ATP World Tour Finals - London, 09.11.2014-16.11.2014

[aka-shakal]

Wawrinka S. - Berdych T.
Wawrinka S. ::: 2,15 ::: Pinnacle ::: 2/10
Wawrinka S. +1,5 seta ::: 1,43 ::: Pinnacle ::: 1/10
Wawrinka wygrał 7 z ostatnich 8 meczów z Berdychem, wszystkie w ramach rozgrywek ATP, natomiast Berdych tylko raz na Davis Cupie gdzie jak wiemy Czesi od lat radzą sobie świetnie w tym pucharze.
Wawrinka to mocno nieobliczalny zawodnik, gdzie przez miesiące potrafi odpadać nawet w 1-2 rundach turnieju z zawodnikami o znacznie słabszych umiejętnościach by czasami odpalić po prostu z formą i wygrać wielkiego szlema czy tam turniej w Monte-Carlo.
Rok temu Wawrinka radził sobie całkiem dobrze podczas tego turnieju, ale niestety trafił na Nadala z którym gra mu się niezwykle ciężko (tylko 1 zwycięstwo i to jak ważne w Australian Open). W tym roku Hiszpana nie ma podczas tego turnieju WTF, dlatego Wawrinka może okazać się mocnym kandydatem nawet do końcowego zwycięstwa.
Berdych gra zawsze solidnie, ale ciężko mu przekroczyć pewien poziom. Zawsze jest mocny, ale nie wygrywa tego co ma wygrać. Podobnie jak i Ferrer.
Wynik: 6:1 6:1 @Edit: Wawrzyn co za forma!
Djokovic N. - Cilic M.
Cilic M. +1,5 seta ::: Pinnacle ::: 1/10
Djokovic N. 2:1 ::: 4,33 ::: Bet365 ::: 1/10
Djokovic gra super na hali to prawda, ale liczę dzisiaj po prostu na to, że w jakimś secie będzie miał przestój. Bo ostatnie ich mecze pomimo, że były na korzyść Serba to jednak były bardzo zacięte. Obaj grają genialny inteligentny tenis. Cilic ma solidny serwis i potrafi grać w polu, jeżeli pokaże to co podczas US Open to Novak będzie się musiał tutaj sporo napocić.
Wynik: 6:1 6:1

 

[r-baggio]

Stanislaw Wawrinka – Tomas Berdych
Tenis ATP World Tour Finals, poniedziałek 15:00
Typ: więcej asów serwisowych Berdych
Kurs: 2
Bukmacher: Paddy Power
Stawka: 10/10
Kurs zdecydowanie przesadzony. Berdych z reguły w bezpośrednich starciach osiągał lepsze statystyki pod względem asów. Ogólnie (szczególnie w hali) jego serwis robi dużo większe spustoszenie, aniżeli Szwajcara. W tym roku grali na początku sezonu w Australian Open i skończyło się 21 do 18 dla Czecha. W zeszłym roku w ATP World Tour Finals Berdych ponownie był lepszy 16:11. Co ważne trzeba również wziąć pod uwagę obecną dyspozycję obu panów. Staś jest kompletnie bez formy, co potwierdzają ostatnie fatalne wyniki. Na hali w tym roku słabiutki bilans postkań 4:3, natomiast Berdych 14:2. W Paryżu przed dwoma tygodniami Berdych pokazał dobrą formę i serwis. Z Mannarino (7 asów), z Lopezem (8), z Andersonem (16), z Raonicem (7). Natomiast Wawrinka w tym samym turnieju notował następujące liczby: Thiem (2 asy) i Anderson (8). Kurs zdecydowanie zawyżony i wart gry.
Wynik: 5:3

 

[r-baggio]

Novak Djokovic – Marin Cilic
Tenis ATP World Tour Finals, poniedziałek 21:05
Typ: więcej asów serwisowych Cilic
Kurs: 1,61
Bukmacher: Paddy Power
Stawka: 10/10
To co dziś z kursami wyprawia Paddy Power jest dla mnie zagadką, ale przyjemną. W drugim starciu dzisiejszego dnia Djokovic zmierzy się z Cilicem. Bilans bezpośrednich starć jest porażający na korzyść Serba 10:0. Jednak potencjał serwisowy Cilica jest znacznie większy, aniżeli Djoko. Szczególnie na hali ten element ma duże znaczenie, kiedy nie ma wiatru i zmiennych warunków. W wygranym przez Cilica turnieju Moskwie serwował bardzo dobrze notując takie statystyki: z Donskoyem (8 asów), Robredo (10), Kukushin (10) i Bautista (10). Djoko natomiast w wygranym turnieju w Paryżu notował takie cyfry: z Kohlschreiber (3 asy), Monfils (1), Murray (1), Nishikori (8) oraz z Raonicem (4). Praktycznie tylko w starciu z Japończykiem jego wynik był przyzwoity, bo wyniki pozostałych spotkań mówią same za siebie. W bezpośrednich spotkaniach między nimi w tym roku padły dwa remisy serwisowe (w Wimbledonie 10:10 i French Open 5:5) oraz zdecydowane zwycięstwo Cilica w tym elemencie w Indian Wells 13:2. Dodatkowo w przypadku ewentualnego remisu mamy zwrot, co jednak nie powinno mieć miejsca ???? Djokovic nigdy nie był „orłem” pod względem serwisowym, w przeciwieństwie do Marina, który w dużej mierze swój tenis opiera na serwisie. Kurs ten jest po raz kolejny zdecydowanie za wysoki i zdecydowanie wart gry.
Wynik: 4:1

 

[Gy_Gy_Craveel]

Roger Federer vs Kei Nishikori (Tomorrow, 11 Nov 2014, 15:00)
Zaczne od tego ze ide w strone Federera , dlaczego? a dlatego ze widzac wczorajaszy mecz Nishikoriego z Murray-em to takiej zenujacej gry z obu stron sie nie spodziewalem a napewno nie spodziewalem sie takiej gry po stronie Murray.
Po pierwsze Japonczyk mial podanie tak zenujace ze statystyki nie klamia ponad polowa pierwszego podania nie wchodzila , osiem podwojnych bledow w meczu. Bledow bylo sporo po obu stronach po 1 secie to oni mieli chyba ponad 30 bledow nie wumuszonych(razem), obydwaj zakonczyli pierwszy set na w/ue cos kolo -10. - Ten mecz byl na slabym poziomie.
Poprostu to nie Japonczyk wygral mecz z Anglikiem, tylko Anglik przegral mecz ktory powinnien wygrac, powinnien jakby gral tak jak gral w tym heroicznym boju aby dostac sie do TOP8, to co Angol odwalil wczoraj to brak slow.
Powiem tak nie widze Japonczyka ,tak jak AKA szakal go wczesniej podsumowal...ostatnie wygranl z Robredo gdzie ten gral na oparach, wygrana z Tsonga ktory gra himerycznie jak wejdzie w turniej to okej jak nie to dno..no z Ferrerem cos tam zagral, ale Djokovic pokazal gdzie jest miejsce japonczyka.
Federer ktory gra solidnie lub rowno ,nie powinnien miec duzych problemow ,smaku dodaje to ze ma z nim h2h 2-2 co powinno go zdeterminowac a napewno nie zlekcewazyc przeciwnika, nastepny argument to taki ze Federer wygrywajac zapewni sobie awans a napewno lepiej to teraz zrobic i wygrac niz zagrac o awans z Murray-em ktory moze zaskoczyc a ten gra usiebie. ,owszem mozna to samo napisac o Japonczyku ale w jego slabej grze nie widze Value(3,30) ja Stawiam tu na wiekszy potencjal ktory jest po stronie Szwajcara jak i trzyma rowny poziom a typ poteguje slaba gra Japonczyka ktora pcha mnie wstrone Federera a kurs uwazam za okej ,spodziewalem sie nizszego ,(chyba ze podskoczy to jeszcze lepiej)
Roger Federer 1,40 @ Ladbrokes 6:3 6:2 heh
Dzisiejsze mecze omijam niema sensu grac po 1,16 na Djokovica mimo ze powinnien obejsc sie gladko, Berdych i Warwinka to 50/50 jezeli bym mial stawiac to Berdych.

 

[rogerfede93]

Novak Djokovic vs Marin Cilic - DW 2-0 @ 1.40 Bet365 2-0

W tym spotkaniu nie widzę większych szans dla Chorwata. Nawierzchnia stosunkowo wolna i tutaj zdecydowanie największy atut Cilica czyli serwis wcale nie musi być tak pomocny. Właśnie mocne i precyzyjne podanie to jest najważniejszy element, który dawałby szansę na pokonanie Serba. Bez dobrego serwisu jego szanse są po prostu bardzo mizerne. Djokovic widać,że jest dobrze przygotowany do ostatniego turnieju. Własne gemy serwisowe będzie wygrywał bez wielkiego problemu,a swoje szanse na przełamanie niewątpliwie dostanie. W wymianach będzie miał gigantyczną przewagę, jest w rytmie meczowym. Od początku do końca powinien dominować nad swoim rywalem i wygrać pewnie 2-0 w setach.

 

[macko18]

Nestor D./Zimonjic N. - Benneteau J./Roger-Vasselin E.
Benneteau/Roger-Vasselin 2.12 MarathonBet 1:2(4-6,7-5,4-10)
Na wtorkowego Mastersa w wykonaniu deblistów dostajemy dobry kurs od bukmacherów. Moim zdaniem szanse w tym meczu można rozłożyć 50/50, a nawet dać większe prawdopodobieństwo na zwycięstwo Francuzów. W związku z tym kurs 2.12 uważam za bardzo atrakcyjny i z niego korzystam.
Nenad z Danielem ostatnio nie grzeszą formą. Po blamażu na US Open i żenującej porażce z parą Ram/Lipsky, gdzie po prostu nic nie zrobili, żeby wygrać chociaż seta, zagrali razem jedynie dwukrotnie. W obu startach odpadli w pierwszej rundzie, najpierw w Pekinie z Fogninim i Mayerem, a następnie z Rosolem i Youzhnym w Szanghaiu. Mogłoby się wydawać, że na Mastersa przyszykowali się i przyjadą tutaj gotowi do walki, jednak tak nie jest. Pokazali to w pierwszym meczu, gdzie ich przeciwnikami byli Ivan Dodig i Marcelo Melo. Dali się połamać aż trzykrotnie, a to na tym poziomie świadczy już o słabości serwisu. 55% pierwszego serwisu w korcie, w tym 76% wygranych punktów po nim, 9 asów i 4 podwójne błędy. Nie są to najlepsze statystyki, a grając wśród najlepszych okazuje się, że takie liczby są niewystarczające.
W prawdzie Julien z Eduardem też przegrali tutaj swój pierwszy pojedynek, również stracili swój serwis 3-krotnie, jednak po jednej z nich potrafili od razu zaliczyć przełamanie powrotne. Zaliczyli 2 asy, przy 1 dfie. Serwis nie wyglądał rewelacyjnie, jednak jestem w stanie uwierzyć, że był to wybryk. Sądzę tak, ponieważ dłuższy okres przed tym turniejem Francuzi zachowywali stałą, wysoką formę. Nie licząc porażki z Klaasenami w Paryżu, gdzie ich przeciwnicy "walczyli o życie", a oni mieli w głowie już turniej kończący sezon, ich dyspozycja jest na dobrym poziomie. Potrafili dojść do finału w Szanghaju. Pomiędzy tym sukcesem, a US Open zrobili sobie przerwę i obaj odpoczęli od swojego współpartnera.
Obie pary są uniwersalne, jeśli chodzi o grę na danej nawierzchni, więc uważam, że wolny kort w londyńskiej hali nie stanowi żadnego handicapu dla którejś z par.
Forma jest po stronie Francuzów, Serb z Kanadyjczykiem wydają się zmęczeni sobą, wygląda na to, że chemia w parze się wyczerpała i nie ma już u nich takich ambicji. Triumfatorzy RG z pewnością będą walczyli, jeśli tylko będzie się dało, to będą chcieli powalczyć o jak najwyższą lokatę w tym turnieju.

 

[macko18]

Federer R. - Nishikori K.
Federer-2.5 gemy 1.74 Pinnacle
2:0(6-3,6-2)
Na wtorek pod lupę biorę spotkanie faworyta grupy B z debiutantem Mastersa kończącego sezon. W swoim pierwszym meczu Roger ograł po profesorsku Raonicia, zaś Kei pokonał Murray po spotkaniu stojącym na niskim poziomie. Jak już można było się dowiedzieć z wypowiedzi zawodników nawierzchnia w Londynie jest nietypowa, jak na halę. Jest podobno jeszcze wolniejsza od tej w Paryżu, a tam już to było znaczące. Ten fakt na pewno działa na korzyść sympatycznego Japończyka, ale jak można było się przekonać, nie sprawia problemu Szwajcarowi.
Zacznę od bardziej utytułowanego zawodnika w tym meczu. Wszyscy znamy go bardzo dobrze, ale gwoli formalności. Opiera on swoją grę na doskonałym serwisie, niezłym forehandzie i dobrym, jednoręcznym backhandzie. Do tego przy współpracy z Edbergiem zaczął sporo biegać do siatki, dzięki czemu zdobywa masę punktów. W pierwszym secie pojedynku z Milosem Roger zaprezentował tenis idealny. Przełamał Kandyjczyka aż dwukrotnie i bez problemowo wygrał seta 6-1. Wszyscy chyba wiedzą, że przełamać takiego gracza, jakim jest Raonic nie jest łatwo, a on to zrobił dwa razy w jednej partii. Wprawdzie w całym meczu zaliczył tylko 5 asów, jednak nie odzwierciedla to skuteczności serwisu Rogera. Niby tylko 56% pierwszego podania i 76% zdobytych po nim punktów, jednak kiedy trzeba było Fedex odpalał i zdobywał szybko bardzo ważne punkty. Klasa Szwajcara ukazała się nie tylko w 1. partii, ale i w tb drugiego seta, gdzie Roger wygrał 7-0. Wiadomo, że Raonic jest nauczony gry w 13. gemie seta i zdążył się do tego już przyzwyczaić, więc wynik 7-0 tym bardziej nabiera większego znaczenia.
Po drugiej stronie siatki mamy niewysokiego Japończyka. Opiera on swoją grę na długich wymianach, stanowi solidną ścianę ciężką do przebicia. Dzięki swojemu wzrostowi bieganie po całym korcie nie jest dla niego problemu, potrafi dojść do większości piłek. W związku z tym im wolniejsza nawierzchnia, tym większe ułatwienie dla Keia. Tak jest, jednak w meczu z Andym Nishikori się nie popisał. Największym pozytywem tego spotkania był wynik. Mecz stał na niskim poziomie, obaj gracze popełniali masę błędów, a swój sukces Azjata zawdzięcza w dużej mierze Brytyjczykowi. Murray często bezsensu biegał do siatki stwarzając idealną sytuację do zdobycia punktu przez Japończyka. Jestem pewny, że u Federera tego nie będzie. Roger opanował grę przy siatce bardzo mocno i zdobywa doskonałą większość punktów mając spory procent w tym elemencie. Do tego serwis, jest to najgorszy punkt tego gracza. Często zdarza mu się stracić swoje podanie, w meczu ze Szkotem dokonał tego dwukrotnie. Do tego 1 as na 8 podwójnych błędów i tylko 46% pierwszego serwisu w korcie. Oprócz tego zwróciłbym uwagę na prędkość pierwszego serwisu obu zawodników. Roger potrafi utrzymać średnią na poziomie 180-190 km/h, Kei zachowuje jakieś 170km/h. Statystykę tą opieram jedynie na moich obserwacjach, nie śledziłem nigdzie dokładnych wyników dotyczących siły serwisu obu graczy. Do tego dodam, ze kurs w stronę Rogera spada, jeszcze niedawno an to zdarzenie można było łapać 1.77, teraz jest już 1.74.
Podsumowując. W Rogerze widzę sporego faworyta. Jest uniwersalnym graczem, także radzi sobie w wymianach, a do tego dokłada dobry serwis. Gra w Mastersach kończących sezon mu mocno leży i w pierwszym meczu to pokazał. Jako, ze Kei daje się często łamać, to myślę, że wygranie 3 gemami dla Rogera nie powinno być wielkim problemem.
Typy dnia Macko18 listopad 2014 :
1. Przysiężny-Bolelli over 22.5, Pinnacle 1.83. Wynik? 2:0(7-6,6-4)
2.Haase-Serra DW 2:0, Bet365 1.80. Wynik? 2:1(3-6,6-1,7-5)
3.Jenkins-Klahn Jenkins, Pinnacle 2.01. Wynik? 0:2(6-7,1-6)
4.Groth-Corrie Groth, Pinnacle 1.59. Wynik? 2:1(4-6,7-5,7-6) 5.Jenkins-Saville Over 22.5, Bet365 1.83. Wynik? 0:2(3-6,3-6)
6.Harrison-Mannarino DW 0:2, Bet365 2.00. Wynik? 0:2(1-6,1-6)
7.Statham-Saville DW 0:2, Bet365 2.00. Wynik? 0:2(4-6,3-6)
8.Mitchell-Ward DW 0:2, Bet365 1.90. Wynik? 0:2(5-7,2-6)
9.Metz-MKS Lublin MKS+4.5, Pinnacle 1.83. Wynik? 30-30
10.Peya/Soares-Rojer/Tecau Rojer/Tecau, Pinnacle 1.86. Wynik? 2:1(6-3,3-6,12-10)
11.Federer-Nishikori Federer-2.5gema. Pinnacle 1.74. Wynik? 2:0(6-3,6-2)

 

[misi3kk]

Moim zdaniem te argumenty to głupoty.. nie będę cytował poszczególnych wypowiedzi. Ale jeśli ktoś mówi ze ta nawierzchnia jest wyjątkowa wolna a zaraz pisze o super dyspozycji Federera przy returnach to kurde.. Raonic to jest serwisman i nic tego nie zmieni, jeśli nawierzchnia zwalnia to i on sporo traci, choć w tym sezonie gra i tak dużo dużo lepiej jednak taki maraton w drodze do "finału" w Londynie musiał się jakoś odbić. Fedek to nie jest 20-latek, a Kei drugi raz moim zdaniem tak słabego meczu nie zagra. Jak widać Atp Word Tour Finals przynoszą wiele niespodzianek. Ciekawe ile osób utopiło dziś na tym, że Berdych ugra coś z Wawrinką, a Cilic z Djokiem (choć patrząc na ostatnie czasy ten drugi to 'robot&#39. Jutro moim zdaniem coś się w końcu ruszy w innym kierunku. Kei powinien coś ugrać, 1.5 + seta na Keia 1.72 w Pinnacle albo czysty win 3.00 w Sportingbecie to dobra opcja(ale tam akurat nie mam konta) ;/. Sami piszecie, że nawierzchnia jest wolna, a przy długich wymianach, to przecież woda na młyn dla Keia. W drugim meczu Murray u siebie musi coś ugrać a Raonic pozbawiony kilku % umiejętności z racji nawierzchni złoży broń, Murray potrafi returnować, buki łapią się ze popełniły błąd, 1.58 na Murraya u siebie w Pinnacle to stanowczo za dużo. Jak pisałem wcześniej, moim zdaniem ani jeden ani drugi nie zagrają ponownie tak słabego meczu

 

[xamon]

Federer R. - Nishikori K. 1 1.44 Bet365 6:3 6:2

Obaj sa w wielkiej formie, jednak sadze ze gore wezmie doswiadczenie Rogera w tego typu turniejach.

edit: Mistrz, nie pozostawil japonczykowi zadnych zludzen.

Murray A. - Raonic M. 1 1.50 Bet365 6:3 6:5

Szkot przegral pierwsze spotkanie, jest teraz niejako pod sciana po porażce z Nishikorim. A ze grac pod presja i wlasnymi kibicami lubi chyba nie musze nikomu pisac. Raonic ma juz dosc tego sezonu i najchetniej by pojechal na zasluzone wakacje a Andy go na nie dzis odesle.

edit: szybko, łatwo i przyjemnie.

 

[dx2]

Nie rozumiem jak mozna napisac, ze Nishikori zagral slabo w meczu z Murrayem. Ogolnie jakas antypatia do Japonczyka czy co ? Wczesniej czytalem, ze w Paryzu nic nie zagral. Argumentacja typu "poniewaz nie postawil sie Djokovicowiw finale, ale wczesniejszych meczow Japonczyka z Tsonga i Ferrerem to nie widzialem, takze Japonczyk slaby". Nie robmy sobie zartow. Nishikori wygral ostatnimi czasy 2 turnieje, w tym "piecsetke" i byl w finale "tysiaka", takze bardzo slabo.... Faktycznie.
Dwa. Nie postawie na Nishikorego, poniewaz dla Federera to jest duzy priorytet ten turniej, ale w bezposrednich pojedynkach jest 2:2 i to Japonczyk wygrywal te pojedynki w duzych turniejach jak Madryd czy Miami. Ustalmy cos. Nishikori jest znakomitym tenisista i ma umiejetnosci, zeby ograc kazdego rywala, a nie "gral slabo". Dziekuje.

 

[cuadrado]

Andy Murray - Milos Raonic @ 1.60 6:3 7:5
No jak ten typ nie wejdzie to trzeba będzie się zastanowić nad dalszym typowaniem..
Obaj panowie przegrali swoje pierwsze mecze w Londynie, i dziś każdemu z nich będzie na pewno zależało na zwycięstwie.
Może zacznę od Raonica. Nie lubię tego gościa i może opinia jest nie obiektywna ale wszystkie mecze w Paryżu wygrał słabością rywali a nie własną ,świetną grą. Osobiście grałem na Berdycha w ich spotkaniu w półfinale i oglądając ten mecz miałem wrażenie że grał gorzej niż Czech , serwis absolutnie do przełamania , ale pokazać to dopiero umieli dwaj mistrzowie: Djokovic w finale w Paryżu i tutaj Federer. W Londynie znowu potwierdziło się że do najwyższej półki jeszcze mu trochę brakuje, ale na pewno jeszcze dużo sukcesów przed nim.
Murray ostatnio grywał bardzo dużo, ganiając za punktami do rankingu i odpadł już w ćwierćfinale we Francji, ale nie z byle kim bo z późniejszym pogromcą Raonicia - Djoko. Całkiem niezła gra, ale z Serbem był już na wykończeniu. Tutaj przegrał z Nishikorim, może z graczem nie tak dobrym jak Federer ale za to będącym w znakomitej formie.
Myślę że Murray będzie miał podwójną motywację grając przed "swoją' publicznością , a oprócz tego uważam go za poprostu lepszego od Kanadyjczyka.

 

[r-baggio]

Roger Federer – Kai Nishikori
Tenis ATP World Tour Finals, wtorek 15:05
Typ: over 7,5 asów serwisowych
Kurs: 1,7
Bukmacher: Ónibet
Kolejny dzień z londyńskim turniejem. Obaj zawodnicy mają po jednym zwycięstwie. Japończyk w statystykach serwisowych z Murrayem miał bilans asów1:7, Roger w starciu z Raonicem 5:10. Jak wcześniej wspominałem Kai nie jest wybitnym specjalistą od serwisu, ale 1 lub 2 asy zawsze serwuje. Resztę powinien wyrobić Szwajcar. W tym roku grali dwukrotnie: w Halle 6:3,7:6 (bilans asów: 10:1) i w Miami 3:6, 7:5, 6:4 (asy: 6:7). Oba pokazali w pierwszych meczach dobrą formę i nie powinny się powtórzyć, tak jednostronne spotkania jak w poniedziałek.
Wynik: 7:1

 

[magicpl]

Roger Federer - Kei Nishikori - dokładny wynik 2:0 (Bet365) @ 2,00 jak w masełko

Swój typ opieram o ostatnie spotkania tych tenisistów. Fedex zagrał bajecznie z Raonicem, który nie zagrał złego spotkania. 5 asów Rogera. Piękna gra przy siatce, bardzo dobra gra w defensywie i świetne winnery (zaraz braknie mi epitetów :grin ???? . Wg mnie tylko Roger jest godnym przeciwnikiem dla Djokera w obecnej formie. Co do Nishi'ego.. Każdy kto widział mecz z Murrayem wie, że oboje zagrali tenis na bardzo niskim poziomie. Kei już od kilku meczy ma ogromne problemy z serwisem (siatka siatka siatka). 8 podwójnych błędów przy jednym asie.. padaka. Osobiście bardzo lubię Japończyka, ale nie ma sie co kierować emocjami w tym biznesie. Jak dla mnie to safe bet.

Andy Murray - Milos Raonic - 2 (Bet365) @ 2,50 słaby dzień Raonica; dla odważnych DW 0:2 @ 4,00

Spotkanie dwóch looserów z pierwszej rundy. Ale nie ma co patrzeć tak na to, gdyż oboje mieli zupełnie innych przeciwników. Najpierw o Raonicu. Kanadyjczyk zagrał wg mnie dobre spotkanie. Może trochę za często biegał do siatki. 10 asów serwisowych, przy dwóch błędach jest bardzo dobrym wynikiem, jak na tą wolną nawierzchnię. Nie przeszkadza mu to za bardzo. W pierwszym secie przegrywał ważne punkty, natomiast w drugim już z chłodną głową grał, ale podpalił się juz po pierwszej straconej piłce w tiebreaku. Teraz o Murrayu.. 7 asów, 3 podwójne. OK. Ale jak naprawdę wyglądała jego gra? W pierwszym secie nie wykorzystywał w ogóle darmowych punktów danych przez Japończyka. Tak jakby dostał prezent pod choinkę, a nie chciał go przyjąć, bo uważał, że nie był wystarczająco grzeczny w tym roku. Nawierzchnia mu też nie służy. Ogrom hali go przytłoczył. Ten fakt akurat nie świadczy, że dzisiaj będzie tak samo, ale po przegranym meczu na to liczę. Jednym z niewielu atutów jest to, że gra u siebie, dlatego tylko waham się nad DW 0:2 Raonic.

Życzę powodzenia

 

[spion-kop]

Zgadzam się z Magic PL, co do meczu Andy Murray – Milos Raonic. Raonic faktycznie w drugim secie meczu z Federem grał już na swoim normalnym poziomie, trema debiutanta z pierwszego seta poszła w zapomnienie. Ma też korzystny bilans z Andym (4:2). Andy Murray popełniał koszmarnie dużo błędów w Nishikorim (28 w dwóch setach). Zagram jednak bezpieczniejszy wariant, przełamać Milosa to wielka sztuka:
+2,5 gema na Raonica, z kursem ok 1,75.
W drugim meczu obawiam się Roger Federer (któremu szczerze kibicuję) będzie miał trudną przeprawę z Japończykiem. Spójrzcie tylko na bilans ich trzech ostatnich meczów.
FEDERER - NISHIKORI:
Typ – powyżej 22,5 gema (kurs w unibet 1,93).

 

[majestro]

Federer zagrał z Raonicem tragiczne spotkanie. W 2 secie Raonic go totalnie zdominował i Roger nie wiedział co się dzieje. Jego z najgorszych spotkań Federera od jakiegoś czasu. A tu piszecie, ze zagrał świetnie? Chyba jakaś kpina.
Pisanie o słabej formie Nishikoriego, bo miał słabsze momenty w Paryżu to jakiś żart. Doszedł do 1/2 pokonując dobrych graczy, Federer odpadł tam dużo szybciej, więc czemu nie pisać o słabej formie Rogera? Obaj są w końcówce w całkiem niezłej formie i miewają też słabsze momenty i zadecyduje dyspozycja dnia.
Nawierzchnia, mówione jest, że wolna i to odejmuje dużo wartości serwismenom. A co z Federerem? Tez to negatywnie wpływa na jego grę. On gra aktualnie mega ofensywny tenis, nawet można powiedzieć szaleńczo ofensywny i wolniejsza nawierzchnia to na pewno minus dla niego, a nie dla jakiegoś serwismana.
Widzę tu dużo pole do popisu dla Nihikoriego i nie ma value w stawianiu na Federera.

 

[conors]

Roger Federer - Kei Nishikori (0 : 1.5) @1,67 Betsson
Federer-Nishikori, 2@2,75 Betsson

Nishikori poziom WTA. Z taką ilością niewymuszonych błedów i tak słabym serwisem, miałby problem z Sereną ????



Czy Nishikori postawi się Federerowi? Odpowiedź na to pytanie interesuje mnie dzisiaj najbardziej.

Japończyk jest zawodnikiem solidnym, który poniżej pewnego poziomu raczej nie zejdzie. Gra jakby trochę zawstydzony, trochę jakby nie wierzył, że zaszedł tak wysoko, ale na korcie swoje robi chyba że trafi na... świetnego przeciwnika.

Rywala ma dzisiaj z nawyższej półki, ale nie jest moim zdaniem bez szans. Nie może narzekać na zmęczenie, a Federer potrafi zawieść w najmniej spodziewanym momencie, szczególnie gdy się zepnie i mu bardzo zależy. Taką sytuację przewiduję właśnie w typowanym meczu.

Szwajcar będzie chciał już dzisiaj zapewnić sobie awans do ćwierćfinału, bo Japończyka – wydawać by się mogło - można łatwo zdominować, a Murray to zawsze Murray, może nagle zacząć grać przed własną publicznością swój najlepszy tenis.

Moi zdaniem Nishikori wygra dzisiaj co najmniej seta, a może i cały mecz. Trema już z niego zeszła, kort jest wolny, Federer trochę pomoże i zrobi się równy mecze. A jak równy mecz, który idzie nie po myśli Federera, to i nerwy...

To będzie inny pojedynek dla Federera niż z Raonicem, Fedex będzie musiał trochę pobiegać, poprzebijać, trochę się zgrzeje, napoci, a wtedy o ramę czy inną niedokładność nietrudno.
Federera ratuje dzisiaj jedynie genialny mecz, a ten się raczej mu się w tej fazie turnieju nie zdarzy.


Murray-Raonic, 1@1,54 w Betsson

Tu sprawa wydaje się prosta, a kurs zachęcający. Nie mam moim zdaniem co kombinować na overy i inne handicapy. Murray jest pod ścianą, turniejowy falstart jest już za nim i jeżeli chcę dalej być w grze, musi wygrać. On potrafi z takich sytuacji wychodzić, a Raonic mam wrażenie mu w tym wydatnie pomoze.
Kanadyjczyj jest jakiś zagubiony w hali o2. Źle biega, spóźnia się do piłek. Może to trema debiutanta, może trudy sezonu. A może zrozumiał, ze to jednak jak dla niego zbyt wysokie schody...

Moim zdaniem przegra, o wygranie seta może byc nawet bardzo trudno. Nie polecam jednak ryzyka i stawiania na 2:0 dla Szkota, bo serwis Raonica może odpalic i seta sobie wyserwuje.

Proponuję czysty win, który powinien wejść bez żadnego problemu.

Życzę powodzenia i pamiętajcie, że dzisiejsze mecze to nie półfinał wielkiego szlema. Niby wszystkim bardzo zależy, ale dlaczego czarnym koniem turnieju miałby nie zostać Nishikori???

 

[wlodek02]

Dyscyplina: Tenis ATP Londyn
Godzina:21:05
Spotkanie:Raonic - Murray 3-6 5-7
Typ:Raonic
Kurs:2,74
Bukmacher:Pinnacle


Moim zdaniem bardzo atrakcyjne spotkanie i kurs do brania w ciemno. Obaj zawodnicy gładko przegrali swoje pierwsze mecze. Jednak Kanadyjczyk miał dużo szans aby przełamać Rogera w drugim secie , których nie wykorzystał. natomiast Murray przegrał w dwóch setach z Nishikorim. Bilans mezów 4-2 dla mlodszego Raonica w tym 2 wygrane gdy Raonic skreczował dlatego Szkot faktycznie bez wygranej w grze z Raonicem. Według mnie 23 letni Zawodnik z Kanady gra z roku na rok coraz mądrzej to już nie tylko atomowy serwis. Potrafi serwując ujmować sił i kierować serwisy odpowiednie miejsce coraz lepiej czuje się w dłuższych wymianach. Moim zdaniem w przyszlości może jak najbardziej wygrać wiele turniejów. Szkot końcówkę sezonu miał udaną wygrane w Weiedniu i Valencii , ale moim zdaniem dzis warto zagrać na Ronica i wcale nie lekko tylko grubiej.

 

[macko18]

Peya A./Soares B. – Kubot L./Lindstedt R.
Kubot/Lindstedt 1.94 Pinnacle
1:2(4-6,6-3,6-10)
Spotkanie Peyek, którzy ograli słabo dysponowanych Rojerów oraz Klapków, którzy po doskonałym meczu pokonali amerykańskich bliźniaków 2:0.
Zacznę od pary austriacko-brazlijskiej. W pierwszym meczu typowałem ich porażkę i moje przewidywanie okazał się błędne głównie przez słabą grę ich przeciwników. Wprawdzie potrafili utrzymać swój serwis na dobrym poziomie, wytrzymywac dłuższe wymiany i udanie przebijać piłki na drugą stronę, jednak nie było to nic nadzwyczajnego. Wiele swoich punktw zdobyli po błędach rywali. Szczególnie Horia Tecau nie imponował swoim zachowaniem, psuł wiele returnów, miał problemy z własnym serwisem. Najbardziej u pary rumuńsko-holenderskiej nie podobało mi się zachowanie przy dłuższych wymianach. Obaj dostawali jak na tacy piłkę na wysokości siatki, bądź wyżej i zamiast skończyć akcję mocnym, pewnym uderzeniem, to bawili się w delikatne dotknięcia piłki rakietą. Na takim poziomie miękkie granie jest od razu karane i tak się stało. Nawet para Peya/Soares, która nie znajduje się ostatnio w dobrej formie potrafiła to wypunktować. Myślę, że dyspozycję tej pary może zobrazować sytuacja w meczowym tiebreaku podczas ich pierwszego meczu w Londynie. Brazylijczyk z Austriakiem wyszli szybko na prowadzenie 5-1, by po chwili remisować 5-5, a nawet przegrywać 5-6. Następnie aż do piłki na 12-10, która dała im zwycięstwo grali praktycznie punkt za punkt utrzymując swój serwis.
Po drugiej stronie siatki staną Łukasz Kubot ze Szwedek Robertem Lindstedtem. Przed tym turniejem wydawało mi się, jak pewnie i wielu osobom obserwującym świat tenisowy, że Klapki przyjadą tutaj na wycieczkę. Nic nie wskazywało, że para ta, która po tym turnieju rozstaje się ze sobą zaliczy taki start. Wychodzi na to, ze wycieczka okazała się czymś więcej. Wynik, jak i gra w ich pierwszym meczu w O2 Arena była doskonała. Cały mecz Łukasz z Robertem byli nastawieni na atak. Każdy słabszy serwis braci Bryan starali się zamienić w mocny, kończący return. Wiele razy to się udało, a eksperci nie mogli się nadziwić grze Kubota z kolegą. Słyszałem nawet głosy, że niektóre z zagrań Polaka zostały uznane za jego najlepsze w życiu. Pisząc prosto i przejrzyście, para Kubot/Lindstedt zaliczyła doskonały mecz, pokazujący, że chcą jeszcze powalczyć i coś osiągnąć w tym turnieju. Ich dyspozycję porównałby do tej w Australii, dzięki której tutaj się w ogóle znaleźli. Serwis obu tenisistów jest obecnie na najwyższym poziomie, mimo że w trakcie sezonu nie zawsze tak było. Chodzi mi głównie o Szweda, którzy w okolicach występów na mączce raził swoją nieskutecznością w tym elemencie. Teraz wyraźnie to poprawił i wróży to dobrze grze tej pary. Do tego elementu dochodzi dobry, ofensywny return, o którym już wspominałem i niezła gra w wymianach i przy siatce.
Podsumowując, jeśli Kuboty zaprezentują podobny poziom do tego z pierwszego spotkania, bądź nawet jakąś większą część tego, to z Peykami będącymi w średniej formie powinni sobie poradzić. Kurs 1.95 traktuje jako dobrą propozycję od bukmacherów, z której warto skorzystać.
Typy dnia Macko18 listopad 2014 :
1. Przysiężny-Bolelli over 22.5, Pinnacle 1.83. Wynik? 2:0(7-6,6-4)
2.Haase-Serra DW 2:0, Bet365 1.80. Wynik? 2:1(3-6,6-1,7-5)
3.Jenkins-Klahn Jenkins, Pinnacle 2.01. Wynik? 0:2(6-7,1-6)
4.Groth-Corrie Groth, Pinnacle 1.59. Wynik? 2:1(4-6,7-5,7-6) 5.Jenkins-Saville Over 22.5, Bet365 1.83. Wynik? 0:2(3-6,3-6)
6.Harrison-Mannarino DW 0:2, Bet365 2.00. Wynik? 0:2(1-6,1-6)
7.Statham-Saville DW 0:2, Bet365 2.00. Wynik? 0:2(4-6,3-6)
8.Mitchell-Ward DW 0:2, Bet365 1.90. Wynik? 0:2(5-7,2-6)
9.Metz-MKS Lublin MKS+4.5, Pinnacle 1.83. Wynik? 30-30
10.Peya/Soares-Rojer/Tecau Rojer/Tecau, Pinnacle 1.86. Wynik? 2:1(6-3,3-6,12-10)
11.Federer-Nishikori Federer-2.5gema. Pinnacle 1.74. Wynik? 2:0(6-3,6-2)
12.Peya/Soares-Kubot/Lindstedt Kubot/Lindstedt. Pinnacle 1.94. Wynik? 1:2(4-6,6-3,6-10)

 

[psotnick]

Murray, Andy - Raonic, Milos
Typ: Ponad 92.5 Minut @ 1.87 unibet 92min Zabrakło dokładnie 11 sekund (MATCH TIME 1:31:49), bo liczy się każda zaczęta minuta http://www.protennislive.com/LSBTF/m...worldtour.com/ dzięki Rao, jesteś wielki..

Linia wystawiona jakby buk spodziewał się demolki w 2 krótkich setach, co przy takim zestawie graczy mocno wątpliwe. Obaj mają w swoim arsenale narzędzia, które się wzajemnie nieco znoszą, w skrócie mówiąc topowy serwer kontra topowy returner, i to trochę widać po ich ostatnich bezpośrednich meczach, dwa ostatnie to zacięte trzysetówki z paroma przedłużonymi setami, co ciekawe w obu przypadkach wygrywał dzisiejszy dog. Linia, jak mówiłem, mocno zaniżona (a że nie tylko ja tak myślę dowodzi fakt, że w innym buku linia wyższa o ponad 20 minut), jakby dla krótkiej dwusetówki, a tu raczej można się spodziewać dwóch tiebreaków, a to jak wiadomo spokojnie zajmuje co najmniej 50-60min na jednego seta. Podobny scenariusz w dzisiejszym meczu tym bardziej prawdopodobny, że obaj mają w tym tygodniu ciężką rękę, pokazali ciężką rękę w pierwszych meczach (Raonić 10 asów, Murray 7), więc o przełamanie łatwo nie będzie. Nawierzchnia w Londynie też nie najszybsza, więc można się spodziewać więcej wymian niż zwykle. Nie mówiąc już o opcji z trzema setami, co przecież całkiem prawdopodobne, bo to murowane 2-2.5 godziny. Po takiej zaniżonej linii warto spróbować.

 

[r-baggio]

Psotnick zgadzam się w 100%. Właśnie wrzucałem swoją analizę na ten sam typ ????
Andy Murray – Milos Raonic
Tenis ATP World Tour Finals, wtorek 21:05
Typ: over 92,5 minuty
Kurs: 1,87
Bukmacher: Ónibet
Obaj w pierwszych meczach zaznali porażek. Jednak ich starcia nie były tak jednostronne, jak większość innych spotkań. Czas trwania meczu Murraya z Nishikorim to 95 minut, natomiast Raonica z Federerem (mimo pierwszego seta 6:1) to 88 minut. W spotkaniu w tym roku w Indians Wells grali długi trzysetowy pojedynek 4:6,7:5,6:3 dla Raonica. Linia ta jest do zrobienia nawet w dwóch setach. Z pewnością gemy Kanadyjczyka teoretycznie powinny być szybsze (armata w ręce ???? ), ale Murray potrafi trzymać piłkę w korcie nawet z takimi graczami. 93 minuty w tak ważnym meczu jak najbardziej do zrobienia i myślę, że nie zobaczymy z żadnej strony jednostronnego starcia.
Wynik: 91 minut i 49 sekund