ATP Tour Mutua Madrilena Masters 7.05-16.05.2010

[filweb]

Nadal - Almagro 2 13.00
Buki chyba nie biorą pod uwagę, że gra w Madrycie jest znacznie szybsza niż na typowym korcie ziemnym w Europie. Pokazuje to chociażby dominacja Venus Williams w turnieju żeńskim czy świetna gra Federera. Almagro jest w wyjątkowo dobrej formie, nie stracił seta, a grał z Monaco i Soderlingiem i ma znacznie większą szansę, niż wskazuje na to kurs. Wszystko zależy jednak od podejścia Nicolasa - jeśli podejdzie odpowiednio zmotywowany, może co najmniej ukraść seta ????

Federer - Ferrer 1 1,485
Roger w naprawdę dobrej formie. Nie wystrzegł się błędów, ale finalnie pewnie pokonał świetnie serwującego w 1 secie Gulbisa. Łotysz to nowy Soderling - ma potężną siłę i mocno serwuje, może być bardzo groźny na Rolandzie. Ferrer natomiast wygrał z Murrayem, ale były momenty, w których
Szkot miał miażdżącą przewagę i cały mecz, mimo dobrej gry Ferrera, rozstrzygnął się przy ważnych punktach, gemach z kilkoma równowagami. Wtedy Murray mimo walecznej postawy - obronił 11 BP, finalnie najczęściej przegrywał. Federer jutro powinien pewnie wygrać 2-0.
Kurs skoczył do 1,55, szkoda, że się pospieszyłem ????

 

[uub]

To już buki chyba zaczeły brać to pod uwagę iż Red Clay w Madrycie jest szybszy niż standartowy bo kurs na 2 spada w drastycznym tempie Już wcześniej wspominałem iż Nadala może zgubić zbytnia pewność siebie i może to być dziś. Pod warunkiem iż rozgrywający dobre zawody Almagro nie spali się w szatni.

Co do Federera zaczyna grać naprawdę świetny tenis, czyli to do czego nas przyzwyczaił przez tyle sezonów, dodatkowo dochodzi fakt utrzymania 1 miejsca w rankingu, Niby Nadal jest jeszcze daleko, ale wiadomo gdyby wygrał ten turniej i RG z 1 pozycją Rogera byłoby dość krucho. Masters to Masters i Ferdek nie może pozwolić sobie tutaj na utratę punktów sprzed roku, więc kurs jak najbardziej do grania, nie pamiętam dokładnie jaki jest między nimi h2h ale 10 do zera chyba więc to też daje do myślenia, wczorajszy mecz Murraya z Hiszpanem jak dla mnie był równy a Szkot zasłużył conajmniej na 1 seta a w moim mniemaniu Roger jest zawodnikiem o klasę lepszym od niego ( pod warunkiem że jest odpowiednio zmotywowany i zdeterminowamy do gry) a widać że tutaj jest.

 

[gju]

nadal wygra z almagro bez problemu. przyczyna jest prozaiczna. nadal jest zdecydowanie lepszym tenista, nic mu nie dolega co jest niemalże równoznaczne z tym że jest w wysokiej formie ???? i szybkość kortu nic tu nie zmienia.
w drugim półfinale obstawiam na ferrera. ale na zasadzie 'remis z delikatnym wskazaniem" ????

 

[duch1988]

Almagro postraszył troche Nadala po pierwszym secie. Później Rafa nie dał szans przeciwnikowi. To pierwszy przegrany set Nadala na clayu w tym sezonie.
Co do drugiego półfinału to zdecydowanie typuje Ferru. Tak jak napisałem wcześniej to aktualnie numer dwa na świecie na clayu. Nie rozumiem czemu wszyscy typuja zwyciestwo Szwajcara. Wygral z chimerycznym Wawrinka, ktory reguralnie przegrywa z wyzej notowanymi rywalami i kryjanem Gulbisem, ktoremu ostatnio przewidzialo sie ze juz jest swiatowa czolowka. Berrera nie wliczam bo wygrywanie z takimi zawodnikami powinno byc formalnoscia. Ferrer moze i nie gra fajerwerkow, ale jest to solidny rzemieslnik i jestem przekonany ze wybiega te spotkanie. Ferrer nie liczac meczow z niepokonanym Nadalem przgegral tylko raz w półfiinale w Barcelonie z Verdasco. Tak wiec kurs w okolicach 3.00 to prezent od bukmacherow.

 

[filweb]

Nadal stracił seta wcześniej w spotkaniu z Gulbisem w Rzymie. I nie rozumiem aż takiego piania z zachwytu nad Ferrerem. Tak naprawdę w tym sezonie clayowym poza Nadalem nie mieliśmy żadnego fantastycznego zawodnika - wyniki pokazują dobrą formę Ferrera i Verdasco, ale gdyby taki Soderling, Del Potro czy wreszcie Djokovic byli w formie, to Ci dwaj panowie, zwłaszcza Fernando, by nie istnieli. W tym turnieju pojawił się prawdziwy Federer dbający o wynik i walczący o każdą piłkę i w takiej formie jest zdecydowanie poza zasięgiem Ferrera. Zresztą, nigdy w jego zasięgu tak naprawdę nie był. Na kortach w Madrycie Roger również powinien w ewentualnym finale mieć większe szanse niż Nadal - buki wystawią pewnie 1,30-1,40 na Rafę, jednym słowem absurd, z którego będzie należało skorzystać. Jeśli Fedex w dobrym stylu odprawi Ferrera, Nadal powinien być 1,65 jutro.

 

[redwitz]

Tak naprawdę w tym sezonie clayowym poza Nadalem nie mieliśmy żadnego fantastycznego zawodnika - wyniki pokazują dobrą formę Ferrera i Verdasco, ale gdyby taki Soderling, Del Potro czy wreszcie Djokovic byli w formie, to Ci dwaj panowie, zwłaszcza Fernando, by nie istnieli.

Pff. To wina Davida i Fernando, że Soda czy Djoker nie są w świetnej formie ? David i Fernando bardzo dobrze się prezentują w tym sezonie na Clayu i nikt im tego nie zabierze. Dasco ma jednak problemy z psychiką. Del Potro nie jest w formie, bo ma kontuzję.

Gdyby, gdyby, gdyby ...
Panie filmweb ...

 

[uub]

Ja uważam całkowicie inaczej i kurs 1.40 przy tak grającym Szwajcarze jest prezentem. Jak wiadomo po AO poświęcał sie rodzinie, co zresztą często podkreślał w wywiadach, i jak było widać brak gry i treningów odbijał się później na korcie. Jednak tutaj Roger jest Rogerem jakiego znamy a Ferrer poprostu jest solidny. Jest solidny i w zasadzie tyle.. h2h mówi samo za siebie, wiadomo, że na tym szczeblu tenis jest profesjonalny, ale śmiem sądzić iż ferrer przegra ten mecz już przed meczem, w swojej głowie. Jeśli Szwajcar awansuje co powinno być dzisiaj niejaką formalnością, to z całą pewnością postawię na niego po atrakcyjnym kursie bo niewątpliwie taki będzie, jak już kolega wyżej zauważył. A u Rafaela już dzisiaj na początku było widać mordęgę, kilka pierwszych gemów była miazga ze strony Almagro, który później poprostu spalił się psychicznie co było widać. Na początku meczu grał jak automat, możliwości techniczne i fizyczna ma niewątpliwie bardzo wysokie, niestety psychika zawiodła. Później zaczęła się nieregularność emocje i nerwy, Gdyby chociaż w połowie zagrał tak drugiego seta jak na początku pierwszego, Nadal zszedłby dziś pokonany. Pozatym Roger punktów za darmo nie odda, nie ten typ zawodnika, top 1 od wielu lat, zmałymi przerwami.. zbyt ambitny.

 

[smoooke]

Pff. To wina Davida i Fernando, że Soda czy Djoker nie są w świetnej formie ? David i Fernando bardzo dobrze się prezentują w tym sezonie na Clayu i nikt im tego nie zabierze. Dasco ma jednak problemy z psychiką. Del Potro nie jest w formie, bo ma kontuzję.

Del Potro miał tydzień temu operację nadgarstka i nieprędko będzie w formie. W tym roku go raczej na kortach nie zobaczymy. A Verdasco w tym meczu przegranym z Melzerem podobno miał jakąś kontuzję. Nie wiem czy to prawda, trzeba zweryfikować tę informację.

 

[sneakerhead]

Ja też myślę, że dzisiaj Fedex wygra z Ferrerem. Mecz z Murrayem był dziwny. Ferrer miał szczęście że wygrał 2-0 bo przy jego stylu gry w 3 secie mogłoby być różnie. W ogóle gra Davida mnie nie przekonuje. Stawiam 2-1 dla Rogera, który wczoraj w dobrym stylu ograł Gulbisa.

 

[filweb]

Z tego, co pamiętam, Hiszpan miał w przerwie medicala i lekarz zajmował się jego stopą. Ale informacja jest na 90%, bo widziałem tyle spotkań w tym tygodniu, że mogło mi się pomylić z kimś innym ????

 

[gunslinger]

Del Potro miał tydzień temu operację nadgarstka i nieprędko będzie w formie. W tym roku go raczej na kortach nie zobaczymy. A Verdasco w tym meczu przegranym z Melzerem podobno miał jakąś kontuzję. Nie wiem czy to prawda, trzeba zweryfikować tę informację.

Verdasco doznał kontuzji stawu skokowego,tylko znajac Fernando to nie wiadomo na ile to prawda bo u niego zazwyczaj gdy przegrywa pojawiaja sie kontuzje Aczkolwiek tym razem moze to byc prawda bo po przerwie medycznej zaczal grac o wiele gorzej,mniej biegał no i było widac oznaki bólu po jego twarzy.W każdym razie do RG powinno byc ok i licze za Nando bedzie czarnym koniem tegorocznego French Open.

 

[gju]

jeżeli sobie verdasco specjalnie zrobił opatrunek stopy przed meczem, żeby usprawiedliwić przegraną z słabiutkim melzerem to jest niezłym spryciarzem. jak dla mnie od początku było widać że fernando jest nieswój. staram się nie przeceniać hiszpana, ale melzer to jednak nie ten poziom.
co do ewentualnego finału fed - rafa. nie byłbym tak optymistyczny co do szwajcara jak filweb. nie sądzę, żeby dwa razy z rzędu nadal pozwolił sobie na taki początek jak dzisiaj. a jeśli będzie grał na takim poziomie jak w drugim, a tym bardziej 3 secie to federer nie da rady.

 

[qwebar]

Federer dał radę! ???? Biegał do każdej piłki, to się rozumie. Zobaczymy jakie będą jutrzejsze kursy...
Mi osobiście wszedł typ na 2:1 dla Federera.
Wkleiłbym screena, ale nie mam jeszcze 10 postów

 

[gunslinger]

W betfair już teraz 3.45 na Federera Po takim kursie to na pewno wezme za mniejsza stawke jutro napisze cos wiecej.

 

[filweb]

Fernando Verdasco faworytem French Open? Dobre sobie ???? Nigdy nie rozumiałem fascynacji tym zawodnikiem i nie zrozumiem. Rozegrał kilka dobrych spotkań - podczas finału Davisa 2008 i na AO 2009. Jednak z kimkolwiek z "big boys" w formie nigdy nie miał najmniejszych szans. Z drugiej strony jednak w ATP w tej chwili nie ma tak naprawdę nikogo mocnego poza Nadalem i Fedexem. Reszta albo kontuzjowana albo bez formy. Trochę nie doceniłem Ferrera - zagrał dziś świetny mecz i jestem pewnien, że w Madrycie wygrałby z Nadalem.

 

[uub]

Spotkanie: Nadal R. v Federer R. [Zwycięzca pierwszego seta/meczu]
Typ: Federer R. wygra 1. set i mecz
Kurs: 4,00
Bukmacher:Gamebookers
Jutro w finale turnieju w Madrycie zmierzą się Hiszpan "Rafa" Nadal oraz Szwajcar, top1 męskiego tenisa Roger Federer. Na Nadalu ciąży ogromna presja wygrania tego turnieju, a forma niestety spada, co było widać dzisiaj w meczu z Almagro. Roger broni punktów za zwycięstwo z zeszłego roku, i chociaż dziś nie zachwycił i z tego co widziałem miał problem z zaangażowaniem w grę to upatruję w nim zwycięzcę jutrzejszego meczu. Na pewno jutro Ferdek wyjdzie odpowiednio zmotywowany i będzie miał duże szanse na przerwanie passy Hiszpana. Mimo iż h2h jest niekorzystny na korzyść mojego faworyta to już raz zmierzyli się na kortach w Madrycie i wtedy Fedex wygrał 2-0 w setach. Zresztą tutejszy red clay jest nieco szybszy aniżeli standartowe w Europie. W moim mniemaniu szanse wyrównane, i kurs jest sporo zawyżony, jeśli Roger wyjdzie zdeterminowany to powinien pozamiatać. Oglądałem dziś oba półfinałowe mecze i po pierwsze to ewidentnie widać iż Nadalowi spada forma, a po drugie czasem Roger ma problemy z kończeniem prostych piłek, a kuriozalnie wygrywa z bardzo trudnych pozycji, posyłając wspaniałe dropshoty, czy crossy. Myślę, że dzis z Ferrerem poprostu była nie dośc dobra dyspozycja dnia i jutro wynik zweryfikuje ambicje Szwajcara na jego korzyść, a kurs bardzo atrakcyjny.

 

[smoooke]

Fernando Verdasco faworytem French Open? Dobre sobie ???? Nigdy nie rozumiałem fascynacji tym zawodnikiem i nie zrozumiem. Rozegrał kilka dobrych spotkań - podczas finału Davisa 2008 i na AO 2009. Jednak z kimkolwiek z "big boys" w formie nigdy nie miał najmniejszych szans. Z drugiej strony jednak w ATP w tej chwili nie ma tak naprawdę nikogo mocnego poza Nadalem i Fedexem. Reszta albo kontuzjowana albo bez formy. Trochę nie doceniłem Ferrera - zagrał dziś świetny mecz i jestem pewnien, że w Madrycie wygrałby z Nadalem.

http://www.youtube.com/watch?v=Kg1zgLWo6nI
Ponad 5-godzinny mecz. Najlepsze spotkanie 2009 roku. Po czym Nadal wygrywa cały turniej później w finale z Ferdkiem. Nie miał najmniejszych szans z big boyem w formie?
H2H chociażby z Djokovicem 4-5. Nie miał najmniejszych szans z big boyem w formie?
Nie mijaj się z prawdą.

 

[algeroth]

NOO i moj ukochany tenisista odprawil ferrera
Jutro jak Federer po kursie +3 bedzie to biore za mniejsza stawke bo nie oszukujmy sie Nadal w super formie.
Jutro moze jakis ciekawy kurs na +1.5 seta dla federera to tez wemze

 

[filweb]

Nadal - Federer 2 3,45
Jest wiele argumentów, przemawiających za tym typem. Federer wygrał tutaj finał z Nadalem rok temu. Korty są chyba najbardziej odpowiadającą nawierzchnią (spośród clayu) Szwajcarowi. Roger odnalazł świetną formę po serii kiepskich występów w Rzymie i Estoril. Wreszcie, Nadal nie prezentuje się nawet w 1/2 tak dobrze, jakby życzyli sobie tego jego fani.

Smookie - nigdy nie zgodzę się, co do tego, że było to najlepsze spotkanie 2009 roku. Fed - Nadal w finale AO, Fed - Roddick podczas Wimbledonu, Fed - Potro na Rolandzie i US i wreszcie mój osobisty typ - Fed - Soderling na US, najlepszy tenis, jaki widziałem w 2009.

 

[lubiekebab]

Krótko o półfinale nr 1 (a właściwie 2, bo ten mecz był później, ale mniejsza o to), Roger Federer - David Ferrer:
Mimo, że Szwajcar pierwszego seta wygrał dopiero 7-5, to miał na to (przełamanie) szansę już wcześniej, a o złamaniu Federera nie było w ogóle rozmowy - przegrał zaledwie 2 piłki w 6 gemach przy swoim serwisie (!) Krótko mówiąc pierwszy set to było mistrzostwo. Drugiego i o dziwo trzeciego seta nie oglądałem (o dziwo, bo byłem przekonany, że to się zamknie w 2 setach), ale po statystykach widzę, że drugi set w porównaniu do pierwszego był sporo słabszy, trafność pierwszego serwisu spadła z ponad 80 na 48% i dał się raz przełamać. Trzeci set - powrót do wartości z pierwszego, choć nie w aż takim stopniu.
Krótko o półfinale nr 2, Rafael Nadal - Nicolas Almagro:
W pierwszym secie Rafa robił stosunkowo sporo niewymuszonych błędów, liczba winnersów przy fenomenalnie grającym rodaku także nie istniała. Fakt, że Nicolas miał również sporo szczęścia, które - co było do przewidzenia - wyczerpało się już w trzecim gemie drugiego seta i nie mógł go odnaleźć już do końca meczu. Także Nadal się trochę jakby ocknął i później nie dał szans rywalowi, zachowując zimną krew w najważniejszych momentach tego spotkania.
Wreszcie się doczekaliśmy, po chyba roku przerwy, wymarzonego i zawsze interesującego spotkania dwóch gwiazd Federer vs. Nadal i to w dodatku w finale niemałego turnieju.
Federer, wydawało się, że nie ma formy, o czym świadczyły jego rezultaty z przed kilku tygodni, męczarnie (nie bójmy się tego nazwać po imieniu) z zawodnikami nawet trzy klasy słabszymi, jak np. Clement czy porażka z Montanesem. Fakt, że tych wyników do końca na serio nie możemy brać, w pewnym sensie, ponieważ stoją one w cieniu przy nadchodzącym French Open, ale mimo wszystko pokazują formę tenisisty przed szlemem. Tutaj już musiał być wystarczająco zmotywowany, by wkroczyć na wyższy, godny siebie level i prawdopodobnie mu się udało. Z meczu na mecz gra coraz lepiej, stracony set z Gulbisem to nic wielkiego, bo przecież Łotysz jest w życiowej dyspozycji, podobnie w półfinale z Ferrerem, specjalistą od mączki.
Nadal od początku turnieju był okrzyknięty zwycięzcą, którego nikt nie zatrzyma na drodze zdobycia kolejnego trofeum na clayu. Można tu wspomnieć o tegorocznym (zresztą jak i każdym innym z przed 5 lat) Monte-Carlo, na którym czuje się najlepiej, są to jego "domowe" korty, gra na takich całe życie i spacerkiem przeszedł cały turniej bez straty seta. 'Chciawszy' (damn, jest taki wyraz?) odpocząć nie wystąpił u siebie, w Barcelonie, by potem wygrać kolejny turniej, w Rzymie. Wyraźnie widać, że jest pewny siebie i że zły okres, jaki miał w zeszłym sezonie minął (od Garrosa w "górę&quot. Właśnie, Roland Garros, w turniej w którym nie było na niego mocnych przez kilka lat, rok temu sensacyjnie odpadł z Soderlingiem. Na pewno jego marzeniem jest wygranie go w tym roku.
Gdy oglądałem pierwszy set Federera, mówiłem "kurde, jak taka gra się utrzyma, to Nadal będzie miał ogromne problemy", jednak później nie było tak pięknie. Gdyby Roger wygrał ten mecz w dwóch setach, zapewne kurs na Rafę przekroczyłby 1,5 a może nawet 1,6. Niestety tak się nie stało, buki zachowały się rozsądnie i dali na niego kurs 1,36 (w tej chwili w Pinnacle, a przed momentem było 1,38 więc spadło i pewnie spadnie jeszcze bardziej), czyli mniej więcej tyle, ile było na niego przed całym turniejem. Nadal wydaje się być mocniejszy z perspektywy ostatnich rozgrywek, więc to na niego jednak poświęcę jakieś pieniądze, mimo że osobiście większą sympatią darzę Szwajcara (sentymenty odchodzą w tej kwestii na dalszy plan).
Roger Federer - Rafael Nadal
Typ: 2
Kurs: 1,36
Wynik: 0-2 (4-6, 6-7)