>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Fortuna bonus

ATP Tour - Abu Dabi, Brisbane, Chennai & Doha 31.12-10.01.

Status
Zamknięty.
mozi 552

mozi

Użytkownik
Filip a widziałeś przez ostatnie kilka miesięcy jakiś mecz Baghdatisa? Bo myślę, że styl Fisha znasz na pamięć, bo jego tenis jest dość &quot;monotonny&quot; i od dłuższego czasu gra on jedno i to samo. Marcos naprawdę zaczyna grać tak jak na niego przystało, odbija piłkę coraz mocniej, nie ma żadnych problemów z serwisem. Oczywiście trudno jest powiedzieć czy jego tenis jest już zbliżony do tego sprzed paru lat, ale na pewno w okresie przygotowawczym ciężko pracował i dziś spodziewam się kolejnego kroku w kierunku czołówki. Oczywiście przez ostatnie miesiące Amerykanin również nie spał, ale weźmy pod uwagę to, że to nie jest tenisista o potencjale Cypryjczyka, który mógł jeszcze coś zmienić w swojej grze. CFab napisał, że jeśli Fishowi siądzie serwis to może być różnie. Uważam, że dziś dosłownie wszystko zależało będzie od Baghdatisa i tylko on może ewentualnie przegrać ten mecz jeśli wyjdzie na kort i będzie już myślał o wszystkim oprócz gry. Jednak właśnie dlatego typ podałem ze stawką 8/10 a nie 10/10...
Zdziwię się jeśli faworyt nie wygra tutaj 2:0
 
B 3

bart-1988

Użytkownik
Hmm co do waszych przemyśleń i analiz muszę przyznać, że granie na Baghdatisa o kursie mniejszym niż 1.6 jest dla mnie niezbyt dobrym posunięciem. Oczywiście wiadomo, że Australia to jego teren, tutaj najlepsze turnieje w karierze, być może i klimat mu odpowiada w tej części świata. Pytanie tylko czy Fish tak łatwo mu pozwoli wygrać? Myślę, że jest to typowy mecz nie do grania, jeśli widzieliście spotkania Fisha to naprawdę grając na returnie jest strasznie ciężko rywalom, ma 2 dobre serwisy, przy drugim również nie puszcza ręki z czego sporo double faultów, ale jeśli serwis mu siedzi to potrafi pokonywać nawet ... Federera i innych z czołówki. Nie można powiedzieć, że Bagietka jest w formie itp. bo dowiemy się to po paru meczach dopiero, a ten jak dla mnie jest wielką zagadką. Jedynie w Twoim typie Mozi utwierdza mnie ich poprzedni pojedynek, w którym nie było wątpliwości kto tego dnia był lepszy. Jednakże dla mnie Fish to zawsze wielka niewiadoma i nie radziłbym drogiego grania.
Co do moich przemyśleń to na jutro mam dwa wg mnie wartościowe typy, oba z turnieju w Chennai:
Kim - Brands -&gt; typ 2 - kurs 1.83 w toto-mix ⛔
Jak dla mnie kursy zdecydowanie nie odzwierciedlają faktycznych szans obu graczy w tym pojedynku. Kevin Kim można powiedzieć, że jest już u schyłku swojej kariery i wiele w niej nie osiągnął. Jest to typowy zawodnik prezentujący styl all-rounder&#39;a. Moim zdaniem nawet jego pierwszy serwis nie jest na tyle mocny i dokładny żeby zagwarantował mu jakąś większą ilość &quot;cheap pointów&quot;. Co do grania na returnie to też nie zachwyca, backhand kuleje strasznie, a forehand też nie ma tyle dynamiki, aby bezproblemowo kończyć wymiany. Co mogę powiedzieć o Brandsie? Oczywiście wiemy, że gwiazdą tenisa to on nie zostanie, bo jest to typowy gracz, maszyna, która prezentuje to co w tenisie na tym poziomie jest najłatwiej przyswajalne dla graczy o jego warunkach. Otóż na pewno zagrywka, jest to jego jedna z mocniejszych stron, jestem pewien, że pierwszy serwis sprawi wiele problemów Amerykanowi i i returny nie będą dostatecznie odległe, aby mógł prowadzić normalne wymiany. Po kilku obejrzanych spotkań Niemca mam tylko jedną wątpliwość, jego backhand jest tak samo słaby jak backhand rywala i po prostu krzywdy to przeciwnikowi nim nie zrobi. Dlatego często ustawia się na forehand i zostawia więcej kortu po stronie forhandu i z jakimiś wyjadaczami z top 30 kończy się to głupimi stratami. Jednak zmierzam do tego, że jeśli będzie potrafił radzić sobie na jako takim poziomie z backhandu to jeśli dojdzie do uderzenia z &quot;łatwiejszej strony&quot; to już Kim będzie na straconej pozycji, bo atomowy forehand to dla mnie cecha charakterystyczna młodego Niemca. Myślę, że można dodać do tego, że po prostu jest zawodnikiem bardziej perspektywicznym i okres przygotowawczy mam nadzieję, że nie zawalił i pokaże poprawny tenis w swoim wykonaniu co na Kima z pewnością wystarczy. Stawka nawet 8/10.
Lacko - Lu -&gt; typ 1 - kurs 1.77 w toto-mix ✅
Tutaj myślę, że w porównaniu do powyższego typu spotkanie trochę trudniejsze, ale również kurs zachęcający do grania. Lukas Lacko co można powiedzieć o chłopaku, otóż jest jeszcze młodym zawodnikiem (rocznik 87) i jak na swój wiek potrafi radzić sobie dobrze z zawodnikami swojego pokroju. Co do specyfikacji jego gry to zdecydowany baseliner, poprawny serwis i jeśli ma okazje gra świetnie z forehandu. Jest też zawodnikiem, który nie odpuszcza nawet trudnych piłek, jego gra jest dostosowana do twardych kortów ponieważ nie preferuje żadnych slajsów, drop shotów, a stawia na siłę i regularność. Natomiast Lu jest zawodnikiem, który nigdy nie podobał mi się i nie będzie podobać, to typowy azjatycki walczak, który do obecnej &quot;kariery&quot; doszedł (niech zgadnę) ciężką i sumienną pracą, bo nie widzę w nim odrobiny talentu. Ciężko stwierdzić w czym jest tak naprawdę dobry, no na pewno jest tenisistą cierpliwym i nie podpala się. Potrafi niektóre akcje prowadzić tak długo, że wyczeka na błąd przeciwnika. Oczywiście zaatakować też potrafi, ale Lacko z jego próbami ofensywnymi powinien sobie poradzić. Serwis poprawny, ale też dużo łatwych punktów dzięki niemu nie zdobędzie. Słowak zdecydowanie o większych aspiracjach, jeśli chce wskoczyć do ATP touru i wyjść z challengerowego poziomu to musi od początku sezonu grać na najwyższych obrotach. Dodam do analizy, że Lacko prowadzi 1-0 w bezpośrednich starciach. Jak dla mnie typ 7/10.
 
hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
A miałem szybko napisać coś o tym spotkaniu i jednak nic więcej nie wyduszę niż koledzy wyżej, po pierwsze to się ciesze że Jużnyj wyleciał już w dzisiaj, kolejną osobą której zbytnio nie trawie to właśnie Bagieta chłopak dobry ale jednak co on robi w kluczowych momentach to jest masakra na Bagiete nie stawiam od sezonu &#39;08 kiedy w ogóle opkazyjnie i tak stawiałem na niego i kiedy koncertowo przegrał serwując po spotkanie z Lopezem na Wimbledonie co on tam nie robił żeby Lopez to wygrał, naprawdę masakra od tamtej pory więcej razy zagrałem przeciwko i wychodziło na plus, chyba że Cypryjczyk grał z ogórkami i było na niego jakieś @ 1.30 to jeszcze można pójść na AKO, ale @ 1.40 na tego człowieka co jest jeźdżcem bez głowy z Fishem #55 rakietą świata to nie polecam, wygrać może wygra ale ryzyko trochę większe niż value na Bagiete.
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Sorry Hell, ale piszesz bzdury... Jaki jeździec bez głowy? Co on grał w sezonie 08? To był jego najgorszy rok w karierze, kiedy nękały go przewlekłe kontuzje, miał wielkie problemy przede wszystkim z plecami, a to dla tenisisty chyba najgorsza z możliwych urazów. W trakcie meczy często był zmuszany do proszenia o przerwy medyczne... I to w sumie zahamowało jego karierę. A co do jego stylu. Pomijając to jak grał wtedy gdy na kort wychodził nie w pełni zdrów, bo nadmierne atakowanie w sytuacji gdy wszystko cie boli jest czymś powszechnym w zawodowym tenisie. Natomiast w sytuacji normalnej, takiej jak dziś on gra mocno, ale nie jest żadnym ryzykantem, powiem nawet że z głębi kortu jest bardzo regularny patrząc na to jak mocno uderza piłeczkę. Forma jest lekką niewiadomą, ale przecież on nawet kompletnie bez formy ma pewne możliwości i uwierzcie mi serwis i volley Fisha (ba... nawet jeszcze ten kąśliwy forhend!) to na Bagiete nawet w rozsypce za mało. Za dużo tenisa się naoglądałem w życiu by uwierzyć w to, że w tym meczu będzie miał jakieś problemy. W dalszą polemikę się nie włączam, poczekajmy do spotkania, a ewentualnie jutro możemy porozmawiać w temacie do relacji.
 
