stary wariat, gdybys wzial lay bolton po kursie 10.5 za 100e, to zostawiajac zaklad do konca jako zwykly bet mialbys wygrane 100e w przypadku zwyciestwa arsenalu badz remisu. jesli wygralby bolton stracilbys swoje zobowiazanie, wynoszace w tym przypadku 950e.
pamietaj jednak, ze gielda to nie bukmacher i nie trzeba czekac do koncowego gwizdka, aby zarabiac ????
przyklad: zakupujesz przed meczem back arsenal za 100e po kursie 1.45, kurs spada w dol i po jakims czasie osiaga pulap 1.40. sprzedajesz zaklad po tym kursie i bez wzgledu na koncowe rozstrzygniecie jestes zarobiony ok 3.40e.
to przyklad handlu przed rozpoczeciem meczu, tak zwane pre-play.
niektorzy handluja rowniez in-play, czyli podczas trwania meczu. w tym przypadku potencjalne wygrane sa o wiele wieksze, jednakze przegrane rowniez ????
pamietaj jednak, ze gielda to nie bukmacher i nie trzeba czekac do koncowego gwizdka, aby zarabiac ????
przyklad: zakupujesz przed meczem back arsenal za 100e po kursie 1.45, kurs spada w dol i po jakims czasie osiaga pulap 1.40. sprzedajesz zaklad po tym kursie i bez wzgledu na koncowe rozstrzygniecie jestes zarobiony ok 3.40e.
to przyklad handlu przed rozpoczeciem meczu, tak zwane pre-play.
niektorzy handluja rowniez in-play, czyli podczas trwania meczu. w tym przypadku potencjalne wygrane sa o wiele wieksze, jednakze przegrane rowniez ????