>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Australian Open 2016 - turniej główny (18.01-31.01.2016)

Status
Zamknięty.
anderson-silva 3,5K

anderson-silva

Użytkownik
Jestem dużym fanem Tsongi, lecz jego gra nie do końca mi się podoba. Sam nie wiem czy jest to spowodowane luźnym podejściem do pierwszych rund, czy może jednak Jo nie jest w pełni formy... w każdym razie - Francuz w każdym meczu dawał się przełamywać i to pozwala mi stwierdzić, że jednak to nie jest najwyższa dyspozycja Jo-Wilfrieda.
Mimo to wydaje mi się, że z meczu na mecz jest powoli, powoli coraz lepiej. Liczba niewymuszonych błędów sukcesywnie leci w dół - 42, 37, 19. Dość powiedzieć, że w pierwszym meczu z Baghdatisem znalazł się nawet na minusie. Coraz fajniej wyglądają punkty wygrywane po pierwszym serwisie, o ile z Cypryjczykiem i Amerykaninem było to 76% i 82%, tak z Herbertem wynosiło to już 89%. Oczywiście, jak już wspominałem, liczba 4 przełamań przez przeciwników jasno wskazuje, że serwis nie wygląda dotychczas najlepiej.
Dzisiejszy typ jest raczej przeciwko Nishikoriemu, aniżeli czysto na Tsongę. Kei to bardzo podatny na kontuzje zawodnik, już w ostatnim meczu z GGLem widać było ogromne problemy. Na korzyść Japończyka zadziałał jednak fakt, iż Guillermo jest nieregularny i zwyczajnie w najważniejszych momentach pęka. Gdyby Hiszpan miał mocniejszą głowę Kei po dwóch setach obudziłby się z deficytem 0:2 i jestem przekonany - skłaniałby się ku kreczowi.
Druga sprawa to sam fakt, iż - podobnie jak w przypadku Tsongi - to nie jest najlepsza wersja Japończyka. 31 niewymuszonych z drewnianym Krajickiem, 38 z GGLem (i do tego minus, patrząc na 33 winnery). Cóż, mając na uwadze najlepszą wersję Keia z US Open 2014 czy Madrytu 2014 wiem, że popełnia tych niewymuszonych dużo mniej.
Mecz na pewno będzie wyrównany i patrząc na kurs - value jest po stronie Tsongi. Co prawda H2H na hardzie na korzyść Japończyka - aż 4:1 (nie liczę towarzyskiego turnieju), ale Nishikori nigdy nie zdeklasował Tsongi - za każdym razem były to zwycięstwa 2:1 (w best of three) i 3:2 na Australian Open 2012. Powiem więcej - praktycznie każde z tych spotkań mogło pójść w obie strony, więc bilans nieco zamazuje rzeczywistość. Zważając na to, że Nishikori po raz kolejny ma problem z kontuzjami, mianowicie z nadgarstkiem jestem w stanie rozłożyć siły 55/45; 60/40 na korzyść Tsongi, a to - jak już wspominałem - daje nam value. Polecam zagrać ten mecz w bukmacherze, u którego krecz =/= się zwrot, bo przy niekorzystnym wyniku przedwczesne zakończenie spotkania przez Japończyka jest bardzo możliwe.
Jo Wilfried Tsonga - Kei Nishikori 1 @ 2,08 (Ónibet) 0:3 (4:6; 2:6; 4:6) ⛔ Szakal - serio chcesz porównywać &quot;bąble&quot; (odciski) na dłoni do mechanicznego urazu nadgarstka? Jeśli stawiasz znak równości między oboma urazami to jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że z biologii w szkole to Ty orłem nie byłeś ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +35
rodzyn7 6,7K

rodzyn7

Użytkownik
Mógłbyś rozwinąć temat? Brał medicale czy co? Jeśli wiesz coś to napisz.
Raz albo dwa, nie pamiętam już. Kleili go tam jak mogli, na moje nie było pewnego komfortu w grze.
Nishikori brał medicale z GGL, tylko co z tego skoro tych problemów nie było widać na korcie. Wygrał mecz pewnie. Nadal podczas AO 2014 doszedł do finału z bąblami na dłoni od odcisków.
Jw, IMO ten nadgarstek trochę mu przeszkadzał. Odciski na dłoniach to kwestia wzięcia czegoś przeciwbólowego, a niestety nadgarstek to już problemy z kontrolowaniem piłki. Nie chcę udawać znawcy, ale przy mocnych uderzeniach Tsongi ten nadgarstek może jeszcze bardziej cierpieć. Tak jak mój przedmówca, widzę tu wyraźne value w graniu na Francuza i polecam grę na jakimś Unibecie czy Marathonie. A Tsonga set do jakiegoś trebla jak znalazł.
 
Otrzymane punkty reputacji: +31
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
Huey/Mirnyi-Bopanna/Mergea 2-0
Bopanna/Mergea 1.49 Pinnacle
⛔
Startowe 1.25-1.35 nie powalało na kolana, ale blisko 1.50 już wygląda soczyście. Rohan z Florinem to zgrana już para, która w tamtym sezonie rzutem na taśmę załapała się do londyńskiego Mastersa, gdzie pograli naprawdę nieźle ogrywając m.in. Braciaków. Wspominałem już jakiś czas temu o tym, ale znowu napomnę. Moim zdaniem Rumun poprawił się na serwisie i stał się dzięki temu bardziej wszechstronny. Teraz w konfiguracji z Bopanną nie ma już pewnej luki w ich grze i potrafią spokojnie seriami utrzymywać swoje podania. W wymianach z linii końcowej, jak i przy siatce wygląda to co najmniej dobrze. Oczywiście Treat z Maxem to także wytrawni debliści, jednak ostatnio spisują się znacznie gorzej, a do tego nie potrafią sobie znaleźć partnerów na stałe, co z pewnością nie wpływa pozytywnie na ich grę. O ile jeszcze Max potrafił pogrywać czasami na wyższym poziomie, m.in. u boku Telka Lopeza, o tyle Huey pasuje mi w tym momencie do poziomu jakichś 250-tek. Filipińczyk ma spore doświadczenie, często popisuje się swoim sprytem, jednak fizyki się nie oszuka i tych kilku(nastu) centymetrów zawsze będzie brakowało. Po ostatnich wynikach widać, że Bopanny dysponują lepszą formą, a oprócz tego dochodzi zgranie, które zdecydowanie przemawia za faworytami tego spotkania, a do tego serwis, który wydają się być małym atutem Hindusa i Rumuna.
Cuevas/Granollers-Pujon-Dodig/Melo 2-1
Dodig/Melo 1.29 Pinnacle
⛔
Tutaj bez zbędnego lania wody. Zgranie, nawierzchnia, forma, jak i umiejętności deblowe po stronie pary numer 2 tegorocznego AO. Poprzednie mecze wygrywane bardzo łatwo, tutaj przewaga serwisu powinna być aż nadto widoczna.
 
saltan 3,9K

saltan

Użytkownik
Tsonga J-W. - Nishikori K. 1 @2,14 Pinnacle ::: 0,5/3j⛔
Dzisiaj idę w stronę Francuza. Trzeba uczciwie powiedzieć, że rozkręca się na tym turnieju - winnerów coraz więcej, niewymuszonych błędów coraz mniej. Z Herbertem zacięty mecz, ale trzeba powiedzieć, że młodszy z Francuzów zagrał naprawdę dobre spotkanie. Oczywiście, przynajmniej jak na niego. Nishikori cały czas ma jakieś problemy, nie może ukończyć żadnego turnieju będąc w 100% zdrowym. Z GGL-em problemy z nadgarstkiem, co wobec mocnych uderzeń Tsongi może spowodować odnowienie/pogorszenie urazu.
Jak wiadomo Kei nie należy do graczy z dobrym serwisem. Jak na jego wzrost i tak można stwierdzić, że ten element tenisowego rzemiosła ma na całkiem niezłym poziomie. Jego pierwszy i drugi serwis nie dzieli zbyt wiele % wygrywanych piłek jak to ma miejsce u wielu graczy - waha się w granicach kilkunastu procent - przynajmniej na Australian Open. W wymianach wygląda, jak to on, bardzo dobrze. Ale trzeba nadmienić, że starcia z Krajickiem czy Kohlschreiberem to nie były starcia z nadmiernie mocno uderzającymi zawodnikami. GGL już uderza o wiele mocniej, ale dopiero teraz stanie w obliczu prawdziwego wyzwania, ponieważ Tsonga potrafi posyłać niesamowite bomby. Jego serwis jest ciężki do odebrania, o czym przekonują się rywale, z którymi się mierzy. Im dalsza faza turnieju tym Konga gra lepiej - jak już wspominałem - więcej winnerów, mniej niewymuszonych błędów. A i serwis wyglądający coraz lepiej, mniej DF-ów, więcej asów i serwisów wygrywających. Z Herbertem połamał się tylko raz, samemu parokrotnie łamiąc rywala. Moim zdaniem małe value jest po stronie Tsongi i mocno liczę na Francuza, który przecież już nawet był tutaj w finale.
Berdych + Federer + Djokovic -1,5 seta @1,52 Sportingbet ::: 1,5/3j⛔
Djokovic 2 razy, Wawrinka, Nadal, Murray - tylko te osoby potrafiły w ostatnich latach, poczynając od 2011, kiedy Berdych zaczął coraz więcej znaczyć w czołówce, pokonywały Czecha w Australian Open. Czyli jak widać, tenisiści z światowej czołówki. Z kolei Agut nigdy nic wielkiego tutaj nie grał a w tym roku również mu idzie słabo - miał po prostu sporo szczęścia. 2 pięciosetówki, z Klizanem i Lajoviciem i dość pewnie wygrany mecz z Marinem Ciliciem w 3 setach. Jak to się stało - nie wiem, ale Cilić oczywiście sporo pomógł. Berdych z Bhambrim i Basiciem szybkie mecze, z Kyrgiosem stracił jednego seta. Generalnie łatwo łamał Nicka, samemu co prawda łamiąc się, ale nie jakoś często. Agut mało pewny siebie, przeplatający słabsze zagrania lepszymi. W Australii Tomasz gra zawsze bardzo dobrze, moim zdaniem również ten mecz bez większego problemu wygra.
Federer zmierzy się z Davidem Goffinem. Belg póki co w każdym meczu tracił przynajmniej seta - w tym przegrał 0:6 z Dzumhurem. Roger przegrał seta dopiero z Dimitrovem, który w tym roku poczyna sobie naprawdę dobrze. Goffin sporo problemów z drugim serwisem, daje sporo okazji do przełamań. Roger z kolei okazji do brejków wielu nie daje, ale sam potrafi sobie ich sporo stworzyć. Goffin więcej niż seta nie powinien tu ugrać, a i o seta będzie mu bardzo ciężko.
Małe handi na Djoko. Novak pewnie kroczy od wygranej do wygranej nie tracąc zbyt wielu sił na ogrywanie rywali. Gilles Simon ten rok zaczął słabo, w Melbourne stoczył już jedną pięciosetówkę z Donskoyem. Z Novakiem nie wchodzi to w grę. Serb z meczu na mecz się rozkręca. Z łamaniem rywali większych kłopotów nie miewa, samemu rzadko tracąc serwis. Simon to zawodnik grający bardzo inteligentny tenis, ale często nudny. Bardzo ciężko wymusić na nim błąd, ale w jego uderzeniach brakuje siły. Często nazywany gorszą wersją Nadala i jest w tym sporo prawdy. Jedną z bolączek Simona jest słaby serwis. Miał szczęście, że do tej pory nie natrafiał na najlepiej returnujących zawodników. Ale teraz dostaje jako rywala najlepiej returnującego tenisistę. A przynajmniej jednego z najlepiej. Tutaj już set dla Gillesa będzie sporym zaskoczeniem. A dwa uznałbym za małą sensację. Dość powiedzieć, że jedyne 5-setówki już od pewnego czasu na australijskiej ziemi grał jedynie ze Stanem Wawrinką. Ale teraz gra najlepszy tenis w swojej karierze i wątpię, by w tym turnieju miał chociaż jedną stoczyć.
Nestor D./Stepanek R. + Lopez F./Lopez M. + Dodig I./Melo M. @2,03 Unibet ::: 2/3j⛔
Mirnyi M./Huey T. - Mergea F./Bopanna R. 2 @1,51 Pinnacle ::: 0,5/3j⛔
 