vizjerei 1

vizjerei

Użytkownik
Bagieta to jest &#39;Jezdziec bez glowy&#39; i tu nie ma zadnej dyskusji. Nie ma chlopak najchlodniejszej lepetyny i czesto w waznych momentach sie zbyt podnieca. (Hellraiser - dokladnie, mecz z Lopezem na Wimbledonie, pamietam jak dzisiaj, strach sie bac) Jednak nie zmienia to faktu, ze jest to cholernie utalentowany gracz, ktory gdy nie jest nekany kontuzjami, jest wstanie zbudowac, jak to zrobil pod koniec 2009 sezonu, jako taka pewnosc siebie i poswieca sie treningom na calego to gra piekny i efektywny tenis i jego badz, co badz nerwica na korcie nie jest takim wielkim problemem. Safin, Youzhny, X-man, czy jeszcze nie tak dawno Verdasco wszyscy wielkie talenty wedlug mnie, ale nie maja wrodzonego spokoju i opanowania, ale to nic bo talent to jednak talent. Bagietkarz wygral z Fishem. Ktos wygral, ktos przegral, nie ma co sie napinac, kilka wdechow i niech wszyscy sie ciesza tenisem w nowej dekadzie. Wszystkim zycze wygranych z tego krolewskiego sportu w nowym 2010 roku! ;)
 
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
Nie zgodze sie, ze Bagieta to jezdziec bez głowy. Wiadomo jakie ma korzenie i ma zabawowy charakter lubi rozbawic publike i zachwycac niebywałymi zagraniami. Gdyby nie kontuzje to TOP 15 jak nic. Jak gra ważne mecze gra bardzo mądrze, mam nadzieje i z te czasy wróca!
A wygrana 2:0 z rybką troszke mnie zaskoczyła


Garcia-Lopez, Guillermo
- Darcis, S 1.55
Moją krótką analizę zaczniemy od Belga, który aby zagrać tutaj musiał przejść przez 3 rundy eliminacji. Tak wiec grał tutaj 3 dni pod rząd i to nie były łatwe mecze, wczoraj 3 setówka, a z dugiej strony to plus poznał juz tutejszy klimat, korty. Myśle, ze sam awans do turnieju głownego jest dla Darcisa sporym sukcesem. Już w pierwszej rundzie bedzie musiał zagrać z naprawde solidnym Hiszpanem z którym w przeszłości juz dwa razy przegrywał i to bez wiekszej walki. To jednak pierwszy mecz w sezonie dla Guillermo, wiec naprawdę trzeba spokojnie ze stawką!
Maamoun, K- Kubot, L 0:2 1.50
Tutaj naprawde krótko, zupełnie anonimowy zawodnik gospodarzy, kolejny który dostał tutaj przepustke, i raczej liczy na wygranie kilka gemów.... Wiec lepiej przejde do Łukasza, myśle, ze bardzo zalezy Polakowi na tym turnieju, poniewaz poczatkowo mial wystapic w turnieju w Brisbane ale tutaj zwolniło sie jedno miejsce i zmienil swoje plany. Dochodziły mnie słuchy, ze Łukasz przepracował okres przygotowawczy na 100% po krótkich wakacjach na jednej z wysp wybra sie do Czech gdzie szlifował forme. Szybkie 2:0 dla Polaka i w 2 rundzie czeka juz Ukraińska rakiera nr. 1!
http://tenis-widzu89.blogspot.com/ tam jeszcze wiecej o tenisie pozdrawiam
 
hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
GGL - Darcis @ 1.67 ⛔ 4/6 1/6
Pierwsza runda najbardziej opłacanego turnieju w tym tygodniu gdzie wpisowe wynosi około 10k $. Hiszpan GGL który dobrze radzi sobie na cegle, wykorzystuję sobie swoje warunki do dobrej gry na HC i będzie grał spotkanie z kwalifikantem z Belgii, Darcisem który nie miał aż takich ciężkich kwalifikacji pokonał Dodiga, Evansa i Nilanda z którym miał najwięcej kłopotów i stracił z Irlandczykiem seta. H2H 2-1 dla Hiszpana i myślę że i tutaj Hiszpan nie odda pola Darcisowi który ostatnio więcej przegrywał na szybkich nawierzchniach niż wygrywał gdzie GGL na koniec sezonu doszedł do ćwierćfinału w Sztokholmie może byłby wyżej lecz jednak wtedy natrafił na Soderlinga, dzisiaj myślę że Darcis po szarpanej grze podda się w końcowym rozrachunku.
Bopanna - Wawrinka O20g @ 1.75 ⛔ 1/6 4/6
Hindus Bopanna średniak deblowy który od końcówki tamtego sezonu postanowił grać też singla bo z jego s&amp;v, mocnym serwisem i fh jest szansa na pewno ogrywać się na challengerach i zdobywać dodatkowe punkty jak i kasę gdzie na terenach blisko własnego kraju jak i ojczyźnie gra na bardzo dobrym poziomie dostając dzikie karty czy przechodząc kwalifikacje tak było na końcówce sezonu gdzie przeszedł w Kuala Lumpur kwalifikacje pokonał Acasuso 4/6 6/3 6/4 i w kolejnej rundzie stoczył bardzo dobre spotkanie z Gonzo gdzie Hindus poległ 4/6 6/3 4/6 kolejny raz oglądałem go w kwalifikacjach do challnegera w Akwizgraniu poprzez stream który funduję organizator turnieju gdzie pokonywał w bardzo widowiskowym stylu jakim prezentuję Schoorela 6/7 6/2 7/6 i w decydującej rundzie Sorensena który też niczego sobie prezentował się też bardzo dobrze ale jednak Bopanna wygrał 4/6 7/6 6/3 później w I. rundzie grał spotkanie z Stadlerem gdzie z trzy razy w decydujących piłkach sędziowie kradli punkty Hindusowi który poprzez rozwalanie paru rakiet i wyzywaniu arbitra dostawał ostrzeżenia, gdzie po tych incydentach już tylko przebijał piłki na pałe żeby jak najszybciej skończyć mecz. W spotkaniu z Wawrinką jeśli Rohanowi serwis będzie siedział będzie musiał dodatkowo szybko kończyć akcję ostatnim materiałem do taktyki może posłużyć się meczem pokazowym gdzie Wawrinka przegrał z Soderlingiem 6/7 6/7.
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Nie będę już się dłużej wdawał w bezsensowną dyskusję o Baghdatisie. Kto widział choć jeden jego mecz (może poza tym &quot;pamiętnym&quot; Wimbledonem) wie jakim typem zawodnika jest...

Viktor Troicki - Oliver Rochus 1 @ 1.50 (7/10) ✅

Kolejny mecz z kursem który mnie niesamowicie zaskoczył (oczywiście pozytywnie). Viktor to w moim przekonaniu naprawdę spory talent i w niedalekiej przyszłości może sporo osiągnąć, ale (co istotne) chyba przede wszystkim na hard court. Posiada naprawdę fajny forhend, bekhend bez błysku, ale też nie jest słaby. No i przecież najważniejsze czyli precyzyjny i mocny serwis. Gra na ogół mocno, choć popełnia już o wiele mniej błędów własnych niż wcześniej. Widziałem jego pierwszy mecz w Doha i w sumie jego gra była dobra, trzymał inicjatywę od początku do końca. Chłopak systematycznie robi postępy, które są widoczne gołym okiem. Oliverowi brakuje kończącego uderzenia, atakuje biegając do siatki gdzie daje sobie rade, jednak przy tym wzroście ma utrudnione zadanie (niewielki zasięg) a po za tym przygotowanie tych akcji jest na ogół (może trochę inaczej było gdy grał najlepszy tenis w karierze) mizerne, bo serwis Rochusa jest w ścisłej czołówce... najsłabszych w 100 ATP. Na cegle jeszcze na pewno co nieco ugra, na hardzie pewnie też! Tyle że nie z takim &quot;tuzem&quot; jak Troicki. Bukmacherzy wystawili na to spotkanie kurs 1.50, który mnie osobiście w 100% satysfakcjonuje!
 
