>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Dyskusje o Ekstraklasie w sezonie 2019/2020 - newsy, ciekawostki, pewne transfery

Status
Zamknięty.
polon83 2,7K

polon83

Użytkownik
Poza tym ja się dziwie, ze nie ma przepisu, ze w razie niemoznosci świadczenia usług wynagrodzenie się nie należy, ewentualnie tylko jakies minimalne, myslalem ze w kodeksie cywilnym jest pojecie sily wyższej itp., chyba nawet jest, a to powinno zwalniac obie strony z kontraktu
To w końcu jest taki przepis, czy go nie ma? Najpierw piszesz że nie ma przepisu, a w tym samym zdaniu piszesz że chyba jest... Oczekujesz, że w razie niemożności świadczenia usług, wynagrodzenie się nie należy, a jednocześnie piszesz:

mowim o polskiej lidze czy angielskiej?
Jeśli chodzi o polska
Wynagrodzenia będą sciete, cos tam dostana z telewizji
Jeśli miałoby tak być, to przecież telewizje też są powiązane umowami z klubami i płacą klubom za transmisje meczów. Więc co niby by dostali od telewizji, skoro wg Ciebie wystąpienie siły wyższej powinno zwalniać ze stosowania umowy?

Piszesz rzeczy kompletnie ze sobą sprzeczne.

A kwestia jest taka, że w kodeksie cywilnym jak najbardziej są przepisy, odnoszące się do wpływu siły wyższej, jako do przyczyny niewykonania umowy.
Tyle tylko, że strony mogą w umowach zawierać różne klauzule i wyłączenia odnośnie np. wystąpienia określonych zjawisk mogących uniemożliwić realizację umowy. Tak więc to zależy od indywidualnych umów piłkarzy z klubami i umów klubów z telewizjami. Strony w zależności od zapisów umów, mogą ewentualnie ze sobą negocjować i pójść na jakieś ustępstwa, jako gest dobrej woli.

Miasta zwolnią ich z oplat, rząd chyba cos tam skapnie z tarczy antykryzysowej i dadza rade.
A może więcej konkretów? W jednym zdaniu przedstawiłeś receptę na przetrwanie klubów. Gratuluję... Pomijam już nawet fakt, że sam nawet nie masz pewności o tym co piszesz, skoro używasz słowa "chyba" odnosząc się że coś rzekomo skapnie z tarczy antykryzysowej dla klubów.
 
rondani 98,6K

rondani

Użytkownik
Dawno nie czytałem polskiego kodeksu cywilnego, ale za moich czasów cos takiego było. Teraz może znowelizowali, naprawdę nie wiem
Ale każdy sad przyzna klubowi racje, jak piłkarz nie wywiazuje się z obowiązku gry to nie ma siana. Unowa jest dwustronna klub placi - piłkarz gra a skoro piłkarz nie gra to nie ma obowiązku placenia.

A ze nie może, to przecież nie wina klubu. Dlaczego klub ma placic? To od ich dobrej woli zależy czy zaplaca cokolwiek

Nie ma świadczenia, nie ma placenia. Ja się dziwie ze kluby jeszcze na to nie wpadly, az tak piłkarze dyktują warunki? Zdden sad nie nakaze klubowi wyplaty skoro nie było gry

Wiec moim zdaniem piłkarze niech się ciesza nawet jak dostana 20% to i tak dużo jak za siedzenie w domu.

Jeszcze polska patologia jest placenie pod stolem, albo ewentualnie pod plaszczykiem oplat za wizerunek zamiast normalnie ozusowane i opodatkowane pieniadze. Tam juz w ogole pilkarze nic nie wskoraja, jeszcze jak jest normalna umowa o prace to cos da sie zrobic (tarcza) a ze omija sie wierzycieli, urzedy, to teraz bedzie placz, szczegolnie w chorych klubach. Ciekawe czy np Ruch Chorzow splacil zadluzenie a pozwala im sie grac
 
