Archiwum turniejowe PDC/BDO: (08.12.2010-01.09.2013)

[frem]

Winstanley D. - Monk A. 1,30 3,20 ++++
King M. - Painter K. 1,45 2,50 ----
Van Gerwen M. - Taylor P. 2,70 1,40 no bet
Waites S. - Thornton R. 1,55 2,20 ++++
Kurs 2.92
Stawka 3,25 zł ----
Najbardziej interesujący jest zakład, którego nie obstawiłem, bo mam tu poważne wątpliwości. Gerwen udowadnia, że jest w bardzo dobrej formie, a faworyt Taylor zaliczył przegraną i to sporo, i teraz kwestia, czy to kryzys, czy to był ten jeden dzień ?

 

[volleyfan]

Witam ???? Cały czas śledzę ten turniej,ale jeszcze nie miałem okazji wejść i popatrzeć jakie są tutaj typy. Odnośnie dzisiejszych spotkań,a mianowicie: Dean Winstanley . - Monk A uważam,że to jest pewna wygrana Winstanley'.
W kolejnym meczu King jest w znakomitej formie w tym turnieju sporo udało mi się wygrać dzięki niemu,ale tutaj liczyłem na większy kurs;/ , ponieważ Painter naprawde dzielnie walczy i ma 40% Check Out Percentage,a to jest niezły wynik minimalnie lepszy od jego przeciwnika,chociaż chyba się pokuszę w stronę Kinga
Van Gerwen tak jak mówi "frem" super forma,chciaż kończące double to jest ogromna różnica na jego niekorzyść w porównaniu do Taylora,żeby nie to to bym się pokusił napewno w stronę Van Gerwena,a tak chyba to odpuszczę
Ostatni mecz,podobnie jak mój poprzednik ze wskazaniem na Weitesa,chociaż tu jest odwrotnie jeśli chodzi o ' Check Out Percentage' kończenie lega. Thornton spisuje się znakomicie i tego się boję...;/
Pzdr

 

[bam14]

William Hill Grand Slam of Darts

Second Round Best of 19 legs
7.00pm Dean Winstanley v Arron Monk
8.00pm Mervyn King v Kevin Painter
9.00pm Michael van Gerwen v Phil Taylor
10.00pm Scott Waites v Robert Thornton


Dean Winstanley v Arron Monk 1 @ 1,33 Unibet 10-5
Dean Winstanley v Arron Monk total 180's under 7,5 @ 1,91 WH 9
Starszy Anglik, ponieważ lepiej się prezentuje. W pierwszych dwóch meczach zagrał bez rewelacji, ale też nie było tragedii. Z Painterem plecki 4-5 przy Ave3 = 89.77, 27% na dublu oraz c/o 120, a z Hubbardem przód 5-2 z Ave3 = 89.45 i 33% na dublu. Odpalił w trzecim meczu - sensacyjnie pokonał Whitlocka 5-1, tym samym eliminując go z turnieju. Świetnie rzucał trzy lotki, średnia 100.63, w tym 3x180's. Dobrze również na kończących - 45%. Nie wiem czy dziś zagra na podobnym poziomie, jednak pokazał, że potrafi, a to już coś. Monk nie jest straszny, bo nie rzuca najlepiej. Z Wade co prawda wygrał 5-1, jednak zagrał fatalnie. Średnia 79.49 i tylko 5/18 na kończącym. Poprawił się i to zdecydowanie w meczu z Kingiem. Porażka 3-5, ale po walce, także plamy nie zrobił. Średnia była już ok, bo 91.25, a dubel 3/9. Zrzucił też 126. Niestety, przedwczoraj znowu był bezbarwny. Kolejny przód 5-1, tym razem z Dekkerem, ale po mizernej grze. Ave = 83.85 i 29% dubel. Z obu stron gra nie wygląda to za różowo, jednak to Dean wypadł nieco lepiej i m.in z tego powodu gram na niego. Dla Monka awans do drugiej rundy to już duży sukces. Występ na tym szczeblu w tym turnieju będzie dla niego jednym z największych wydarzeń w dotychczasowej przygodzie z Dartem, więc nerwy z pewnością go nie opuszczą, a to może być klucz Winstanleya do zwycięstwa. Ma ogromną przewagę - jest bardziej doświadczony i ograny, dla Monka to nowość. Arron bez nerwów rzucał słabo, a co dopiero z nimi ? Nie spodziewam się porywającego widowiska, powinno być nudno. Więcej argumentów jest po stronie Deana, dlatego on, a nie młodziak. Under w maxach, bo obaj nie są solidni, a w tym konkretnym elemencie nie są wirtuozami. Winstanley do tej pory 4x180's ( 1, 0, 3), a Monk 2x180's (1, 0, 1).

Mervyn King v Kevin Painter 1 @ 1,50 WH 5-10
'The King', bo nie dość że rzuca lepiej, to jeszcze jest w gaz ie. Kluczem do zwycięstwa są duble, to wiemy. Dużej różnicy między nimi w tym elemencie nie ma, więc nie ma mowy o jakiejś przewadze którejś ze stron. Dubel do tej pory - King notował kolejno: 28%, 56%, 48%, a Painter 33%, 36%, 56%. Skoro nie dubel, to oczka. Tutaj na prowadzenie i to pewne wychodzi Mervyn, który ma trzecią średnią w turnieju - 96.36. Painter jest na odległej pozycji, bo aż 20 ze średnią 89.67. 'Król' ma za sobą jeden dobry i dwa świetne mecze. Najpierw 5-1 z Dekkerem przy Ave3 = 91,78 + 2x180's, później 5-3 z Monkiem - Ave3 = 99.53 + 1x 180's, a na końcu 5-2 z Wade - Ave3 = 97.78 + 1x180's. Painter o wiele gorzej, bo w pierwszym meczu 5-4 z Winstalneyem przy średniej 88.18 + 2x180's, następnie 4-5 z Whitlockiekm - 88.32 + 1x180's, a w trzeciej swojej potyczce 5-3 z Hubbardem i średnia, co prawda już powyżej 90, ale nadal bez rewelacji - 92.50 + 1x180's. 'Artysta' od dłuższego czasu gra bez błysku. Chyba wszystkim brakuje takiego Paintera, jaki był rok temu na Players Championship Finals, kiedy to wygrał turniej i grał, jak z nut. Oczywiście Kevin dalej potrafi porywać publikę, jednak nie dzieje się to zbyt często. Nie gra on źle, absolutnie, jednak daleko mu do czołówki. Jego zrywy w postaci wysokich checkout to za mało. Pewnie i dziś mu się jakiś trafi, ale według mnie to mu już nie pomoże. King to nie Hubbard. Jeśli 'The Artist' źle wejdzie w mecz, to będzie po nim. On nie potrafi się zebrać w sobie. King jest na fali, ostatnie miesiące rzuca na dobrym poziomie, także jest w nim moc. Chyba wszyscy pamiętamy , że Mervyn miesiąc temu grał w finale Grand Prix, zagrał wtedy świetne zawody. Dlaczego teraz na Grand Slamie nie miałby powtórzyć tego wyniku ? Ma argumenty w ręku, więc wszystko jest możliwe. Dziś powinno być izi. Painter raczej plamy nie da, a nawet bardzo prawdopodobne, że zagra swój najlepszy mecz w turnieju, jednak to będzie za mało, bo King nie powinien spuścić z tonu. Jest w gazie, więc pójdzie za ciosem.

Raczej Taylor, raczej Waites, ale odpuszczam, to są tylko luźne strzały. Jak ktoś jednak chce grać kwartet, to polecam WH i kurs 5,00 na zestaw.


Dean Winstanley v Arron Monk 1 @ 1,33 Unibet 10-5
Dean Winstanley v Arron Monk total 180's under 7,5 @ 1,91 WH 9
Mervyn King v Kevin Painter 1 @ 1,50 WH 5-10

 

[volleyfan]

W końcu KING dał ciała i tak jak pisałem przez Double znakomite Paintera...tym razem to na tym zakładzie trochę straciłem...mogłem bardziej uważać. Teraz liczę ,że Taylor przegra ???? Powodzenia

 

[iseecrazy]

John Part (CAN) - Brendan Dolan (NIR) 1,91
Wes Newton (ENG) - Christian Kist (NED) 1,40
Raymond van Barneveld (NED) - Wesley Harms (NED) 1,33
Ako 3,56
Co tu duzo opisywac. Part grał słabo moim zdaniem i fartem dał radę O`shea dlatego zdecydowanie lepszy Dolan powinien zwycieżyc. Kist, który zwyciestwo odniósł nad Braneveldem rowniez fartem, ostatnio przegrany rowniez w tym meczu z sporo lepszym Newtonem nie ma szans. Braneveld to firma sama w sobie i tutaj nie trzeba opisywac dlaczego wygra bo poprostu to jest najpewniejszy typ

 

[pietras-pl]

John Part (CAN) - Brendan Dolan (NIR) 1,91
Wes Newton (ENG) - Christian Kist (NED) 1,40
Raymond van Barneveld (NED) - Wesley Harms (NED) 1,33
Ako 3,56

Co tu duzo opisywac. Part grał słabo moim zdaniem i fartem dał radę O`shea dlatego zdecydowanie lepszy Dolan powinien zwycieżyc. Kist, który zwyciestwo odniósł nad Braneveldem rowniez fartem, ostatnio przegrany rowniez w tym meczu z sporo lepszym Newtonem nie ma szans. Braneveld to firma sama w sobie i tutaj nie trzeba opisywac dlaczego wygra bo poprostu to jest najpewniejszy typ

Na mecz Parta to bym uważał, niby nie rzuca nic nadzwyczajnego, jego mecz z Lewisem to był w zasadzie pojedynek nie kto będzie lepszy, a kto będzie mniej tragiczny, ale dart często pokazuje, że na farcie można przejechać więcej niż tylko 1 mecz :razz: Pozostałe 2 typy jak najbardziej, Newton w kapitalnej formie odesłał z kwitkiem wszystkich swoich rywali grupowych, natomiast Barney po porażce na własne życzenie z Kistem nie da kolejnemu rodakowi satysfakcji z pokonania go

Andy Hamilton - Gary Anderson 1 @ 2.20 Bet365 10-9
Andy Hamilton (+1.5) - Gary Anderson 1 @ 1.83 Bet365 10-9

Anderson w tym turnieju stąpa po cienkiej lini, zresztą to standard w jego wykonaniu w ostatnich czasach, w grupie wymęczył zwycięstwa po 5-4 z Partem i O'Shea, który miał go już na widelcu, przegrał z Lewisem, który już o nic nie walczył, cały czas się będę upierał, że to zawodnik przereklamowany, który miewa jedynie momenty ???? Oczywiście stać go na wiele, ale coś czuję, że Hamilton podbudowany 3 zwycięstwami w grupie postawi dzisiaj duży opór Andersonowi i z każdym kolejnym legiem będzie się rozkręcał. Po tym kursie moim zdaniem warto.

 

[bam14]

William Hill Grand Slam of Darts

Second Round Best of 19 legs
7.00pm John Part v Brendan Dolan
8.00pm Wes Newton v Christian Kist
9.00pm Andy Hamilton v Gary Anderson
10.00pm Raymond van Barneveld v Wesley Harms

Wes Newton v Christian Kist 1 @ 1,444 SB 9-10
Wes Newton v Christian Kist więcej 180's 1 @ 1,66 bet365 5-3
'The Warrior', bo po pierwsze primo - jest lepszy, po drugie primo - jest w gazie, po trzecie primo - Kistowi starczy. Lecimy po kolei. Wes w pierwszym spotkaniu zagrał poprawnie/dobrze. Ave3 = 93.39, 2x 180's, 5/11 na dublu. W drugim rzucał mniejsze oczka, ale był skuteczniejszy na kończących - Ave3 = 89.84, 2x180's, 50% na dublu - nie było tragedii, ale stać go na dwa razy więcej. Błysnął wreszcie w trzecim meczu. Wygrał 5-2 z Jenkinsem notując przy tym świetną średnią - 102.46. Rzucił też 5 maxów i miał 56% skuteczności na lotkach finiszujących. Wreszcie zagrał tak, jak wszyscy tego oczekują, czyli na najwyższym poziomie. Jak Newton zacznie trafiać od początku duże cyferki, to z Kista nie będzie co zbierać. Wes w tym roku już niejednokrotnie pokazał, że potrafi grać niewiarygodnie dobrze. 1/4 na UK Open, 1/2 w europejskim turze w Niemczech, 1/8 i '9.lotka' na World Matchplay, finał w Mistrzostwach Europy, nie tak dawno, bo zaledwie miesiąc temu 1/2 na Grand Prix, do tego wygranie grupy w LM ... wyniki robią wrażenie. Facet notuje najlepszy sezon w karierze. Choć wyniki w grupie trochę w kratkę, to jednak można śmiało stwierdzić, że 'Wojownik' jest w gazie. Kist, MŚ federacji BDO, zawodnik mało znany szerszej publiczności awans do drugiej rundy może uznać za spory sukces. W grupie nie zagrał tragedii, było dobrze, ale do rewelacji miał daleko. Błysnął tylko w pierwszym meczu, kiedy to pokonał Jonesa 5-2 notując średnią 97.21 i 63% na dublu. W drugiej swojej potyczce w tym turnieju już nie było tak wesoło. Co prawda wygrał 5-4 i to z Barneveldem, jednak Ave3 = 83.19 i 22% na dublu chluby mu nie przynoszą. W ostatnim pojedynku w grupie zagrał poprawnie. Ave3 = 90.09 + 31% 'finishing'. 2.rundę zaliczy, ale na więc raczej nie ma co liczyć. Po prostu nie ta liga. Bardzo wątpliwe jest to, aby Newton zagrał padakę, czyli zszedł ze średnią do poziomu under 90, a skoro tak, to Kist raczej szans nie ma. Dublem Wesowi zagrozić nie może, zresztą Wes ten element dość dobrze trafia, wysokimi oczkami również nie, więc mu nie ma mowy o odjechaniu. Holender oczywiście może się postawić, ok, ale Newton pójdzie za ciosem. Patrząc na drabinkę - do finału ma prostą drogę. IMO zagra w nim ze 'Shrekiem'. Jeśli dochodzi o 180's, to sprawa jest prosta - w grupie trafiali tak - Newton 2, 2, 5, a Kist 2, 2, 2. Newton znany jest z tego, że jak odpali, to sypie maxami. Idealny przykład to mecz z Jenkinsem. Skoro dziś ma zagrać na maksimum możliwości, to 3xD20 powinien często trafiać i tym samym odjeżdżać Christianowi. Ten pewnie rzuci swoje, czyli te 3-4 maxy trafi, ale nie więcej. 10 legów, więc Wes te 6-7x powinien poderwać publikę.

Raymond van Barneveld v Wesley Harms 1 @ 1,33 bet365 10-4
'Barney', bo jest doświadczony, bo jest lepszy, bo wreszcie musi zagrać, jak na czołówkę świata przystaje, bo Harms nie jest nieosiągalny, absolutnie, a do tego pokazał, że jest nieregularny. Raymond w grupie średniawka, jak na niego. 1.mecz - Ave3 = 96.35 + 71% dubel, 2.mecz - Ave3 = 84.52 + 19% dubel, 3.mecz - Ave3 = 94.73 + 38% dubel. Wiemy, a przede wszystkim on sam wie, że stać go na dużo, dużo więcej. I właśnie to dużo dużo więcej musi dziś pokazać, bo w końcu gra o 1/4 Grand Slama. Sądzę, że wreszcie się ogarnie i zagra, jak trzeba. Jest jednym z najbardziej doświadczonych lotników na świecie, także on w przeciwieństwie do Harms będzie mniej zciśnieniowany. Teoretycznie więc, powinien rzucać dokładniej. Harms zaprezentował się dobrze, jak na niego. Z Jenkinsem przeszedł sam siebie, Ave3 = 101.79 + 63% dubel, ale później było gorzej. Z Newtonem średnia już tylko 81.08 + 25% dubel, a z Phillipsem 93.16 + 38% 'finishing'. Plamy nie dał, kurwunia, w końcu zagra w 2.rundzie. To jednak wszystko na co go stać. Nie zasługuje na 1/4, nie z tym, co rzuca. Raymond powinien wygrać dość gładko. Na jego korzyść działa również format meczu. Best of 19 legs, więc trochę trzeba porzucać, a to raczej nie jest dobra opcja dla 'Sparkiego'. Raz, że nie zwykł grać tak długo, a dwa i to przede wszystkim dwa, on może nie wytrzymać tempa i najzwyczajniej w świecie 'Barney' mu odjedzie. Krótko - Harms to nie ta półka, co van Barneveld, dlatego 'jedynka'.

Wes Newton v Christian Kist 1 @ 1,444 SB 9-10
Wes Newton v Christian Kist więcej 180's 1 @ 1,66 bet365 5-3
Raymond van Barneveld v Wesley Harms 1 @ 1,33 bet365 10-4​

 

[bam14]

William Hill Grand Slam of Darts

Quarter-Finals Best of 31 legs
Afternoon Session
1.00pm Dean Winstanley v Kevin Painter 3.00pm John Part v Andy Hamilton
Evening Session
7.00pm Christian Kist v Raymond van Barneveld
9.00pm Scott Waites v Michael van Gerwen
John Part v Andy Hamilton 2 @ 1,36 WH 12-16
John Part v Andy Hamilton highest checkout DNB 2 @ 1,57 bet365 74-133
John Part v Andy Hamilton total 180's under 11,5 @ 2,15 Unibet 7
'The Hammer', bo gra o niebo lepiej od 'Artysty'. Wczorajszy występ Anglika przeciwko Andersenowi, to było mistrzostwo świata. Byliśmy świadkami jednego z najlepszych spotkań w tym sezonie. Zarówno Andy, jak i Anderson zafundowali nam niesamowite widowisko wypełnione świetnymi średnimi, dobrymi procentami na dublach i cudownymi zejściami, szczególnie w wykonaniu 'Młota'. Part jest w ćwierćfinale, a gra słabiutko, bardzo. Prześliznął się na dużym farcie do tej fazy turnieju. Dziś nie daje mu najmniejszych szans w starciu z Hamiltonem. Czym 'Janek' ma postraszyć Angiego ? Dużymi oczkami ? Nie ma takiej możliwości, bo do tej pory kapota w tym elemencie. Jego Ave3, kolejno: 85.50, 78.66, 80.19, 89.10. Kończącymi ? Też nie, bo choć rzucał je nie najgorzej - 40%, 26%, 38%, 50% -, to jednak to za mało na Hamiltona, który trafiał tak - 31%, 45%, 36%, 63%. Part nie ma żadnego atutu. Hamilton jest w niesamowitym gazie, ostatnie dwa mecze w jego wykonaniu to średnia 97.31 + 36% dubel oraz średnia 98.76 + 63% dubel. Do tego schodził chociażby ze 118, 134, 152, 121, 110. Wyniki robią wrażenie. Hamilton początek miał slaby, ale się podciągnął. Wreszcie gra z błyskiem, jest pewny siebie i to przekłada się na znakomite wyniki. Jeśli utrzyma taką dyspozycję, to stać go na wygranie tego turnieju. Jeśli 'The Hammer' zagra tak, jak wczoraj z Andersonem, czyli blisko mistrzostwa świata, to z Parta nie będzie co zbierać. John jest po prostu cienki. Z Dolanem zagrał chyba na maksimum swoich możliwości i w gruncie rzeczy tylko w pierwszej części spotkania. Miał 7-1 i ... nagle zrobił się smród wokół niego, bo Brendan doszedł go na 8-6. Turniejowa średnia 'Darth Maple' - 83.36, gorzej wypadli tylko Hankey, Bates i Dekker. Z czym do ludzi, z czym do półfinału ? Hamilton się po nim przejdzie. Highest checkout Hamilton, bo jak pokazał chociażby wczorajszy jego występ, duże oczka siedzą mu, jak nikomu innemu. Przypomnę jego zejścia w ostatnich dwóch spotkaniach - 118, 104, 134, 152, 121, 110. Klasa światowa - Hamilton ist vielleicht der aktuell beste Finisher der Welt!!! Under w maxach, bo w tym elemencie są daleko w tyle, jeśli chodzi o ten turniej. Part rozegrał do tej pory 42 legi i 180's trafił ... 2 razy. Hamilton na 41 legów trafiał tylko 6x 180's. Cyferki nie kłamią, under jak w mordę strzelił. Poza tym grzechem byłoby nie pobrać takiego kursiwa, bo 'zielony buk' przesadził. 365 trzyma po @ 1,72, WH @ 1,83, a sporting.bet @ 2,20, ale linia 10,5.

Pierwszy mecz odpuszczam, bo nie widzę nic godnego uwagi, 1 2 to loteria.
Typy na sesję wieczorną pojawią się późnym popołudniem.
John Part v Andy Hamilton 2 @ 1,36 WH 12-16
John Part v Andy Hamilton highest checkout DNB 2 @ 1,57 bet365 74-133
John Part v Andy Hamilton total 180's under 11,5 @ 2,15 Unibet 7​

 

[opatulony]

Wes Newton coś ty chłopie zrobił?
Na checkout'ach żenująco. Nie mówiąc już o tym, że po każdej 180 tak się spinał, że zaraz potem wpadało 60 ????
Po pierwszych 5 legach nie było wyjścia i trzeba było kontrować na Kist'a.
Przy 2:6 myślałem że już wszystko przesądzone, aż tu nagle jakby im się odechciało. Totalny piach. Po przestoju w grze niesamowite 164 na 9:9. Serce stanęło. Ostatecznie Kist (moim zdaniem zasłużenie) wygrał ostatnią partię (a rzucał jako drugi). No nic, dzień na 0, ale emocje niesamowite.
Dzisiaj polecam Van Gerwen'a. Po wyeliminowaniu dziadka Phila pójdzie za ciosem. Widać że jest pewny siebie i powinien pozamiatać.
Sam gram więcej rzuconych 180 z jego strony po 2.1 w bet365

 

[bam14]

William Hill Grand Slam of Darts

Quarter-Finals Best of 31 legs
Evening Session
7.00pm Christian Kist v Raymond van Barneveld
9.00pm Scott Waites v Michael van Gerwen​

Scott Waites v Michael van Gerwen over 26,5 legs @ 1,80 Unibet 12-16
Krótko, bo mało czasu. Spodziewam się długiego spotkania z nieprawdopodobnymi rzutami. Obaj prezentują wyśmienitą formę, więc czemu nie mielibyśmy być świadkami jednego z najlepszych pojedynków sezonu ? Waites zaszokował dyspozycją, statystyki nie kłamią. Jego wyniki - 1. Ave3 = 92.35, 2x 180's, 43% na dublu, 2. Ave3 = 103.79, 3x180's, 42% na dublu, 3. Ave3 = 102.77, 1x180's, 4. Ave3 = 103.67, 8x180's, 38% dubel. Ostatnie trzy spotkania zagrał , jak mistrz świata. Ewidentnie jest w gazie. 'Shrek' nie był gorszy. Zresztą on ostatnimi czasy rzuca na najwyższym poziomie. Jego średnie do tej pory: 103.42, 91.49, 93.86, 108.38. Kończące: 45%, 31%, 29%, 45%. Dwa dni temu zagrał fenomenalnie, w imponującym stylu pokonał Taylora 10-5. Jak Michael dobrze wejdzie w mecz, to rzuca jak maszyna. Podobnie jak Scott - jest w gazie, ale czy stać go na szybkie zjedzie rywala? Nie sądzę. Poza tym póki co, to Anglik prezentuje się lepiej, więc tanio skóry nie powinien sprzedać, a i swoje może ugrać. Jeśli będzie rzucał tak, jak w poprzednich trzech spotkaniach, to stać go na zwycięstwo. Taki obrót sprawy absolutnie by mnie nie zdziwił. Van Gerwen notuje fantastyczne cyferki, ale trzeba pamiętać, że on miewa, a nawet ostatnio miewał chwilowe przestoje, a kiedy takowe mu się przydarzają, to jego trzy lotki nieco kuleją. Przykład ? Chociażby mecz z Thorntonem czy występy na Mastersach w Niemczech i Holandii. Widzę, to tak - 1. 'Shrek' idzie za ciosem i zjada Waitesa, bo ten się pali, 2. 'Shrek' idzie za ciosem, a razem za nim 'Scotty',
3. 'Shrek' gra dobre spotkanie, ale to już nie to samo, co w 2.rundzie. Według mnie najprawdopodobniejsze są opcje dwa i trzy, a więc teoretycznie te, w których mecze powinny trwać dłużej, ponieważ jeden drugiemu nie odjedzie. Co to jest 27 legów ? 11-16/16-11 i jesteśmy w niebie. Statystyki znowu nie kłamią, tym razem w mordę dostaje over legowy.

Scott Waites v Michael van Gerwen over 26,5 legs @ 1,80 Unibet 12-16

 

[volleyfan]

Popieram tą wypowiedź jak najbardziej, jak na razie dzisiaj nic nie zawodzi... wszystko tak jak byśmy się spodziewali ???? został tylko wspaniały mecz SCOTT WAITES - MICHAEL VAN GERWEN - dla mnie to mecz finałowy po tym co pokazali obaj zawodnicy w swoich ostatnich meczach. Myślę że powinien być wyrównany, chyba że naprawde któryś z zawodników będzie na ogromnym KACU... powodzenia

 

[volleyfan]

A jednak udało się powalczyć jeszcze z Van Gerwenem...z czego jestem bardzo zadowolony bo po tych przegranych 6 legach z rzędu bałem się że nie dobije już nawet do tego 11lega na jego stronę;/ Na szczęście się zdziwiłem i zostało mi tylko pogratulować jednemu jak i drugiemu Panu za tak wysoki poziom !!!!! Myślę że teraz już ten turniej należy do MICHAELA VAN GERWENA ???? Małe szanse jeszcze ma Barneveld ale jeśli tak będzie grał Gerwen to naprawdę znikome ;]

 

[bam14]

William Hill Grand Slam of Darts

Semi-Finals Best of 31 legs
Afternoon Session
1.00pm Andy Hamilton v Raymond van Barneveld
3.00pm Michael van Gerwen v Dean Winstanley
Evening Session
7.00pm Final Andy Hamilton v Raymond van Barneveld więcej 180's 2 @ 1,75 Unibet 4-10
Zapowiada się niesamowite spotkanie. Bukmacherzy dość mocno faworyzują 'Barneya', jednak nie skreślałbym Hamiltona. Oczywiście, Holender do tej pory spisywał się lepiej, wczoraj zagrał, jak profesor, jednak Andy nie stoi na straconej pozycji, w końcu on też rzuca na wysokim poziomie. Raymond, podobnie jak Van Gerwen potrafi mieć chwilowy przestój. Może rzucać wyśmienicie, by za moment stanąć. Tak było chociażby w meczu z Kistem, kiedy to przegrał 5-4, a jego gra nie wyglądała najlepiej. Mecz na styku, dlatego 1 2 odpuszczam. Dodam tylko, że trzymam kciuki za 'Młota'. Jeśli dziś zagra tak, jak przeciwko Andersonowi, to finał jest w jego zasięgu. Sam przyznał, że jest w formie, czuje się pewnie, więc dlaczego nie miałby sprawić niespodzianki, bo patrząc na kursy i opinie ludzi, jego zwycięstwo należałoby odbierać w takiej kategorii ? Jednego jestem pewien, mecz będzie bardzo elektryzujący. Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem na ten pojedynek jest uderzenie w zakład - kto więcej 180's. Sytuacja jest dość klarowna. Hamilton do tej pory zagrał w 69 legach i rzucił w nich 13 maxów, natomiast van Barneveld na 61 legów 3xD20 trafił 20 razy. Turniej pokazuje, że jak Raymond dobrze zacznie, to duże oczka mu siedzą. Wczoraj w meczu z Kistem rzucił aż 12 maxów, do tego 21x 140's. Ostatnie dwa spotkania w jego wykonaniu to klasa światowa. Jeśli pójdzie za ciosem i przeciwko Hamiltonowi zagra podobnie, to o typ będę spokojny. Jeśli jednak złapie ten przestój to ... tragedii być nie powinno. Zawsze swoje rzuci, a że Andy nie rozpieszcza publiki aż tak często, to zakład nadal będzie w grze. Prawdopodobniejsza jest opcja pierwsza, więc powinno być ok. 'The Hammer' rzucił wczoraj 7x 180's. Miał dobry fragment, w którym w krótkim odstępie czasu zaliczył kilka maxów, a tak, rzucał dużo, ale tylko +140. Wielkiej przewagi w 180's Raymond mieć raczej nie będzie, jednak rzucić więcej powinien. Kolejny raz statystyki są bardzo agresywne i znowu leją po mordzie, tym razem padło na 180's 'Barneya'.

W drugim półfinale niby Van Gerwen na miękko, jak nigdy, ale 1 2 nie jest do grania, kurs śmieszny. Jedyny typ, który rzucił mi się w oczy z tego spotkaniu to under legowy - 26,5 @ 1,83 w 365, który jednak odpuszczam. W gruncie rzeczy nie wiem dlaczego. Ani to śmierdzi, ani nie parzy ... chyba po prostu mi się nie chce bawić z tym pojedynkiem. Poczekamy na finał.

Andy Hamilton v Raymond van Barneveld więcej 180's 2 @ 1,75 Unibet 4-10​

 

[bam14]

William Hill Grand Slam of Darts

Final Best of 31 legs
7.00pm Michael van Gerwen v Raymond van Barneveld
Michael van Gerwen v Raymond van Barneveld 2(+4,5) @ 1,75 Unibet 14-16
Cóż mogę napisać ? Przed nami finał marzenie. Patrząc na dyspozycję obu lotników, powinniśmy być świadkami widowiska, jakiego w tym sezonie jeszcze nie było. Forma Holendrów jest po prostu mistrzowska. Niech przemówią statystyki . Średnie z ostatnich trzech spotkań - 108.38, 106.63, 101.83 v 104.56, 100.57, 97.54. 180's - 7, 9 , 7 v 4, 12, 10. Do tego przyzwoicie prezentowali się na lotkach kończących, a co najważniejsze obaj w tym turnieju w nieprawdopodobny sposób schodzili z dużych oczek, szczególnie Van Gerwen, który zrzucił kilka 170. Nie wyobrażam sobie, żeby w finale jeden drugiemu mógł odjechać. Raymond co prawda przegrywał w półfinale z Hamiltonem już 3-0, a później 6-3, jednak się ogarnął, wygrał kolejnych 9 legów i ostatecznie spotkanie. Nie wydaje mi się, żeby drugi raz popełnił podobne błędy. W finale powinien od początku ruszyć z kopyta i wywrzeć presję na młodszym koledze. Ten wydaje się być nie do zatrzymania, jednak trzeba pamiętać, że on jest tylko człowiekiem. Ostatnimi czasy często grał pod ciśnieniem, więc głowa może szwankować. Oczywiście tak być nie musi, w 1/2 pokazał, że jest, jak maszyna i potrafi panować nad emocjami, jednak nie można wykluczyć tego, że się spali. Może to jest trochę naciągane, ok, jednak dla mnie gra 'Shreka' wygląda za dobrze i czekam w końcu na ten jego przestój. W każdym bądź razie nie widzi mi się jego gładkie zwycięstwo. Barneveld bardzo chce wygrać, jest zdeterminowany, dobrze się czuję, więc w finale powalczy. Początek meczu z Hamiltonem miał fatalny, ale jak odpalił po drugiej przerwie, to rzucał fantastycznie. Znowu funkcjonowały u niego 180's. Bardzo mu pomogły w zwycięstwie i liczę na to, że podobnie będzie w starciu z Michaelem. 'Barneya' nie można przekreślać, nie po tych wszystkich jego występach. Handicap, jaki oferuje 'zielony buk' jest świetnym rozwiązaniem na ten mecz, inni trzymają +3,5. 12 legów Raymonda i jesteśmy w niebie. Skoro Waites dał radę, Winstanley powalczył, to i van Barneveld sobie poradzi, wierzę w niego ...

Michael van Gerwen v Raymond van Barneveld 2(+4,5) @ 1,75 Unibet 14-16​

 

[bam14]

Cash Converters Players Championship Finals

First Round Best of 11 legs
Evening Session
6.45pm Dave Chisnall v Wayne Jones
7.20pm James Wade v Brendan Dolan
7.55pm Adrian Lewis v Richie Burnett
8.30pm Michael van Gerwen v Kevin Painter
9.05pm Raymond van Barneveld v Steve Beaton
9.40pm Phil Taylor v Mark Webster
10.15pm Wes Newton v Gary Anderson
10.50pm Simon Whitlock v Jamie Caven

Dave Chisnall v Wayne Jones 1 @ 1,30 bet365 0-6
Chisnall ma za sobą przyzwoity miesiąc. Na początku półfinał w Lidze Mistrzów, a później dwa dobre wyniki w turniejach z cyklu PROTour - najpierw półfinał w Crawley, a 6 dni temu wygrana w Barnsley. Jones siadł po Mastersie w Holandii, który odbył się pod koniec października. Na Grand Slamie słabizna, w 'objazdówkach' średniawka. 'Chizzy' musi odpalić przed MŚ, dlatego dziś tylko zwycięstwo.

Michael Van Gerwen v Kevin Painter 1 @ 1,285 SB 6-3
IMO peFFka. 'Shrek' kosi wszystko, co stoi na jego drodze, po prostu mistrzowska forma. Szkoda czasu na pisanie, po prostu polecam.

Phil Taylor v Mark Webster 1 @ 1,20 bet365 6-2
Webster nawet nie piernie. Jest pod formą praktycznie przez cały sezon. 'ThePower' po wpadce na Grand Slamie jest i będzie nieosiągalny. W poprzedni weekend zaliczył dwa finał w Barnsley. peFFka.


Dave Chisnall v Wayne Jones 1 @ 1,30 bet365 0-6
Michael Van Gerwen v Kevin Painter 1 @ 1,285 SB 6-3
Phil Taylor v Mark Webster 1 @ 1,20 bet365 6-2​

 

[bam14]

Cash Converters Players Championship Finals

Second Round Best of 19 legs
Afternoon Session
1.00pm Justin Pipe v Brendan Dolan
2.00pm Wayne Jones v Peter Wright
3.00pm Michael Smith v Kim Huybrechts
4.00pm Gary Anderson v Robert Thornton
Evening Session
7.00pm Michael van Gerwen v Andy Hamilton
8.00pm Simon Whitlock v Ronnie Baxter
9.00pm Phil Taylor v Adrian Lewis
10.00pm Steve Beaton v Mervyn King


Gary Anderson v Robert Thornton 2(+2,5) @ 1,67 WH 10-6
Dobre handi na Roberta, inni trzymają +1,5. 'The Thorn' wygrał wczoraj z Walshem 6-1. Rzucił bardzo dobrą średnią - 99.50 i miał świetny procent na kończących - 67. Przypomnę, Thornton notuje najlepszy sezon w życiu, często prezentuje mistrzowską formę. Czyżby ona towarzyszyła mu również podczas Mistrzostw Świata ? Bardzo prawdopodobne, w końcu czuje się świetnie. Tydzień temu zanotował dwa półfinały w Barnsley, wczoraj przyzwoity występ z Markiem, ewidentnie jest moc. Nie sądzę, że dziś da ciała i Anderson na szybciutko zje. Gary owszem, zdecydowana zwyżka formy, ale nie aż taka, by mógł gładko wygrywać mecze. Wczoraj wygrał 6-4 z Newtonem, notując Av3 = 96.86 i 55% na dublach, dobry występ.
Na Grand Slamie również przyzwoicie. Niemniej jednak tak jak napisałem, Robert jest w gazie, Anderson nie prezentuje formy mistrzowskiej, także odjazdu być nie powinno. Mecz na styku, więc handi +2,5 to świetna opcja.

Michael van Gerwen v Andy Hamilton 1 @ 1,30 SB 8-10
Nie ma sensu się rozpisywać. Powtórzę to, co napisałem wczoraj. Holender kosi wszystko na swojej drodze. Ostatnimi czasy znajduje się w nieprawdopodobnie wysokiej dyspozycji. Po świetnej grze półfinał i wygrana w Barnsley, wcześniej finał na Grand Slamie ... można tak wymieniać i wymieniać. Hamilton czołówka światowa, jednak ma przestoje. Wczoraj wygrał 6-2 ze Smithem, ale zagrał słabo, jak na niego. Michael jest rozpędzony, 'TheHammer' raczej nie ma szans go zatrzymać. Nawet, jak Holender słabo zacznie, to i tak będzie miał czas na odpalenie, bo grają w formule best of 19 legs.

Simon Whitlock v Ronnie Baxter 1 @ 1,36 WH 10-1
Simon Whitlock v Ronnie Baxter więcej 180's 1 @ 1,57 WH 4-3
Whitlock po wpadce na Grand Slamie szuka mistrzowskiej formy. Wczoraj mu nie zaskoczyła, ale wielkiej tragedii nie było. 6-3 z Cavenem - średnia 91.95 i 40% na lotkach kończących. Ok, wesoło nie jest, ale 'jedynka' zdecydowanie. Baxter miał tylko zrywy w tym sezonie. Półfinał na MatchPlay i wygrana grupa w Lidze Mistrzów, poza tym nic godnego uwagi. Nie sądzę, że odpali i teraz. Wczoraj pokazał, że do wysokiej formy mu daleko. 6-5 z Nicholsonem - średnia 88.94 i 55% duble. Na Simona to za mało. Ten musi się ogarnąć, bo za moment Mistrzostwa Świata, więc powinien zacząć rzucać wysokie cyferki. Liczę na przełamanie. Zresztą, jeśli nawet ono nie nastąpi, to i tak to Australijczyk ma większe szanse na zwycięstwo, po prostu jest lepszy. Więcej 180's Whitlock, bo Baxter nie błyszczy, a 'TheWizzard' zawsze swoje rzuci. Zagrają minimum 10 legów, więc te 4-5 maxów po stronie Simona powinno być. Dla Baxtera to dużo, chyba za dużo, kiedy nie jest w wyśmienitej formie.

Phil Taylor v Adrian Lewis under 8,5 180's @ 1,87 Unibet 12
Statystyki mówią swoje. Taylor choć rzuca, jak maszyna, to jednak niezbyt często rozpieszcza publikę, jeśli chodzi o 180's. Czasem one mu siedzą i rzuci ich sporo, ale ostatnimi czasy notuje więcej występów z mała ilością maxów. Zresztą Phil lubi schodzić na T19. Lewis to w ogóle porażka. Od dłuższego czasu jest kompletnie bez formy. Tragedia goni tragedię. Niedawno na Grand Slamie obaj rzucili mało 180's. Nie zanosi się na dobre spotkanie w wykonaniu 'Jackpota', więc o jego nietrafianie 180's byłym spokojny. Taylor natomiast sam linii nie przerzuci. Inni trzymają 7,5, także ten underek to dobra opcja na to spotkanie.

Steve Beaton v Mervyn King więcej 180's 1 @ 2,20 WH 3-3
Beaton to chimeryczny gość. Jak mu nie idzie, to jest tragedia, natomiast jak dobrze zacznie, to rzuca na wysokim poziomie. Wczoraj może nie zagrał rewelacyjnie, ale bardzo poprawnie już tak - Ave3 = 94.79, 6/15 lotki kończące, dlatego liczę na to, że dziś pójdzie za ciosem. King za to bez zachwytu - średnia słaba, bo 88.72 i tylko 21% na dublu. Skupmy się jednak na 180's. Wczoraj Beaton rzucił ich 5, natomiast King maxa nie trawił ani razu. Ostatnie większe turnieje w ich wykonaniu: Grand Slam - Steve 6x180's na 24 rozegrane legi, zaś King 4x180's na 36 rozegranych legów, Liga Mistrzów: Beaton błyszczał. Doszedł do finału w grupie, w której grał, rzucając po drodze sporo maxów, najwięcej ze stawki, GrandPrix: Beaton kolejno 4x180's w 2 setach, 6x180's w 5 setach, a King 1x180's w 3 setach, 5x180's w 4 setach, 6x180's w 3 setach, 5x180's w 7 setach, 5x180's w 10 setach. Suche statystyki, które jednak dużo mówią. Steve choć nie należy do czołówki światowej, to o dziwo w ostatnim czasie maxy rzucał dość często. King natomiast rzucał swoje, czyli bez rewelacji, jeśli chodzi o ten konkretny element. Jeśli 'Bronze Adonis' zagra na dobrym poziomie, chociażby takim, jak wczoraj, to o powodzenie zakład będę spokojny. Trafi raz, trafi drugi i pójdzie z górki.

Gary Anderson v Robert Thornton 2(+2,5) @ 1,67 WH 10-6
Michael van Gerwen v Andy Hamilton 1 @ 1,30 SB 8-10
Simon Whitlock v Ronnie Baxter 1 @ 1,36 WH 10-1
Simon Whitlock v Ronnie Baxter więcej 180's 1 @ 1,57 WH 4-3
Phil Taylor v Adrian Lewis under 8,5 180's @ 1,87 Unibet 12
Steve Beaton v Mervyn King więcej 180's 1 @ 2,20 WH 3-3​

 

[bam14]

Cash Converters Players Championship Finals

Afternoon Session
Quarter-Finals Best of 19 legs
13.30 QF1: Peter Wright v Kim Huybrechts
14.30 QF2: Justin Pipe v Mervyn King
15.30 QF3: Simon Whitlock v Gary Anderson
16.30 QF4: Phil Taylor v Andy Hamilton
Evening Session
Semi-Finals Best of 21 legs 19.45 Winner of QF1 v Winner of QF2
21.15 Winner of QF3 v Winner of QF4

Final Best of 25 legs
21.45

Peter Wright v Kim Huybrechts 2 @ 1,44 WH 6-10
Gram Belga, bo coś mi się wydaje, że Peter da ciała. Do tej pory nieco lepiej prezentował się Kim. Wright w 1.meczu - Ave3 = 87.66 + 33% kończące, w 2.meczu - Ave3 = 94.70 + 36% kończące, Huybrechts zaś w 1.meczu - Ave3 = 88.83 + 50% kończące, w 2.meczu - Ave3 = 98.73 + 50% kończące. Wright ma chyba zwyżkę formy, bo kilkanaście dni temu zaliczył ćwierćfinał Barnsley, a teraz w PCF, jednak absolutnie nie jest to coś nadzwyczajnego. W listopadzie rzucał też bez sukcesów w Lidze Mistrzów. W grupie zajął 5.miejsce, a jego ogólna średnia wyniosła 93.65. Hubrechts, jak to Hubrechts. Nie rzuca źle, przebłyski miesza z przestojami. Do wysokiej formy ma jeszcze daleko, jednak we wczorajszym swoim meczu pokazał, że może się zebrać. Na to liczę także dziś. Przed MŚ powinien złapać pewności siebie, więc wypadałoby na PCF zrobić jakiś dobry wynik.
Obaj jakoś nie porywają, jednak to Kim rzuca lepiej.

Justin Pipe v Mervyn King 1(+1,5) @ 1,80 SB 10-7
King nie zachwyca. Dwa mecze i dwie średnie under 90, więc lekko popelina. Do tego średniawka na kończących, bo 21% i 33%. Maksami sobie też nie pomaga. Pipe nieco lepiej, ale również nie za wesoło. W pierwszym meczu średnia over 93, do tego 30% kończące i 5x'180s, natomiast w drugim średnia 89.57, 37% dubel i 3x'180s. Mervyn ma dobry okres, jednak w jego grze czegoś brakuje. Nie wiem, jakoś nie porywa. Pipe ostatnimi czasy obniżył swoje loty, a więć najwyższy czas, żeby wskoczył na odpowiednie tory, bo za chwile MŚ. Stać go na świetną grę, w tym sezonie pokazał to już niejednokrotnie. Dobry wynik w tym turnieju dobrze by mu zrobił. Justin po swoim wczorajszym meczu powiedział , że czuję się bardzo dobrze i że powinien grać coraz lepiej. Wierzę mu, dlatego pobieram go z handicapem. Nic nie wskazuje na to, że King zaprezentuje się o wiele lepiej, a że do tej pory to Pipe rzucał lepsze cyferki, to dla mnie faworytem jest 'TheForce'.

Simon Whitlock v Gary Anderson 1 @ 1,80 WH 10-8
'Whitlock po wpadce na Grand Slamie szuka mistrzowskiej formy. Wczoraj mu nie zaskoczyła, ale wielkiej tragedii nie było ... Na Simona to za mało. Ten musi się ogarnąć, bo za moment Mistrzostwa Świata, więc powinien zacząć rzucać wysokie cyferki. Liczę na przełamanie ... ' . No i wczoraj zaskoczyło, było przełamanie. Whitlock zmiażdżył Baxtera, wygrał 10-1, a jego średnia wyniosła 109.54. Do tego 4x180's i uwaga ... 77% na dublu. Po prostu mistrzostwo. Gary 10-6 z Thorntonem, ale ten mu się nie postawił. Średnia Andersona - 97.97, lotki kończące - 10/23 i tylko 1x180's. Występ bardzo przyzwoity. Dziś zagrać lepiej jednak nie powinien. Na tą chwilę to chyba maks, co Szkot może wycisnąć, dlatego gram Australijczyka. Wydaje mi się, że Simon będzie rzucał już tylko na najwyższym poziomie. Po wczorajszym jego występie jestem dość mocno o tym przekonany. Mecz zapowiada się niezwykle interesująco, krótki być nie powinien. Anderson powalczy, mocno się postawi, jednak na Whitlocka to będzie za mało. On odpalił i jest rozpędzony.

Phil Taylor v Andy Hamilton highest checkout DNB 2 @ 2,50 Bet365 105-142
Kurs bajka, grzechem byłoby nie pobrać tego zakładu. Hamilton to jeden ze specjalistów, jeśli chodzi o zejścia z dużych oczek. Nawet, jak nie gra najlepszego spotkania, to potrafi się zerwać i zazwyczaj zrzuci coś większego. W pierwszym meczu zanotował c/o 130, w drugim 116. Kilkanaście dni temu na Grand Slamie pokazał, że na dużych oczkach jest nieprawdopodobnie silny. 133, 112, 103, 104x2, 154, 132, 121, 110 ... to robi duże wrażenie. Oczywiście i Taylor potrafi błysnąć, jednak robi to zdecydowanie rzadziej. Phil, jak doskonale wiemy rzuca duże cyferki, więc jego zejścia są niższe. Na tym turnieju jego najwyższe zejścia to ... 87 i 80. Hamilton się rozkręca, także jestem dobrej myśli. To jest walczak, więc konkretnego c/o z jego strony nie powinno zabraknąć.
Peter Wright v Kim Huybrechts 2 @ 1,44 WH 6-10 Justin Pipe v Mervyn King 1(+1,5) @ 1,80 SB 10-7
Simon Whitlock v Gary Anderson 1 @ 1,80 WH 10-8
Phil Taylor v Andy Hamilton highest checkout DNB 2 @ 2,50 Bet365 105-142​

 

[volleyfan]

Witam
Wczoraj byłem można powiedzieć identycznego zdania jeśli chodzi o Twoje typy,i... niestety się zawiedliśmy. Fatalnie zagrał
Michael van Gerwen jeśli chodzi o jego możliwości.Bardzo mało zabrakło mi do wygrania sporej sumy u Beatona postawiłem na jego 180,cały czas prowadził i niestety zremisował 3-3.
CO do dzisiejszych typów ,mam troszeczke inne zdanie na temat meczu PIPE-KING. Fakt,że KING gra bardzo słabo w tym turnieju jak narazie,ale wiemy że stać go na dożo więcej i myślę że się przełąmie w tym spotkaniu bo ma słabego przeciwnika nie oszukujmy się i nienawidzę gry PIPE ze względu na jego przedłużanie.
PZDR

 

[volleyfan]

Zapomniałem jeszcze dodać,że liczyłem na troszeczkę inne pary zarówno w ćwierć jak i w półfinale... słabi trafiają na słabych a dobrzy zawodnicy na dobrych. Niestety finał może być nieciekawy,bo jednostronny i raczej tak będzie....:/

 

[bam14]

Cash Converters Players Championship Finals

Evening Session
Semi-Finals Best of 21 legs
20.00 Kim Huybrechts v Justin Pipe
21.15 Simon Whitlock v Phil Taylor
Final Best of 25 legs
22.45

Kim Huybrechts v Justin Pipe 1 @ 1,80 WH 11-6
Kurs na Belga jest niezwykle atrakcyjny. Patrząc na to, jak obaj lotnicy zaprezentowali się w ćwierćfinale, a także w poprzednich rundach, grzechem byłoby nie zagrać tego zakładu. ' ... Do wysokiej formy ma jeszcze daleko, jednak we wczorajszym swoim meczu pokazał, że może się zebrać. Na to liczę także dziś. Przed MŚ powinien złapać pewności siebie, więc wypadałoby na PCF zrobić jakiś dobry wynik ... '. Hubrechts się zebrał i odpalił, jeszcze chwila i może wrzucić piątkę. Z Wrightem zagrał, jak profesor. Średnia fantastyczna, bo aż 104.34, do tego 5x180's i 10/17 lotki kończące. Występ godny mistrzostwa. Widać, że Kim złapał świeżość po tym dobrym występie w drugiej rundzie i teraz to procentuje. Nie powinien obniżyć lotów, a jeśli nawet to nieznacznie. Jak Hubrechtsowi idzie, to jest trudny do zatrzymania. Pipe nie prezentuje się na tyle dobrze, by mógł mocno mu zagrozić. Z Kingiem zagrał dość przyzwoicie, bo średnia 94.59, 5x180's i 40% na dublu. Uważam jednak, że podobnie, jak w przypadku Andersona to jest maks, co Justin może teraz zagrać. Nie widzę w nim ognia. Po dwóch świetnych występach Kim uwierzył w siebie i teraz jest niesamowicie zmobilizowany. Jest w gazie i wątpię, że mu go zabraknie w półfinale. Hubrtechts prezentuje się zdecydowanie lepiej od Pipe i to jego widzę w finale.
Drugie spotkanie odpuszczam. W 1 2 nie wchodzę, a innych zakładów nie czuję. Kombinowałem coś z over 17,5 legs, ale ostatecznie odpuściłem.
Kim Huybrechts v Justin Pipe 1 @ 1,80 WH 11-6​