Pewnie dużo osób kojarzy kontrowersje związane z zakładem na kartki w meczu Borussia - Malaga. Dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi: Bet365 rozliczył zakład na over jako przegrany, tłumacząc się, że 5 kartka była po meczu. Nie zarejestrowała tego żadna kamera (było jedno nagranie telefonem, jednak widać tam było tylko notowanie numeru ukaranego obrońcy w notesie sędziego - buk odrzucił ten argument). Więcej w temacie:
http://forum.bukmacherskie.com/f44/1-4-finalu-ligi-mistrzow-rewanze-09-04-2013-wtorek-90527-5.html#post3524610
Mi się udało wygrać z bukiem -bet365. Opiszę w skrócie jak to wyglądało.
1.Kontakt na czacie to tragedia. W sumie to żadna nowość, ale warto podkreślić po raz kolejny, że ludzie tam pracujący ignorują treść nieprzychylnego im pytania i próbują na około odpowiedzieć, unikając istoty sprawy. Właściwie jedynym argumentem było "Nie zrobiliśmy błędu, kartki po meczu się nie liczą". Co z tego, że cały czas pisałem, że podaje w wątpliwość nie ich regulamin tylko moment otrzymania kartki. Szybko z tej formy kontaktu zrezygnowałem
2.Angielski Support. Duże rozczarowanie. Na początku odpisali utartą formułkę, o której była mowa. Po mojej zdecydowanej reakcji nie raczyli odpisać (zdecydowanej - nie znaczy, że wulgarnej! po prostu bogatej w argumenty, oraz poddającej w wątpliwość ich uczciwość). Dopiero po kilku dniach dostałem maila z danymi do kontaktu w poszczególnych państwach -nie wiem w sumie czemu mi coś takiego wysłali.
3.Polski support mailowy
Z tym jest dłuższa historia. Kontaktowało się ze mną wiele różnych osób. W miarę postępów w znajdywaniu kolejnych argumentów dostawałem nowe propozycje. Na początku otrzymywałem informacje, że "przykro im", ale przegrałem. Następnie dostałem propozycję bonusu - zwrot stawki. Oczywiście ich wyśmiałem. Ostatecznie w "geście dobrej woli" otrzymałem wygraną, z zaznaczeniem, że jest to coś w formie bonusu, a kupon cały czas uznają za przegrany. W domyśle, że robią mi łaskę i mam u nich dług wdzięczności.
4. Droga do sukcesu :razz:
Przede wszystkim cierpliwe nękanie i wytaczanie kolejnych argumentów. Wiekszość odpowiedzi na maile to "nie i koniec". Wielokrotne wysyłanie raportów UEFA i protokołu meczowego. Szczegółowe opisanie dlaczego "opis tekstowy na stronie [nazwa jakiejś firmy/telewizji]", oraz "większość źródeł" (dokładne cytaty z odpowiedzi supportu) nie są wiarygodnym źródłem. Jednak najważniejszą rzeczą, która wg mnie przesądziła sprawę, było złożenie szczegółowej skargi do IBAS, oraz zagrożenie odwołania się do polskich organów. Bet365 jako, że ma polską stronę (oddział) to również im podlega. Ponadto warto podważać ich wizerunek, na skutek takiego oszustwa. Do oficjalnych raportów można dołączyć wypowiedź Martina Demichelisa z oficjalnego konta na twitterze (wielkie brawa dla Levego za pomysł z wysłaniem zapytania/śledzeniem odpowiedzi!!!) - w załączniku. Na szczęście istnieją organy nadzorujące, do których można się odwołać
Podsumowując, mimo szczęśliwego finału, kosztowało mnie to wiele nerwów, czasu i konieczności napisania wielu wiadomości w różnych językach. Do bet365 się bardzo zraziłem. Ratuje ich bogata oferta i
live, ale ludzie tam pracujący nie traktują graczy poważnie. Do tego dochodzą częste awarie strony. Ja buka zmieniłem. Może jeszcze kiedyś bet365 mnie do siebie przekona, jednak na chwilę obecną nie uważam ich za wiarygodną firmę.