Zadebiutuję w nowym dziale. Jak dobrze pójdzie, może zagoszczę u Was na dłużej.
Polska 1-6 @1,80 Fortuna chyba wszyscy się dzisiaj na Polkach mocno przejechali...
Jak dobrze zauważyliście Polki mogą dzisiaj skorzystać na nieobecności Gwizdoń. Nasza najlepsza biegaczka ostatnio zatraciła swoją formę i jej wyniki mogą martwić. Miejmy nadzieję, że na mistrzostwach Gwizdoń będzie prezentować dyspozycję z początku sezonu.
Również jak dobrze zauważyliście, Polki mają spore szanse wygrać dzisiaj z Białorusinkami. A właśnie ekipę Białorusi należy traktować jako rywala w miejsce o 6 miejsce. Rosjanki, Niemki, Norweżki, Ukrainki, Francuski, Białorusinki, Czeszki - z tymi ekipami będziemy mieć bezpośrednią styczność podczas sztafety. 7 sztafet, z nami 8. Czeszki na 3 zmianie mają debiutantkę z rocznika '93. Wydaje mi się, że tutaj Czeszki stracą najwięcej. Białorusinki chimeryczne na strzelnicy. Jeżeli będziemy o >40 sekund przed Białorusinkami na ostatniej zmianie to Domracheva moim zdaniem nie da rady. A szansę na to są spore.
Francja bez Dorin dużo straci. Też Polki z nimi mogą powalczyć. Wydaje mi się, że miejsce 5 lub 6 jest dzisiaj dla Polek.
Polska - Słowacja 1 @1,35 brak słów..
Lokata? Nie lubię tego określenia, ale Słowaczki nie mają szans w tym pojedynku. Nasza sztafeta charakteryzuje się wyrównanym składem i solidnością wszystkich zawodniczek. A Słowaczki? Słabiutka Chrapanova (37 miejsce najlepsze w tym sezonie), Kuzmina w średniej dyspozycji, solidna Gerekova (myślę, że Hojnisz wiele do niej straci; widać, że Monika ostatnio jest w dobrej dyspozycji), i anonim Poliakova na końcu. Nawet jeżeli Cyl jeszcze nie jest w najwyższej formie to bije o głowę Słowaczkę. Nie widzę tutaj po prostu możliwości porażki Polek ze Słowaczkami.
Włochy - Szwecja 1 @1,43 5-16
Włoszki zadziwiająco solidne w tym sezonie. Ale w każdej chwili ta solidność może przeminąć. Nie stawiam w tej parze na Włoszki, lecz przeciwko Szwedkom, które nie mają szans na '10' dzisiaj, w przeciwieństwie do Włoszek, które widzę na 8-9 pozycji.
Wierer-Hogberg zdecydowanie Włoszka. Szwedka punktowała w tym sezonie tylko raz, w przeciwieństwie do Włoszki, która jest na 38 pozycji w generalce. Oberhofer-Mattsson dla obu pań sezon najlepszy w karierze. Lecz w przypadku Szwedki przejawia się to pierwszymi punktami w karierze, a dla Włoszki oznacza to regularne punktowanie z 3 miejscami w '20'. Gontier-Stroemstedt tutaj Szwedka lepsza, przede wszystkim bardziej doświadczona. Jeżeli Gontier nie zawali (karne rundy) to Szwedki będą na tyle z tyłu, że już nie będą miały szans na dogonienie Włoszek. Runggaldier-Lif dwie słabe zawodniczki; sytuacja analogiczna jak w na trzeciej zmianie, tylko że z lekkim wskazaniem na Włoszkę. Szwedka może tutaj naprawdę dużo stracić. Nawet jeżeli jakimś cudem Szwedki byłyby po 3 zmianach przed Włoszkami, to na ostatniej zmianie Włoszki powinny spokojnie Szwedki wyprzedzić.