ATP Tour - Montreal 10.08.2015 - 16.08.2015

[saltan]

Kyrgios + Bautista Agut @2.14 Marathon

Nicko gra z Verdasco. Dasco słabo gra ostatnimi czasy, zdecydowanie poniżej swoich umiejętności. Na cegle słabe wyniki, na trawie również nie zachwycił. Na twardej też z reguły słabo grał. Serwis nie sprawia zbyt wielu problemów rywalom, w wymianach brakuje tego błysku co wcześniej. Kyrgios z kolei z miesiąca na miesiąc staje się coraz lepszy. Nie obronił wszystkich punktów na Wimbledonie, przegrał w 4 rundzie z dobrze grającym wówczas Gasquetem. Serwis jednak ma bardzo dobry, czasem potrafi się zagotować i w dość ważnym momencie popełnić DF-a, ale nie dzieje się to zbyt często. Return również na niezłym poziomie. Jest to Masters, nie grał wcześniej przed nim, nie powinno tu być odpuszczania.

To wydaje się pewka. Tipsa niestety przegrywa prawie wszystko jak leci. Gra po prostu słabo, wywala mnóstwo piłek, po prostu gra kiepsko. Agut z kolei niezła forma ostatnio, fajnie pograł na Wimbledonie, na cegle również przyzwoicie. Jego porażka byłaby dzisiaj sensacją.

Karlovic - Raonic TB w pierwszym secie + Anderson + Gasquet @2.29 Bet365

Ivo z Janowiczem znów zabijał serwisem. I to samo będzie z Rao, który wspaniałego returnu również nie ma. Ivo również nie należy do graczy, którzy zbyt często łamią rywala. Ivo nie robi większej różnicy czy to jest pierwsze czy drugie podanie - widać to po % wygrywanych piłek. Rao gra u siebie, będzie bardzo zmotywowany, by tu zajść jak najdalej. Serwis również ma bardzo dobry. Spodziewam się tu podobnego meczu jak Raonic - Isner jakiś czas temu. Mieliśmy wówczas 3 TB, ani jednego przełamania. Dzisiaj będzie podobnie.

 

[aka-shakal]

Robredo T. - Murray A.
Powyżej 19 gemów ::: 1,70 ::: Pinnacle ::: 2/3

H2H 2:5 i powiem tylko tyle, że we wszystkich meczach na hardzie over został grubo pokryty. Rok temu spotkali się dwa razy i moim zdaniem były to jedne z dwóch najlepszych meczów w całym sezonie. Były to genialne spotkania, mega zacięte, a najlepsze w tym jest to, że w dwóch meczach Shenzhen i Valencii gdzie spotkali się w finale, Robredo miał w obydwu spotkaniach po kilka piłek meczowych. Polecam również sprawdzić jak po wygranym meczu w Hiszpanii Robredo pokazał z uśmiechem na twarzy dwa razy "fuck you" palcami, śmiejąc się że znów nie wykorzystał piłek meczowych po tak genialnym meczu. Linia moim zdaniem wystawiona bardzo nisko.

Wynik: 4:6 5:7

 

[canabis]

Dimitrov G. win 1,60 Pinnacle Sports

Bułgar ostatnio w niezłej dyspozycji chociaż przegrał z Johnsonem to trzeba powiedzieć że Amerykanin ostatnio dokonał niezły progres, więc nie ma co winić Bułgara.
Dimi. jest graczem grającym tzw. starą szkołę konserwatywnych uchwytów,
co nie sprzyja zagraniom top spinowym, to jedyna wada jaką dostrzegam na ten moment.
Innymi słowy dobra dyspozycja oraz nie przypadkowe zwycięstwa w ostatnim czasie powinna sprawić że dziś sobie poradzi.
Ukrainiec, to dla mnie człowiek na którego nie gra się za pieniądze.
Jest nie przewidywalny, a jego szarpana gra tylko to potwierdza.
Jego główną bronią dziś będzie zapewne serwis, ale przez całe spotkanie na pewno nie bd działał na najwyższym poziomie.
Dla mnie to koniec farta Ukraińca i dzisiaj Bułgar zaprezentuję mu trochę technicznej gry.


Verdasco F. - Kyrgios N. over 2,5 seta 2,37 bet365

Tutaj nie przekreślał bym Verdasco który ma ogromne umiejętności, na dzisiejszej nawierzchni.
Ostatnie jego mecze bardzo mi się podobały i mogę stwierdzić że potrafi jeszcze zagrać dobre spotkanie.
Nienaganna technika, pozwoli według mnie ugrać mu seta.
Jego forhend jest po prostu piękny.
Gdyby grał równiej mógłby dużo osiągnąć, dla mnie to duży talent...
Jak dla mnie dzisiaj ugra seta.

Jego przeciwnik również wielki talent, ale jak dla mnie nigdy nie będzie wielkim tenisistom ( Królem) ponieważ jak sam się wypowiadał woli koszykówkę którą kocha.
Dla mnie bardziej podchodzi do tego jak do zabawy, co daję mu pewne wahania skuteczności w trakcie meczu, i tu się otwiera szansa Verdasco.
Niewątpliwie główną jego bronią będzie serwis, ale to nie da mu wygranej w 2 setach przynajmniej w mojej ocenie.
Jest jeszcze młody i na razie jego gra głównie opiera się na atakowaniu, co w przypadku kiedy gra z doświadczonym Verdasco który umie to wykorzystać na swoja stronę, może skutkować 3 setowym pojedynkiem.

 

[analyst]

W Montrealu cały czas pada deszcz więc nie polecam mroźić kasy.

 

[mistrzpawel]

K.Anderson vs L.Rosol. Total Tie-breaks: poniżej 0.5 kurs 1.77 stawka 2/10


Rosol od French Open przegrywa wszystko jak leci z wyjątkiem meczu z Gulbisem na Wimbledonie ale znając Łotysza to zapewne przegrał samemu ze sobą. Anderson natomiast to zawodnik który może zaliczyć ten sezon do udanych i liczę na to że dzisiaj wygra 2:0 bez grania tie breaków. Wystarczy że Anderson przełamie Rosola po jednym razie w obu setach i Rosol raczej się już w meczu nie podniesie.
V.Troicki vs M.Youzhny. Total Tie-breaks: poniżej 0.5 kurs 1.67 stawka 4/10

Najprawdopodobniej Troicki ten mecz wygra 2:0.
Youzhny to bardzo niestabilny zawodnik, gra często bardzo chaotycznie a jego jednoręczny backhand zamiast być maszyną do zdobywania punktów powoduje że je traci. Youzhny zanotował o wiele większą liczbę porażek w tym roku niż wygranych, miał również serię 8 porażek z rzędu. Troicki moim zdaniem na chwilę obecną o wiele lepiej się prezentuje ale też widać że forma trochę zmalała w porównaniu do początku roku. Brak tie breaka jest o wiele lepszą opcją niż granie under 21.5 po kursie 1.8 czy 22.5 po kursie 1.67. Natomiast granie po kursie w granicach 1.3 na Troickiego jest nieopłacalne. Niniejszy zakład dla mnie jest zakładem dnia dlatego gram za 4 j. Uważam iż typ ma spore value inni bukmacherzy na brak tie breaka wystawili następujące kursy:
Efortuna 1.37
10bet 1.47
Bwin 1.5
A.Dolgopolov vs G.Dimitrov. Total Tie-breaks: poniżej 0.5 kurs 1.72 stawka 2/10

Obaj gracze nie są w świetnej formie. Najprawdopodobniej wygra spotkanie Dimitrov ale wolę postawić na brak tie breaka. Dolgopolov jak ma zły humor to potrafi w głupi sposób tracić sety albo popełniać DF. Wątpię w to aby ten mecz był meczem gem za gemem, kilka przełamań na pewno będzie.
F.Verdasco vs N.Kyrgios typ Kyrgios kurs 1.67 stawka 1/10

Kyrgios od czasu Wimbledonu nie grał w żadnym turnieju postanowił odpuścić europejskie turnieje na nawierzchni ceglanej aby odpocząć i skoncentrować się na najbliższe turnieje w Usa. Natomiast Vardasco to bardzo niestabilny zawodnik najlepsze lata ma już za sobą i według mnie będzie systematycznie leciał w dół. Dobry serwis Kyrgiosa oraz silny forehand będą skuteczna bronią na Vardasco. Zakład obarczony jest pewnym ryzykiem dlatego gram tylko za 1 j.
J.Sock vs A.Mannarino. Łącznie gemów: powyżej 22.5 kurs 1.95 stawka 1/10

Sock w ostatnich swoich 5 meczach w pierwszym secie dochodził do tie breaka z przeciwnikiem i pokazał że potrafi trzymać serwis. Natomiast Mannarino robi w tym roku całkiem niezłe wyniki na nawierzchni twardej ale zdarzają też mu się wpadki jak np ostatnia przegrana z Soedą dlatego gram ten tym over za 1 j.
Wszystkie zakłady z marathonbet.
Po dzisiejszym dniu 3,74 j na

 

[kain.]

Verdasco Fernando (+1,5s) - Nick Kyrgios 1 @ 1.54 Pinnacle
Niesamowita masówka z niewiadomych przyczyn leci na Nicka więc ja idę w odwrotną stronę po podobnym kursie na set dla Fernando, który według mnie jest zdecydowanie niedoceniany w tym pojedynku. Oczywiście doceniam warsztat Kyrgiosa i uważam, że ten tenisista w przyszłości ma papiery na wygrywanie Wielkich Szlemów ale to jeszcze nie ten moment, a szczególnie nie ta psychika, która gwarantuje mu wielkie występy na światowych kortach. Jeśli mówimy tutaj o psychice warto dodać, że Verdasco nie posiada jej wcale ale z całą pewnością jest to gracz, który posiada olbrzymie umiejętności tenisowe i jest groźny dla każdego gracza na świecie - przy dobrym dniu potrafi zagrać naprawdę piekielnie dobrze i postawić się najlepszym. Nick dla mnie powinien być faworytem tej pary ale nie spodziewam się w tym przypadku łatwego meczu dla Kangura, który często swoimi głupimi decyzjami potrafi przegrywać bardzo ważne punkty. Kyrgios posiada naprawdę fajny pierwszy serwis ale często gubi go zbędne ryzyko na drugim serwisie gdzie popełnia dużą ilość DF-ów, które zdarzają się nawet przy obronie BP czy też SP/MP. W dodatku gra Kyrgiosa często faluje, potrafi grać dobrze jednego seta, żeby następnego po prostu odpuścić gdy set nie idzie po jego myśli (przykład Wimbledon). Verdasco serwis też ma porządny, gra z głębi kortu jak najbardziej dobra, ostatnie spotkanie z Nadalem wprost fenomenalne (tak dobrze grającego tenisisty jak Verdasco w 1 secie dawno nie widziałem), potem oczywiście kontuzja mózgu i zjazd do bazy - ale to tyko potwierdza moją tezę, że Verdasco potrafi zagrać fantastycznie. Dla mnie Kyrgios to ciągle melodia przyszłości, owszem - jest to gracz który jest już naprawdę dobry ale ciągle ma problemy głównie ze sobą i uważam, że jeśli Dasco zaprezentuje swój najlepszy tenis to może tutaj nawet wygrać. Dasco to z całą pewnością gracz, który potrafi dobrze zaprezentować się na każdej nawierzchni - w tym na hardzie. Nie wiem czy fakt, że Kyrgios nie grał od Wimbledonu jest tutaj dobrym czynnikiem, bo taki młody gracz potrzebuje ogrania. W dodatku reprezentując swój kraj u siebie w Davis Cup przegrał ze słabym Nedovyesovem (1:3). Biorąc wszystkie aspekty pod uwagę czyli masówkę na Kyrgiosa (kursy zbite straszliwie) i fakt, że nie jest to Djoković, a za rywala ma Verdasco to według mnie jak najbardziej warto spróbować na doświadczonego Hiszpana, który z całą pewnością jeśli tylko będzie miał dzień to może tutaj sprawić małą niespodziankę.

 

[pezio]

Karlovic v Raonic 1 @3 Pinnacle 2/10 | Over 25,5 @1,57
Nie no dojazd do @3 to już przesada. Nie czarujmy się, na 85% zobaczymy dwa tajbreki, co najmniej. A tam to już decyduje czasami jeden punkt. Ivo robi swoje. Raonic pierwszy występ po Wimblu. Sezon trawiasty nieudany. Tutaj wiążą z nim spore nadzieje, ale ja jakoś nie jestem przekonany czy jest w stanie powtórzyć finał z '13. Kurs przesadzony, doktorek tak naprawdę przy dobrym dniu serwisowym i szczęściu może ograć każdego. Jak on w hali w Bazylei złamał Federera to wszystko może.

 

[arni87]

Spotkanie: V.Pospisil - Y.H.Lu
Typ: 1 @ 1,57
Bukmacher: Bet365
Idę dziś w Vaska. Kanadyjczyk przed własną publicznością będzie chciał się pokazać jak z najlepszej strony. Niedawno pokonał LU 2-1.
Vasek bardzo lubi Hard, a szczególnie Montreal gdzie doszedł do półfinału 2 lata temu. Mimo że LU w kwalach wygrał bardzo szybko, to grał z zawodnikami no name.
Liczę, dziś na Kanadyjczyka, bo po prostu jest lepszy.

 

[conors]

Karlovic v Raonic 1 @3 Pinnacle 2/10 | Over 25,5 @1,57

Nie no dojazd do @3 to już przesada. Nie czarujmy się, na 85% zobaczymy dwa tajbreki, co najmniej. A tam to już decyduje czasami jeden punkt. Ivo robi swoje. Raonic pierwszy występ po Wimblu. Sezon trawiasty nieudany. Tutaj wiążą z nim spore nadzieje, ale ja jakoś nie jestem przekonany czy jest w stanie powtórzyć finał z '13. Kurs przesadzony, doktorek tak naprawdę przy dobrym dniu serwisowym i szczęściu może ograć każdego. Jak on w hali w Bazylei złamał Federera to wszystko może.

Podzielam ten typ. Raonic po kontuzji. Jego forma to wielka niewiadoma. A Ivo ponizej pewnego poziomu nie schodzi. Seta Chorwat na 90 proc. Wygra. Po takich kursach faworyzujacych Raonica trzeba zaufac Ivo.

 

[kuchcik]

Jak on w hali w Bazylei złamał Federera to wszystko może.

może również stracić seta z Galan Riverosem i wiele innych sytuacji, bądźmy poważni.
Jedynym minusem jest to, że Kanadyjczyk nie grał od Wimbledonu, stąd też wyższy kurs, aniżeli np w Bangkoku trzy lata wstecz. Niemniej, Milos ma dużo większy arsenał, dużo więcej potrafi i jego tenis - a przede wszystkim z kimś takim jak Karlovic - nie będzie siał niepewności, gdy pierwszy serwis nie wejdzie. Gra u siebie w tysiączniku, kort centralny, dobra pora dnia. Nie widzę ogromnych przeciwwskazań.
Raonic 1,48 [Pinnacle]
niestety, jego 2nd w tym meczu to naprawdę nieśmieszny żart. gratulacje dla grających doktora.

 

[magician]

Nadal -5 vs Stakhovsky 1 @1.88 Pinnacle
//2 razy połamał się przy serwisie na set ????
Rafa wyglada coraz lepiej, trzeba to.przyznac. Wygral ostatnio turniej w Hambirgu, w tym wazny mecz z Fogiem, ktoremu zrewanzowal.sie za porazki z pierwszej czesci sezonu. Hiszpan ciagle.mowi o.tym, ze nigdy nie byl tak mocno zmobilizowany do walki tak jak teraz, a to widac na korcie. Broni sie dobrze, a i atak wyglada juz na tyle dobrze, ze po przejsciu na hard powinien dominowac wyraznie nad srednimi zawodnikami. A takim obecnie jest Ukrainoec- gosc przegral na londynskiej trawie ze srednim na tej nawierzchni Coricem, pozniej zalosne wtopy w DC z Polakami (glownie koszmarny mecz z Przysieznym). W pierwszej rundzie wygral tu po meczarniach 2:1 z totalnym ogorem Peliwo. Mial jakies 6:1 5:2 i dal pograc Kanadyjczykowi, a ten wykorzystal to, zlapal.rytm i pozniej juz poszlo. Sergiy gra fatalnie z forehandu, ani to.mocne, ani to precyzyjne. Rafa powinien zjesc go jak przekaske ze swoja regularnoscia (nawet obecnie gprsza niz zwykle), juz mie mowiac o.tym, ze tym razem nie bedzie mu sie juz gralo.w.miare dobrze plaskim backhandem, bo Rafa gp tam zameczy topspinem i Ukrainiec znowu narobi w majty zapewnie. W ich jedynym do tej pory spotkaniu bylo.6:0 6:0 6:3. Co.prawda to.był inny moment w karierze Nadala, jednak obecnie takze powinien bez problemu zdominowac w wymianach Staszka i wygrac po minimum 3-4 przelamaniach serwisu rywala.

 

[kain.]

Marrero/Cuevas - Nestor/Roger-Vasselin
Typ : Nestor/Roger-Vasselin @ 1.70 Marathonbet
Na pierwszy rzut oka dość wyrównany pojedynek pomiędzy tymi dwiema parami deblowymi ale według mnie zdecydowanymi faworytami jest Nestor/Roger-Vasselin. Oczywiście jest to swojego rodzaju sklejka, która zagra ze sobą pierwszy raz ale warto dodać, że jeden jak i drugi to bardzo dobrzy debliści, a szczególnie Nestor, który naprawdę posiada fenomenalny rekord na powierzchni twardej. Marrero/Cuevas to stała para ale warto dodać, że głównie koncentrują się na deblach rozgrywanych na nawierzchni ziemnej gdzie grają z niezłym skutkiem. Na innych nawierzchniach tracą swoje kluczowe argumenty w postaci przebijanki i utrzymywaniu piłki w korcie - brakuje po prostu szczególnie mocy na serwisie, której nie prezentuje nikt z pary Marrero/Cuevas. Jeśli chodzi o serwis to o wiele lepiej powinno wyglądać to ze strony pary kanadyjsko-francuskiej. Cuevas na 9 lat czynnej kariery deblowej rozegrał raptem 51 spotkań na hardzie z rekordem 26/25. Według mnie zdecydowanymi faworytami jest Nestor/Roger-Vasselin, którzy po takim kursie wyglądają dość imponująco.
Lopez/Mirnyi - Goffin/Thiem
Typ : Lopez/Mirnyi @ 1.35 Betgun
W tej parze potencjalna wygrana para nasuwa się zdecydowanie sama i jest to Lopez/Mirnyi, a to głównie dlatego, że zarówno Lopez, a już przede wszystkim Mirnyi to debliści. Nie będę ukrywał, że Lopeza do końca nie mogę nazwać typowym deblistą, bo on w tego debla gra stosunkowo rzadko, w dodatku nie osiągał spektakularnych rezultatów (ale warto odnotować QF w Australian Open 2015), za to z drugiej strony Mirnyi to naprawdę uznana półka deblowa do której nikt z pary Goffin/Thiem nie ma żadnego podjazdu. Typowa sklejka stworzona na jeden turniej, jeden i drugi pełna koncentracja na grze singlowej. W dodatku Goffin rozegra dzisiaj swój mecz singlowy i wystąpi potem w meczu deblowym. Ja nie widzę tutaj żadnych szans po stronie Goffina i Thiema z racji tego, że nie mają oni wystarczających atrybutów, które pozwolą im wygrać ten mecz. Nie ma serwisu, nie ma ogrania deblowego, jedyne co potencjalnie daje im jakiekolwiek szanse to utrzymywanie piłki w korcie i nie popełnianie UE przy graniu po przekątnej. Lopez i Mirnyi będą z cała pewnością dobrze serwować, Lopez dorzuci swoje przy siatce, bo serve&volley ma opanowane naprawdę genialnie. W dodatku Thiem ostatnimi czasy gra naprawdę sporo i musi sobie odpuścić pewne rzeczy, bo nie wytrzyma fizycznie pomimo tego, że to młody chłopak. Nie widzę możliwości wygrania tego meczu przez sklejkę Goffin/Thiem.
Djokovic/Tipsarevic - Bopanna/Mergea
Typ : Bopanna/Mergea @ 1.60 Pinnacle
Tutaj naprawdę ciekawa sprawa też była na początku z wystawieniem kursów przez bukmacherów, którzy zaoferowali kursy nawet w okolicach 1.80 na moich faworytów i kurs ten został momentalnie zbity w dół i prawdopodobnie poszybuje jeszcze bardziej. Prawdopodobnie "kurs" zrobiła nam obecność Novaka Djokovicia w parze z Tipsą, który aktualnie odcina kupony i prawie wcale nie występuje w grze singlowej (tutaj odpadł od razu). Co więcej jak wiadomo Djoković koncentruje się maksymalnie na grze singlowej i gra w debla jest dla niego po prostu dodatkiem i rozrywką. Jestem przekonany, że nie traktuje tych rozgrywek na poważnie, to jest po prostu moment żeby pograć dla zabawy i pokazać się swoim fanom i złapać trochę więcej ogrania na danym korcie. Świadczy o tym fakt, że Novak od 2004 roku rozegrał raptem 99 gier deblowych co daje średnią około 8 meczów w ciągu całego roku. W dodatku Serbowie dostają na start bardzo mocnych Bopanna/Mergea, którzy w 100% koncentrują się na deblu i w tym roku notują fenomenalne rezultaty (razem w tym roku 23/8). Nie ma co więcej pisać na temat tego meczu, bo sprawa wygląda prosto - dla Novaka jest to dodatek do codziennej roboty, a Bopanna/Mergea wyjdą tutaj skoncentrowani na 100% swoich możliwości, bo oni celują w wysokie miejsca turniejów deblowych, a nie chwile rozrywki i próby wygrania meczu. Djoković umiejętności oczywiście ma niebotyczne (kwestia tego czy będzie grał maksa, a na pewno nie będzie, bo miał dzisiaj naprawdę spore problemy z Beluccim i popełniał masę prostych niewymuszonych błędów więc powinien skoncentrować się na singlu i poprawić swoją grę), Tipsa psuje co popadnie, wyrzuca masę piłek i ogólnie psuje na potęgę - a takie punkty w deblu będą bardzo ważne.
Nadal/Verdasco - Herbert/Mahut
Typ : Herbert/Mahut @ 1.91 Betway
Najwyższy kurs, który już jest zbijany na dół i będzie zbity jeszcze bardziej, bo para Herbert/Mahut grała ze sobą już na poważnie na Wimbledonie i w turniejach poprzedzających Wimbledon czyli Hertogenbosch (finał), Queen's (wygrana), Wimbledon (R16) - przegrana z Matkowski/Zimonjić. Wcześniej R16 w French Open (Vasek/Sock) i finał w Australian Open i przegrana z Bolelli/Fognini. Jak widać osiągnięcia w tym roku naprawdę bardzo ale to bardzo dobre i z całą pewnością ta para będzie tutaj występować w roli "czarnego konia" do wygrania tych zawodów. Na start dostają bardzo dobrych singlistów, których nie trzeba nikogo przedstawiać, bo samego Nadala i jego rodaka Verdasco, który odpadł dzisiaj w singlu. Dla Nadala oczywiście debel będzie dodatkiem do gry, a dla Dasco okazją do pozostania w tym turnieju. Dla mnie serwis zdecydowanie po stronie pary z Francji - Herbert dobrze serwuje, tak samo jak Mahut - po stronie Hiszpanii słaby serwis Nadala i w miarę dobry Verdasco. Oczywiście umiejętności techniczne zarówno Nadala czy Dasco to klasa ale nie maja tego doświadczenia deblowego, które mają razem Mahut/Herbert. W dodatku będzie to tak naprawdę 2 mecz pary Nadal/Dasco (wcześniej 4 mecze grali razem w latach 2005-2006). Jeśli chodzi o Nadal to wymiany będzie trzymał, Dasco grać potrafi nawet fenomenalnie co pokazał już nie raz, ale potrafi masowo partaczyć też najprostsze piłki. W dodatku ciężko mi sobie wyobrażać tutaj mega determinacje ze strony Hiszpanów, a Francuzi mogą liczyć tutaj tylko i wyłącznie na debla i mają szansę powalczyć o dobrą lokatę. Nie wiem skąd ten kurs, z całą pewnością spadnie sporo ale według mnie w takim kursie naprawdę duże value po stronie Francuzów.

 

[vasyl86]

Tsonga + Nishikori @ 1,58 Pinnacle
Francuz zagra dziś z Bautistą-Agutem, który wczoraj ograł Tipsarevica w dwóch setach. Serb to nie ten sam tenisista co kilka lat temu i wygrana z nim to była formalność tak naprawdę. Hiszpan dobrze gra na linii i co ciekawe nie jest to taki typowy hiszpański tenisista, bo dobrze gra też na hardzie, a nie tylko na cegle. Serwis ma nie za mocny, musi polegać na wdawaniu się w dłuższe wymiany, a z Tsongą będzie mu o to ciężko. Tsonga to przede wszystkim mocny serwis i forehand. Dyspozycja Francuza dobra - wczoraj pokonał dobrze grającego Corica, dziś rywal niewiele mocniejszy, więc też powinien sobie poradzić.
Nishikori gra z Andujarem. Nie widzę szans dla Hiszpana w tym meczu. To typowy ziemniak, a forma Japończyka rośnie z każdym meczem. Musi bronić dużej ilości punktów z 2014, więc nie ma mowy o przegranej z kimś takim. Porażka Nishikorego to będzie olbrzymia sensacja.

 

[januszbiznesu]

Dimitrov + Nishikori 2:0 --> PinnacleSports ako: 2,35
tak się skupiłem na Socku, że zapomniałem o tym, co gra ostatnio Dimitrov...podwójny przy 6-5 w tie breaku pozostawiam bez komentarza

Na dzisiaj wybrałem moim zdaniem dwa w miarę pewne typy. Dimitrov jest graczem chimerycznym i ostatnio nie dawał oznak formy, ale poniżej pewnego poziomu nie przejdzie (chociaż czasami obok meczu przejść umie...). Nie on jednak jest powodem stawiania po kursie 1,5 a jego przeciwnik - Sock. Widziałem fragmentami na live (nie było transmisji) jego starcie z Mannarino i muszę przyznać, że nic nie zanosiło się na jego wygraną. Łamali się w tym meczu...prawie jak u kobiet, drugi serwis zarówno pierwszego jak i drugiego wołał o pomstę do nieba jeśli chodzi o wygrane punkty, do tego strasznie dużo podwójnych błędów (ponad 10 Socka, zaczęły się od 2 seta). O ile gracz z USA nie wzniesie się na wyżyny możliwości to myślę, ze Dimitrov, który broni tutaj punktów będzie w stanie go pokonać.

Do dubla dorzucam Nishikoriego. Sam kurs na niego nie wydaje mi się ciekawy, dlatego postanowiłem zagrać na 2:0 dla Japończyka. Rywal mocno średni, na hardzie nawet słaby a Kei broni tutaj także wielu punktów. Myślę, że może bez pogromu, stąd nie stawiam na gemy, ale Nishikori będzie kontrolował ten mecz.


Leonardo Mayer --->PinnacleSports 2,02
po tie breaku wszystko się posypało

Tutaj akurat dosyć wyrównane kursy. Mayer kontra Chardy. Argentyńczyk, patrząc na ostatnie występy powinien być faworytem wśród bukmacherów, ale jak widać ci widzą szansę w tym, że Chardy kiedyś dobrze tu grał. Dla mnie spotkanie z Mahut jest do zapomnienia, widziałem jego fragment i po prostu starszy z Francuzów nie istniał drugim podaniem, dawał się mijać z łatwością przy siatce a do tego popełnił dużo błędów samych w sobie (mistrzem defensywy to on, jak wiadomo, nie jest). Chardy to wykorzystał, zagrał poprawnie i to wystarczyło, jednak teraz zadanie będzie miał znacznie trudniejsze. Mayer nie wydaje się być graczem, który przeskoczy pewien pułap jeśli chodzi o korty twarde, jednak jeśli chodzi o regularność w wynikach nie można mu niczego zarzucić. Wygrywa z tymi, z którymi ma a przegrywa z wyżej notowanymi grajkami. Ostatnio odpadł z Nishikorim, z którym po prostu odpaść musiał. Do tego całkiem przyzwoite występy na trawie, czego nie można powiedzieć o Chardym (Francuz miał dość ciężkie losowania, to trzeba przyznać). Dla mnie Mayer jest nieznacznym faworytem, spodziewam się tu wyrównanego meczu, ale w decydujących momentach Chardy może się ,,zagotować'', po takim kursie myślę, ze warto spróbować zagrać w stronę Leonardo.

 

[pezio]

Youzhny v Simon over 20,5 @1,83 Pinnacle takiego pogromu sie nie spodziewalem, props czarodziej

Na 10 spotkań, 7 razy padał over 20,5. Przyznaje, nie sądziłem, że Youzhny jest w stanie jeszcze pokazać przebłyski dobrego tenisa a tu proszę. Spokojnie w kwalach i wczoraj 2/0 z Troickim. Simą faworyt - zgoda, ale nie po @1,22. Francuz lubi przypajacować na korcie, często słabo wchodzi w mecz. Czarodziej jest spokojnie w stanie nawiązać walkę.
Monfils v G. Muller over 21,5 @1,57 Totomix / G. Muller @3 Pinnacle brawo Gilles

Gilles świetna dyspozycja w ostatnim okresie. Tak przeglądając statsy po Rolandzie, bilans 10/5 a porażki z Goffin, Murray'em, Tsongą, Bagietą i Gaske(co ciekawe w każdym ze spotkań pokrywał linię 21,5). O Francuzie można pisać i pisać, predyspozycje ogromne, często jednak woli zrobić show. Niby gładko ograł tu Fogniniego ale Fabio to Fabio, swoje już na mączce ugrał w tym roku i sezon mógłby się dla niego skończyć. Panowie nigdy ze sobą nie grali i czuję, że Muller agresywną grą sprawi problemy Gaelowi. Serwisem powinien zdobyć sporo łatwych punktów i ustawiać sobię grę. Monf to taki typ, że może sam się złamać. Value jest.

 

[mmichael83]

Vasek Pospisil - John Isner 2,00
Dawid Goffin - Sam Querrey 1,50 6:4,6:4

bwin

Dubel dnia: 3,00

Szanowni państwo, po udanym zeszłym tygodniu ruszamy dalej,

1 typ to moim zdaniem 50/50 mecz, gdzie H2H wlasnie prowadzi Vasek,3:2 , zawodnicy glownie na swojej ziemi osiagaja dobre rezultaty, Bog John graz z rzedu 10 meczy, wczoraj srednio wypadl z Beckerem, za 2,5 tyg us open, taki kolos mus realnie patrzec na swoje fizyczne mozliwosci.

2 typ to przedewszystkim cierpliwosc v goraca głowa ,defensywa v silne uderzenia , poruszanie sie po korcie v brak już atutów. Wg Mnie Sam nie lubi grac z takimi zawodnikami ktorzy nie maja swietnych warunków do grania,ale sa wysoko w rankingu a to fenomen w obecnych czasach, Dawid ma juz 25 lat ostatnie 12 msc to rewelacyjna gra wygrane kilka turnieji, 14 miejsce w rankingu. bardzo inteligentny i dobry technicznie zawodnik. Sam owszem ma potezny serwis i mocne uderzenia,jak siada to nie ma co zbierac, ale belg potrafi sie bronic i ma glowe na karku, moim zdaniem Sam nie wytrzyma i straci cierpliwosc i beda auty.

 

[canabis]

Cilic M. - Tomic B.
Tomic +1,5 seta @1,69 Pinnacle Sports
Tomic win @3,00 Pinnacle Sports

Tutaj idę w stronę Tomica, który ostatnio wygrał turniej w Bogocie w finale pokonał Mannarino który również pokazał się z dobrej strony w tym turnieju co tylko progresuję grę Bernarda. Ostatnie jego wyniki na twardej nawierzchni są znakomite a jeśli się przyjrzymy jego grze możemy dostrzec niesamowita technikę tego chłopaka jak na jego warunki fizyczne, co tylko sprawia że nie jest kolejnym drewniakiem z mocnym serwisem i biegającym po korcie jak tyczka a wielo funkcyjnym grajkiem.
Jego przeciwnikiem będzie opierający się głównie na serwisie Chorwat który z gry przypomina mi jakiegoś cyborga. :grin:
Co tu dużo pisać każdy wie o jego sposobie gry, jeśli gra z przeciwnikami w jakimś stopniu obdarzonymi dobra technika ma przejeb....
Musi dużo biegać, co prawda odbiera dużo piłek przez swoje duże przeszczepy ale to prowadzi tylko do tego że jeszcze więcej biega bo przebija piłkę na drugą stronę a i tak przegrywa akcję, czasem chcę mi się śmiać z tego on biega po kątach kortu a ktoś tylko stoi i przykłada rakietę .
Mocne zagrania na pewno dzisiaj dadzą mu sporą ilość pkt, ale w przebiegu całego spotkania widzę tutaj, wygraną Bernarda chociaż w 1 secie.
Chciałem dodać że oglądałem parę jego pojedynków w Waszyngtonie i mogę powiedzieć że wygrywał fakt faktem, lecz z nikim znaczącym jak na tą chwilę i dopiero w finale grał z Keyem Któremu urwał seta ale Key miał wszystko pod kontrolą, to tylko przybliża nas do stwierdzenia że trochę techniki oraz mocny serwis jak w przypadku Bernarda na pewno wystarczą, może i nawet na coś więcej niż jeden set....

 

[znawca-tenisa]

Cilic M. - Tomic B.
Tomic +1,5 seta @1,69 Pinnacle Sports
Tomic win @3,00 Pinnacle Sports
Tutaj idę w stronę Tomica, który ostatnio wygrał turniej w Bogocie w finale pokonał Mannarino który również pokazał się z dobrej strony w tym turnieju co tylko progresuję grę Bernarda. Ostatnie jego wyniki na twardej nawierzchni są znakomite a jeśli się przyjrzymy jego grze możemy dostrzec niesamowita technikę tego chłopaka jak na jego warunki fizyczne, co tylko sprawia że nie jest kolejnym drewniakiem z mocnym serwisem i biegającym po korcie jak tyczka a wielo funkcyjnym grajkiem.
Jego przeciwnikiem będzie opierający się głównie na serwisie Chorwat który z gry przypomina mi jakiegoś cyborga. :grin:
Co tu dużo pisać każdy wie o jego sposobie gry, jeśli gra z przeciwnikami w jakimś stopniu obdarzonymi dobra technika ma przejeb....
Musi dużo biegać, co prawda odbiera dużo piłek przez swoje duże przeszczepy ale to prowadzi tylko do tego że jeszcze więcej biega bo przebija piłkę na drugą stronę a i tak przegrywa akcję, czasem chcę mi się śmiać z tego on biega po kątach kortu a ktoś tylko stoi i przykłada rakietę .
Mocne zagrania na pewno dzisiaj dadzą mu sporą ilość pkt, ale w przebiegu całego spotkania widzę tutaj, wygraną Bernarda chociaż w 1 secie.
Chciałem dodać że oglądałem parę jego pojedynków w Waszyngtonie i mogę powiedzieć że wygrywał fakt faktem, lecz z nikim znaczącym jak na tą chwilę i dopiero w finale grał z Keyem Któremu urwał seta ale Key miał wszystko pod kontrolą, to tylko przybliża nas do stwierdzenia że trochę techniki oraz mocny serwis jak w przypadku Bernarda na pewno wystarczą, może i nawet na coś więcej niż jeden set....

Uwazam,ze nie masz racjii kolego.Bernard Tomic jest tenisistą obdarzonym anemicznym uderzeniem,polecam obejrzenie chociaz jednego jego meczu to zobaczysz o czym mowie . Cilic dysponuje poteznym serwisem ,dobrzem rotowanym drugim podaniem i to on ma wiecej atutow w grze z kortu ,rowniez w grze przy siatce Marin nie ma sobie równych .Na korzysc Chorwata wplywa fakt iż wygrał US OPEN rok temu ,co udowadnia jego dobrą gre na tej nawierzchni.

 

[saltan]

Mahut/Herbert + Cilić @2.56 Marathon
Slaby mecz Marina. A Mahuty jesli nie potrafia wykorzystac masy SP w 1 secie i w MTB tyle razy tracą serwis to chyba nie moze byc mowy o wygrywaniu.
Mahuty grają z parą Nadal/Verdasco. Po pierwsze i chyba najważniejsze - Nadal to nie jest deblista! Nie z tą grą przy siatce. Od należy raczej do graczy defensywnych, potrafiących przebijać piłkę w nieskończoność i atakować zza linii końcowej. Jako partnera ma Verdasco, który też w debla raczej nie gra zbyt wiele. Obaj skupiają się na karierze singlowej i są zlepkiem na ten turniej. Oczywiście, wcześniej grali w paru meczach razem, ale kiedy wygrywali to mieli słabych rywali. Teraz pokonali parę Sock/Berdych. Tomas też nie gra w debla, woli singla, jedynie Sock się skupia na grze podwójnej. Mahuty grają już od jakiegoś czasu razem i to z bardzo dobrym efektem. Finał na hardzie podczas Australian Open, wygrana w Queens Clubie w Londynie, finał w Holandii na trawie... Ten debel ma potencjał i naprawdę nieźle wygląda. Kurs na nich jest bardzo dobry, powiem, że wręcz grzech nie spróbować.
Marin Cilić powoli wraca do formy. To można z całym przekonaniem stwierdzić. Już na Wimbledonie całkiem niezły występ. Odpadł dopiero w ćwierćfinale z Novakiem Djokoviciem, a wcześniej ograł m.in. Isnera. W Waszyngtonie dobry występ, półfinał i przegrał dopiero z Keiem Nishikorim. Pierwsza część roku stracona przez kontuzję. Co prawda trochę grał, ale raczej z dość marnym skutkiem. Wyniki były słabe, teraz jest coraz lepiej. Serwis wreszcie stał się poważną bronią. W wymianach też wygląda już to całkiem dobrze. Oczywiście, jest sporo graczy, którzy są w tym elemencie lepsi od niego, ale powoli osiąga swój wcześniejszy poziom. Zmierzy się z Tomiciem. On z kolei notuje regres. Wydawało się, że wreszcie skupił się na tenisie w 100%, ale wygląda na to, że tak nie jest. Wygrał w Bogocie, ale nie było to przekonujące zwycięstwo. W Waszyngtonie przegrał w słabym stylu z Johnsonem. Teraz pokonał Sousę, ale na hardzie to akurat nie jest jakieś wyzwanie. Serwis ma naprawdę dobry. Potrafi nim zdobywać sporo punktów. Ale zdarza mu się zacinać. Ma też nieco gorący czajnik w miejscu głowy. Czasem za bardzo się przegrzewa, i wtedy wychodzi z niego dobry tenisista, a wchodzi słaby. I wywala te piłki jedna za drugą. Te momenty zastoju moim zdaniem wykorzysta dzisiaj Marin i zwycięży w tym meczu.
Isner + Tsonga @2.69 Marathon
Isner w miarę bez nerwów za to brawa dla Jo za obronioną meczową przy serwisie Aguta.
Ok, Agut ograł właśnie Tipsę, co parę lat temu mogłoby budzić uznanie ale teraz można tylko się spytać o jedno... Dlaczego tak długo mu to zeszło? Tipsa gra słabo, do formy sprzed kontuzji mu jeszcze sporo brakuje, ale i tak ugrał 7 gemów z Agutem. Generalnie Agut ostatnio jest w takiej dyspozycji, że tych słabszych z reguły ogra, ale i nie zawsze, jak np. Bedene czy Sousa, ale z tymi lepszymi już przegrywa. Tsonga podobnie jak Cilić wrócił po kontuzji i trzeba przyznać, że idzie mu coraz lepiej. Półfinał Rolanda Garrosa mówi sam za siebie. Na trawie odpadł z Ivo Karloviciem na Wimbledonie, a wcześniej ograł m.in. Mullera. W pierwszej rundzie w niezłym stylu uporał się z Coriciem. Wygrana nad nim nie sprawiła mu większych trudności. Zdarzyło mu się połamać, ale wtedy szybko odłamywał Coricia i wygrywał seta. Jo to na pewno atomowy serwis i solidny fh. Na Aguta powinno spokojnie wystarczyć.
Isner... Z Beckerem nie zachwycił, 3 sety. Liczę, że pokaże jednak swój najlepszy tenis. W Waszyngtonie przegrał z Keiem Nishikorim w finale po 3 setach. Vaskowi w tym roku udał się tylko Wimbledon. Tam mógł się podobać, doszedł aż do ćwierćfinału. Później jednak porażki z Baghdatisem i Isnerem w dwóch setach. Po przejściu na hard pokonał jedynie dwukrotnie Lu, którego akurat zbyt mocno nie cenię, oraz Younga, który wówczas trochę pajacował. John nawet, kiedy nie zachwyca, stara się trzymać serwis oraz swój poziom, i mimo trudności z reguły wygrywa. Teraz kurs jest całkiem niezły do gry, uważam, że po takim można spróbować wejść w Johna.
Matkowski/Zimonjic + Peya/Soares @2.48 Expekt

 

[macko18]

Cilic/Lindstedt-Peya/Soares 0-2
Peya/Soares 1.67 betway
Buki już się nieźle pogubiły. W Waszyngtonie dawali ~1.3 na Peyki z Wiewiórami, a tutaj ponad 1.6 na nich ze słabszą parą. Dziwne, wiadomo, że tamto 1.3 było niedorzeczne, a do tego koniec końców Alex z Bruno w stolicy USA polegli w tej pierwszej rundzie. Tam jednak wchodzili dopiero na hard po krótkim pobycie na mączce. Myślę, że mieli już chwilę na spokojne ponowne zapoznanie się z nawierzchnią i z ich grą powinno być coraz lepiej. Po drugiej stronie siatki mają składaka, gdzie po pierwsze mamy deblistę Lindstedta oraz po drugie singlistę Cilicia. Marina określam jako singlistę, gdyż w debla pogrywa rzadko, jednak jako tako umie to robić. Widoczny jednak powinien być brak ogrania w tej odmianie tenisa. U Roberta można za to zauważyć słabszą formę i nie tłumaczy go tutaj nawierzchnia, gdyż grał ostatnio najwięcej na mączce, a wiadomo, że jej po prostu nie lubi. Przez to postrzegam go teraz jako co najwyżej mocnego średniaka w tourze. Peyki za to należą do topu. Może nie jest to debel z top3, jednak z jakiegoś top10-top15 na pewno. Nie robią w tym sezonie jakichś ponadprzeciętnych wyników, ale od jakiegoś czasu trzeba im przyznać, że prezentują się solidnie. Oczywiście nie mówię tu o tym występie w Waszyngtonie. Dodatkowym atutem faworytów jest z pewnością zgranie. Nie muszę chyba pisać ile Austriak z Brazylijczykiem już wspólnie grają. Za to Robert z Marinem grają pierwszy wspólny turniej. Wprawdzie wygrali w pierwszej rundzie, ale powiedzmy sobie szczerze, dostali spore ogórki, jak na Mastersa.
Matkowski/Zimonjic-Monfils/Tsonga 2-0
Matkowski/Zimonjic 1.57 1xbet
Francuzi mieli trochę szczęścia trafiając w pierwszej rundzie na Kangurów. Szczerze mówiąc myślałem, że polecą już po tamtym meczu, jednak ogarnęli to. Tutaj już tak łatwo mieć nie będą. O Matce z Nenadem pisałem już nieraz, więc powtarzać nie będę. Solidny debel w tourze. Francuzi to singliści i widać to wyraźnie. W debla pogrywają od wielkiego dzwona i to bez rewelacji. Po prostu ich styl pasuje do gry pojedynczej. Jo pokazał już nawet w tym sezonie na DC, że debel nie jest jego najmocniejszą stroną. Rzemiosło i ogranie deblowe zdecydowanie stoją po stronie Matek. Może i fizycznie oraz siłowo Francuzi są lepsi, ale w grze podwójnej te atuty nie są aż tak widoczne i nie wpływają aż tak wyraźnie na przebieg spotkania. Stawiam tutaj na ogranie i solidność.