Dyskusje o Ekstraklasie w sezonie 2019/2020 - newsy, ciekawostki, pewne transfery

[Usunięty użytkownik 168903]

Wiadomo już, kiedy wróci do gry ekstraklasa. Zbigniew Boniek w rozmowie z kanałem „XXX” przekazał, że 31 maja liga zostanie wznowiona bez kibiców. Piłkarze wrócą do pełnych treningów 10 maja. – Założenia zostały już przesłane do polityków i klubów. Protokół zawiera konkretne punkty i szczegóły. Liczymy na jego wsparcie – mówi prezes PZPN.

Jak informuje Boniek, ekstraklasa ma wznowić grę zgodnie z planem grupy roboczej. "Tu nie ma o czym rozmawiać, trzeba go realizować" - mówi prezes PZPN w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale "XXX".

Jednym z etapów wznowienia ligi jest powrót do treningów. Zgodnie z projektem, piłkarze mieliby korzystać z obiektów treningowych. - Skoro zwykli ludzie mogą już spacerować po parkach i lasach, to piłkarze powinni mieć możliwość trenować. Będą pod opieką sztabów medycznych, więc myślę, że to może nastąpić w okolicy środy, albo czwartku - zapewnia. Dodał też, że kluby, które nie będą realizować tych założeń zostaną ukarane walkowerami. - Zacznijmy grać, pokażemy trochę solidarności, że coś umiemy, że polska piłka jest żywa - apeluje Boniek. Prezes PZPN przekazał też, że podobne założenia ma przekazać właścicielom klubów z niższych lig.

Po pierwsze co ma Boniek i PZPN do Ekstraklasy?

Po drugie ska dwie ze epidemia minie, to znaczy ze rzad odwola zakazy imprez? Jakim cudem ligi decyduja o czymkolwiek jak nie ma zniesienia epidemii. Ja rozumiem, ze kasa cisnie, ale dopoki rzad nie powie 'TAK' to zdaje sie moga sobie pisac patykiem po wodzie daty?

To tak sobie moga olac przepisy prawne panstwa?

A po czwarte wystarczy ze druzyna spadkowa zeby uniknac spadku powie, ze jeden z zawodnikow (przeciez oni beda mieli wlasnych medykow a aw Polsce wiadomo za kase przyklepia wszystko) ma koronawirusa w dogodnym momencie i wszystko chyba bierze w łeb?

 

[Waldi1979]

Po co siejesz zamęt, jaki pewniak? wyciągasz zdania z kontekstu, chcą wznowić rozgrywki, przesłali projekt do rządu i jeżeli będzie akceptacja to wznowią, jeżeli nie to nie ruszą, co do "kombinowania" przez drużyny spadkowe, że ktoś się zarazi to i na to będą/są odpowiednie zapisy, na pewno nie będzie tak, że przez jedną osobę anulują rozgrywki jeżeli dojdzie do tej kontynuacji.

 

[Usunięty użytkownik 168903]

To nie ja ale poważne media - gazeta wyborcza

Wystarczy ze jeden dzień po meczu z Legia dowolna z druzyn bedaca jej 'przyjacielem' ogłosi ze polowa zawodnikow ma koronawirusa następnego dnia.

Odpowiednie zaświadczenia medyczne w Polsce to formalność, nikt tego nie będzie lekcewazyl = po sezonie.

A graja jeszcze z wisla, Lechem, Gornikiem, a nawet Arka spada. Wystarczy ze dowolna z tych druzyn podniesie raban i koniec.

Nie widze możliwości żeby dokończyli ten sezon a pan Boniek to sobie może, tez tak uwazam

 

[Waldi1979]

Jeżeli w ogóle dokończą to na pewno odpowiednio prawnie się zabezpieczą przed taką ewentualnością, więc według mnie nie ma co gdybać. Co druga osoba mówi/pisze o takiej ewentualności, gdyby komuś nie szło "po myśli", więc na pewno armia prawników odpowiednio wszystko zabezpieczy, żeby żadnemu klubowi nie opłaciło się przerwać ligi, gdyby doszło do dokończenia rozgrywek na boisku.

 

[Usunięty użytkownik 168903]

I co zrobi ta armia wspanialych prawnikow? Uchwali ze nie wolno chorowac a nawet jak zachorujesz to sie nie liczy bo kombinujesz?

Inna armia prawnikow ich zje bo raz ze wypadnie to ffatalnie wizerunkowo a dwa ze nie zmienia sie regul w trakcie trwania. Juz to miazdzy wszelki sens dokanczania rozgrywek

Kolejne kraje koncza sezon, Belgia, Holandia, ja mysle ze z czasem wszystkie ligi skocza sezon bez rozgrywanai choc jednego meczu.

Ja wiem, ze kase z telewizji chcialoby sie chapnac i juz jest rozdysponowana zapewne, niektore kluby i z nia ledwo zipia bo to jest ich wylaczny sens egzystencji, ale to juz bedzie zalezalo od dobrej woli telewizji.

Jakis posel (Girzynski) powiedzial ze zlozy interpelacje, zeby zmusic telewizje do zaplacenia. Co jak co, ale bolszewizmu oficjalnie jeszcz enei wprowadzili, jak nie bylo takiej ewentualnosci w momencie podpisania kontraktu o prawa telewizyjne to moga sie cmoknac

Do tego zapewne czolowe kluby 1 ligi podniosla raban bo 'przeciez by awansowaly' wiec pewnie ich sie wpusci do Ekstraklasy, co oznacza jeszcze mniej pieniedzy do podzialu

Teraz ladnie wychodzi, kto podnosi kwik, to widac ze jego sensem zycia jest kasa z telewizji plus dotacje z samorzadu , bo gdzie jasnie pan by zarobil takie pieniadze na wolnym rynku, ktoz by smial go o to poprosic

Bedzie sie dzialo

 

[Waldi1979]

Żadna tajemnica, że większość klubów żyje z kasy z Canal+, problemy finansowe jak nie dograją sezonu i nie będzie wpływu z TV, dni meczowych, tu wiadomo, że już nie, bo jeżeli w ogóle jakaś liga wystartuje to bez kibiców to będą miały kluby w wielu ligach bogatszych niż nasza, Niemczech, Włoszech, a nawet w twojej idealnej Anglii, dlatego w interesie wszystkich jest granie, a tego na tą chwilę nikt nie może zagwarantować, mimo, że padają różne terminy powrotu różnych lig. Pożyjemy zobaczymy, my możemy tylko spekulować, ale decydują inni.

 

[Usunięty użytkownik 168903]

No bedzie bardzo ciekawie. Taki West Ham rocznie zarabia 60-80 milionow funtow na samych biletach, a to wiecej niz jakikolwiek zespol polski mial budzet kiedykolwiek, wlaczajac Legie 2016.
O ile Newcastle sie wyratowalo i juz raczej nie beda cieniowac bo zostali kupieni przez bogatego szejka to w Anglii kilka druzyn tez bedzie mialo ciekawie.

Z tym ze tam po prostu wlasciciele zwina zagle i sprzedadza klub poki da sie jeszcze cokolwiek uratowac i zweja z kasa, ktorej maja na peczki w walizkach. I nawet kibice nie beda protestowac tylko dadza nowemu wlascicielowi szanse niech sie wykaze, z ogromna ulga przyjma nadejscie nowego wlasciciela.

Taki West Ham chetnie przytuli jakis dowolny bogacz z 80 krajow swiata lekka reka liczac a Slask Wroclaw czy Lechie Gdansk? Nie wydaje mnie sie zeby ktokolwiek byl zainteresowany

No i w odroznieniu od Lechii czy Slaska West Ham umie grac w pilke, pomijajac ze im sie nie chce albo popelniaja katastrofalne bledy to wlasciwie tydzien ostrego treningu dzieli ich od takiego poziomu

Ktory polski zespol zagralby taki mecz z Liverpoolem?

Zupelnie inaczej bedzie to przebiegalo w roznych krajach. Ale ani tu, ani tu moim zdaniem nie bedzie dokonczenia sezonu i coraz wiecej na to wskazuje z kazdym uplywajacym dniem.

Pewnie kilka klubow, szczegolnie w Polsce, padnie i problem przeludnienia tabeli sie sam rozwiaze, byc moze beda na sile wciagac druzyny do Ekstraklasy, pytanie tylko czy tamte beda chetne, bo chyba tez nie kazdy chce awansowac. Zostana kluby typu Widzew, GKS, Lech gdzie baza kibicowska jest duza i one powinny skorzystac na sytuacji, o ile wyzerowaly liczniki dlugow

Przydaloby sie tego z wasem wymienic bo niektorzy mysla ze jak ktos byl na zachodzie to panisko a to najwyzej panisko spod budki z piwem lokalne.

Absurdalna wypowiedź Bońka. Porównał ekstraklasę do ligi angielskiej

- Mecz w lidze angielskiej: Norwich kontra Watford, czy ktoś tam na dole, to nie jest wcale lepszy mecz niż w lidze polskiej. Tam też kopią się po głowach - powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale 'Prawda Futbolu'.

www.sport.pl

Polskie zespoly jak Watford czy Norwich heheh nie wie mco on pije bo chyba nie cpa

 

[ibis]

No bedzie bardzo ciekawie. Taki West Ham rocznie zarabia 60-80 milionow funtow na samych biletach, a to wiecej niz jakikolwiek zespol polski mial budzet kiedykolwiek, wlaczajac Legie 2016.
O ile Newcastle sie wyratowalo i juz raczej nie beda cieniowac bo zostali kupieni przez bogatego szejka to w Anglii kilka druzyn tez bedzie mialo ciekawie.

Z tym ze tam po prostu wlasciciele zwina zagle i sprzedadza klub poki da sie jeszcze cokolwiek uratowac i zweja z kasa, ktorej maja na peczki w walizkach. I nawet kibice nie beda protestowac tylko dadza nowemu wlascicielowi szanse niech sie wykaze, z ogromna ulga przyjma nadejscie nowego wlasciciela.

Taki West Ham chetnie przytuli jakis dowolny bogacz z 80 krajow swiata lekka reka liczac a Slask Wroclaw czy Lechie Gdansk? Nie wydaje mnie sie zeby ktokolwiek byl zainteresowany

No i w odroznieniu od Lechii czy Slaska West Ham umie grac w pilke, pomijajac ze im sie nie chce albo popelniaja katastrofalne bledy to wlasciwie tydzien ostrego treningu dzieli ich od takiego poziomu

Ktory polski zespol zagralby taki mecz z Liverpoolem?

Zupelnie inaczej bedzie to przebiegalo w roznych krajach. Ale ani tu, ani tu moim zdaniem nie bedzie dokonczenia sezonu i coraz wiecej na to wskazuje z kazdym uplywajacym dniem.

Pewnie kilka klubow, szczegolnie w Polsce, padnie i problem przeludnienia tabeli sie sam rozwiaze, byc moze beda na sile wciagac druzyny do Ekstraklasy, pytanie tylko czy tamte beda chetne, bo chyba tez nie kazdy chce awansowac. Zostana kluby typu Widzew, GKS, Lech gdzie baza kibicowska jest duza i one powinny skorzystac na sytuacji, o ile wyzerowaly liczniki dlugow

Przydaloby sie tego z wasem wymienic bo niektorzy mysla ze jak ktos byl na zachodzie to panisko a to najwyzej panisko spod budki z piwem lokalne.

Absurdalna wypowiedź Bońka. Porównał ekstraklasę do ligi angielskiej

- Mecz w lidze angielskiej: Norwich kontra Watford, czy ktoś tam na dole, to nie jest wcale lepszy mecz niż w lidze polskiej. Tam też kopią się po głowach - powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale 'Prawda Futbolu'.

www.sport.pl

Polskie zespoly jak Watford czy Norwich heheh nie wie mco on pije bo chyba nie cpa

@rondani nie porównujmy jednej z najdroższych/najlepszych lig świata do ligi polskiej bo to nie ma najmniejszego sensu...
Boniek ostatnio wygaduje same głupoty, a więc gościa nawet nie słucham, bo po samym wstępie tekstu uśmiałem się i to dość mocno.

 

[Usunięty użytkownik 168903]

Najbardziej sprawiedliwe jest jednak uznanie tak jakby sezon sie nie odbyl i zaczecie od nowa na jesien. Nie ma innego, blizszego sprawiedliwosci rozwiazania. Czy to w Polsce czy gdziekolwiek indziej

Coraz wiecej krejow tak bedzie robic, w maju czerwcu koncza sie wielu pilkarzm kontrakty i juz to nie beda te same druzyny. Nawet gdyby bylo dogranie sezonu, to ci spadajacy sie moga odwolywac i bea mieli racje, to nie ta sama druzyna, czy to w ich wypadku, czy rywala

Za chwile jakas bardzo mocna liga powie, ze koniec sezonu i w slad pojda pozostale. Nie ma innej opcji.

Nikt nie spada ani nie awansuje, takie Leeds na przyklad pojdzie sie bujac, zreszta tam to juz jest szczyt hipokryzji. Leeds chce grac bo niby pracowali caly sezon na awans, a ich byly wlasciciel, kumpel obecnego, a obecnie prezes spadjacej Brescii wiedzie prym w walce o zakonczenei sezonu. Trzeba miec tupet, no ale punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

Spacyfikowanie tych co chca grac bedzie jednak dziecinnie proste, nie bedzie jeden czy dwa kluby decydowaly o calej lidze, zostana zwyczajnie przeglosowani. A jak beda fikac, to zawsze moga zalozyc swoja federacje.

Podejrzewam ze w bogatych ligach tez telewizja wyplaci kontrakt, nie beda robic wiochy jak Canal+ wiec to uciszy niezadowolonych. Zdrowie najwazniejsze i ta narracja wygra

A zatem puchary europejskie od nowa na jesieni, na podstawie tabel z 2019, ligi to samo.

 

[Waldi1979]

Coraz wiecej krejow tak bedzie robic, w maju czerwcu koncza sie wielu pilkarzm kontrakty i juz to nie beda te same druzyny. Nawet gdyby bylo dogranie sezonu, to ci spadajacy sie moga odwolywac i bea mieli racje, to nie ta sama druzyna, czy to w ich wypadku, czy rywala

FIFA chce wprowadzić zapis, że w przypadku dokończenia sezonu w poszczególnych krajach wydłużyć zawodnikom kontrakty, które kończą się 30 czerwca do zakończenia sezonu, a czy on się skończy w lipcu, sierpniu to teoretycznie już nie ważne, gdyby ten zapis wszedł w życie to wtedy będą to te same drużyny, ale czy to wprowadzą? My możemy tylko sobie porozmawiać tak samo jak i o tym czy dokończą sezon czy go anulują.

 

[Usunięty użytkownik 168903]

No ale sa juz zawodnicy zaklepani do innych druzyn. Np Alan Czerwinski z Zaglebia, wlasnie czytam o nim, juz podpisal kontrakt z Lechem i wtedy Lech podnosi raban halo co jest. Ma sie rozdwoic i grac w dwoch klubach? Jak zostanie to Lech podniesie sluszny protest

Czerwiński rozpoczął na nowej pozycji, jako prawy pomocnik. Od początku sezonu był wyróżniającą się postacią w Zagłębiu Lubin. Do przerwy zimowej zanotował 20 spotkań, w których zdobył bramkę w spotkaniu przeciwko Wiśle Płock oraz asystował 6 razy. 10 stycznia 2020 roku podpisał trzyletni kontrakt z Lechem Poznań, obowiązujący od sezonu 2020/2021

Idac dalej, co jakby podpisal kontrakt z druzyna zagraniczna, ktorej liga startuje wczesniej niz liga w ktorej ma dokonczyc sezon?

Kontrakt to kontrakt, sa dwie strony i nic nikomu do tego. Jedynie mozna wypelnic. FIFA nie podpisywala kontraktu, nie ma nic do powiedzenia. Jeszcze rozumiem, jesli zawodnik sie zgodzi, a jesli chce od razu wybywac to co? Przytrzymaja go pod karabinem? Zawiesza?

Tylko anihilacja sezonu jakos tam ratuje ten balagan. Straci moze 10-20% druzyn, reszta dostanie finansowo, ale odbije sobie na kosztach pracowniczych i organizacyjnych

Najbardziej pokrzywdzony w Europie podejrzewam bedzie West Ham. Co prawda spadek im sie upiecze, ale nie znam klubu, ktory tak oberwie finansowo. Jeszcze ewentualnie Tottenham tez sporo straci i moze Manchester United tyle ze tam sobie z latwoscia odbija, a sportowo oczywiscie Liverpool. Ale tam nikt nie bedzie biadolil, zdaje sie juz mowili ze mistrza przy stoliku nie chca

A w Polsce? Z tego co pisza Legia napewno, bo tez mistrza miala w kieszeni, a jeszcze najwieksze kontrakty telewizyjne maja oni i Lech. Wisla najwiecej kibicow, ale kasa z biletow to duzo mniej, choc proporcjonalnie w ich budzecie najwiecej ze wszystkich klubow

 

[michael1910]

Anulowanie sezonu to dla mnie głupota. Podam tylko dwa przykłady:
Toulouse w 28 kolejkach zdobyło 13 punktów.Do barażu 14 punktów straty,do bezpiecznego miejsca 17. Od października zdobyli tylko 1 punkt w lidze. W nagrodę zagraliby znowu w Ligue 1.
Benevento w Serie B bilans 21-6-1. 69 punktów zdobytych,22 punkty przewagi nad 3 zespołem. W nagrodę braku awansu.
Nie wyobrażam sobie,że anulują sezon i nie będzie w ogóle spadków i awansów.

 

[Usunięty użytkownik 168903]

Wlasnie 5 i 6 poziom w Anglii zakonczyl sezon, za chwile kwestia dni to samo zrobi L1 i L2. Troche pozniej Championship i Premier League, choc moze Championship na koncu bo tam bedzie najwieksza awantura.

To pojdzie od dolu w gore, na koncu padna najbogatsze ligi, ale i one sie nie wylamia od trendu. Sezon bedzie powszechnie anulowany, po prostu nie da sie inaczej i coraz wiecej klubow i lig idzie w strone jedynego sensownego rozwiazania

Napewno uciesza sie spadkowicze i biedacy, sredniacy zaglosuja tak jak wiekszosc, czyli anulujemy sezon, przytna na kosztach. Poza czolowka lig nie bedzie pokrzywdzonych, ale tych jest 15% wiec zostana z latwoscia przeglosowani, chocby druzyna z miejsc 2,3 i 4 bedzie miala radoche jak przeglosuje anulowanie sezonu na zlosc liderowi.

Ale i sensowni liderzy powiedza, w swietle epidemii emocje ida na bok, nie chcemy byc zapamietani jako przyszywany mistrz, chcielismy wywalczyc tytul na boisku, trudno nie udalo sie, to nie od nas zalezy, do zobaczenia w nastepnym sezonie.

Zostana na placu boju jacys odszczepiency, kompletnie zbojkotowani i wygwizdani przez cala reszte. A przede wszystkim przeglosowani

Najlepse Leeds/Brescia. Prezes Leeds czyli figurant prezesa Brescii mowi koneicznie musimy grac, a jego pryncypal we Wloszech jest pierwszy w kolejce do anulowania sezonu

Prawa matematyki sa nieublagane, latwo sobie z takimi przypadkami poradza.

 

[zloty5o]

kolego @rondani a popatrz w druga strone jak jedna mocna liga ruszy np niemiaszki planuja 9 maja startnac to jak sadzisz reszta co zrobi?

 

[Waldi1979]

No ale sa juz zawodnicy zaklepani do innych druzyn. Np Alan Czerwinski z Zaglebia, wlasnie czytam o nim, juz podpisal kontrakt z Lechem i wtedy Lech podnosi raban halo co jest. Ma sie rozdwoic i grac w dwoch klubach? Jak zostanie to Lech podniesie sluszny protest

Czerwiński rozpoczął na nowej pozycji, jako prawy pomocnik. Od początku sezonu był wyróżniającą się postacią w Zagłębiu Lubin. Do przerwy zimowej zanotował 20 spotkań, w których zdobył bramkę w spotkaniu przeciwko Wiśle Płock oraz asystował 6 razy. 10 stycznia 2020 roku podpisał trzyletni kontrakt z Lechem Poznań, obowiązujący od sezonu 2020/2021

Idac dalej, co jakby podpisal kontrakt z druzyna zagraniczna, ktorej liga startuje wczesniej niz liga w ktorej ma dokonczyc sezon?