Waldi1979 1,6M

Waldi1979

Administrator
Członek Załogi
Nie ma świadczenia, nie ma placenia. Ja się dziwie ze kluby jeszcze na to nie wpadly, az tak piłkarze dyktują warunki? Zdden sad nie nakaze klubowi wyplaty skoro nie było gry

Wiec moim zdaniem piłkarze niech się ciesza nawet jak dostana 20% to i tak dużo jak za siedzenie w domu
wypłata piłkarza to nie tylko mecze, są jeszcze treningi itd teraz "siedzą" w domu, ale trenują indywidualnie, mają jakieś wytyczne z klubów, więc można to przyjąć jako pracę zdalną, czy w innych branżach jak powiedzmy informatyk czy ktokolwiek inny jeżeli pracuje z domu a nie z biura to wypłata mu się nie należy? Piłkarze mają obniżone pensje, bo nie grają, a to tylko część z ich obowiązków (fakt, że najważniejsza), a nie całość, żeby w ogóle nie dostawać wynagrodzenia.
 
polon83 2,7K

polon83

Użytkownik
Dawno nie czytałem polskiego kodeksu cywilnego, ale za moich czasów cos takiego było. Teraz może znowelizowali, naprawdę nie wiem
To po co piszesz takie rzeczy, skoro nie masz o tym pojęcia? Wyraźnie napisałem, że takie przepisy są w kodeksie cywilnym.

Ale każdy sad przyzna klubowi racje, jak piłkarz nie wywiazuje się z obowiązku gry to nie ma siana.
Niestety nie, gdyż wyrok sądu to nie jest jakieś jego widzimisię, tylko wyrok jest uzależniony od danej sytuacji, gdzie występują określone okoliczności sprawy.
Dlatego to się nazywa siła wyższa, albowiem żadna ze stron nie ma wpływu na jej zaistnienie. Ani klub, ani piłkarz nie są winni zaistnienia takich okoliczności. Te okoliczności powstały niezależnie od nich.
Żeby sąd przyznał komukolwiek rację, to musi m.in. zaznajomić się z umową zawartą między stronami i sprawdzić czy ewentualnie któraś ze stron jej nie złamała.

I tu właśnie jest kwestia tego, że strony w umowie mogą się zgodzić, że np. w przypadku zaistnienia określonej siły wyższej uniemożliwiającej grę zawodnika, klub normalnie płaci mu wynagrodzenie. Jeśli klub i zawodnik podpiszą taką umowę, to taka umowa obowiązuje i sąd właśnie patrzy na zapisy umowy.

Przecież jeśliby obie strony zgodziły się na takie warunki, to przy wystąpieniu określonej siły wyższej uniemożliwiającej zawodnikowi grę, klub byłby nadal zobowiązany mu płacić. Klub podpisując taką umowę zgadza się, że w przypadku wystąpienia takiej siły wyższej byłby zobowiązany płacić zawodnikowi. Dlatego wszystko zależy od tego jakie są zapisy w umowie.

Gdyby sądy nie brały pod uwagę zapisu umów, to każdy mógłby łamać umowę i każdy mógłby pozywać każdego o cokolwiek, a sądy wydawałyby jakieś dziwaczne wyroki wg widzimisię sądu, albo w drodze jakiegoś losowania: orzeł - wygrywasz, reszka- przegrywasz. To jest kompletny absurd.

Unowa jest dwustronna klub placi - piłkarz gra a skoro piłkarz nie gra to nie ma obowiązku placenia.
Przecież żeby piłkarz grał, to klub musi mu umożliwić grę. Twój tok rozumowania doprowadziłby do kolejnego absurdu, kiedy to klub nie musiałby płacić niektórym zawodnikom rezerwowym, którzy prawie w ogóle nie grają w meczach. Bo wg Ciebie, skoro piłkarz nie gra, to nie ma obowiązku mu płacić, czyż nie?

I tu wracamy do umowy między zawodnikiem a klubem. To właśnie umowa określa warunki na jakich strony zgadzają się ze sobą współpracować. I w zależności od umowy płacenie zawodnikowi może obowiązywać klub, niezależnie czy zawodnik gra, czy nie gra, i niezależnie od tego czy wystąpią jakieś siły wyższe uniemożliwiające jego grę i niezależnie od jakichkolwiek innych czynników.

