ATP - Bastad, Bogota, Umag 20.07.2015 - 26.07.2015

[piotrek0422]

Gdyby to było takie proste do ustalenia to by buków nie było.
Moim zdaniem pytanie z cyklu głupich.

Moim zdaniem nie ???? Na pewno stawiałes na zakłady live czyli oglądając mecz dochodzisz do pewnych wniosków i na och podstawie stawiasz ,pytam o te wnioski

 

[vasyl86]

Arnaboldi - Janowicz ---- Arnaboldi @ 3,18 Pinnacle
Przy takim kursie na Włocha warto coś postawić na jego wygraną. Janowicz w tym roku słabiutko grał na clayu, wygrał chyba tylko z młodym Francuzem Hamou w 1 rundzie Roland Garros. Na trawie udało mu się osiągnąć ćwierćfinał w Halle, a poza tym również bardzo kiepsko, nie trzeba chyba przypominać, że trawa to ulubiona nawierzchnia Janowicza. Polak jest w słabej formie w tym roku i nie zmieni mojej opinii wygrany ostatnio mecz ze Stakhovskym podczas Davis Cup. Ukrainiec ostatnio obniżył loty i zdołał z nim wygrać nawet Przysiężny. Zresztą Janowicz zawsze starał się bardziej grając dla reprezentacji - w pucharze Davisa grał na 100%, a w turniejach ATP różnie z tym bywało - takie przynajmniej mam wrażenie. Dzisiaj zagra z ogranym na clayu Włochem, który przeszedł kwalifikacje do turnieju głównego i ma naprawdę spore szanse na zwycięstwo. Włoch reprezentuje poziom challengerowy, ale na Polaka grając na clayu to może już wystarczyć. Janowicz nie jest mistrzem długiego przebijania piłki i rywal może być niemal pewien, że w końcu dostanie prezent.

 

[roxanne]

Opcja, ze Radek sie zmeczy padla skoro koncza na trzezwo wiec smialo mozna z tego zrezygnowac jak ktos nie ma pewnosci, nie czuje tego meczu a ma okazje sobie to bloknac.

 

[lubinek95]

Janowicz na clayu i 2:0? I jeszcze kurs na ten wynik nazywasz bardzo dobrym?...
Przeczytaj post kolegi wyżej i sprawdź historię Jurka na tej nawierzchni :]

Popatrz co napisałem w dalszej części tego postu z kim gra Janowicz, a z kim gra Włoch w turniejach i granie w stronę włocha to wyrzucanie dzisiaj pieniędzy, jak dla mnie, ale każdy ma swoje zdanie i nie neguje typu na włocha, poczekamy zobaczymy co to będzie ????

 

[ahmedinho]

Popatrz co napisałem w dalszej części tego postu z kim gra Janowicz, a z kim gra Włoch w turniejach i granie w stronę włocha to wyrzucanie dzisiaj pieniędzy, jak dla mnie, ale każdy ma swoje zdanie i nie neguje typu na włocha, poczekamy zobaczymy co to będzie

no patrzę i czytam, tylko nie chcesz przyjąć do wiadomości, że na Jurka na clayu może wystarczyć średnio ogarnięty grajek z challengerów. JJ i dłuższe wymiany nie idą w parze, no ale jak cię przekonuje pokonanie mega słabego Stacha w hali, którego pyknął także nasz Ołówek, to ok. Ale nie pisz, że kurs jest na to zdarzenie dobry
Dla mnie granie JJ na dokładny wynik i to na clayu to wyrzucanie pieniędzy. Ale to sport, zobaczymy jak będzie.
pozdro

 

[konar25]

Popatrz co napisałem w dalszej części tego postu z kim gra Janowicz, a z kim gra Włoch w turniejach i granie w stronę włocha to wyrzucanie dzisiaj pieniędzy, jak dla mnie, ale każdy ma swoje zdanie i nie neguje typu na włocha, poczekamy zobaczymy co to będzie ????

