Tak, Berdych to niezwykle mocny przeciwnik, ciekawe tylko dlaczego przeciwko big 4 notuje passe 35 przegranych setów z rzędu, ostatnie zwycięstwo nad którymś z przedstawicieli tej grupy notuje się na rok 2013, a jego bilans ogólny to kompromitujące 18-73.
Nishikori może się pochwalić bilansem 7-35. Pisanie o tych patałachach że to groźni przeciwnicy, to bardzo duże nadużycie. Stachu to co innego, ale też dopiero od jakiś 2-3 lat, i w zasadzie tylko na Szlemach, na których mu zależy.
Rok temu Djoko- Federer finał AO 6-1 6-2 3-6 6-3, niesamowita wręcz walka.
2015 Uso 6-4 5-7 6-4 6-4, pozornie walka, kto oglądał mecz, doskonale wie jaki on miał przebieg, od 3 seta Novak budzi się z drzemki i całkowicie kontroluje wydarzenia na korcie. Taką samą historie miał finał Wimbledonu 2015, przełamanie i kontrola, jeśli uważasz że to jest walka, no to z Nadalem też tak pewnie powalczy.
Zeby Nadal miałby spuchnąć po 2 godzinach jak piszesz, to najpierw Roger musi przez 2 godziny grać tak, zęby wynik był na styku, a tak nie będzie.
W Bazylei to sobie mógł skracać, bo Nadal na hali nie czuł się dobrze nawet w swoim prime, do tego 2015 rok to zupełnie inny Rafa. Teraz, pierwszy raz od 2 lat mógł przepracować okres przygotowawczy jak się należy, nie będąc nękanym przez kontuzje i efekty widzimy na korcie.
Nawierzchnia, czyli wolny hard (nawet jeśli jest szybciej niż w poprzednich edycjach) to zawsze była nawierzchnia która poza mączką najbardziej pasowała Nadalowi, absolutnie nie jest to żaden wielki atut Rogera. Na tym rzekomo "szybkim" hardzie Raonic spłynął szybciej niż klocek w kiblu do szamba.
Backhand Rogera, tak, wizualnie fajnie wygląda, a poza tym dziura jak krater w wulkanie, ze Stanem 3 winnery i 23 niewymuszone. Bardzo dobre statystyki, ale dla Nadala.
Więcej was odwodził od pomysłu grania na Rogera nie będę grajcie i topcie hajs.
Skoro pijesz do mnie to musze zareagowac
Fajnie, ze statystyki sa przeciwko i Tomkowi i Keiowi, ale jednak sa groznymi rywalami, niezaleznie od koncowych wynikow. Statystyk Stana nie przywolales - ciekawe czemu
Niemniej wiem o co z nim chodzi i w pelni sie zgadzam, bo wiadomo, ze licza sie tylko zdobyte szlemy.
Ja kojarze Novaka z tego meczu (AO), ze dwa pierwsze sety zagral bardzo dobrze i Roger niewiele mogl zrobic. Zreszta Roger w zadnym z tych meczow nie wyszedl na kort przegrany. Po prostu w tamtym momencie byl slabszym tenisista od Djokovica i nie mial z nim wiekszych szans, na tle innych i tak wypadal swietnie. Probowalem znalezc statystyki tego meczu (winnersy do UE mnie najbardziej interesuja), ale na stronie AO ich nie ma.
Edit: Dzieki @areck sprawdzilem te statystyki i tak jak wspomnialem - dwa pierwsze sety bezbledne w wykonaniu Novaka - raptem 6 UE przy 17 winnersach. Reasumujac: To Novak w tych meczach byl taki dobry, a nie Roger taki slaby.
Te przywolane przez Ciebie mecze maja sie nijak do tego co powiedziales o wychodzeniu ze spuszczona glowa na kort.
A gdzie ja napisalem, ze Nadal spuchnie po 2 godzinach? Wszyscy mowia, ze Roger padnie, a nikt nie bierze pod uwage tego co napisalem o Rafie, jego stylu, jego dluzszym meczu polfinalowym i dniu mniej odpoczynku. No trudno, ja tutaj nie inwestuje pieniedzy.
Wynik wynikiem z Bazylei, ale nie o to chodzilo.
Generalnie Rafa mogl sobie przepracowac ten okres, ale jednak jego styl gry, kontuzje zostawiaja slad. Wczoraj w piatym secie Rafa nie wygladal tak jak kiedys, kiedy zmiotlby w 'deciderze' rywala z kortu. Ten mecz rownie dobrze mogl wygrac Dimitrov, wiele nie braklo.
Jaki wolny hard? ???? To nie sa moje slowa o szybkim korcie glownym, ale zawodnikow na nim grajacych. I nie napisalem o tym, ze to wielki atut Rogera, jak juz to to bedzie argument bardziej sprzyjajacy jemu, anizeli Nadalowi.
I moj ulubiony argument z tego Twojego postu. Statystyki.
To jasne, ze Roger mial je takie, a wiesz dlaczego takie byly? Ano dlatego, ze "nowy" styl Rogera charakteryzuje sie tym, ze duzo ryzykuje, a co za tym idzie przy podejmowanym ryzyku pojawiaja sie bledy. W polfinale po dwoch setach ze Stanem byl...na minusie, a konkretnie 22 winnersy i 23 niewymuszony bledy. A chyba zgodzimy sie, ze gral co najmniej dobrze?
Ty jestes przekonany, ze Rafa osmieszy Rogera (3-0, max 3-1), a ja wspomnialem, ze NIE WIEM KTO WYGRA TEN MECZ I NIE PODEJME SIE TYPOWANIA, wiec prosze Cie nie pisz takich zdan jak to na koncu, gdzie niby kierujesz go do ogolu chociaz caly Twoj post jest odpowiedzia na moj.