bam14
Forum VIP
James Wade v Jamie Caven 2(+2,5) @ 1,96 SBOBET 2-10
Początkowo chciałem zagrać 'dwóję', ale jako, że handi stoi po fajnym kursie, to wolę wybrać bezpieczniejszą opcję. 'TheMachine' jest dla mnie niewiadomą. Niby nie rzuca źle, wygląda przyzwoicie, w większych turniejach robi fazy pucharowe, jednak brakuje mu depnięcia w kluczowych momentach. W tym roku na razie bez sukcesów. Wystąpił w czterech europejskich eventach, w których raz zrobił ćwierćfinał, a trzy razy poleciał w 1/8. W PremierLeague wiadomo, początek fenomenalny, a później mizeria. W Q UKO bez historii. W głównym turnieju 'FA Cup of Darts' przegrał w ćwierćfinale. Dwa tygodnie temu zrobił ćwierćfinał w zawodach z cyklu Players Championship, a tydzień po tym odpadł w trzeciej rundzie na Gibraltarze, o czym już napomknąłem. Jego cyferki z tego turnieju: średnie - 101.19, 95.30, 100.08, 180's: 5x, 2x, 2x. Na dublu średniawka. Jak wypadł w 1.rundzie European Championship ? Dobrze. Ave3 = 95.41, 2x180's i 6/13 na dublu. Teraz pytanie jest takie - jak będzie sobie radził dziś na kończących ? Jeśli złapie under 40%, to może mieć ciężko. Myślę, że przeciwko Cavenowi wypadnie podobnie, jak wczoraj w meczu z Websterem. Jeśli tak będzie, to Jamie nie stoi na straconej pozycji, absolutnie. Gram na niego z handi przede wszystkim dlatego, że w piątek wyglądał fenomenalnie. Rozbił Chisnalla 6-0 notując mistrzowskie statystyki. Średnia 106.09, 60% dubel, c/o 118 i 2x180's. Czapki z głów to mało. Czyżby ME to był kolejny turniej, w którym 'Jabba' odpalił ? Prawdopodobne. Ostatnimi czasy nazwisko tego dartera w tym temacie przewijało się dość często. Głównie pisałem o nim pozytywnie. Powtórzę szybciutko - Jamie to gość ze średniej półki, w którym drzemie potencjał. Miewa przebłyski. W tym sezonie miał już ich kilka. Jeśli dziś zaprezentuje się porównywalnie do meczu z piątku, to może może się okazać, że Wade będzie nie do pozbierania. Jak Caven sam przyznał, mecz z Chisnallem to był chyba jego najlepszy występ telewizyjny. Były cyferki Jamesa z ostatnich zawodów z cyklu EDT, to dam i te starszego Anglika. Średnie: 94.09, 104.67, 90.76. 180's: 2x, 2x, 2x. Dobre są. Co ciekawe, obaj zagrali przeciwko sobie ostatnio na UK Open. W 1/32 lepszy okazał się Wade, który wygrał 9-7. Kończąc wywód podsumują króciutko. Wade niewiadomą, Caven po fenomenalnej 1.rundzie, papier mówi, że 'TheMachine' nie powinien odjechać, do tego kurs atrakcyjny. BIORĘ !
James Wade v Jamie Caven 2(+2,5) @ 1,96 SBOBET 2-10
Początkowo chciałem zagrać 'dwóję', ale jako, że handi stoi po fajnym kursie, to wolę wybrać bezpieczniejszą opcję. 'TheMachine' jest dla mnie niewiadomą. Niby nie rzuca źle, wygląda przyzwoicie, w większych turniejach robi fazy pucharowe, jednak brakuje mu depnięcia w kluczowych momentach. W tym roku na razie bez sukcesów. Wystąpił w czterech europejskich eventach, w których raz zrobił ćwierćfinał, a trzy razy poleciał w 1/8. W PremierLeague wiadomo, początek fenomenalny, a później mizeria. W Q UKO bez historii. W głównym turnieju 'FA Cup of Darts' przegrał w ćwierćfinale. Dwa tygodnie temu zrobił ćwierćfinał w zawodach z cyklu Players Championship, a tydzień po tym odpadł w trzeciej rundzie na Gibraltarze, o czym już napomknąłem. Jego cyferki z tego turnieju: średnie - 101.19, 95.30, 100.08, 180's: 5x, 2x, 2x. Na dublu średniawka. Jak wypadł w 1.rundzie European Championship ? Dobrze. Ave3 = 95.41, 2x180's i 6/13 na dublu. Teraz pytanie jest takie - jak będzie sobie radził dziś na kończących ? Jeśli złapie under 40%, to może mieć ciężko. Myślę, że przeciwko Cavenowi wypadnie podobnie, jak wczoraj w meczu z Websterem. Jeśli tak będzie, to Jamie nie stoi na straconej pozycji, absolutnie. Gram na niego z handi przede wszystkim dlatego, że w piątek wyglądał fenomenalnie. Rozbił Chisnalla 6-0 notując mistrzowskie statystyki. Średnia 106.09, 60% dubel, c/o 118 i 2x180's. Czapki z głów to mało. Czyżby ME to był kolejny turniej, w którym 'Jabba' odpalił ? Prawdopodobne. Ostatnimi czasy nazwisko tego dartera w tym temacie przewijało się dość często. Głównie pisałem o nim pozytywnie. Powtórzę szybciutko - Jamie to gość ze średniej półki, w którym drzemie potencjał. Miewa przebłyski. W tym sezonie miał już ich kilka. Jeśli dziś zaprezentuje się porównywalnie do meczu z piątku, to może może się okazać, że Wade będzie nie do pozbierania. Jak Caven sam przyznał, mecz z Chisnallem to był chyba jego najlepszy występ telewizyjny. Były cyferki Jamesa z ostatnich zawodów z cyklu EDT, to dam i te starszego Anglika. Średnie: 94.09, 104.67, 90.76. 180's: 2x, 2x, 2x. Dobre są. Co ciekawe, obaj zagrali przeciwko sobie ostatnio na UK Open. W 1/32 lepszy okazał się Wade, który wygrał 9-7. Kończąc wywód podsumują króciutko. Wade niewiadomą, Caven po fenomenalnej 1.rundzie, papier mówi, że 'TheMachine' nie powinien odjechać, do tego kurs atrakcyjny. BIORĘ !
James Wade v Jamie Caven 2(+2,5) @ 1,96 SBOBET 2-10