Ale jakie znaczenie ma niby z kim gra Janowicz na cegle skoro on i tak od każdego zbiera baty na tej nawierzchni?
Włoch ma słabszych przeciwników bo jest niżej w rankingu i na innych nawierzchniach zupełnie sobie nie radzi ale w takich okolicznościach gdy Jerzy jest zmęczony po walkach w Pucharze Davisa set na Włocha wyglada jak promocja miesiąca i ja to pobieram Arnaboldi +1.5 seta Pinnacle 1.763

 

[skolsik1]

Popatrz co napisałem w dalszej części tego postu z kim gra Janowicz, a z kim gra Włoch w turniejach i granie w stronę włocha to wyrzucanie dzisiaj pieniędzy, jak dla mnie, ale każdy ma swoje zdanie i nie neguje typu na włocha, poczekamy zobaczymy co to będzie ????

Granie na Jurka gdziekolwiek i z kimkolwiek (nie mówiąc już o Clayu) to jest właśnie wyrzucanie pieniędzy w błoto Widzę, że niektórzy nadal się nie nauczyli i, mimo spektakularnych wtop po kursach 1,08 uważają Jurka za wielkiego gracza (bo wygrał ze Stakhowskim ? ???? ), a nie przypominam sobie dobrego meczu w jego wykonaniu w tym roku (tylko błagam nie mówcie, że był w jednym finale, bo tam przeciwnicy sami przegrywali mecze)
Arnoboldi +1,5 seta @1,71 Óni jak dla mnie jak najbardziej do gry. Nawet jeśli jakimś trafem Jurek wygra to na pewno nie będzie spacerku. Kilka osób wcześniej już charakteryzowało obu graczy, więc nie będę powielał. Solidny rzemieślnik w postaci Włocha kontra rozkapryszony dzieciak w postaci Polaka. Tyle wystarczy, żeby opisać ten mecz

 

[cuadrado]

Pablo Carreno Busta - Martin Klizan
Klizan @ 2.02 6:7 7:6 1:6

Klizan, 37 rakieta świata, zawodnik leworęczny,dwa lata starszy od swojego rywala raczej nie może zaliczyć tego sezonu do udanych. Mniej więcej do kwietnia nie osiągał jakichś super wyników. Pojedyncze udane występy nie pozwalały mu na przebrnięcie choćby ćwierćfinału. Potem przyszedł niezły dla niego mały turniej ATP w Casablance, który wygrał. Specjalnej obsady tam nie było ,ale ograł np. solidnego na mączce Almagro. 2 dni po zwycięskim turnieju przegrał w 1R Monte Carlo z Troickim, ale nie zagrał jakoś tragicznie, niezłe 3 sety. No i półfinał w Barcelonie. Nieźle obsadzony turniej, odpadł z Nishikorim i raczej pozostawił po sobie niezłe wrażenie. I potem się zaciął. Krecz w Madrycie, 1R w Rzymie, 2R na French Open,choć tam akurat trafił na Simona. Trochę niespodziewanie pojechał do Czech na challengera,ale nie nagrał się tam zbyt długo bo odpadł w 2R. Zrobił sobie trochę przerwy,wrócił na trawę,ale nie wygrał meczu na tej nawierzchni i znowu wrzucił trochę przerwy.Teraz dwie wygrane w Davis Cup, z Copilem i Ungurem, w sumie łatwo po 3:0.
W przypadku Hiszpana, początek sezonu wyglądał podobnie do Klizana,a nawet gorzej. Do Estoril przegrywał praktycznie wszystko, 3 wygrane mecze, bez historii, bez błysku. W Portugalii lepiej, w końcu wygrał kilka meczy pod rząd i przegrał dopiero z Kyrgiosem, mimo iż był bliski wygranej. No i potem znów zaczęła się niezbyt dobra dla niego seria. 1R w Rzymie, 2 w Nicei, 2 we French Open i znów pierwsza runda,tym razem w challengerze(tym samym w którym grał jego dzisiejszy rywal). Stwierdził chyba że ATP jest narazie poza jego zasięgiem i załadował kilka wygranych w challengerze we Włoszech. Zrobił sobie przerwę na trawę, przegrał sobie oba mecze na tej nawierzchi i wrócił do rywalizacji na niższym poziomie ATP. W Brunszwiku przegrał z Krajinovicem, a w Poznaniu wygrał.Generalnie podładował sobie bilans na challengerach i próbuje powrotu na wyższy szczebel ATP. Na pewno na cegle grać potrafi i lubi,kiedyś mógł się pochwalić nawet kosmicznie wyglądającymi bilansami 54/19 czy 70/12 nabijanymi w turniejach niższej rangi. W tym roku nie pokonał nawet nikogo znaczącego z poziomu turniejów głównych ATP ,nie urwał seta Djoko (Klizan urwał,co zawsze jakimś tam wyczynem jest), generalnie nie ma wysokiej formy pomimo dwóch wygranych challengerów. Obawiam się że jego powrót do ATP może okazać się trudny bo Słowak na pewno mu się postawi.
Dziś Klizan powinien być lepszy.

 

[andre-agassi]

Z dzisiejszych meczów, przenoszę się z graczami do pięknego Umag. To nie miasto, to stan umysłu. Królestwo Carlosa Moyi. To co tu się działo na tych kortach niejednokrotnie przechodziło ludzkie pojęcie... Ale jak tu skupić się na grze w tenisa, kiedy robi się to 10 miesięcy w roku, a jest środek lata. 38 stopni, zero chmur, morze, piękne dziewczyny, oj Verdasco ma tam co robić.
W mocnych faworytów nie ma co tutaj uderzać. Myślałem o Coricu, ale czy młodzieńca nie zgubi szał ciał? Nie wiem, w normalnych okolicznościach powinien wygrać.

Ja zagram na Klizana z Bustą za 1.9 . Słowak świetnie spisał się w weekend z Rumunami, gdzie na wyjeździe zanotował bilans 6:0. Busta grał dobrze w Poznaniu. Mecz może być równy, ale dla mnie wiele przemawia tu jednak za naszym południowym sąsiadem.

 

[saltan]

Carreno-Busta P. - Klizan M. 2 @2.05 Pinnacle
Taki kurs na Klizana z Carreno? Trzeba wręcz pobrać. Owszem, Klizan psyche ma słabą, potrafi walnąć serię błędów, ale do takich mistrzów w tej dziedzinie jak Paire trochę mu jednak brakuje. Dosłownie przed paroma dniami 2 gładkie wygrane po 3:0 w DC z Ungurem i Copilem. Może to nie są Bóg wie jak solidni gracze, ale jakiś tam poziom prezentują. Obaj panowie przez większą część roku nic specjalnego nie pokazywali, ale Martin odpalił choćby w Casablance gdzie wygrał czy w Barcelonie gdzie był w półfinale i odpadł dopiero z Nishikorim. A pokonywał takich graczy jak Monaco, Almagro czy Robredo, a więc uznane marki w tenisowym świecie. Później trafił się nieco gorszy okres, ale teraz wydaje się, że forma wraca. Carreno tradycyjnie nabija statystyki chelkami. Dopiero co wygrał w Poznaniu, ale bądźmy szczerzy - obsada nie była z najwyższej półki. O ile dobrze pamiętam to była taka sytuacja, gdy prowadził już 4:0 i oddał przewagę tych 2 brejków. By ostatecznie wygrać tego seta bodajże 6:4:] Ale już podsumowując - Klizan to jednak niewygodna lewa ręka, całkiem solidne przebijanie i jeśli się nie zagotuje to naprawdę potrafi nieźle grać. Carreno jeśli pierwszym serwisem nie trafia - to koniec. Drugi serwis gorszy niż w WTA, po prostu tragedia. A i pierwszy nie jest nie wiadomo jak groźny. Martin ma tu sporą szansę na zwycięstwo i uważam, że stać go na nie. Kurs jest moim zdaniem przesadzony i widzę value w typie na Słowaka.

 

[bartezgambler]

Jerzy Janowicz vs Andrea Arnaboldi
Typ: DW 2:0
Kurs: 2.0-2.1
na dzisiaj postanawiam grubo pograć ten typ, ponieważ oglądałem mecze Jerzyka w Szczecinie, gdzie z Dolgopolovem przegrał, bo był słabszy o tyle w meczu z Stakhowskym był o niebo lepszy i pokazał, że grać potrafi w tenisa na wysokim poziomie, jak zagra 30% z niedzielnego spotkania to o zwycięstwo w 2 setach jestem spokojny, widać że się rozkręca co raz bardziej pod koniec sezonu. Warto również dodać, że ze Szczecina do Bastad daleko nie jest jakieś 1,5h samolotem do Malmo i ze stolicy ok. 30 min do godzinki i jesteśmy na miejscu, więc o tym nie będzie mowy. Może Polaka h2h na ziemii nie wygląda jakoś imponująco, ale zobaczmy z kim przegrywał w tym roku: L. Mayer, Dmitrov, Foginini to jakby nie patrzeć poziom taki, do którego Arnaboldi się nie zbliży, gra w kratkę w challengerach i do ATP mu daleko, mimo że gra głównie na ziemii to nikogo ciekawego na rozkładówce nie ma, bo Herberta czy Hanescu nie wliczajmy, mieli swoje pięć minut, ale w ok. 2008-10 roku, a nie teraz jedyny plus ma u mnie za pokonanie Kukuskhina w Rzymie, mimo że bez formy kazach to zawsze, ale granie z 200+ zawodnikami, a mecz z Jurkiem to jednak będzie sroga lekcja tenisa, coś w stylu 7-6 6-1 6-1 z powracającym po kontuzji Ciliciem na French Open, warto pograć 2:0, bo bardzo dobry kurs jest na to zdarzenie ????

Szanowny Kolego absolutnie nie podważam twojej wiedzy tenisowej ani przeczucia co do typu ale o Janowiczu parę słów "Inwestorom" się należy.
Po pierwsze jak już grać na Szopa to raczej jak jest dogiem wtedy częściej można na nim zarobić, gdy ustawiany jest w roli faworyta często topi mecze bądź "gubi" sety
Po drugie chłopak jest mentalnie i psychicznie nie przygotowany do tego sportu na tym poziomie. Jego gra i zachowanie na korcie jak i poza nim dobitnie pokazują, iż bez dobrego psychologa i trenera który weźmie go za mordę nic z tego nie będzie.
W tym sporcie jak przestajesz się rozwijać i stajesz w miejscu to się cofasz.
Janowicz bardzo przypomina Dolgopolova z początku kariery czy A. Calleriego(cała kariera), dziwnie przegrywane mecze, dziwne zachowania.
Z tym, że o ile Calleri robił to głównie dla kasy bo był uznanym "sprzedawczykiem" to u Dołgo i Szopa było widać brak głowy.
Ukrainiec z wiekiem jednak trochę się ogarnął a Janowicz dalej jest psychicznie rachityczny aż boli.
Reasumując nie warto drodzy Koledzy grać na Janowicza po takich śmiesznych kursach a tym bardziej nie warto grać na dokładny wynik setowy w spotkaniach tego gracza gdyż jest on tenisistą kompletnie nie przewidywalnym.

 

[maykixd]

Sarkissian @3.75 - ja zlapalem taki kurs, ale spadlo do 3 ;( co tylko mnie utwierdzilo w przekonaniu, ale szybko, bo mecz za chwile
no i pyklo az milo, dwa kursy po 4 dzisiaj in plus ????
zawodnik z 3 setki gra z Milmanem, ktory nawet w miare sobie radzi, jest to jego pierwszy mecz na hardzie po trawie (tutaj padl moj glowny argument za, bo bylem swiecie przekonany, ze gramy na cegle), ale tak, czy siak zostalo przeczucie ????

