Trochę nie rozumiem pewnego braku obiektywności w przewidywaniu majstra. Mianowicie chodzi mi o pogląd na Leicester i Arsenal. Kanonierzy zwolnili tempo i już wszyscy hurr durr 4rsenal Wenger brak mentalności zwycięzcy. Leicester też miało taki okres i to w sumie nie tak dawno temu. Jedyna różnica polega na tym, że Lisy grały wtedy totalną padakę a Kanonierzy nie łapią punktów mimo dobrej gry. Nie zapominajmy też, że ostatnio zmagali się z paroma kluczowymi kontuzjami. Tak sytuację komentuje
bułeczka
Manchester City - Leicester
Kanonierzy od 4 meczów nie potrafią wygrać, ale moim zdaniem często brakowało im szczęścia. Z Liverpoolem 3:3 na wyjeździe i strata decydującej bramki w samej końcówce. 0:0 ze Stoke nie jest złym wynikiem patrząc na to jak trudno gra się z The Potters na Britannia. 0:1 z Chelsea, ale jak każdy wie, przez większość meczu Arsenal grał w osłabieniu. Wreszcie 0:0 w meczu z Southampton, gdzie Arsenal miał mnóstwo sytuacji, ale brakowało skuteczności i fantastycznie bronił Forster.
No ale rozumiem, Lisy są rewelacją sezonu więc i tak ciężko wieszać na nich psy. W każdym razie nie zapominajcie, że wszyscy mają przestoje. Dla przykładu Koguty fatalnie weszły w sezon. City też miało okres, że słabo grało i ratowalo wyniki w końcówkach (ile to Inehacho czy jak mu tam strzelił bramek w 90+).
---------------------------------------------------------------------------------------
Wracając do kwestii końcowej tabeli - jak to według mnie wygląda?
Leicester - Wygranie przez nich majstra byłoby niesamowicie ciekawym wydarzeniem, które odbiłoby się echem po całym świecie. Uważam, że mimo wszystko brak doświadczenia i względnie wąska kadra nie pozwolą im na utrzymanie takiej formy do końca sezonu. Z drugiej strony top4 w ich wykonaniu jest bardzo realne i najpewniej tak się stanie. Szczerze życzę im tego.
City - Jeden z głównych kandydatów do objęcia tytułu. Jestem ciekaw jak na drużynę zadziała informacja o zmianie trenera ale najpewniej będą chcieli na pożegnanie wygrać trofeum dla Chilijczyka.
Arsenal - Przed sezonem typowałem ich zwycięstwo i ostatni zastój punktowy jakoś tego nie zmienia. Jeśli Kanonierzy nie zdobędą majstra w tym roku to już będę totalnie za wywaleniem Wengera. Szkoda, że Guardiola już zgarnięty bo tutaj świetnie wpasowałby się ze swoją filozofią. Jeśli pykną Barce(co Ty jarasz ziom?????) i skupią się na
LM oraz ustanowią historię zdobywając FA 3x pod rząd to może jeszcze przeboleję.
Totki - Wziąwszy pod uwagę jak weszli w sezon i jak bardzo zmieniła się ich gra na przestrzeni 24 kolejek jestem pozytywnie zaskoczony. Niemniej jednak jakoś nie widzę ich w roli mistrza.
Reasumując myślę, że o majstra bić będą się Arsenal z City. W rozważaniach o top4 nie można zapomnieć o czających się na zapleczu United i West Hamie jednak tutaj to raczej walka o
LE. SHAKAL słuszenie zauważył, że mamy ultraciekawy sezon i jakby nie było na końcu - napawajmy się tym.