Archiwum turniejowe PDC/BDO: (08.12.2010-01.09.2013)

[bam14]

Wyniki z czwartego dnia World Matchplay .

Niesamowity wieczór. Bez wątpienia najlepsza sesja pod względem sportowym podczas tego turnieju. Niespodzianki ? Za takową trzeba chyba uznać porażkę van Barnevelda. Dla wielu faworyt do wygrania turnieju poleciał po słabiutkim meczu, w którym jednak emocji było co niemiara. 3-3 -> 3-7 -> 9-7 -> 9-13. Nieprawdopodobne serie. Drugi mecz w dniu wczorajszym był zacięty i stał na dobrym poziomie. Whitlock przełamał Paintera przy stanie 8-6 i w tym momencie było już po zawodach. Taylor z Jenkinsem zafundowali nam widowisko, jakiego dawno nie było. FENOMENALNE spotkanie obydwu darterów. 7-3 -> 9-5 -> 9-10 -> 12-11 i zmarnowanych 5 lotek meczowych przez Taylora -> 12-12 i zmarnowane lotki na leg przez Jenkinsa -> 14-12. Coś fantastycznego. Na koniec mieliśmy kolejną dawkę podniecenia. Wygrał Wade, ale po jakim pojedynku ! 3-2 -> 3-6 -> 5-8 -> 12-8 -> 13-9. Anderson znowu zachwycił dyspozycją na dublu - 60%. 'TheMachine' miał under 50%, ale dał radę, pokazał że jest piekielnie mocny. Sporo było tych powrotów zza światów. Takich spektakli środowisko darterskie, ale i nie tylko jest głodne.​

 

[bam14]

Piąty dzień World Matchplay.

Wednesday July 24 (7pm)
Second Round best of 25 legs
Andy Hamilton v Ian White
Adrian Lewis v Brendan Dolan
Michael van Gerwen v Peter Wright
Jamie Caven v Dave Chisnall
Andy Hamilton v Ian White 1 @ 1,363 MarathonBet 13-7
Andy Hamilton v Ian White highest average 1 @ 1,50 bwin 96.13 v 92.32
Zdecydowanym faworytem jest 'TheHammer', to nie podlega dyskusji. W mojej ocenie powinien on dziś bez problemu odnieść zwycięstwo. Po pierwsze primo - znajduje się w niezłej dyspozycji, po drugie primo - jego rywal nie porywa, po trzecie primo, ultimo - wszystko inne wskazuje na Andiego. Hamilton w pierwszej rundzie pokazał się z bardzo dobrej strony. Baxterowi nie dał najmniejszej szansy, dopuszczając go w meczu tylko do dziewięciu rzutów na lega. Cyferki 'Młota' z tamtego meczu: Ave3 = 97.12, 3x180's, c/o 111, 104, no i przede wszystkim 53% na dublu. Jak za starych dobrych czasów. Pierwszą część sezonu Andy miał średnio udaną. To znaczy tragedii nie było, ale mógł wycisnąć zdecydowanie więcej. Szwankował mu dubel. Teraz, w drugiej części sezonu wydaje się, że będzie lepiej, zdecydowanie. Na początku czerwca zrobił finał w UKOpen, później finał w 6. turnieju z cyklu Players Championship, a następnie 1/4 w European Championship. Ok, do występów w Niemczech można się przyczepić, niemniej jednak widać jakąś różnicę w porównaniu do poprzednich zawodów, w których brał udział. Czy on odpalił w Blackpool ? Nie wiem. Nie zdziwię się mocno, jak dziś zrobi mizerię, ale jeśli nawet, to i tak nie będzie stał na straconej pozycji. White, co z nim ? Z Thorntonem zagrał dobrze, ale do rewelki daleko. Ave3 = 93.38, 4x180's, c/o 125 (2x bull), 38% dubel. Czy w drugiej rundzie zagra lepiej ? Nie sądzę. Co najwyżej rzuci podobne cyferki. Ian w tym sezonie niestety cieniuje. W turniejach przeplata między sobą 1/64, 1/32 i 1/16 z naciskiem na fazę, którą wypisałem jako drugą. Do formy sprzed roku mu bardzo daleko. Zejście ze 125 przez bull - 25 - bull to może być zdecydowanie za mało na Hamiltona. Jako, że White nie porwał ani w pierwszej rundzie, ani w dotychczas rozegranym sezonie, a 'TheHammer' pokazał klasę zarówno w poniedziałek, jak i w ostatnim miesiącu, to gram 'jedynę'. Skoro tak, to nie mogę również nie pocisnąć zakładu na większą średnią. Bukmacher, który wystawił taki typeczek bardzo mnie zaskoczył. Kursiwo na coś takiego uważam za atrakcyjne. Tak, jak napisałem - jeśli nawet Hamilton zagra poniżej oczekiwań, to i tak nie powinien dać dupy. Andy Hamilton v Ian White 1 @ 1,363 MarathonBet 13-7
Andy Hamilton v Ian White highest average 1 @ 1,50 bwin 96.13 v 92.32​

 

[hiro]

Piąty dzień World Matchplay Trudno znaleźć na dzisiaj coś ciekawego do zagrania po dobrym kursie, więc decyduje się na 2 małe duble.
Adrian Lewis v. Brendan Dolan - Lewis więcej 180's @ 1,20 Bwin
Lewis z Huybrechtsem rzucił 4 maxy, Dolan z Beatonem 2 maxy. Patrząc na bardzo prymitywne staty karierowe mamy wynik 3.8 : 1.9. Lewis, jak jest w formie - a jest, wrzuca zawsze kilka maxów. Dolan "dołuje" od dłuższego już czasu i nie może złapać formy. Nigdy nie zaliczał w meczach specjalnie dużo 180's i myślę, że dzisiaj też nie rzuci za dużo. Kurs niemalże identyczny do win Lewisa, który dorzucam niżej

+​

Michael van Gerwen v. Peter Wright - MVG więcej 180's @ 1,4 Bwin
Sprawa bardzo podobna jak wyżej. MVG trochę ostatnimi czasami nie rzuca już tylu maxów co chociażby w PL czy w tamtym roku, ale nadal jest to kilka. Wright to zawodnik, który też lubi zaliczyć kilka 180's. Mecz nie powinien się szybko skończyć, a panowie trochę porzucają, może i maxów.
AKO: 1,68
----------------------------
Andy Hamilton v. Ian White - Hamilton wyższa średnia @ 1,5 Bwin
Miałem nie ruszać, ale po wielu przemyśleniach ruszam. Skoro @bam14 poleca, to i ja ???? Wiem, że to dziwne co napiszę, ale zauważyłem trend w pierwszych meczach sesji: kończy się przegraną faworyta albo łatwym zwycięstwem. Nie wiem jak będzie teraz. Hamilton nie raz pokazywał, że 1 mecz zagra bajecznie, a kolejny to klapa. Dla mnie sprawa jest taka - jeśli Hamilton zanotuje wyższą średnią od White'a to wygra mecz. Na win jest kurs ~1,2, a tu troszkę wyższy.

+
Adrian Lewis v. Brendan Dolan - Lewis @ 1,20 Bwin
Tak, wiem, nie powinno się tak grać, ale jednak spróbuję.
AKO: 1,8
​

 

[hiro]

Wyniki z piątego dnia World Matchplay.
Andy Hamilton v. Ian White 13-7
Adrian Lewis v. Brendan Dolan 13-5
Michael van Gerwen v. Peter Wright 13-3
Jamie Caven v. Dave Chisnall 10-13
​

Kolejny emocjonujący wieczór za nami, a to dopiero była 1/8. Na początek Andy Hamilton pokonał White'a 13-7. 'The Hammer' zakończył mecz ze średnią 96.13, pomimo tego, że na przerwę przy stanie 6-4 schodził ze średnią ok. 102.5 pkt. Podtrzymał wysoki procent na dublu - 46.4, i zanotował 6 maxów. Bardzo dobre spotkanie ze strony Hamiltona i można śmiało powiedzieć, że w kolejnej rundzie Adrian Lewis nie będzie miał łatwej przeprawy. Natomiast 'Jackpot' wygrał równie wysoko z Dolanem, ale to raczej zasługa Brendana, który zagrał słabo na dublu. Mecz rozpoczął zawodnik z Irlandii Północnej wygrywając lega, po to, aby później przegrać 10 legów z rzędu. Wyróżnić należy najwyższy checkout meczu - 170, który ustanowił Dolan. Kolejny mecz to popis jednego aktora, a był nim Michael van Gerwen. 13-3 robi wrażenie. Średnia 105.58, 16x140's i (tylko) 3x180's. Przy stanie 7-3 Wright nie skorzystał z przerwy tylko cały czas rzucał, ale na niewiele mu to pomogło, ponieważ 'Mighty Mike' nie oddał mu już ani jednego lega. Warto również zauważyć, że MVG 2 legi rozpoczął od 6 perfect darts, jaka szkoda, że nie trafił kolejnych 3 ???? I na koniec spotkanie Caven v. Chisnall. O tym meczu można by napisać tylko tyle: 10 przełamań, a wynik kształtował się tak: 2-5 -> 10-7 -> 10-13. Coś niesamowitego. Chisnall wygrał zasłużenie, no przecież nie co dzień notuje się 29x100's, 21x140's i 9x180's. Do tego średnia 99.22.
I na koniec jedna niezbyt przyjemna historia dotycząca jednego z lepszych kanałów darterskich na youtube. Zobaczcie sami:

http://www.youtube.com/watch?v=p-aEmuxkcnY​

 

[hiro]

Szósty dzień World Matchplay​

Thursday July 25 (7pm)
Quarter Final
Phil Taylor v. Justin Pipe
James Wade v. Simon Whitlock
--------------------------------------------
Trudno mi na dzisiaj cokolwiek znaleźć, win odpuszczam w obu meczach, bo na Taylora za mały kurs, a Whitlock i Wade nie do ruszenia. Przeglądałem ofertę kilku buków i znalazłem jedynie 2 bety o dosyć skrajnych kursach.
Phil Taylor v. Justin Pipe - Taylor wyższa średnia @ 1,15 Bwin 104.38 - 97.46
Wyobrażacie sobie, żeby Pipe miał wyższą średnią od 'The Power'? Ja nie. Pipe raczej nie przekroczy 96 punktów, a Taylor raczej nie spadnie poniżej 97. Czasem zdarza mu się to, ale chyba nie dziś, nie w tak ważnym meczu i turnieju. Taylor powinien dobrze dzisiaj zagrać, miał świetny trening z Jenkinsem (trening w sensie dużo legów, dużo rzutów). Kurs marny, ale do podbicia ako w dublu jak najbardziej.
James Wade v. Simon Whitlock - checkout 170 @ 9,00 Bwin (2 szanse zmarnowane, Whitlock 3 lotką trafił 25, a Wade 3 lotką rzucił 10, bo Whitlock nie mógł kończyć)
Można powiedzieć, że loteria. Kurs duży, ale w innych bukach w okolicach ~6,5. Cofam to co powiedziałem o Jame'sie - jest w formie. Dzisiaj powinien zagrozić Whitlockowi i to bardzo, chociaż nie wykluczam minimalnej wygranej Australijczyka, który też nieprzypadkowo znalazł się w ćwierćfinale imprezy. Jak wiadomo, Simon uwielbia rzucać 170, nie raz pokazywał, że nie tyle lubi co potrafi. A przyciśnięty do muru na pewno będzie dzisiaj próbował schodzić. Bardzo ryzykowny typ, więc radzę nie rzucać się jak szczerbaty na suchary.
Ponadto, zastanawiałem się nad liczbą rozegranych legów w meczu Taylor v. Pipe. Zakład dotyczy 24,5 lega. Dzisiaj gra do 31 legów, zwycięzca wygrywa 16 czyli Pipe (nie jest faworytem) musi wygrać minimum 9 legów. Wykonalne?
over 24,5 @ 1,80 William Hill 26

 

[bam14]

Wyniki z piątego dnia (2xQuarter-Finals) World Matchplay .

Co tu dużo pisać. Wczorajsze dwa mecze ćwierćfinałowe dostarczyły nam olbrzymie dawki emocji. W pierwszym spotkaniu w tej fazie rozgrywek 'ThePower' uporał się z 'TheForce'. Kluczowym momentem w spotkaniu było przełamanie Pipa przez Taylora przy stanie 7-6. Szybko zrobiło się 9-6 i w tym momencie było już po zawodach. Phil zrobił duże handi, ok, ale trzeba przyznać, że Justin zaprezentował się bardzo dobrze. Wysoka średnia, a co ważniejsze świetny procent na dublu. Ciekaw jestem, jak ten zawodnik zaprezentuje się w kolejnym turnieju z grupy 'majors tournaments'. Za występy w World Matchplay zdecydowanie kciuk w górę dla niego. Jeśli chodzi o drugie spotkanie podczas wczorajszego wieczoru, to to już było mistrzostwo świata. Fenomenalne widowisko stojące na bardzo wysokim poziomie, przepełnione sporą ilością zwrotów akcji oraz świetnych zagrań. 6-4 -> 6-8 -> 9-10 -> 13-10 -> 14-14 niesamowity leg w wykonaniu Wade, który skończył 135 -> 16-16 Wade marnuje lotkę meczową -> 16-18. 'TheMachine' pokazuje charakter, no i przede wszystkim wysoką formę. Kto wie, jeśli utrzyma taką dyspozycję to może po 6 latach ponownie zwycięży w WM ? Bardzo prawdopodobne.

BetVictor World Matchplay, Winter Gardens, Blackpool

 

[bam14]

Siódmy dzień World Matchplay.

Friday July 26 (7pm)
Quarter-Finals x2 best of 31 legs
Andy Hamilton v Adrian Lewis
Michael van Gerwen v Dave Chisnall​

 

[bam14]

Dziś, ani w kolejnych dniach trwania World Matchplay nie będzie typeczków z mojej strony. Piszę, bo chcę dać luźne info, jak widzę dalszą część turnieju. W półfinale jest już Taylor i Wade. Kto będzie tworzył drugą parę ? IMO Hamilton i van Gerwen. Chisnall postawi się 'Shrekowi', tak myślę. Kwestia jest tego typu, jak on wypadnie na dublu i ile dzięki niemu ugra ? Na razie rzucał go średnio - 33.33% i 35.14%. Nieco lepiej Holender - 38.46% i 41.94%, ale tez bez rewelacji. Łomotu się nie spodziewam, także te over 8 legów Anglik powinien ugrać. Wygra van Gerwen, bo było nie było rzuca jak natchniony. Hamilton ? Dlaczego nie. Dla wielu jest to duże zaskoczenie, czego nie rozumiem. Przecież 'TheHammer' w dwóch meczach pokazał się z bardzo dobrej strony. Pewne zwycięstwa zawdzięcza swojej bardzo dobrej grze na dublu. Do tego rzucał sporo maksów, no i wysokie oczka. Nie wyobrażam sobie tego, że dziś nie powalczy. Szanse ma spore, ponieważ Lewis do tej pory nie porwał. W 1.rundzie zagrał słabiutko. W drugiej lepiej, ale trzeba zaznaczyć, że początek meczu miał nieciekawy. Ok, ostatnio 'Jackpot' błyszczał i to nie raz, jednak teraz w Blackpool nie odpalił. Oczywiście, może to nastąpić w dniu dzisiejszym, jednak to nie będzie musiało oznaczać natychmiastowego pakowanka Andiego. Mecz na styku. W mojej ocenie do 1/2 awansuje Hamilton. Co w półfinałach ? Zwycięstwo Wade i van Gerwena. 'TheMachine' jest w świetnej formie. Dubel siedzi mu aż miło, a i do tego rzuca wysokie oczka. Spokojnie może pokusić się o niespodziankę. Wiem, wiem, Taylor gra niesamowicie, ale skoro Jenkins narobił mu smrodu, to i James może. Wieszczę sensację. Jeśli chodzi o van Gerwena, to jak on pójdzie w ćwierćfinale, to i w półfinale da radę. Finał Wade vs van Gerwen, tak to widzę. Wszystko luźne info, nic więcej. Oczywiście jest troszkę czarowania z mojej strony, ale chyba jakiś sens to ma. Powodzenia !

 

[pawelstrzala]

Od razu pisze ze nie jestem jakims tam znawca darta porównuje wyniki
Hamilton wygrał tylko 2 razy z Lewisem (8 razy w czoło) w tym roku 3 razy wygrał Lewis do tego pokonał holendra Gervena dwa razy i to w tym roku
Hamilton wygrywa ale nie z ta najwyzsza półka czyli Taylor Gerven i Lewis
kurs 1,60 biore z pocałowaniem reki trzeba wygrac 16 legów wiec przypadku nie bedzie wygra lepszy ...moim skromnym zdaniem Lewis

 

[hiro]

Siódmy dzień World Matchplay

Andy Hamilton v. Adrian Lewis - 1 @ 2,5 William Hill 17-19 ????
Zacznę od tego, że Hamilton zagrał z Lewisem 23 oficjalnych meczów, 13 razy wygrywał Lewis, 9 razy Hamilton i raz padł remis. W tym roku 3/3 mecze na korzyść 'Jackpota', 2 wygrane w Premier League, ale tego nie biorę pod uwagę z dwóch powodów: 1) w PL 2013 obaj zagrali poniżej oczekiwań, 2) to było wieeeeeeki temu. H2H jest ważne w tym sporcie, ale czy najważniejsze? Nie. Liczy się dyspozycja dnia, a właściwie ostatnich dni. Tu można mieć bilans z zawodnikiem 20-0 i w 21. meczu przegrać "na sucho". Ale wróćmy do głównego wątku. 3. mecz tych panów odbył się 20 dni temu, podczas 1/4 finału European Championship. Jak wszyscy doskonale pamiętamy, Lewis zagrał świetny turnieju, notował wysokie średnie, niesamowite checkout-y i dobry % na dublu. Jednak trochę tej formy Lewisa uleciało gdzieś, chyba, że Anglik trzyma ją dopiero na ćwierćfinały i dalej. W 1. rundzie z R. Huybrechtsem mizerna średnia - 86.94. Aż szkoda, że Belg zagrał słabiej na dublu, bo mecz mógłby zakończyć się innym wynikiem niż 10-5. Druga runda to Dolan, który wg mnie, przypadkowo trafił do tej fazy. Szczęśliwe losowanie i po słabym meczu (z obu stron) wygrał z Beaton'em 10-8. W tym meczu Lewis zanotował znacznie lepszą średnią 96.52. Andy Hamilton w 1. rundzie z Baxterem 10-1 po średniej 97.12 i w 2. rundzie z White'm 13-7 po średniej 96.13. Na dublu, odpowiednio - 52.6 i 46.4.
Faworytem meczu jest Lewis, ale po kursie ~1,54, czy nawet 1,6 w ziemniaku jest to niewspółmierne do ryzyka, jakie niesie ten mecze. Nie zdziwi mnie wygrana Lewisa, ale również nie zdziwi mnie dosyć łatwe zwycięstwo Hamiltona. Jedyne czego boję się ze strony 'The Hammera' jest to, że kończąca lotka nie będzie siedziała. Bo o wysoką średnią nie martwię się. Andy rzuca dużo 140's i, jak dotąd, 9 maxów.
Andy Hamilton v. Adrian Lewis - Hamilton średnia powyżej 95.5 @ 1,85 Bwin 95,91 :grin:
Stawka meczu wysoka, nie na darmo mówi się, że World Matchplay to 2. co do ważności turniej po PDC World Championship. Panowie grają nie tyle o prestiż, co i o dodatkowe 10.000 funtów. Wczoraj Pipe, stawiany na straconej pozycji, walczył z Taylorem, a po 5. legu miał średnią bodajże 116. Hamilton nie powinien zejść poniżej obstawianej średniej, a jeśli zejdzie to raczej przegra.
Michael van Gerwen v. Dave Chisnall - MVG wyższa średnia @ 1,2 Bwin 102,29-99,21
Zakład taki jak wczoraj na Taylora. MVG setkę powinien wykręcić spokojnie zważając na to, że Chizzy to nie jest ogór i na pewno coś ugra. 'Mighty Mike' rzuca ostatnio całą armię 140's przy niewielkiej liczbie 180's. Pierwsza runda - 99,83, druga - 105.58. Czy dzisiaj będzie niżej niż 100? Wątpię. A Dave? Raczej 100 punktów nie przekroczy. Ewentualnie, dla odważniejszych można spróbować taki zakład:
Michael van Gerwen v. Dave Chisnall - MVG średnia powyżej 100,5 @ 1,85 Bwin 102,29

 

[pawelstrzala]

dlaczego kasujecie mój post podsumowujacy mecz Lewisa
to było cos pieknego przegrywac 11:8 i 13:11 i wygrac 19:17
bylo nawet 17:16 i 3 legi dla dzisiejszego Boga Lewisa
chciałby rozpoczac dyskusje i poprosic znawców aby napisali kilka słów o tym meczu bardziej fachowo ...z tego co widziałem na bet365 Lewis miał o wile wiecej maxów 180
tak dramatycznych spotkan nie widzi sie chyba na codzien.....Hamilton chyba nie wytrzymał psychicznie

 

[wojtek10611]

Maksów więcej miał, ale over 100 i over 140 więcej miał Andy więc to się wyrównywało widza zresztą po wyniku. Dubla mieli przez długi czas też na tym samym procencie, jakby Lewis chciał to by mógł to skończyć dużo wcześniej, to samo Andy, w sumie dostaną chyba baty dalej ale to dart więc nie wiadomo.

 

[hiro]

Wyniki siódmego dnia World Matchplay.
Andy Hamilton v. Adrian Lewis 17-19
Michael van Gerwen v. Dave Chisnall 16-11
​

Ćwierćfinały za nami. Cóż to były za emocje! 2 dni temu niesamowity mecz Taylora i Wade'a, a wczoraj Hamilton - Lewis i MVG - Chisnall.
Hamilton i Lewis zaczęli mocno mecz, a 4 pierwsze legi to przełamania. Później 'The Hammer' rzuca CO 170. Druga przerwa 5:5, trzecia 8:7 i po niej Andy wychodzi na prowadzenie 12:9. Czy ktoś myślał, że Lewis to odrobi przy tak świetnie dysponowanym Hamiltonie? Przy 13-10 'Jackpot' odrabia przełamanie i następnie wyrównuje wynik. Przy remisie 15:15 caller ogłasza dogrywkę. Niestety Hamilton słabo rzuca na dublu, a Lewis wykorzystuje jego pomyłki. Mecz wygrywa Lewis 19-17.
Drugi mecz to spotkanie van Gerwena z Chisnallem. Skazywany na pożarcie Anglik radzi sobie świetnie od samego początku i po przełamaniu wychodzi na prowadzenie 5-3, jednak MVG odrabia i mamy remis 5:5. Przy stanie 7-6 Holender przełamuje rywala, ale 'Chizzy' szybko odrabia to przełamanie, po to by ostatecznie znów stracić lega. Od tego momentu 'Mighty Mike' rzuca pewnie, notuje dużo 140's i 180's, szybko kończy. Mecz 16-11.

 

[hiro]

Ósmy dzień World Matchplay
Pófinały

Michael van Gerwen v. Adrian Lewis
Phil Taylor v. James Wade​

Ciekawostka - pierwszy raz od turnieju Las Vegas Desert Classic w 2009 roku, 4 najwyżej rozstawionych zawodników awansowało do półfinału.
-----
Phil Taylor v. James Wade - powyżej 28,5 lega w meczu @ 1,83 William Hill
Dzisiaj zawodnicy grają do 17 wygranych legów. Co najmniej 29 legów w meczu? Luzik. Taylor 17-11 czy Wade 11-17? Zbyt gładko, przegrany zakończy więcej legów niż 11. Mam przeczucie, że to Wade narzuci Taylorowi przewagę i dopiero końcówka rozstrzygnie o wygranej. Słyszałem dzisiaj już kilka głosów stawiających Wade'a w roli faworyta, a raczej czarnego konia. Jednak należy pamiętać, że Taylor zawsze gra do końca i nawet w przypadku porażki (?) ugra tylko 11 legów? A nawet jeśli wygra to czy Wade zakończy tylko 11 legów? Jeśli Panowie zakończą wcześniej, to będzie duża niespodzianka. Jak dla mnie to 9/10.

 

[zdzicho]

Popieram śmiało typ kolegi wyżej ???? Sam nic nie stawiam, ale myślę że granie w stronę Wade'a to dobry pomysł, nie ujmując oczywiście Taylorowi, bo każdy wie jak wielokrotny mistrz świata potrafi grać. Pojedynek będzie na styku i zapewne dopiero w końcówce meczu dojdzie do rozstrzygnięcia. Wade gra rewelacyjny turniej, a jak wiemy w darcie jeśli zawodnik się rozpędzi i ma swój czas i formę to ogra każdego, a tak jest z Wadem. Z drugiej stryny Taylor, jeśli jest przyparty do ściany rzuca rewelacyjnie i nie raz potrafi wyjść z opresji. To może być genialny mecz, z masą maxów i wysokimi zejściami, będzie co oglądać ???? Wade +5,5 po @1,73 wygląda fajnie.

 

[pawelstrzala]

typ over ok ale nie chce mi sie wierzyc zeby Taylor i Holender odpadli
szczegolnie ten pierwszy kurs smieszny i nie ruszam ale to byłby cud gdyby Taylor przegrał ...mecz jest na duzym dystansie nie wystarczy wygrac 6 legów (bo tylko wtedy Taylor przegrywał z Wadem 5-6)
zdecyduje doswiadczenie jak Wade ugra powyzej 14 legów to bedzie jego duzy sukces
Finał dwóch ludzi którzy sa poza zasiegiem jesli graja na swoim normalnym poziomie Taylor-Van Gerwen
staty od 2009 roku Taylor z Wadem 16-4-2
Taylor nigdy nie przegrał jesli mecz był min do 8 legów wygranych
2 porazki jak mecz był do 6 legów i minimalne bo 5-6

 

[zdzicho]

Ja też nie mówię że Taylor przegra, jest to oczywiście możliwe, no bo bez przesady że The Power będzie wygrywał wszystko. W Mistrzostwach Europy Taylor też był faworytem , a jakoś nie dał rady dojść do finału. To też człowiek. Jednak mimo wszystko finał widzę Taylor - MvG, ale wiadomo że to sport i jakąś dużą niespodzianką nie będzie wygrana Wade'a.

 

[hiro]

Wyniki ósmego dnia World Matchplay.
Michael van Gerwen v. Adrian Lewis 15-17
Phil Taylor v. James Wade 17-12
​

Pierwszy półfinał to pojedynek van Gerwena z Lewis'em. Anglik od początku pewnie wygrywał legi, jednak Holender znakomicie odrabiał straty. 'Mighty Mike' wyszedł z opresji z 4-8 na 8-8, z 9-12 na 12-12, po to by przełamać 'Jackpota' w 29. legu i w kolejnym mieć 2 lotki kończące na mecz. Niestety nie trafił podwójnego pola i od tego momentu to Lewis wygrał 3 legi z rzędu i zakończył mecz. Mecz super emocjonujący, cała masa maxów (16:6 dla Anglika), cała masa 140's (18:16 dla Anglika) i wysoki % checkout (50%: 40,5% dla Holendra). Panowie zanotowali świetne średnie - MVG 100.54, a Lewis 102,28!
Drugi półfinał pomiędzy Taylorem i Wade'm, rozpoczął się od fantastycznej gry 'The Power' i mizernych rzutów 'The Machine'. Do stanu 6:1 emocji jak na lekarstwo, właściwie to emocje skończyły się podczas wejścia obu zawodników. Dopiero od tego momentu, a może i od 7:2, Taylor zastopował natomiast Wade rozpędzał się. Co raz to lepszymi legami przełamywał Taylora, który rozluźniony wysokim prowadzeniem nie trafiał dubli, po czym James doprowadził do 10:10. Jednak wówczas Taylor wrzucił "5. bieg" i oddał rywalowi zaledwie 2 legi, wygrywając 17:12. Phil zaliczył niewiarygodną średnią - 107.61! Wade natomiast zanotował dobrą średnią, bo 98,58. Obaj mieli niezły procent na oczkach podwójnych ~46%. W maxach remis - po 7.

 

[hiro]

Dziewiąty dzień World Matchplay
FINAŁ
Phil Taylor v. Adrian Lewis

Przed nami spotkanie dwóch przyjaciół "z boiska". Znają się doskonale, jeszcze nie tak dawno razem trenowali, Lewis był sparingpartnerem Taylora. W oficjalnych meczach grali 48 razy: 39 dla Taylora, 9 dla Lewis'a i 1 raz padł remis. W tym roku spotkali się 2 razy podczas Premier League, oba te mecze wygrał 'The Power' 7-2 i 7-3. Należy zauważyć, że zaliczyli jedno spotkanie w turnieju World Matchplay w 2009 roku, w ćwierćfinale wygrał Taylor 16-3.
Dzisiejsze spotkanie może zakończyć się na korzyść obu panów i nie będzie to zaskoczenie. Nie powinni odpuszczać tego meczu, w końcu rzucają o 100 000 funtów i prestiż turnieju, który przypomnę, nazywany jest nieoficjalnie 2. w kolejności turniejem po MŚ. W tym roku Taylor zdobył Mistrzostwo Świata, jest finalistą Premier League i zwycięzcą UK Open. Natomiast Lewis po bardzo słabym początku sezonu w końcu odpalił i wygrał European Championship, gdzie rzucał nieziemsko.

Let's play darts!​

 

[hiro]

Typy długoterminowe World Matchplay 2013
Kto faworytem do zwycięstwa? Po raz trzeci z rzędu typuję Taylora i myślę, że w końcu wygra. Ma dosyć łatwą drabinkę (choć na European Championship też miał łatwą) i powinien do finału bez większych problemów dojść. Zagrozić mu może Michael van Gerwen, który przed niespełna dwoma tygodniami rzucał bardzo dobrze, ale pokonał go, po bajecznym meczu, Adrian Lewis. Powracający do formy Anglik z pewnością jest kandydatem do zwycięstwa, a minimum do możliwego półfinału z ... MVG. Wracając do Talora, zagrał, jak na niego, słabe spotkanie z Huybrechtsem w 2. rundzie European Championship i myślę, że gdyby nie to spotkanie spokojnie mógłby już wtedy powalczyć o zwycięstwo. Taylor od wielu lat jest w formie i pewnie jeszcze przez kilka/naście będzie ???? . Myślę, że ta porażka z bardzo dobrze rzucającym Holendrem była tylko wypadkiem przy pracy i Taylor w końcu coś "ugryzie".
Znalazłem natomiast bardzo fajny kursy na zwycięzców kwart w turnieju. W 3. ćwiartce mamy MVG, który do półfinału spokojnie powinien dojść. Wątpię, aby Chisnall, Caven, K. Huybrechts, Wright czy Lloyd mogli mu poważnie zagrożić. Jest jeszcze Nicholson i Newton, ale ich nie widzę tymbardziej że mogą trafić na siebie w 2. rundzie.
A jeśli chodzi o 4. ćwiartkę to myślę tu nad Lewisem. Głównym rywalem zapewnie będzie Thornton, może Hamilton coś powalczy. Zapewne w 2. rundzie z Dolanem, oczywiście jeśli poradzi sobie z R. Huybrechtsem. Kurs troszkę bardziej ryzykowny, ale myślę, że warto spróbować.

Phil Taylor win @ 3,5 William Hill 2/10
Michael van Gerwen wygra 3. kwartę @ 1,57 William Hill 8/10
Adrian Lewis wygra 4. kwartę @ 2,10 William Hill 3/10​

Phil Taylor win @ 3,5 William Hill 2/10
Michael van Gerwen wygra 3. kwartę @ 1,57 William Hill 8/10
Adrian Lewis wygra 4. kwartę @ 2,10 William Hill 3/10
Całkiem nieźle poszło na World Matchplay. Podsumowanie moich typów tutaj