a oni w ogole transmituja tego NACLa ostatnio? bo chcialem jakas kolejke ostatnio obejrzec, coast gralo z curse bodajze i jedna wielka kupa byla.. a bylo 1.55 n a coast jakos i byelm dosc mocno pewny ze ogarna ale nie pogralem i chcialem tylko obejrzec i kupsko jedno wielkie..Jak mysliscie, ggla da cos rade ugrac dzisiaj? kurs zachecajacy
:grin::grin::grin: to dlatego ten PRAWIE najlepszy team na bil sie o urztymanie w lcsie z curse? clg bylo dobrym teamem za czasow hotshota i kobego/sainta. obecnie od 2 lat ta druzyna ma jedynie potencjal i dlifta, ktory jest prawdopodobnie najbardziej przecenianym graczem w historii competetive lola.CLG jeden z lepszych teamow w NA
dostali 2 stompy na team, ktory nie treneowal przez miesiac(o ile nie wiecej), pelny suckes jak na taka marke:grin:Ostatni wynik CLG to przegrana 1-2 w IEM w Kolonii (pod koneic listopada) przeciwko Fnatic
to raczej im wyjdzie na plus, mieli kilka miesiecy na wymyslanie taktyk i graniu scirmow, raczej zaden analityk clg(monte?) nie wie kompletnie nic jak obecnie gra na patchu s4 atnATN nie gralo zadnych powaznych turniejow od skonczenia Summer splitu na poczatku wrzesnia
szkoda tylko, ze nie dodales nic o obecnym skladzie clg, ktory jest kompletna sklejka, zlepka kilku randomowych ludzi z soloq+dexter ktorego poziom oscyluje w granicach poziomu mokattego:grin:Mecze beda odbywac sie w USA takze ATN ma dosc dluga droge do przebycia, CLG bedzie gralo u siebie co tez jestatutem
byli tylko liderem lcsa od pierwszej kolejki do bodajze przedostatniego tygodnia, faktycznie zaden wyczynATN niczym jakos nie zachwycilo mnie w swoich grach z lata
zamiast bigfatlp jest jakis nonejm no prawda. reszta teamu bez zmian..szkoda tylko, ze nie dodales nic o obecnym skladzie clg, ktory jest kompletna sklejka, zlepka kilku randomowych ludzi z soloq+dexter ktorego poziom oscyluje w granicach poziomu mokattego
no byli pierwsi i co z tego? po pierwszej kolejce to i taka potega MYM byla druga ze stosunkiem 4-1 ????. nałapali przypadkowo na poczatku winow a pozniej spadli gdzie ich meijsce, czyli an samo dno.byli tylko liderem lcsa od pierwszej kolejki do bodajze przedostatniego tygodnia, faktycznie zaden wyczyn
izzyszanse w tym meczu to ok. 60% na korzysc atn, kurs na nich w postaci 2.6 to absolutne value, dlatego tez stawiam na atn pok ktos sie nie ogarnie i nie odwroci kursow pomiedzy tymi 2 teamami
mzoe wyciagnij jeszcze jakies dane sprzed "15 lat" ????. atn utrzymywalo sie i co z tego? jak przyszly wazne mecze na koneic summer splitu to co sie z nimi stalo? dzis prawie im sie udalo throwa zrobic w peirwszej grze przy ogromnej przewadze, przy ktorej takie popisy nie maja prawa bytu. postawa clg w lane phase bardzo slaba, postawa bota (szczerze to akurat liczylem ze oni beda ciaganc) żenujacą. clg tak jak zawsze zagrało na late game full eq, jednak dzis to przeszli samych siebie. o ile pierwsza gra pomimo ze stracili ogromnie duzo, to wygladala niezle szczegolnie teamfighty, gdzie byli w plecy parenascie k golda, o tyle druga gra to juz w ogole pomylka, nien uskutecznial jakies dzikie chase`y, gdzie zginal ze dwa razy, na dodatek nie wiem czemu sie tak uparli zeby gankowac mundo (gdzie na dodatek takowe ganki konczyly sie co rpawda zejsciem munda ale i zejsciem jednego z ally takze zajebiste ganki ????).no faktycznie, przeciez nien i aprho grali w tym teamku od 2. lat ????
