jak dla Ciebie Potro gra coraz lepiej, to nie wiem po co ja oglądam codziennie Super Tennis po parę godzin.
atomowy forehand w starciu z Francuzem powinny spokojnie wystarczyć
a wiesz ze w finale z Federerem i wczoraj z Łysym zdobył tak łącznie 4 punkty na dwa spotkania? A tak wali ile wlezie po autach, bo po prostu mu nie siedzi?
ktoś w HP powiedział, że poleca włączyć ten mecz bo ładnie grają.
Od razu odpisałem: mecz, gdzie jeden trzyma drugiego na krótkiej smyczy. Denko zdominował grę, zmiażdżył w każdym elemencie J'Ma. Te 16 asów spowodowało, że nie przegrał tego sromotnie.
break w 2gim secie - 1 piłka która zmusiła Denkę do nieuniknionego błędu, a reszta to proste UE Ruska. Miał dosyć, miał kontuzje, co pokazała choćby akcja przy siatce.
w ogóle nie ma co nasuwać na temat meczów z Soedą i Igorem. Wysłał ich gdzie ich miejsce i teraz zaczyna się poważna gra.
Teraz coś, co typ na Latynosa poprze:
Zmiażdżył z głębi, zza końcowej i przy siatce Troickiego, Berdycha w Rotterdamie. Czyli rywala na troszkę słabszym poziomie od siebie i równego. Grał na luzie, mocno i bez spiny aż do finału z Fredem. Tam dupa spięta i dupa blada, tylko srebro.
Zmierzam do tego, że Gaske gra taki
tenis iż nie ma prawa przejąć inicjatywy. Nie ma i tyle. Denko jest "poetą" na korcie, nie wiem czy Djokovic robi to lepiej? Chodzi o ustawianie gry pod siebie i rozciąganie rywala "lewa, prawa - prawa, lewa" i spokojne wykończenie. Suma sumarum Juan przejmie rytm przy swoim serwie i będzie miał więcej z gry przy podaniu Rysia.
Gaske ze swoim stylem i taką sobie siłą nie wygra dwóch setów z Argentyńczykiem. Może grać gem/gem, nawet zgarnąć seta, ale ma za mały wachlarz na niego.