vasyl86 2,1K

vasyl86

Użytkownik
Bautista - Berdych ---- Bautista +7 gemów @ 1,55 ✅ akumulator się wyczerpał
Kolejny typ w kierunku Hiszpana, ale lekko zagram taki typ. W jakiej formie jest Bautista każdy widzi. W dobrym stylu wygrał w Auckland, a przedwczoraj bez problemu ograł faworyzowanego Cilica 3-0. Jak już pisałem Hiszpan dobrze returnuje i ostatnio po raz kolejny to udowodnił. Berdych w dwóch pierwszych rundach tak jak można po nim oczekiwać ograł gładko dwóch tenisistów z poziomu challenger, a w 3 rundzie w 4 setach pokonał Kyrgiosa. Statystyki Australijczyka z tego meczu nie wyglądają tak źle poza słabym procentem wygranych piłek po 2 serwisie, po prostu Czech był skuteczny w ważnych momentach i zdobywał po 1 przełamaniu w setach które wygrywał. Bautista nie ma mocnego serwisu, ale powinien sobie stwarzać okazje do breakpointów i łatwo się nie podda. Obaj grali ze sobą 5 razy i 3 razy wygrywał Czech, więc ten bilans nie wygląda tak źle dla Hiszpana. Faworytem jest oczywiście Berdych, ale nie powinna to być bardzo łatwa przeprawa.
Co do meczu Tsonga Nishikori to ciekawy jest na pewno bilans H2H. 5-2 dla Keia, a mecze wygrywał nawet w 2011 i 2012 roku kiedy to dopiero wchodził do czołówki, a Francuz był już u szczytu kariery. Tak mi się wydaje, że Tsonga mu pasuje jaki przeciwnik.
 
1 409

153040

Użytkownik
Tsonga vs Nishi 2 @ 1.86 ✅

Uważam że Japończyk będzie bardzo niewygodnym przeciwnikiem dla Francuza. Pomimo że Jo ma lepszy serwis to wydaje mi się że w perspektywie 3-5 setów nie będzie w stanie na tyle się skoncentrować żeby podawać perfekcyjnie i zabójczo bo tylko w tedy miałby szanse z jednym z najlepiej returnujących zawodników na świecie !
Gra z głębi kortu zdecydowanie na + dla Nishiego więc jak pisałem wcześniej Jo zdaje sobie sprawę że musi serwować na najwyższym swoim poziomie a skoro Tsonga dawał się przełamywać z returnującymi ogórkami ( w porównaniu do returnu Japońca ) to można wywnioskować że w tym spotkaniu będzie przełamywany wiele razy : )
Co do nadgarsta to myślę że Kei się podleczy a jeśli nie to w przypadku kreczu będzie zwrot.
Podsumowując:
Widzę na forum jakąś ekstytację value na Tsongę a w cale tak nie jest.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
@galica, nie zapomnij wyczyścić posta, gdy coś pójdzie nie po twojej myśli. proponuje nie dyskutować z tym panem.
Tomas Berdych @1,27 Pinnacle ✅ 4/6 6/4 6/3 1/6 6/3
Tomas Berdych -1,5 seta @1,59 Unibet ⛔ Czeski film w czwartym secie
Czech pierwszego szlema pewnie nie zdobędzie, ale w ćwierćfinale z pewnością się zamelduje. Cholernie regularny jest ten człowiek i poniżej swojego poziomu nie schodzi, co niektórym ciężko jest zaakceptować.
Bautista w ciągu 10 dni zagrał 8 spotkań, z czego dwa kończył w pięciu setach. Z Berdychem będzie musiał wejść na najwyższy fizyczny poziom, jeżeli o czymkolwiek marzy. To wszystko może się odezwać. Poniżej pewne statystyki na niekorzyść Hiszpana:
28 piłek wygrywających + 9 asów przeciwko Cilicowi
35 piłek wygrywających + 9 asów przeciwko Lajovicowi
3 piłki wygrywające + 2 asy przeciwko Klizanowi
Czym on ma zaskoczyć, tudzież pokonać Czecha na dystansie best of 5? Bo w wymianach, na dłuższą metę, jest bez większych szans. Pepik ma wszystko po swojej stronie i tego nie da się kwestionować. Poza tym, grali ze sobą na RG i Agut zdołał urwać tylko seta, także to też dużo mówi.
 
pikarafa17 2,6K

pikarafa17

Użytkownik
Kei Kei Kei.. mozg sie nie odklej ???? Panowie.. tsonga niszczyl Keia na frenchu.. Tsonga lubi grac z Keiem, Japoniec nie przejdzie dalej, ni ma takiej opcji, do tego slysze,ze nie jest dysponowany japoniec. Kurs ponad 2 na francuza to cud,miod, malina ???? Kei naprawde czasem sie w meczu wylacza.. Stawiam na 3:1 dla Tsongi ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
W 108

wolnosc-slowa

Użytkownik
Kei Kei Kei.. mozg sie nie odklej ???? Panowie.. tsonga niszczyl Keia na frenchu.. Tsonga lubi grac z Keiem, Japoniec nie przejdzie dalej, ni ma takiej opcji, do tego slysze,ze nie jest dysponowany japoniec. Kurs ponad 2 na francuza to cud,miod, malina ???? Kei naprawde czasem sie w meczu wylacza.. Stawiam na 3:1 dla Tsongi ????

z całm szacunkiem ale chyba się najadłeś halucynów ????
niszczył?? 5 setowka,3.5 h gry .
Lubi grać ? lubieć może lubi ale nijak się to ma to wyników bo na 7 spotkań przerał 5 z tego 3 na twardym i 2 w hali, od pierwszego im meczu wMasters Shanghai mam zdanie że ewidentnie mu nie leży japoniec i sądzę że to wygra, jedyną szansą to jest zdrowie Kei&#39;a bo z tym roznie bywa ostatnio

Nishikori 1,73 bet 365 ✅✅✅
 
1 409

153040

Użytkownik
Człowieku jaka &#39;ekscytacja&#39;??? To ty sobie naginasz rzeczywistość z nadgarstkiem Keia, z domniemanym kreczem, z przełamywaniem Tsongi itd.
Typowy mecz 50-50 i nieważne jakie byłyby kursy. Moim zdaniem lepiej grać na Tsongę nawet jakby kurs na niego był 1.70 a na Keia 1.90.
@Galica nie pajacuj. Akurat nie opierałem się na Twoim poście tylko na tym że więcej osób ogólnie typuje Tsongę i może to być mylące dla nowych osób czytających forum i tyle. Nie ma się co podniecać.
Skoro Kei będzie miał problemy z nadgarstkiem a jest takie ryzyko to może kreczować to jest przewidywanie a nie naginanie rzeczywistości.
Typowy mecz 50-50 i nieważne jakie byłyby kursy. Moim zdaniem lepiej grać na Tsongę nawet jakby kurs na niego był 1.70 a na Keia 1.90.
mecz 50 / 50 ale Tsonge warto grać nawet jak będzie 1.01 heheheheh
 
namemartin 550

namemartin

Użytkownik
Jo-Wilfried Tsonga v Kei Nishikori
Typ : powyżej 41,5 gemów
Kurs : 1,83
Buk : bet365
Dla mnie mecz zagadka. Jedno jest pewne, żaden nie odpuści i zobaczymy świetne widowisko. Moim zdaniem zapowiada się minimum 4 setowe spotkanie z otarciem o tie-break. Dwóch walczących do samego końca zawodników zwiastuje bardzo wyrównane spotkanie. Kei prawdopodobnie będzie atakować z głębi kortu i tam też będzie &quot;ustawiał&quot; Francuza w defensywie szukając kończących wzdłuż linii.. Tsongę, ze swoim dużym zasięgiem ramion z pewnością nie raz zobaczymy w obrębie kar serwisowych w ataku.
Mecz dla cierpiących na bezsenność ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
magician 2,9K

magician

Użytkownik
Bautista-Agut +1.5 seta vs Berdych 1 @2.5 Ónibet 0.75/10 ✅ (6:4 4:6 3:6 6:1 3:6)
Bautista-Agut vs Berdych 1 @4.35 Pinnacle 0.25/10 ⛔ (6:4 4:6 3:6 6:1 3:6)
Hiszpan zagrał ostatnio świetne spotkanie z Cilicem, równa gra i nie za bardzo dawał Cilicowi dojść do głosu. Inicjatywę i optyczną przewagę miał właśnie Roberto. Wielka regularność w grze, trudno go skończyć a i zabiegać właściwie się nie da, wydaje się mieć żelazną kondycję. Gra z Berdychem, czyli zawodnikiem, który rozegrał dobry mecz z Kyrgiosem, jednak i tam miał załamanie gry (1:6 w 3. secie). Ogólnie Kyrgios zawiódł w praktycznie wszystkich ważnych momentach i nie miał prawa tego wygrać z dobrze grającym Berdychem. Czech się często gubi, kiedy przeciwnik umiejętnie kontruje jego ataki, a Kangur jakiś bardzo mocny w tym nie jest, w przeciwieństwie właśnie do Bautisto Aguta. Na moje powinien powalczyć tutaj o wygraną, presja ciąży zdecydowanie na Berdychu, w dodatku to już jest QF, a wiadomo co potrafi w takich momentach turnieju wyczyniać Czech.

Goffin +2.5 seta vs Federer 1 @2.6 Ónibet
0.75/10 ⛔ (2:6 1:6 4:6)
Goffin vs Federer 1 @14.88 Ónibet 0.25/10 ⛔ (2:6 1:6 4:6) //tragiczny występ Belga, mocniej od kobiet zaczął uderzać na parę gemów do końca meczu, gratuluję
Obejrzałem właśnie mecz Belga z Thiemem i widzę, że wrócił Goffin z poprzedniego sezonu. Kapitalna gra w obronie, w ataku też swoje robił, a w najważniejszych momentach ładował po samych liniach. Co najlepsze, wszystko to było w starciu przeciwko dobrze grającemu wtedy Thiemowi, David po prostu wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności. Co prawda wątpię w to, żeby zagrał tak samo dzisiejszej nocy, w dodatku w starciu ze swoich wielkim idolem, ale jeśli utrzyma to w jakichś 90% to ma szansę.
Nie będę ukrywał, że ta szansa jest możliwa do spełnienia głównie dzięki średniawej dyspozycji Federera. W poprzednim turnieju nie pokazał nic ciekawego (w finale dosyć gładkie 0:2 od Raonica), tutaj jak dostał Dimitrova to popełniał masę błędów i gdyby Bułgar nie grał tak słabiutko w polu tego dnia to mielibyśmy co najmniej 2 sety na jego koncie (a tak tylko 1). Goffin na seta z pewnością ma szanse, zresztą w ich dotychczasowych 3 pojedynkach 2 razy mu się to udało. Roger rok temu odpadł z Seppim, to czemu w tym roku miałby nie odpaść z Goffinem, szczególnie że nie gra lepiej niż w tamtym okresie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
K 601

kromowidjojo

Użytkownik
Kursy z Fortuny:

Tsonga – Nishikori – Tsonga wygra seta @ 1.19 ⛔ Gdyby Kei był zdrowy, to stawiałbym na niego, gdyż zwyczajnie uważam go za kompletniejszego tenisistę. Jo ma przewagę serwisu, ale już np. backhand to różnica klasy. Ale jak widzę problemy zdrowotne Japończyka, które skutecznie hamują karierę tego nieprzeciętnego talentu, to wolę sobie odpuścić. A Tsonga wygląda na zdrowego jak koń. W dodatku wydaje mi się, że od ubiegłego roku Jo, który nie jest już młokosem, a sylwetka też raczej nie sprzyja całorocznemu bieganiu po korcie, skupia się przede wszystkim na wielkich szlemach, odpuszczając nieco mniejsze turnieje.

Bautista – Berdych 2 @ 1.26 ✅ – to powinna być formalność. Czech wygląda solidnie od dłuższego czasu, nie przeskoczy tych najlepszych graczy, ale Hiszpan do nich nie należy. Tomas zepchnie Bautistę-Aguta do defensywy swoimi silnymi płaskimi uderzeniami z obu stron, serwisem też nie ułatwi życia. Jest po prostu lepszym graczem i niezwykle solidnym w starciach z zawodnikami pokroju Roberto. Nie ma co liczyć na słabą dyspozycję fizyczną Czecha jak to miało miejsce z Ciliciem.

Ferrer – Isner + 3,5 seta @ 1,5 ⛔ John póki co szczególnie nie zmęczył się tym turniejem, co powinno mieć kluczowe znaczenie do wygrania przynajmniej seta. Wiemy jak Amerykanin serwuje, jest generalnie groźniejszym rywalem niż poprzedni przeciwnik Ferrera – Steve Johnson. Tamtemu nie udało się urwać seta, mam nadzieję, że lepszy i w miarę świeży Amerykanin, dysponujący także potężnym forehandem, wywalczy choć seta.

Wawrinka – Raonić – 1 @ 1.60 ⛔ Bo Stan jest po prostu kompletniejszym graczem, skutecznie przegoni po linii końcowej Milosa, bardzo dobrze prezentuje się od początku sezonu, świetnie czuje się w Australii, dla mnie to kandydat do finału z Djokoviciem.

Monfils – Kuznetsov 1 @ 1.24 ✅ No niby mam mieszane uczucia stawiając na Francuza, ale jednak Rosjanin i tak już daleko zaszedł, ma chłopak talent, powinien sporo jeszcze podskoczyć w rankingu w miarę rozwoju kariery, potrafił już odpalić Ferrera na Wimbledonie, ale jeżeli Monfils nie złapie jakiegoś urazu w trakcie meczu, z czym trzeba się liczyć tak jak i przy Nishikorim, to najzwyczajniej jest lepszym graczem, praktycznie kompletnym, będącym w stanie zagrozić każdemu. Świetnym w defensywie jak i ofensywie gdy trzeba, bardzo dobrze serwującym o bardzo bogatym wachlarzu zagrań. A Kuznetsov
mimo sporego talentu tuzem jeszcze nie jest.

Typy długoterminowe z STSu:

Wawrinka – osiągnie półfinał @ 2.25 ⛔ Przyznaję, mam słabość do jego gry, ale jak wyżej napisałem, powinien teraz poradzić sobie z Raoniciem a potem prawdopodobnie z Monfilsem, który nie wytrzyma intensywności gry zaproponowanej przez Stana. Tojuż będzie półfinał, a można jeszcze pójść dalej i postawić, że i finał @ 5.50 gdy pokona w półfinale prawdopodobnie Murraya. Co prawda Szkot dobrze gra w Australii, kilka razy osiągał finał, ale Stan też tutaj czuje się świetnie, wygrał i toczył wielkie boje z Novakiem. Murray niby forma rośnie, niby już optymalna, ale tak samo miało być podczas turnieju mistrzów w Londynie gdzie Stan po zaciętym pierwszym secie w drugim zagrał koncertowo z Andym.

Murray osiągnie półfinał @ 1.30 ✅ no bo kto mu niby za zagrozić. Teraz mecz z Tomiciem, który powinien być formalnością, a potem Ferrer, który nie ma żadnych argumentów w starciu z Andym. Szkot nawet w regularności w obronie nie ustępuje Hiszpanowi a w pozostałych elementach go przewyższa. Isner nie wyserwuje meczu z tak dobrze returnującym i wszechstronnym graczem jak Szkot.


Dla mnie pary półfinałowe to Wawrinka @ 2.25 ⛔ – Murray @ 1.30 ✅oraz Djokovic @ 1.10 ✅ – Federer @ 1.40 ✅. Ci pierwsi konkretnie się wymęczą i Novak po meczu z Federerem albo Berdychem @ 4 (gdyby Szwajcarowi przydarzyła się gorsza dyspozycja dnia) gdzie nie nabiega się za wiele, wyjdzie na zmęczonego Stana lub Andy’ego, bo oni pewnie zafundują kibicom maraton. No i Novak wygra AO. To tak sobie powróżyłem trochę z fusów, ale myślę, że to całkiem prawdopodobny scenariusz.
 
kain. 2,2K

kain.

Użytkownik
Tsonga Jo-Wilfried - Nishikori Kei 1 @ 2.20 Pinnacle
Tsonga Jo-Wilfried - Nishikori Kei Over 3.5 sets @ 1.45 Betsson

Najciekawsze spotkanie dzisiejszej nocy i potencjalnie najbardziej równy pojedynek ze wszystkich pozostałych. W mojej ocenie która jest odwrotna do zdania bukmacherów to Francuz jest faworytem tej pary w spotkaniu z Japończykiem. Nie ulega wątpliwości, że będzie to bardzo zacięty pojedynek dwóch naprawdę dobrych graczy, którzy z całą pewnością zasługują na grę w ćwierćfinale Australian Open.
Na początek prześledźmy losy obu panów do 4 rundy tego turnieju :
Tsonga Jo-Wilfried : Marcos Baghdatis 3:1, Omar Jasika 3:0, Pierre-Hugues Herbert 3:0.
Kei Nishikori : Kohlschreiber Philipp 3:0, Krajicek Austin 3:0, Garcia-Lopez Guillermo 3:1.
Nie powiedziałbym, że to Nishikori miał cięższą drabinkę do tej pory, bo o ile Kohlschreiber z całą pewnością jest zawodnikiem solidnym to Baghdatisowi na pewno nie można ująć niczego jeśli gra na kortach Australian Open gdzie czuje się świetnie. Omar Jasika i Austin Krajicek to zdecydowanie nie ten poziom. Herbert chociaż kwalifikant to potrafi grać i trzeba mieć to zawsze na uwadze, bo to groźny rywal tak samo jak Garcia-Lopez.
Dodatkowo chciałbym zwrócić uwagę na aspekt jak obaj panowie radzą sobie na Australian Open od roku 2010 (co pokazuje, że to gracze podobnego kalibru) :
Tsonga Jo-Wilfried - 2010 SF, 2011 3R, 2012 1/16, 2013 QF, 2014 1/16, 2015 nie brał udziału.
Kei Nishikori - 2010 brak udziału, 2011 3R, 2012 QF, 2013 1/16, 2014 1/16, 2015 QF.
Więc co zatem według mnie przemawia za tym, że już za parę godzin wygra to spotkanie Tsonga? Przede wszystkim jego dyspozycja w ostatnich meczach, która w mojej ocenie zwyżkuje. Obaj panowie oddali łącznie 4 gemy serwisowe w dotychczasowych 3 meczach. Nishikori w spotkaniu z Garcia-Lopezem wyglądał już słabiej, przede wszystkim trzeba podkreślić jego problemy z nadgarstkiem (to podatny na kontuzje zawodnik). Takie problemy jakie aktualnie posiada Nishikori trzeba zdecydowanie brać pod uwagę, bo w przeciągu dnia/dwóch nie ma możliwości na pełne wyleczenie urazu tego typu. Tsonga będzie zdecydowanie najmocniejszym rywalem Japończyka w tym turnieju i będzie musiał przeciwstawić się przede wszystkim bardzo dużej sile uderzeń ze strony Francuza. Jeśli bierzemy pod uwagę sam aspekt gry to według mnie za Tsongą stoi zdecydowanie serwis i kończące uderzenie (czyli chyba dwa najważniejsze elementy na twardej nawierzchni). Japończyk nadrobi za to grą w wymianach, ale jeśli Tsonga będzie trafiał i grał swoje to bardzo możliwe, że ta gra zwyczajnie nie wystarczy na fizyczny styl Francuza. Jeśli Francuz utrzyma dobrą dyspozycje serwisową w tym spotkaniu to będzie miał w swoich rękach więcej atutów aniżeli Kei Nishikori, który będzie musiał więcej pracować na swoje gemy. Warto dodać, że Tsonga nie jest zawodnikiem typowo pod styl &quot;service-mana&quot; - bo jak na zawodnika posiadającego tak dobry serwis jest bardzo mobilny i nie można zarzucić mu bycia &quot;drewniakiem&quot;.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Djokovic N. - Simon G.
I set: 6:3
II set: (1)6:7
Panowie grają 2 sety przez ponad 2 godziny. 1 set 59 minut, drugi set 1:07. Djokovic Novak gra swój najgorszy mecz, robi bardzo dużo błędów. 44 niewymuszone błędy! To też dzięki grze Simona Gillesa który może i nie ma winnersów bo tylko 13, ale on wszystko przebija na drugą stronę. Grają w środku dnia czyli w upale. Duże szanse na mega niespodziankę o ile Novak nie weźmie się w garść.
BP Novak: 2/16 aż 11 w drugim secie
BP Simon: 1/8 chociaż w drugim secie nie miał ani jednego
Rok temu mieliśmy mega sensację na AO gdzie Federer Roger odpadł po 4 setach z Andreasem Seppim z którym zawsze Szwajcar wygrywał.
4 godziny 32 minuty
100 NIEWYMUSZONYCH BŁĘDÓW NOVAKA DJOKOVICA
6:3 (1)6:7 6:4 4:6 6:3

 
dx2 241,7K

dx2

Użytkownik
Raonic-Wawrinka 2 @1.64

To juz pisalem wczoraj z analiza i to glowny zaklad na Stanimala. Powod? Poniewaz w zadnym innym szlemie Wawrinka nie gra tak dobrze. Bilans turniejowy Wawrinki na AO to 50-6. Szwajcar wygral w Melbourne w 2014 roku swojego pierwszego szlema. Od trzech lat jest jedynym zawodnikiem, ktory potafi przeciwstawic sie Novakowi Djokovicowi na tych kortach. Ostatnie 3 lata to trzy 5-setowe mecze Wawrinki z Djokovicem na Australian Open. Jaki outlet tych meczow ? Otoz kto wygrywal ten mecz wygrywal pozniej Australian Open. Wawrinka jest bardziej wszechstronnym tenisista niz Raonic, a na tym etapie szlema to ma znaczenie i w mojej opinii Wawrinka bedzie lepszy.
Pospisil/Sock-Cuevas/Granollers 1 @1.57
Tutaj taki zaklad za zdecydowanie mniejsza kwote z przeczucia. Nie lubie meczow deblowych typowac, ale to niezly kurs mi sie wydaje. Pospisilowi (chociaz rywala mial bardzo trudnego w osobie Simona) i Sockowi niezbyt poszlo w singlu, takze budzet reperuja deblem. Granollers z Marcem Lopezem tez byli niezla para, teraz ten duet z Cuevasem teoretycznie chyba slabszy na papierze. Na faworytow delikatnie sprobuje.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Wawrinka to moim zdaniem spokojnie dojdzie do finału, a kto wie czy nie wygra cały turniej. Wygląda bardzo pewnie (oprócz tego cyrkowego ubioru który kompletnie w mojej opinii nie pasuje do jego dojrzałego wieku). Pewnie zobaczymy półfinał Murray vs. Wawrinka, a tam patrząc na ostatni turniej WTF w Londynie możemy spodziewać się podobnego wyniku na korzyść Szwajcara, ale na razie poczekajmy i nie wybiegajmy, aż tak daleko w przyszłość.
Jutro trzymam kciuki za to, aby odpadł Monfils. Tak łatwej drabinki do ćwierćfinału to chyba nikt inny nie miał. Djokovic za to teoretycznie ma bardzo ciężką drabinkę, bo Kei wygląda tutaj genialnie, a przynajmniej takie wrażenie zrobił po meczu z Tsongą, jednak opatrunek na nadgarstku cały czas jest. Później Novaka pewnie czeka Federer więc kolejny mocny przeciwnik, ale patrząc na ich ostatnie spotkania to Djokovic win, win, win... Finał typuję w ciemno Djokovic - Wawrinka (kurs wczoraj był 8,50 na końcowy triumf).
???? Ferrer D. - Isner J.
Ferrer D. -2 gemy ::: 1,87 ::: 2/3 ✅

H2H 6:1 z lat 2007-2015, a co jeszcze lepsze w ich meczach padły zaledwie tylko 4 tie-breaki! To dziwne, bo ten niski Ferrer mierzący zaledwie około 178 cm wzrostu, niszczy od kilku lat Isnera mającego ponad 200 cm. Tylko raz &quot;Big John&quot; wygrał po 3 setach z &quot;Pitbullem&quot; na Mastersie w Paryżu w 2011 roku.
W wymianach bez wątpienia Ferrer jest lepszy i na to wygląda sądząc po ich wcześniejszych spotkaniach &quot;przy kawie&quot;, że i na returnie miażdży Isnera. Tutaj gramy do zwycięskich 3 setów więc moim zdaniem to jest bardziej na korzyść Hiszpana który w mojej opinii ma dużo wydolniejszy organizm, oraz odporniejszy na mordercze upały, a takich w Australii na pewno nie brak.
David co roku gra na Australian Open świetnie i tak też jest w 2016 - 3 mecze po 3:0 i wszystkie sety wygrane bardzo pewnie. Hiszpan dość szybko odpadł z turniejów w Doha i Auckland, ale tutaj widać, że jest zmobilizowany na 200% by osiągnąć jak najlepszy wynik. Isner tak naprawdę to oprócz Lopeza nie miał poważnego przeciwnika na tym turnieju, a po drugie z Amerykaninem się nie gra tylko czeka na tie-break... Jednak w tym przypadku Ferrer nie ma na tyle cierpliwości by czekać do 13 gema w setach i patrząc przez pryzmat ich wcześniejszych pojedynków łamie Johna kiedy tylko chce - często sety wygrywał w stosunku 6:2, 6:3.

Wynik: 6:4 6:4 7:5
 
magician 2,9K

magician

Użytkownik
Raonic vs Wawrinka 2 (6:4 3:6 5:7 4:6 6:3)
Ferrer vs Isner 1
AKO: 2.61 1xbet 3/10
⛔
Patrząc na to jak gra Stasiek to nie jest to jeszcze moment, kiedy Rao mógłby go pokonać w Szlemie. Z Robredo i Troickim Kanadyjczyk nie zagrał swojego najlepszego tenisa, przeciwnicy mieli jakieś szanse na ugranie czegoś (szczególnie Hiszpan, bo Troicki grał słabiutko, ale za to w 3. secie i tak prowadził z przełamaniem). Wawrinka gra bardzo pewnie, a wiadomo że im dalej w turniej tym lepiej dla niego. Za dobrze mu leżą chyba te korty, żeby przegrać tutaj z Raonicem. Póki co wszystkie rankingowe mecze z nim wygrał, tutaj najprawdopodobniej będzie seria utrzymana.
Ferrer dobrze sobie radzi z serwismenami, do tej pory w meczach z Isnerem bardzo często robił breaki i tutaj może być podobnie. Ferrer gra swoje, nie jakoś na 100% ale gra. Isner dobry początek, ale ostatnio nieco gorzej, nie patrząc nawet na odkręcanie slajsów Feliciano, ale na zwykłe uderzenia, to wypadał co najwyżej średnio. Miał szczęście, że Lopez się totalnie posypał po 1. secie i właściwie mecz wygrał się sam dla Isnera. Ze względu na dobry return i ścianę z głębi kortu, jaką jest Ferrer, w ich bezpośrednich spotkaniach % wygrywania piłek Isnera po 1. serwisie zwykle się znacznie obniża, już nie mówiąc o 2- Isner musi serwować lepiej niż z Feliciano, żeby myśleć realnie o wygranej. Bilans Ferrera z serwismenami mówi wszystko: 6:1 z Isnerem, 4:1 z Ivo, 4:0 z Raonicem.
 
galica13 522

galica13

Użytkownik
Biorąc pod uwagę mecz Nishikoriego z Tsongą i Djokovica z Simonem te kursy na mecz Djoko-Kei to jakiś żart. 1.10 na serba?? On popełnił 100(!!!) niewymuszonych błędów z Simonem. To będzie długi, ciężki i wyrównany mecz. Pełen długich wymian. Ale takie kursy to przesada.
 
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Wierzysz, ze Djokovic zagra drugi taki mecz? Tak słabe spotkanie to mu sie zdarza chyba raz na 3 lata.Z kolei Nishikori nie gral nic nadzwyczajnego po prostu Tsongi nie było w tym meczu od drugiego gema...
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom