>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Archiwum turniejowe PDC/BDO: (08.12.2010-01.09.2013)

Status
Zamknięty.
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Wyniki z pierwszego dnia World Matchplay .

Bez niespodzianek. Najlepiej wypadł van Barneveld, który zagrał wyśmienicie. Jego procent na dublu z wczorajszego meczu robi duże wrażenie. 71% to niecodzienny rezultat. Przyzwoicie wypadł również Wade, choć trzeba zaznaczyć, że łatwej przeprawy nie miał. Part, jak to często bywa nadrabiał lotkami kończącymi. Jenkins zaskoczył sporą ilością dużych oczek. Szkoda, że blado wypadł Klaasen. Gdyby choć trochę lepiej rzucał, to Whitlock mógłby już wracać do domu. Po cichu liczyłem na zwycięstwo Holendra. Dzień bez ciekawszej historii.​
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Drugi dzień World Matchplay.


Sunday July 21
First Round
Afternoon Session (1pm)
Justin Pipe (9) v Mark Webster
Kevin Painter (12) v Jamie Lewis
Kim Huybrechts (15) v Peter Wright
Brendan Dolan (14) v Steve Beaton
Evening Session (7pm)
Mervyn King (13) v Gary Anderson
Dave Chisnall (10) v Paul Nicholson
Phil Taylor (1) v Stuart Kellett
Michael van Gerwen (2) v Colin Lloyd
Justin Pipe v Mark Webster total 180&#39;s under 8,5 @ 2,00 MarathonBet ⛔ 9
Co warto wiedzieć. Rod Harrington napisał, że miał jakieś info, że niby Webster miał coś z nogą. Nic pewnego, ale zawsze coś. Do tego Pipe stracił kilka tygodni temu brata. Co jeszcze ciekawe, Justin i Mark się przyjaźnią. Foto sprzed kilkunastu dni - http://i41.tinypic.com/344dpcm.jpg. Wszystko oczywiście luźne info. 1 2 odpuszczam, ale wyczaiłem ciekawy zakładzik. Inni trzymają linię 6,5 albo 7,5 po kursach ~1,70. MarathonBet ewidentnie się machnął, dlatego grzechem byłoby tego nie pobrać. Co lepsze, typ ma duże szanse na powodzenie. Zarówno Pipe, jak i Webster nie porywają. Anglik coś tam szarpie, ale to nic nie daje, a Walijczyk już od długiego czasu cieniuje. Ostatnio na EC obaj nie rozpieszczali publiki. Pipe w 25 legach rzucił łącznie 3x180&#39;s, zaś Webster w 8 legach 2x180&#39;s. Malizna. Dziś powinni zagrać gdzieś ze 16/17 legów i na moje oko rzucić w tym czasie z 5-8 180&#39;s, nie więcej. Kurs atrakcyjny, więc pobieramy.
Justin Pipe v Mark Webster total 180&#39;s under 8,5 @ 2,00 MarathonBet ⛔ 9​
 
hiro 103,6K

hiro

Użytkownik
Drugi dzień World Matchplay
Sesja popołudniowa
Justin Pipe v. Mark Webster - Justin Pipe over 3,5 180&#39;s @ 1,85 bwin ✅✅ 5
@bam14 widzi under 8,5 180&#39;s, a ja widzę over Pipe&#39;a 180&#39;s. Dokładnie 3,5. Mecz na pewno nie skończy się szybko, a Panowie trochę porzucają. Pipe potrafi równie dobrze w meczu odpalić 4 i więcej maxów co i rzucić 1 czy 2. Liczę, że dzisiaj zdobędzie te 4 maxy
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
@bam14 widzi under 8,5 180&#39;s, a ja widzę over Pipe&#39;a 180&#39;s. Dokładnie 3,5. Mecz na pewno nie skończy się szybko, a Panowie trochę porzucają. Pipe potrafi równie dobrze w meczu odpalić 4 i więcej maxów co i rzucić 1 czy 2. Liczę, że dzisiaj zdobędzie te 4 maxy.
Typu nie planowałem, ale skoro MarathonBet popełnił błąd wystawiając taki a nie inny zakład, to tak jak napisałem, IMO grzechem jest tego nie pobrać po takim kursie. Pipe i owszem, potrafi odpalić, ale kiedy to ostatnio było ? Na European Championship zagrał dobrze tylko jeden mecz. We wcześniejszych turniejach popelina. Średnie słabe, maksami też nie sypał. Zakładu nie popieram, za duże ryzyko, w sumie to loteria.
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Wyniki z drugiego dnia World Matchplay .

