rogerfede93
Użytkownik
TdS - Toblach - 10km stylem klasycznym Mężczyzn
Start 13.00
Start 13.00
Martin Johnsrud Sundby vs Alexey Poltaranin 1 @ 1.66 Bet365 3-1 (ostatnie 3km to prawdziwy sprint w wykonaniu Kazacha)
Wczoraj było można grać jeszcze po @ 1.83. Teraz trochę mniej, ale dalej warto. Od razu trzeba zaznaczyć, że nie ma specjalnie sensu patrzeć na 2 etap i bieg pościgowy klasykiem. Tam Połtoranin był wyżej, ale wpłynęło na to kilka czynników. Przede wszystkim Norweg Sundby był w dużo trudniejszej sytuacji. To on jest faworytem do wygrania TdS i musiał przez cały czas próbować dyktować tempo i rozrywać stawkę. W biegach mężczyzn jest to rzecz bardzo trudna. Nie dał rady chociaż kilka razy tak przyspieszał, że taki Połtaranin lekko odstawał. Kazach się wiózł za innymi, czekając tylko na finisz. Dodatkowo na ostatnich metrach Sundby popełnił błąd, upadł, został wybity z rytmu i po prostu już nie miał jak odrabiać. Bieg masowy, a próba samotna na czas to dwa różne światy. Właśnie jutro Norweg będzie mógł potwierdzić swoją znakomitą formę. Dyspozycja jak na razie niemal perfekcyjna. Dzisiejszy sprint najlepiej pokazał, jak jest mocny, a jutro koronna konkurencja lidera PŚ. W takich zawodach Johnsrud Sundby jest solidny jak mało kto. Wystarczy popatrzeć na tegoroczne rezultaty i wszystko jasne. Na pewno jego motywacja będzie ogromna. Właśnie w klasyku musi dorzucać cenne sekundy (przede wszystkim nad Cologną). Sam jest w stanie rozwinąć bardzo mocne tempo, a co najważniejsze wytrzymuje je przez cały dystans. Co do Połtaranina moje zdanie się zbytnio nie zmieniło. Forma w klasyku na pewno idzie do góry, ale też to nie jest ten sam zawodnik jak za najlepszych czasów. Czegoś mu brakuje, a jutrzejszy start będzie zdecydowanie trudniejszy, gdyż już nie będzie mógł się kogoś trzymać i będzie zdany tylko siebie. Nie ufam mu na razie w tych biegach indywidualnych, bo wiem, że jego optymalna forma ma przyjść na MŚ, a TdS to kolejny etap przygotowań. Natomiast Sundby walczy o zwycięstwo, jutro za pewne załączy swój motorek i nawet jak nie wygra to będzie blisko podium. Połtoranin pewnie się zakręci koło ''10'', ale na nic więcej bym specjalnie nie liczył. Po takim kursie warto.