Zwierze,
Bądź grzeczny!!
Wiele zawodniczek ma kontrakty z innymi firmami produkującymi nowoczesne komputerowe czasomierze jak m.in. Apple.
Tani analogowy Rolex Igi to już anachronizm, to już nie to. Może Daytona miałaby trochę lepsze przebicie.Nikt młody tego nie kupuje.
Bredzisz człowieku okropnie:
Twierdze, ze poziom damskiego tenisa wzrósł niezmiernie, nie ma już więcej nałogowych kolekcjonerek tytułów, jest dużo młodych obiecujących zawodniczek, które mogą wygrać każdy turniej. Stara gwardia jest już zjechana fizycznie i zmęczona.
Osobiscie malo mnie interesuje jak tenisistki często szaleją na Twitterze czy Instgramie, byle by zachowały umiejętności tenisowe.
Dużo turnieji zostało odwołane ,a one muszą reklamować sprzęt sponsorów i robią to gdzie się da, bo do tego są zobowiązane.