>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

ATP Tour - Madrid, 02.05 - 09.05.2015

Status
Zamknięty.
saltan 3,9K

saltan

Użytkownik
Nishikori K. - Murray A. 1 @1.70 Pinnacle ::: 1/10j⛔⛔
Nie pokazał tego, na co go stać, za dużo błędów i mamy efekt
Kursy na Keia urosły. Na forum z tego co widzę większość gra w stronę kitajca. Ja akurat wyjątkiem nie jestem i też stawiam na Nishikoriego. Obaj panowie w tym roku na cegle jeszcze nie przegrali, ale w końcu jeden z nich przerwie swoją serię. Japończyk wygrał turniej w Barcelonie tylko raz tracąc seta - z Bautistą Agutem. Poza tym łamał go jak chciał. Girlado i Klizanowi oddawał po 3 gemy. W finale mierzył się z mającym formę, jakiej dawno nie miał Andujarem i pewnie wygrał 6:4, 6:4. Do Madrytu spokojnie odpoczywał, aż przyszedł mecz z Goffinem. Nie był bardzo dobry, ale ostatecznie wygrał. Później jednak grał już koncertowo. 2:0 z Agutem i Ferrerem. Zwłaszcza z Davidem drugiego seta zagrał koncertowo. W całym meczu miał aż 51% punktów na returnie, co jest naprawdę znakomitym wynikiem. Murray dla odmiany od Mastersa w Miami odpoczywał ponad 3 tygodnie, aż do turnieju w Monachium. Tam się działo sporo - mecze musiały być przekładane ze względu na opady deszczu, w związku z czym m.in. podczas jednego dnia musiał rozegrać 2 mecze. Wygrał w finale z Kolbą po zaciętych 3 setach i dwóch TB. Od razu poleciał do Madrytu, gdzie zaczynał od drugiej rundy. Jego rywalem był... Kohlschreiber. I ponownie mieliśmy 3 sety. W ostatnim już jednak Niemiec opadł z sił i przegrał 6:0. Później Andy zmiótł z kortu Grannolersa a wczoraj pokonał podobno nie do końca sprawnego Raonica. Był to całkiem solidny mecz Andy&#39;ego, ale nie zachwycał jak Kei z Ferrerem. Ani Szkot, ani Japończyk nie są typowymi serwismanami, swoją grę opierają raczej na wymianach. Kei to znakomita gra kątowa, przyspieszanie gry i generalnie agresywna gra - ale przy tym i trzymanie piłki w korcie i stosunkowo rzadkie wyrzucanie piłek. Andy lubi grę defensywną, lubi poprzeciągać wymiany, nie zawsze wykorzystuje dobry moment na przyspieszenie. Obaj panowie dobrze spisują się na returnie. Tutaj jak już wspomniałem serwis nie odegra znaczącej roli. Obaj skupią się na wymianach. Moim zdaniem wygra Kei i będziemy mieć powtórkę finału z ubiegłego roku.
 
zraszacz-bukow 955

zraszacz-bukow

Użytkownik
Nishikori K. - Murray A. 2 @2.21 bet-at-home
Nie rozumiem az takich zachwytow nad Nishikorim, chlopak gra bardzo dobry tenis, ale wielkich wynikow (oprocz dojscia do finalu wielkiego szlema) nie widac. Tylko on i Nole maja &#39;to cos&#39;? No prosze was, nie rozsmieszajcie mnie. Murray gra tenis swojego zycia, wreszcie zaczal wygrywac na clayu (wczesniej omijal turnieje na maczce), z calego turnieju tylko wczorajszy mecz mu nie wyszedl, ale przeciwko Raonicowi zawsze trudno sie gra. Mecz z cyklu 50/50, chociaz wieksze doswiadczenie po stronie Murraya. Kurs to czyste value. Wczoraj Ferrer przegral serwujac najgorzej od lat co Nishikori wykorzystal w 100%. Dzisiaj tak latwo nie bedzie. To bedzie wyrownany mecz, ja licze na solidnosc Murraya, dobry serwis i inteligentna gre. Wczoraj wtopilem 3.4k na Ferrerze, dzisiaj stawiam 2.6k na Murraya na odrobienie.
Na luzie GSM
✅✅✅✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +47
qbali 3,5K

