Kochani, w telewizji właśnie leci wielki quiz wiedzy ekonomicznej, czyli zamęczanie społeczeństwa jakimis chooy wie komu na co potrzebnymi wskaźnikami, liczbami, danymi. Chyba komuś tu zależy na wzburzeniu opinii publicznej i eskalowaniu nastrojów antyrządowych. Mamy więc dla Was dla uspokojenia sytuacji własny test z ekonomii, który w zupełności Wam wystarczy i nie będzie prowokował do myślenia:
1) ZUS jest spoko, bo:
a) każdemu da emeryturę według potrzeb
b) tak uznał rząd
c) jest spoko, nie wiem dlaczego, nie chce mi się uzasadniać
2) OFE jest:
a) zagrabione przez państwo xD
b) postępowo znajconalizowane
c) niskie jak Kaczafi, ponure, złe i smutne
3) 1200 brutto:
a) to akurat
b) styknie
c) do takiej pensji dopiero aspiruję
4) Ile wynosi VAT?
a) tyle, ile powinien
b) wynosi, ile wynosi - na chooy drążyć temat?
c) a co, za dużo może? tyle ile w Europie, tam nikt nie narzeka
5) Wysokie podatki:
a) to bogatsze Państwo a zatem bogatsi nauczyciele
b) społecznie sprawiedliwe obciążenie na rzecz wykluczonych
c) podatki prawem - nie towarem
6) Skąd się biorą pieniędze?
a) z mokrych snów neoliberałów
b) z unijnych dotacji
c) z rządowej drukarni
d) od osób płodzących - razem ze słoikami
7) Płaca minimalna:
a) prawem - nie towarem
b) powinna być na poziomie średniej krajowej
c) xD
8) Krzywa Laffera:
a) czyja? xD
b) niech ten Laffer nie zawłaszcza krzywej!!!!111
c) nie jest obiektywnym kryterium, bo rząd jej nie stosuje i nie może być poważnie tarktowana