ATP Tour - Rome 25.04-02.05.2010

[gusto]

Dzis Verdasco znowu po kursie 2 bierzemy

Oj tak. Dziwne, że buki znowu faworyzują Ferrera... Przecież 'Dasco w tym turnieju pokonał lepszych zawodników i tydzień temu ograł Ferrera. Co Ferrer zmienił w swej grze w tydzień? Nic. Więc dziwi mnie, że buki myślą, że David w końcu wygra z Fernando.

A propos Gulbisa, to seta chyba nie wygra. Ale może przegra np. 3-6, 3-6 i over 17,5 gema wejdzie. Nadal to terminator na mączce. W tym roku chyba nie przegra na tej nawierzchni meczu, jest głodny sukcesu. Chce pokazać każdemu, że to on jest królem cegły i ta zeszłoroczna wpadka na RG nie może się powtórzyć.

Tak w ogóle z obserwacji ostatnich meczów na clayu, wydaje mi się, że ta nawierzchnia robi się coraz szybsza. Nie wiem, co oni pod spód kładą czy dodają coś do tej mączki, że ona jest szybsza. A może zawodnicy po prostu szybciej grają? Hm, nie wiem. We Francji pewnie jeszcze szybsza gra będzie.

 

[redwitz]

Oj tak. Dziwne, że buki znowu faworyzują Ferrera... Przecież 'Dasco w tym turnieju pokonał lepszych zawodników i tydzień temu ograł Ferrera. Co Ferrer zmienił w swej grze w tydzień? Nic. Więc dziwi mnie, że buki myślą, że David w końcu wygra z Fernando.

David w swojej grze praktycznie nic nie zmienił. Verdasco wcale nie imponuje w Rzymie. Owszem wygrane czy to z Garcią Lopezem czy z Djokerem robią wrażenie. Gra Hiszpana średnio. Djoker wczoraj pomagał Fernando. Kiepska postawa przy własnym serwisie Serba. Powinno się to skończyć w dwóch setach.

David jest stabilniejszy. Gra regularnie. Popełnia mało błędów własnych. Wydaje mi się, że forma psychiczna również jest u Davida bardzo dobra. Wczoraj zagrał bardzo dobre spotkanie z Tsongą. Drugi set ( Oprócz wpadki przy swoim gemie serwisowym. ) był popisem gry Hiszpana. Z Murrayem, który nie zagrał źle również David zagrał świetne spotkanie.

Okazja do rewanżu jest znakomita i dzisiaj więcej szans daje Ferrerowi ????

 

[mjaurvcein]

David w swojej grze praktycznie nic nie zmienił. Verdasco wcale nie imponuje w Rzymie. Owszem wygrane czy to z Garcią Lopezem czy z Djokerem robią wrażenie. Gra Hiszpana średnio. Djoker wczoraj pomagał Fernando. Kiepska postawa przy własnym serwisie Serba. Powinno się to skończyć w dwóch setach.

David jest stabilniejszy. Gra regularnie. Popełnia mało błędów własnych. Wydaje mi się, że forma psychiczna również jest u Davida bardzo dobra. Wczoraj zagrał bardzo dobre spotkanie z Tsongą. Drugi set ( Oprócz wpadki przy swoim gemie serwisowym. ) był popisem gry Hiszpana. Z Murrayem, który nie zagrał źle również David zagrał świetne spotkanie.

Okazja do rewanżu jest znakomita i dzisiaj więcej szans daje Ferrerowi ????

Nie da się ukryć, popieram. Ktoś pisał, że Dasco pokonał lepszych graczy w Rzymie... hmm... oglądałem jego mecze z Bolellim i Djokiem i powiem szczerze, ze wielkie męczarnie to były. Ferrera widziałem z Murrayem i Tsongą i co tu dużo gadać, nie dał żadnych, ale to żadnych szans im, a nie powiecie mi, że Tsonga jest słabszy od GGL czy Bolelliego (Murray też GGL'a z tym co pokazał w meczu z Ferrerem by ogarnął). Aczkolwiek będzie to na pewno równy mecz. W ogóle jestem zdania, że jak Soda nie złapie formy to układ clay'owego sezonu będzie taki: Nadal > Dasco, Ferrer > Ferrero, Soda itd. Postawiłem na Ferrera (może troche z sympatii też), ale obiektywnie szanse oceniam na 60 do 40 dla starszego.

 

[smoooke]

Djoko-Verdasco. Zdecyduję się zagrać na Hiszpana Gulbis-Lopez over gemowy

1/2. Lopez dał rade stawić czoła tylko w 1 secie. Kolejny świetny mecz Łotysza.

Verdasco tu może przegrać tylko z Nadalem i Djoko.

Tak jak napisałem 4 dni temu - i tego się trzymam - dziś ponownie na Fernando. Djoko już odprawił, więc pozostaje Nadal, z którym obecnie na clayu nikt nie jest w stanie wygrać. Verdasco poza 2 setem wczoraj fajna gra. W 2 partii kilka minimalnych pomyłek (centymetrowych) zdecydowało o niepowodzeniu ale później wrócił do swojej gry. Kursy kompletnie niezrozumiałe po raz kolejny. Że niby miał trudniejszych przeciwników Ferrer? Jasne :] Murray, który ugrywa 3 gemy z Kolbą jest bardzo trudnym przeciwnikiem. Podobnie Tsonga, który oprócz łupania forehandem nie ma nic do zaproponowania a łupanie forehandem na clayu to troszke mało. Poza tym tydzień temu w Barcelonie też faworytem był Ferrer. Jak się skończyło - wiadomo. Dziś liczę na podobny scenariusz. Sądzę, że warte zastanowienia jest over w meczu Nadala. Myślę, że po raz 1 w turnieju ten over pęknie i Gulbis ugra 6 gemów. Jeśli się nie spali psychicznie przed meczem to stać go na to. Formę ma wyborną.

 

[maciekgks]

Rozsądek mówi - Verdasco. Skoro szanse obiektywnie wynoszą 50-50 to powinno się grać na tego z wyższym kursem. Mając 1,72 i 2,00 (Bet365) to właśnie Fernando powinien się cieszyć większym poparciem ze strony obstawiających. I tu pojawia się subiektywna ocena i własne odczucia wobec powyższych tenisistów. Oglądałem większość spotkań Fernando. Nie mogę się pozbyć odczucia, że on ma naprawdę dużo szczęścia. Djoko gdyby nie walił "wszystkich" drive'ów w siatkę to zapewne wygrałby wczorajsze spotkanie. Widać u Hiszpana mimo wszystko jakąś ociężałość. To wszystko wygląda na strasznie wymęczone, aż na granicy. Z kolei Ferrer gra bardzo dobry tenis, jest więcej lekkości i łatwości w tym co robi. W jakiej by formie nie był Tsonga to jednak 6-1 (a powinno być 6-0, tylko przespał swój serwis) budzi respekt, nawet na mączce. Obawiam się, że David przegra ten mecz w głowie. Z pewnością będzie to ciekawe spotkanie. Swoją drogą, czy wczorajsze mecze, ich długość może mieć jakiś wpływ na dzisiejszą dyspozycje tenisistów? Ferrer - lekko, łatwo i przyjemnie. Verdasco - ciężka 3 setówka z masą niezwykle długich wymian.

 

[adi1006]

Jak dla mnie dzisiaj wygrywa Dawid, swietna okazja do rewanzu. Verdi juz bardzo zmeczony...dlugie i ciezkie mecze a Ferrer odprawil wszystkich w dwoch setach. Ostatnie trzy mecze dla Verdiego...jak nie do trzech razy sztuka to do czterech. Tsonga wcale taki slaby nie jest a Dawid pokazal co potrafi. Ogladalem final Soda-Verdi i to fakt ze Verdi ma bardzo duzo szczescia..jezeli Ferrer wytrzyma psychicznie i zapomni o ostatniej porazce to wg mnie wygra. ALe mecz i tak nalezy do bardzo ciezkich do wytypowania.Kto by nie był w finale to i tak gładko dostanie z Rafą ????

 

[y3ti]

Gulbis nie da rady urwac mu seta. Widziałem jego mecze, gra dobrze, ale męczy się jak cholera. Łatwo się denerwuje, popełnia błędy. Myśle, ze nie wytrzyma presji z Nadalem który gra swoje najlepsze mecze.

Myśle, ze dobrym typem jest Nadal -5,5. Kurs 1.5 w Betfair a nie spodziewam się, aby gulbis tak radę wygrać wiecej jak 4 geny w całym meczu.

 

[sneakers]

Wczoraj myślałem, że wygra Djoko, ale grałem Verdasco przez kurs i Monte Carlo.
Dzisiaj myślę, że wygra Ferrer, tak jak myślałem tydzień temu przed meczem w Barcelonie. Wtedy grałem Ferrera po 1,6 i było blisko, ale David dał ciała. Dzisiaj gram Verdasco bo to się najzwyczajniej bardziej opłaca.
Wydaje mi się też, że dobry typ na ten mecz to 1 set Verdasco.

 

[jankowski]

Według mnie Verdasco, dzisiaj odprawi Ferrera. Niektórym wydaje sie, że Verdasco męczy sie z przeciwnikami. Jednak, według mnie w żadnym z tych meczów nie zagrał na 100%. Niektórzy nie zdaja sobie sprawy jaką siłe w rece ma Verdasco. Jednak wykorzystuje ją tylko w kluczowych momętach. Żaden z przeciwników nie stworzył mu poważnego zagrożenia. Verdasco jest tak pewny siebie, ze nawet utrata seta nie jest dla niego czym przejmującym. Verdasco przypomina mi na korcie , Federera czy Kim Clajster, którzy bawia sie z przeciwnikami, ale i tak wygraja najważnieszje punkty. Jednak nie zapominajmy, o tym, że sport jest nieszczysty, a na tenisie sa naprawdę gigantyczne oborty w samym betfair jest to czasem 20-30mln złotych na spotkanie.

 

[smoooke]

Rafael Nadal - David Ferrer under 18,5 gema @1,85
Gulbis tak jak przewidywałem złamał over ale to był jak sądzę jedyny over Nadala w tym turnieju. Ferrer dziś pokazał jaki jest mocny i szczęście mu pomogło, że Verdasco złapał kontuzję bo by popłynął lekko. Z taką ilością niewymuszonych błędów Ferrer nie ma czego szukać w meczu z Nadalem. Nie widzę możliwości, aby ugrał 7 gemów. Zwłaszcza, że jak wiadomo Nadal nigdy nie odpuszcza żadnego gema i gra zawsze "na rowerek". Gram również Rafa 2-0 @1,40. Stawka: bardzo duża :]

 

[typer36]

Według mnie Verdasco, dzisiaj odprawi Ferrera. Niektórym wydaje sie, że Verdasco męczy sie z przeciwnikami. Jednak, według mnie w żadnym z tych meczów nie zagrał na 100%. Niektórzy nie zdaja sobie sprawy jaką siłe w rece ma Verdasco. Jednak wykorzystuje ją tylko w kluczowych momętach. Żaden z przeciwników nie stworzył mu poważnego zagrożenia. Verdasco jest tak pewny siebie, ze nawet utrata seta nie jest dla niego czym przejmującym. Verdasco przypomina mi na korcie , Federera czy Kim Clajster, którzy bawia sie z przeciwnikami, ale i tak wygraja najważnieszje punkty. Jednak nie zapominajmy, o tym, że sport jest nieszczysty, a na tenisie sa naprawdę gigantyczne oborty w samym betfair jest to czasem 20-30mln złotych na spotkanie.

Ja tak ogólnie o spostrzeżenia na temat Verdasco. O tym że ma on parę w ręce to większość wie. Na niektóre jego piłki nie ma mocnych. Ale problemem tego tenisisty jest głowa. Ja wiem że na korcie nie ma czasu ani energii na analizowanie popełnianych błędów. Ale Verdasco często popełnia wręcz klasyczne błędy. Np ma piłke na siatce... Przeciwnik odsłania mu całą stronę kortu... i zamiast posłać potężnej piłki w to miejsce to posyła skrót pod nogi rywala. Wiadomo że albo kończy się to lobem lub minięciem. Często mu się to przytrafia. Innymi jego częstymi błędami jest niekończenie "wygranych" wymian. Rozrzuca rywala po korcie... ma dobrą pozycje do "ścięcia"... i nagle zamiast przywalić jak należy posyła lekką piłkę, przeciwnik wykorzystuje to i po zabawie. Takich i podobnych błędów popełnia dużo więcej. Sam zacząłem grać w tenisa i widzę że na korcie to nie jest takie proste jakby się wydawało. Dlatego jestem w stanie błędy zrozumieć, nie mniej jednak on popełnia ich zdecydowanie za dużo.

Federer wyraźnie olewa niektóre spotkania, do tego jest bez formy... ale Panu Verdasco do niego daleko