mym juz w 2weeku spadl bodajze na 4. miejsce, atn utrzymywalo 1 pozycje przez ponad miesiac. polecam czytanie ze zrozumieniem
Według mnie CLG nie grało słabo, tzn zagrali słabo jedną akcję na dragonie, przez co sobie całą grę przegrali. Od początku EG było nastawione na agresywną grę, najpierw invade na blue i właściwie odcieli od gry Nien'a, który miał 3 lvl w 5 minucie. Na smoku właściwie było 3v5, Nidalee w początkowym etapie gry jest bardzo słaba, oprócz tego bardzo dobrze InnoX zone'ował Doublelifta - myślę, że był to też błąd adc CLG, nie użył ani flasha ani barriery. Potem już właściwie było pozamiatane, Nien był totalnie wyrzucony z gry, HSGG właściwie też. Masa idiotycznych błędów zadecydowała o porażce na smoku (mogli odpuścić sobie i pewnie EG by także go nie wzięło).w meczu z eg, clg zostalo zmiazdzone, graja po prostu slabo i sa mocno przeceniani, w kazdym meczu spring splitu popelniaja te same bledy, szczegolnie dotyczy to nien`a czy apromho, tzn czesto chaseuja w momencie gdy nalezy spierniczac badz robia idiotyczny engage. o ile na dig to wystarczylo (pomimo ze mieli dobry poczatek, to mimo wszystko pick katy jesttroche trolowaty) o tyle c9 czy eg zdemolowalo clg.
tego to kompletnie nie rozumiem. napisales ze "zastanowilbys sie nad stawianiem przeciwko tsm" po czym piszesz ze curse zagralo dobre mecze. czyli na poczatku masz obawy co do gry przeciwko tsm, a nastepnie piszesz kompletnie na odwrot.btw, ja bym się zastanowił nad stawianiem przeciwko TSM w meczu z Curse. Curse gra naprawdę bardzo fajnie, wczoraj bardzo łatwo wygrali z XDG, i myślę, że Voyboy będzie wstanie zatrzymać Bjergsena. Zobaczę po meczu z CLG czy warto.
Mancloud nie grał tak źle, po prostu przyszedł jungler i wyjaśnił sytuację. Z tym, że Voyboy jest lata świetlne za Bjergsenem też bym nie przesadzał. Obie drużyny są według mnie na podobnym poziomie, TSM ma przewagę mida na pewno przez to, że VB nie jest tak ograny na tej pozycji jak Bjerg. Na plus dla Curse przynajmniej według mnie jest jungler - myślę, że Dominate jest trochę lepszy od Oddone'a, pokazuje to w meczach, dla mnie chyba największy plus w tej drużynie. Bot lane w obu drużynach mniej więcej na podobnym poziomie, top też. Wszystko chyba zależy od picków, jeżeli Curse znowu zaskoczy jakąś Akali czy Pantheonem w jungli będzie ciekawie. Za drobne postawiłbym na Curse.co do voyboya to jest lata swietlne za bjergsenem. voyboy w grze vs xdg zostal nafedowany jak swiania przez manclouda ktory zagral istna PATOLOGIE, 0-9 midem to jestwyczyn niesamowity. jeszcze dac nafedowac akali (ktora nafedowana sama wygrywa gre) no po prostu rece same zbieraja sie do oklaskow. co do picku yasuo to nie wiem, nie gralem jeszcze tym gownem, wiec nie bede komentowac.
Źle się wyraziłem, chodziło mi o stawianie na Curse.tego to kompletnie nie rozumiem. napisales ze "zastanowilbys sie nad stawianiem przeciwko tsm" po czym piszesz ze curse zagralo dobre mecze. czyli na poczatku masz obawy co do gry przeciwko tsm, a nastepnie piszesz kompletnie na odwrot.
Nie przesadzałbym, trzeba poczekać na moment w którym Dexter wróci do teamu, bo gra z HSGG na midzie i Linkiem w jungli tak jak pisałeś nieciekawie wygląda. Dla mnie ostatnie miejsca to Dignitas i Coast.jak dalej beda tak grac to niedlugo spokojnie moga zagoscic na ostatnim miejscu.