Dobry mecz Pipe. Wysoka średnia i dobrze na dublu. Zdziwko mnie złapało, nie spodziewałem się takiej gry z jego strony. Szkoda, że nie wszedł under 180&#39;s, było blisko. Painter z Lewisem zawiedli, bardzo. Spotkanie stało na niskim poziomie. Jedyny pozytyw to c/o 164 w wykonaniu &#39;Artysty&#39;. Dupy dał Huybrechts, który zagrał słabo. Wright zdecydowanie lepiej, ale bez rewelacji. Dolana i Beatona oglądać się nie dało. Wygrał Irlandczyk, bo zagrał przyzwoicie na dublu - 50%. Sesja nieciekawa.​
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Evening Session (7pm)
Mervyn King (13) v Gary Anderson
Dave Chisnall (10) v Paul Nicholson
Phil Taylor (1) v Stuart Kellett
Michael van Gerwen (2) v Colin Lloyd
Dave Chisnall v Paul Nicholson 1 @ 1,60 MarathonBet ✅ 10-8
Papier mówi, że wygra Anglik z czym się zgadzam, także &#39;jedyna&#39; jest atakowana. Oczywiście mógłbym pieprzyć na pół strony, ale mi się nie chce, dlatego kruciótko. O &#39;Chizzim&#39; pisałem kilkanaście dni temu, więc jeśli ktoś ma ochotę, to może sobie wrócić do poprzednich moich postów w tym temacie. Dave do niedawna rzucał zdecydowanie poniżej oczekiwań, grubo od ponad roku. W sumie to i teraz nie ma rewelacji, choć jakiś błysk się pojawił, ale do czego zmierzam. Pod koniec czerwca zaliczył najpierw ćwierćfinał w 5. turnieju z cyklu Players Championship, a siedem dni po tym półfinał w 5. europejskim evencie. Podobać się mógł szczególnie na Gibraltarze, gdzie notował średnie over 100, a maksami sypał niczym maszyna. Na European Championship poleciał w 1.rundzie po porażce 6-0 z Cavenem, z tymże muszę zaznaczyć, że zanotował wtedy dobrą średnią. &#39;Jabba&#39; był poza zasięgiem w tamtym czasie. Jeśli chodzi o Nicholsona, to on stara się walczyć w każdym turnieju, coś tam szarpie, ale bez efektów. Kiedy ostatnio ugrał coś ważnego ? Właśnie. Ostatnich miesięcy nie miał najlepszych. W turniejach europejskich leciał w 1/32 czy 1/64, w UKOpen w 1/64, a w EC w 1/8. W Niemczech zanotował 2x średnią under 90, czyli popelina. Dubel też średniawka. Ok, w kwietniu wystąpił w finale European Darts Trophy, ale i tak nie rzucał wtedy rewelacyjnie. Niskie średnie, maksami nie rozpieszczał. Dziś powinno być podobnie, tak myślę. Jeśli nie wejdzie dobrze w mecz, to może szybciutko przepaść. Jakby jeszcze Chisnallowi siedziały 180&#39;s to pojedynek może się szybko skończyć. Dave ostatnio depnął, więc jest taka możliwość, że w Blackpool wyglądać będzie przyzwoicie. Nicholson, co turniej stawiany jest przez wielu w roli czarnego konia i zawsze jest to samo, rozczarowanie. &#39;Chizzy&#39;, tak mnie się wydaje.

Dave Chisnall v Paul Nicholson 1 @ 1,60 MarathonBet ✅ 10-8
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
hiro 103,6K

hiro

Użytkownik
Drugi dzień World Matchplay
Sesja wieczorna

Dave Chisnall v. Paul Nicholson - 1 @ 1.55 bwin
✅✅ (Oj były emocje, z 2-5 na 7-5 ???? ) 10-8
Chisnall lubi odpalać 180&#39;s i to daje mu niesamowitą przewagę w meczach. Nicholson zaczyna wolno, ale w miarę upływu meczu gra co raz lepiej. Niestety, ostatnio Australijczyk bardzo słabo prezentuje się na ważniejszych zawodach. Pokonanie młodego Maxa Hopp&#39;a w 1. rundzie European Championship i przegrana ze słabym Hamiltonem w 2. rundzie nie napawają optymizmem. Nicholson to mizeria, a Chisnall to ... niewiadoma. Anglik niespodziewanie uległ aż 0-6 w 1. rundzie wspomnianego turnieju z Cavenem, notując średnią 96.04 (Caven zanotował średnią 106.09!). Faworytem jest Chisnall, który powinien spokojnie pokonać rywala.
Ja bardzo delikatnie zagram poniższy typ:
Dave Chisnall v. Paul Nicholson - Dave Chisnall over 5,5 180&#39;s @ 2,02 bwin ⛔⛔ 2
-----
Phil Taylor v. Stuart Kellett - Taylor więcej 180&#39;s @ 2,00 bwin ✅✅ 4-2 (2 maxy w ostatnim legu ???? )
Na szybko przed meczem. Taylor lubi &quot;zaliczyć&quot; kilka maxów. Kellett rzuca ich bardzo mało.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
hiro 103,6K

hiro

Użytkownik
Wyniki z drugiego dnia World Matchplay.
Sesja wieczorna


Mervyn King v. Gary Anderson 5-10
Dave Chisnall v. Paul Nicholson 10-8
Phil Taylor v. Stuart Kellett 10-1
Michael van Gerwen v. Collin Lloyd 10-7

Emocji podczas tego wieczoru nie zabrakło. W pierwszym meczu sesji Gary Anderson bez większych problemów pokonał słabo dysponowanego Mervyna Kinga. Kolejny mecz dostarczył więcej emocji niż poprzedni. Dave Chisnall zmierzył się z Paulem Nicholsonem. Australijczyk mecz rozpoczął od wyraźnego prowadzenia 4-1. Po pierwszej przerwie Anglik wziął się do roboty i doprowadził do remisu 5-5, po to by po drugiej przerwie prowadzić 7-5 (5 wygranych legów z rzędu). Przy stanie 8-8 &#39;Chizzy&#39; przełamał rywala, wygrał &quot;swojego&quot; lega i cały mecz 10-8. Kolejne spotkanie to mecz Taylora z Kellett&#39;em. O ile Taylor zagrał bardzo dobrze (choć bez fajerwerków) to Kellet zawiódł na całej linii. Do pierwszej przerwy młodszy Anglik obrywał 0-5, notując wówczas średnią nieco ponad 66. Dopiero po 7 wygranym legu przez Taylora, Kellett rzucił kończący checkout. &#39;The Power&#39; zakończył mecz 10-1, średnia 103.18, 4x 180&#39;s i 45,45% na dublu. I ostatnim spotkaniem wieczoru był pojedynek Michaela van Gerwena ze zwycięzcą World Matchplay 2005 - Collinem Lloydem. MVG świetnie rozpoczął mecz wychodząc na prowadzenie 5-0. I wydawać by się mogło, że mamy powtórkę z poprzedniego meczu. Lloyd jednak pokazał pazur i na drugą przerwę schodził przegrywając już tylko 4-6. &#39;Mighty Mike&#39; ostatecznie wygrał 10-7, ale z biegiem meczu grał słabiej. Ze średniej 103 zostało 99.83; rzucił 3x180&#39;s, w wielu kolejkach notował wynik 60 punktów.
 
hiro 103,6K

hiro

Użytkownik
Trzeci dzień World Matchplay

Monday July 22 (7pm)
First Round

Robert Thornton v Ian White
Wes Newton v Jamie Caven
Adrian Lewis v Ronny Huybrechts
Andy Hamilton v Ronnie Baxter

--------------------------------------------
Wes Newton v. Jamie Caven - 2 @ 2,02 bwin ✅✅ 8-10
Dziwi mnie tak wysoki kurs na Caven&#39;a. &quot;Jabba&quot; zagrał bardzo dobrze na European Championship. W pierwszej rundzie rozwalił Chisnalla 6-0, rzucając średnią 106.09! W drugiej rundzie pokonał słabego Wade&#39;a 10-2, ze średnią 99.44. Natomiast to, co zrobił w 3. rundzie z Whitlockiem jest mega negatywnym wyczynem. Prowadził 9-3 (gra do 10 wygranych) i przegrał 9-10! Zapewne &quot;zagotował się&quot;, że może przejść dalej, choć taki zawodnik nie powinien mieć problemów z wygrywaniem. Co do Newton&#39;a, to uważam, że gość od ćwierćfinału MŚ 2013 gra słabiuteńko. W Premier League odpadł już po 9 kolejkach. W UK Open odpadł w 4. rundzie z A. Lewisem, przegrywając 8-9 i zaliczając 9 dart finish w jednym z legów. Wygrał 2. event European Tour, a w finałach European Championship przegrał z Klaasenem w 1. rundzie. Patrząc po ostatnich meczach Newton jest daleko od optymalnej formy, w jednym meczu rzuca pewnie i notuje średnią &quot;pod 100&quot;, aby w kolejnym zagrać słabo i kończyć ze średnią poniżej 90. &quot;Jabba&quot; powinien sobie dzisiaj poradzić.
Adrian Lewis v. Ronny Huybrechts - Lewis -3,5 @ 1,78 Marathonbet ✅✅ 10-5 (ostatecznie pograłem -4,5 ???? )
Adrian Lewis w końcu odpalił. Zagrał świetny turniej European Championship, w którym notował wysokie średnie, wysokie checkout-y (min. 160 w finale), 27 maxów w 5 meczach turnieju. Stary, dobry Lewis. A Ronny? Zaliczył półfinał turnieju w Mulheim, po drodze pokonał Taylora i Thorntona. Nie widzę go tutaj w kolejnej rundzie. Tego typu nie gram, bo nie mam konta w tym buku, a w innych bukach jest linia -4,5, ryzykowniejsza, ale myślę, że spokojnie wejdzie.
--------------------------------------------
Adrian Lewis v. Ronny Huybrechts - Lewis więcej 180&#39;s @ 1,4 bwin (lub 1,46 Marathonbet) ✅✅ 4-2
Tak jak wyliczyłem Adrian w Mulheim zdobywał kolejno: 2,6,5,8,6 maxów. Z tym, że te 2 rzucone w pierwszej rundzie były do 6 wygranych legów,a kolejne wartości były rzucane już przy meczach do 10 wygranych legów. Huybrechts w tymże turnieju zanotował: 4,3,4,2. Wiadomo, &#39;Jackpot&#39; uwielbia pole z 20 punktami i kilka maxów powienien spokojnie wrzucić. Belg natomiast rzadko trafia 3 lotki w T20 i nie powinien tutaj zagrozić Anglikowi.
Robert Thornton v. Ian White - 1 @ 1,3 @ bwin ⛔⛔ 3-10 ????Thornton
Szkot nie rzuca porywająco, ale myślę, że na tyle skutecznie, aby pokonać Anglika. W European Championship Thornton doszedł do ćwierćfinału, przegrywając z R. Huybrechtsem, ale po drodze pokonał m.in. Raymonda van Barnevelda po bardzo zaciętym meczu. Ian White ostatnimi czasy mało widoczny, a jeśli gra to odpada szybko. W European Championship nie grał, w UK Open odpadł w swoim pierwszym meczu ze Stevem Westem. Faworyt jest dla mnie tylko jeden - &#39;The Torn&#39;.
 
Otrzymane punkty reputacji: +24
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Co prawda pierwsza runda się jeszcze nie skończyła, ale w sieci już pojawiły się filmy z zapisem niektórych spotkań z tej fazy rozgrywek. Jeśli chodzi o emocje związane stricte ze sportem, to takowych większych do tej pory nie odnotowano, więc nie ma na co patrzeć, natomiast wczoraj miało miejsce pewne wydarzenie, na które warto rzucić okiem. Chociażby z tego względu, że na scenie darterskiej, jak i w innym profesjonalnym sporcie nie zdarza się dość często. Mianowicie, Nicholson w końcówce spotkania z Chisnallem ... popłakał się. Na video poniżej można to zobaczyć od 0:56:30. W późniejszych minutach widać to lepiej.

http://www.youtube.com/watch?v=z00sYnZF9zk

Nicholson przyznał po meczu, że ma problemy osobiste. Później na twitterze skrobnął coś takiego:
Last night was a culmination of hard graft and being mentally frail, just taking its toll after a hard few months. The repair process begins
Changes are afoot in my game, and career. I have terrific help with @ModusDarts180 and I will come back stronger and smarter.
 
B 493

bodescu_wampir

Użytkownik
Ja mam wrazenie, ze Nicholsona nikt nie lubi... Zawsze gra przeciwko widowni i tylko nieliczni bija brawo kiedy wygra gre... Obserwujac wczorajszy pojedynek z zacinajacym sie streamem, wiec byla to foto-relacja w pewnym momencie zrobilo mi sie szkoda Nicholsona... I nawet chcialem by poprawil mu sie humor, ale bylby to konflikt interesow, gdyz juz wczesniej powierzylem moje pieniadze jego rywalowi... Szybko podilczylem emocje i stan finansow i okazalo sie, ze pieniadze byly wazniejsze, wiec cieszylem sie kiedy Chis wygral ????
Hiro juz dal swoje typy... bam14 Ty cos proponujesz?
 
ted 12,8K

ted

Forum VIP
mnie to zdziwiło tylko jak publiczność się cieszyła gdy nie trafiał
Moim zdaniem mozna Cavena sprobowac
 
hiro 103,6K

hiro

Użytkownik
A ja właśnie jak oglądałem Chisnall v. Nicholson to śmiałem się pod nosem, że Nicholson się rozpłakał, bo miał takie dziwne oczy. A to prawda! o_O Publiczność się cieszyła, bo przecież grają w Blackpool, a Chisnall to Anglik ???? Nicholson gra taką padakę, że szkoda na niego cokolwiek stawiać. Jak napisano wyżej, ma problemy prywatne i z pewnością to wpływa na jego grę. Bo do tarczy trzeba podejść z pustą głową ;) Ale z drugiej strony wiem, że grając przeciwko publiczności gra sie dobrze ;)
Ciekawe czy się ogarnie na PDC Sydney Master. Będzie grał u siebie, miał swoich kibiców, może i coś by ugrał.
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Ja mam wrazenie, ze Nicholsona nikt nie lubi... Zawsze gra przeciwko widowni i tylko nieliczni bija brawo kiedy wygra gre... Obserwujac wczorajszy pojedynek z zacinajacym sie streamem, wiec byla to foto-relacja w pewnym momencie zrobilo mi sie szkoda Nicholsona... I nawet chcialem by poprawil mu sie humor, ale bylby to konflikt interesow, gdyz juz wczesniej powierzylem moje pieniadze jego rywalowi... Szybko podilczylem emocje i stan finansow i okazalo sie, ze pieniadze byly wazniejsze, wiec cieszylem sie kiedy Chis wygral ????
Hiro juz dal swoje typy... bam14 Ty cos proponujesz?
Szersza publika za nim nie przepada z wielu względów. Chociażby dla tego, że miał spinkę z Taylorem, którego jak wiemy uwielbia większość obserwatorów i dla nich &#39;ThePower&#39; jest nietykalny albo właśnie przez tą grę przeciwko widowni. Często gestykuluje, przy udanych zagraniach pokazuje, że ma wszystkich w nosie czy kreuje się na aroganta, choć to pewnie nie do końca jest jego zamierzeniem, ale tak to odbierają ludzie.
mnie to zdziwiło tylko jak publiczność się cieszyła gdy nie trafiał
Moim zdaniem mozna Cavena sprobowac
Jeśli chodzi o zachowanie publiczności w stosunku do Nicholsona, to praktycznie co turniej Australijczyk jest niemiło traktowany.
A ja właśnie jak oglądałem Chisnall v. Nicholson to śmiałem się pod nosem, że Nicholson się rozpłakał, bo miał takie dziwne oczy. A to prawda! o_O Publiczność się cieszyła, bo przecież grają w Blackpool, a Chisnall to Anglik ???? Nicholson gra taką padakę, że szkoda na niego cokolwiek stawiać. Jak napisano wyżej, ma problemy prywatne i z pewnością to wpływa na jego grę. Bo do tarczy trzeba podejść z pustą głową ;) Ale z drugiej strony wiem, że grając przeciwko publiczności gra sie dobrze ;)
Ciekawe czy się ogarnie na PDC Sydney Master. Będzie grał u siebie, miał swoich kibiców, może i coś by ugrał.
Psychika jak widać siadła. Szczegółów nie znamy, ale nawet to notoryczne buczenie przy wypowiadaniu jego nazwiska na głos z pewnością na niego oddziałuje. Nie spodziewam się odrodzenia &#39;TheAsset&#39; u siebie. Zresztą, to przecież będzie turniej &#39;zabawowy&#39;.

Jeśli chodzi o typeczki, to dzisiaj niestety nie miałem na nie czasu. Chociaż prawdę napisawszy, to nawet na szybciocha nie widziałem nic godnego uwagi. Jedynie kombinować bym mógł coś przy meczu Hamilton v Baxter, który w mojej ocenie będzie najlepszym spotkaniem wieczoru, jednak raczej byłaby to egzotyka. Na PW natomiast odradzałem ludziom granie Lewisa i Thorntona oraz ciśnięcia grubo Cavena. Jak przed chwilą było widać &#39;TheThorn&#39; dał dupy, czego po cichu się spodziewałem. &#39;Jabby&#39; bym nie ruszał, mecz na styku. Poza tym, jak pokazuje ostatnia historia, jemu po dobrych turniejach przytrafiają się gorsze momenty. Czyścioch po ~2.00 absolutnie mnie nie interesuje.
Jeszcze info takie: Ronnie Baxter pochodzi z Blackpool. Trzymam za niego kciuki, ponieważ za nim przepadam. Może wreszcie odpali na dobre i u siebie będzie grał przyzwoicie w każdym spotkaniu, a nie tylko zerwie się w jednym czy dwóch.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
hiro 103,6K

hiro

Użytkownik
Wyniki z trzeciego dnia World Matchplay.
Robert Thornton v. Ian White 3-10
Wes Newton v. Jamie Caven 8-10
Adrian Lewis v. Ronny Huybrechts 10-5
Andy Hamilton v. Ronnie Baxter 10-1
Pierwszy mecz zakończył się dużą niespodzianką, Robert Thornton przegrał 3-10, a jego rywalem był Ian White. &#39;The Thorn&#39; przegrał ze sobą, bo 15% (3/20) na dublu to jest mizerny wynik, a zauważyć należy, że w kilku legach Robert miał co najmniej 3 lotki na skończenie lega. &#39;Diamond&#39; rzucał równo, osiągnął niezłą średnią - 93.38, zaliczył 4x180&#39;s i 38.46% na dublu. Wyróżnić należy jeden z legów, w którym Ian do skończenia miał 125 punktów i rzucił: BULL - 25 - BULL. Klasa. Kolejny mecz to Wes Newton versus Jamie Caven. Newton rozpoczął świetnie, co raz to wbijał maxa i szybko wyszedł na prowadzenie 5-2. Jednak &quot;Jabba&quot; ogarnął się i doprowadził do wyrównania na 8-8, przełamał &#39;The Warrior&#39;a&#39; i zakończył mecz 10-8. Co ciekawe, Newton zakończył ze średnią 97.35, a Caven zaledwie 90.99. Na dublu również nieźle obaj, Newton 44.44%, Caven 52.63%. Trzeci mecz to A. Lewis kontra R. Huybrechts. Spotkanie bez większej historii, Lewis od początku prowadził i bez większych problemów pokonał Belga 10-5, któremu to nawet kibicujący brat i Jelle Klaasen nie pomogli. Mecz słaby, niskie średnie panów - Adrian 86.94, Ronny 85.93. I na koniec spotkanie, które zapowiadane było jako &#39;Match of the day&#39;. Niestety zawiodło. Andy Hamilton rzucał pewnie, dużo 140&#39;s, kilka 180&#39;s i co ważniejsze - skutecznie na dublu. Ronnie Baxter, ulubieniec miejscowych kibiców, wygrał lega dopiero po 8 z kolei przegranych. Mecz zakończył sie wynikiem 10-1 na korzyść &#39;The Hammera&#39;. Średnia Hamiltona to 97.12, na dublu 52.63%.
Mecze podczas tej sesji, ale także całej 1. rundy, nie powaliły. Miejmy nadzieję, że w 2. rundzie zobaczymy bardziej emocjonujące pojedynki. No i może do tego jakiś 9 dart finish?
 
hiro 103,6K

hiro

Użytkownik
Czwarty dzień World Matchplay
2. Runda
Tuesday July 23 (7pm)
Second Round

Raymond van Barneveld v Justin Pipe
Simon Whitlock v Kevin Painter
Phil Taylor v Terry Jenkins
James Wade v
Gary Anderson
--------------------------------------------
Raymond van Barneveld v. Justin Pipe - Barney -3,5 lega @ 1,85 bwin ⛔
Holender bardzo ładnie zaprezentował się w 1. rundzie. Średnia 99.84, a na dublu aż 71.43% skuteczności! Miał dość łatwego przeciwnika, jakim jest Mensur Suljovic, więc nie musiał się specjalnie wysilać. Oddał rywalowi zaledwie 4 legi i rzucił tylko, jak na niego, 3x180&#39;s. Dzisiaj stanie przed tarczą z bardziej wymagającym rywalem z Anglii, a będzie nim Justin Pipe. Pipe pokonał Webstera, tracąc również zaledwie 4 legi. Średnia podobna, bo 99.24, checkout 47.62%. Warto zauważyć, że obaj zawodnicy spotkali się zaledwie 3 razy w oficjalnych meczach. Pierwsze ich spotkanie wygrał Holender, ale było to w 2009 roku, więc dosyć dawno, natomiast 2 kolejne padły łupem Anglika. Oba te spotkania odbyły się w 2012 roku, w półinałach eventów: PDC European Tour i Players Championship UK (czyli w sumie nic ważnego i raczej nie ma się co sugerować). Przed nami mecz 2. rundy, czyli gramy do 13 wygranych legów, plus ewentualnie dogrywka, ale tego nie przewiduje. Czyli, żeby handicap został pokryty to Justin Pipe może wygrać co najwyżej 9 legów. Według mnie sprawa jest oczywista, wygrywa &#39;Barney&#39;, ale po kursie ~1,28 jest nieopłacalne. Powinien się dzisiaj pomału rozkręcać, rzucić kilka maxów i osiągnąć średnią ponad 100. Jedynie pytanie można sobie postawić, czy Holender wygra gładko (czytaj: z handi) czy będzie zacięty i równy mecz? Myslę, że warto spróbować tej linii.

James Wade v. Gary Anderson - 2 @ 2,37 William Hill ⛔⛔
Znów buki wystawiły trochę za wysoki ten kurs. Wade zaprezentował się słabo w meczu z Partem, średnia 97.33 nie oddaje meczu. A Anderson? Zagrał dobrze przeciwko Kingowi. Zanotował średnią 97.36, checkout 52,6%. Co prawda, King zagrał kiepsko, obudził się dopiero przy stanie 2-8. Wade od dłuższego czasu cieniuje. To nie jest ten sam facet, który wbijał maxy na zawołanie i szybko kończył legi. &#39;The Machine&#39; prawie zawsze jest w czołówce do wygrania turnieju, ale czegoś mu brakuje. W ostatnim większym turnieju, European Championship, Wade w 1. rundzie pokonał Webstera, po to by w 2. rundzie przegrać z Cavenem po kiepskim meczu. Anderson wycofał sie z tego turnieju. Rano można było złapać kurs około 2,55, teraz spada. Moim zdaniem szanse dla zawodników są w granicach 50:50, z delikatnym wskazaniem na Andersona. Warto spróbować, ale bez szaleństw ????
 
ted 12,8K

ted

Forum VIP
Wade moim zdaniem źle nie zagrał a mimo to wygrał z Partem, gdzie dla mnie ten mecz stał na wysokim poziomie (SF, F) a nie 1r, lubie gościa ale czasem ma przestoje i troche nerwowosci jak nie trafia doubli
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Pierwsza runda za nami. Emocjonujących spotkań było, jak na lekarstwo, o czym zresztą pisałem już wczoraj. Na pewno podobać się mógł mecz Newton v Caven. Na uwagę z pewnością zasługują Hamilton, van Barneveld, Pipe, Anderson i Taylor, którzy zagrali bardzo dobrze. Przede wszystkim przyzwoicie wyglądały ich lotki kończące. Z niewiele gorszej strony pokazał się Wade, a i Whitlock, van Gerwen czy Caven nie zagrali kupsztyla. Dla wielu obserwatorów dużo niespodzianką jest porażka Thorntona. Oczywiście na papierze tak to wygląda, jednak to można było przewidzieć. Mocno rozczarowali Klaasen, Baxter, no i przede wszystkim Huybrechts. Newton to osobna kwestia. Facet po raz kolejny przegrał wygrany mecz. Nie wiem co się z nim dzieje w trakcie pojedynków, nie mam pojęcia. Szkoda go, bo potrafi, ale mu nie wychodzi. Ciekawa rzecz z Lewisem, Adrianem. Na turnieju EC i trochę przed nim grał bosko, a wczoraj ? Padlina to mało. Tragiczne statystyki. Gdyby Ronny zaprezentował się chociażby w połowie dobrze tak, jak w Niemczech, to Anglik byłby już za burtą. Dużo szczęścia po stronie dwukrotnego mistrza świata. Miejmy nadzieję, że druga runda będzie ciekawsza. -Tak będzie-

Wes Newton v Jamie Caven
http://www.youtube.com/watch?v=NVuTZWEyQVs
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
W 27min skończenie z 125 byczkami, ostatniego lega zwycięskiego również byczkiem :smile:
No tak. Jest jeszcze c/o 164 w wykonaniu Paintera, 2x180&#39;s Taylora w ostatnim legu podczas meczu z Kellettem + c/o 161 w wykonaniu &#39;ThePower&#39;, c/o 158 Klaasena czy kluczowe zejścia w wykonaniu Chisnalla, ale już nie chciałem przeginać.

Raymond van Barneveld v. Justin Pipe - Barney -3,5 lega @ 1,85 bwin
Holender bardzo ładnie zaprezentował się w 1. rundzie. Średnia 99.84, a na dublu aż 71.43% skuteczności! Miał dość łatwego przeciwnika, jakim jest Mensur Suljovic, więc nie musiał się specjalnie wysilać. Oddał rywalowi zaledwie 4 legi i rzucił tylko, jak na niego, 3x180&#39;s. Dzisiaj stanie przed tarczą z bardziej wymagającym rywalem z Anglii, a będzie nim Justin Pipe. Pipe pokonał Webstera, tracąc również zaledwie 4 legi. Średnia podobna, bo 99.24, checkout 47.62%. Warto zauważyć, że obaj zawodnicy spotkali się zaledwie 3 razy w oficjalnych meczach. Pierwsze ich spotkanie wygrał Holender, ale było to w 2009 roku, więc dosyć dawno, natomiast 2 kolejne padły łupem Anglika. Oba te spotkania odbyły się w 2012 roku, w półinałach eventów: PDC European Tour i Players Championship UK (czyli w sumie nic ważnego i raczej nie ma się co sugerować). Przed nami mecz 2. rundy, czyli gramy do 13 wygranych legów, plus ewentualnie dogrywka, ale tego nie przewiduje. Czyli, żeby handicap został pokryty to Justin Pipe może wygrać co najwyżej 9 legów. Według mnie sprawa jest oczywista, wygrywa &#39;Barney&#39;, ale po kursie ~1,28 jest nieopłacalne. Powinien się dzisiaj pomału rozkręcać, rzucić kilka maxów i osiągnąć średnią ponad 100. Jedynie pytanie można sobie postawić, czy Holender wygra gładko (czytaj: z handi) czy będzie zacięty i równy mecz? Myslę, że warto spróbować tej linii.
Jak ma wygrać, to jak nieopłacalne ?
Jeśli chodzi o sam typ, to go odpuszczam. Nie podoba mi się handi. Jeśli ktoś koniecznie chce grać &#39;jedynę z minusem&#39;, to lepsze jest -2,5 w PaddyPower @ 1,53, ale nie namawiaj, bo tak jak napisałem, podziękowałem. van Barneveld w 1.rundzie baja. Jego procent na dublu zrobił ogromne wrażenie. IMO Holender może pokusić się o zwycięstwo w całym turnieju. Pisałem o tym przed startem zawodów. Co z Pipem ? Bardzo zaskoczył w starciu z Websterem. Nie spodziewałem się aż tak dobrego występu &#39;TheForce&#39;. Czyżby odpalił ? Nie sądzę. Jeśli dzisiaj zejdzie under 95 na średniej i dubelek będzie rzucać poniżej 40%, to mecz powinien się szybko skończyć. Jeśli jednak utrzyma dyspozycję z poniedziałku, to &#39;Barneyowi&#39; może poważnie zagrozić. Tego się boję. Raymond rok temu WM też zaczął świetnie, by w następnej rundzie zagrać zdecydowanie gorzej. Oczywiście to odległa historia, ale jednak. W mojej ocenie nie jest to zakład pewny i opłacalny. IMO również van Barneveld, ale nie wiem iloma legami.
James Wade v. Gary Anderson - 2 @ 2,37 William Hill
Znów buki wystawiły trochę za wysoki ten kurs. Wade zaprezentował się słabo w meczu z Partem, średnia 97.33 nie oddaje meczu. A Anderson? Zagrał dobrze przeciwko Kingowi. Zanotował średnią 97.36, checkout 52,6%. Co prawda, King zagrał kiepsko, obudził się dopiero przy stanie 2-8. Wade od dłuższego czasu cieniuje. To nie jest ten sam facet, który wbijał maxy na zawołanie i szybko kończył legi. &#39;The Machine&#39; prawie zawsze jest w czołówce do wygrania turnieju, ale czegoś mu brakuje. W ostatnim większym turnieju, European Championship, Wade w 1. rundzie pokonał Webstera, po to by w 2. rundzie przegrać z Cavenem po kiepskim meczu. Anderson wycofał sie z tego turnieju. Rano można było złapać kurs około 2,55, teraz spada. Moim zdaniem szanse dla zawodników są w granicach 50:50, z delikatnym wskazaniem na Andersona. Warto spróbować, ale bez szaleństw :smile:
James Wade v Gary Anderson 1 @ 1,63 Pinnacle ✅ 13-9
*James Wade v Gary Anderson 1(+1,5) @ 1,57 PaddyPower
IMO kursy, jak najbardziej odpowiednie. Co prawda, Wade nie wygrał turnieju telewizyjnego już przeszło od ponad 24 miesięcy, jednak od Andersona w ostatnim czasie prezentował się lepiej. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że &#39;TheMachine&#39; w meczu z Partem zagrał słabo, absolutnie. Średnia galanta, a przede wszystkim dobry procent na dublu. Dziwnie mecz się ułożył, bo przy takiej grze Wade, Part zdołał ugrać aż 8 legów. Anglik owszem, nie jest już tak regularny, jak kiedyś, ale nadal rzucać potrafi. Pokazał to chociażby w PremierLeague. Ostatnio w UKOpen tez nie grał padliny. Nie pykło mu na EC, ale to nie może być wyznacznikiem. O Andersonie można dużo pisać. Co tak na szybko ? W 1.rundzie zagrał niespodziewanie dobrze. Zaszokował mnie swoim procentem na dublu. Nie pamiętam kiedy ostatni raz on miał taką skuteczność w tym elemencie. Nie wydaje mi się, że dziś to powtórzy. Jestem o tym dość mocno przekonany. Wszyscy ciągle czekają na jego powrót i coś doczekać się nie mogą. Gary to niezwykle sympatyczny gość, ciągle z potencjałem, jednak od długiego już czasu nie mogący się uruchomić. Czasem zerwie raz, zerwie drugi, ale nic poza tym. Niestety, na dublu zazwyczaj gra słabiutko przez co nie może osiągnąć czegoś znaczącego. Wpływ ma na to m.in kontuzja oka, z którą zmaga się już od kilku miesięcy. Czy daję mu szanse w dzisiejszym starciu ? Tak, ale nie są one duże. Napisałem już - w mojej ocenie Anderson na dublu w porównaniu z meczem wczorajszym sporo się obniży. Jeśli do tego Wade zagra swoje, co przewiduję, to &#39;dwója&#39; nie wejdzie.
+
&quot;I&#39;m happy with that,&quot; said Wade, who has reached five finals in Blackpool in the past seven years. &quot;I did enough to win tonight but it was like an unorganised first day at school for me - I probably made it harder for myself than I should have.

&quot;In my eyes, it&#39;s the best tournament in the world and the most exciting tournament. I tend to relax a bit in Blackpool and I&#39;ve got a great record here.&quot;
James Wade v Gary Anderson 1 @ 1,63 Pinnacle ✅ 13-9
*James Wade v Gary Anderson 1(+1,5) @ 1,57 PaddyPower
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom