#31#
Lukas Lacko -
Alejandro Falla
Kurs: 1.66
W zdecydowanie lepszej formie znajduje się aktualnie leworęczny Falla. Bardzo dobry turniej w Bogocie, gdzie przegrał dopiero w finale z Karlovicem. W Atlancie niespodziewanie szybko przegrał z młodszym Harrisonem i pożegnał się w I rundzie. Lacko nie imponuje od początku sezonu i grywa częściej challengery, bądź szybko odpada na poziomie
ATP.
Lukas nie pokazuje tego co w zeszłym sezonie, drugie podanie jest katastrofalne, a masa błędów jakie popełnia aż nie do pomyślenia. Falla to typowy przebijacz. Wyczekuje na błąd przeciwnika, a jeśli długo takiego nie ma szuka okazji do przejęcia kontroli i atakuje. Na pewno u obu tenisistów lepszy jest forehand. Potrafią precyzyjnie wykończyć wymianę i zdobywać kolejne punkty.
Nie sądzę, aby Słowak nagle się odrodził w tej części sezonu i zaczął seryjnie wygrywać. Alejandro na pewno nie pozwoli mu się rozpędzić i zdusi jego intencje już w samym zarodku. Wyrzucający leworęczny serwis na pewno da mu dużą kontrolę przy jego podaniu i ciężko Lacko będzie go przełamać. Z drugiej strony to Lukas będzie bił mocno i precyzyjnie, jednak z jego regularnością pierwszego podania jest bardzo różnie i może to być wada niż atut. Wszystko rozstrzygnie forma dnia, lecz uważam, że Falla powinien spokojnie wygrać to spotkanie.
Tak jak wspomniałem w Bogocie wspaniale spisał się Kolumbijczyk, który po drodze do finału pokonał Tipsarevica, Malisse czy Pospisila. Wszyscy ci gracze są na pewno w lepszej formie lub mają większe umiejętności od Lukasa. Ten zaś wystąpił dobrze w challengerze w Granby, gdzie także uległ w ostatnim meczu i nie zdobył tytułu. Przeciwnicy, z którymi wygrał są mi nie znani, jedynie Ward, który próbuje swoich sił w
ATP i Dancevic, z którym przegrał w finale.
Moim zdaniem rywalizacja zakończy się w dwóch setach i to Alejandro będzie się cieszył z awansu do II rundy w Waszyngtonie. Tak jak wspomniałem będę bardzo zaskoczony, jeżeli Lukas się tutaj odrodzi i zacznie grać swój najlepszy
tenis.