kasztaneiro
Użytkownik
Nie mam argumentów, nie zastanawiałem się nad tym spotkaniem, bo go nie stawiam, ale nie można pisać, że Harrison jest słaby, bo nie jest. To, że przegrał z Benkiem, Nole, Becker'em czy teraz Kubotem zobowiązuje do pisania, że jest słaby i bez formy? A może to Łukasz złapał formę?Z datami strzeliłem gafe, ale bez jaj, że Harrison to mocny rywal, koleś kompletnie bez formy, a Kubot takie męczarnie. Co do Bogomolova to nie jest jakiś mega zawodnik ale myślałem, że spokojnie pojedzie Amerykanina, a tutaj nawet nie podjął walki... Ja osobiście sam daje +1,5 na Russela, a jeżeli masz inne zdanie to napisz argumenty na Kubota, chętnie sam poczytam.
Bogo porażki z Molchanovem, Słodkim, Zverevem, więc zawodnikami dużo słabszymi, aniżeli z tymi, z którymi grał Harrison.
Russell też nie ma mega formy, po prostu wygrywa z tymi, z którymi powinien wygrywać i tak samo ponosi porażki w meczach, gdzie to jest najbardziej prawdopodobne.
Moim zdaniem kursy są wystawione dobrze i 1.66 na Kubota to nie jest zły kurs, tym bardziej, że ostatnio widać lekką zwyżkę formy.