>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

ATP World Tour Finals - Londyn, 4.11.2013-10.11.2013

Status
Zamknięty.
anapolon 88

anapolon

Użytkownik
Panowie nie tędy droga. Mecze między nimi były zawsze bardzo zawzięte. Szanuje Rogera za to co zrobił dla tenisa. Niech każdy mówi co chce ale Federer jest mistrzem tej dyscypliny. Jednak na chwilę obecną trzeba powiedzieć, że Djokovic jest lepszy. Dla Federera już nie te lata. Kibicuję w tym meczu Rogerowi ale pod każdym względem w tym momencie Novak dominuje Rogera. Niech wygra lepszy Panowie tylko nie zapomnijmy piękno tenisa jest najważniejsze ????
Wszyscy mowicie ze Federer jest mistrzem tenisa i jest najlepszy na swiecie a tak nie jest, kazdy chyba patrzy na to ze wygral te 17 szelmow(7 zawdziecza Wimbledonowi) popatrzcie na bilans jego spotkan np. z Nadalem , Djokoviciem i Murrayem, czy najepszy zawodnik na swiecie przegrywa az tyle spotkan? Prawda jest taka ze Roger w swoich czasach nie mial zbyt wymagajacych zawodnikow na hardzie oraz na trawie( bo na cegle od kiedy pojawil sie Nadal nie mial z nim juz sznas jak w wiekszosci pojedynkow na obojetnie jakiej nawierzchni), dlatego zdobyl tyle tytów. Teraz nagle pojawil sie od 2006 roku Djoko oraz Murray oraz lepiej zaczol grac na kortach twardych Nadal i federer tak naprawde przestal istniec, jeszcze raz podkresle ze Federer trafil na dobre czasy dla siebie w ktorych nie bylo wybitnych zawodnikow tylko dobrzy.
 
gemsetmecz 927

gemsetmecz

Użytkownik
#166#
David Ferrer - Tomas Berdych
Kurs: 1.72​

Mimo, że bukmacherzy widzą w tym meczu bardzo wyrównane spotkanie ja spodziewałbym się dwóch setów. Nie przepadam za grą Berdycha, który ostatnio przekonuje mnie, że w TOP10 nie powinien się znajdować. Ostatni sezon w jego wykonaniu był po prostu przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby. Nic wielkiego nie pokazał, na Wielkich Szlemach za dużo nie ugrał (dwa ćwierćfinały to raczej nie jest jego szczyt marzeń, a myślę, że stać go na więcej). Turnieju żadnego nie wygrał. Czytając pewnie od razu rzuca się obraz przeciętnie grającego Tomasa. Oczywiście miewał lepsze występy, ale nie było ich tak dużo, żeby przykryć jego niepowodzenia.
Ferrer od dwóch sezonów gra na najwyższych obrotach, potrafi rozegrać pięciosetowy pojedynek i biegać po korcie do każdej piłki. Niewielu jest zawodników, którzy tak dobrze znoszą trudy całego sezonu. Oczywiście jest też druga strona tego medalu, gdyby nie częste jego występy nie wiem czy byśmy go widzieli na obecnej pozycji w rankingu. Małymi punktami, ale zawsze nadgania czołówkę i plasuje się tam gdzie powinien (aktualnie trzeci).
Postanowiłem zmienić trochę konstrukcję analizy, bo rozumiem, że może być to trochę monotonne. Szósta wzmianka o zawodnikach i wszędzie prawie to samo. O Davidzie można powiedzieć wiele, zapewne o Berdychu również, ale jest jedna istotna różnica. Po grze Hiszpana zawsze widać, że się stara, czego o Tomasie powiedzieć nie można. Oczywiście Czech ma inne atuty, których na pewno nie posiada Ferrer. Mam tutaj na myśli serwis, różnica w tym elemencie jest ogromna na korzyść szóstej rakiety świata. Spierać się można kto będzie miał przewagę w jutrzejszym meczu, super serwis i forehand, czy stabilność i precyzja w wymianach.
Po obserwacji obecnych meczów można stwierdzić, że serwis nie ma takiego znaczenia jak choćby w Paryżu. Nawierzchnia jest wolniejsza, co sprzyja długim wymianom, w których lepszy okaże się reprezentant Hiszpanii. Dodajmy, że tenisiści spotkali się dotychczas 11 razy, a aż 8 razy góra wyszedł Ferrer. Na hali wygląda to jeszcze bardziej przekonywająco, bo prowadzi w tej „klasyfikacji” 3-1. Ostatnie ich spotkanie miało miejsce tydzień wcześniej we wspomnianym Paryżu. Tam lepszy okazał się David, który wygrał po trzech setach. Mam nadzieję, że tak samo ostateczny wynik będzie wyglądał jutro, chociaż liczę na wcześniejsze rozstrzygnięcie.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Wszyscy mowicie ze Federer jest mistrzem tenisa i jest najlepszy na swiecie a tak nie jest, kazdy chyba patrzy na to ze wygral te 17 szelmow(7 zawdziecza Wimbledonowi) popatrzcie na bilans jego spotkan np. z Nadalem , Djokoviciem i Murrayem, czy najepszy zawodnik na swiecie przegrywa az tyle spotkan? Prawda jest taka ze Roger w swoich czasach nie mial zbyt wymagajacych zawodnikow na hardzie oraz na trawie( bo na cegle od kiedy pojawil sie Nadal nie mial z nim juz sznas jak w wiekszosci pojedynkow na obojetnie jakiej nawierzchni), dlatego zdobyl tyle tytów. Teraz nagle pojawil sie od 2006 roku Djoko oraz Murray oraz lepiej zaczol grac na kortach twardych Nadal i federer tak naprawde przestal istniec, jeszcze raz podkresle ze Federer trafil na dobre czasy dla siebie w ktorych nie bylo wybitnych zawodnikow tylko dobrzy.
Ja zawsze będę uważał, że Roger jest Królem, ale za to Nadal jest legendą i moim zdaniem najlepszym graczem jaki kiedykolwiek się urodził. Jego bilans H2H z każdym z zawodników z czołówki jest na bardzo dużym plusie patrząc ze strony Hiszpana. Rafa urodził się w ciężkich czasach gdzie przyszło mu grać z takimi osobistościami jak Djokovic, Murray, Federer czy inni. Nawet pomimo tego, już w wieku 18-22 lat czołówce nie dawał szans. Dla mnie to tenisowy geniusz, osoba praworęczna, grająca lewą ręką. &quot;Gdyby&quot; nie kontuzje to już dawno Hiszpan by przeskoczył ilość wygranych szlemów, a nawet nie zdziwię się jak wygra ponad 20. Młode pokolenie jest straszne słabe i wcale nie zdziwię się, jak szlemy będę wygrywać właśnie te 3-4 osoby z topu, nawet do wieku 35 lat.
???? Ferrer D. - Berdych T.
???? Nadal R. - Wawrinka S.
Ferrer D. &amp; Nadal R. ::: 1,94 ::: Bet365 ::: 3/10
Sprawdźcie sobie H2H Nadala z Wawrinką, na 11 meczy nawet nie urwał seta. Kiedyś pisałem, że osoby grające jednoręcznym backhandem jak Wawrinka, Gasquet, Federer, Youzhny nie mają żadnych szans z Nadalem. Nawierzchnia sprzyja Hiszpanowi.
Ferrer pokonał 8 razy Czecha i tylko 3 razy przegrał. Ferrer pokonał kilka dni temu w Paryżu Berdycha na dość szybkiej nawierzchni, tutaj w Londynie jest znacznie wolniej co moim zdaniem sprzyja bardziej Davidowi. Oglądałem jego mecz z Nadalem i pomimo, że przegrał dość gładko to jednak czasami zagrał kapitalne zagrania. Berdych nie ma cierpliwości do takich graczy jak Ferrer. A to czy skończy się w 2 setach czy 3 nie mi to oceniać.
Wynik I: 4:6 4:6 ⛔
Wynik II: 7:6(5) 7:6(6) ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
swanidius 280

swanidius

Użytkownik
Ja zawsze będę uważał, że Roger jest Królem, ale za to Nadal jest legendą i moim zdaniem najlepszym graczem jaki kiedykolwiek się urodził. Jego bilans H2H z każdym z zawodników z czołówki jest na bardzo dużym plusie patrząc ze strony Hiszpana. Rafa urodził się w ciężkich czasach gdzie przyszło mu grać z takimi osobistościami jak Djokovic, Murray, Federer czy inni. Nawet pomimo tego, już w wieku 18-22 lat czołówce nie dawał szans. Dla mnie to tenisowy geniusz, osoba praworęczna, grająca lewą ręką.
dla mnie dobre spostrzezenia trafione w same sedno i pomimo najwiekszej sympatii do Rogera, prawda jest taka ze najwyzszy poziom ATP zaczal sie po jego spektakularnych osiagnieciach wiec jest cos na rzeczy poza tym to co ogranicza Rogera od innych Tytanow to jednoreczny backhand. Wyraznie widac ze w tych czasach gra na wysokim backhandzie staje sie kluczem wiec faworyzuje graczy oburecznych ktorzy pomimo wysokiej pilki dalej graja ofensywne uderzenia chociazby z podskokow. O ile Rogera ratował świetny slajs ktorym ustawial gre to od momentu pojawienia sie DJoka Murraya i Nadala ten slice jest odwanie odkrecany odwrotna rotacją topspinową dlatego wiekszosc wymian granych przez Rogera moze byc odbierana na braku pewnosci niestety brak slice&#39;a, juz nie ten zabojczy forehand ktorym rowniez ustawial gre, jego gra sprowadza sie do jak najdluzszego utrzymania swojego podania gdzie jak uda mu sie wygrac seta z nimi czesto konczy sie tie breakiem a w przegranych setach widaz roznice to takie spostrzezenia.

Niedlugo zabiore sie do pomyslenia nad dzisiejszymi meczami i cos skrobne. pzdr
 
tikanes 246

tikanes

Użytkownik
Czy tylko ja nic nie zrozumiałem co napisał Swanidius? ????
I średnio widzę możliwość atakowania oburęcznym bh wysokiego topspina, nawet z wyskoku. Tak się robi, to prawda, ale to jest w 70% UE. Takie piłki się oddaje.
A slice Federera uważam, że jest genialny, przecież Djokovic na wolnej londyńskiej nawierzchni czasami nie potrafił ich przebić, spóźniając uderzenie i uderzając finalnie w siatkę. Wg mnie Fedziu za rzadko grał głębokie slicy na bh Djoka.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
Brawo AKA SHAKAL w 100% masz racje aż Ci dam repute ????
Ja nigdy Rogera nie lubiłem, ale na pewno szacunek za te wyniki, ale prawda jest taka, że trafił na czasy gdzie nie miał praktycznie konkurencji Agasi,Sampras już kończyli swoje kariery, Hewitt mia ł krótki okres dobrej gry,Safin to był czub itp ???? Miał wolną droge, oczywiście był wielki bo reszte przewyższał o dwie klasy tak jak teraz Nadal i Djoko. Przeciez gdyby nie Nadal to Roger by miał kilka WS wiecej, a gdyby Djoko tak grał 3,4 lata wczesniej... Nie miał konkurencji. Teraz mamy geniuszy tenisa, najlepszych w historii Nadal dla mnie idealny sportowiec pod każdym wzgledem, psychiką bije Rogeta na łeb i szyje. Djoko trochę trwało aż poprawił swoje słabości wydolności itp ale teraz również tworzy historię tenisa, zobaczymy jaki czas jeszcze Nadal będzie mu stawiał czoła, bez wątpienia jeszcze jedna powazna kontuzja i będzie po nim, ale jestem dobrej mysli i mysle, że 3 lata jeszcze spokojnie pociagnie wiesz z 5,3 WS może ugrać. Muarray też na pewno wykorzysta wiek Nadala i wygra kilka WS, ale Szkot jest w mojej opini zdecydowaznie zza Nadalem i Djoko, podreperuje bilans z Rafą ale to bez znaczenia ???? Roger wielki grajek ale jak dla mnie Nadal i Djoko są wyjątkowi, zwłaszcza Rafa bo mu kibicuje od samego poczatku ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
I.Dodig/M.Melo - M.Matkowski/M.Fysrtenberg 1 1,60 6/10 bqh

Dodig/Mrlo -1,5 seta 2.55 2/10 bah

Nasi grają słabo od dłuzszego czasu, wygrywaja z roznymi parami nie najgorszymi jak Begeman/Emrich, potrafili tez urwac seta Bryanom ale to za malo. Praktycznie kazdy turniej koncza na drugiej rundzie. 17-15 w stb z Lammerem, przegrana z Pavicem i Levinskim chociaz ich gra byla tragiczna. To nie wrozy sukcesow w Londynie. Wygrali pierwszy mecz, rywale srednia dyspozycja teraz juz zaczynaja sie schody. Dodig i Melo pokonali w pierwszym meczu braci takze uwazam, ze spokojnie sobie z naszymi 2-0 poradza.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Tyle się mówi o kontuzjach Rafaela Nadal, ale czemu nikt nie wspomni o Djokovicu Novaku? Co prawda nie miał w karierze jeszcze poważniejszej kontuzji, ale jest coraz starszy i gra na najwyższym możliwym poziomie. Nikt nie wspomni o jego morderczych doślizgach do piłek i obciążeniu stawów. Z wiadomych względów nie życzę mu tego, ale jeżeli Djokovicowi pójdą stawy w kostkach/stopach to nie wiem czy już wróci do najwyższego poziomu. Na przestrzeni 5 lat jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby nie odniósł uszczerbku na zdrowiu przy takim wysiłku. Spójrzcie na Murraya, czy Soderlinga, zawodnicy z prawdziwego tenisowego topu, a nie mogą grać przez kontuzje/chorobę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
AKA SHAKAL no ale tutaj właśnie Roger jest fantastycznym przykładem, że można niemal całą kariere przejść bez poważnej kontuzji. Z tego co wiem ton On nigdy nie wkreczował w meczu no i nie miał dłuższej przerwy. Djoko jest super prowadzony, pod wzgledem fizicznym jest chyba idealnie. Wiec nie szukajmy na siłę kontuzji, można bez urazów przejśc całą kariere...
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Tylko różnica między Rogerem, a Djokovicem jest taka, że ten pierwszy grał z gracją, lubił szybko kończyć wymiany, wizyty pod siatką to nic nadzwyczajnego czy trafianie w linie. Djokovic gra na wyniszczenie, lubi ciągnąć długie wymiany, czeka na błąd przeciwnika aby zaatakować. Dobiega do niemożliwych piłek z niesamowitym doślizgiem, Roger tak nie grał, od paru lat grał na jedno przełamanie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Wiec nie szukajmy na siłę kontuzji, można bez urazów przejśc całą kariere...
Możesz byc bardzo dobrze prowadzony, nie pic nie palic, uwazac na siebie, a mimo wszystko przy braku szczęścia bądź po prostu słabszego organizmu od innych (tu już wina natury) odniesiesz i tak i tak kontuzje mniejsza bądź większą.
 
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
Dobra dyskusja, aż się sam coś napisze. Podobnie jak Widzu, Rafie zacząłem kibicować od początku, mimo, że był Federer i inni to po Samprasie czekałem na jakiegoś nietuzinkowego zawodnika i wyskoczył na RG taki Rafael Nadal. I na dobre i na złe będę kibicować, klasa sama w sobie podobnie jak Federer pod każdym względem ( oprócz grzebania... itp. ale osobiście mi to już zwisa i tak jest, że każdy ma jakieś natręctwa ).
A co do Nadala ma pecha, że dokładnie jego organizm, a dokładniej kolana tak na prawdę nie wiadomo jak długo pozwolą mu grać na takim poziomie. Według mnie nie będzie zaskoczenia jak to się stanie nagle przez ogłoszenie wiadomości... ale mam nadzieję, że do tej pory Rafa pobije rekord Federera w WS bo jak poprzednicy napisali, on żyje w takich czasach, że dużo ciężej o wielkie szlemy, Federer mimo, że należy mu się wielki szacunek to nie da się ukryć miał lata gdzie ogrywał kołków, w większości którzy mieli nie równo pod sufitem...
Dobrze, że Djokovic tak się wybił, bo nie da się ukryć mogłoby być nudno, jednak co do jego stylu gry on też w przyszłości odczuje to... kwestia jest też taka, że jest kapitalnie prowadzony pod względem fizycznym, jednak organizmu w pewnym czasie nie oszukasz.
 
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Mimo wszystko Roger jest najwiekszym maestro tenisa w historii, nikt nie potrafił robić tak nietuzinkowych zagrań(przykład z wczoraj atakujący slice z forehandu jako winner :p) i byc tak wszechstronny. JEdnak rywale w latach 2003-2007 po za RG czyli gracze typu Safin,Roddick,Davydenko to jednak byli tylko dobrzy tenisiści a nie mistrzowie. Z pewnością gdyby Roger grał na topie kilka lat wczesniej(czyli Sampras,Agassi,Kuerten,Kafelnikov,Rafter,Ivanisevic) czy pozniej wiec Nadal,Djoko,Murray to miałby wiele mniej wygranych turniejow. Jednak to Rafa chyba jest najwiekszym tytanem i fenomenem w historii. Hiszpan o ktorym pewnie wiekszosc myslala, ze oprocz RG nie wygra nigdzie indziej wielkiego szlema gdy zaczynał grac na topie a tutaj złamał totalnie wszystkie kanony. Potrafil wygrac Wimbledon po RG, potrafil juz rok wczesniej miec mega zacięty boj z Rogerem na wimbledonie a potem zaczal wygrywac turnieje wszedzie.Byc moze gdyby Roger gral dwurecznym backhandem to wygralby wiecej spotkań z Rafą i byc moze powalczylby w ktoryms z finałów RG jednak wtedy nie byłby tak przyjemny do ogladania ????
 
dx2 268,7K

dx2

Użytkownik
Federer-Gasquet 1 @1.3
Marzyl mi sie mecz w 2 serii spotkan Federer-del Potro, a i kursy bylyby atrakcyjne, mysle ze mniej wiecej pol na pol, chociaz moze ze wskazaniem na Federera. Federer zagral wczoraj z Djokovicem najlepszy mecz w sezonie chyba, mimo ze przegral. Powiedzmy sobie szczerze, ze Federer bedzie miec biede wygrac z topem w szlemach, ale tutaj Szwjacar ma jeden duzy plus, a mianowicie gra sie do dwoch wygranych setow, wiec jezeli zawodnik potrafi zostac i dotrzymac kroku w secie, to ma szanse seta tego seta zawsze wygrac. Federer taka szanse mial nawet w 1 secie gdzie przy 4-4 mial szanse na przelamanie, ale atak z forehandu wyladowal w aucie. Pozniej Szwajcar od 2 seta gral juz naprawde bardzo dobrze i poziom meczu byl swietny. Federerowi strasznie w 1 secie przeszkadzal jego backhand i tutaj Djokovic robil duzo punktow dla siebie, ale od 2 seta ten problem znikl. Swietny mecz duzo walki, ma szanse na awans Federer z tej grupy, a wygrany set moze sie okazac jakze cenny w ostatecznym rozrachunku. Szkoda ze nie gra Szwajcar juz teraz z del Potro, ale po tym co pokazal wczoraj to jest w najlepszej formie w tym roku jak mi sie wydaje, wiec chcac nie chcac musi tego Gasqueta pokonac, myslac o wyjsciu z grupy. Szwajcar jest swiezy, nie pogral duzo w tym roku, moze mu to pomoc w starciu z dle Potro jezeli faktycznie ten mecz zadecyduje o awansie. Mam nieodparte wrazenie, ze obecnie kazdy trudny mecz dziala na korzysc Federera i jest tutaj spora tendencja zwyzkowa z meczu na mecz. Narazie trzeba ograc Gasqueta i na moj gust to sie Federerowi uda.
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Jak dla mnie Dimitrov to najlepszy młodzian ze wszystkich i udowodnił to już ogrywając chociażby Djokovicia czy w Mone Carlo grając z Nadalem. Za dwa, trzy lata powinien ogrywać najlepszych i bić się w Londynie a czy tak będzie czas pokaże ale pisanie o młodych że nic nie grają to totalna bzdura.
Nie moge sie z tym zgodzic. On byl niezwykle madrze prowadzony w akademii PM ale pieszczenie go i wychwalanie spowodowalo, ze facet ma umiejetnosci ale nie ma charakteru a to jest klucz Nadala, Djokovica, Federera. Oni maja to cos, chca wygrywac. Nie twierdze, ze Dimitrov nie chce ale roznica pomiedzy topem ATP a graczymi typu Verdasco czy Monfilsem polega glownie charakterze, treningach itd. Dimitrov sprawia wrazenie grzecznego chlopca, ktoremu jak sie paznokiec zlamie to przerwie mecz i poleci do kosmetyczki, tym czasem aby dzis wygrywac szlemy to czesto trzeba rozegrac 4 godzinna 5-setowka a potem bola nogi tak bardzo, ze ciezko ustac, pamietacie zapewne Australian Open i finale Nadal - Djokovic.
Takich graczy z talentem a brakiem odpowiedniego charakteu i checi do treningow jest wiele, wg mnie zaliczyc tu mozna Gasqueta (talent od Boga na poziomie Federera, jednak kocha imprezy i uzywki a sam w wywiadach mowi, ze tenis to nie cale jego zycie), Gulbis, Verdasco, Monfils itd. Dimitrov nie ma tego geny zwyciescy. To sie oczywiscie moze zmienic bo jemu sie charakter ciagle ksztaltuje a Djokovic tez na poczatku w rozgrywkach byl zdecydowanie lagodniejszy i nie potrafil dobic rywali.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
macu90 20

macu90

Użytkownik
Nie odzywałem się tutaj przez &#39;dziesiątki&#39; lat...ale jeśli ktoś pisze, że przyszłość należy do Raonica, Janowicza i Dimitrova - otóż nie! Novak jak będzie miał 35 lat też ich będzie gonił.
Zwróćcie uwagę na to, że jak Novak rozgrywał swój najlepszy tenis, to Nadal również był w szczytowej formie. Teraz obaj obniżyli poziom, i co? i nic. dalej są poza zasięgiem, no a Raonic niby jest coraz lepszy...
A czy Federer trafił w swoim prime na słabszych zawodników niż teraz Novak, Rafa czy Andy? Myślę, że tak. Mówi się, że był Lleyton, że był Safin, Kuerten, (nie licząc końcówki Samprasa i Agassiego), ale oni nawet nie zbliżyli się poziomem i trofeami do wspomnianej trójki (zakładając, że Murek pewnie dorzuci z 2 szlemy jeszcze a nawet jeśli nie dorzuci, to ma z KIM przegrywać).
Zresztą, wszyscy mówią bezsprzecznie, że to jest najlepsze pokolenie tenisistów i ciężko się z tym nie zgodzić.
ps. i nie wiem co ma dobrego w swojej grze Raonic oprócz serwisu? nie licząc jednego turnieju RAZ na rok, że coś mu wyjdzie.
Roxanne idealnie podsumował(a), ale myślę, że z wymienionych tenisistów tylko Rysiek rzeczywiście ma talent. Co do Novaka to istotnie - jak był nr 3 na świecie przez długi okres, to zawsze przegrywał z Nadalem i Federerem (przeważnie mega zacięte mecze), jednak jakaś bariera puściła i teraz pokazuje, że nie jest leszczem i nie papla jak Nadal, że &#39;ciężki mecz, ciężki mecz&#39; nawet jak serwuje rowerek. On po prostu mówi, że jest najlepszy i w to wierzy i wie o tym, a jest teraz najlepszy. Chociaż nie jestem fanem Novaka specjalnie, to wygra Londyn luźno. na hardzie Nadal jest słabszy i tyle.
 
jasmin_bogow 37,9K

jasmin_bogow

Użytkownik
David Ferrer - Tomas Berdych✅✅
Typ 2
Kurs 2.15
Sportbet

Berdych, Berdych, Berdych, Berdych. Mam przeczucie, że to nie skończy się inaczej. Ferrer jak dla mnie rozegrał już swoje, Masters w Paryżu był dla Niego okresem świetnej gry, ale wystarczy. Berdych na pewno trochę bardziej świeżo, chociaż wiadomo jaką Ferrer ma kondycję;-) Czech przegrał z Ferrerem właśnie w Paryżu, ale oczywiście ma papiery żeby z nim na spokojnie wygrać. Berdych od dawna na hali czuje się świetnie i sądzę, że będzie chciał tutaj bardzo powalczyć.
 
dx2 268,7K

dx2

Użytkownik
Ta dyskusja powyzej nie ma sensu. Ostatnio zaczeto kasowac prawie ze wszystkie posty, z nielicznymi wyjatkami, ktore nie zawieraja typu, niezaleznie jak merytoryczne by nie byly. Przedstawilbym swoj poglad, ale i tak wyskasuja to i reszte. Ide o zaklad, ze 3/4 tej dyskusji zniknie do jutra. Chociaz moze i dobrze, bo to ukroci konflikty w tym dziale wsrod uzytkownikow, takze &quot;nie ma tego zlego, co ....&quot;, takze usiadzta sobie, puscie ostatni mecz w Londynie albo Lige Mistrzow i starczy.
 
tikanes 246

tikanes

Użytkownik
@Roxanne
Piszesz o Dimitrovie, jego psychice jakby grał w tenisa na wysokim poziomie od 10 lat. Przecież o nim jest głośno tak na dobrą sprawę od 1 roku, trudno, żeby był wytrzymały psychicznie, na ból i gotowy na walki 5-setowe. Przecież to nie ten etap jego kariery, ale nie można go już teraz skreślać. Ale podoba mi się Twoje ostatnie zdanie, bo to tak naprawdę jest kwintesencja całej Twojej wypowiedzi.
@Macu90
Ja po raz kolejny powtórzę Raonic/Karlovic/Isner/Mahut to ta sama drewniana pala kaloszy; nigdy nie byli i nie będą w top5. JJ np. przy nich to całkowicie inny tenisista. Nie mówię, że by wygrał obecnie z każdym z nich, ale JJ jest strasznie perspektywistyczny, już wiele razy pisałem, że on porusza się jak na swoje warunki bardzo dobrze i on naprawdę będzie groźny. Czekam na moment kiedy zwiększy o 5-10% trafialność (tylko trafialność) swojego 1 serwisu i top8 stoi otworem.
 
dx2 268,7K

dx2

Użytkownik
Wszyscy mowicie ze Federer jest mistrzem tenisa i jest najlepszy na swiecie a tak nie jest, kazdy chyba patrzy na to ze wygral te 17 szelmow(7 zawdziecza Wimbledonowi) popatrzcie na bilans jego spotkan np. z Nadalem , Djokoviciem i Murrayem, czy najepszy zawodnik na swiecie przegrywa az tyle spotkan?
To nie o to chodzi. Djokovic jest mlodszy od Federera o 6 lat, Nadal o 5 lat, Murray tez 6 lat. W tenisie to jest bardzo duzo, juz pomijajac fakt ze tenis staje sie coraz bardziej wydolnosciowy i tutaj Federer tez odstaje jako tenisista bedacy prawie ze pol generacji starszej od rocznikow Djokovica, Nadala, Murraya, ze tak to ujmne. Prawa mnatury, a prawa tenisa to dwie rozne rzeczy, ale nie da sie tego oszukac. Jak Djokovic, Nadal czy Murray przekrocza 30-tke, to tez beda miec problem z takimi tenisistami 5-6 lat mlodszymi i tych porazek sie namnozy.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom