>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Dyskusje na temat spotkań i drużyn Ekstraklasy

Status
Zamknięty.
hajduk 124

hajduk

Forum VIP
Ruchowi trzeba pogratulować trenera. Akurat przypatrzyłem się Mu od początku pracy i było widać, że coś zmienił w tej drużynie mimo że przejął ją w trakcie sezonu. Potem miał cały okres przygotowawczy i widać efekty. Nie wierzyłem, że Ruch będzie grał przez cały mecz z Polonią takim pressingiem???? a jednak poradził sobie wyśmienicie. Do końca rundy mają szansę dowieźć 2 miejsce, lecz należy pamiętać, że przed Ruchem ciężkie mecze, m.in najbliższy mecz z Legią, która tym meczem na pewno będzie chciała się zbliżyć do niebieskich, potem jeszcze takie mecze jak Lech czy w grudniu Wisła. Końcem końców Ruch może skończyć jak Lech w zeszłej rundzie, wąska ławka, zaczną się kontuzje to może być nie wesoło. Fundusze też nie, a te również odgrywają wielką rolę w sporcie.
W ogóle 11 kolejka bardzo mi się podobała, mieliśmy sporo bardzo fajnych i szybkich meczy, które naprawdę mogły się podobać(jak na nasze warunki), mimo iż nie padało wiele bramek w niektórych meczach.
Teraz PP, gdzie również powinno być ciekawie i egzotycznie;)
 
rubens17 0

rubens17

Użytkownik
Rubens17
Co do Ruchu to w zimie i lecie drużynę raczej rozprzedają bo się nie przelewa.I katastrofą by było żeby ta drużyna dostała się do pucharów bo moim zdaniem jest to jedno sezonowa forma wypracowana w poprzednich latach.

Sorry, ale to jest bełkot, co Ty piszesz.
&quot;Jednosezonowa forma wypracowana w poprzednich latach&quot; - nawet nie wiem jak to skomentować

Ruch byłby katastrofą występując w pucharach. Rozumiem, że teraz nasze drużyny prezentują taki poziom, że napawają dumą cały naród. Zrozumcie, że polska piłka klubowa jest już na takim dnie, że gorzej być nie może. Przegrywamy wszystko i z wszystkimi, więc katastrofa to już jest. Może jakiś klub z piłkarzami z jajami właśnie coś osiągnie, a nie panienki z Warszawy*

* nie obrażam tu kibiców w żaden sposób a piłkarzy Legii. Sami bywalcy Ł3 tak ich nazywają. Gdyby taka Legia grała z zaangażowaniem Ruchu czy bytomskiej Polonii, to w tej chwili byłaby nie tylko przed wymienionymi, ale i przed Wisłą
Nie no z tym rozprzedaniem to może trochę przesadziłem bo nie ma kogo sprzedawać, drużyna nadrabia zaangażowaniem i taktyką.No ale przyznasz że w poprzednim sezonie nie było takiej rewelacji, bo trzeba przyznać ich gra jest jak na ich warunki świetna.Przez ostatnie lata nie było zbytnich przemeblowań kadry tylko kosmetyka i to zaowocowało.Wątpię żeby utrzymali to na dłuższy okres czasu.Temat poruszymy W Maju ale myślę że Ruch już będzie miał teraz pod górkę.
 
J 19

jajo

Użytkownik
dalej pokazujesz, że po prostu się nie znasz, a na piłce, a przynajmniej polskiej ekstraklasie.
Cena rynkowa takiego Sadloka jest już grubo powyżej 1mln zł i stale rośnie. Już w tej chwili jest jednym z najlepszych polskich środkowych obrońców. Dla mnie murowany kandydat do gry na Euro2012.
Uwierz, że na całą pierwszą 11 znaleźliby się nabywcy. Nie mówię o klubach topu, bo te poza Sadlokiem, to zainteresowane mogłyby być pewnie jedynie Brzyskim, czy Sobiechem (przyszłościowo).
 
hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
Taki mały nius co do naziemnych dokładnie mówiąc o Fortunie.
2009-10-29
Jest nam niezmiernie miło poinformować Państwa, że wznowiliśmy przyjmowanie zakładów na PIŁKARSKĄ EKSTRAKLASĘ!!.

Dzisiaj podczas awarii nie wiem czy to tylko u mnie w mieście przez cały dzień nic nie dało się obstawić, wybrać pieniądze czy zobaczyć pełną ofertę u Fortuny, po tym nagle jak wydrukowano mi ofertę zobaczyłem że jest mecz Zaglębia Lubin z Bytomem spytałem się ocb właściciela lecz on parę minut po włączeniu komputera jeszcze nic nie wiedział, ale jednak na stronce napisali że wznowili obstawianie Ekstraklasy.
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
No za nami piątkowe spotkania .

Korona- Wisła

Mecz dobrze sie zaczął dla oglądających akcja z jednej potem z drugiej strony. Gdy wydawało sie ,że bedzie to wyrównany pojedynek idiotyczny by nie nazwac dosadniej faul Mijailovica , który wysuniętym łokciem trafia w zęby wyprzedzającego go Łobodzińskiego. Od tego momentu przeważała Wisła a gdy zdobyła gola na 0-1 to już całkowicie uszlo powietrze z Kielczan. Druga połowa to moim zdaniem słaba gra Wisły. Prowadząc w spotkaniu i majac przewage dwoch zawodnikow powinna dobic Korone na 1-4 i spokojnie grac do konca. Fatalna nerwowa koncówka i skonczyło sie 2-3.
Skorża musi zmienic mentalnosc w grze zawodnikow przy prowadzeniu typu 0-2 bo oglądam każdy wmiare możliwosci mecz Wisły i to zdarza sie nie pierwszy raz.
Chce jeszcze wspomniec troche o kibicach Korony. Żenujące jest dla mnie wrzucanie na przeciwnika przez wiekszosc meczu .95% odzywek kibiców to były wrzuty na Wisłe. Czyzby taka słaba wiara we własny zespół ? Juz po pierwszym golu nie ma co wspierac ekipy tylko zaczynac wrzucac na przeciwnika?
Tak zaraz niektórzy napiszą , że wszędzie tak jest- nie zgodze sie.
Oczywiscie bluzgi są na wiekszosci stadionów u nas żeby nie napisc na wszystkich.
Ale taki mecz Wisła - Legia są wrzuty ale jest kibicowanie. Ale to chyba wyższy poziom i Korona słusznie zajmuje miejsce te , które ma .
Co do Nikoli szkoda mi go , bo potencjał chłopak ma ale w głowie mimo zapowiedzi nadal nie poukłaadane. Jak znam ekstraklase to jeszcze pocisnął go jakąs karą pieniężną .
 
jaruone 0

jaruone

Użytkownik
Chce jeszcze wspomniec troche o kibicach Korony. Żenujące jest dla mnie wrzucanie na przeciwnika przez wiekszosc meczu .95% odzywek kibiców to były wrzuty na Wisłe. Czyzby taka słaba wiara we własny zespół ? Juz po pierwszym golu nie ma co wspierac ekipy tylko zaczynac wrzucac na przeciwnika?
Tak zaraz niektórzy napiszą , że wszędzie tak jest- nie zgodze sie.
Oczywiscie bluzgi są na wiekszosci stadionów u nas żeby nie napisc na wszystkich.
Ale taki mecz Wisła - Legia są wrzuty ale jest kibicowanie. Ale to chyba wyższy poziom i Korona słusznie zajmuje miejsce te , które ma .
Co do Nikoli szkoda mi go , bo potencjał chłopak ma ale w głowie mimo zapowiedzi nadal nie poukłaadane. Jak znam ekstraklase to jeszcze pocisnął go jakąs karą pieniężną .
Po nicku widzę, że trzymasz za Wisłą dlatego dziwi mnie to.... że się dziwisz.
Więc przypomnę - 2 lata temu zginął Karol Piróg - zwykły chłopak,wracający z meczu, którego jedyną winą było to że miał barwy Korony na szalu - został zabity nożem przez pseudokibiców Wisły, żeby było bardziej szokująco po meczu z ... Legią. Tak grupka bandytów zasłaniających się barwami krakowskiego klubu przyjechała tylko w jednym celu - zrobić komuś krzywdę (bo przecież nie na mecz, który ich ani ziębił ani grzał). Od dawna z Wisłą była kosa, ale po tym bestialskim mordzie klimat się jeszcze bardziej zaostrzył - obecnie Wisła jest bardziej znienawidzona niż KSZO. Dlatego na stadionie przebrzmiewają bluzgi na Wisłę - w przypadku innego meczu byłby doping non - stop. W przypadku Wisły proporcje między dopingiem a wrzucaniem odwracają się - czy słusznie?? Każdy zarówno kibice obu klubów jak i postronni będą mieć różnorakie zdania. Jednak nie są to bluzgi bez powodu - tak jak kolega &quot;BukmacherTSW&quot; sugeruje.
Co do Wisły - nie wyplenili nożowników ze swoich szeregów (jedna z dwóch ekip które walczą ze sprzętem) ,nie pojawiła się nawet jakikolwiek cień żalu po tym wydarzeniu (część baranów pewnie nawet jest dumna z &quot;bohaterskiego&quot; mordu na postronnym kibicu), skorzystali z uprzejmości świętokrzyskich władz, które miały prawo nie wpuścić ich na ten mecz (fakt ponoć po przyjeździe zachowywali się poprawnie) a oni w ramach prowokacji (bo tak chyba można to nazwać) wywieszają flagę &quot;Sharksów&quot; - kumple Miśka (tak ten od latających noży) kojarzeni są z jednym - więc nikt mi nie powie, że to że zamiast flagi &quot;Armia Białej Gwiazdy&quot; (jak to zwykle bywało gdy przyjeżdżali) pojawia się flaga &quot;Sharksów&quot; akurat przy tej &quot;okazji&quot;.
Oczywiście na 100% nawet gdyby wisiała inna, mniej prowokująca flaga posypały by się bluzgi - ale mogłoby być spokojniej i 3 plutony Policji nie wjeżdżały by na trybuny. Tak że tyle co do wyższego poziomu kibicowania - zaręczam Ci, że w każdym mieście w którym kibic zginąłby z rąk zwyrodnialców tak powitano by &quot;jego&quot; drużynę.
ps. przy okazji - w derbach z Craxą kibice Wisły śpiewają szanty?? Spory rozwiązują siłowaniem na rękę w pubie?? Uważam że porównywanie przez Ciebie &quot;poziomu kibiców&quot; nie ma sensu - nikt nie jest święty. A szczególnie przekornie to wygląda, gdy takie zdarzenia komentuje kibic klubu w którym nożownicy są hołubieni (wiem nie wszystkich należy oceniać jedną miarką,pewnie wielu wiślaków wolałoby nie mieć takich &quot;kumpli po szalu&quot; i podchodzą to tych zdarzeń racjonalnie - dlatego nie atakuję tu nikogo personalnie - chodzi mi po prostu o sam fakt tolerowania wśród kibiców Wisły ludzi którym honor jest obcy)
ps. zapomniałem dodać o skandowaniu przez wiślaków przyśpiewki obrażającej zmarłego - juz samo to było podstawą do wzbudzenia agresji.
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
Tak jestem kibicem Wisły racja &#39;jaruone&#39;. Ale sadze , ze krzywdzisz nie tylko mnei nazywajac kibicow Wisły nożownikami. Z tą sytuacja z kibicem korony tez podchodzisz za prosto do tematu- ale jak powiedizales nikt nie jest bez winy.
Rozumiem giną ludzie ale to nie tylko po stronie Korony i myslisz , że o wszystkich piszą gazety?
To nie temat by roztrząsac kto kogo kiedy. Napisales ironicznie czy podczas meczów Wisla-Craxa spiewane są szanty...Nie , nie są ale nie ma tez wrzutów przez 90% spotkania. Mnie nie dziwi zachowanie kibicow na polskich stadionach tylko raczej odebrałem to jako brak wiary we własną ekipe był doping nagle 0-1 wiec odstawiamy naszych jedziemy po Wiśle?
I uwierz mi nie jestem ślepo zapatrzonym kibicem w Wiselke i jeśli miałbym przyjemnosc ogladac mecz Korona- Lech tak przuykładowo z podobnym zachowaniem tez bym to opisał.
 
jaruone 0

jaruone

Użytkownik
Napisałem przecież, że pisze o jednostkach i nie ujednolicam całości kibiców Wisły jako &quot;nożowników&quot; - wiem że większość kibiców to &quot;normalni&quot; ludzie - z tym że ci z Sharksów raczej do tej kategorii nie należą i bliżej im do określenia &quot;nożownicy&quot;.A to oni niestety stanowili najbardziej reprezentatywną grupę wśród wczoraj obecnych krakowskich kibiców (m.in. przez flagę wywieszoną w sektorze).
Też bym wolał widzieć piękne oprawy i doping zamiast wyzwisk, ale jest jak jest. Fakt drużynie Korony potrzebne było wsparcie po stracie bramki, ale nienawiść dla wielu była silniejsza - nie ma co tu debatować bo nic nie zmienimy.Z Lechem jak przegrywaliśmy był doping dlatego uwierz - to nie słabość i brak wiary w drużynę tylko (niestety) silna nienawiść kibiców do Wisły.
Miejmy nadzieję, ze w przyszłości na naszych stadionach będzie choć w 50% tak jak w Anglii - oglądam właśnie Arsenal - Tottenham - 7 tyś gości oddzieleni tylko szpalerem &quot;porządkowych&quot; - nie ma klatek, tarcz i prewencji z gładkolufową a na stadionie przekrój całego społeczeństwa od dzieci po emerytów. I wszyscy dobrze się bawią - mam nadzieję że my jesteśmy w tym miejscu co oni w latach 80 i za kilka lat nadgonimy ich &quot;kulturą stadionową&quot;. A zatargi?? &quot;Leśne grille&quot; między zainteresowanymi to najlepsze i jedyne słuszne rozwiązanie.
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
Ha,ja także ogladam ten mecz , ale to zasługa co teraz jest m . in &quot; Żelaznej damy&quot; . Wówczas projekt kontrowersyjny a teraz kibice , którzy przeciez też sie nie uwielbiają (Ars-Totenh) siedzą niedaleko siebie. Ale taki kibic wie , że jak chce sie pobic po ryju to pójdzie na ustawke bo jak zrobic cos na stadionie to do konca zycia tam nie wejdzie.
Ale koniec off topu , pozdro ????
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
To okaż szacunek Hitlerowi i Stalinowi.
Postaw im znicz na grobie i pomódl się o nich.
Jak nie szanowałem kogoś za jego życia, to nie będę go szanował po śmierci.
Oni niszczą i niszczyli coś co MY kibice LEGII kochamy od urodzenia.
Masz naprawdę na bani jak porównujesz Wejcherta do Stalina czy Hitlera, to już jest gruba przesada. Właśnie takimi słowami budujesz stereotypowy wizerunek kibica w tym kraju. Wszyscy na pewno są Ci bardzo wdzięczni. Jak Ci kiedyś ktoś z rodziny by zginął to na bank byś się cieszył jakby sąsiad Ci śpiewał jeszcze jeden. Ty pomyśl zanim coś napiszesz.

A poza wszystkim to Dyskusje na temat spotkań Ekstraklasy ten temat się nazywa, a nie wrzucanie na ludzi, którzy nie żyją, każdy następny post nie na temat bez wyjątku czerwień. Koniec i kropka.
 
M 0

mesjasz

Użytkownik
Jedno zdanie tylko na ten temat. Gdyby Ci dwaj panowie nie włożyli swoich pieniędzy w Legię to dziś być może pałętałaby się w niższych ligach. Za to się ich nienawidzi???

Teraz już o ekstraklasie
Zastanawia mnie po co nasze czołowe kluby szukają &quot;wzmocnień na Słowacji w Czechach i tym podobnych krajach zamiast wykupić takiego zawodnika jak np Edi. Na nasze warunki to jest zawodnik kompletny.

