>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Czy z bukmacherki da się żyć?

Status
Zamknięty.
C 22

caciavita

Użytkownik
Jedynym złotym środkiem , ale troche męczącym bo trzeba zakładać konto u wielu bukmacherów są SureBety.
Jestem pewien ze na świecie jest wielu ludzi którzy znaleźli &#39;jakiś&#39; sposob który pomaga im w zdobywaniu pieniędzy bez ryzyka, tylko i tak się nikt tego nie dowie.
Nie ma inwestycji bez ryzyka.Nawet lokata w banku jest obarczona ryzykiem
 
adrians-71951 228

adrians-71951

Użytkownik
Rok temu napisałbym,że nie można żyć z bukmacherki i jest to niewykonalne.Teraz jestem innego zdania i sądzę,że jakiś niewielki promil grających może żyć z bukmacherki.Stwierdzenie,że ktoś może żyć nie oznacza,że tylko z niej żyje.Nie wiem czy jest ktoś taki,którego jedynym dochodem są zakłady bukmacherskie.
Może około 1 na 500 graczy potrafi z zakładów wyciągnąć 2000-2500 zł i tym samym dorobić sobie do pensji.
 
M 0

mareck

Użytkownik
Wg mnie z bukmacherki wyżyć się nie da, co najwyżej mozna dorobić sobie kilka stówek miesięcznie na drobne wydatki. Jeżeli jednak wyciągać jakieś konkretne pieniądze (mam na myśli powyżej 2000 pln na m-c), to trzeba bardzo mocno siedzieć w temacie, mieć ogromną wiedzę, stalowe nerwy i na grę przeznaczyć budżet nie mniejszy jak 10000.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Wg mnie z bukmacherki wyżyć się nie da, co najwyżej mozna dorobić sobie kilka stówek miesięcznie na drobne wydatki. Jeżeli jednak wyciągać jakieś konkretne pieniądze (mam na myśli powyżej 2000 pln na m-c), to trzeba bardzo mocno siedzieć w temacie, mieć ogromną wiedzę, stalowe nerwy i na grę przeznaczyć budżet nie mniejszy jak 10000.
No to sam sobie jednak odpowiedziałeś , że z bukmacherki można wyżyć. Bo da się , ale jak sam zauważyłeś , żeby mieć dodatkową miesięczną pensję to i kapitał na granie musi być pokaźny a na takie rarytasy nie każdy sobie może pozwolić. Wiele osób ze 100zł chce porobić miliony i stąd ich pesymizm , że z bukmacherki jednak można żyć.
 
L 11

latomek7lol

Użytkownik
Moim zdaniem można tylko dorobić sobie parę groszy do pensji. Czy z bukmacherki da się żyć? Każdy inaczej interpretuje to pytanie, bo jeden jest w stanie sobie poradzić za 1000 miesięcznie a drugi w ogóle sobie nie wyobraża życia za 2000/miesiąc. Jedyny sposób, to mieć pokaźny kapitał, który by pozwalał na np progresję do kilkunastu progów. Nie wydaję mi się jednak, że można czerpać regularne, pokaźne zyski nigdy nie tracąc. Ja osobiście nie chciałbym żyć z zakładów, niby łatwa kasa ale jeśli ma zależeć od powodzenia kupony to czy zjem śniadanie następnego dnia to ślicznie dziękuję za takie źródło dochodu. Przy stałej pensji regularnie możesz odkładać określoną kwotę i mniej więcej wiesz, kiedy możesz sobie pozwolić np na nowy samochód. Żyjąc z zakładów jeśli Ci się poszczęści to kupisz w kilkadziesiąt dnia a jeśli dopadnie czarna seria?
 
A 861

amigo007

Użytkownik
Jeśli dopadnie czarna seria to pod most :) A tak poważnie to nie jest to zajęcie na całe życie. No chyba, że chcemy bardzo szybko przenieść się na tamten świat na zawał, z nerwów i niepewności. Próbować można, ale jest to bardzo ciężki i niepewny chleb.
 
S 2K

szatan666

Użytkownik
Ten temat to skupisko debilnych komentarzy. Oczywiście że z bukmacherki można żyć na wysokim poziomie i są ludzie którzy dorobili się dzieki temu majątku, sam znam i utrzymuje kontakt z paroma ludźmi. I na pewno nikt z ludzi którzy z tego żyją nie martwią się o to co będzie jak nie wejdzie jakiś mecz bo gra sie za niewielki odsetek budżetu. Myślę że na tytułowe pytanie mógłby odpowiedzieć admin tego forum Vader.
Osobiście traktuję bukmacherkę jako dodatkowe źródło dochodu bo różnie może być w przyszłości, może zabronią gry Polakom albo każdy buk będzie limitował wygrywających. Uważam że ktoś ma budżet, wiedze i kontakty dzięki czemu potrafi wyciągnąć +/- 10k miesięcznie może się skupić tylko na tym i gra jest warta świeczki, natomiast jak ktoś ugrywa mniejszy pieniądz, nie ma kapitału to powinien traktować buki jako dodatkową kasę.
Ja sam mam 20 lat, studiuje, pracuje i choć z bukmacherki mam czasem 2 i 3 wypłatę to nie myślałem nigdy o skupieniu się tylko na tym. Jednak jest to duży stres i gdy przychodzi czarna seria to człowieka szlag trafia ????
Jak grasz za prawidlowe 2-5% budzetu to jak pod most, chcesz nie trafic 200000 meczow z rzedu?
Jak grasz za 5% to 20 nietrafionych z rzędu i jesteś bankrutem ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Jak grasz za 5% to 20 nietrafionych z rzędu i jesteś bankrutem ????
Jak masz 20 nietrafionych z rzedu to zacznij hodowac golebie zamiast obstawiac sport, widocznie za mala wiedza i sportowa i analityczna i matematyczna. Proste.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
brylant 66

brylant

Użytkownik
Ten temat to skupisko debilnych komentarzy. Oczywiście że z bukmacherki można żyć na wysokim poziomie i są ludzie którzy dorobili się dzieki temu majątku, sam znam i utrzymuje kontakt z paroma ludźmi. I na pewno nikt z ludzi którzy z tego żyją nie martwią się o to co będzie jak nie wejdzie jakiś mecz bo gra sie za niewielki odsetek budżetu. Myślę że na tytułowe pytanie mógłby odpowiedzieć admin tego forum Vader.
Potwierdzam, sam znam kilku z nich, jednak nie przesiadują na tym forum razem z bandą krzykaczy, którzy twierdzą, że się nie da.

No i nie grają w bukach typu bwin, b365 itd. ...

Jak masz 20 nietrafionych z rzedu to zacznij hodowac golebie zamiast obstawiac sport, widocznie za mala wiedza i sportowa i analityczna i matematyczna. Proste.

Co do wiedzy matematycznej to przelicz jeszcze raz to co napisałeś w poprzednim poście...

Z tymi bukami to się nie zgodzę. Akurat bwin,bet365 czy unibet są jak najbardziej do gry. Oczywiście limitują ale trzeba naprawdę sporo wygrywać, potem już kwestia kolejnych kont... Smieciowe buki to np. betsson,betsafe,sportingbet,betclic,expekt i wiele wiele innych ???? A te bez limitow indywidualnych to np. Pinnacle, Sbobet i parę innych azjatyckich. Z tym że tam kursy lecą najszybciej a reszta kopiuje. Więc albo trzeba ogarniać wiele lig/sportów co jest niezwykle ciężkie albo współpracować z innymi graczami.
Ja akurat siedzę głównie na betfair. Czasem w pinnie, ale zajmuje się w głównej mierze tradingiem, więc mi to wystarczy
 
S 2K

szatan666

Użytkownik
Z tymi bukami to się nie zgodzę. Akurat bwin,bet365 czy unibet są jak najbardziej do gry. Oczywiście limitują ale trzeba naprawdę sporo wygrywać, potem już kwestia kolejnych kont... Smieciowe buki to np. betsson,betsafe,sportingbet,betclic,expekt i wiele wiele innych ???? A te bez limitow indywidualnych to np. Pinnacle, Sbobet i parę innych azjatyckich. Z tym że tam kursy lecą najszybciej a reszta kopiuje. Więc albo trzeba ogarniać wiele lig/sportów co jest niezwykle ciężkie albo współpracować z innymi graczami.
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Sprawa chyba jest dosyć prosta. Jeśli ktoś jest dobry, to wygra niezależnie od tego u jakiego buka obstawia. Może grać w Bwin, Betfair, Fortunie czy STS ...
Konkretne zdarzenie sportowe jest obiektywnie tym samym zdarzeniem niezależnie od tego, który z buków wstawi je do swojej oferty.
Trafisz - wygrasz. Filozofii tu nie ma. I niczego odkrywczego, naturalnie.
 
szymi12 33

szymi12

Użytkownik
????
Zgadzam sie z Yar000 , filozofii tu nie ma . Jak jestes &#39;&#39; dobry &#39;&#39; to niezaleznie gdzie , jak , i ile ... zawsze wygrasz !!! Jest tylko jeden warunek : musisz byc dobry !!!
 
M 0

mareck

Użytkownik
Zgadzam sie z Yar000 , filozofii tu nie ma . Jak jestes &#39;&#39; dobry &#39;&#39; to niezaleznie gdzie , jak , i ile ... zawsze wygrasz !!! Jest tylko jeden warunek : musisz byc dobry !!!
A ja powiem, że jest jeszcze drugi warunek - fart !!!
 
J 17

jjflores

Użytkownik
No coz...z samej bukmacherki to moze nie ale dolaczacajac do tego pokera i promocje no deposit z kasyn naprawde da sie z tego zyc...Fakt ja np mieszkam z rodzicami i o pewne wydatki nie musz esie martwic nie mniej jednak nie musze ich prosic o chajs a w marcu czy kwietniu yield moj siegnal do 3000-4000zl. Srednio siega on tak ze 1800-2000zl
Czasami sa jednak miesiace kiedy jest maly plus(500) jak ten i wowczas przezyc by sie nie dalo...Nie mniej jednak chce kiedys zyc z tego obstawiam mecze juz od 8miu lat interesuje sie sportem praktycznie od zawsze dzieki takim forum jak chocby to jestesmy na czasie z kazdym najmniejszym promo wiec na upartego sie da;)Nie mniej jednak stawianie tylko na to jest dosc ryzykowne;)
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
yield moj siegnal do 3000-4000zl.
8 lat grasz, a nie wiesz, co to yield ?:razz:
Jak ktoś ma odpowiednią strategię, to taki student itp spokojnie może żyć tylko z zakładów i promocji i tu się akurat zgodzę z przedmówcą, aczkolwiek utrzymywać rodzinę z grania, to tak średnio może być, ale nie znam się, to się nie wypowiadam;)
 
S 2,4K

soltysiao

Użytkownik
Fakt ja np mieszkam z rodzicami i o pewne wydatki nie musz esie martwic nie mniej jednak nie musze ich prosic o chajs a w marcu czy kwietniu yield moj siegnal do 3000-4000zl.
CHajs , yield siegajacy 3000-4000zł
ehhh, ciezko wierzyc w te bajki ktore wypisujesz hehe.
Tak jak pisze obserwator, student grajacy madrze surebety, promocje jak i pomylki bukow moze zarobic na godne zycie lecz rodziny w przyszlosci na jakims konkretnym poziomie utrzymac sie nie utrzyma...
 
cock 756

cock

Użytkownik
Zmieniłem zdanie. ;)

Da się żyć. Recept na życie jest mnóstwo, konsekwencja, dyscyplina i jak pięknie ujął to Vader - olej w głowie. To niewiele gdy wyłączyć wszechobecne emocje. Problem tylko w tym do kiedy pozwoli na to bukmacher... W obliczu limitowanego konta, utrudnianych wypłat wygranych, ogólnej uczciwości bukmacherów... bo idzie o pieniądze które z założenia wpłacam na życie bukmachera - sprowadza się to do praw natury: słabszy w walce umiera. ???? I u kogo grać gdy Pinnacle mówi dość limitem, Bet365 po wygranym zakładzie kurs 1,83 rozlicza jako 1,35, Betsson z uprzykrzeniem czwarty raz żąda dokumentów, Betsafe, bo ktoś powiedzmy z tego miasta co Ty postawił przeciwny zakład gdy obracałeś właśnie bonus, a BAH zamyka Twoje konto, bo to co uskuteczniasz to wg nich balance betting...

Chciałbym wierzyć, że komuś bukmacher pozwolił za wygrane kupić działkę i postawić domek... albo nabyć M5... Na bieżące rachunki dadzą (bo dają), na używany samochód też myślę pozwolą, ale rosnący apetyt nie jest już tak tolerowany. I co wtedy? Giełda?
 
maniek44 18

maniek44

Użytkownik
To ile wy wygrywacie ze wam wszyscy limity dają, gram od 3 lat w bet365 oskubalem ich na ładną kase a o limitach cisza, wygrywacie tyle ze dostajecie limity i piszecie ze nie da sie zyc z bukmacherki ,są naprawde te limity czy to tylko pisana w kolko regulka ktorą ktos tam kiedys napisał , gram u wielu bukow i limitow nie mam, zresztą ten co zyje z tego gra u tylu bukmacherow i za tyle zeby tych limitow nie dostac , sledze pewną strone gdzie goscie pokazują swoje kupony wygrane ,przegrane i jak na to patrze to jestem pewien ze z bukmacherki mozna zyc bez problemu
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom