Siemanko, jedziemy z moimi pierwszymi predykcjami na tym forum, mam nadzieję że będzie to owocny start. ???? Z mojej strony będzie tasiemka, która złożona zostanie z dwóch turniejów, tj. Charleroi Esports & BLAST Pro Series Miami 2k19. Typuję tylko i wyłącznie na
forBET.
- Charleroi Esports
1.
G2 (-4.5) vs Epsilon (kurs: 1.80)
Typuję wygraną francuskiego składu przy bezpiecznym handi, jakim jest -4.5. Daje nam to kurs na poziomie 1.80. G2 już kolejny turniej z rzędu utrzymuje skład bez zmian personalnych, niegdyś zespół przymierzany był do miana superteamu, kiedy to jeszcze roszady w składzie nie poczyniły się tak daleko, niestety dotychczas nie udowdonili tego, aby w jakikolwiek sposób zasługiwali na owy tytuł. Dzisiaj w starciu z Epsilonem są wyraźnym faworytem, głównie ze względu na stabilność zespołową, oraz prezentowaną formę. Nic dziwnego, Epsilon to zespół który od dłuższego czasu boryka się z problemami w postaci braku ustabilizowania składu, ciągle słyszymy o zmianach, jakie im towarzyszą. Poza tym jest to team, który częściej mierzy się z drużynami z niższych tierów, a więc z grą na wysokim poziomie, w myśli - Światowym, ma raczej nie za często do czynienia. Przeważające wyniki 2:0 w meczach BO3 drużyny G2, mówią o tym, że francuski team najprawdopodobniej poradzi sobie w systemie BO1 i mam nadzieję, że zdeklasuję Epsilon. Kurs na suchą wygraną G2 jest zbyt niski, by ryzykować, tak więc zakładam bezpieczne handi, które moim zdaniem wejdzie bez większych problemów.
2.
Sprout (-3.5) vs LDLC (kurs: 1.77)
Tak, wiem. Wielu już przede mną typowało ten mecz, lecz ja mam na niego nieco inne, lecz w rezultacie bardzo podobne spojrzenie. Natomiast uważam, że LDLC nie jest całkowicie pozbawione szans, w składzie znajduję się Happy (światowej klasy in-game leader), który z pewnością wie jak wykorzystać potencjał strzelecki takich graczy jak. MAJ3R $ SIXER. Z pewnością powalczą, a przynajmniej będą próbować, z ich strony nie ma żadnego ciśnienia, bo startują jako totalny underdog i to w dodatku z nowymi zawodnikami, tworząc tzw. MIX. Idąc tym tropem, łatwo możemy stwierdzić, że w grze będą mogli pozwolić sobie na więcej frywolności niżeli Sprout, które drużynę tworzy już parę miesięcy, zmieniając jedynie 1, maksymalnie 2 zawodników na przestrzeni ostatnich 6 miesięcy. Reasumując, myślę że LDLC podejmie walkę i urwie Sprout coś w okolicach 10 rund, natomiast zgranie i doświadczenie niemieckich zawodników sprawi, że zakończy się to wygraną Sprout. Handi bezpieczniejszy niż te podawane wcześniej, miejmy nadzieję, że się to opłaci.
Przejdę teraz do BLAST'a, ale jeszcze taka mała dygresja na zakończenie predykcji do Charleroi....nie tykam meczu Virtusów, dla mnie jest to gorsze niż typowanie naszej piłkarskiej
Ekstraklasy, w której słowo
LOTTO jest na pewno nie bez znaczenia.
- BLAST Pro Series Miami 2k19
3. MIBR vs
Natus Vincere (kurs: 1.50)
Ciężki mecz do wytypowania szczerze mówiąc, na pierwszy rzut oka spojrzymy na formę obu zespołów i stwierdzimy, że ez NAVI. No tak, tylko że jednak po drugiej stronie MIBR, drużyna która na ostatnim turnieju BLAST nieźle zawiodła przed swoją własną publiznością, być może to podziała na nich pozytywnie i sprawi, że będą starali się coś udowodnić? Z drugiej strony słyszymy, że z ich obozu dobiegają niepokojące wieści o odejściu fer'a, na instastory coldzery codziennie zobaczyć można FNX'A, teammate'a który to odszedł za sprawą prywatnych (poważnych) spięć z ferem. Obawiam się, że w tym zespole nie dzieję się najlepiej i nadchodzące zmiany są nieuniknione, co dla mnie jako fana tej drużyny począwszy od czasów LG - jest ciężkie. Ich przeciwnikiem jest Na'Vi, drużyna w którą jakoś nigdy sympatycznie się nie zapatrywałem, aczkolwiek teraz na pewno udowodnili to, że są w stanie znów wygrywać turnieje na poziomie tieru 1. Często dzieję się tak, że po wygranym turnieju drużyna na następnych zawodach bardzo 'opada' z sił, mam nadzieję, że tym czasem tak nie będzie i Navi dopnie swego, tym bardziej że mecz rozgrywany będzie na Nuke, gdzie drużyna z Ukrainy notuje bardzo dobre występy.
4. Astralis vs Cloud9 (kurs: 1.56)
under 24.5
Mecz na rozgrzewkę dla Astralis, nie ma się co tutaj zbytnio rozpisywać, zestawiamy dwie drużyny, które dzieli wielka przepaść umiejętności. Astralis wbiło się na szczyt, z którego cięzko będzie ich wytrącić, każdy kto się sceną interesuje - dobrze wie, jaką formą wykazują się Ci zawodnicy, którzy moim zdaniem już dawno przebili dominację ówczesnego Fnatic. Chmurka 9 jest drużyną po renowacji, znowu zmieniło się tam multum zawodników, zapewne po nieudanym turnieju znów dojdzie do zmian, już zostaliśmy do tego przyzwyczajeni. Jedynym smaczkiem tego meczu będzie fakt, że przeciwnikiem Astralis będzie ich były gracz - cajunb. Do tego wszystkiego dochodzi mapa, jest nią Inferno, gdzie zawodnicy z Danii czują się niebywale dobrze, zatem spodziewam się tutaj srogiej deklasacji na poziomie 16:6.
5. FaZe vs
Liquid (kurs: 1.45)
Już na szybkości, bo czas goni. Tak więc - borykające się z brakiem formy, a raczej w pogoni za jej odszukaniem Faze mierzy się z dobrze prosperującym Liquid, które ostatnim czasem często jako jedyni są w stanie zestawiać się w finałach z wielkim Astralis. Sercem za FaZe, ale rozum mówi Team Liquid, mapa to Nuke.
6. Astralis vs Natus Vincere (kurs: 1.60)
over 24.5
Myślę, że czeka nas wyrównane widowisko, zestawienie dwóch dobrych drużyn z całą pewnością przyniesie nam wiele emocji i oby co najmniej 25 rund. ???? mapą jest Inferno, a więc wyczuwam tutaj wygraną Astralis, przy czym NaVi nie zostanie dłużne i urwie pokaźną ilość rund, stąd też typ na over.
7.
Liquid (-4.5) vs Cloud9 (kurs: 1:75)
Powod????