ATP Tour - Montpellier, Zagrzeb & Vina del Mar, 03-09.02.2014

[alex.bp]

Haas - Kuznetsov +4.5 gema
Haas zaczął sezon trochę kiepsko odpad w 1 rundzie w Auckland, w pierwszej rundzie Australian Open skreczował.
Różnica w rankingu ATP pomiędzy oboma graczami jest dość spora ponad 100 pozycji ale to nie powinno mieć wpływu na dzisiejszy mecz. Kuznetsov ładnie się rozegrał na turnieju w Zagrzebiu bez problemu przeszedł eliminacje natomiast Haas wczoraj w pierwszej rundzie trochę się pomęczył z Beckerem. Jak widać Haas w nie najlepszej formie i w dodatku powrót po kontuzji co powinno skutkować spokojnym pokryciem handicapu +4.5 gema.

W pełni się zgadzam z typem i idę jeszcze dalej w stronę Rosjanina. Ogólnie Niemcy w tym turnieju to żenada, o dziwo najlepiej wygląda Phau. Kolba daje dupy z ogórem Evansem, który jakimś cudem może być zaraz w półfinale. Świadczy to tylko o żałosnym poziomie tego turnieju. Haas tu nie będzie umierać za dobry wynik, formy brak. Nie zdziwię sie, jeżeli kolejny z Niemców dziś poleci. Po takim kursie można pograć bez szaleństw.
Haas - Kuznetsov 2 3,57 Milenium

 

[gamesetmatch]

Chardy/Dlouhy - Cabal/Farah @ 2,66 MarathonBet
Cabal i Farah to specyficzna para. Potrafią zagrać dobre spotkanie, ale potrafią również rozczarować swoją grą. Niewątpliwie w ostatnim czasie nie są w najwyższej dyspozycji. Właściwie to nie powinno ich już być w tym turnieju. Udało im się jednak uciec spod topora w meczu z nieopierzonymi Chilijczykami. Młodzianom zabrakło doświadczenia, ale trudno od nich tego wymagać. Na pewno doświadczenie mają Chardy i Dlouhy. Poskładali już tutaj niezłych rywali. Zwłaszcza zwycięstwo nad Cuevasem i Zeballosem to dobra wizytówka. Uważam, że francusko-czeski duet może pokonać nie będących w optymalnej formie rywali.

 

[wlodek02]

Dyscyplina: Tenis ATP Vina del Mar
07.02.2014
21.30
Spotkanie:Fognini - Chardy
Typ:Chardy
Kurs: 3.0
Bet365

Dziś bardzo ciekawy mecz turnieju na kortach ziemnych w Vina del Mar. Spotykają się15 w rankingu Włoch Fognini ,który ma bardzoudane ostatnie sezony co zaowocawało bardzo wysoką pozycją. Forma ostatnio bardzo dobra udany występ na kortach ziemnych w Pucharze Davisa pokonanie Monaco i Berloqa.W Australian Open IV runda i porażka z Djokovicem. Jego dzisiejszy przeciwnik Francuz Chardy to moim zdaniem zawodnik ,który podobnie jak Fognini nie wykorzystał otrzymanego talentu obecnie na 44 miejscu w rankingu. Chardy zaczął sezon bardzo dobrze półfinał w Brisbane III runda Australian Open.Bezpośredniemecze3-0 dlaWłocha ale grane dwa w 2006 roku na kortach ziemnych.W2012 na kortach twardych wygrał Fognini. Ogladałem wczoraj obu graczy moim zdaniem 50/50.

 

[ziarnoo]

Fabio Fognini - Jeremy Chardy 2(+1.5sets) @ 1.81
Pinnacle Sports

Walka o półfinał chilijskiego turnieju - Włoch Fognini, zajmujący 15.e miejsce w rankingu ATP zmierzy się z Chardym z Francji, sklasyfikowanym na 44.ej pozycji. Różnica spora, jednak nie sądzę, by była widoczna dziś na korcie. Fognini obecnie jest w bardzo dobrej dyspozycji, jednak znając jego charakterek, nie wróżę mu łatwej przeprawy w starciu z Jeremy'm. Już wczoraj miał sporo szczęścia ze słabym Badene, wygrywając zaledwie 6-4,7-6. Chardy to zdecydowanie wyższa półka. W obecnym sezonie jak dotąd spisuje się bardzo przyzwoicie. Sądzę, że spokojnie stać go na wygranie choćby seta w dzisiejszym starciu.
6-4,3-6,6-2

 

[aka-shakal]

Chciałbym zapytać czy ktoś oglądał mecz Kolby z Evansem? (nie ma na razie statystyk z meczu na stronie ATP WT) Jak przebiegał mecz, czy Evans grał tak dobrze czy Niemiec na pół gwizdka? Bo jestem zaskoczony postawą Brytyjczyka. Powinno go nie być na tym turnieju, w kwalifikacjach męczył się, z Hajkiem mu wyszło, ale ten za to nie jest jakimś wirtuozem kortów. Później bardzo dziwny mecz z Berrerem (Niemcem) 6:1 1:6 i jedna piłka zadecydowała w tie-breaku o zwycięstwie. Dzisiaj poległ Philipp, a jutro zagra z Tommym Haasem o którym czytam, że nie gra jakoś najlepiej.
Ogólnie to te trzy turnieje ATP mocno naszpikowane niespodziankami. 36 letni Gicquel o mały włos znalazłby się w półfinale. Daniel Taro (rocznik 1993) walczy o pierwszy półfinał na poziomie ATP. Challengerowiec Phau zagra w półfinale, a Evans na celowniku ma trzeciego Niemca w drodze do swojego pierwszego finału ATP.

 

[gamesetmatch]

Marx P./Mertinak M. - Draganja M./Pavic M. @ 1,93 Pinnacle Sports
Draganja i Pavic to z pewnością para, która może w przyszłości na stałe zagościć w czubie touru. Mają papiery na granie bez dwóch zdań, ale jeszcze sporo pracy przed nimi. Gorąca głowa, szczególnie u Pavica to również nienajlepszy sprzymierzeniec. Pavic z kwalach do turnieju głównego pokazał cały swój arsenał, a także swoje braki. Ewidentnie głowa i forehand to minusy tego zawodnika. Serwis i gra przy siatce to spore plusy. Ogólnie para ciekawa, ale do oszlifowania. Marx i Mertiniak mile zaskakują. Dwa solidne zwycięstwa, mega doświadczenie, dobra kontrola gemów serwisowych i wyczekiwanie na słabszy moment rywali. Mają cały wachlarz zagrań, dzięki którym łatwo im dostosować się do przeciwnika. Ciekawa para nam się skleiła na ten turniej i mają duże szanse na awans do finału, gdzie czekają już Rojer/Tecau - a ci są do pokonania.
Davydenko N./Istomin D. - Junaid R./Qureshi A. @ 1,78 MarathonBet
Junaid i Qureshi zdecydowali się na mały deblowy romansik i postanowili, że połączą swoje siły w Montpellier. Póki co na rozkładzie dwie pary o całkiem odmiennej charakterystyce. Pokonali już Krajicka z Brownem, a także Simona z Rufinem. W związku z czym zasmakowali soczystych serwisów, odrobiny fantazji a także dobrej gry z końcowej linii i niezłych returnów. Z wszystkim poradzili sobie bardzo dobrze, a sami pokazują solidne serwisy, bardzo dobrą grę przy siatce jak na rasowych deblistów przystało, a także i z returnem nie mają problemów. To wszystko sprawia, że grają dalej. Davydenko i Istomin mogli wygrać ze Skupskimi, bo to para bardziej na challengery niż na ATP, mogli pokonać Przysiężnego z kazachskim kolegą, ale na Qureshiego, który z całej tej plejady tenisistów jest deblistą najlepszym i jego kolegę może zabraknąć pomysłu. Tak wiem ostatnio mówiłem, że takie sklejki są groźne, ale dla zawodników, którzy oprócz seriwsu i mocy mają coś jeszcze do zaoferowania - niekoniecznie.

 

[kzo555]

Chciałbym zapytać czy ktoś oglądał mecz Kolby z Evansem? (nie ma na razie statystyk z meczu na stronie ATP WT) Jak przebiegał mecz, czy Evans grał tak dobrze czy Niemiec na pół gwizdka? Bo jestem zaskoczony postawą Brytyjczyka. Powinno go nie być na tym turnieju, w kwalifikacjach męczył się, z Hajkiem mu wyszło, ale ten za to nie jest jakimś wirtuozem kortów. Później bardzo dziwny mecz z Berrerem (Niemcem) 6:1 1:6 i jedna piłka zadecydowała w tie-breaku o zwycięstwie. Dzisiaj poległ Philipp, a jutro zagra z Tommym Haasem o którym czytam, że nie gra jakoś najlepiej.

Ogólnie to te trzy turnieje ATP mocno naszpikowane niespodziankami. 36 letni Gicquel o mały włos znalazłby się w półfinale. Daniel Taro (rocznik 1993) walczy o pierwszy półfinał na poziomie ATP. Challengerowiec Phau zagra w półfinale, a Evans na celowniku ma trzeciego Niemca w drodze do swojego pierwszego finału ATP.

grał agresywnie i dość szczęśliwie że tak powiem no i całkiem niezły serwis ale returny kolby dość kulawe i dużo błedów z jego strony. kilka asów serwis na poziomie 200km/h no i phillip mial problemik chociaż równie dobrze ten mecz mógł wygrac. evans kilka wrecz niemozliwych returnow, ale wszystko to było na granicy błedu. bo kilka prostych popelnil

 

[kareem33]

Giraldo - L.Mayer - @Bet365 - 2.10 0-2, Bez mydła, obejrzałem go z bólem 4 raz i nadal sądze, że jest tenisowym retardem

Idę w tym meczu w stronę Argentyńczyka, nie wiem dlaczego faworytem jest Giraldglądałem go tylko 3 razy, 2 razy z Janowiczem i na tym turnieju w 1 rundzie z Ramirezem Hidalgo, dziwię się że zaszedł tutaj tak daleko, styl rasowego przebijaki i co wpadnie to jego, słaby serwis i bez jakichś spektakularnych zagrań co czyniło by go faworytem w tym meczu, w szlemach najczęściej odpada w 1 rundach, max w 2.Nie robię Mayera przy Giraldo jakiegoś mistrza claya i tenisa, ale tenisistą jest po prostu lepszym.Pokonywał tutaj już lepszych niż Giraldo to i z samym Kolumbijczykiem sobie poradzi. H2H 1-0 dla Mayera, btw to jedyne zwycięstwo z nim odniósł właśnie na tym turnieju 2 lata temu.Nic tylko grać

 

[noname007x]

Giraldo S. - Mayer L. 2 @ 2,12 MarathonBet
Kolumbia - Argentyna, czyli małe derby Ameryki Południowej. W bezpośrednich pojedynkach 2-1 dla Mayera, ostatni pojedynek odbył się właśnie w Vina del Mar w 2012 roku. W 2 setach wygrał Mayer.
Obaj panowie przeszli ciężką drogę, aby znaleźć się w tym półfinale. Mnie zaimponował przede wszystkim Mayer, który w tym turnieju posłał do domu Robredo i Gimeno Travera. Myślę, że to może być jego tydzień i jeśli utrzyma wysoką dyspozycję może wygrać cały turniej, bo do tej pory jego gra wygląda naprawdę rewelacyjnie.
Do meczu jeszcze sporo czasu, ale gram już teraz, bo kurs powinien powoli spadać na Argentyńczyka. Jak dla mnie on jest faworytem tego meczu i taki kurs obowiązkowo trzeba pograć.
----------
Edit: Mamy południe i w MarathonBet kurs już poleciał do 1,9!

 

[dx2]

Idę w tym meczu w stronę Argentyńczyka, nie wiem dlaczego faworytem jest Giraldglądałem go tylko 3 razy, 2 razy z Janowiczem i na tym turnieju w 1 rundzie z Ramirezem Hidalgo, dziwię się że zaszedł tutaj tak daleko, styl rasowego przebijaki i co wpadnie to jego, słaby serwis i bez jakichś spektakularnych zagrań co czyniło by go faworytem w tym meczu, w szlemach najczęściej odpada w 1 rundach, max w 2.Nie robię Mayera przy Giraldo jakiegoś mistrza claya i tenisa, ale tenisistą jest po prostu lepszym.

Z calym szacunkiem, ale jezeli widziales w zyciu ... 3 mecze Giraldo to rzeczywiscie musisz strasznie duzo wiedziec o tenisie Kolumbijczyka. Nie podejmuje sie wytypowania wyniku tego meczu, ale w tenisie to trzeba pamietac wiecej niz wybrane mecze czy ubiegly sezon, a Giraldo 2-3 sezony temu gral w turniejach w Ameryce Poludniowej bardzo dobrze. Piszesz, ze jest dla Ciebie Leo Mayer jest tenisita lepszym, a ja na przyklad sadze ze tenisista lepszym za caloksztalt jest Giraldo.
Poza tym juz pomijam takie fakty, ze Santi byl bodajze 3 sezony temu doslownie o wlos od wygrania tego turnieju, a final przegral w 3 secie w tie-breaku z Tommym Robredo. Naprawde polecam takie mecze jak Giraldo z Berlocqiem czy kilka meczow Giraldo z Acapulco, bo jezeli widziales jednynie Giraldo w meczu z Janowiczem to -bez urazy- ale nie mamy o czym rozmawiac.
A bylbym zapomnial Giraldo odniosl wczoraj 100 zwyceistwo w tourze za co dostal symboliczny tort, wiec taki punkt wkarierze to tez jest z pewnoscia zacheta do dobrej dalszej gry.

 

[kareem33]

Takie twoje zdanie, może poczekaj najpierw aż mecz się skończy a później pisz co tam chcesz, oglądałem go 3 razy i sądzę że jest tenisowym unskillem i więcej razy nie miałem potrzeby i chęci go oglądać.

 

[dx2]

Otoz nie widze sensu, zebym mial czekac jak mecz sie skonczy. Nie traktuje tego tak, ze wynik konkretnego meczu czyni kogos tenisistak lepszym czy gorszym w przeciagu swojej kariery, poniewaz musialbym rozumiec ze Steve Darcis jest lepszym tenisista niz Rafael Nadal, skoro ogral go na Wimbledonie i wiecej sie nie spotkali. Piszac z kolei, ze nie masz checi kogos ogladac to pokazujesz ze jestes ignoratnem i z gory danego tenisiste skreslasz, wiec jak mozna wiedziec jak ktos naprawde gra.

 

[aka-shakal]

???? Kto wygra ATP Zagreb?
Cilic M. ::: 1,75 ::: Pinnacle ::: 5/10
Chorwat wygrał ten turniej 3 razy, a w tym roku zanosi się na to, że wygra 4 raz. Phau miał po drodze dość łatwą drabinkę i dlatego znalazł się tutaj gdzie jest. Gra od kwalifikacji i na pewno w tym meczu mocno powalczy, ale jakoś nie jestem w stanie sobie wyobrazić by ten mecz wygrał w Zagrzebiu.
W ewentualnym finale prawdopodobnie zagra z Haasem który nie jest w swojej wybitnej formie, albo z Evansem, ale z nim prawdopodobnie mielibyśmy kurs w granicach 1,20-1,50. Dlatego wolę zagrać już dzisiaj po znacznie wyższym kursie.
Cilic z pośród pozostałej trójki jest zdecydowanie najlepszy i wszystko wskazuje na to, że po tytuł sięgnie czwarty raz.
Wynik: Cilic M.

Oglądał ktoś wczoraj Gasqueta? Ja oglądałem Jurka. Miał trochę problemy z pierwszym serwem ale odprawił Wazeline 2:0. Jak myślicie? Opłaca się dawać parę groszy na Janowicza?

Gasquet w wybornej formie jak i Janowicz. Mecz 55-45% szans dla Francuza, w Jurku value. Ja bym bawił się tutaj w overki, handicapy w stronę Polaka.

 

[black_hawk]

Dyscyplina: ATP - SINGIEL: Montpellier (Francja), twarda (w hali)
Spotkanie: Gasquet R. vs Janowicz J.
Typ: Gasquet R. wygra mecz
Kurs: 1.5
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Przed nami półfinał turnieju we Francji a zmierzy się w nim nasz rodak Jureczek z faworytem turnieju , rozstawionym z numerem 1 Richardem, poniżej podam kilka istotnych powodów dla których to mecz wygra Francuz :
-po pierwsze czysto sportowo Francuz jest dużo lepszym tenisistą , zajmuje w rankingu ATP 9 miejsce , Polak 21 , co świadczy o umiejętnościach
-po drugie co ciekawe Janowicz w całym 2013 roku nie wygrał w hali więcej niż 2 meczy pod rząd, ciekawa to statystyka , gdyż dziś ma miejsce 3 mecz ...natomiast Francuz wygrał dwa halowe turnieje w roku poprzednim, jak widać warunki nawierzchniowe także leżą po stronie Francuza
-po trzecie Richard w tym turnieju broni punktów rankingowych, gdyż rok temu wygrał ten turniej i na pewno odpadnięcie w półfinale nie jest przez niego brane pod uwagę
(obaj panowie spotkali się do tej pory dwa razy i to w 2013 roku, bilans wynosi 1:1 , jednak na nawierzchni betonowej Francuz wygrał 6:1 , 6:4)

Na koniec dodam jeszcze ,że cała hala będzie kibicowała Francuzowi gdyż gra on dziś u siebie w domu i to dosłownie, gdyż urodził się zaledwie 70 km od miejsca rozgrywania turnieju, więc czuje się tu jak ryba w wodzie.

 

[mistrzpawel]

Bukmacher Pinnacle Sports
Gasquet - Janowicz over 23.5 kurs 1.971 7-6 7-6
Według mnie pierwszy set zakończy się na 12 gemach albo 13 gemach obaj panowie będą szli łeb w łeb. Janowicz serwisem oraz drop shotami będzie na swoim podaniu wygrywać punkty natomiast Gasquet ma dość dobre slice backhand na dodatek mecz jest na nawierzchni twardej a piłki którymi graja ulegają dużym rotacją. Dość prawdopodobne jest ze zobaczymy w tym meczu 3 sety.
Monfils - Nieminen DW 2:0 kurs 1.625 2:1
Obserwuje grę Monfisa od początku roku i spisuje się dobrze przede wszystkim jest bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie, nie widzę tutaj innego wyniku niż 2:0.
Natomiast Nieminena już dawno nie powinno być w tym turnieju gdyby Herbert wygrał pierwszego seta 6-4 zamiast dać się przełamać w 10 gemie kto wie jakby ten mecz wyglądał. Fin nie miał też łatwo w ostatnim meczu w trzecim secie dał aż 5 okazji do przełamania niestety żadna z nich nie została wykorzystana przez Francuza Gicquela.
Mam zastrzeżenia odnośnie serwisu Nieminena pierwszy jego serwis nie jest jakiś mocny drugi łatwy do odebrania więc Monfisowi trudności nie będzie sprawiał.
Haas - Evans over 21.5 kurs 1.763 5-7 6-4 6-3
Haas jakoś wczoraj rewelacyjnie nie wygrał trochę mu w tym pomógł przeciwnik zwłaszcza w 2 secie dziś natomiast stoczy walkę z Evansem. Po grze Haasa widać było że jeszcze dobrze w sezon nie wszedł, jego jednoręczne backhandy mu nie wychodziły a piłka była posyłana na spory out, zmarnował również kilka akcji których gracz na poziomie ITF by nie zmarnował. Natomiast Evans pokonał Berrera w dość dziwnym meczu a następnie ograł Kohlschreibera myślę że jak tak daleko zaszedł to dzisiaj nie odpuści i postara się jak najwięcej gemów ugrać widząc ze Haas jest bez formy .

 

[magician]

Jerzy Janowicz v Richard Gasquet 2 (6:7 6:7)
Kurs: 1,65 Marathon
Mogłoby kogoś zdziwić, że po takim chwaleniu Jurka w poprzednich meczach i stawianiu na niego z Mannarino i Wazeliniarzem, tym razem uważam że przegra. Otóż przekonała mnie przede wszystkim gra Ryszarda w pierwszych 2 meczach w Montpellier. Nie patrzę na ranking jak kolega wyżej, dla mnie nie ma on większego znaczenia. Liczy się dyspozycja w danym czasie, a ta u Francuza jest po prostu kapitalna. W Doha dokuczała mu kontuzja, w AO nie był jeszcze sobą, ale teraz powrócił.
Pierwsza sprawa: ambicja- widać, że Francuzowi niebywale zależy, biega do każdej piłki, reaguje entuzjastycznie, świetnie się czuje przed swoją widownią. Piszę o tym, bo Francuz nie raz, nie dwa wyglądał niczym dętka nawet we francuskich turniejach. Druga ważna sprawa, to świetna gra kątowa backhandem, z niebywale małą ilością błędów. Janowicz lubi mocne wymiany, ale zwykle bez kosmicznych kątów- a te mu dzisiaj z pewnością zaoferuje Ryszard. Serwis bardzo solidny, potrafi dobrze ustawić akcję. Nie ma problemów z 2. serwisem(1. serwis- 85%, 2. serwis 80% z Olivettim). Za to Jurek może mieć problem, gdy % trafianego 1. serwisu zejdzie poniżej 50%. Gasquet świetnie returnuje 2. podania service manow, doskonale wie jak utrudnić rywalowi objęcie inicjatywy w akcji.(70% wygranych piłek przy 2. serwisie Olivettiego- tak, wiem JJ to inny zawodnik, no ale 70%!) Szybkie dojście do siatki raczej niewiele Janowiczowi da przy średnio przygotowanej piłce, bo Gasquet to mistrz passing shotow, co można było zaobserwować w poprzednich 2 meczach(lub xx latach )
Nie twierdzę oczywiście, że Janowicz jest bez szans, bo formę naprawdę złapał dobrą, serwis siedzi, w wymianie jeszcze sporo błędów, ale też sporo winnerów z metra przed końcową linią, zwykle z wolniejszych piłek. Tyle, że Gasquet to nie Mannarino i nie Vasselin, żeby przebijać tylko solidnie. W dodatku Jerzyk mimo wszystko jest ciągle w tyle z przygotowaniem fizycznym, może odczuwać leciutkie zmęczenie 3. dniem gry z rzędu, za to Rysiek wygląda po prosty jak młody Bóg, on przepracował lepiej okres przygotowawczy.
Jeszcze jedna sprawa, sam myślę nad postawieniem dodatkowo na 1. seta Gasqueta (@1,73 Marathon) (7:6) Z jakiego powodu? Otóż JJ zwykle wolno wchodzi w mecz, a Gasquet to taki zawodnik, że jak przełamie na początku, to już łatwo później nie będzie. Może trochę niepotrzebny typ, ale mam takie przeczucie :razz:

 

[qbali]

G. Monfils/J. Nieminen (O 21.5) dla Mecz. WYNIK 62 36 61
KURS: 2.170
PinnacleSports

Ja tutaj bym nie skreślał Jarkko, mecz może być bardzo wyrównany a kursy wystawione na OVER jak najbardziej mi odpowiadają ???? H2H na korzyść Monfilsa, ale w dwóch meczach na trzy które do tej pory grali były overowe i zacięte. Ostatnio grali ze sobą na tym turnieju dwa lata temu i Jarkko uległ stosunkowo gładko. Dziś wg mnie się mocniej postawi i bardziej powalczy. Owszem, ktoś może napisać, że Jarkko się tutaj męczył, że wygrywał po TIE BREAKACH no ale w końcu wygrywał. Przy aktualnych dziwnych wynikach faworytów jednak prezentuje się solidnie i co ma wygrać to wygrywa. Monfilsowi mocno postawił się Kubot w pierwszym meczu w Montpellier, później stosunkowo gładko radził sobie z przeciwnikami. Dziś zapewne Monfils to wygra, forma chyba nieco lepsza, gra u siebie więc publiczność też będzie mu pomagała ale ... ale Fin to doświadczony wyjadacz, to już SF i na pewno łatwo się nie podda. Moim zdaniem kurs fajny na to zdarzenie, można spróbować.

 

[aka-shakal]

???? Gasquet R. - Monfils G.
Gasquet R. ::: 1,76 ::: Pinnacle ::: 4/10
H2H 4:5, wydawać by się mogło, że Panowie dzielą się zwycięstwami. Na szlemach jest po 1:1 (raz na Australian Open 2007 wygrał Gasquet, a raz na US Open w 2010 Gael Monfils). W Doha 2014 wygrał Monfils, ale tam "murzynek" zawsze odnajduje się znakomicie i w tym roku doszedł do finału, natomiast Richard Gasquet wtedy męczył się z kontuzją bodajże pleców. Rok temu na tym turnieju Gasquet pokonał Monfilsa. 3 lata temu w Barcelonie wygrał Monfils, a cztery lata temu w Szanghaju wygrał Gasquet.
Wyniki mówią same za siebie, od jakiegoś czasu grają "na zmianę". Jaka jest prawda, nikt nie wie. Obaj Panowie wygrali ten turniej, rok temu Richard Gasquet, a w 2010 Gael Monfils. Co prawda Monfils miał delikatnie trudniejszą drabinkę, ale koniec końców, Richard gra tutaj świetnie i widać jak bardzo zależy mu na zwycięstwie.
Osobiście uważam, że w tym meczu kluczowym czynnikiem będzie dyspozycja dnia, ale ja sugeruję się w tym meczu co nie ukrywam H2H, gdzie kolej wypada na Gasqueta który broni tutaj zwycięstwa z przed roku. Również moim zdaniem warto spróbować w tym meczu zagrać jakiś over gemowy.
Wynik: 3:6 4:6
???? Fognini F. - Almagro N.
Fognini F. ::: 1,84 ::: Pinnacle ::: 4/10
Co wiemy o Almagro? Praktycznie nic. Wrócił po bardzo długiej przerwie na korty i w pierwszym meczu stracił set z przeciętnym Alundem. W drugim meczu trafił na Daniela Taro z rocznika 1993 który przegrał zgodnie z moimi przewidywaniami dość gładko. Co warto podkreślić? Bardzo słaby procent trafionego pierwszego serwisu. Fabio Foginini od jakiegoś czasu jest w świetnej formie, pamiętam jak rok temu zaliczył trzy finały pod rząd w tym dwa wygrane. Na Davis Cupie zagrał świetne dwa mecze, tutaj również odniósł już dwa zwycięstwa i zagrał dobry mecz z Jeremym Chardym. H2H 2:4, ale dość dawne bo z lat 2009-2007. Rok temu spotkali się dwa razy, na mączce wygrał Fabio, a w Valencii Almagro. Stawiam na formę Włocha.
Wynik: 6:4 1:6 7:6(5) W tie-breaku Almagro trafił w linię, a sędzia wywołał out. Oliwa sprawiedliwa bo Foginini miał 5:3 40:15 w trzecim secie.
???? Haas T. - Cilic M.
Cilic M. ::: 1,56 ::: Pinnacle ::: 3/10
Po pierwsze stawka niższa z powodu iż już tutaj przed półfinałami grałem na zwycięstwo Cilica w całym turnieju. Krótko i na temat: Cilic wygrał ten turniej 3 krotnie, przed turniej przeszedł jak burza nie tracąc ani razu seta.
Tommy Haas w swojej drabince miał 3 zawodników z okolic setki rankingowej. Becker urwał mu set, Kuznetsov doprowadził do tie-breaka, a w meczu z Danielem Evansem rzucił rakietą, miał pretensje do sędziego, oraz swoje przestoje w meczu... w skrócie cały Tommy.
Moim zdaniem Niemiec jest daleki od swojej optymalnej dyspozycji, a Cilic gra tutaj "swoje". W finale prawdopodobnie pokaże swój najlepszy, jest bardziej opanowany, nie ma aż takich przestojów w grze. Nie ma sensu porównywać zawodników z setki rankingowej do gracza top 10-20.
Wynik: 3:6 4:6

 

[andre@]

Rysiek 1.70

Nie będę się rozpisywał i strzępił klawiaturę. Rysiek, Rysiek, zdecydowanie Rysie!!! Wszystkie mecze Ryśka i Monfisa oglądałem w tym turnieju. Ogromne pozytywne wrażenie zrobił na mnie Rychu. Wszystko fajnie mu funkcjonuje i się zazębia. Według mnie aktualnie jest w mega formie! Naprawdę świetnie się ogląda jego tenis. Monfis ma przestoje, miesza się w stylach. Rewanż za Doha, gdzie Rysiek grał na pół gwizdka a i tak Monfis męczył gitare. Dla mnie zdecydowanie Rychu!


---

 

[toolmajster]

Fognini F. - Almagro N.
Gram: Almagro
Bet365
2,1
8,5/10

Dla Almagro to będzie dopiero 3.mecz w tym roku i jak pisał wyżej Szakal jego dyspozycja stanowi zagadkę i wymaga weryfikacji, która powinna dziś nastąpić, bo Fabio Fognini to porządny, solidny tenisista, którego grę przyjemnie się ogląda. Almagro, gdy był zdrowy i dobrze dysponowany dał się poznać jako tytan walki i kondycji, który potrafi przetrwać nawałnicę i zamęczyć rywala. Moim skromnym zdaniem: Fogniniego się lepiej ogląda, ale Hiszpan jest solidniejszy i mniej nieprzewidywalny. Biorąc pod uwagę, że Almagro przygotowywał się do tego turnieju solidnie, bo to jego pierwszy start kurs powyżej dwójki to value i zamierzam go pobrać dość solidnie. Fognini od AO gra dobrze, ale w lutym nie mierzył się z żadnym graczem, który swoją klasą byłby w stanie równać do Almagro. Ostatnie starcie 7:6,6:2 dla Hiszpana.