Kontrakt to kontrakt, sa dwie strony i nic nikomu do tego. Jedynie mozna wypelnic. FIFA nie podpisywala kontraktu, nie ma nic do powiedzenia. Jeszcze rozumiem, jesli zawodnik sie zgodzi, a jesli chce od razu wybywac to co? Przytrzymaja go pod karabinem? Zawiesza?

Tylko anihilacja sezonu jakos tam ratuje ten balagan. Straci moze 10-20% druzyn, reszta dostanie finansowo, ale odbije sobie na kosztach pracowniczych i organizacyjnych

Najbardziej pokrzywdzony w Europie podejrzewam bedzie West Ham. Co prawda spadek im sie upiecze, ale nie znam klubu, ktory tak oberwie finansowo. Jeszcze ewentualnie Tottenham tez sporo straci i moze Manchester United tyle ze tam sobie z latwoscia odbija, a sportowo oczywiscie Liverpool. Ale tam nikt nie bedzie biadolil, zdaje sie juz mowili ze mistrza przy stoliku nie chca

A w Polsce? Z tego co pisza Legia napewno, bo tez mistrza miala w kieszeni, a jeszcze najwieksze kontrakty telewizyjne maja oni i Lech. Wisla najwiecej kibicow, ale kasa z biletow to duzo mniej, choc proporcjonalnie w ich budzecie najwiecej ze wszystkich klubow

Jeżeli odgórnie pójdzie, że wszystkie kontakty zostają przedłużone to ani klub ani zawodnik nie będzie miał nic do powiedzenia, dogra ten miesiąc dłużej powiedzmy w starym klubie i pójdzie do nowego. Sytaucje też idą w drugą stronę, te samo Zagłębie, w zimie Lechia podpisuje kontrakt z Kopaczem od 1 lipca, a teraz już słychać głosy, że przez pandemię chciałaby się z tego wycofać, może? Takich przypadków jest pewnie full. Dobrze tez powiedział zloty5o jeżeli Niemcy ruszą w maju zagrają kilka kolejek i teoretycznie nic się tam nie będzie działo to myślisz, że w innych krajach pozwolą anulować?

 

[Usunięty użytkownik 168903]

Nic nie rusza. Niemcy beda pierwsi, ktorzy podkula ogon. Poza tym niech sobie sami graja, nawet jesli. Nowy sezon i tak bedzie w pucharach na podstawie tabel z 2019, chyba ze im w drodze wyjatku uznaja te z 2020, nawet jesli jakims cudem skoncza. Stawiam ze 90% lig nie dokonczy sezonu, z czego 4/5 najwiekszych

 

[zloty5o]

kolego ekonomia zawsze wygra nie ma co debatowac jeszcze 3 -4 tyg i wszystko sie wyjasni a szefowie pilki kopanej zdaja sobie sprawe ze jak kryzys sie rozchula to nikt 1 zl euro funta jak tam chcesz nie da zeby ratowac kluby jedyna opcja grac a pozatym silne lobby z bukow tez bedzie naciskac troche po tym padole juz wedruje i jedego jestem pewien ekonomia i tylko ekonomia sie liczy

 

[Usunięty użytkownik 168903]

U najbogatszych, na najbardziej rozwiniętych rynkach, za jakich uchodzą Anglia i USA (NBA, baseball) ekonomia nigdy nie wygra. Tu liczy się image, PR, wizerunek.

Co w sumie ma wartość ekonomiczna, wieksza niż krótkowzroczne zyski wynikające z dogrania sezonu

Teaki LeBron o wiele więcej butow sprzeda jak powie 'nie gram' i cala lige pociągnie za soba niż jakby powiedział 'to bzdura, grajmy, dawac kase NBC, TNT czy tam ESPN'

Myslacych ludzi jet mniejszosc

Może i gdzies zagrają, ale będzie bardzo silne grono przeciwnikow dalszej gry, wystarczy ze komus nie pasuje sezon i jakiś zawodnik smierc w rodzinie podciągnie pod koronawirus i koniec. Rozpeta się taki szum, ze ci co chcieli kontynuować zostaną w mediach napiętnowani i zlinczowani

Nie sadze, naprawdę nie sadze.

Tak, ekonomia się liczy, ale na najwyższych stopniach rozwoju oplaca się nie konczyc sezonu i postawić na zdrowie, rekologie, pokoj na swiecie, milosc tej samej plci itp. pierdoły. To jest trendy i się sprzedaje. Koniec sezonu w Anglii i NBA, to praktycznie jestem pewien

Jakies dziadygi będą chciały gr,ac i zapewne zaczna, to zobaczymy, co tam się stanie

 

[zloty5o]

odpowiedz mi na proste pytanie ( skad?) kluby beda braly kase na oplacenie niemalych wynagrodzen zawodnikow na utrzymywanie obiektow itd jak nie bedzie wplywow z reklam telewizji kasy od sponsorow zapewne maja druk maszyne do kasy

 

[Usunięty użytkownik 168903]

odpowiedz mi na proste pytanie ( skad?) kluby beda braly kase na oplacenie niemalych wynagrodzen zawodnikow na utrzymywanie obiektow itd jak nie bedzie wplywow z reklam telewizji kasy od sponsorow zapewne maja druk maszyne do kasy

mowim o polskiej lidze czy angielskiej?
Jeśli chodzi o polska
Wynagrodzenia będą sciete, cos tam dostana z telewizji
Poza tym ja się dziwie, ze nie ma przepisu, ze w razie niemoznosci świadczenia usług wynagrodzenie się nie należy, ewentualnie tylko jakies minimalne, myslalem ze w kodeksie cywilnym jest pojecie sily wyższej itp., chyba nawet jest, a to powinno zwalniac obie strony z kontraktu
Wydatki n atransfery zostaną sciete do zera, nikt się nie wychyli z grubym transferem gdyż będzie to niepopularne
Obiekty utrzymuje chyba na ogol miasto? Który klub ma wlasny stadion?
Każdy klub w Polsce jest takim West Hamem, znaczkiem firmowym blakajacym się po miejskich obiektach. Miasta zwolnią ich z oplat, rząd chyba cos tam skapnie z tarczy antykryzysowej i dadza rade.
Watpie żeby kluby były tepione jeśli nie zaplaca calych naleznosci, nikomu nie zależy żeby 12 na 16 polskich klubow padlo

A w Anglii po prostu tłuste koty w tym roku musza obejść się smakiem, nie będzie konfitur, musza przezyc z tego co było (a to w zupelnosci wystarczy o ile nie jesteś Grosickim), a za rok odbbija sobie z nawiazka. W tym roku wakacje wydluzone. ANGLA NIE RUSZY. Tylko stopniowo przygotowują się kluby na to mentalnie. Duzo jest wkurzonych (Barrow, South Shields, Leeds) a pewnie i Swindon, Coventry, Rotherham, West Bromwich ale oni sa mniej bezczelni. ale to jak mowie max 15-50% klubow. Dostana kase z Premiership w ramach solidarity i się ucisza. Za chwile jak mowie L2 skończy sezon, ich po prostu nie stać na dogrywanie po czasie, za chwile L1, potem Premiership i na końcu Championship zadecydują o odwołaniu sezonu.

Wczoraj dostałem SMS od firmy, z która wspolpracuje żeby sie przygotować na pauze do 15 czerwca, jak weszla blokada 23 marca to gazety jak jeden maz wyskoczyly z prenumerata za free na 12 tygodni. Teraz wszystkie oferują 6 tygodni dostaw za darmo

Dobrze poinformowani wiedza, ze blokada potrwa ok trzech miesięcy, już od początku to było wiadome i w tej sytuacji spróbuj dograc sezony jak nie możesz ruszyc z niczym przed 15 czerwca a kontrakty się koncza w maju/czerwcu