czarnuchy a co myślicie o Lleytonie dzisiaj? ostatni Szlem, w Australii da z siebie jak zwykle 100%. może i ma 62 lata, ale na returnie wciąż swoje robi. po drugiej stronie Shitworth, czyli człowiek z 1 szarą komórką w głowie, ale z dobrym serwisem i forehandem... 3/4 ostatnie mecze dziadka w Szlemach to 5 setów- dzisiaj widzicie kolejny długi mecz?
Lleyton fizycznie lepiej przygotowany, niż rok temu. Ciężko trenował, a w zeszłym roku głównie pole golfowe. Teraz chce pokazać na koniec. Umiejętności tenisowe to nawet nie trzeba dyskutować, bo jest przepaść. Jak dla mnie Lleyton to bierze w czterech setach (pierwszego wtopi). Kaczka to się tam spali jak ta dzicz na trybunach zacznie robić melanż jak wczoraj na Jasice ???? Mimo, że dwa
kangury to cały stadion za tym starszym. Duckworth musiałby mieć dzień konia na serwisie i wszystko trafiać, ale nie wierzę w to, ani trochę. Zacięcia przyjdą i sam się będzie łamać.
A w drugiej rundzie 6 godzinny pojedynek z palaczem
Zacięte 5 setów zwieńczone wygraną Rustyego