vader
Forum VIP
Jaruś samym kandydowaniem już robi z siebie "mesjasza". Wykonawce testamentu itp."bezpartyjny Prezydent, dobro Polski, dobro Polaków, interes Polski, interes Polaków"
to są tak wytarte slogany w tym momencie, że aż dziw bierze, że ktoś je jeszcze podnosi...
Prezydent zgodnie z Konstytucją jest bezpartyjny. Lech Kaczyński też był bezpartyjny. Trudno było natomiast od niego wymagać, żeby wyzbył się swoich poglądów i machnął ręką na swoje zaplecze polityczne. Nikt nie jest takim samobójcą.
Od 20 lat "elita" nie potrafi nic zrobić dla kraju...reform nie ma, za to sporo gadania o reformach..każdy narzeka, a jakimś cudem te same twarze od 20 lat w polityce - niektórzy niedługo sobie zasiedzą miejsca w Parlamencie. Po cholere mają się starać jak naród i tak daje im mandat.
Kompletna żenada.
Mam nadzieję, że ludzie nie będą głosowali na niego tylko z powodu litości... Aż tak Polacy głupi chyba nie są.
Co do reform. To największym reformatorem po 89 roku jest rząd Buzka (pomijam przełom-czyli lata 89-91 gdzie były same reformy). Wprowadził 4 reformy. Konieczne reformy, pomijam fakt, że właściwie każda z tych reform to porażka. Chociaż chyba najmniejsza porażka to reforma administracyjna.
Ale to był jedyny premier, który odważył się zrobić niepopularne reformy i wiedział, że zapłaci za to "banem" w polityce.
Z perspektywy czasu to był kozak. Taki prawdziwy "mesjasz"- poświęcił się dla "racji stanu".
Pamiętam jak były wybory w 2001 r. i każdy szedł głosować przeciwko AWSowi. Nieważne na kogo. Ważne żeby głosować przeciwko...
To też była pierwsza partia w Europie Środkowo-Wschodniej co rządząc nie zdołała wejść do parlamentu. Śmiać mi się chce jak przypominają mi się ostatnie dni urzędowania. Któregoś polityka AWS na morzu Bałtyckim, CBŚ helikopterem zwinęło z promu ????
Uciekali jak szczury.
Teraz w wyborach (poprzednich też) do Europarlamentu Buzek bił rekordy głosów :]
Prawica w odwrocie na Węgrzech. Razem z AWSem węgierski Fidesz popadł w niełaski. Teraz Orban wraca do rządzenia i to z rekordowym poparciem jak na tę część Europy.
Jak widać dopiero z perspektywy lat można oceniać rządy.
Dziś premierzy "grają" zachowawczo. Byle dotrwać do kolejnych wyborów.
Czyli kiełbasa wyborcza od początku kadencji do końca i od nowa... jak tylko się uda utrzymać u władzy.
Buzek do dziś to jedyny kozak- polityczny samobójca.
Kilka wątków poruszyłem. W końcu temat o polityce.