Nie ma świadczenia, nie ma placenia. Ja się dziwie ze kluby jeszcze na to nie wpadly, az tak piłkarze dyktują warunki?
Kluby są związane z zawodnikiem umową i tak jak pisałem, umowa może być tak skonstruowana, że klub płaci zawodnikowi nawet jak ten nie gra i nawet jak grę uniemożliwia jakaś siła wyższa. Czy to takie trudne do zrozumienia? Jeśli obie strony zgodziły się na takie warunki, to klub nie płacąc zawodnikowi, złamałby umowę i wtedy piłkarz mógłby pozwać klub do sądu.

Z niezrozumiałego powodu upraszczasz sprawę do minimum, gdzie skoro piłkarz nie gra, to klub nie musi płacić. To jest bzdura, bo sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana i rozległa, i wiele zależy właśnie od tego jak są skonstruowane umowy między klubami, a piłkarzami.
 
Otrzymane punkty reputacji: +85
rondani 98,6K

rondani

Użytkownik
Podsumowujac, zgoda. O wszystkim decyduje umowa, bo to obie strony podpisuja godzac sie na nia.

Ale jesli czegos nie ma w umowie, to decyduja zasady ogolne

Tak samo to, jakie zasady obowiazuja na terenie czyjegos domu, parkingu, zakladu ustala gospodarz, zarzadca. A jesli nie ustala, bowiazuja zasady ogolne w wypadku sporow

Naprawde tacy 'wysoko oplacani prawnicy' nie przewidzieli takich klauzul w kontraktach? Przeciez to dziecko ze szkoly sredniej uczy sie o kodeksie cywilnym, elementach prawa, przynajmniej ja mialem w liceum ekonomicznym

Problem w wypadku pilkarzy polega na tym, ze zapewne spora czesc wyplat omija Urzad Skarbowy i ZUS wiec jest 'smieciowa' a tam mozna zrobic z pilkarzami co sie chce. Podejrzewam ze w niektorych klubach typu Ruch Chorzow, Wisla Krakow, Widzew, Gornik Zabrze itp to standard ze pilkarze biora kase pozaoficjalnymi kanalami, to znacyz oficjalnie ale nie full kontrakt tylko jakies dzine uslugi na rzecz klubu. A tych nie ma, nie ma zatem sianka

Nawiasem mowiac przydaloby sie zeby jakis wlasciciel zrobil takie kontrakty ze placi za punkty i za wychodzenei w skladzie, od razu pziom by sie podniosl a nie byloby jakichs Cracovii czy Slaskow Wroclaw
 
Ostatnia edycja:
polon83 2,7K

polon83

Użytkownik
Naprawde tacy 'wysoko oplacani prawnicy' nie przewidzieli takich klauzul w kontraktach? Przeciez to dziecko ze szkoly sredniej uczy sie o kodeksie cywilnym, elementach prawa, przynajmniej ja mialem w liceum ekonomicznym
Przecież Ty nie wiesz jak są skonstruowane zapisy indywidualnych umów między poszczególnymi piłkarzami i klubami, stąd nie możesz wiedzieć, czy prawnicy przewidzieli, czy nie przewidzieli różnych klauzul w tych kontraktach i czy, oraz w jakim zakresie znajdują się one w umowach.

Więc zamiast podejrzewać, to przydałoby się aby takie stwierdzenia podeprzeć wiarygodnymi faktami, a nie rozpowszechniać jakieś prawdopodobnie wymyślone na własny użytek teorie.
 