 

[saltan]

Ten typ podaje juz teraz, reszty mozna spodziewac sie jutro kolo poludnia. Jesten zmuszony pisac z telefonu, wiec postaram sie w miare krotko i na temat.
Schwartzman + Delbonis @2.01 Marathon
Kto by się spodziewał takich cyrków u Delbonisa. I Diego mnie zatopił.
Diego go z slabym w tym roku Istominem. Niezaleznie od nawierzchni Denis gral po prostu fatalnie. Moze poza Nottingham, gdzie zwyciezyl na trawie, ale to i tak byl mecz parodia. Diego na cegle trzyma calkiem rowny poziom, prezentuje sie naprawde solidnie od poczatku turniejow na cegle. Potrafil nawet urwac seta Federowi czy stoczyc 5 setow z Monfilsem. Nalezy do graczy cierpliwych, potrafi trzymac pilke w korcie. Jak Istomin bedzie mial slabszy dzien to sam sie bedzie lamal.
Cegla to zywiol i Delbonisa i Dutry. Wieksze szanse daje jednak Delbonisowi. Pare tygodni temu ogral da Silve w finale chelka w dwoch setach. Poza tym pare dobrych wynikow mlodego Argentynczyka, jak chocby polfinal w Genewie. Ostatnio na DC pokonal Troickiego na cegle 3:2, wychodzac ze stanu 0:2. Dutra to poziom chelkow. Oprocz jednego, gdzie doszedl do finalu to raczej odpadal w pierwszych rundach. Delbo powinien powtorzyc wynik sprzed niedawna i ponownie wygrac.

 

[roxanne]

Mathieu 2.24 2/10 pinn
Mamy wyraznie zwyzke formy Mathieu, w Brunszwiku pokonal Arguello, Ghema i de Bakkera, troche z Krajinovicem dal ciala nie wiem jak ten mecz wygladal to ciezko mi ocenic. W Bastad idzie od kwali Luczak, Windahl, Gio Lapentii oraz Chardy. z Jeremim cenna wygrana 7-5 6-3. Gulbis opisany wyzej, Lotysz rzostal sie z forma juz dawno temu i nie ma powodow aby ufac, ze wroci do wielkiej gry. 33latek z Francji trzy razy juz wygral z Gulbisem, Lotysz ani razu nie pokonal rywala. 2009, 2012 i 2013 Brisbane, Gstaad i Heilbronn challenger. Mathieu nie gra nic wielkiego ale przynajmniej sie stara i walczy nawet w challenger tour. Ernests narazie 5 wygranych w calym sezonie, nie ufam mu.

 

[gusto]

Ten Gulbis to taki dziwny zawodnik. Pamiętam go sprzed kilku lat gdy toczył wyrównane pojedynki z najlepszymi. W tym sezonie tragedia, przegrywa dużo i bardzo dużo meczów z kretesem. A może właśnie teraz już forma powoli wraca? Ja chyba tego nie ruszam, chociaż może właśnie lepiej na Francuza...

 

[dx2]

Coric-Al.Bedene 1 @1.83
Ale o co chodzi ? Przybite na jutro. Pewnie i przyjdzie czas kiedy ten turniej rangi 250 przestanie byc atrakcja dla Borny Corica jak dla Marina Cilica, ale narazie to tu trzeba grac i trenowac przed startem w Hamburgu. Coric jest na takim etapie, ze najpierw trzeba wpisac jakas wygrana do CV i na pewno warto byloby to zrobic w Chorwacji, a Chorwat juz jest wystraczajaco dobry jak popatrzy sie na jego mecze w szlemach. Coric wczoraj bardzo ladny mecz z Granollersem. Aljaz Bedene moze i dobre forme prezentuje, wygrany challenger we Wloszech, meczu z Mate Delicem nie widzialem, ale Coric ten mecz wygrywa.

Haider M.-Klizan 2 @1.5
Jak Kilizan zagra tak jak wczoraj z Carreno-Busta to wygra. 4 starty Klizana w Umagu, jest przewaga, pierwszym podaniem Slowak wczoraj znakomicie. Haider Mauer moze powalczyc, ale jezeli Klizan nie odpusci to ten mecz wygra. Tutaj tez dobra okazja do rozegrania sie przed turniejem w Hamburgu dla Slowaka. Jutro moze rozszerze to analize.
Jutro sie takowych kursow juz racze jnie spodziewam, ale moze sie nie znam, zawsze powtarzam ...

 

[macko18]

Pavic/Venus-Falla/Gonzalez 2-0
Pavic/Venus 1.48 betgun Drugi set ostra patolka, ale koniec końców IZZI
Występy gospodarzy powodują tutaj ciekawy wzrost kursów na ich przeciwników. Dzięki temu mamy tutaj bardzo dobre zdarzenie do dubelka. Normalnie, w każdym innym miejscu na świecie kurs na parę chorwacko-nowozelandzką wynosiłby w granicach 1.2-1.3. Wiadomo, gra na znacznej wysokości etc. Jednak przecież tutaj mamy do czynienia ze sporym dystansem, jeśli chodzi o ogranie i doświadczenia deblowe, a do tego jeszcze dochodzi zgranie obu par, a właściwie obecność tego czynnika u przyjezdnych. Kolumbijczycy wprawdzie zagrali ze sobą kilka spotkań, ale jest to mocno rozrzucone w czasie i robili to bardziej od wielkiego dzwonu. Co do ogrania deblowego Kolumbijczyków, to wystarczą same cyferki z tego sezonu. Tak cyferki, bo nawet nie są to liczby. Falla całe 4 mecze, zaś Gonzalez 9, jednak bez większych sukcesów. Patrząc na ich poprzednie mecze jestem w stanie uwierzyć, że buki lekko nie wierzą w Venusa z Paviciem ze względu na dobry mecz tej pary w Quito przeciwko parze Brunstromo/Monroe, gdyż tam też jednym z czynników była znaczna wysokość nad poziom morza. Jednak to tylko jeden taki mecz, w kolejnym polecieli już z turnieju, więc nie traktuję tego bardzo poważnie. Co do pary faworytów, to pokazywali się już z niezłej strony na hardzie w tym sezonie. Zaczynali swoją współpracę właśnie na takiej nawierzchni, zaczęli od wygrania challka w Izraelu, a następnie doszli do finału w Turcji. Teraz na pewno dysponują większym zgraniem i zrozumieniem, więc powinno być im jeszcze łatwiej.
Fleming/Ward-Guccione/Groth KRECZ Brytyjczyków
Guccione/Groth 1.41 betgun Krecz+Betgun=Wygrana
Spotkanie, w którym widać, że jeden gracz zdecydowanie odstaje od pozostałej trójki. Oczywiście to Ward, który nie jest żadnym deblistą. Nawet jakby podejść do tego, że stawia wyraźnie na singla, to wielkich argumentów w grze podwójnej nie ma. Fakt, serwis jak siedzi mógłby być jego bronią, ale praktycznie tylko to może mu w tym meczu pomóc. Gra z linii końcowej specyficzna dla wymian deblowych? Nic specjalnego, a wręcz może to być minus Brytyjczyka. Siatka? Zdecydowanie nie, tutaj jego rywale mają sporą przewagę. Jego partnerem będzie tutaj Fleming, który gra w tym sezonie solidnie, ale bez rewelacji. Oprócz jednego lepszego challka, notuje głównie 2-3 rundy w turniejach an poziomie challków, bądź 250-tek, więc bez rewelacji. W tej parze nie można mówić z pewnością o zgraniu, gdyż mają jedynie 2 wspólne mecz na koncie. Co do faworytów, to fakt, w tym sezonie wspólnie im nie szło. 3 mecze i 3 wtopy, w tym 2 na prawdę niespodziewane porażki. Jednak to było dawno, gdy Groth jeszcze był w dołku ze swoją formą. teraz wydaje się, że jest znacznie lepiej. Sam pokazał się z dobrej strony na DC, gdzie w parze z Lleytonem najpierw odwrócili losy meczu z Kazachami w deblu, a później dołożył sporą cegiełkę w singlu. O Chrisie wiele pisać nie muszę, bo ostatnio sporo grał i raczej pokazywał się z dobrej strony. Groth za to miotał się z partnerami, na Wimbledonie np. grał ze Stachem, z którym przecież nie miał żadnego zgrania. Tutaj wraca do swojej sprawdzonej pary, więc o zgranie i zrozumienie między Kangurami martwić się nie musimy. To jest właśnie jeden z głównych argumentów za faworytami, drugim jest z pewnością ich serwis, którym na szybszych nawierzchniach powinni zabijać, do tego siatka, przy której Kangury wypadają na prawdę nieźle. To jednak nie koniec, gdyż atuty Sama z Chrisem uwydatniają się na tle ich rywali. Słabość Warda i brak jego zgrania z partnerem też mogą być decydujące.
Gonzalez/Sa-Inglot/Petschner 2-0
Gonzalez/Sa 1.87 Uni skok do 2.05 Uni tym bardziej warto IZZI
Imo mamy tutaj jeden spory argument za Maximo i Andre, a oczywiście jest to mączka. Obaj są ograni właśnie na mączce i tutaj robią najlepsze wyniki. potwierdzeniem gry tej pary jest tegoroczne RG, gdzie ograli m.in. Draganje i doszli do 3R, co dla nich było dobrym rezultatem. Ich rywale z cegłą wiele wspólnego nie mają. Obaj notują żadne, albo fatalne rezultaty od kilku sezonów. Obaj zdecydowanie wolą szybsze nawierzchnie. Dodatkowo skleili się dopiero na ten turniej i wcześniej ze sobą nie grali. Przez to widzę lekkich, a może nawet coś więcej, faworytów w parze argentyńsko-brazylijskiej.

 

[vasyl86]

Sousa - Seppi ---- Sousa @ 2,25
Portugalczyk Sousa zaliczył w tym sezonie parę dobry występów na cegle. Finał w Genewie, urwał seta Murrayowi na Roland Garros, powalczył też z paroma faworytami i mimo, że przegrywał to pozostawiał dobre wrażenie. Ma solidny serwis i regularnie gra w głębi kortu. Seppi grał na mączce tylko 2 mecze i oba przegrał. Najpierw w 3 setach z Robredo, a później również w 3 setach z Isnerem. Włoch dobrze grał w tym sezonie, ale tylko w AO i Zagrzebiu, a później dopiero na trawie w Halle i niezły wynik też miał na Wimbledonie. Seppi również preferuje grę w głębi kortu, ale lepiej czuje się w hali lub na trawie. Seppi nie grał od Wimbledonu, natomiast Sousa wygrał łatwo 2 mecze w Pucharze Davisa z Finami, a w 1 rundzie w Umag pokonał Androica 6-2 6-1. Nie oglądałem ostatnio Portugalczyka, ale wyniki mówią, że forma jest wysoka. Wydaje mi się, że małym faworytem tego spotkania jest właśnie Sousa.

 

[maykixd]

Ram @3,25 no i siadlo elegansio, nos na swoim miejscu ???? )
no patrze i oczom nie wierze... Falla vs Ram i taka dysproporcja kursow? Ram pokazal na co go stac na trawie, owszem, tu jest hard, ale i Falla bedzie gral pierwszy mecz na tej nawierzchni po przejsciu z grassu, a w moim odczuciu to Amerykanin jest w duzo lepszej dyspozycji, niby Falla gra u siebie, ale jak juz pisalem kiedys ma to takie znaczenie, ze o chryste Panie ???? przeczucie znowu mi mowi o Ramie, wiec probujemy dalej ????

 

[aka-shakal]

Bellucci T. - Lindell Ch.
Powyżej 19,5 gemów ::: 1,94 ::: Pinnacle ::: 3/10

Lindell ma dopiero 23 lata, pochodzi ze Szwecji. W tym turnieju gra z dziką kartą. Odniósł już jedno zwycięstwo, gra przede wszystkim na mączce. Rok temu zagrał zaciętą 3 setówkę ze zwycięzcą turnieju Cuevasem. Kursy były podobne jak te dzisiejsze z Belluccim. Brazylijczyk jest na mączce solidny, ma dobry serwis, ogólnie nie można mu nic zarzucić. Ciężko powiedzieć czy nadal utrzyma tak dobrą dyspozycję jaką prezentował przed Wimbledonem i turniejami na trawie. Był groźny nawet dla Novaka Djokovica. To jednak w tym meczu liczę nawet na to, że straci set i da pograć młodemu gospodarzowi.
Wynik: 6:3 6:4