Piłkarze FC Porto w pierwszym meczu ligowym w tym sezonie (pierwsza połowa sierpnia ub. roku) odnotowali porażkę. Jak się okazało, była to jedyna przegrana w ligowym spotkaniu aż po dzień dzisiejszy, ale na tyle istotna, że okupują drugie miejsce w tabeli ligowej, tracąc aż cztery punkty do Benfiki Lizbona. Ci ostatni wprawdzie także ponieśli jedną porażkę w tym sezonie, ale oprócz tego odnieśli same zwycięstwa, w przeciwieństwie do piłkarzy FC Porto, którzy jeszcze w dwóch meczach stracili punkty za sprawą remisów.
Niezależnie od powyższego, imponujący jest fakt pięciu miesięcy serii nieprzegranych meczów. Każda, nawet bardzo długa seria kiedyś się skończy, ale czy piłkarze Braga są na tyle silni aby ją przerwać? Moim zdaniem nawet remis będzie tutaj bardzo dużą niespodzianką. Ostatnio bezpośrednie spotkanie Braga wygrała blisko cztery lata temu, to jest dziewięć spotkań wstecz. Są wysoko w tabeli, bo na piątym miejscu, ale ich bilans punktów zdobytych na wyjeździe nie jest imponujący. Dziesięć punktów uzyskanych w ośmiu meczach dobrze pokazuje, że swej pozycji bronią zdecydowanie spotkaniami rozgrywanymi na własnym stadionie. Dziś grają na boisku obecnego wicemistrza kraju, dlatego gospodarze, jeśli podejdą do tego spotkania tak jak dotychczas, powinni wygrać dzisiejszy mecz.