wlodar 204

wlodar

Użytkownik
Mozi, co do serwisu Troickiego... Pomijając jego stronę wizualną, bo service-motion ma trochę pokraczny, to pierwsze podanie jest rzeczywiście bardzo efektywne, jego siła (średnio pod 190km/h), kierunkowość, urozmaicenie to duży handicap, to drugi serwis jest fatalny, jeden z najgorszych w top 50. Grany lekko (średnio około 145km/h) pasywnie, przez środek kortu, jest bardzo podatne na kontrę. Zresztą statystyki wygranego oscylują wokół 45%, co mówi samo za siebie.
Co do stylu jego gry z głębi kortu, to &quot;nie gra na ogół mocno&quot;, to nie siła odgrywa wiodącą rolę, chociaż potrafi przejść płynnie do ataku. Ce****e precyzja uderzeń, płynne zmiany kierunków, jeśli złapie rytm - to regularność, dobra praca nóg - szybkość.Typowy ofensywny counter-puncher.
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
W sumie zgadzam się. Pisząc, że gra mocno miałem na myśli to, że uderza piłeczkę stosunkowo mocno i płasko (bo mimo wszystko nie jest to tenisista grający lekko, ale podpisuje się pod tym co napisałeś). Co do błędów. Jeszcze w 2008 roku oglądając jego mecz, widziałem przede wszystkim masę ataków i niestety ilość niewymuszonych błędów wołała o pomstę do nieba. W roku ubiegłym zrobił niesamowity postępy, a w pierwszym meczu tego sezonu zaprezentował się również przyzwoicie, a przecież nikt nie wymaga super formy już w 1 rundzie. Z tym, że dobrze pracuje na nogach, jest szybki oczywiście też się zgodzę. Na pewno w meczu z Rochusem nie powinien mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa...

Pozostałe jutrzejsze mecze zapowiadają się niezwykle ciekawie. W Brisbane zagra Baghdatis z Berdychem. Kursy na razie równe, raczej sensu grania na jednego czy drugiego nie ma, ale można powoli zastanawiać się nad overem gemowym. Bagieta grał wczoraj pewnie, tyle że miał krótkie przestoje, których Fish nie wykorzystał. Berdych jest o wiele solidniejszym tenisistą i myślę, że ten mecz nie powinien skończyć się w dwóch setach. O tym jeszcze napiszę jutro, jeśli się zdecyduje na ten typ. Jednak jeśli ktoś ma już jakieś ciekawe propozycje na kolejne dni to można się nad nimi zacząć wspólnie zastanawiać już teraz ;)
 
F 0

filweb

Forum VIP
Co do Baghdatisa - dołączam do grupy &quot; jeździec bez głowy &quot;. Zawodnik o tyle utalentowany, co niestabilny, skłonny do znacznych zmian jakości gry w niewielkich odstępach czasu, lubi prezentować różne sztuczki. Mimo wszystko gracz utalentowany, wysokiej klasy, jednak nie tej najwyższej.

Ze spotkań na noc i jutrzejszy ranek z ATP lekko polecam zagrać Levy&#39;ego i Gicquela, jeden z nich powinien wygrać, a i w takim wypadku cała operacja przyniesie nam zysk.
 
B 3

bart-1988

Użytkownik
Na jutro Giraldo i Kubot.
Ten pierwszy pokazał, że potrafi świetnie zagrywać i coraz lepiej radzi sobie na kortach twardych. Hajek? Nie wierzę, że byłby w stanie sprawić mu jakieś większe problemy. ✅
Kubot tutaj też świetny kurs i wg mnie fantastyczny przeciwnik dla naszego rodaka ponieważ Ukrainiec preferuje częste wypady do siatki a taka gra odpowiada Kubotowi, gdyż prowadzi on świetnie i rozsądnie wymiany. Widziałem Stakhovskiego w 1 rundzie i to zwycięstwo to chyba przez nerwowość Yozhnego, dlatego value bet na Kubota. ✅
 
hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
Blake - Gicquel @ 1.37 ✅ 6/3 3/6 7/6 3MP obronione

James jak najbardziej na podbitkę dzisiaj wieczorem, pokonał Sama to i Francuza powinien pokonać który ma nienaganny serwis i grę w polu ale jednak sądzę że nie wytrzyma tego spotkania z Amerykaninem przy dłuższych zagraniach czy przy returnie Jamesa. H2H 2-0 myślę że Blake dalej będzie dążył żeby odrabiać pozycję już na starcie nowego sezonu, a kurs jak najbardziej nadający się do AKO.
 
kamil90 69

kamil90

Użytkownik
Roddick - Ball ilość gemów w meczu: over 19.5 1.8
Dzisiaj w nocy Andy Roddick zagra w II rundzie turnieju w Brisbane z Australijskim olbrzymem Carstenem Ballem. Obaj tenisiści świetnie serwują, bardzo ciężko ich przełamać. Potwierdzają to także w tym turnieju. Ball w I rundzie nie dał nawet 1 szansy na przełamanie solidnemu Zverevovi. To świadczy o dobrej formie Carstena, który u siebie w swoje ojczyźnie będzie jeszcze bardziej uskrzydlony. Zapowiada się bardzo wyrównany pojedynek, kto wie, czy wszystko nie rozstrzygnie się dopiero w tie-breakach. Uważam, że linia 19.5 jest zdecydowanie zaniżona. Nie wiem dlaczego buki nie doceniają Balla(przykład:1r), A-Roda czeka trudny mecz, sam jestem ciekawy jak się potoczy to spotkanie.
Aha tak na marginesie, kurs poniżej 1.1 na Roddicka też jest w moim odczuciu o wiele za niski.
 
hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
Darcis - El Aynaoui +1.5s @ 1.80

Druga runda w Dausze wczoraj oglądałem spotkanie Marokańczyka który myśl taktyczną ma na dobrym poziomie, serwis i fh też gdzie bh lekko utyka no i wiadomo fit też na niezbyt wielkim poziomie bo Younes ma 38 lat i będzie na pewno tutaj kończył lub będzie chciał kończyć wymiany bardzo szybko, Darcisa wczoraj nie było sposób obejrzeć, ale myślę że bardziej po wpisowe wpadł tutaj GGL, a szkoda bo mógł tutaj coś pograć. H2H 1-1 wszystkie pojedynki na mączce, dzisiaj będzie gorzej dla Darcisa bo na tym HC który nie jest aż tak szybki to jednak będzie trudno odebrać serwis Younesowi który w meczu z kortowym cwaniakiem Deheartem radził sobie bardzo dobrze i stracił serwis tylko raz, a rywal na dodatek jak zawsze niewygodny bo leworęczny, po meczu z Deheartem. Gdyby Younes byłby trochę młodszy może bym zaryzykował że wygra spotkanie i jego przygoda z turniejem trwała dalej, ale tak jesli ma się pożegnać z turniejem powinien powalczyć dzisiaj o seta.
 
M 15

maciekgks

Użytkownik
De Heart wczoraj zagrał na żałośnie słabym poziomie. Przyznać trzeba, że przyjemnie ogląda się grę Marokańczyka jednak wątpię żeby wygrał z Darcisem. Wczoraj podczas drugiego seta już ledwo chodził. 38 lat robi swoje i dzisiaj faktycznie więcej niż seta nie powinien ugrać. Darcis jednak nie jest wielkim graczem i wcale nie jest 100% pewniakiem. Mimo wszystko sądzę, że belg wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko. Kurs około 1,40.

Oprócz tego na Staszka Wawrinke można zagrać. 1,14, lub 2:0 po ok. 1,50. Wczoraj Stachu grał z wcale nie takim beznadziejnym Boppanem (6:1, 6:4). Oglądanie takiej gry Szwajcara to czyta przyjemność. Solidny serwis, mocny forehand, kapitalny backhand. Wszystko bardzo pewnie i ani na moment zwycięstwo Stanislasa nie podlegało dyskusji. Jego rywalem jest niezły, potrafiący czasami sprawić niespodziankę Amerykanin Russell. Mimo wszystko różnica między zawodnikami jest tak ogromna, że 2:0 wydaje się czystą formalnością.
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Łukasz Kubot - Sergiy Stakhovsky 1 @ 1.94 (5/10) ✅