qbali

Forum VIP
Nishikori K. - Murray A. 1 @1.70 Pinnacle ::: 1/10j
(...) Później Andy zmiótł z kortu Grannolersa a wczoraj pokonał podobno nie do końca sprawnego Raonica. Był to całkiem solidny mecz Andy&#39;ego, ale nie zachwycał jak Kei z Ferrerem.
W większości się zgadzam z analizą Macko18 oraz saltana, ale powyższy fragment zaprzecza sam sobie... Pisząc, że &quot;podobno nie do końca sprawnego Raonica&quot; sugerujesz, że meczu nie oglądałeś, a już w następnym zdaniu porównujesz solidny mecz Andego (skąd wiesz jak grał jak nie ogladałeś?) z meczem Kaia z Ferrerem ???? To taka drobna uwaga, która mi się w oczy rzuciła... Bez urazy ????
ATP Madrid
Kei Nishikori vs Andy Murray
SF Sets Betting: Will Kei Nishikori Win 2-1?
Yes vs No
KURS: 3,920
PinnacleSports
// u innym booków jest wyższy kurs, ale podaje tak gdzie gram ????

Wiele prawdziwego zostało już napisane i też wg mnie Kei prawidłowo jest tutaj faworytem i też dziwię się, że kurs na WIN Japończyka rośnie... Kei gra aktualnie tenis kosmiczny i jak miałbym porównywać, to jedynie Djoko gra aktualnie na takim poziomie. Owszem Andy gra solidnie, ale coś czuję, że szczyt formy szykuje jednak na Wimbledon ???? Sozon CLAY to aktulanie Djoko, Kei i wracający Nadal i to w nich szukałbym zwycięzcy Rolland Garros!! Każdy inny wynik mnie mocno zdziwi!
Powracając do Madrytu sercem jestem za Andym, ale niestety oczy i rozum podpowiada Nishikori!! Stąd też mój typ, może trochę na emocjach i sympatii dla Szkota (bo dokładne typy typować ciężko) ale jednak też na obserwacji aktualnej sytuacji. Andy w meczu z Raonicem kontrolował grę (mimo, że niektórzy &quot;znawcy&quot; twierdzą inaczej) i widać była różnicę w jakości. Owszem Milos grał na ambicji (bo stopa boli ;/ ) ale w dalszym ciągu jest to gracz ogromnie niebezpieczny!! Hello!! Jest to nr.6 ATP, więc nawet z jak &quot;coś&quot; boli to i tak jego serwis i forhand jest bardzo groźny. Moim zdaniem, uraz Raonica w żadnym stopniu nie umniejsza formy Andego, bo gdyby Milos nie czułby się na siłach to po prostu odpuściłby, jak to zrobił teraz w Rzymie...
Jeżeli chodzi o Kaia, to już wiele o nim wcześniej pisałem i wiele nie mam do dodania... Oglądając jego grę &quot;banan&quot; się pojawia na twarzy i ręce sam składają się do oklasków. Gra po prostu koncertowo, o czym pisałem zarówno po meczu z Bautistą-Augutem, jak i teraz piszę po meczu z Ferrerem. Jego dominacja, mimo stosunkowo dobrej gry przeciwników, nie ulegała żadnej wątpliwości i końcowy wynik mógł być tylko jeden. Teraz jest tak samo i każdy inny wynik niż WIN Japończyka uznam za niespodziankę, ale wierzę, że Andy się mocno postawi i seta Japończykowi urwie. Stąd też może trochę ryzykownie, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa gram na dokładny wynik 2:1 dla Japończyka.
 
saltan 3,9K

saltan

Użytkownik
W większości się zgadzam z analizą Macko18 oraz saltana, ale powyższy fragment zaprzecza sam sobie... Pisząc, że &quot;podobno nie do końca sprawnego Raonica&quot; sugerujesz, że meczu nie oglądałeś, a już w następnym zdaniu porównujesz solidny mecz Andego (skąd wiesz jak grał jak nie ogladałeś?) z meczem Kaia z Ferrerem ???? To taka drobna uwaga, która mi się w oczy rzuciła... Bez urazy ????
Urazy żadnej nie ma ???? to prawda, nie oglądałem meczu Murraya z Raoniciem, ale poszukałem trochę informacji o nim i tam właśnie przewijała się kontuzja Raonica - jedni mówili że jest, drudzy że nie, stąd &quot;podobno nie do końca sprawnego Raonica&quot;. A co do porównywania z meczem Nishikori - Ferrer - również sugerowałem się opinią osoby, która oglądała oba mecze i stąd kilka takich a nie innych zdań pojawiło się w mojej analizie. A że tej osobie jednak ufam to nie wahałem się napisać tego co napisałem ;)
 
vasyl86 2,1K

vasyl86

Użytkownik
Później Andy zmiótł z kortu Grannolersa a wczoraj pokonał podobno nie do końca sprawnego Raonica.
Faktycznie Raonic miał jakiś uraz, ale nie na tyle groźny by uniemożliwić, a nawet widocznie pogorszyć jego grę. Wydawało mi się, że Raonic praktycznie nie odczuwa tej kontuzji, a tylko czasem po niektórych akcjach sprawiał wrażenie, że coś go tam zabolało. W każdym razie ta kontuzja nie umniejsza zwycięstwa Murraya.
 
O 135

omas123

Użytkownik
Uraz Raonica jest powazny. Widac bylo ze nie mogl sie poruszac w prawa strone. A do tego wycofal sie z Rzymu gdzie broni kilkuset punktow z zeszlego roku.
+
z jego twittera
I will be undergoing surgery to repair a nerve in my right foot. I withdrew from Rome to be ready to compete as soon as possible.
 
przemek-sic 374

przemek-sic

Użytkownik
Nadal R. (Esp) - Murray A. (Gbr)
Nadal @1.33 bet365
2:0 @1.90 bet365
No i stało się tak jak myślałem, w ogóle nie jestem zdziwiony. Doświadczenie obu graczy przemawiało na korzyść takiego właśnie finału. Kei jak i Andy nie zagrali wyśmienitego tenisa, którym może Rafa się pochwalić, gdzie w drugim secie łamał dziś Berdycha. Jeśli chodzi o finał, jestem przekonany, że Nadal sobie poradzi, a co do dokładnego wyniku tak 80%, więc Rafa na jutro dobry typ do podbicia ako. Co tu więcej pisać, kursy już lecą w dół, a finał sądzę, że szybko się rozstrzygnie. Rafa popełnia mniej błędów w tym momencie na korcie i jest pewniejszym graczem.
 
tie-break 7,2K

tie-break

Użytkownik
Nadal Rafael - Murray Andy, over 21.5 gemów, Unibet 1.80

Nadal zagrał jak challengerowiec, ostatnie wyniki szokują. Brawo Panicz!

3:6, 2:6 ⛔⛔⛔

VS.


Bądź tutaj mądry....Panicz który jest w najlepszej formie w życiu na mączce oraz król mączki który wychodzi z kryzysu i w końcu zaczyna grać swoje? Szkot poza dwoma wtopami sezon mimo wszystko ma fantastyczny. Finał AO i porażka z Djokovicem, półfinał Indian Wells również porażka z Djokiem ale w półfinale, finał w Miami i kolejny raz w plecy z Serbem, na dniach dziewiczy tytuł na mączce w Monachium i te dwie wtopy które bolały czyli porażka z Simonem w Rotterdamie oraz z Coricem w Dubaju. Murray od czasu ślubu jest niepokonany, może małżonka stała się dodatkową motywacją gdzie Andy gra z obrączką wplecioną w sznurówki?

W Monachium nie pokonał jakieś śmietanki tenisowej ale mimo wszystko była to dla niego bardzo ważna wygrana, nigdy Andy nie mógł się odnaleźć na mączce...do czasu. Tutaj w Madrycie również prezentuje genialną formę ponieważ finału mu nikt nie zabierze a może wygrać turniej. Pokonał w 3 setach Kolbę czyli powtórzył wynik z Monachium kolejno Groszka z palcem w du*ie, Roanica który nie był w pełno zdrowy oraz zdemolował Nishikori 6:3, 6:4 który wcześniej zdemolował Ferera 6:4, 6:2. Tak naprawdę jeden mecz był piękniejszy od drugiego,a Murray wygraną z Japończykiem utarł nosa wielu typerom. Można powiedzieć, że Szkot skopiował wykonanie Azjaty w meczu z Ferrerem plus dodał od siebie coś jeszcze. Andy ponownie gra to do czego nas przyzwyczaił czyli mistrz defensywy oraz kontrataku, mocny serwis, umiejętne mieszanie gry oraz najważniejsze mało prostych błędów. Ale wiadomo w finale nie musi być tak kolorowo ponieważ tam stanie przeciwko niemu król mączki który wychodzi z depresji.

Ale o Rafie krótko ponieważ jego temat jest wałkowany w tym roku chyba jak nigdy. Nadal ma najgorszy sezon to fakt, przegrywał z zawodnikami których powinien łykać jak bocian młode żaby a mimo wszystko się nimi dławił...byli to dwukrotnie Fognini, Raonic, Verdsco, czy Berrer. Hiszpan w Madrycie odżywa powoli może to efekt powrotu do starej rakiety? Nie stracił tutaj żadnego seta,a jeszcze 2 miesiące temu mógłby z każdym z tych zawodników stracić seta a przegrać z Berdychem czy Dimitrovem na pewno. Jest na pewno lepiej niż w poprzednich turniejach ale jeszcze wiele brakuje to najlepszej formy. Stawiam tutaj na over gemowy ponieważ wydaje mi się to najprawdopodobniejszą opcją. Murray który jest na gazie na jakim nie był nigdy na mączce oraz Nadal który wraca do formy ale ciągle to nie to....chyba logiczne? Przekonamy się.

NAJWAŻNIEJSZE IŻ KOMOR ODEJDZIE ZE STOŁKA!!!! ???????????? :grin::grin::grin:
 
Otrzymane punkty reputacji: +24
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Swoją drogą chciałbym pogratulować wszystkim typującym wczoraj na Murraya w meczu z Nishikorim. 3/4 świata jak i na forum grało właśnie tak jak widzieliśmy. Reputacja już poszła, brawo Panowie! :cool:
Nadal R. - Murray A.
Murray A. +1,5 seta ::: 1,84 ::: Pinnacle ::: 3/10 ✅
Powyżej 20 gema ::: 1,54 ::: Pinnacle ::: 4/10 ⛔
H2H 15:5 z lat 2007-2014, na Mastersach w Rzymie rok temu w Monte-Carlo 2011 Murray urwał set. Co prawda mam pogranego Nadala jako zwycięzcę turnieju po kursie 2.60, ale dzisiaj wcale nie zdziwi mnie jego porażka. Hiszpan jakoś od początku turnieju mnie nie przekonuje, wygrana nad Dimitrovem który 2015 rok zalicza do mocno średnich czy Berdychem który mecz przegrywa już w szatni nie robią na mnie większego wrażenia.
Andy za to wręcz przeciwnie, wygrał pierwszy turniej na mączce w swojej karierze w Monachium, a teraz w Madrycie pokazał się z kapitalnej strony wygrywając z Raonicem czy Nishikorim, ale jednak Nadal to poziom wyżej. Tak szczerze to czekałem na ich spotkanie, ale bardziej liczyłem na Australian Open na hardzie gdzie obaj by byli w świetnej formie, tak trzeba jednak zadowolić się Mastersem na mączce w stolicy Hiszpanii. Wątpię by był to szybki i łatwy mecz dla któregokolwiek z nich, wydaje mi się, że im dłużej ten mecz potrwa tym szanse Nadala będą rosnąć, dlatego po cichu liczę na wynik 2:1 który spełni wszystkie moje oczekiwania odnośnie tego meczu z punktu widzenia zakładów bukmacherskich.
Wynik: 3:6 2:6 @Edit: Co za finał, genialny mecz Murraya, beznadziejny Nadala. Kto by się spodziewał, 5 gemów &quot;króla mączki&quot; w finale w stolicy Hiszpanii? I to z kim, z Murrayem który nigdy nie był asem na clayu! SZACUN MURRAY!
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
vasyl86 2,1K

vasyl86

Użytkownik
Nadal - Murray ---- Murray +5 gemów @ 1,42 ✅
Wczoraj Andy Murray pokonał Nishikoriego, który w ćwierćfinale zagrał świetny mecz. Japończyk w dniu ubiegłbym już tak nie błyszczał, ale wciąż był dość groźny. Szkot jednak poradził sobie bez większych trudności. Dominował w swoich gemach serwisowych, inteligentnie prowadził wymiany. Widać, że jest w bardzo wysokiej formie i utrzymuje się ona już od Monachium. W finale zagra z wciąż panującym jeszcze królem mąki Rafaelem Nadalem. Nadal również ma tu dobry turniej, wczoraj pewnie pokonał Berdycha, choć w 1 secie nie obyło się bez tie breaka, natomiast dzień wcześniej wygrał dość gładko z Dimitrovem, który jednak zawodził w decydujących momentach. Nadal gra u siebie i jest oczywistym faworytem, ale Szkot nie stoi na straconej pozycji. Grali ze sobą na cegle 7 razy i zawsze wygrywał Hiszpan. Szkot jest jednak w tak dobrej dyspozycji, że Nadal będzie się musiał napocić, żeby odnieśc kolejny triumf w Madrycie. Liczę na dobrą dyspozycję serwisową Szkota i zacięty mecz.
Takiego wyniku to chyba mało kto się spodziewał
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
saltan 3,9K

saltan

Użytkownik
Nadal R. - Murray A. DW: 2:0 @2.18 Marathon ::: 1/10j⛔⛔
Tutaj mogę jedynie powiedzieć, że kieruję się podobną czutką jak przy meczu z Berdychem. Kei w meczu z Murrayem nie wspiął się na taki poziom jak w meczu z Ferrerem. Popełniał znacznie więcej błędów i nie był tak skuteczny. Obaj panowie są mistrzami defensywy. Rafa wraca do swojej najlepszej dyspozycji, w meczu z Berdychem nieraz zdobywał punkty w fantastyczny sposób. Kontrolował mecz przez cały czas, wygrał pierwszy to TB a w drugim pokazał całkowitą dominację. Andy owszem jest w dobrej formie. A zresztą co będę o tym pisał, skoro już chyba wszystko zostało napisane. W tym meczu będziemy mieć długie wymiany, jeden jak drugi nie odpuszczą żadnej piłki. Wygra ten, który popełni mniej błędów. Liczę, że to będzie Rafa.
Absolutna dominacja Murraya. Spodziewałem się, że może powalczyć, że może sprawić swego rodzaju niespodziankę, ale nie, że wygra pozwalając Rafie ugrać zaledwie 5 gemów. Ale będąc do końca szczerym, nie jest to wcale zasługa genialnej gry Murraya ale też słabej gry Nadala. Dużo piłek zagrywanych po prostu na środek kortu, psuł proste piłki wyrzucając je po autach. Nie była to dyspozycja jak w meczu choćby z Berdychem. Nie umniejszam jednak nic grze Andy&#39;ego - grał po prostu bardzo dobrze i zasłużenie wygrał.
 
greeey 1,5K

greeey

Użytkownik
Murray @ 3.50
Nie napiszę nic w stylu że to lokata, pewniak - bo tak nie jest - lub nawet nie będę strzelał proporcjami procentowymi dla każdego z zawodników. Napiszę tylko to co obiektywnie widziałem do tej pory.
Panicz wyraźnie od początku sezonu trzyma solidną formę. W Madrycie to już w ogóle spina się na wyżyny swoich możliwości dzięki czemu zameldował się bez większych problemów w finale tego turnieju. Przyznam szczerze że nie oglądałem jego meczy w początkowej fazie turnieju, dopiero od momentu pojedynku z Raoniciem. Pojedynek z Rao może nie stał na wysokim poziomie ale mając kontuzjowanego przeciwnika Murray kontrolował spotkanie i bez większego spinania się wygrał to spotkanie. Natomiast wczorajszy mecz z Japończykiem to był prawdziwy majstersztyk w wykonaniu Szkota. Nie ma mowy tu o słabszym dniu Japońca, wyraźnie było widać że Kei nie radził sobie z serwisem, returnem, siłą uderzeń Murray&#39;a. To nie ta sama siła gdzie grając z Ferrerem Japoniec mógł dobiec do piłki, wypić herbatę i odegrać. Murray we wszystkich aspektach które obnażył Kei u Ferrera był zauważalnie lepszy i silniejszy, dodatkowo trzeba dodać że Ferrer już swoje lata ma i raczej zbliża się ku końcowi. Mecz Keia z Murrayem to tak jakby zestawił Radwańską z Sereną lub Azarenką. Wiadomo że może aż tak wielkich dysproporcji nie ma w męskim tenisie ale analogia jest ta sama i sumą summarum jakąś różnice robi. A wczoraj było to bardzo wyraźnie widać. Zawsze twierdziłem że Panicz to jest taki typ zawodnika że gdy chce to może pokonać każdego. Nie wiadome jest tylko tego kiedy chce. Poza Wimbledonem, ciężko jest przewidzieć nastawienie Szkota.
Wracając do dzisiejszego spotkania to śmiem twierdzić że jeśli Andy zagra na tym samym poziomie co wczoraj - Bóg wie czy jest w stanie zagrać jeszcze lepie? - to jest w stanie bardzo poważnie zagrozić Nadalowi. Wydaje się że jest to ostateczny sprawdzian dla Hiszpana przed zbliżającym się RG. W moim postrzeganiu wygląda to następująco: Nadal nie mógł trafić na lepszego przeciwnika w finale, myślę że jest nawet mega zadowolony z tego że to właśnie Szkot będący w formie wylądował w finale a nie ktoś inny. Dzięki temu Nadal będzie w stanie zweryfikować swój poziom. I śmiem twierdzić że jeśli dzisiaj Rafa polegnie to jednak szansa na wygranie RG w tym roku będzie bardzo mała, nie ujmując nic Nadalowi bo cały czas uparcie jak osioł walczy i próbuje zbudować formę na swój turniej. Ale jak wiadomo organizmu nie da się oszukać. Forehand Rafy funkcjonuje jak za dawnych lat, z serwisem jest też coraz lepiej. Widoczne braki są wciąż w backhandzie i poruszaniu się po korcie Hiszpana. Rafa próbuje być szybki, stara się obiegać piłki aby uderzyć ze swojego kosmicznego forehandu ale jak było można zauważyć wielokrotnie aż za bardzo chciał i po prostu nie był w stanie obiec piłki i idealnie się ustawić przed uderzeniem - kilka sezonów temu nie miał z tym najmniejszych problemów. Backhandu też wydaje się że nie jest do końca pewny a przynajmniej nie tak jak forehandu. I tutaj otwiera się szansa dla Panicza, jeśli Andy będzie grał Rafie na backhand a do tego grane piłki będą miały podobną długość i precyzje jak te grane z Japońcem to można się spodziewać bardzo ciekawego widowiska. Buki ewidentnie faworyzują Nadala ale moim zdaniem w takich meczach a przynajmniej w sytuacji jaką mamy dzisiaj, czyli brak optymalnej formy Rafy i imponująca forma Szkota na prawdę ciężko jest wskazać faworyta. Dlatego ja mając w zwyczaju atakuje zawsze wyższy kurs. Bo co jak co Panicz to nie jakiś pionek i być może czasami przegrywa mecze w głowie ale kiedy tylko się zmobilizuje to jest w stanie pokonać każdego.
@edit
Nie spodziewałem się aż tak łatwej przeprawy Szkota ale to tylko potwierdza dwa fakty. Panicz ewidentnie czując słabszą formę Rafy, przed samym RG wskoczył na wyższy level bo wie że nadarza się okazja zgarnąć w tym roku tytuł na kortach ziemnych. Kto może mu zagrozić? Poza Djokoviciem raczej nikt. Druga sprawa to bardzo przykra gra Rafy. Widać wyraźnie że człowiek haruje jak wół, stara się coś ze swoją &quot;niemocą&quot; zrobić, i jakby to powiedział Ferdek Kiepski - &quot;no kurde blaszka nie idzie&quot; Jestem już niemal pewien tego i wydaje mi się że Rafa też z tego zdaje sobie sprawę ale obrona tytułu na RG to trudność raczej nie do przeskoczenia dla Hiszpana w tym roku. A szkoda. Mam nadzieję że będzie to jedyny gorszy sezon Rafy oby w kolejnych latach wrócił na swój top bo ATP bez Rafy to wielka strata.
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
conors 5,6K