B 482

bmoran

Użytkownik
Ludzi, piszecie jakby sytuacji z epidemia nie bylo oraz z kryzysem gospodarczym. Troche pomyslcie. Czy klub moze nie wywiazac sie z umowy i obnizyc pensje powiedzmy o polowe? No, moze, ale czy to zrobi zgodnie z prawem i pilkarze nie beda potem sadownie ubiegac sie o naleznosci to druga sprawa. Poza tym, to pilkarz glownie jest od grania, a o jego finanse dba menager, ktory przewaznie ma % z jego pensji, wiec to im tez zalezy by pensja byla jak najwieksza, bo wiecej zarobi. No i rozwiazania sa rozne, czy to zmniejszenie pensji na jakis czas by klub byl wyplacalny czy mozne cisniemy klub, ze ma placic tyle ile placilby w normalnym sezonie, tylko to grozi niewyplacalnoscia klubu i wtedy zamiast powiedzmy 50% wyplaty, pilkarz nie dostanie nic, a nawet straci na kosztach nieskutecznej windykacji. W Polsce sa kluby, ktore padaly i zaraz ci sami pilkarze i zarzad zakladali nowy klub, z tymi samymi barwami, czemu teraz tak by mialo nie byc? Powiedzmy pilkarze Legii nie zejda z pensji, klub bedzie mial miliony strat, sad przyzna racje pilkarzom, wiec klub sklada wniosek o upadlosc, kolejnego dnia zaklada klub 1916L z czystym kontem. Tak, wiem tradycja, prawa do herbu (to mozna akurat odkupic od syndyka za grosze) i klub dalej dziala. Pamietajcie, ze epidemia i kryzys bedzie taki jakiego nikt 4 miesiace temu nawet w snach nie przewidywal.
 
ibis 1,2M

ibis

ModTeam
Członek Załogi
Nawiasem mowiac przydaloby sie zeby jakis wlasciciel zrobil takie kontrakty ze placi za punkty i za wychodzenei w skladzie, od razu pziom by sie podniosl a nie byloby jakichs Cracovii czy Slaskow Wroclaw
No akurat Cracovia to słabe porównanie, bowiem w ostatnim czasie prezentowali jedną z lepszych piłek na boiskach ekstraklasy.
Co do Śląska to mieli super początek jesienią, później niestety coś pękło ale i tak nie jest źle.
Także kto Twoim zdaniem powinien być zamiast tych dwóch klubów w ekstraklasie?!. Chętnie posłucham.
 
bettingekstraklasa 31,2K

bettingekstraklasa

Użytkownik
No akurat Cracovia to słabe porównanie, bowiem w ostatnim czasie prezentowali jedną z lepszych piłek na boiskach ekstraklasy.
Co do Śląska to mieli super początek jesienią, później niestety coś pękło ale i tak nie jest źle.
Także kto Twoim zdaniem powinien być zamiast tych dwóch klubów w ekstraklasie?!. Chętnie posłucham.
Wtrącę się do rozmowy i wrzucę swoje trzy grosze, prywatnie tęsknie za Termalicą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +40
rondani 98,6K

rondani

Użytkownik
No akurat Cracovia to słabe porównanie, bowiem w ostatnim czasie prezentowali jedną z lepszych piłek na boiskach ekstraklasy.
Co do Śląska to mieli super początek jesienią, później niestety coś pękło ale i tak nie jest źle.
Także kto Twoim zdaniem powinien być zamiast tych dwóch klubów w ekstraklasie?!. Chętnie posłucham.
Cracovia co roku kompromituje sie w pucharach i za taka postawe nalezaloby ich wykluczyc nie brac pod uwage przez kilka lat bo po co obnizaja tylko ranking przegrywajac ze stadem mew.
Specjalnie nawet odpadaja

A Slask wie ze i tak skapnie kasa od miasta wiec po co sie wysilac, nie umieja nawet sprzedac zawodnika, po co zarabiac jak miasto za raczke prowadzi i kasiorka sypnie. Mieli swoj czas mogliby zarobic mase kasy na odejsciach, ale po co jak kasa sie zgadza. Mysla ze sa z duzego miasta i maja duzy stadion to miejsce w ekstraklasie z urzedu sie nalezy. Przeciez tam wiekszosc sezonu nikomu sie nie chce grac, pod konie cjak ustalaja premie cyk cyk cyk i jest utrzymanie

Generalnie ja bym wprowadzil tez zasade ze jesli klub odpadnie z nizej rozstawionym w rankingu to w przyszlym sezonie nie moze zagrac w pucharach, nawet jakby zdobyl mistrza. to tak na starcie, zeby wyciac pucharowa patologie. Taki Piast wiedzac ze odpadajac z Lotyszami za rok w pucharach nie zagra w wypadku odpadniecia, inaczej by sie zachowywal. Ale to dotyczy wszystkich, Legii tez

Mozna by jeszcze rozwazyc eliminacje krajowych wspolczynnikow, tak zeby kazdy klub gral dla siebie i nie byl obciazany zenujaca postawa innych.

Ewentualnie jak w Copa Libertadores wpuscic polowe druzyn z silnych lig i 1/4 ze slabszych i niech sie wszyscy kotluja w fazach grupowych. Kazdy bedzie mial szanse, od czasu do czasu nawet jakis slabeusz by wygral Lige Mistrzow a calkiem sporo druzyn z silnych lig wpadnie w klopoty w swoich ligach przez puchary jak ma to miejsce w Brazylii i liga tez bedzie ciekawsza

Ktos pisal (chyba waldi) ze gra w meczu to tylko czesc obowiazkow kontraktowych. Tak, gdzies to nawet bylo wyliczane i sadowi wyszlo ze 40 procent sumy kontraktu jest nalezne na gre. I tych pieniedzy ewentualnie moga sie pilkarze domagac, tzn calej reszty, a wiec jakies 60% jesli nie gra liga. To ciagle sporo mniej niz na reke poszly im kluby
 
Ostatnia edycja:
ibis 1,2M

ibis

ModTeam
Członek Załogi
Wtrącę się do rozmowy i wrzucę swoje trzy grosze, prywatnie tęsknie za Termalicą.
Termalica i Podbeskidzie. Dwie ekipy z charakterem, którym pomimo braku umiejętności starali się to nadrobić charakterem i walką.

Cracovia co roku kompromituje sie w pucharach i za taka postawe nalezaloby ich wykluczyc nie brac pod uwage przez kilka lat bo po co obnizaja tylko ranking przegrywajac ze stadem mew.
Specjalnie nawet odpadaja

A Slask wie ze i tak skapnie kasa od miasta wiec po co sie wysilac, nie umieja nawet sprzedac zawodnika, po co zarabiac jak miasto za raczke prowadzi i kasiorka sypnie. Mieli swoj czas mogliby zarobic mase kasy na odejsciach, ale po co jak kasa sie zgadza. Mysla ze sa z duzego miasta i maja duzy stadion to miejsce w ekstraklasie z urzedu sie nalezy. Przeciez tam wiekszosc sezonu nikomu sie nie chce grac, pod konie cjak ustalaja premie cyk cyk cyk i jest utrzymanie

Generalnie ja bym wprowadzil tez zasade ze jesli klub odpadnie z nizej rozstawionym w rankingu to w przyszlym sezonie nie moze zagrac w pucharach, nawet jakby zdobyl mistrza. to tak na starcie, zeby wyciac pucharowa patologie. Taki Piast wiedzac ze odpadajac z Lotyszami za rok w pucharach nie zagra w wypadku odpadniecia, inaczej by sie zachowywal. Ale to dotyczy wszystkich, Legii tez

Mozna by jeszcze rozwazyc eliminacje krajowych wspolczynnikow, tak zeby kazdy klub gral dla siebie i nie byl obciazany zenujaca postawa innych.

