Liga Mistrzów
Ventspils - Avellino godz. 18.30
2 / 2.45
2(+5,5) / 1.73
Włoska drużyna jeszcze z bardzo dużymi szansami na kolejną rundę w tych rozgrywkach, wystarczy "tylko" zwycięstwo, bo kolejne zainteresowane zespoły (Niżny,
Le Mans) teoretycznie łatwiejsza przeprawa i w przypadku porażki tutaj, Avellino może wypaść poza czwórkę. Łotysze awansują do FIBA Europe Cup nawet przy porażce - jednocześnie potrzebują przegranej Anwilu (zgłosili już nawet akces gry do tych rozgrywek). Zdecydowanie więcej do ugrania ma tutaj Avellino. W ostatnim czasie też poprawiła się już sytuacja kadrowa drużyny - poza kadrą Nichols i prawdopodobnie jeszcze Costello, natomiast po krótkiej pauzie jest już Green, po kontuzji wrócił N'Diaye, po odblokowaniu rynku (spłata zaległości) sprowadzili Harpera i Silinsa, więc porównując z tym co jeszcze było niedawno, to wygląda to teraz zdecydowanie lepiej, chociaż ostatnie wyniki na pewno nie zachęcają mocno. Przy graniu wąską kadrą większe doświadczenie złapali też zmiennicy, co też powinno z czasem zaprocentować - chociaż jakaś korzyść z tego jest. Jeżeli Avellino ma przerwać tę serię porażek, to chyba tutaj jest najodpowiedniejszy moment, ta ewentualna wygrana przynosi wiele korzyści, mam nadzieję, że mocno powalczą. (LVBet)