conors

Użytkownik
Murray A. wygra pierwszego seta@2,85 ✅✅✅
Nadal przegra I seta i wygra [email protected] ⛔
Nadal wygra II [email protected] ⛔
DW I seta: 2:6@7,50
⛔

Bukmacherzy chyba zapominają, że gra dwóch świetnych zawodników, tenisowy top. Dlatego kurs na Murraya na poziomie 3,5 jest jednak lekko obraźliwy dla Szkota i jego kibiców, ale z perspektywy osób, które chciałyby zagrać – kuszący.

Ludzie, również ci zajmujący się bukmacherką, myślą w sposób uproszczony. Owczy pęd dominuję. Nishikori zmótł z kortu Ferrera, to zapewne to samo zrobi z Murrayem. Ostro wchodzę – kombinują. I co z tego wyszło, widzieliśmy wszyscy wczoraj.

Dziś może być podobnie. Nadal wraca do formy, gra u siebie, broni tytułu, ograł Berdycha. Każdy mówi: Pewnie zmiecie z kortu Murraya. A ja nie jestem tego aż tak bardzo pewien...

Murray grał wczoraj jak profesor. On zniszczył Kitajca spokojem, opanowaniem, taką tenisową mądrością. To Japończykowi się gdzieś spieszyło. Chciał szybko wygrać, a Murray trochę jakby mecz celebrował.

Jest przekonany o własnej sile. Dojrzał i, co najważniejsze, nie panikuje podczas gry z głębi kortu. Piłka go słucha. Kilka skrótów było dla bardzo szybkiego Japończyka poza zasięgiem. Nadążał do wielu piłek Japończyka, to powinien łapać też te Hiszpana. One lecą wolniej, tylko bardziej skaczą do góry i tu może być problem...

Od strony psychologicznej Murray jest dziś w meczu z Nadalem w podobnej sytuacji jak wczoraj z Nishikorim. Też nie jest faworytem, też powinien przegrać. Wczoraj miał próbę generalną i uważam że jest przygotowany na ten spektakl.

Pewne jest to, że wygranie z Nadalem u siebie, na ziemi, to zadanie mega trudne. Z Nadalem może wygrać ktoś operujący bardzo szybką, płaską piłką (np. Robin Soderling – w 2009 roku we French Open - to jedyny dotąd zawodnik, który pokonał Hiszpana w Paryżu, Fabio Fognini x2, czy Djokowic w Monte Carlo )). Kims takim jest też teoretycznie Berdych, a jak to się wczoraj skończyło – widzieliśmy.

A czy kimś takim jest Murray? No właśnie...
Murray jest zawodnikiem usposobionym defensywnie. On nie lubi prowadzić gry. Gra z kontry. Nie szuka ciągle winerów jak Nishikori. Ciuła punkty, robi bardzo mało błędów. Czyli będzie chciał wygrać bronią Nadala. Wymiany z głębi kortu, przebijanie...I tu może być kłopot, bo Nadal przestał rozdawać punkty za darmo.

Trzeba jednak pamiętać, że to jest tenis. Po meczu znakomitym, może przyjśc gorszy. Przyciśnięty straci pewność siebie i zaczną się ramy, błędy, kilka 5 cm autów. A może wejdzie źle w mecz? Presja. Real przegrał. Tłum chce wygranej...

I tu kolejne pytanie? Czy Murray jest w stanie wytrzymać tą wielką intensywność gry, z której słynie Hiszpan i którą zapewne zaproponuje dziś? O kondycję Szkota się nie martwię, ale może w pewnym momencie zwątpić w możliwość ogrania Nadala.

Reasumując: kluczowy będzie pierwszy set. Jeżeli wygra go Nadal, to meczu raczej już nie przegra. Murray też ma świadomość wagi pierwszego seta i zrobi wszystko, żeby go wygrać, bo tylko wtedy może liczyć na końcowy sukces (w meczu trzysetowym stawiam na Hiszpana). Dlatego typuję, że Nadal będzie musiał się dzisiaj ostro napracować, bo przegra pierwszego seta.

Typ ryzykowny, ale nie bardziej niż typowanie zwycięzcy. Dla mnie to mecz 50:50.

ps. przepraszam za pomyłkę, wprowadziłem już korektę na II set, wygrana Nadala
 
dx2 263,4K

dx2

Użytkownik
Nadal-A.Murray 1 @1.3
Hmmm... Naprawde nic mnie nie obchodzi czy narazam sie forumowym ekspertom kursem czy nie. Murray gra bardzo dobrze, zawsze sa szanse zeby wygrac, ale jak szanse moga byc &quot;fifty-fifty&quot; jezeli zawodnicy spotkali sie na cegle siedmiokrotnie i siedem razy wygral Hiszpan. Podkreslam raz jeszcze, szansa dla Brytyjczyka zawsze jest, przeciez rok temu w Rzymie Murray byl bliski pokonania Nadala jak nigdy, ale faworyt moze byc tylko jeden, nawet jezeli tylko na papierze. Nalezy zachwycac sie zwyciestwem Murraya nad Nishikorim, poniewaz to jest ogromny impuls i pokazuje swietna dyspozycje Szkota, ale czy nie warto tez wspomniec o meczu Nadala z Berdychem? Berdych wczoraj ogralby niejednego rywala klasy Nishikori bycmoze. Tam jak zwykle iskrzylo w spojrzeniach pomiedzy Hiszpanem i Czechem, a Berdych z takim serwisem to bylby nie do ugryzienia wczoraj prawie zadnemu rywalowi przez wieksza czesc meczu. W meczu duzo zalezy ile Muzza ugra na serwisie, ale jak zwykly czlowiek ma nie szuka wygranej Nadala? Warto wiec moze rozwazyc czy nie wziac tego zlego i niedobrego malego kursu do zakladu kombinacyjnego i tak tez sprobuje.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom