adamo80
Użytkownik
grunbach trzeba głosować przeciw PiS, a nie za kimś bo oni wprowadzają nam standardy białoruskie. Tu nie chodzi już o to czy to się nam podoba to czy tamto tylko trzeba ocalić demokrację. Zdajesz sobie sprawę co będzie za 8 lat jak wygrają 2 kadencję ? Ja nawet wierzę, że obecne kierownictwo PiS chce dobrze, ale wystarczy, że coś się stanie Kaczyńskiemu (czego mu nie życzę oczywiście) i stery obejmą ludzie o mentalności posłanki Pawłowicz. Wtedy mając utorowaną obecnie drogę prawną będą mogli zrobić absolutnie wszystko bo nie będzie już wolnych sądów, demokratycznej armii, wolnych mediów, nas w UE a może i nawet w NATO. Może też oczywiście objąć stery ktoś jak Gowin i Morawiecki i będzie ok, ale najważniejsza sprawa - narzędzia pozwalające wprowadzić dyktaturę są już właściwie gotowe do użycia...
Wczoraj bardzo mądrze wypowiadał się jeden prawnik, profesor prawa - w prostych słowach wyjaśnił o co chodzi z SN i KRS. Zresztą ja to też oczywiście wiedziałem, ale on użył pięknej metafory. Otóż Konstytucja to jest akt całościowy i ustawy powinny być zgodne ze wszystkimi jej postanowieniami, a nie tylko wycinkiem. Fakt, że nie jest napisane kto ma wybierać sędziów do SN, ale jest napisane o trójpodziale władz więc ustawa zgodna z 1 przepisem Konstytucji, a nie zgodna z innym jest po prostu niezgodna. Sami posłowie i senatorowie PiSu publicznie mówili o tej niezgodności. Uchwalają niezgodny z Konstytucją akt, a strażnik Konstytucji - Prezydent RP to podpisze. I to będzie początek rządów autorytarnych w Polsce - tak to oceni historia.
A w sondaże nie specjalnie wierzę. Jednak jak to by była prawda, że 50% chce na nich głosować - potwierdziła by się teza Korwina, że ludzie nie potrzebują demokracji bo są za głupi...
Z praktycznego punktu widzenia wystarczy w takim kraju jaki nam szykują:
1. Nie wchodzić w żadne zatargi prawne z osobami z PiS lub mających kolegów z PiS bo sędzia różnie może orzec jak będzie chodziło o wasze dzieci, ziemię albo karę w postępowaniu karnym, szczególnie w małych miasteczkach
2. Nie manifestować swoich poglądów politycznych specjalnie przeciw władzy
3. Być najlepiej pracownikiem najemnym z dużą rodziną, w ostateczności małym przedsiębiorcą
4. Kiedy wyrzucą nas z UE uciekać... bo to spowoduje gigantyczną zapaść gospodarczą - (pamiętam jak na tym forum większość się strasznie cieszyła z brexitu - niech teraz spojrzą co się dzieje z funtem i całą gospodarką, a nawet jeszcze nie wyszli - my nie jesteśmy tak silni jak UK więc u nas to by przebiegło znacznie, znacznie gorzej)
Wczoraj bardzo mądrze wypowiadał się jeden prawnik, profesor prawa - w prostych słowach wyjaśnił o co chodzi z SN i KRS. Zresztą ja to też oczywiście wiedziałem, ale on użył pięknej metafory. Otóż Konstytucja to jest akt całościowy i ustawy powinny być zgodne ze wszystkimi jej postanowieniami, a nie tylko wycinkiem. Fakt, że nie jest napisane kto ma wybierać sędziów do SN, ale jest napisane o trójpodziale władz więc ustawa zgodna z 1 przepisem Konstytucji, a nie zgodna z innym jest po prostu niezgodna. Sami posłowie i senatorowie PiSu publicznie mówili o tej niezgodności. Uchwalają niezgodny z Konstytucją akt, a strażnik Konstytucji - Prezydent RP to podpisze. I to będzie początek rządów autorytarnych w Polsce - tak to oceni historia.
A w sondaże nie specjalnie wierzę. Jednak jak to by była prawda, że 50% chce na nich głosować - potwierdziła by się teza Korwina, że ludzie nie potrzebują demokracji bo są za głupi...
Z praktycznego punktu widzenia wystarczy w takim kraju jaki nam szykują:
1. Nie wchodzić w żadne zatargi prawne z osobami z PiS lub mających kolegów z PiS bo sędzia różnie może orzec jak będzie chodziło o wasze dzieci, ziemię albo karę w postępowaniu karnym, szczególnie w małych miasteczkach
2. Nie manifestować swoich poglądów politycznych specjalnie przeciw władzy
3. Być najlepiej pracownikiem najemnym z dużą rodziną, w ostateczności małym przedsiębiorcą
4. Kiedy wyrzucą nas z UE uciekać... bo to spowoduje gigantyczną zapaść gospodarczą - (pamiętam jak na tym forum większość się strasznie cieszyła z brexitu - niech teraz spojrzą co się dzieje z funtem i całą gospodarką, a nawet jeszcze nie wyszli - my nie jesteśmy tak silni jak UK więc u nas to by przebiegło znacznie, znacznie gorzej)