Cała prawda o bukmacherze Bet365.com
Witam. Postanowiłem krótko i zwięźle opisać tego bukmachera... mam nadzieję że nie będzie nudna ta moja krótka lektura i komuś pomogę
. A więc zacznijmy. Na pierwszy rzut oka jest to zdecydowanie najlepszy bukmacher, najbardziej zresztą znany na całym świecie. Nosi takie miano numeru 1 na rynku. Jednak każdy człowiek, który miał do czynienia z tą firmą wie, że tak nie jest. Co prawda na początku wszystko jest super, założe się, że wielu z Was przy 1 wpłacie była podekscytowana grą i wręcz... nie mogła oderwać się na sekundkę od komputera. To wszystko za sprawą gry na
live, bo nieważne w jaki dzień, o jakiej porze zawsze znajdziemy coś dla siebie. Mimo, że czasem nawet się na tym nie znamy.
GRA NA LIVE
Jest to bukmacher zdecydowanie najbardziej rozwinięty w tej dziedzinie. Mają poprostu multum ofert. Niedość, że z każdego meczu wycisną wszystko co się da aby wstawić do oferty, to jeszcze zdecydowanie mają najwięcej spotkań. W różnych dziedzinach. Często gęsto wstawią oferte sportu, którego nazwę słyszymy 1 raz w życiu! Niby wszystko pięknie i ładnie... same plusy? A gdzie tam! Gra na
live potrafi zniszczyć dosłownie człowieka psychicznie. Jak się wygrywa wszystko jest super, ale nie przestaniemy. Wkońcu najdzie nas czarna seria i wszystko przegramy. Reasumując nie radzę się w to bawić. Bo nie wyjdziemy na tym dobrze. Pieniądze to jedno, a psychika to drugie. A to drugie jest w tym przypadku ważniejsze. Prawie u każdego wciągniętego gracza po przegranej szukamy czegoś na szybko aby się odegrać. No właśnie, nawet tego na czym się nie znamy. Jedziemy wtedy po kursach, a ten bukmacher robi sporo pułapek. Wpadniemy i wtopimy. Cały sens ich bogatej oferty opiera się właśnie na tym. Zdrowy rozum na początek pomyśli że łatwa kasa do zgarnięcia, łatwe zdarzenia do obstawiania. Bzdura. Każdy z nas wkońcu straci zdrowy rozsądek, i będzie żałować przygody z
live. Wpłacasz stówę. Idzie super - masz już 250! Grasz dalej, przegrałeś... no dobra odegram się zaraz. Mam 230, muszę mieć 250! Bo tyle miałem. I tak się wykończysz! A nawet jeśli wygrałeś 3 dni z rzędu, wypłaciłeś kasę to i tak znowu wpłacisz i przegrasz. Tak tam
live działa wciągająco! Bo pomyślisz, idioci, przegrywają, bezmózgi. Ja wygrywam bo wiem jak grać. Wtopisz.
WSPÓŁPRACA Z CZARNYM RYNKIEM?
Myślę, że nie tylko ja zauważyłem dziwne kursy w tym bukmacherze. Szczególnie na
live. Niezdarzają się one zbyt często. Trzeba być wciągniętym i dużo siedzieć aby trafić na taki wałek. Kilka dni temu zaobserwowałem kolejny przypadek, opisałem go tutaj:
http://forum.bukmacherskie.com/f118/historiaz-bet365-84811.html#post3216110
Pamiętam niegdyś, że w jakimś turnieju w piłce plażowej płacili na faworyta 9.00. Po paru minutach kursy już się wyrównały, a później były wręcz odwrotne. Dziwne że takie zawirowania dzieją się w ping-pongach, jakichś podrzędnych turniejach w piłce plażowej, w piłce nożnej w ligach podejrzanych czyli: rosyjskich, rumuńskich, łotewskich itp. Niedawno zresztą dodali jakiś śmieszny mecz do oferty 3 ligi Łotewskiej. Mecz był ustawiony tak, że plotka poszła do internetu. Spora grupa graczy zagrała mecz na Dokładny wynik 3:0 po kursie 10 zł. Chłopaki składali się na ten typ u jakiegoś kolesia. Bet365 wstawił ten mecz, mimo że nigdy wcześniej nie wstawiali takich meczy z tej ligi. Szczególnie, że podali tylko 1 mecz zamiast np. całą kolejkę. I od kiedy opcje na dokładne wyniki w takich ligach... chore? Tak! Bo co się działo po meczu! Nie rozliczali zakładu przez ponad 2 tygodnie, twierdząć że wyniku nie mogą znależć? Zatem czy mecz w ogóle się odbył? Chłopaki szukali po stronkach i nikt nie slyszał o takim meczu, ba, nawet o nazwach tych drużyn. Spytałem rodowitego łotysza, sam nie znał tych drużyn. Ale wysilił się i znalazł protokuł z meczu. Podaliśmy go do fachowców z bet365 i rozliczyli mecz po 2 tyg. Chamstwo.
TRANSMISJE LIVE
Średnio z ok. 20% zdarzeń mają transmisje
live. Ale po co komu taka transmisja? Nie naoglądamy się, uwierzcie. Ekranik malutki. Zajmuje może 1/10 całkowitego ekranu. Bez opcji zwiększenia... oglądając
tenis to w ogóle piłeczki nie widać! Zatem można powiedzieć, że też do dupy.
WPŁATY i WYPŁATY
Jeśli wpłacacie, to róbcie to poprzez pośrednika
Skrill - Mooneybookers. Żadnych paysafecardów czy przelewów bankowych! Unikniecie w ten sposób ich oszustwa. Jeśli tak wpłacicie, to tak możecie wypłacić. Fakt, trwa to pare dni ale lepiej tak niż do banku, co opisuję. W innym przypadku musicie bezpośrednio na konto bankowe! To jest chamstwo. Czekamy od 6 do 10 dni roboczych. Jednak każdy z nas wie, że proces trwa minimum 2 tygodnie... Podam mój przykład. Kiedyś wpłaciłem 100zł - zarobiłem 700zł. Wypłaciłem 500. Minęło 8 dni od momento wypłaty. Spytałem się co z kasą, bo nic nie dochodzi. Chciałem coś zagrać a w między czasie przegrałem te 200zł. Powiedziałem im o tym, ze chce wpłacić. I co się okazało? Że mój przelew jeszcze nie był zrealizowany i co? Zaproponowali mi "oddanie" 500zł na konto!! Zrobiłem to. I przegrałem wszystko... jednym słowem, wygrasz, potrzebujesz kasy - nie wypłacisz! Chyba że dopłacisz 15 funtów za "szybki" przelew. Ten proces trwa nawet do tygodnia. Szybki ten przelew!!! Wciągnięty gracz nie zrobi wypłaty jak wpłaci mało. A wciągniesz się napewno grając w tym buku.
LIVE CHAT
To akurat in plus.Zawsze dostępni 24h/7 dni w tygodniu. Obsługa miła. Jednak można spotkać tam niekumatych ludzi. Ale z reguły jest OK.
PODSUMOWUJĄC
Nie polecam tego bukmachera. Przede wszystkim dlatego, że można stracić zdrowy rozsądek i trochę psychicznie polec. Jak wpłacamy mało to też nie zarobimy, bo nie wypłacimy. Nikomu nie będzie się chciało wieczność czekać na kasę, będziecie próbować zrobić więcej, bo nie opłaca się czekać tyle czasu na tak mało itp. itd. W ten sposób przegramy. Bukmacher ma najlepsze oferty ale to właśnie dlatego, żeby człowiek zwariował. To ich taktyka. Każdy się wciągnie za mocno w to. Do tego współpracują z mafią, nie mam wątpliwości. I nie boje się tego otwarcie powiedzieć! Wiem, że większość ludzi nie wierzy w tzw. "ustawki". A ci wszyscy ludzie, co ustawiają wyniki sportowe, śmieją się z nas teraz że gramy w buka i dajemy im zarobić. Przekazujemy im nasz hajs. A oni śpią na forsie nie pracując i nie robiąc nic. Grajcie w skromnych bukmacherach, gdzie oferta jest jak najbardziej uboga. Nie zwariujecie i być może coś zarobicie! I wypłacicie...
Na koniec dodam, że pasjonuje się pisaniem różnych tekstów. Nie działam pod wpływem emocji, gdyż przestałem grać już jakiś czas temu. Pozdrawiam!