Ewentualnie jak w Copa Libertadores wpuscic polowe druzyn z silnych lig i 1/4 ze slabszych i niech sie wszyscy kotluja w fazach grupowych. Kazdy bedzie mial szanse, od czasu do czasu nawet jakis slabeusz by wygral Lige Mistrzow a calkiem sporo druzyn z silnych lig wpadnie w klopoty w swoich ligach przez puchary jak ma to miejsce w Brazylii i liga tez bedzie ciekawsza

Ktos pisal (chyba waldi) ze gra w meczu to tylko czesc obowiazkow kontraktowych. Tak, gdzies to nawet bylo wyliczane i sadowi wyszlo ze 40 procent sumy kontraktu jest nalezne na gre. I tych pieniedzy ewentualnie moga sie pilkarze domagac, tzn calej reszty, a wiec jakies 60% jesli nie gra liga. To ciagle sporo mniej niz na reke poszly im kluby
Co roku to każdy Polska ekipa się kompromituje w europejskich pucharach. Idąc Twoim tokiem rozumowania to najlepiej by było jakby Polska piłka była zamknięta na Europę a najlepiej to żeby ją zamknęli i zlikwidowali.
To samo powinny wtedy zrobić inne federacje u których futbol kuleje, a mimo tego liga normalnie się odbywa, a więc jeśli chodzi o mnie i bez urazy jest to beznadzieje rozumowanie.
 
rondani 98,6K

rondani

Użytkownik
Nie. Wystarczy tylko karac te druzyne, ktora sie skompromitowala. Taki Piast mialby pozamiatane puchary na nastepny rok, Legia zdaje sie tez (nie pamietam ale z jakims slabszym zespolem chyba tez odpadli)

Juz taka swiadomosc tego (Legia wiedzac ze sie kompromitujac ma szlaban na puchary w nastepnym sezonie, a wiec z glowy 30 milionow a moze i wiecej) spowodowalaby inna postawe w pucharach

Najlepszy sposob na wyeliminowanie dziadostwa to karanie za olewanie pucharow szlabanem na puchary w nastepnym sezonie . Legia przegrywa z amatorami = Legia nie zagra w pucharach w nastepnym sezonie nawet jak zdobedzie mistrza. To napewno na nich podziała
 
ibis 1,2M

ibis

ModTeam
Członek Załogi
Nie. Wystarczy tylko karac te druzyne, ktora sie skompromitowala. Taki Piast mialby pozamiatane puchary na nastepny rok, Legia zdaje sie tez (nie pamietam ale z jakims slabszym zespolem chyba tez odpadli)

Juz taka swiadomosc tego (Legia wiedzac ze sie kompromitujac ma szlaban na puchary w nastepnym sezonie, a wiec z glowy 30 milionow a moze i wiecej) spowodowalaby inna postawe w pucharach

Najlepszy sposob na wyeliminowanie dziadostwa to karanie za olewanie pucharow szlabanem na puchary w nastepnym sezonie . Legia przegrywa z amatorami = Legia nie zagra w pucharach w nastepnym sezonie nawet jak zdobedzie mistrza. To napewno na nich podziała
O czym Ty w ogóle piszesz człowieku....
Odpadamy z pucharów bo poziom naszej ligi jest po prostu słaby, a europejskie puchary to właśnie weryfikują.
 
rondani 98,6K

rondani

Użytkownik
Skoro jest slaby to czeb wymyslec sposob na jego podniesienie a nie tylko udawac ze cos sie robi i przymykac oko na wałki, przekrety i kryc to bagno i dziadostwo jak to robi pewien rudy pan na czele zwiazku pilkarskeigo

No ale jest roznica odpasc z Fiorentina a z pastuchami z Armenii.

To drugie powinno byc karane zakazem startu w pucharach to by sie chcialo ich ograc
 
Ostatnia edycja:
bettingekstraklasa 31,2K

bettingekstraklasa

Użytkownik
Zdecydowanie za wcześnie pozwalamy opuszczać Polskę naszym dobrym piłkarzom. Kapustka, Klimala, Jach zagrali parę dobrych meczów i ślus. A jak im zmięknie rurka lub się nachapią, to wracają . Legendarne składy Legii 95/96 czy Wisły Kaspeczaka to byli dobrzy krajowi gracze. Zakazałbym transferów zagranicę piłkarzy do 23 lat. Taki Klimala czy Kapustka na początek przeszliby awans wewnętrzny do np. Mistrza Polski i się dalej rozwijali grając już w tych eliminacjach. Przykładowe starcie Legia - Rangers z sierpnia 2019 dałoby ogromny bagaż doświadczeń i pokazało, że pogadanki czyhającego na prowizje menadżera o tym jak sobie świetnie dadzą radę we Włoszech, Anglii itd. itp. to bujda.
 
B 482

bmoran

Użytkownik
Skoro jest slaby to czeb wymyslec sposob na jego podniesienie a nie tylko udawac ze cos sie robi i przymykac oko na wałki, przekrety i kryc to bagno i dziadostwo jak to robi pewien rudy pan na czele zwiazku pilkarskeigo

No ale jest roznica odpasc z Fiorentina a z pastuchami z Armenii.

To drugie powinno byc karane zakazem startu w pucharach to by sie chcialo ich ograc
Ty tak serio? W sumie weekend to pewnie alko+narkotyki stosujesz, wiec glupoty jakos wytlumaczone.
 
rondani 98,6K

rondani

Użytkownik
Czemu jaki masz lepszy pomysl na skonczenie z dziadowaniem w pucharach? Ja nie znam lepszego. Mozna to wprowadzic czasowo, az np pilkarsko nie dobjemy do 15 miejsca w rankingu lig (czyli dwie druzyny w LM)
 
B 482

bmoran

Użytkownik
I jaki cen ma druzyna by walczyc o miejsce kwalifikujace do pucharow skoro w nich nie zagra? Poza tym kadra zmienia sie co runde i pilkarze wywalczajacy awans nie graliby dlatego, ze rok wczesniej inni z jakiegos powodu odpadli. Bezsens
 
Waldi1979 1,6M

Waldi1979

Administrator
Członek Załogi
Czemu jaki masz lepszy pomysl na skonczenie z dziadowaniem w pucharach? Ja nie znam lepszego. Mozna to wprowadzic czasowo, az np pilkarsko nie dobjemy do 15 miejsca w rankingu lig (czyli dwie druzyny w LM)
próbujesz się kreować na nie wiadomo jakiego znawcę, a z każdym postem tylko się pogrążasz i ośmieszasz, te Twoje kolejne pomysły to aż się nie chce czytać, nie jesteś i nie masz żadnej mocy żeby zmieniać ani proponować jakichkolwiek zmian w żadnej federacji, jakby za kompromitujące wyniki mieli wykluczać z pucharów to by pewnie pół Europy nie grało. Takich spotkań w ostatnich latach było wiele, na szybko przejrzałem tylko 3 ostatnie sezony eliminacjach do Ligi Europy były takie takie spotkania
NK Osijek - PSV, NK Domzale - Freiburg, Cluj - Dudelange, Atalanta - Kopenhaga
we wszystkich awansowały drużyny sporo słabsze i w większości nie znane szerszej publiczności i z tego powodu Holendrzy, Niemcy, Rumuni czy Włosi mieliby wykluczyć swoje drużyny z kolejnych edycji europejskich pucharów (pytanie retoryczne nie odpowiadaj). Zastanów się na przyszłość jak chcesz coś napisać, bo tych Twoich niestworzonych historii oraz niedorzecznych bajek nikt już tutaj nie chce czytać, powinno Ci to dać do myślenia.
 
rondani 98,6K

rondani

Użytkownik
No tak tylko ze Kopenhaga odpadala raz na ruski rok z cieniasami ,a w wypadku polskich zespolow to jest regula.

Jak chca dziadowac i byc kolonia, prosze bardzo, niech pseudoprezes Boniek zostanie, ja tylko zglaszam pomysl ktory wycialby dziadostwo w pien i zmusil kluby do przelozenia sie w pucharach

Skoro wszyscy tacy geniusze to czemu kiblujecie w rundach prekwakwakwalifikacyjnych i z nich odpadacie?

to nie chodzi o to zeby karac, ale zeby wisiala groba zawieszenia na klubie, co skutecznie wybiloby takim Cracoviom czy Legiom i Piastom fuszerke, po prostu przestalyby odwalac maniane w pucharach
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom