Raport z La Liga - 21. kolejka; Barça ucieka Realowi
Do siedmiu punktów urosła przewaga lidera tabeli po sensacyjnej porażce Realu w Pampelunie. W hitowych pojedynkach Athletic pokonał na wyjeździe Atlético, a Espanyol, na swoim boisku, przegrał z Villarrealem. Walka o wyjście ze strefy zagrażającej spadkiem trwa.
7 punktów przewagi Barçy nad Realem
FC Barcelona zanotowała piętnaste kolejne zwycięstwo w trwającym sezonie ligowym. Podopieczni Pepa Guardioli po ciężkim meczu pokonali Hérculesa Alicante 3:0. Drużyna beniaminka jest jedyną, która w tym sezonie pokonała Barcelonę, miało to miejsce w drugiej kolejce, kiedy przyjezdni z Alicante wygrali 2:0. Tym razem Duma Katalonii nie zamierzała dopuścić do niespodzianki. Gospodarze, choć długo nie mogli sforsować defensywy rywali, to ostatecznie udało im się trzykrotnie pokonać bramkarza rywali i zapewnić sobie wyrównanie ligowego rekordu liczby zwycięstw z rzędu wyśrubowany przez Real Madryt w sezonie 60/61. Barça grająca swoje spotkanie wcześniej aniżeli Blancos, swoim występem wywarła presję na zespole ze stolicy, który w razie ewentualnej porażki, bądź remisu miałby sporą już stratę do literujących Katalończyków.
Podopieczni José Mourinho meczem z Osasuną zainaugurowali rywalizację na wyjazdach w rundzie rewanżowej. Zajmująca przed tą kolejną siedemnaste miejsce drużyna z Pampeluny zawsze była dla Królewskich, delikatnie mówiąc, niewygodna. Wszak ostatni raz Real Madryt triumfował na Reyno de Navarra w sezonie 2007/08. Trudno było i tym razem, po bardzo brutalnym meczu, przy bardzo emocjonująco reagującej publiczności, drużyna Osasuny w drugiej połowie zdołała objąć prowadzenie, którego, pomimo usilnych starań graczy z Madrytu, nie oddała już do końca spotkania. Tym samym niespodzianka stała się faktem. Przewaga Barcelony wzrosła do siedmiu punktów i nawet najbardziej optymistyczni kibice zespołu prowadzonego przez Mourinho zaczynają zastanawiać się, czy są jeszcze jakieś szanse dla Realu na tytuł.
Atlético ulega Athletikowi
Ciekawie było w Madrycie; Atlético, które podejmowało Athletic musiało uznać wyższość przyjezdnych z Kraju Basków, którzy wygrywając 2:0 odnieśli znaczące zwycięstwo w walce o europejskie puchary. Gracze ze stolicy tracą po tej kolejce już pięć punktów do szóstego... Athletiku, który umocnił się tym samym na pozycji gwarantującej grę w Lidze Europy.
Villarreal skromnie w stolicy Katalonii
Chociaż Barça grała w tym tygodniu na wyjeździe, to w samej Barcelonie kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Espanyol podejmował bowiem Villarreal, obecnie trzecią siłę rozgrywek ligowych w Hiszpanii. Żółta Łódź Podwodna zdołał pokonać Espanyol (1:0), zmniejszając stratę do Realu Madryt, która wynosi teraz sześć oczek. Fantastyczną bramkę zdobył Rossi, możecie ją zobaczyć poniżej:
Strzelanie na
El Riazor
Strzelanie urządzili sobie piłkarze na
El Riazor. Podejmujące zespół Sevilli Deportivo od 62. minuty prowadziło już 2:0, a cztery minuty wcześniej z boiska wyleciał Andrés Palop. Goście zdołali się jednak podnieść i prowadzili już 3:2, ostatecznie jednak mecz zakończył się remisem 3:3, a zespoły dopisały sobie po jednym punkcie, który tam naprawdę żadnej ze stron nie satysfakcjonuje. Sevilla oddaliła się od europejskich pucharów, a Deportivo straciło kolejne punkty, które są potrzebne zespołowi z A Coruñi mierzącemu w utrzymanie.
Walka o byt
W coraz trudniejszej sytuacji jest Almería. Zespół z Andaluzji przegrał kolejne spotkanie, tym razem w San Sebastian z miejscowym Realem Sociedad 0:2. Półfinaliści Pucharu Króla (w przyszłą środę zagrają z Barceloną) - piłkarze Almeríi - po ostatniej porażce plasują się na dziewiętnastej pozycji w ligowej tabeli, mając na swoim koncie siedemnaście oczek. Tyle samo ma ich Málaga zajmująca po tej kolejce gier dwudziestą, ostatnią lokatę. Málaga, która również ostatnie spotkanie przegrała, u siebie 1:2 z Saragossą, także walczącą o oddalenie się od strefy spadkowej. Trzecią drużyną na chwilę obecną zajmującą pozycję w strefie spadkowej, jest Levante, któremu w jej opuszczeniu nie pomogło nawet zwycięstwo 2:0 z Getafe.
Sporting Gijon, będący (przed 21. kolejką) na piętnastym miejscu, najwyższym spośród pokonał Mallorkę, tym samym awansując na 12. miejsce tabeli. Mallorca z kolei po porażce jest najniżej spośród drużyn, które na chwilę obecną nie muszą zaprzątać sobie głowy utrzymaniem w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zwycięstwo piłkarzy z Gijon było niezwykle okazałe, grając na wyjeździe roznieśli Wyspiarzy 4:0.
W ostatnim meczu dwudziestej pierwszej kolejki, Racing Santander u siebie zagra z Valencią. Początek spotkania w poniedziałek o godzinie 21:00.
za fcbarca.com
obszerny skrót meczu Hercules - Barcelona
I połowa
http://www.przeklej.pl/plik/2011-01-29-hercules-v-barcelona-1p-avi-0026lm6pq6012j6
II połowa
http://www.przeklej.pl/plik/2011-01-29-hercules-v-barcelona-2p-avi-0026lmbok6012j6