Nie przesadzaj już, pewnie ma dużo wolnego czasu, ale po co ma się tym zajmować?Jeden e-mail do Twittera i by profilu nie było, widocznie mu na tym nie zależy.
Jeśli będę kandydował na prezydenta Warszawy jednym z głównych punktów mojego programu będzie ogłoszenie przetargu na rozbiórkę Stadionu Narodowego - stwierdził Janusz Korwin-Mikke w wywiadzie dla "Magazynu Sportowego".
Ci co mówią, że "zarobimy na Euro" bez wątpienia się nie mylą. Trzeba tylko dobrze zinterpretować to "zarobimy".Jak przychodzi do mówienia o PiSie to niestety Speedy najczęściej bełkocze sloganami ale akurat cd Korwina muszę się zgodzić. On idee ma ogólnie prodobre ale w kwestiach prawno-ekonomicznych jest kompletnie zielony. Korwin żeby wprowadzić swoje poglądy w życie musiałby zmienić konstytucje, prawo, oraz obalić połowę założeń psychologii i socjologii
ml1916 Jeśli chodzi o Euro to przecież wiadomo kto i jak na tym skorzysta...
Normalnie żyć nie umierać w kraju, który ma jedne z najwyższych podatków w Europie i jedne z najniższych płac w Europie.Zadowoleni wyborcy Po z wzrostu podatku? do 23 %?
a to jest dopiero początek poczekaj miesiąc, dwa aż się rozkręcą :grin:Zadowoleni wyborcy Po z wzrostu podatku? do 23 %?
LOLA jest lepszy, skuteczniejszy pomysł na dopięcie budżetu? Jeśli szlibyśmy drogą PiSu, zwiększając wydatki, to bylibyśmy dzisiaj w klubie greckim. Ale tak, zgadza się - ja jestem po prostu zmanipulowany przez TVN i Wyborczą, więc nie ma sensu dyskutować.
Troszkę się rozpędziłeś. Nie każda podwyżka cen powoduje spadek popytu i zmniejszenie wzrostu PKB. Jeśli by tak było, państwo dążyłoby do deflacji, tak? Nie można tego uogólniać.LOL
Na dopiecie budżetu? Wiesz ile " zarobi" państwo w rok w stosunku do wydatków jakie robi rząd? -poczataj ????
Inna sprawa to taka analitycy wypowiaadają sie zgodnie lepiej 100% opłacalna jest reforma finansów na dłuzsza mete niż podnoszenie i tak bardzo wysokich podatków. Na podnoszenie może sobie pozwolić Wielka Brytania co uczyniła ale ona i tak ma mniejszy podatek od nas.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale podniesienie podatku 22 % do 23% to nie jest pikuś i ucierpi na tym wiele osób. Wzrosnąć może ( choć nie musi) paliwo, autogaz itp. o około 4-6 groszy na litrze. Co jeśli tak sie stanie przełoży sie na ceny w sklepach bo wzrosną ceny transportu a więc podszkoczy i żywność- fajnie? wymieniac dalej?
Dla mnie jest to droga na łatwizne a przeciez wielu ludzi mówiło, że rządy PO to rządy dla ludzi bogatych . To nie jest " tylko" 1 % pamietaj o tym i zamiast martwić się PISem martwilbym sie właśnie tym. Ale poczekajmy do wtorku...