Inna sprawa mam wrażenie że Pan Lenczyk się już wypalił. Ja wiem że Cracovia jest trapiona przez kontuzje że nie gra u siebie i jeszcze kilka czynników. Ale zadaniem trenera w takiej sytuacji jest wykrzesanie z tych piłkarzy jak najwięcej poświęcenia ambicji.. tego w Cracovii nie widać. Wogóle tego nie widać. W tamtym sezonie &quot;jakoś&quot; udało się zespół z Krakowa uratować. W tym chyba już się nie da. W następnej kolejce grają w Warszawie z Polonią i ja widzę tylko wygraną Polonii która z Jagiellonią zagrała nawet dobry mecz. Zapewne będzie nowy trener więc może też dojdzie &quot;efekt nowej miotły&quot;.

I ostatnia rzecz to Lech. Każdy widzi jak ten zespół męczy się na boisku. Obawiam się że tam nie pomoże zmiana trenera. Owszem Zieliński trochę niepotrzebnych/złych ruchów wykonał ale wg nie tak że popsuł zespół. Tam trzeba sprzedać tych zawodników którzy bardzo chcą wyjechać. Dobrze zauważono że starają się tylko w ważnych meczach, na które przyjeżdżają skauci czy działacze z zagranicy. Jeśli będą dalej trzymani to zespół dalej będzie grać kaszanę i żadnego pożytku nie będzie. Nie będzie zgrania nie będzie kreatywności i nawet jeśli przyjdą puchary w co wątpie to już ta chęć wypromowania nie wystarczy do zagrania dobrego meczu.

Jedne z wielu przemyśleń na temat ekstraklasy
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
Na gorąco opinia o meczu Wisla - Legia

Ogólnie mecz nie spełnił moich oczekiwan kompletnie . Mecz Wisły z Lechem naprawde mógł sie podobac szybkie tempo dużo sytuacji tutaj odwrotnie.
Sadze , że Skorża powinien z niektórymi zawodnikami osobiscie porozmawiac np moim zdaniem :
Małecki: CHlopak oczywiscie z potencjalem i charakterem ale piłkarsko ostatnio słabo.
Za dużo mówi za mało robi ostatnio. Rozmieszylo mnie jak po otrzymaniu odpowiedzi twierdzacej od dzienikarzy , że bedzie nagroda dla piłkarza meczu , odparl żeby zachowac ją dla niego. Gra nie dokladnie i nie przykłada sie często do pojedynczych akcji. Czekam z niecierpliwoscia na powrót Boguskiego.
Diaz:Jego straty w środku pola są bardzo irytujace i przede wszystkim niebezpieczne dla drużyny . A i przydałoby sie jak na środkowego pomocnika przystało grac twardziej brac przykład z Sobola.
Co do meczu widac brak bardzo ważnych ogniw w Wisle. Brak Sobola to duze osłabienie przede wszystkim charakter druzyny , Głowacki świetnie uzupełnia sie z Marcelo, a jego zmiennik Jop wole nie komentowac w żadnych słowach jego gry.
Legia mimo , że nie było napastnikow to były małe osłabienia. Inaczej by także Legia wygladała przykładowo bez Choto i jakiegos podstawowego pomocnika.
Mecz ogólnie słaby Legia niby ustawiona ofensywnie a druga połowa to praktycznie kurczowo bronienie wyniku a ostatnie 15 miunut tojuż wybijanie na oślep &#39; a może Takesure dobiegnie do piłki&quot;. Wisła jest także nieskuteczna dwa razy piłka prawie była w bramce raz wybronił na raty Mucha drugi raz wybijał bodajże Astiz. Jednak kluczowa była zmarnowana setka przez słabo grającego Małeckiego.
Sądze , że nie zaszkodziloby posadzic go a nastenym meczu na ławce.
 
M 0

mesjasz

Użytkownik
Nawet gdyby oba zespoły grały w swoich najmocniejszych zestawieniach to i tak ten meczy by wyglądał podobnie. Organizacja i pomysłowość w rozgrywaniu akcji kompletnie leżą. Wczoraj oglądałem w akcji mistrza Mołdawii FC Sheriff Tiraspol i mimo iż grał kiepsko i ostatecznie przegrał to pod względem czysto sportowym prezentował się trzy razy lepiej od tych dwóch zespolików które oglądałem przed chwilą. Co więcej prezentowali się dużo lepiej od Twente choć Ci z kolei grali jakby im to było obojętne co się stanie. To pokazuje z kim możemy sie równać obecnie. Dobrze że chociaż undery weszły co było do przewidzenia

Małecki - sodówka uderzyła i tyle w temacie
 
D 5

devil13england

Użytkownik
Zmieńcie nazwe tematu z dyskusji na zale kibiców Wisły bo teraz będa do kolejnego meczu płakać i opowiadac kogo brakowało a to ze bosiko sliskie itp itd.miejcie jaja i powiedzcie ze wasze szczescie sie juz konczy.koniec z wygrywaniem spotkań w 90 minutach.Legia przyjechala po 3 punkty i 3 punkty jada do Warszawy a to ze wybijali pilki na oslep to jak by Wisla wygrywala w 80 minucie z Legia to tez by bili po trybunach tyle ze jeszcze dalej ????
 
flamaster 875

flamaster

Forum VIP
Cóż, po meczu na szczycie mogliśmy chyba spodziewac się duzo więcej. Ogólnie spotkanie było dosc nudne. Legia po zdobyciu prowadzenia bardziej myślała już o obronie a Wiślakom jakoś niespecjalnie się spieszyło do odrabiania strat. Zresztą nawet w końcówce nie widziałem jakiegoś zrywu z ich strony, walki o ten 1 punkt. Wisła ma wprawdzie jeszcze te 4 punkty, ale jeśli dalej będą podchodzic do meczów z nastawieniem, że same się wygrają bo my gramy w Wiśle to, to moze się różnie skończyc. Dlaczego tak twierdzę? Ponieważ w zespole Białej Gwiazdy brakowało mi dziś ambicji, woli walki. Taka gra starcza na słabsze zespoły - na silniejsze, juz nie bardzo (porażka z Lechem, Legią, remis z Polonią). Legia natomiast dzisiaj też nie zachwyciła. Jednak rozegrali mądrze ten mecz. Po zdobyciu bramki bardziej skupili się na pilnowaniu wyniku ponieważ zdawali sobie sprawę, że grając cały czas otwarty football mogą narazic się na stratę gola co w przypadku braku np. Mięciela mogłoby byc trudne do odrobienia.
Ogólnie to po meczu należą się pochwały dla trenera Urbana za odpowiednią taktykę i dla piłkarzy, którzy chociaż nie zagrali efektownie ale byli za to efektywni a to w piłce jest ważniejsze. Natomiast trener Skorża musi zadbac o odpowiednią motywację swoich piłkarzy by na czele z Małeckim uświadomili sobie, że mistrzostwa za nazwę klubu nie dają. Dla naszej ligi na pewno takie rozwiązanie jest bardzo dobre, bo oznacza, że walka o tytuł trwa nadal.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Zmieńcie nazwe tematu z dyskusji na zale kibiców Wisły bo teraz będa do kolejnego meczu płakać i opowiadac kogo brakowało a to ze bosiko sliskie itp itd.miejcie jaja i powiedzcie ze wasze szczescie sie juz konczy.koniec z wygrywaniem spotkań w 90 minutach.Legia przyjechala po 3 punkty i 3 punkty jada do Warszawy a to ze wybijali pilki na oslep to jak by Wisla wygrywala w 80 minucie z Legia to tez by bili po trybunach tyle ze jeszcze dalej ????
Nikt się nie żali. Naucz się czytać ze zrozumieniem. BukmacherTSW opisał w prostych słowach taktykę Legii w ostatnich minutach spotkania i tyle. Nikt tu się nie żali. Jakby się żalił to by szukał winy w zawodnikach Legii, a nie czepiał się Wiślaków. Więc polecam pierw przeczytać, a potem pisać. I nie wiem co dziwnego w tym, że ktoś pisze, że z Głowackim zamiast Jopa gra obronna by wyglądała inaczej, albo, że pisze, że brak Sobola to osłabienie. To są fakty, a z faktami się nie kłóci.
Legia wygrała spotkanie i koniec. Jak nie masz na ten temat nic ciekawego do powiedzenia to nic tu nie pisz i tyle, a nie od razu napinać się po meczu, bo wygrała Legia.
 
bukmachertsw 437

bukmachertsw

Użytkownik
Heh dzieko Olo już mi sie nie chciało tłumaczyc , trzeba czytac ze zrozumieniem.

Żeby nie było off topu. Mesjasz napisales o sodówce.
Nie jestem przekonany Małecki zawodzi jak juz pisalem ale on ma taki styl bycia raczej o sodówce nie ma mowy. Pozatym chłopak znam historie z jego wczesnej mlodosci i uleganiu wszelakim pokusom co moglo sie zakonczyc jego zmarnowaniem i chyba powinien wiedziec co powinien robic.
Co do padania na murawe zaowdników Legii .
Lubie ogladac lige angielska jedna z lepszych jesli nie najlepsza kopana swiata.
Tam takie zachowania pilkarzy sa wygwizdywane , Iwańskiego ktos uderzy z bara a ten sie zatacza po murawie , żenada. Pozatym widac było jak powazne to urazy byly . Najpierw iwanskiego po zniesieniu z murawy stal sie cud i odrazu wstał a noge wyleczono &#39;psiukajac kilka razy po skarpecie. W drugim przypadku bodajże Smolinski tez mocna kontuzja i wystarczylo polac wodą.
Oczywiscie to ironia, bo w granicach rozsądku cwaniactwo boiskowe i granie na czas ma i musi miec w pilce miejsce , ale jak w akzdej dziedzinie co za dużo to nie zdrowo.
 
jacekk 208

jacekk

Użytkownik
Oglądałem całe spotkanie i muszę powiedzieć, że poziom był mizerny. Mizerny z obu stron. Co o tym świadczy? Kopanina przez okrągłe 90. minut. Chaos, wszystko szarpane, więcej przypadku niż taktyki, brak dynamiki co przełożyło się na ilość stworzonych sytuacji. To co wyprawiał środek pomocy w Wiśle to tragedia. Widoczny brak Sobolewskiego, Cantoro cieniem piłkarza sprzed kilku sezonów. Nie wiem, może Skorża powinien zaryzykować i od pierwszych minut dać szansę Gargule? Stawka jakby nie patrzeć wysoka, ale ryzyko też. Mam nieodparte wrażenie, że wiślacy trzeci raz z rzędu zdobędą tytuł, ale co to za mistrz, który przegrywa z zespołami z czołówki?



Jedyne co mnie zaskoczyło na plus to postawa dwóch środkowych obrońców Legii: Choto i Astiza. Świetnie w destrukcji, Choto wręcz wymiatał - bardzo ładnie asekurował innych chłopaków, to samo Astiz. W Wiśle na swoim dobrym poziomie po raz kolejny Marcelo, ale jedno co mnie martwi: on zbyt rzadko wykorzystuje swoje warunki fizyczne. W kluczowych momentach powinien włączać się w akcje ofensywne, tak jak robi to np. Arboleda. Bo bez wątpienia potrafi, co zresztą raz pokazał dzisiaj (okolica 70 minuty, zwiódł 2-3 rywali i uderzył zza szesnastki).
 
jaruone 0

jaruone

Użytkownik
Mecz mizerny, choć &quot;momenty&quot; były. W dużej mierze za niski poziom odpowiada Wisła - przegrywając 1-0 nie pokazali woli walki, i grali jakby to oni prowadzili kilkoma bramkami. Legia szybki dostosowała się do tego &quot;stylu&quot; i mieliśmy widowisko gdzie o pobycie zawodnika na boisku często informował dopiero faul na nim lub zabłąkanie się w okolice 30 m i uczestnictwo w akcji zakończonej spalonym. Z &quot;momentów&quot; w pamięci utkwiło mi:
- dziadostwo Jopa - gość jest tak słaby, że dziwie się że trener Skorża nie wziął jakiegoś chłopaka z ME. Leżący Chinyama potrafił go ograć i wyjść sam na sam z Pawełkiem.
- słabość Małeckiego - pupil Sharksów powinien wziąć się za siebie. Niech rozegra cała rundę na równym i wysokim poziomie a dopiero będzie mógł sugerować swoją wielkość. W innym przypadku narazi się na śmieszność - gość wyzywający kolegów z młodzieżówki, że są niedorajdami marnujący taką okazję jak on wczoraj to dla mnie definicja hipokryzji.
- fajne, dynamiczne wejście ofensywne Kuby Rzeźniczaka - pokazuje to, że chłopak ma potencjał i potrafi zaskoczyć. Nie bez powodu uznawany za jednego z najlepszych prawych obrońców w kraju. Choto i Astiz - równy poziom, do kilku sytuacji dopuścili ale to tylko ludzie. Na dzień dzisiejszy chyba najlepszy i najrówniej grający duet środkowych obrońców.
- po stronie Wisły - fajnie do przodu grał Marcelo i początkowo Alvarez. Z Głowackim ta obrona może konkurować z defensywą Legii pod względem solidności. Choć mimo wszystko chyba Choto - Astiz minimalnie lepsi w moich oczach.
- na początku meczu parę ciekawych zagrań pokazał Kirm - szkoda, że szybko stracił zapał do gry i dołączył do znużonych boiskiem kolegów.
 
piotrek21 0

piotrek21

Użytkownik
Panowie o meczu powiedzieli już prawie wszytko, cięzko już mi coś błyskotliwego napisac;) Nachodzi mnie jednak taka nieciekawa myśl: Wisła pewnie zgarnie mistrza w tym roku po raz kolejny, szeroki skład, równośc i solidnośc w spotkaniach z niżej notowanymi rywalami powinna zaprocentowac. Przerażające jest tylko to, że za rok taka Wisła znów będzie nas reprezentowac w eliminacjach do LM i obawiam się że znów zobaczymy podobny spektakl jak i z Levadią w tym roku. Wisła nie ogrywa swoich bezpośrednich rywali ligowych. Jak narazie przegrała i spotkanie z Lechem, a wczoraj także z Legią. W poprzednim sezonie te spotkania z &quot;czołówką&quot; też nie napawały optymizmem. To jest niepokojące bo w pucharach drużyny słabsze nie będą, a nawet trzeba się spodziewac silniejszych. Koledzy zwróciliście uwagę na brak woli walki u Wiślaków. Nie wiem czym jest to podyktowane, ale obwiniałbym o to trenera, który zamiast postawy agresywnej promuje zachowania kunktatorskie w stylu: &quot;przewodzimy w lidze, nie ma się co spieszyc&quot;. POtem w pucharach Wisła traci bramkę z mistrzem Estonii, piłkarze mówią: &quot;spokojnie mamy 90 min&quot;, potem mówią: &quot;spokojnie jest jeszcze rewanż&quot; a na koniec Skorża opowiada że w zasadzie to oni byli lepsi tylko że tamci 2 bramki strzelili po fuksie i ogólnie jeden wielki pech. Z takim nastawieniem to obawiam się że mistrza Islandii i Wysp Dziewiczych nie przejdziemy.

Patryk Małecki: piłkarz zdolny, ma spory wpływ na grę swojej drużyny, talent na miarę ekstraklasy. Nie podoba mi się jednak otoczka którą wokół siebie kreuje. Bo zakładając że jest tak dobry jak mówi/mówią to kim dziś jest gwiazda ekstraklasy? Dziś to gorzej jak gwiazda Cypru czy Rumunii. Dlatego sugerowałbym mu nieco więcej pokory, a zamiast udzielac błyskotliwych wywiadów wolałbym żeby przemawiał za pomocą swojej postawy na boisku.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom