ATP Tour - Szanghaj, 06-13.10.2013

[medjyk]

K. Nishikori - Tsonga typ +1,5 seta Kei, Pinnacle kurs - ? stawka 5/10
Tym razem typ na jutrzejszy pojedynek. Obu Panów przedstawiać nie trzeba. Ogladałem dużymi urywkami mecze Japończyka i podoba mi się jego gra. Serwis siedzi no to atak i punkt. Myślę, że powalczy z Tsongą. Kursy na win Japończyka 2,5 bardzo ładne ale ja zagram bezpieczną opcję zapewne gdzieś w granicach 1,5 + będzie na ugranie seta, w końcu Tsonga dopiero wraca po kontuzji i nie myślę aby walczył tu na śmierć i życie. Dla ciekawostki choć uważam, że staty nie grają to h2h 3:0 dla Japończyka.
Powodzenia:smile:

Popieram, też się zastanawiałem nad czystym winem Keia, bo kurs kusi, ale nie widziałem ostatnio żadnego meczu ani jednego ani drugiego, a +1,5 to wydaje się bezpieczna opcja biorąc pod uwagę ich bilans, ostatnie mecze obu oraz, że Tsonga wraca po kontuzji.
Do dubelka zastanawiam się nad Berdychem, z Almagro radził sobie zawsze dosyć dobrze, ale dzisiaj niestety 1seta wygrał bardziej przez błędy Lopeza niż swoją dobrą grę, serwis też nie zawsze siedział, były równowagi, chyba nawet szanse na breaka dla Lopeza, 2seta niestety nie widziałem. Z taką grą jak w 1secie jutro może być ciężko jak Almagro zagra tak jak potrafi, ale jak ostatnio widziałem z jego formą było fatalnie, ale już trochę minęło i tutaj przed dzisiejszym meczem był zachwalany. I tu mam pytanie dla tych co widzieli jego ostatnie mecze jak to jest z tą formą Almagro?
Ciekawie wygląda kurs na Haasa. Widziałem jego mecz z Querreyem i grał fantastycznie, w zeszłym roku dotarł tu do ćwierćfinału i co ciekawe w zeszłym roku podobnie jak w tym odpadł w 1R w Pekinie. DelPo wygrał Tokio i chyba tym się mocno zmęczył, bo dzisiaj wyglądał naprawdę słabo. W związku z tym upatruje tutaj wygranej Niemca, ale raczej poczekam na live żeby zobaczyć jak będą grali.
edit: zapomniałem napisać, że bilans póki co 5:0 dla DelPo, ale z Kolbą miał podobny i dzisiaj się męczył także widzę dalej szanse dla Haasa, tym bardziej, że to lepszy zawodnik od Kolby. Może zagram tutaj +1,5 seta.
Ciekawe są kursu na Fedexa - ok. 1,4 i Ferrera - między 1,2, a 1,3. Jeszcze nie tak dawno to by były dobre lokaty, ale teraz nie wiem czy nie za duże ryzyko. Obaj faworyci ostatnio słabo, a Monfils jest nie przewidwywalny, a z kolei Mayer ograł Pairea i też może być różnie. Nie wiem w sumie czy to brać czy szukać raczej niespodzianki, może lepiej poczekać na live. Co sądzicie?

 

[strzala]

Nie wiem gdzie zadać to pytanie więc zadam tutaj:
Czy ktoś może mi wytłumaczyć co takiego działo się w meczu Djoko vs Nadal w Pekinie że Hiszpan przegrał 0:2 :?:
Oglądałem dziś mecz Nadal oczywiście Dolgo to nie Djoko ale pierwsze 6 gemów w meczu Dolgo grał na kosmicznym poziomie a mimo to było 3:3 a później miazga i nasuwa mi się myśl jak z tak grającym Nadalem Djoko wygrał w dwóch setach...

Pozwolę sobie odpowiedzieć. Zapamiętaj, w meczach Nadal-Djokovic decyduje dyspozycja dnia. Piszesz jakby Novak był słabszym tenisistą od Rafy, to jest ten sam, najwyższy poziom. Wygrał bo zagrał lepsze zawody tego dnia, ot cała tajemnica.

 

[dx2]

Nishikori-Tsonga 1 @2.5
Alez to forum przewrotne. Jeszcze 2 tygodnie temu Nishikori byl dnem, a tu nagle zaroilo sie od typow pod Japonczyka. Nishikori rok temu srednio. Ale 2 lata temu Nishikori byl w Szanghaju w polfinale. Nishikori pokonal wtedy miedzy innymi Tsonge 6-7 6-4 6-4. Nishikori juz dobrze gral w Tokio, ale to nie dziwi, gdyz wygral w stolicy Japonii rok temu. W tym roku odpadl w cwiercfinale po bardzo emocjonujaceh rywalizacji z Almagro, takze jakby nie patrzec wzgledem rankingu wciaz jest stratny. Tsonga nie startowal przez do turnieju w Metz przez 3 miesiace i jeszcze na pewno nie doszedl do optymalnej dyspozycji, a ze Japonczyk jest w rytmie meczowym, gra bardzo dobrze to tak naprawde wygrania Nishikoriego nie zdziwi. Oczywiscie mozna probowac handicapy, ale przy kursach w granicach 1.5-2.5 to granie Japonczyka wydaje sie dobrym rozwiazaniem. To jest chyba to popularne "value" jak nazywaja to "znaffcy". Problem, ze te ich "value" jest czysto tylko urojone, a w tym przypadku przy zaproponowanych kursach to nie bede sie zastanawaic czy oplaca mi sie zagrac Tsonge w granicach kursu 1.5.
Almagro-Berdych
Zalezy co mi tutaj za linie gemowa wystawia, ale szukalbym overa. Zawodnicy ci bardzo sie nie lubia od pewnego pamietnego wydarzenia. Almagro swego czasu przysiagl nawet nigdy wiecej nie przegrac z Berdychem, oczywiscie stalo sie inaczej, ale w koncu Almagro tez juz Berdycha ogrywal w tak znczacych turniejach turniejach jak Indian Wells. Almagro gra bardzo dobrze od Tokio, Berdych jest topowym graczem. Dodajac wzajemna antypatie i fakt, ze zaden nie bedzie chciec odpuscic to mysle, ze moze wyjsc over gemowy, ale oczywiscie najpierw trzeba popatrzec jaka linia bukmacherzy w ogole wystawia. Moze z pomoca przyjdzie jakis ciekawy hc gemowy w strone Almagro, chociaz raczej bukmachr glupi nie jest. Zobaczymy z czym buk do ludzi wyjdzie.

 

[fidelio]

Pozwolę sobie odpowiedzieć. Zapamiętaj, w meczach Nadal-Djokovic decyduje dyspozycja dnia. Piszesz jakby Novak był słabszym tenisistą od Rafy, to jest ten sam, najwyższy poziom. Wygrał bo zagrał lepsze zawody tego dnia, ot cała tajemnica.

Dodam jeszcze, że Djokovic ograł wcześniej Gasqueta, który był w kosmicznej formie, a to jednak wyższy poziom niż Dolgopolov w kosmicznej formie :grin:

 

[fidelio]

Popieram, też się zastanawiałem nad czystym winem Keia, bo kurs kusi, ale nie widziałem ostatnio żadnego meczu ani jednego ani drugiego, a +1,5 to wydaje się bezpieczna opcja biorąc pod uwagę ich bilans, ostatnie mecze obu oraz, że Tsonga wraca po kontuzji.
Do dubelka zastanawiam się nad Berdychem, z Almagro radził sobie zawsze dosyć dobrze, ale dzisiaj niestety 1seta wygrał bardziej przez błędy Lopeza niż swoją dobrą grę, serwis też nie zawsze siedział, były równowagi, chyba nawet szanse na breaka dla Lopeza, 2seta niestety nie widziałem. Z taką grą jak w 1secie jutro może być ciężko jak Almagro zagra tak jak potrafi, ale jak ostatnio widziałem z jego formą było fatalnie, ale już trochę minęło i tutaj przed dzisiejszym meczem był zachwalany. I tu mam pytanie dla tych co widzieli jego ostatnie mecze jak to jest z tą formą Almagro?
Co sądzicie?

Almagro zagrał doskonały mecz z Del Potro niedawno w Tokio więc ja o jego aktualnej formie mam bardzo dobre zdanie, choć nie wiadomo jak długo ta dyspozycja się utrzyma. Zresztą nawet znakomita forma może nie starczyć na Berdycha, ale jakiś handicap można w stronę Almagro pograć.

 

[mad3rs]

???? Monfils G. v Federer R.
3,00 Unibet
+1,5 sets
1,77 Unibet

Czuję jutro wielki powrót Gaela Monfilsa. W żadnym pojedynku nie może się odrodzić jak w tym przeciwko samemu Rogerowi Federerowi, który ostatnio jest w głębokim dołku i nadal walczy o kwalifikację do turnieju Masters. Pod presją nigdy nie gra się dobrze, dodatkowo w takiej sytuacji gdy nie idzie i otoczenie wymaga od Ciebie jak najlepszych wyników. Można napisać jedno - to już nie jest ten sam Roger Federer, teraz już nie zachwyca nas fantastycznymi uderzeniami, można powiedzieć, że wygrywa mecze doświadczeniem, rutyną. Gael, jak to Gael, niesamowicie nie obliczalny, dzisiaj miał mecz z ciężkim przeciwnikiem, pogromcą rodaka Gasqueta i poradził sobie w dwóch setach. Na pewno warto odnotować liczbę asów, która może nie jest wysoka, jednak na tle fantastycznie serwującego Pospisila wygląda to świetnie. Kanadyjczyk zaserwował zaledwie dwa asy przy siedmiu wygrywających podaniach Francuza. Bardzo dobrze wygląda również skuteczność obu serwisów Monfilsa. 74% piłek wygranych po pierwszym serwisie i 59% wygranych po drugim podaniu. Dzisiaj Roger Federer mierzył się z Włochem Seppim, wygrał w dwóch setach jednak w pierwszym secie było gorąco. Wiele osób zachwalało grę Seppiego, jednak jak dla mnie zagrał słabe spotkanie a i tak napsuł krwi Szwajcarowi. Statystyka pierwszego serwisu praktycznie na takim samym poziomie jak u Francuza (75%), jednak z drugim serwisem jest trochę gorzej, połowę zagrywanych piłek wygrywa Federer i tutaj swojej szansy powinien poszukać Monfils. W meczach bezpośrednich zdecydowana przewaga Szwajcara, siedem spotkań i sześć zwycięstw Rogera Federera, jednak co ciekawe na hardzie spotkali się raz i to spotkanie wygrał Gael Monfils.
Podsumowując typ to chciałbym podkreślić, że Gael Monfils jest bardzo nieprzewidywalny (of course) i może albo zniszczyć Federera w dwóch, szybkich setach albo tak samo przegrać ten mecz. Federer nie jest w formie, jest pod formą i gołym okiem to widać. Gra bez polotu, dodatkowo walczy na korcie aby się nie skompromitować brakiem awansu do turnieju Masters. Spróbujcie postawić się w jego sytuacji. Nie idzie mu gra, nie potrafi odnaleźć swojej formy sprzed kilku miesięcy a za plecami czekają chętni na turniej w Londynie. Gael gra na luzie, nie walczy już w tym sezonie o nic. Dla mnie jak najbardziej widzę powodzenie obu typów, jednak jak to z Monfilsem bywa, nic nie jest wiadome..

 

[ziomus7355]

Nie wiem dlaczego wszyscy w pojedynku Tsonga - Nishikori stawiają na Nishikoriego, ja oglądam ten turniej od początku. Jestem pod wrażeniem gry Tsongi, gra na pełnym luzie, odstawiając rywala. Wczoraj zagrałem na Nishikoriego na 2;0 z Dimitrovem, ale aż tak gładko mu nie poszło miewał przestoje w grze, dzisiaj również zagrałem na 2;0 z Melzerem i również miewał przestoje w grze , skończyło się wynikiem 2;1. Dla mnie jutro Tsonga odprawi kolejnego rywala, a będzie nim Nishikori.
O ile się nie mylę Tsonga walczy Również o 8 pozycję w rankingu która pozwoli mu na wyjazd do Londynu. 8 miejsce obecnie okupuje Wawrinka.
Tsonga 1,50 bet365
a ponadto
Monfils 3,25 - Federer bet365
Berdych 1,33 - Almagro bet365 (jak dla mnie to dzisiaj Almagro na korcie zachowywał się jak burak opierdzielając dzieci od podawania piłek - burak straszny)
co do Monfilsa, oglądałem mecze czuje się świetnie, ale czy na Federera to wystarczy? być może... Federer to już nie ten sam Federer.
Berdych - solidny , powinień dać spokojnie radę.
Wszystko oczywiście oparte na obserwacji zawodników w tym turnieju.

 

[gemsetmecz]

#131#
Juan Martin del Potro - Tommy Haas ZWROT
Kurs: 1.40​

Del Potro klasa sama w sobie, oczywiście Haasowi również nie można odmówić wielkich umiejętności, ale to już raczej bliżej końca kariery niż początku. W tym sezonie przeżywa drugą młodość, ale czy z Argentyńczykiem ma szansę wygrać? Dotychczasowe spotkania dowodzą, że prawdopodobieństwo jest znikome. Niemiec nie wygrał z Potro nawet jednego seta, a rozegrali już 6 meczów, w tym 2 tego sezonu. Co jest bardzo ciekawe i znaczące pięć z nich było na hardzie, a ostatnio spotkali się w Waszyngtonie.
Wiadomo czym dysponuje Juan Martin, silny serwis i znakomity forehand. Mimo dużego wzrostu dobrze porusza się po korcie i potrafi grać w wymianach, musi na pewno potrenować nad backhandem, ale i Haas w tym elemencie ma małe braki. Wszystko będzie zależało od początku rywalizacji, kto narzuci swój styl, wygra. Jak spojrzymy w przeszłość gołym okiem widać, że sposób na pokonanie Tommy'ego del Potro posiada.
Wracając do aktualnych rozgrywek i dyspozycji obu zawodników można powiedzieć, że małą przewagę również osiąga Argentyńczyk. Na 10 ostatnich spotkań przegrał jedynie dwa (Hewitt, Isner). Haas również nie ma złego stosunku, bo musiał uznać wyższość rywali czterokrotnie w ostatnich dziesięciu meczach (Federer, Hewitt, Youzhny, Matosevic). Warto dodać, że tydzień temu JMDP wygrał w Tokio i na pewno jest spragniony kolejnych meczów, a w Mastersie także i dużej ilości punktów. W II rundzie zagrał średnio jak na niego, bo aż 3 sety z Kohlschreiberem, jednak zdołał wygrać i awansować. Niemiec na pewno miał łatwiejsze zadanie i pokonał rodaka Brandsa (6:4 6:4), a wcześniej ograł Querrey'a (6:4 6:4).
Jak będzie jutro? Dużo zależeć będzie od formy serwisowej del Potro, jednak w ostatnich spotkaniach udowadnia, że dyspozycja w tym elemencie jest wysoka. Jak dla mnie kurs delikatnie zawyżony i warto skorzystać do jakiegoś double.

#132#
Novak Djokovic - Fabio Fognini Under 18.5 gema
Kurs: 1.73 (Unibet)​

Typ jak dla mnie obarczony ryzykiem, ale warto spróbować. Fognini ostatnio pogrywa dość dobrze na hardzie co dla mnie jest bardzo zdumiewające. Może Djokovic pokaże mu gdzie jego miejsce i rozgromi w tym meczu? Fakty są takie, że Granollersa odprawił bardzo szybko dając mu ugrać tylko 2 gemy, a Włoch gra podobnie do Marcela. Umiejętnościami wiadomo kto wygrywa, ale czy to na pewno wystarczy, aby łatwo wygrać? Wystarczy wynik 6:3 6:3, więc jedno przełamanie w każdym secie przy sprzyjającym szczęściu i typ jest rozliczony pozytywnie. Jak na moje, jeżeli spotkanie ma się zakończyć szybko to nie spodziewałbym się tak "zaciętego" spotkania, a raczej coś w stylu 6:1 6:1.
Dotychczas w H2H górą Serb, ale pewnie ciekawostką jest to, że Fabio ugrał jedno spotkanie w 2006 roku. Sam do dzisiaj o tym nie wiedziałem i jestem do teraz zaskoczony. Było to na clay'u w Rzymie, więc może i publiczność tak na niego zadziałała. Wracając do mniej odległych czasów to Djokovic króluje w tych pojedynkach co jest naturalne. Dziwi mnie mały fakt, że na hardzie w Indian Wells wygrał dopiero w 3 setach, a pierwszą partię wygrał 6:0. Oby takie zdarzenie nie miało miejsca jutro, bo typ ma wtedy bardzo małe szanse na powodzenie. W Monte Carlo (clay) tego roku, gdzie warto dodać, że Novak gra trochę gorzej rozgromił Fogniniego 6:2 6:1. Wniosek z tego taki, że albo byłemu liderowi rankingu zachce się przytankować i pograć dłużej, albo zmiecie przeciwnika z kortu.
Stylu gry nie będę opisywał, bo raczej to nie będzie miało aż takiego znaczenia. Ostatnie występy? Wygrana Djokovica w Pekinie, finał na US Open, tutaj w II rundzie pokonał Granollersa tak jak wspomniałem wcześniej. Fog w Pekinie ćwierćfinał, gdzie urwał seta Nadalowi, II runda w Petersburgu, gdzie przegrał z Przysieżnym (!) oraz szybkie pożegnanie z Wielkim Szlemem w Nowym Jorku. Rezultat taki, że nie chce mi się wierzyć w dobrze dysponowanego Włocha, chociaż nie oglądałem jego żadnego ostatniego spotkania (nie licząc chwili meczu przeciwko Przysiężnemu) nie mam najmniejszych wątpliwości, że wszystko będzie zależało od nastawienia Nole. Start jutro około godziny 12:00 czasu polskiego.

#133#
Stanislas Wawrinka - Milos Raonic Over 24.5 gema
Kurs: 1.72​

Mecz zapowiada się na najciekawszy jutrzejszego dnia i warty polecenia, co też robię. Obaj gracze w bardzo dobrej formie, o dużych umiejętnościach i wysokim rankingu (co tutaj akurat ma małe znaczenie). Wawrinka na pewno będzie chciał zapewnić sobie start w turnieju kończącym zmagania tego sezonu. Będzie walczył o każdą piłkę i jestem przekonany, że tanio skóry nie sprzeda. Raonic również będzie chciał powalczyć i z jego strony może nie aż tak bardzo spodziewałbym się walki co raczej utrzymania własnego serwisu. Jak wiadomo przełamać Kanadyjczyka nie jest łatwo, ale czasami lubi "przysnąć" i sam sobie robi kłopoty.
Ostatnie ich występy to popisy z małymi wyjątkami. Stanislas wystąpił w półfinale US Open, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze w Nowym Jorku, później forma trochę spadła, bo wpadka z Benneteau oraz Querrey'em. Milos natomiast w Tokio zagrał w finale, w Bangkoku wygrał o tytuł z Berdychem, a na Szlemie dotarł do IV rundy zostając wyeliminowanym przez niespodziankę Gasqueta. Silnymi stronami tenisistów jest na pewno serwis, jednak wiadomo kto akurat tutaj ma przewagę. Bez tego elementu Raonic pogrywałby raczej w drugiej pięćdziesiątce rankingu o ile nie jeszcze dalej. Oczywiście nie chcę umniejszać, bądź negować jego stylu gry, ale taka jest prawda. W wymianach gra raczej siłowo i stara się szybko zakończyć akcje atomowym forehandem, bo backhand to jego zmora. U Wawrinki tak źle to nie wygląda, Szwajcar potrafi wymienić kilka piłek i porozrzucać rywala po korcie. "Magiczny", jednoręczny backhand i przyzwoity forehand dają mu przewagę nad jutrzejszym rywalem.
Kreatywnością i poruszaniem się po korcie raczej także jest nad Raonicem, jednak tak jak wspomniałem to nie to będzie decydować. Gdybym miał stawiać na zwycięzcę poszedłbym raczej w kierunku Stanislasa, chociaż dla mnie ten mecz jest 50/50 i decydować będzie forma dnia (forma serwisowa). Over moim zdaniem jest tutaj chyba najbardziej oczywistą sprawą i skłaniam się ku temu zdarzeniu. Obym się nie pomylił, bo dzisiejszy dzień był świetny. Jeszcze raz zapraszam do obejrzenia tego spotkania.
Edit: Szkoda tego przełamania :/

 

[aka-shakal]

ATP Shanghai
???? Ferrer D. - Mayer F.
Mayer F. ::: 3,69 ::: Pinnacle ::: 1/10
O Ferrerze już pisałem ostatnio, że gra słabo i uważam, że progresja przeciwko niemu w tym momencie to całkiem świetny pomysł. Kursy jak zwykle przesadzony jakby Hiszpan był w swojej najlepszej formie. Florian Mayer zaimponował mi już na US Open, pokonał kiedyś dwa razy już Ferrera, tutaj pokonał w dobrym stylu Paire i Wu. Wystarczy spojrzeć na jego ostatnie wyniki i ewidentnie widać, że Niemiec jest w formie. Puta Ferrer!
Wynik: 4:6 3:6
???? Monfils G. - Federer R.
Monfils G. ::: 3,41 ::: Pinnacle ::: 1/10
Chyba każdy z nas wie na co stać Monfilsa, bo murzyn talent na pewno posiada. Wydaje mi się, że jest w formie, a o Federerze w tym sezonie zdołałem wyrobić sobie opinię. Nie wierzę w jego powrót, liczę tutaj na niespodziankę. Może już jest pogodzony z porażką z Djokovicem? A Bazylea tuż tuż.
Wynik: 6:4 (5)6:7 6:3

 

[panas89]

Nishikori - Tsonga
2.50 bet365
Spotkanie nieobliczalnego Japończyka z będącym w nierównej formie Tsongą. Nishikori można powiedzieć gra na swoich kortach w Azji. Nishikori jest w gazie. W Szangaju tylko jeden raz dał się przełamać w meczu z Melzerem, oprócz tego pewnie trzyma swoje podanie, w meczu z Tsongą będzie bardzo ważne wygrywanie swoich gemów serwisowych i szukanie przełamania, drugi seriws Francuza nie zawsze bywa groźny, Tsonga często miewa przestoje w swoich gemach serwisowych, zdarzają mu się problemy z drugim podaniem kończące się podwójnymi błędami serwisowymi. Atuty Nishikoriego to przede wszystkim płaski forehand, umie też zagrać kątowo, myślę że będzie grał na backhand Francuza, jak wiemy backhand jest słany w wykonaniu Tsongi, Francuz bazuje przede wszystkim na silnym forehandzie i kończeniu akcji przy siatce. Nishikori wg mnie ma równe szanse w meczu z Tsongą. Posiada bardzo dobry i mocny serwis. Forma Francuza ostatnimi czasy nie jest zbyt dobra. Nishikori na swoim kontynencie powininen czuć się pewnie na korcie, mimo młodego wieku, jest już doświadczonym zawodnikiem, trema napewno Go nie zeżre. Spodziewam się wyrównanego spotkania, zwycięzcą będzie Nishikori, gra bardzo ładny, przy czym skuteczny dla oka tenis. Tsonga napewno nie jest zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu, Nishikori powinien wykorzystać słabą dyspozycję Francuza w ostatnich miesiącach i awansuje do kolejnej rundy, turniej jest bardzo prestiżowy rozgrywany w Azji, tym bardziej powinno to zmotywować Japończyka do pokazania się z jak najlepszej strony.

 

[cobynie]

#133#
Stanislas Wawrinka - Milos Raonic Over 24.5 gema
Kurs: 1.72​

Mecz zapowiada się na najciekawszy jutrzejszego dnia i warty polecenia, co też robię. Obaj gracze w bardzo dobrej formie, o dużych umiejętnościach i wysokim rankingu (co tutaj akurat ma małe znaczenie). Wawrinka na pewno będzie chciał zapewnić sobie start w turnieju kończącym zmagania tego sezonu. Będzie walczył o każdą piłkę i jestem przekonany, że tanio skóry nie sprzeda. Raonic również będzie chciał powalczyć i z jego strony może nie aż tak bardzo spodziewałbym się walki co raczej utrzymania własnego serwisu. Jak wiadomo przełamać Kanadyjczyka nie jest łatwo, ale czasami lubi "przysnąć" i sam sobie robi kłopoty.
Ostatnie ich występy to popisy z małymi wyjątkami. Stanislas wystąpił w półfinale US Open, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze w Nowym Jorku, później forma trochę spadła, bo wpadka z Benneteau oraz Querrey'em. Milos natomiast w Tokio zagrał w finale, w Bangkoku wygrał o tytuł z Berdychem, a na Szlemie dotarł do IV rundy zostając wyeliminowanym przez niespodziankę Gasqueta. Silnymi stronami tenisistów jest na pewno serwis, jednak wiadomo kto akurat tutaj ma przewagę. Bez tego elementu Raonic pogrywałby raczej w drugiej pięćdziesiątce rankingu o ile nie jeszcze dalej. Oczywiście nie chcę umniejszać, bądź negować jego stylu gry, ale taka jest prawda. W wymianach gra raczej siłowo i stara się szybko zakończyć akcje atomowym forehandem, bo backhand to jego zmora. U Wawrinki tak źle to nie wygląda, Szwajcar potrafi wymienić kilka piłek i porozrzucać rywala po korcie. "Magiczny", jednoręczny backhand i przyzwoity forehand dają mu przewagę nad jutrzejszym rywalem.
Kreatywnością i poruszaniem się po korcie raczej także jest nad Raonicem, jednak tak jak wspomniałem to nie to będzie decydować. Gdybym miał stawiać na zwycięzcę poszedłbym raczej w kierunku Stanislasa, chociaż dla mnie ten mecz jest 50/50 i decydować będzie forma dnia (forma serwisowa). Over moim zdaniem jest tutaj chyba najbardziej oczywistą sprawą i skłaniam się ku temu zdarzeniu. Obym się nie pomylił, bo dzisiejszy dzień był świetny. Jeszcze raz zapraszam do obejrzenia tego spotkania.

Ja nie o Twój typ, a o sam mecz
Stasia osobiście bardzo lubię, ale na lubieniach się nie da zarobić W tym spotkaniu ja jednak upatruję zwycięstwa Raonicia bo to jednak on ostatnio jest w lepszej formie, znacznie poprawiła się jego gra gdy "pilnuje" go Ljubicic ???? O tej poprawie świadczyć może wygrana w Bangkoku i finał w Tokio, a Wawrinka przegrał ostatnio nawet z drewnianym Querreyem w dwóch setach, męczył się również w drugiej rundzie z Andersonem
Kursy na Kanadyjczyka spadają także buki zobaczyły swój błąd wystawiając koło @2 pierwotnie na Milosa.
W jednym co się z Tobą mogę nie zgodzić to fakt, że piszesz, że Szwajcar będzie chciał zapewnić sobie start w Turnieju Mistrzów, a ja tu mam takie pytanie: czemu Raonic miałby zrobić tego samego? Bo miejsca od 7 do 11 przedstawiają się obecnie następująco:
7. Federer 3055pkt
8. Wawrinka 2970pkt
9. Gasquet 2950pkt
10. Raonic 2680pkt
11. Tsonga 2650pkt.
Patrząc na fakt, że Gasqueta już nie ma, mało prawdopodobny jest występ Murraya to jest o co walczyć.

 

[tikanes]

Ja tylko dodam, że Wawrinka zawsze miał problem z drewnami serwującymi, a Raonic do nich się zalicza i niecierpię jego tenisa. Ale spójrzmy na h2h z drewienkami:
Isner vs Wawrinka 2:1
Ljubicic vs Wawrinka 3:3
Można też dodać h2h Stepanka vs Wawrinka 5:1
Lubię bardzo Wawrinkę, ale z drewnami serwującymi sobie nie radzi. Upatrywałbym się zwycięstwa Kanadyjczyka.

 

[przemkowsky]

???? Berlocq C. - Nadal R. powyżej 17.5 gemów @ 1.73 Bet365 (1:6, 6:7)
Ja dziś pójdę w kierunku Carlosa. Skoro taki Dolgopolov może ugrać 17 gemów Nadalowi, to dlaczego nabuzowany wczorajszym meczem Berlocq nie ugra po 3 gemy w każdym secie? Wątpie aby Nadal wygrał do 2 i 3 w setach. Liczę również na to, że może się tak zdarzyć, że nawet Carlos urwie Nadalowi seta (co by mnie cieszyło, kurs 5.50 bet365). Jedno jest pewne, to bet na dziś - przynajmniej dla mnie i szczerze go polecam. Jak widać w Szanghaju nie brakuje niespodzianek, więc można probować.

 

[radhu21]

Dodig / Melo - Federer / Zhang Z. 1 @ 1,50 Milenium - Roger zaczął właśnie trzeciego seta z Monfilsem. A przed nim jeszcze spotkanie deblowe. Razem z Chińczykiem Zhang Z. zmierzą się z jedną z lepszych par tego sezonu , Chorwatem Dodigiem i Brazylijczykiem Melo. Szwajcar rzadko gra w debla, w 1 rundzie jednak dość niespodziewanie ze swoim partnerem pokonali K. Andersona i D. Tursunova. Teraz czeka ich znacznie trudniejsze zadanie. Do tego dochodzi zmęczenie po długim meczu singlowym. Dla mnie faworytami zdecydowanymi są Dodig i Melo.

6:1 , 1:6, 10:8

 

[przemkowsky]

???? Federer R. / Zhang Z. - Dodig I. / Melo M. @ 2.50 Bet365 (6:1 , 1:6, 10:8)
Miałem przyjemność oglądać ostatnio ten duet deblowy (mowa oczywiście o Federerze i Zhang'u) i zaskoczyli mnie całkowicie. Niby to byle jakie dobranie do turnieju w Szanghaju, ale dla mnie mimo wszystko to bardzo dobry zespół, który (chociaż ciężko oceniać) po pierwszym meczu bardzo ładnie zagrali i nie dali szans Tursunovi i Andersonowi rozprawiając ich łatwo w 2 setach. Bukmacherzy znowu przystają przy parze, która rozegrała ze sobą dużo, dużo, dużo więcej meczy niż duet, który ja polecam. Jeśli ktoś oglądał pierwszy mecz Federera i Zhanga to śmiało może również podzielić moje stwierdzenia, że gra im się bardzo razem. Niby Zgang nie jest najlepszym graczem, ale kilka wymian miał bardzo dobrych, w których nawet Federer nie brał udziału - za co dostał gromkie brawa od publiczności.
Rozumiem, że Federer teraz toczy bój z Monfils i możliwe, że nawet przegra to spotkanie, ale dziś liczę na to, że mimo wszystko skupi swoje siły na grze w deblu.
Jeśli będą grać tak jak ostatnio to śmiało można stawiać na nich.
Co do ich przeciwników, dla mnie nigdy nie był to dobry zespół grający razem średnio patrzę na ich bilans h2h z innymi parami. Ale wiem jedno, dziś mają spore szansę dostać baty od pary, która raczkuje dopiero jako duet deblowy. Może nie podałem konkretnych argumentów na Federera i Zhanga, ale mam nadzieję, że przeczucie mnie dziś nie myli i zobaczymy równiez wspaniały pojedynek w ich wykonaniu. Niestety nie będę miał przyjemności oglądania spotkania (nie wiem czy net bet365 puści), ale zobaczę późnym wieczorem wynik.
PO MECZU:
No dużo nie brakowało do wygrania tego Federerowi i Zhangowi. No cóż, ale walka była. ????

 

[jozin28]

Del Potro - Almagro typ +1,5 seta Almagro kurs 1,71 Pinnacle stawka 6/10
Nie ma za bardzo w czym wybierać w tych QF i jeśli ma dojść do niespodzianki to uważam, że tylko w tym meczu. "Cygan" po długim boju pokonał Berdycha, Delpo odpoczywał. Kilka dni temu po dwóch tie górą był Delpo. Uważam, że stać Almagro nawet na wygranie tego pojedynku ale spróbuję bezpieczniejszą opcję czyli przynajmniej set dla niego.
Powodzenia ????

 

[wojcirej]

Bryan B./Bryan M. - Huey T./Inglot D. +4,5 gema @1,90 MarathonBet
Murray J./Peers J. - Lindstedt R./Pospisil V. @1,70 Unibet
Oj nie wierzę braciom w tym sezonie i powiem szczerze, opłaca mi się to. Ktoś mi powie "no zaraz, panie kolego, ale oni przeca trzy szlemy wygrali"! A co mnie to? Po druzgocącej porażce na US Open Amerykańcom chyba odechciało się wszystkiego, bo trudno inaczej wytłumaczyć wpadkę z Almagro i Cuevasem w Pekinie. Ogólnie to bracia grają bardzo siłowy tenis w tym roku, nie widzę u nich już tego kunsztu i techniki, tylko zwykła taktyka na trzymanie linii i stawianie ściany, czyli totalne podstawy. Para Inglot/Huey w tym roku nieraz zaskoczyła pozytywnym wynikiem i mają argumenty, by Bryanów przynajmniej troszkę postraszyć. A to wcale nie musi być takie trudne. Na rozkładzie już tu mają Mirnyja i Tecau, zwycięzców z Pekinu, a także Rohana Bopanne z Rogerem-Vasselin, zwycięzców z Tokio, więc cholernie solidne i mocne pary. Jak sobie zagrają na luzie i bez spinki, to będzie dobrze. Panowie spotkali się już na Wimbledońskiej trawie, tam bracia wygrali 3-0, ale łatwo przełamać Filipińczyka i Anglika nie było.
Drugi mecz to Angielsko-Australijski duet, który ostatnio poza potknięciem w finale w Tokio, wygrywa jak leci i trzyma dobrą formę. Dziś koncertowy mecz z Bennetau i starym wygą Zijmoniciem, w którym pokazali, co to znaczy zgranie. Panowie przy krytycznych sytuacjach mają sporo umówionych wariantów i naprawdę ciężko ich przełamać, więc liczę na zacięty mecz z duetem Szwedzko-Kanadyjskim, gdzie, o dziwo, dobrze sprawuje się Pospisil, więc widać, że młodemu Vaskowi gra w debla wyraźnie służy i nawet przekłada się na formę i styl gry w singlu. Niemniej jednak Murray z Peersem powinni zgraniem tutaj wyrobić sobie przewagę, a także grą pod siatką wyłączyć Vaska z wszelkich harców. Powodzenia!

 

[gemsetmecz]

#134#
Juan Martin del Potro - Nicolas Almagro Over 23 gema
Kurs: 1.85​

Mecz mam nadzieję, że będzie tak zacięty jak ten tydzień temu, kiedy to dopiero po dwóch tie - breakach wygrał del Potro. Almagro nadal utrzymuje dobrą dyspozycję i liczę na powtórkę w jego wykonaniu. Mam nadzieję, że Hiszpan nie zawiedzie, bo o JMDP chyba nie ma co się martwić. Małe kłopoty w pierwszym meczu, ale teraz ma na pewno przewagę, bo Haas oddał mu mecz walkowerem i mógł odpocząć. Właśnie to mogło być przyczyną słabszego występu z Philippem.
Over wydaje mi się dość pewny, a linia nie jest wcale tak wysoko zawieszona. 23 gemy to dwa długie sety, 7:5 7:5 i mamy wszystko to co chcieliśmy. Tym razem spodziewałbym się jednak 3 partii. Nicolas pokonał tutaj Berdycha po świetnym meczu, a wcześniej łatwo ograł Soedę i Chardy'ego. Kluczem będzie pierwszy serwis tak jak w większości jego spotkań. Jeżeli utrzyma ponad 60% jestem spokojny o to, że over będzie pokryty.
Cały mecz zapowiada się bardzo ciekawie. Liczę na długie wymiany bez niepotrzebnych skrótów do siatki, bo na pewno del Potro będzie chciał to robić. Myślę, że jest na podobnym poziomie umiejętności jeżeli chodzi o ten element, ale moim zdaniem porusza się troszkę gorzej po korcie. Zapowiada się ofensywa na całego, a mecz już o 9:30 czasu polskiego.

#135#
Novak Djokovic - Gael Monfils Under 19.5 gema
Kurs: 1.91​

Pewnie niektórzy się zdziwią takim typem, ale dla mnie jest to wielce prawdopodobne. Djokovic wygrywał łatwo swoje mecze w Szanghaju. Monfils również nie dał szans swoim dwóm pierwszym rywalom, ale czym na pewno zaimponował wszystkim to wygrana z Federerem. Jak wiemy Szwajcar to nie ten sam gracz co kiedyś, lecz wygrana Francuza zrobiła na mnie wrażenie, bo się tego nie spodziewałem. Zobaczymy jak spisze się w pojedynku z byłym liderem rankingu. Poprzedni typ wszedł akurat co do gema, teraz liczę na podobne szczęście, a wystarczy po jednym przełamaniu w każdym secie.
Djoko tylko, albo jak niektórzy powiedzą aż 5 razy przegrał w tym sezonie na hardzie. Dwa razy uległ Nadalowi, raz Haasowi, del Potro oraz Isnerowi. Monfils również przegrywał co jest jasną sprawą, ale dziwi fakt, że tylko ma na koncie jedną porażkę więcej. Oczywiście znaczna różnica jest w występach obu tenisistów (41 Djokovica oraz 21 Gaela). Francuz ulegał mniej renomowanym przeciwnikom, Brands, Simon, Ferrer, Melzer, Tsonga oraz Isner. Nie wiem czy to w ogóle będzie miało znaczenie w tym meczu, ale można potraktować to jako ciekawostkę.
Obaj zawodnicy bardziej skupiają się na defensywie, ale niewątpliwie lepiej w ataku wypada Novak. Potrafi jednym forehandem/backhandem zmienić oblicze akcji i spokojnie wykończyć rywala. Umiejętności również są po jego stronie, więc czego obawiam się w tym typie? Dokładnie takie same jak przed meczem z Fogninim. Serb może sobie przytankować i stracić seta, bądź rozegrać dłuższe spotkanie, aby "rozgrzać" się dopiero przed prawdziwymi rywalami. Trochę treningu może mu nie zaszkodzić, ale na typ na pewno wtedy nie ma co liczyć. Być może trochę przesadzam, ale po prostu nie daje mi to spokoju. W poprzednim sezonie Djokovic potrafił odstawiać takie "cyrki" i dlatego wolę ostrzegać. Start o godzinie 12:00 czasu polskiego.

 

[widzu]

Nadal 2:0 1,50 bet365
H2H 10:0 dla Nadala, Wawrinka nie wygrał z nim ani jednego seta(kto chce niech sobie policzy dokładnie jaki jest bilans) W tym roku tez grali i mecze do jednej bramki. Nadal chyba gra swój najlepszy tenis. Dzisiaj niby się męczył z Berlokiem, no ale w 2 secie grał naprawdę dobrze. Każdy moż mieć słabsze momenty, Nadal miał dzisiaj słaby 2 set jutro licze już na dobrą gre przez cały mecz. Wczoraj z Dolgo grał na fantastycznym poziomie, dzisiaj też kilka takich zagrać, że łapałem się za głowę ????
Prawda jest taka, że obecnie Nadal i Djoko grają w innej lidzę niż reszta, nikt im nie jest w stanie zagrozić jak oczywiściie grają na swoim poziomie. Wawrinka może grać wyrównany mecz tylko jak jest w naprawdę dobrej formie co mu sie zdarza raz na jakiś czas, ale czy tak jest teraz? Raczej nie. Ostatnie tygodnie bez rewelacji, wiec nie liczę tutaj na gre na noże. Nadal świetnie tutaj serwuje, przy swoich gemach naprawdę cieżko coś ugrać. Kurs 1,50 moim zdaniem do gry ????

 

[mad3rs]

???? Djokovic N. v Monfils G. (+1,5s.)
3,05 Unibet
Monfils +6,5g
1,42 Unibet
Gael na propsie, zdecydowanie. Dzisiaj było widać, że jest problem z kondycją, popełnia głupie błędy, jednak to są nieodłączne elementy gry Francuza. Roger Federer pokonany tak jak się spodziewałem, jutro nie widzę tego aż tak bardzo optymistycznie jednak widzę szansę duże aby Monfils coś ugrał. Może najpierw zacznijmy od dzisiejszych meczy. Novak problemów nie miał, Fognini świrował jak zawsze jednak nie dawało to efektu w grze, szybkie dwa zero. Tylko pięć asów Novaka, skuteczność pierwszego serwisu na poziomie 72%, wygrane 79% - tutaj jednak trzeba dodać, że mistrzem returnu Fabio nie jest i nie ma tutaj co porównywać do dzisiejszego rywala Monfilsa, Federera. Gael znów znakomicie serwował, mam nadzieję, że ten element gry będzie mu pomagał również jutro. 15 asów serwisowych przy 5 podwójnych błędach. Może % pierwszego serwisu nie zachwyca, jednak już ilość wygranych piłek tak. 80 % wygranych piłek z pierwszego serwisu musi zachwycać. Dodatkowo Gael fantastycznie gra, nie podpala się, potrafi utrzymać piłkę w korcie bardzo długo. Czasami nawet mam wrażenie, że w końcu dojrzał, nie gra już jak rozpieszczony dzieciak, tylko jak zawodowy tenisista. Oczywiście nadal zachowuje się niekonwencjonalnie jednak to po prostu jego style.
Obaj zawodnicy na korcie spotkali się dziesięciokrotnie, wszystkie spotkania zwyciężył Serbski zawodnik, jednak aż w sześciu z nich Gael Monfils wygrywał chociażby seta, statystyka świetna, jak na takiego rywala. Dodatkowo ostatnie dwa mecze, które zagrali odbyły się na twardej nawierzchni i w obu wygrywał Djokovic, jednak po trzy setowym boju. Co do Novaka to warto przytoczyć fakt, iż poza porażką na US Open ma serię wygranych aż 15 meczy. Jednak jest również człowiekiem i może jutro przytrafi się gorszy dzień? Rywal na porażkę idealny! Co do podsumowania typów to handicap gemowy to jak dla mnie bardzo dobry typ. Zdecydowanie do pokrycia, w meczu z Federerem Gael tylko raz oddał swój serwis, co świadczy o mocy jego podania. Djoković dzisiaj dał się przełamać Fogniniemu, który w najwyższej formie nie jest i w tej chwili Monfils jest zdecydowanie na wyższym poziomie. Podsumowując polecam oba typy, oba gram taką samą stawką, powodzenia!