Lautern - Hertha
Mam trochę inne zdanie na temat tego spotkania niż kolega powyżej. Wydaje mi się, że o zwycięstwo gospodarzom wcale nie będzie tak łatwo. Poszedłbym w tym spotkaniu raczej w kierunku bramek. Prawdą jest to o czym wspomniał @lukaszf, że dla Herthy rozgrywki DFB Pokalu nie są priorytetowymi, ale trzeba również wspomnieć o tym, że trener gości Luhukay jest niesamowicie ambitną osobą. Luhukay grzmiał po ostatnim zremisowanym spotkaniu ligowym, wytykając swojej drużynie wiele błędów. Nie ma się co dziwić, bo berlińczycy pomimo zdobytego 1 pkt nie pokazali się z dobrej strony w meczu z Freiburgiem. Drużyna dopuszczała do bardzo wielu groźnych akcji pod własną bramką. Dodajmy do tego wszystkiego fakt, że na dzisiejsze spotkanie powołani nie zostali istotni dla gości obrońcy: Langkamp, Pekarik, van den Bergh, a z kontuzją ze składu wypadł młody utalentowany stoper, Brooks.
Jak już wspomniał wcześniej mój przedmówca, ekipa Lautern jest od niedawna prowadzona przez nowego szkoleniowca i ten będzie chciał jak najlepiej zacząć swoją przygodę z Kaiserslautern w DFB Pokal. Wraca również bardzo ważne ogniwo ataku gospodarzy, Idrissou.
Podsumowując, idę w tym spotkaniu w kierunku BTS'a, gdyż goście z przodu jednak potencjał mają i będą chcieli pokazać, że potrafią zaprezentować się o wiele lepiej niż w ostatnim spotkaniu ligowym we Fryburgu. Dodajmy do tego już wcześniej wspomnianą kiepską sytuację kadrową w linii obrony berlińczyków, oraz fakt że zagrają dzisiaj z ekipą dobrze prezentującą się na własnym boisku. Można próbować BTS'a w moim mniemaniu.
BTS (1,60) Fortuna
Poza tym:
Wydaje mi się, że można dzisiaj również grać na wygraną Eintrachtu Frankfurt. Ligowa tabela ani trochę nie oddaje tego, jak wygląda gra ekipy prowadzonej przez Armina Veha. Frankfurt poza pierwszym meczem w sezonie, gdzie zaliczyli kompletny falstart z Herthą, otrząsnął się i prezentuje ciekawą i kombinacyjną piłkę. Dodajmy do tego fakt, że w większości meczów w tym sezonie musieli sobie radzić bez kapitana Schweglera, najlepszego strzelca Alexa Meiera, czy równie często bez etatowego lewego obrońcy Oczipki. Trochę może martwić natłok spotkań w jakich przyszło ostatnio wystąpić piłkarzom Veha przy stosunkowo wąskiej kadrze (rozgrywki BL,
LE oraz teraz DFB Pokal), jednak trener gospodarzy doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że najkrótsza droga do europejskich pucharów wiedzie właśnie przez
Puchar Niemiec i w związku z tym pomimo możliwej rotacji w składzie powinni poradzić sobie w tym meczu z Bochum.
Eintracht - Bochum:
1 (1,37) Fortuna
Wartym rozważenia wydaje się być także BTS w meczu Freiburga z Stuttgartem. Trzeba przyznać, że ekipa gospodarzy wygląda po letniej wyprzedaży dużo gorzej, niż było to w poprzednim sezonie. Zawodnicy sprowadzeni do klubu nie weszli jeszcze do końca do nowej drużyny, co skutkuje słabszą postawą Freiburga. Dodajmy do tego jeszcze fakt, że w obecnym sezonie ekipa Streicha musi grać w rozgrywkach
LE, co jest niewątpliwie dodatkowym obciążeniem dla wąskiej kadry. Jednak szukając w drużynie Freiburga plusów, jest nim gra ofensywna. Atak nie wygląda może jakoś super, ale w porównaniu z defensywą na pewno bardzo solidnie (w ostatnim meczu ligowym z Herthą było dość dużo sytuacji do tego, aby zgarnąć ostatecznie 3pkt, niestety nie udało się i skończyło się na remisie).
Co do Stuttgartu, to drużyna wyraźnie odżyła po zwolnieniu Labbadi. Jednak trzeba zaznaczyć, że gra nie wygląda jeszcze porywająco - koniec końców liczą się obecnie najbardziej punkty. W Stuttgarcie jest również dość duża dysproporcja jeśli chodzi o formację defensywną i ofensywną (na korzyść tej drugiej). Dodatkowo dzisiaj nie zagra raczej podstawowy bramkarz Ulreich i zastąpi go niegrający jeszcze w tym sezonie Kirschbaum. Można próbować BTS'a.
Freiburg - Stuttgart:
BTS (1,47) Fortuna
Powyższe typy to jedynie luźne przemyślenia, bo wiadomo jak to jest w pucharach, najlepiej poczekać do końca na składy w jakich wystąpią dane zespoły - od tego też będzie zależało co zagram osobiście.