Ukrainiec kelnerem nie jest, powiem nawet że jest tenisistą bardzo ciekawym, którego stać w przyszłości (może nawet tej niedalekiej) na duże sukcesy, jednak dziś przyjdzie mu zmierzyć się z naszym Łukaszem Kubotem i trochę jego atuty ofensywne w pojedynku z polakiem stają się mniej przekonujące. Czy to serwis, czy forhend, czy częste wypady do siatki w meczu ze świetnym deblistą zza zachodniej granicy swojego kraju nie są czymś co może mu dać przewagę. Łukasz już w zeszłym sezonie pokazał, że z rywalami, którym do sukcesu potrzebne są atrybuty z którymi na co dzień spotyka się w meczach deblowych (w wykonaniu najlepszych par na świecie) radzi sobie świetnie. Mocne serwisy, czy wypady do siatki nie robią na nim wrażenia. Tylko w końcówce roku 2009 ograł Ginepriego, Roddicka, czy Berrera. To pokazuje, że świetny return, umiejętność zagrania passing-shota posiada, a przecież do tego trzeba dodać to, że sam serwuje bardzo solidnie, potrafi płynnie przenieść się pod siatkę gdzie również daje sobie świetnie rade. W dodatku nie jest to jeździec bez głowy, w dłuższych wymianach także potrafi podtrzymać wymianę i nawet zaatakować w najmniej spodziewanym momencie. Może i jest on z lekka nieprzewidywalnym tenisistą, jest jednak jedno ale, zdarzają mu się słabsze mecze, tylko te &quot;wpadki&quot; nie przytrafiają się w najważniejszych spotkaniach (takich jak niewątpliwie to), tylko spotkaniach o znacznie lżejszym ciężarze gatunkowym, (np. turniejach kwalifikacyjnych czy challengerach) gdy gra o znacznie mniejszą stawkę. Nad tym meczem długo się zastanawiałem, jednak myślę, że w tej sytuacji typ na naszego rodaka jest w pełni uzasadniony, a kurs bardzo ciekawy do gry ;)!

Andreas Seppi - Ernests Gulbis 2 @ 1.59 (7/10) ✅

Oglądałem poniedziałkowy mecz Łotysza w Doha i od razu byłem pewny, że w następnym meczu zagram na niego (wiedząc na kogo może trafić). Padło na Włocha i w sumie to bardzo dobry rywal dla Gulbisa. Niby Seppi nie kaleczy serwisu (bo nie powiem żeby on był na wysokim poziomie proporcjonalnie do wzrostu), do tego radzi sobie całkiem nieźle pod siatką gdzie jednak nie biega w co drugiej akcji. Z głębi umie podtrzymać wymianę i należy wspomnieć o fajnym forhendzie. Solidny, raczej defensywny gracz u którego sporo zależy od formy dnia. Tyle że wszystkie atuty które wymieniłem u niego Gulbis posiada... Na nieco wyższym poziomie. Ktoś powie to dlaczego w rankingu to Seppi jest kilkadziesiąt miejsc wyżej? Oczywiście (o czym wszyscy pewnie wiecie) to przez tragiczny poprzedni sezon gdzie Ernests miał problem z rozegraniem dosłownie jednego dobrego spotkania. Jego bolączką jest teoretycznie bekhend, który rywale na ogół mu skrzętnie ogrywają (choć to zasługa tego, że niecącą narażać się na kontry z fenomenalnego forhendu), ale przecież i to uderzenie nie jest u niego słabe. Potrafi nim minąć, a w trakcie meczu zaskakuje już &quot;firmowym&quot; skrótem bekhendowym. Szczerze mówiąc nie widzę dziś najmniejszych szans dla Seppiego i typuje pewne zwycięstwo faworyta. Ma po prostu o wiele większy potencjał tenisowy...
 
ziuta 0

ziuta

Użytkownik
Jak najbardziej popieram typ na naszego zawodnika. Praktycznie coraz lepiej się prezentuje i zawodnicy z górnej części tabeli zaczynają się z nim liczyć. Dodam tylko, że w jednym z wywiadów wczoraj (telewizja RAI) Sergiej wspomniał o naciągniętym i dokuczającym ścięgnie łydki i będzie się starał trzymać blisko linii końcowej i będzie na pewno mniej podbiegał do siatki. Więc bardzo dobra okazja dla Łukasza który lubi grać wolejami. Sama zagrałam za średnią stawkę. typ zasługuje na 7/10.
 
B 3

bart-1988

Użytkownik
Moje dwa typki na dzisiaj weszły dosyć pewnie, Giraldo 6-4 i 6-2, Kubot 6-2 i 7-6. Oglądałem Berdycha i naprawdę gra niesamowity tenis, serwis jak zwykle na wysokim poziomie, ale ten jego forehand nie do opisania. Z byle jakiego miejsca na korcie potrafił tak mocno i precyzyjnie nim uderzyć, że Baghdatis był po prostu bezradny. Berdych również świetnie returnował, niektóre wydawałoby się serwisy nie do odbioru przebijał na drugą stronę w bezpieczne miejsca. Jestem pełen podziwu.
Mazi dał typek na Kubota i Gulbis z tym drugim typem zgadzam się w 100%, gulbis to podobny styl do Berdycha, ale bardziej urozmaicony i bardziej szalony co nie zawsze przekłada się na pozytywne wyniki, ale jest dla mnie zdecydowanym faworytem. Musi zacząć wygrywać, nie ma sensu po raz kolejny rozpisywać się o jego potencjale. Niepokoi tylko ten kurs w granicach 1.55 już tylko, gdyby był 1.7 - 1.8 jak na początku to super value bet, a tak trochę ryzyko jest większe.
 
K 4,2K

kamilkilku

Użytkownik
Spotkanie: Gael Monfils - James Blake
Typ: Gael Monfils
Kurs: 1.78
Bukmacher: pinnacle
Analiza: W czwartek 7 stycznia w australijskim turnieju tenisowym w Brisbane zostaną rozegrane mecze ćwierćfinałowe. W najciekawiej zapowiadającym się meczu o godzinie 12-00 czasu polskiego Francuz Gael Monfils zmierzy się z Amerykaninem Jamesem Blake&#39;iem. Spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco, tym bardziej, że bardzo trudnym zadaniem jest wskazanie faworyta tej rywalizacji. W nieco lepszej pozycji wyjściowej wydaje się być jednak Francuz, który jest obecnie wyżej sklasyfikowany aniżeli Blake. Gael Monfils to aktualnie 13. rakieta na świecie. Jest to zawodnik o niesamowitym charakterze, który napsuł już krwi nie jednemu tenisiście ze ścisłej czołówki. Ogromnym atutem francuskiego tenisisty jest znakomity serwis, który nie jednokrotnie pozwolił mu wygrywać mecze. Gael Monfils w Brisbane ma już za sobą dwa rozegrane mecze. Oba spotkania były łatwe, bowiem trzy setowe. Monfils zainaugurował sezon meczem z innym Amerykaninem Taylorem Dentem. Początek tego spotkania był wyrównany o czym świadczą dwie rozgrywki tie-breakowe w pierwszych dwóch setach. Pierwsza partia to zwycięstwo Francuza 7/6 zaś druga rewanżowa i 6/7 dla Denta. Trzeci decydujący set to już zdecydowanie lepsza gra faworyzowanego Monfilsa i pewne zwycięstwo 6/2. Podobny przebieg miał także drugi mecz, w którym Monfils grał ze swoim rodakiem Florentem Serrą. Pierwsze dwa sety to także dwa tie-breaki, z tym że pierwszy set wygrany przez Serre a drugi dla Monfilsa. Trzecia partia to także jak w meczu z Dentem, teatr jednego aktora. Monfils znów zagrał na najwyższym poziomie w trzecim secie i wygrał tracąc tylko jednego gema. Powyższe wyniki świadczą o tym, że Monfils w miarę upływu czasu gra coraz to lepiej a mecz z Amerykaninem może właśnie być trzysetowym pojedynkiem. James Blake to obecnie 44. tenisista w rankingu ATP. W australijskim turnieju Blake podobnie jak jego rywal ma za sobą dwa trzysetowe zwycięstwa. Amerykanin w pierwszym bardzo wyrównanym meczu pokonał rodaka Sama Querreya 4/6 6/3 6/4. Trzeba przyznać, że Blake w tym meczu miał sporo szczęścia, bo mógł tutaj paść dosłownie każdy wynik. We wczorajszym meczu James Blake grał z innym Francuzem, dużo słabszym od Monfilsa, Marciem Gicquelem. Spotkanie także było bardzo zacięte ale zakończone ostatecznie zwycięstwem Amerykanina 6/3 3/6 7/6. Obaj panowie dawno już ze sobą nie grali. Ostatni mecz miał miejsce podczas turnieju w Rzymie, gdzie lepszy okazał się Blake, ale dziś nie ma to większego znaczenia, bo mecz był rozgrywany 2 lata temu. Myślę, że w dzisiejszym ćwierćfinale Monfils, który wraca do wielkiej formy zrewanżuje się za ostatnią porażkę i pokona Blake&#39;a.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom