Adrien Broner vs
Shawn Porter :
1,85 (DNB, Betsafe)
Shawn Porter defeats Broner by UD: 118-108, 115-111, 114-112
(Bleacher Report scored the contest 117-109 for Porter)
Część obserwatorów szacuje walkę jako 50/50, ci bardziej znani stawiają na Adriena Bronera: trener Robert Garcia, pięściarze Sergio Mora i Timothy Bradley, będąc mocniej osadzeni w realiach biznesowych zawodowego boksu przeświadczeni o wszelkich okolicznościach pozaringowych.
Bookmakerzy, zawsze biorący pod uwagę czynniki biznesowe, a zatem catchweight - działający raczej na korzyść Bronera, prawdopodobne faworyzowanie Problema przez Haymona, widzieli z początku nieznacznego faworyta w Porterze, dziś już mamy 1,8 x 2,0 czy 1,78 x 2,2 (Matchbook, Boylesports) gdzie w roli faworyta stawiają AB.
Gdy spróbujemy antycypować nadchodzące sobotnie wydarzenia w Las Vegas między linami - jednej z ciekawszych tegorocznych konfrontacji, zwycięsko powinien wyjść jednak Shawn Porter. Jednakże biorąc poprawkę na sytuację pozasportową warto poświęcić 0,10-0,15 kursu na rzecz DNB.
Zgodnie z dość powszechnym założeniem swarmer zasadniczo bije boksera. Nie dlatego, że arytmetyka atutów stylów tak wskazuje, ale dlatego, że silne strony swarmera wykorzystują słabsze punkty boksera, a ten zaś nie może wprost proporcjonalnie skonsumować słabszych ogniw swarmera.
"Dobry Porter" bije "bardzo dobrego Bronera" w teoretycznej konfrontacji stylów.
W omawianym zestawieniu ta zależność przybiera na sile, staje się klarowna dzięki szczegółowej specyfice reprezentowanych stylów i doświadczeń ringowych, zostawiając już "dobrego Portera" swarmera i "średniego Bronera" boksera.
Kto kogo wtedy bije? W takim ujęciu scenariusz jest jeden.
The Problem i Showtime jednak nie mają szerokiego doświadczenia z oponentami reprezentującymi style, z jakimi przyjdzie im się mierzyć jutro w MGM Grand.
W tym zakresie przewagę posiada 27-latek, z dwóch powodów.
1. Na płaszczyźnie wniosków z ich przegranych walk.
Starcie Bronera z Maidaną będzie dla Portera lepszym korespondencyjnym poligonem doświadczalnym niż rywalizacja Porter-Brook dla Bronera, gdyż SP otrzymuje:
- względną jednoznaczność wniosków,
- wnioski dają się przełożyć na praktyczną implementację do swego stylu.
2. To z czym nie spotkał się Porter, a znajdzie w boksie Bronera będzie dla niego o wiele mniej niebezpieczne niż to z czym nie spotkał się Broner, a pokaże mu Porter. A jeśli Billioner miał styczność z czymś podobnym, to nie potrafił sobie z tym poradzić.
Presja wywierana przez byłego mistrza IBF welter jest podawana jako jeden z podstawowych czynników mających zapewnić mu zwycięstwo, szczególnie że Adrien nie radził sobie z szarżującym Marcosem. Jednym tchem wskazuje się na zdolności AB i jego krótkie kontry. Zacznijmy od początku.
Pressing
Fizyczny, oczywiście działa na korzyść Portera.
Warto zatrzymać się nad nim, bo w jego ramach pojawia się również pressing psychiczny, jakże mocno oddziałujący na Bronera i skorelowany z tym pierwszym - catchweight.
W czasie gdy Maidana odpuszczał natarcie, oddawał inicjatywę (choćby w 6 r.) to Broner nie potrafił tego wykorzystać - nie boksował technicznie (nawet w swej ulubionej technicznej defensywie), ale dawał się trafiać dość prosto w wolnym tempie. Tak dla pełnego obrazu - AB "nie potrafił wykorzystać", nie mówiąc już o zmianie taktyki przez tzw. boksera, a ta umiejętność u boksera - defensora, kontrboksera w trakcie walki delimituje pięściarzy bardzo dobrych od wybitnych, a do drugiej grupy akces swój zgłasza Problem, póki co li tylko werbalnie. Jednak brak zdolności przearanżowania taktyki czy skutecznego jej wdrożenia stanowi jedną z determinant jutrzejszego "średniego Bronera" boksera.
Pewne zwiastuny przyszłej blokady być może pojawiły się już w 2011 r. w walce z Vicente Martinem Rodriguezem o wolnych rękach, wolnych nogach, o gorszych warunkach fizycznych i ograniczonym warsztatowo, ale nacierającym, a przez samo to ostatnie sprawiającym Bronerowi sporo problemów w 2 rundzie wygrywając tę odsłonę.
Symptomy krótkotrwałej blokady były tez widoczne z Emmanuelem Taylorem w pierwszej części 5 r. gdy Tranzformer przycisnął (po 4 r. w której B. błyszczał) to choć Broner chwilę wcześniej był w swoim drive, to przez pressing rywala stracił animusz i trochę się pogubił. Wcale nie wynikało to z zainkasowania mocniejszego uderzenia, lecz przyjęcie było następstwem poddania się grze rywala, poddania się nawet gdy początkowo była nieefektywna w ciosach w celu.
Spolegliwość na wywieraną presję powoduje, że nawet słabszy technicznie pięściarz, szczególnie swarmer, może 25-latka tak trafiać, jak bokser w szermierce nigdy by nie miał prawa ulokować czegoś celnego.
Wydaje się, iż możemy nakreślić to tak: w skali obrony z bokserem Broner zasługuje na bardzo wysoką notę, lecz ze swarmerem już tylko na dostateczną.
Blokada trenującego z Floydem pięściarza nie wynika odpowiednio do powyższego z rozbicia czy przyjęcia, a ze złamania psychicznego lub nawet utraty komfortu kontroli wydarzeń. Sam w sobie się blokuje w razie zagrożenia jego komfortu psychicznego.
Taktyka Portera (również wyznaczana przez catchweight - 144 lbs) może polegać na tym, że przyciśnie AB w pierwszych trzech-czterech rundach, może będzie liczył na TKO/KO, a prawdopodobniej na ustawienie sobie B. psychicznie, tak jak zrobił to
El Chino, który dzięki temu wygrał, a wcale nie tylko przez ciągły atak. Jeśli pojawi się obniżenie wydolności i siły u Shawna, a musimy w tym kontekście pamiętać, że Broner nie jest pięściarzem idącym na przełamanie przeciwnika, nawet nie "ciosowe" czy kondycyjne, to Porter "zastopowaniem psychicznym" i pressingiem (nawet mało efektywnym, niepopartym mocnymi uderzeniami) będzie w stanie "przykryć" ewentualne negatywne skutki catchweightu w swej dyspozycji. Równocześnie jeżeli nie zastopuje Bronera, przejdzie do planu B - zapewne trochę zwolni tempo celem minimalizowania skutków reżimu 144 funtów (rehydration clause - 155 lbs odpadł, jak się okazało na kilkanaście godzin przed walką)- osłabienia w drugiej części starcia, zmniejszając pressing do, powiedzmy, 70%, jednocześnie mając już Problema nieco "zastopowanego" psychicznie. Prawdopodobnie Broner uznając catchweight jako swój duży atut dostosuje do niego taktykę - będzie starał się przeczekać Showtime'a, skupiając się na początku na efektywnej obronie. Takie podejście Billionera pozwoli Porterowi rozwinąć skrzydła swarmerskie, nie "odbijając się" jak od Brooka. Ta ewentualnie zamierzona bierność Bronera ułatwi trzy sprawy: możliwe TKO, "zastopowanie psychiczne", obniżenie pressingu do ok. 70% bez obawy aktywniejszego AB wygrywającego punktowo początkowe starcia.
Jab - obrona - kontra Bronera
Jab
Przede wszystkim Broner nie wyjabuje, w szerokim znaczeniu słowa, Portera, a zatem czy to lekkim-punktującym czy stiff jabem, jabem graniczacym z prostym, jak czynił to Kell Brook. Sztywna ręka (dyszel), poparty masą ciała, w tempo, z niezgorszym timingem i wejściem na przeciwnika, przyjmujący bardziej charakter kontry, a nie gumowego odganiacza na który to Broner często wymieniał swój jab, jest dla Bronera niezwykle trudnym elementem. Jednak tu należy przyjąć dość duże ryzyko nadziania się na cios Portera, a Adrien takiego niebezpieczeństwa będzie starał się unikać.
Jab Devona Alexandra zadawany z dystansu (którym też czasem operuje Broner) nie kuł Portera, przed nim bronił się nogami lub przyjmował na rękawice i taką też formułę przyjmie płaszczyzna: drugi rodzaj jabu Bronera vs obrona przed nim Portera.
Obrona
Nogi
O tyle o ile dyskusyjnym jest efektywne wykorzystanie szybkich rąk przez Bronera, to uzyskanie lotności na nogach przezeń będzie nieco trudniejsze. Tu warto przywołać DeMarco i jego styl w tej walce, niezwykle odpowiadający AB. Nie dość że podczas ataku w półdystansie (monotonnym biciu w DeMarco w półdystansie) Broner nie stosował lekkiego odejścia w tył, by zaskoczyć rywala. Co ważniejsze, przy sporadycznych atakach DeMarco Problem ukazał, że nawet w warunkach komfortu stylowego i psychicznej przewagi nad oponentem nie potrafi korzystać z pracy nóg w tył/obrony nogami. Odchylenia na zakrocznej i obrona barkiem na pewnym poziomie i przy odmiennym stylu przeciwnika już nie wystarczą.
Przyzwoitą elektryczność nóg dość wyraźnie dało się dostrzec w starciu z Taylorem. Pełne przełożenie wcześniej wypracowanych technik w dzisiejszych warunkach mniejszej swobody technicznej i mentalnej okazać się może dla Bronera trudno osiągalne.
Klincz (i garda)
Shawn z ojcem-trenerem ćwiczyli unikanie klinczów Bronera i ciosy na dół. O tym drugim za chwilę. Jeśli chodzi o klincze to anonsowanie opierania swej strategii na ich unikaniu to, w mym mniemaniu, częściowa zasłona dymna. Choć Broner nie klinczuje więcej niż dotychczasowi przeciwnicy Portera, dziś może wykazać się dużą aktywnością w tym aspekcie, bogatszy o wiedzę o skuteczności klinczów The Special One na Porterze. Zresztą, Porter sam po części do nich się przyczynia, wpadając na oponenta.
Oczywiście, unikanie klinczy przyda się starszemu z dziś rywalizujących, jednak jednym z głównych składników strategii będą overhandy, o czym także niżej.
Same klincze, w których występuje Broner są jednak skrojone pod Portera, bo:
- nie są to klincze "w pół", czy dodatkowo z przytrzymywaniem jedną ręką, a biciem drugą
- nie są to klincze w postaci wieszania się czy "pod pachę", które zabierają masę energii
- są to takie pół-klincze ze ściąganiem głowy przeciwnika samymi rękawicami nieco w dół, bez włączenia masy ciała, głównie przy opieraniu się Bronera na linach, a te dają dodatkowo schylonemu Porterowi możność obijania dołów Bronera, tak jak Porter lubi. Z nimi często występuje obrona na linach przez wysoką gardę Problema, co skutkuje odkrywaniem celu Portera - dołów.
- klincze powodowane przez rywali Bronera, gdy ten trzyma ręce na swej klatce - te będą najniebezpieczniejsze - z nich może AB wygenerować krótki uppercut, w czym jest niezły. Nie są to jednak często ponawiane akcje, nie mają doniosłej wymowy, nie powinny zatem przeważyć losów starcia.
Warto dla porządku odnotować, iż Broner jest o wiele gorszy w zwarciu od Portera, mniej eksplozywny, czy to w porównaniu z samym Porterem czy nawet swoim półdystansem lub dystansem.
Kontra
Fakt, Broner ją poprawił od walki z Quintero (realnie przegranej, także Teddy Atlas widział przewagę Quintero dwoma rundami), gdzie przy szybszym ataku, przyśpieszeniu ze strony Quintero, B. nie kontrował czy to jednym pojedynczym na punkt czy nawet mniej celną serią, ale wycofywał się do tyłu, odganiając się rękoma. Natenczas można było rzecz: Billioner nie ma bardzo dobrej kontry, czy to składającej się z pojedynczego ciosu czy z serii. Faktem jest, iż w walce z Danielem Ponce de Leonem w 2 odsłonie ładnie kontrował prostym, lecz tam Meksykanin nieśmiało próbował zadawać lekki prosty na dół i cofając się był lekko karcony tracąc małe punkty, jednak takie zagrania Portera w żaden sposób nie przystają do jego stylu i temperamentu ringowego. W rywalizacji z de Leonem i Maidaną Broner nie raz ładnie lokował krótkie sierpy na lekko pochylonych głowach przeciwników szykujących się do ataku. Tu możemy zanotować pewne niebezpieczeństwo dla Portera, acz zdaje się, iż Porter szybciej przechodzi przez ten newralgiczny punkt, a przynajmniej nie zastyga w nim na tak długo przymierzając akcję.
Z Carlosem Moliną Problem "poszedł w klincze", a rywalizacja z Johnem Moliną (który na marginesie zrobił zadziwiająco mało, by próbować wygrać, czy choćby postawić wyższe wymagania) nie dała materiału porównawczego. Progres jednak szczególnie był widoczny w walce z Tylorem.
Podobnie jak z jabem, pewne przebłyski nie stanowią na tyle ugruntowanego warsztatu by nie tyle do niego sięgać, co by włączał się sam. Jeżeli zaś powyższe niedociągnięcia Bronera były spowodowane nie w pełni profesjonalnym podejściem do rywalizacji, to myślę, iż brak długotrwałego ugruntowywania zagrań może okazać się zgubny w sytuacji rywalizacji ekstremalnej.
Ciosy na dół
Ładnie je potrafi bić Broner, głównie lewy, jednakże nie czyni zeń argumentu potrafiącego zranić, przełamać, czy ze względu na częstostliwość - skumulować. Po prostu ładny argument w arsenale do zbierania małych punktów w rundach.
U Portera zaś mamy koniunkcję trzech czynników. Ciosy na dół:
- są naturalnie (nawet jako combo na dół) wpisane w styl Portera
- na pewno pamięta, że właśnie biciem w podroby Maidana wydatnie osłabił Bronera (urywki z przygotowań + Porter Senior analizujący poprzednie walki rywali)
- uczynienie z nich wcześniej ustalonego gameplanu do przełamywania ich kumulacją całkiem niezłych oponentów - np. 2015 rok, Erick Bone (który choć wskoczył za Roberto Garcię niemogącego poradzić sobie z limitem półśredniej, to w starciu z niezłym, nacierającym Mahonri Montesem w sierpniu 2014 r. prezentującym się pod względem umiejętności pięściarskich bardzo dobrze i do tego efektywnie).
Overhandy
To będzie jedna z podstawowych składowych taktyki. Tu znów rysuje się ładne zazębianie.
Obszerne overhandy, zbyt obszerne - za to nieraz krytykowany był Porter. Paradoksalnie takie własnie ciosy sieją największe spustoszenie u Bronera, Bronera uważającego siebie taktyka, defensora, utalentowanego technika.
Pierwszy knockdown na AB właśnie z lewego cepiastego overhandu Maidany, drugi też po lewych, sierpach - oba takie często zadaje Porter. A Paul Malignaggi uginał się przy linach pod prawymi overhandami Showtime'a.
A pamiętajmy, że ledwie kilka miesięcy temu nieliczne ciosy wyprowadzane przez Johna Molinę wchodziły w AB i były to własnie prawe overhandy. A kim był Molina w tej walce? Wolny, statyczny, niepodejmujący ryzyka, w całej rozciągłości przyjmujący zasady gry Bronera - oddający Bronerowi aktywność i nieudolnie bawiący się w szachowe boksowanie na niskich obrotach, a i tak nie został rozbity.
Gameplan - zdecydowanie na rzezcz Portera.
Metodyczność Portera Seniora, posłuszeństwo treningowe Jr, skupienie i całkiem pasujący styl bronerowski, z drugiej zaś strony stanięcie obozu AB przed niemożliwością ułożenia jakiejś spójnej, kompleksowej, a przede wszystkim praktycznej strategii.
W tak naszkicowanym scenariuszu kluczami do wiktorii będą:
Portera: overhandy, serie na dół, presja psychiczna połączona z fizyczną
Bronera: catchweigt, teren i sędziowie
Przy wyrównanej walce lub wyrównanej w oczach sędziów (raczej mayweatherowskich: Eric Cheek, Dave Moretti oraz nieprzewidywalnej Adalaide Byrd, być może faktycznie czasem pogubionej, a może celowo cisnącej na Jana) na mayweatherowskiej ziemi, gdzie swoją punktację będą mogli legitymizować pośrednio przez nawiązania do oceny stylu TBE, Broner może otrzymać decyzję.
Nie jest wykluczone jednak, że przez następne miesiące sportowo dominującego nie będziemy mieli gorszej wersji Mayweathera, a całkiem niezłą wersję Aarona Pryora.
---------------------------------------------------------------------------------------
Fajne analizy i ogólnie szacun, ale jak piszesz, że oceniasz zdarzenie na 50-50 i grasz po 1,85 to coś nie gra ????
W pierwszym zdaniu analizy pisałem: "Część obserwatorów szacuje walkę jako 50/50 (...)"
Mój zaś typ i ocena zawiera się w:
- typie (wytłuszczonym) podanym w nagłówku postu,
- analizie, gdzie staram się argumentować w miarę szczegółowo, w tym jednocześnie dość jednoznacznie zarysowując me stanowisko i tym samym dając innym możność przeanalizowania mych wniosków i ewentualnie porównania ich ze swoimi, także gdy typowanie czytającego jest odmienne.