adamo80
Użytkownik
Tak jak pisałem rano. Sprawa jest prosta. Wlk. Brytania, Francja i USA powinny wysłać konwencjonalne wojsko do krajów opanowanych przez ISIS. Środki militarne i logistyczne posiadają takie, że zmietli by z powierzchni ziemi ISIS. Kiedy Bin Laden zaatakował WTC, USA zajęły Afganistan i Irak, żeby go schwytać. Taka była reakcja USA, a teraz taka powinna być reakcja Europy bo Francja została zaatakowana na własnym terenie. ISIS przekroczyło pewną linię i słuszne uwagi o przyjaciołach USA jak Arabia Saudyjska nie powinny mieć już żadnego znaczenia. I też uważam, że Baaszar czy Kadafii może łamali prawa człowieka u siebie, ale nie podkładali bomb w Paryżu i to była głupota popieranie ich przeciwników bo jakoś to kontrolowali. No ale mamy co mamy i należy podjąć już radykalne kroki czyli:
1. Wojna i spacyfikowanie terenów zajętych przez ISIS
2. Wydalenie tam z Europy wszystkich niezasymilowanych i oczywiście nie wpuszczenie nowych
3. Całkowite odgrodzenie się UE od reszty łącznie z drutem kolczastym, murami i wojskiem na ulicach.
To wszystko zapewni spokój i na to wszystko stać tak finansowo jak i militarnie UE. Co najciekawsze Putin sam już zaczął, za co oczywiście jest krytykowany.
1. Wojna i spacyfikowanie terenów zajętych przez ISIS
2. Wydalenie tam z Europy wszystkich niezasymilowanych i oczywiście nie wpuszczenie nowych
3. Całkowite odgrodzenie się UE od reszty łącznie z drutem kolczastym, murami i wojskiem na ulicach.
To wszystko zapewni spokój i na to wszystko stać tak finansowo jak i militarnie UE. Co najciekawsze Putin sam już zaczął, za co oczywiście jest krytykowany.
Szkoda, że jedyne co potrafisz to ciągle się kłócić. Nie jestem znawcą od wszystkiego tylko takim samym dyskutantem jak ty. Oczywiście każdy walczący z ISIS również powinien być wspierany, to jest oczywistość, ale Kurdowie sobie sami nie poradzą z ISIS. Po wczorajszej nocy te układy USA z Turcją czy Arabią Saudyjską powinny przestać mieć znaczenie.Wielki "znawca" polityki międzynarodowej i konfliktów niejaki Adamo - spec od wszystkiego chce wysyłać wojska NATO do Syrii i Iraku, nie wie tylko, że wojska, które mogłyby walczyć z isis tam są od wielu lat tylko nie są one wspierane przez państwa NATO. Tacy Kurdowie mogliby skutecznie osłabić pozycję isis gdyby usa nie płaszczyło się przed taką Turcją i jej fuhrerem Erdoganem, wychodzi NATO, że Turcja ma silniejszą pozycję w NATO aniżeli takie usa czy uk.