ATP Tour - Paryż, 07-13.11.2011

[manager91]

Berdych T. - Murray A.
Typ: 1+1,5 seta 4-6 7-6 6-4
Kurs: 2,50
Bukmacher: bet-at-home
Analiza: Berdych w pojedynku z Tipsarevicem pokazał, że w ważnych meczach potrafi grac skoncentrowany i unikać trudnych sytuacji, w dzisiejszym pojedynku uważam, że stać go na podjęcie równorzędnej walki z faworyzowanym Murrayem a jeżeli chodzi o ugranie jednego seta tym bardziej. Murray gra nadzwyczaj dobrze, a osiąganymi wynikami chyba sam siebie zaskakuje, kiedyś musi w końcu przyjść rozluźnienie, gdzie rywal coś ugra. Moim zdaniem Berdych jest to zawodnik, którego stać na podjęcie walki z dobrze dysponowanym Murrayem, uważam, że Czech wygra minimum 1 seta.

 

[prof]

Roger Federer - Juan Monaco(+5.5g) @ 1.90 6/10 Bet365 63 75

To ze Federer powinien wygrac ten mecz to raczej malo kto ma watpliwosci. Uwazam jednak ze Monaco przy jego obecnej formie moze spokojnie powalczyc i pokryc handicap. Juan ostatnio prezentuje sie bardzo dobrze , jest regularny , wytrzymuje dlugie wymiany i jest bardzo dobrze przygotowany fizycznie do turnieju. Federer natomiast gra na pelnym looziku , popelnia bledy ktore nic go nie kosztuja bo serwisem zdobywa bardzo duza ilosc latwych pkt. Dodatkowo jego rywale rozdaja rownie duzo bledow co Monaco czynic nie powinien. Nawierzchnia jak na indoors nie za szybka wiec tym bardziej popieram swoj typ. Monaco moze spokojnie sobie przegrac cos w stylu 3-6 4-6 co wystarczy na pokrycie handicapu.

 

[lutek]

Isner wbrew moim oczekiwaniom zagrał na prawdę dobry mecz przeciwko Lopezowi, ale myślę ,że na tym zaprzestanie, ponieważ Ferrer wydaje się być dużą przeszkodą do przejścia. Jest lepszy w wymianach, precyzyjniejszy oraz pewniejszy swojej gry. Ferrer jest również dobrym returnerem, czego brakowało wczoraj Lopezowi i sądze, że wykorzysta swoje szansę przy serwisie Isnera. Oczywiście Ferrer nie jest specjalistą jeśli chodzi o swój serwis, ale John z koleji jest przecientnym returnerem więc tutaj większy plus dla Hiszpana. W H2H prowadzi Ferrer 3-0 i za każdym razem pokrywał Handicap przewagą 4 gemów, uważam więc że podobnie będzie tym razem. Nawierzchnia jest dość wolna, więc będzie przemawiać na pewno za Davidem. Zdecydowanie Ferrer po dość dobrym kursie.

David Ferrer -3,5 - John Isner @2,44 (7/10) / Pinnacle

 

[lubiekebab]

Nie sądzę by Monaco był w stanie pokryć to handi z Fedexem. Wczoraj Gasquet mimo niezłej gry nie miał z nim żadnych szans. Szwajcar 30 lat, a idzie jak burza. Trzeba dodać, że nigdy nie wygrał tego turnieju w Paryżu i ewidentnie ma na niego chrapkę. Kurs na jego zwycięstwo w turnieju dzisiaj rano wynosił ok. 2,7-3. Nie zagrałem, bo uważam, że to za mało, jakby nie patrzeć jeszcze 3 spotkania go czekają, w tym dwa ciężkie, półfinał z Berdychem i finał z Tsongą/Ferrerem. Dzisiejszy mecz wygra na lajcie.
Beka z Djokovica, że się obsrał. Szkoda, bo by się zarobiło grając przeciwko niemu, nie miałby szans z Tsongą dzisiaj i jakby wyszedł na kort, to albo baty albo krecz.

 

[volleyfan]

Co do meczu Ferrera z Isnerem również jestem za Ferrerem tylko zastanawiam się nad typem takim jak już byl 2-0 bądź (over) 93.5min jak myślicie?? pzdr

 

[lutek]

Federer dąży tutaj konsekwentnie po sukces i jestem zdania, że już mu nikt w tym raczej nie przeszkodzi - jedynie kontuzja. Birdman zagrał bardzo dobry mecz dzisiaj z Murrayem, pokazując to czego brakowało w poprzednich meczach. Chociaż Berdych przeciwko Rogerowi gra zawsze na 150%, to myślę ,że jutro górą mimo wszystko bedzie Roger - choć na pewno będzie musiał się napracować zważywszy na równie dobrą dyspozycje Czecha. Tomas co prawda wygrał w Cinncinati kilka miesięcy temu z Fedexem, ale wtedy szwajcar był daleko od swojej formy jaką prezentuje w dotychczasowym turnieju. Zdecydowanie Federer, a kurs jaki wystawił przed momentem Bwin jest dość adekwatny.

Roger Federer - Tomas Berdych @1,48 (9/10) / Bwin

 

[lutek]

Berdych zaliczył wielką wygraną nad Szkotem, co zajęło mu grubo ponad 3h. W tym meczu zdecydowanym faworytem na pewno jest Federer, jednak przynajmniej jeden set jest zasięgu Czecha. Roger pozwolił sobie na nieco luźniejszy mecz z Monaco, co zaowocowało lekkim overem w tym meczu, jednak Berdych będzie miał więcej do zaoferowania niż Juan - szczególnie po spotkaniu z Murrayem, a dzięki temu zwycięstwu z pewnością sporo się podbudował psychicznie. Birdman co prawda popełniał dziś dużo niewymuszonych błędów z Andym, szczególnie przy swoim forhendzie ale sądze, że jeśli utrzyma swoje podanie to bardzo możliwe, że dojdzie do tiebreaku a więc pozostałe 10 gemów to już formalność. Na tym korcie mieli okazje grać w 2007 roku podczas pucharu Davisa, gdzie mecz zakończył się po zwycięstwie Federera w 3 setach (7-6, 7-6, 6-3).
Typ bardzo prawdopodobny, szczególnie na uwagę zasługuje fakt, że ostatnio Tomas wygrał z Rogerem i na pewno wie jak z nim grać, a co za tym idzie - nie będzie to jednostronne widowisko.

Roger Federer - Tomas Berdych over 22,5 @2,10 (7/10) / Unibet

oraz typ dodatkowy:

Roger Federer - Tomas Berdych typ: 2:1 @4,10 (4/10) / Unibet

 

[hellraiser]

Tsonga & Benneteau/Mahut @ 2.06 36 76(1) 76(3) saved 3MP, 61 76(3)
Jakoś dzisiaj nie wyobrażam sobie innych wyników niż zwycięstwa żab na własnym podwórku czy to w singlu czy w debla.
Ferrer wczoraj kompletny faworyt w meczu z Isnerem z którym nie dość że Hiszpan miał argumenty na tak grających zawodników, pomagała mu też nawierzchnia lecz jednak to dla mnie Daivd przegrał spotkanie niż wygrał je Isner bo znowu "zaklinacz węży", "pitbull" czy chodzący po "rozżarzonych węglach" narobił mnóstwo ue jak na jego standard i to właśnie w hali Bercy która jest porównywalna do czerwonej mączki.
Conga dzień odpoczynku, sesja treningowa i dzisiaj półfinał po cichu sądzę że jest jednak faworytem do tytułu nawet przy grze Federera czy Berdycha, wiemy jak Tsonga gra pod publikę tym bardziej pod swoją czy przy swojej, choć Londyn za pasem sądzę że pokusi się o to by zameldować się w tytule.
Francuz na pewno będzie ulepszoną wersją Ferrera z wczoraj na którą liczyłem jeszcze bardziej ruchliwy, kończący szybciej wymiany ponieważ ma lepsze uderzenie kończące jak i większą agresywność niż Hiszpan i na pewno będzie podchodził do siatki.
Amerykanin wczoraj mi nie zaimponował, a jeśli kogoś cieszy jedynie serwis to niech oglądnie jego spotkania jeszcze parę lat temu na challach czy słąbych 250tkach eliminował dobre nazwiska, jedynie mogę mu oddać lepszą grę przy siatce, a jest to nauka na zgrupowaniach jeszcze na początku tego i poprzedniego roku u braci Brayanów.
Dzisiaj nie powinno być aż tak pasywnej i z dużą ilością niewymuszonych błędów gry ze strony gospodarza.
W deblu czysto sportowej rywalizacji Francja ma wyśmienitych deblistów Benneteau, Mahut, Clement, Llodra czy powoli wchodzący na główny cykl Herbert, Renavand to na pewno niezła ekipa wczoraj Ci pierwsi pokazali naszym że raczej nie zasługują na Master w Londynie ale to już na inne opowiadanie które powinno być za tydzień.
Gonzalez/Kas jest to jedna z pierwszych par która ogłosiła że będzie grała takim składem w nowym sezonie, narazie się zgrywają Santiago za długo ukrywał się i nie grał, a szkoda bo w singlu czy w debla zasługuję na częstszą grę lecz jednak Francuzi to naprawdę team który gdyby oczywiście częstsza gra razem to na pewno wskoczyliby do walki o Londyn, może w następnym sezonie, a w hali Bercy na pewno będą walczyć o jak najlepszy ranking kończący sezon by być rozstawionym przynajmniej jako osobni gracze w Australii w debla.

 

[salva]

Jo-Wilfried Tsonga - John Isner
Jak do tej pory konsekwentnie stawiałem na Isnera i zarobiłem na nim sporą kaskę. Jednak dzisiaj stawiam na jego przeciwnika. W bezpośrednich pojedynkach prowadzi jednak Isner 1-0. Isner ma jeden z najlepszych serwisów na świecie, ale jak było widać w wczorajszym meczu z Ferrerem( przestój w serwisie grozi mu przełamaniem przez rywala). Narazie Isner wygral 3 mecze ale w żadnym nie miał rywala z bardzo dobrym serwem. Teraz jednak na takiego trafia. Poza tym Tsonga gra o niebo lepiej od Isnera na hali. Jest na pewno jest lepszy w wymianach, a także serwis w tym turnieju mu siedzi. Bardzo ważna rzeczą jest tez to ze Tsonga gra u siebie w Paryżu i będzie chciał go wygrać przed swoja publicznością. Zauważyłem także że Isner był trochę zmęczony w dwóch spotkaniach, wiec jeśli dojdzie do 3 setów przewaga jest także po stronie wypoczętego Francuza. Nie pozostaje nic innego jak postawić na Tsonge.

Tsonga @ 1,4

 

[qbali]

No to i ja wrzuce swoje trzy grosze do powyższych wypowiedzi Jeżeli chodzi o dzisiejsze mecze półfinałowe w Paryżu to daleki byłbym od typowania zwycięzców (zwłaszcza po kursach 1.4 na faworytów...) Widziałem wczoraj cały mecz Berdycha z Murrayem i Czech miał sporo szczęścia w tym meczu ale też wykazał się niesamowitą psychiką!! Zwłaszcza w drugim secie gdzie prowadził już 5:2, dał się dogonić na 5:5 a w tie breaku miał też 5:2 i dwa swoje podania, które przegrał i zrobiło się 5:5... W tym momencie większość zawodników by już się podłamała i rozpamiętywała szansę na wygraną jaka się pojawiła i jaka została zaprzepaszczona. Berdych jednak wykazał się niesamowitą odpornością i pomimo masy UE udało mu się wygrać 2 seta i cały mecz... Zatem, twierdzę że dziś Federerowi nie będzie wcale łatwo, a co więcej - jak Berdych wygra ten mecz to się wcale nie zdziwię ... Jakoś Fedex mnie nie przekonuje swą grą w tym turnieju. Skoro Monaco mógł łamać serwis Fedexa to dlaczego Czech miałby go nie złamać i nie wygrać seta (bo dysponuje klasę lepszym podaniem niż Monaco) ??? Fedex zapewne tanio skóry nie sprzeda i w tym pojedynku na pewno nie będę typował kto wygra a wybieram typ:
Roger Federer v Tomas Berdych (Liczba setów - Dwudrogowo)
TYP: Powyżej 2.5
KURS: 2.62
BUK: Bet365
W pełni zadowala mnie ten kurs i myślę, że spokojnie wejdzie bez stresowania się kto wygra ????
Analogicznie myślę, że będzie w meczu Tsongi z Isnerem. Isner gra w Paryżu niesamowicie, jego serwis nokautuje przeciwników a nie oszukujmy się Tsonga w tym momencie nie jest w jego optymalnej formie więc jestem pewny, że Isner mu seta spokojnie ugra... Zastawiałem się długo czy grać czysty WIN Isnera w tym meczu (w Pinnacle jest kurs 2.800 na niego) czy grać 3setowe spotkanie i wybieram opcję drugą. Tsonga jednak gra u siebie i na pewno powalczy niesiony dopingiem kibiców, ale tak samo jak w poprzednim spotkaniu daleki jestem od stwierdzenia kto w tym meczu wygra. Moim zdaniem wygra Isner gdyż w tym momencie sezonu gra niesamowicie i jak wszyscy wiemy jak mu serwis będzie siedział to KAŻDY tenisista będzie miał spore problemy, żeby Isnera złamać ... Zatem, reasumując - mój typ to:
Jo-Wilfried Tsonga v John Isner (Liczba setów - Dwudrogowo)
TYP: Powyżej 2.5
KURS: 2.50
BUK: Bet365

 

[aiko]

W meczu Isner - Tsonga będzie z pewnością ciekawie. Z Isnerem zawodnik klasowy aby nie wygrywał wszystkich swoich podań musi się łamać psychicznie przez te niewyobrażalne serwisy Amerykanina. Ferrer grał trochę myśląc już zapewne o turnieju w Londynie dlatego wypadł słabo. Tragicznie zaprezentował się dysponujący świetnym serwisem Feliciano Lopez, który poprzedniego dnia wyeliminował Monfilsa świetnie m.in. konczac akcje, a z 2 metrowcem wszystko wywalał zamiast grac swoj firmowy niski krecony backhand ktory zapewne by mocno zaszkodzil isnerowi. Tsonge od w/w różni przede wszystkim to ze gra u siebie i musi sie pokazac z dobrej strony. Mysle ze w tym meczu wygra francuz, choc na prawde ciezko jest to ocenic bo moga byc same Tie breaki. w kazdym razie uwazam za bardzo mozliwe zwyc. Tsongi w 2 setach z tymze w jednym z pojedynczym przelamaniem przynamniej. Typ daje takze mozliwosc zwyciestwa Isnera w 2 setach. W koncu nigdy nie wiadomo moj typ to: Poniżej 22,5 gema. kurs 2.20
Tsonga-Isner
typ: ponizej 22.5 gema
kurs: 2.20/ bet365

 

[marian78]

moim zdaniem Isner - Tsonga 50/50 , więc postawienie na Isnera całkiem całkiem :>

 

[lutek]

Typ dość ryzykowny, ale prawdopodobny. Obaj bardzo dobrze serwują i jeśli utrzymają swoje podanie to z początku powinna być walka gem o gem. Isner w 10 ostatnich swoich meczach grał aż 10 tiebreaków, Tsonga 5.

Jo-Wilfried Tsonga - John Isner Tiebreak w I secie @3,00 (5/10) / Bwin

Quick loss..

 

[los.blancos]

Na wstępie wybaczcie za taki rozlazły, mało konkretny post i te przemyślenia. :]

Kurs na Fedexa 1,37 (Betfair) to nie jakas rewalacja biorac pod uwagę ze zagra z Tsongą. Zwłaszcza że ostatnio francuz miał patent na byłą rakietę nr1. Ale trzeba przyznać że okres w którym Tsonga ogrywał Federera ogólnie nie była rewelacyjny dla Ferdka.
Spotkania wygrane przez Tsonge zawsze były zacięte i kończyły się w 3 lub 5 setach. Zwłaszcza trzeba przypomnieć wygrany mecz w Wimbledonie, wyciągnięty ze stanu 0:2 w setach (incredible ????).
Gdy wygrywał szwajcar to zawsze były to mecze wygrane do zera, może z odrobiną walki ale zawsze zdecydowanie.
Z tego wszystkiego wynika że najpewniejszy typ na jutro to że Fedex wygra chociaż jednego seta. Bo jeśli ma się podtrzymać ta tradycja to wygra 2:0 albo przegra 1:2.

Jednak to co się dział dzisiaj na korcie w Paryżu to prawdziwa poezja.
Najpierw, Genialna gra Federera z Berdychem a potem dramat Isnera.
Tak grającego Rogera chce oglądać jeszcze przez kolejne 10 lat. Jeśli ten Pan skończy "kiedyś" karierę to chyba przestane oglądać tenis. Te dzisiejsze winnery, te minięcia, te akcje w obronie... ahh mogę to oglądać godzinami.
A naprzeciwko nabuzowany Jo i kilka tys ludzi na trybunach. Choć Roger w Paryżu jest kochany i traktowany prawie jak swój, więc na pewno nie będzie wrogich okrzyków z trybun, w stylu "Messi, Messi" - do C.Ronaldo. ????
Nie wiem czy te dzisiejsze 3 godziny na korcie wpłyną pozytywnie czy negatywnie na Tsongę. Są dwa podejście. Negatywnie, bo niby będzie zmęczony, ale to są profesjonaliści i już nie takie historie o rzekomym zmęczeniu zawodnika słyszałem a on wychodził następnego dnia jak nowo narodzony. Albo pozytywnie, bo obronić kilka meczowych piłek i wygrać TAKI mecz i to u siebie w kraju, AHH mobilizacja 150% !!!

Ja jednak stawiam jutro na Federera i będę mu kibicował z resztą jak zawszę. Myślę że jutro znowu pokarze nam trochę tenisowej magii i wygra w końcu ten niezdobyty dotąd turniej.
Kurs na R.F spadł już do 1,35.
Wydaje mi się że granie jakiegoś hc czy wygranej 2:0 to czysta loteria, i dlatego chyba właśnie trzeba zagrać tylko na zwycięstwo Federera.

 

[sheva91]

Federer -3,5g 1,85 Bwin 6/1 7/6(3)
Federer wczoraj z Berdychem pokazał tenis z kosmosu. U Szwajcara wróciła jakość uderzeń, regularność serwisu, luz i naprawdę duża pewność siebie.
Tsonga ma za sobą morderczy fizycznie i psychicznie pólfinałowy bój z Isnerem.
Francuz już 3 razy w karierze ogrywa Rogera, ale za każdym wznosił się na wyżyny swoich niemałych umiejętności. Jo w Paryżu prezentuję się przeciętnie i nawet swoja publiczność nie pomoże mu w odniesieniu zwycięstwa. Stawiam na pewną wygraną Feda i uważam, że handi zostanie spokojnie pokryte.

 

[jrq-]

Federer 2:0 1.80
Kurs mnie w pełni satysfakcjonuje. Tsonga wczoraj wybronił dwa match-pointy, generalnie strasznie mnie wkurzył, bo miałem obstawione over 9.5 games in first set, a ten dał się w banalny sposób złamać. Generalnie miał wczoraj sporo farta, niech przemówi ten screen:
http://i42.tinypic.com/29c5avl.png
Generalnie Federer pokazał wczoraj niesamowity tenis. Wg mnie to teraz nr1 jeśli chodzi o faworyta do wygrania Mastersa.

 

[bartek0386h]

Odnosnie tego screena to ta piłka jak sie pozniej okazało była bez znaczenia.
Ta piłka była przy stanie 3:6 7:6 4:4 30:0* i dała 3 breakpointy Francuzowi które wszystkie zmarnował i Isner obronił swój serwis wychodzac na 5:4 w secie. Wiec paradoksalnie ten punkt i pozniej zmarnowane 3 szanse na przełamanie i co by nie mowic na wygranie meczu mogło bardziej podłamac Francuza... ????

 

[jrq-]

zgadza się, aczkolwiek wiele takich niesamowitych piłek było wczoraj dla Tsongi, a z tej tylko screen zrobiłem

 

[salva]

Jo-Wilfried Tsonga - Roger Federer
I stało się doszło do finału najbardziej oczekiwanego przez publiczność. Oglądałem troszkę mecze Federer - Berdych i cały mecz Tsonga - Isner. Federer grał wczoraj znakomicie. Natomiast Tonga był spięty i się strasznie męczył z Isnerem. Federer miał strasznie wysoką skuteczność zdobywania punktów po 1 serwisie. Wydaje mi się ze dziś takiej nie utrzyma. Tsonga tez bardzo dobrze serwuje. Wczoraj było nie najlepiej przez stres. Grał z zawodnikiem niżej notowanym i miał na sobie ciężar ze musi wejść do finału. Myślę, że dlatego był tak spięty podczas meczu. Dziś gra już kolejny mecz w swojej karierze z Federer. H2H 5-3 na korzyść Federera. Dziś już na pewno nie spoczywa nad nim taka presja, gra z jedna z najlepszych rakiet na świecie i może to przegrać. Myślę ze właśnie przez to dziś Francuz będzie bardziej rozluźniony, co za skutkuje lepszym serwisem i gra niż tą co pokazywał z Amerykaninem. Obaj są w bardzo dobre dyspozycji. Ten mecz będzie tak naprawdę sprawdzianem przed Londynem( którego zawodnika na co stać). Mecz powinien stać na wysokim poziomie. Myślę, że Francuz zwazywszy na to ze gra u siebie i wcale nie jest faworytem, nie ma nic do stracenia i pokryje handik +3,5.
Jo-Wilfried Tsonga(+3,5) @ 2,1

 

[widzu]

Federer 1,30
Roger jest w ostatnich tygodniach w znakomitej formie. Wygrany turniej u siebie, tu również znakomita gra i z łatwością ogrywa swoich rywali. Wczoraj jak już wspominaliscie znakonity mecz z Berdychem. Mam wrażenie, ze w takiej formie w tej chwili trudno bedzie aby kto kto ktokolwiek go ograł. No a na pewno nie Tsonga, który nie pokazuje tutaj nic nadzwyczajnego. wczoraj oczywiscie jak to On, mial kilka niezmieskich winnerów, ale koniec koncow mial duzo szczescia, ze pokonał Insera. Roger grajac spokojnie swoje, nie da dzisiaj szans Francuzowi, oby nie bylo powtorki z Wimbledonu, gdzie Roger nagle zgasł. Teraz jest w gazie wiec jestem spokojny o wynik spotkania.