>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Archiwum turniejowe PDC/BDO: (08.12.2010-01.09.2013)

Status
Zamknięty.
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Dziesiąty dzień PDC World Darts Championship

Sunday December 23
Second Round Best of 7 sets
Afternoon Session
12.40pm Justin Pipe v Mark Walsh
2.00pm Dean Winstanley v Vincent van der Voort
3.20pm James Wade v Steve Beaton
Evening Session
Second Round Best of 7 sets,
7.10pm Michael van Gerwen v Peter Wright
Third Round Best of 7 sets
8.30pm Andy Hamilton v Terry Jenkins
9.50pm Phil Taylor v Robert Thornton


Justin Pipe v Mark Walsh total sets over 5,5 @ 1,65 Unibet ✅ 2-4 (1-3, 0-3, 3-0, 1-3, 3-2, 2-3)
Patrząc na papier faworytem i to chyba zdecydowanym wydaje się być Justin. Nie wydaje mi się jednak, żeby był on w stanie w łatwy sposób rozprawić się ze starą wygą Walshem, z trzech względów - 1. choć przed MŚ to on prezentował się lepiej, to jednak nie był to poziom aż tak wysoki, by mógł odjechać Markowi. 2. Markowi nie odjedzie, bo w 1.rundzie zaprezentował się słabiutko, 3. Mark turniej rozpoczął nieco lepiej, choć również bez rewelacji. Uważam, że spotkanie będzie długie i nudne, a o końcowym rezultacie zadecydują duble. Pipe powinien zagrać lepiej, niż przeciwko Jenkinsowi, to jest raczej pewne, ale patrząc na jego poczynania podczas pierwszego meczu, nie sądzę, że będzie to wysoki poziom. Myślę, że średnia wyniesie maksymalnie ~93/94 oczka. Walsh pewnie, jak zwykle zanotuje ~90 na trzech lotkach. W każdym razie dużej różnicy być nie powinno, a skoro tak, to powinniśmy być świadkami częstej wymiany ciosów. Dubla nie rzucają tragicznie, więc swoje ugrają. Szczerze powiedziawszy po cichu liczę na Marka. Jeśli początek spotkania zagra przyzwoicie, to może wyjść ze spotkania zwycięsko. Pipe raczej nie będzie śrubował rekordowych cyferek na trzech lotkach. 4-1/1-4 jakoś mi się nie widzi. Żaden z nich nie gra na tyle dobrze, by mógł łamać co chwilę przeciwnika.

James Wade v Steve Beaton 2(+2,5) @ 1,73 WH ✅ 4-2 (3-0, 1-3, 3-0, 0-3, 3-2, 3-2)
Czujka. &#39;Bronse Adonis&#39; nie stoi na straconej pozycji. Niespodzianka - bo patrząc na kursy, jakie oferują bukmacherzy tak trzeba określić ewentualne zwycięstwo Beatona - jest bardzo możliwa. Steve w meczu 1.rundy nie zachwycił, można śmiało napisać, że zawiódł, ale tylko jeśli chodzi o średnią i dubel. Pierwszy element na niskim poziomie, 87.54, stać go na dużo więcej. Drugi również nisko, bo tylko 28%, a przecież może rzucać w okolicach 35%. Pozytyw jeden był, funkcjonowały u niego 180&#39;s, jak zwykle zresztą. W trzech setach rzucił 5 maxów, elegancko. Przeciwko Wadowi gorzej nie zagra, a według mnie nawet zdecydowanie lepiej. Trzy lotki over 90 powinien rzucać. Jeśli tak będzie, a do tego utrzyma dobre cyferki z rubryki 180&#39;s i delikatnie poprawi lotki kończące, to może być wesoło. James w 1.rundzie nie zagrał źle, ale do najwyższego poziomu ma daleko. 3-0 z Hudsonem przy średniej 91.09, do tego 4 maxy i skończenie 9 z 21 lotek na dublu. Wade mnie nie zachwycił, nie widziałem w jego poczynaniach błysku i pewności siebie. Nie wydaje mi się, że odpali przeciwko Beatonowi. Może delikatnie się poprawi, ale to nie powinno być nic konkretnego. Mistrzostw nie zaczął z przytupem, więc fajerwerk dalej nie będzie. Ave3 ~ 95 to maks. Dubel powinien mieć podobny do tego, co miał. Liczę na to, że Steve dalej będzie brylował na T20. Jeśli 180&#39;s będą u niego funkcjonować od początku, to w dalszej części spotkania powinien rzucać przyzwoicie. 4-1 dla &#39;TheMachine&#39; ? Za łatwo by miał. W tym roku grali ze sobą dwukrotnie i dwa razy wygrał James, oba mecze 6-4.


Justin Pipe v Mark Walsh total sets over 5,5 @ 1,65 Unibet ✅ 2-4 (1-3, 0-3, 3-0, 1-3, 3-2, 2-3)
James Wade v Steve Beaton 2(+2,5) @ 1,73 WH ✅ 4-2 (3-0, 1-3, 3-0, 0-3, 3-2, 3-2)​
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Evening Session
Second Round Best of 7 sets,
7.10pm Michael van Gerwen v Peter Wright
Third Round Best of 7 sets
8.30pm Andy Hamilton v Terry Jenkins
9.50pm Phil Taylor v Robert Thornton Andy Hamilton v Terry Jenkins total sets over 5,5 @ 1,60 Unibet ⛔ 4-1
Przed nami prawdziwy hit, to może być pojedynek turnieju. Zastanawiałem się na handi w stronę Jenkinsa, ale ostatecznie odpuściłem. Stwierdziłem, że bezpieczniejszym zakładem będzie over setowy. Terry gra fenomenalnie, ale boję się, że może się zaciąć. Jakby nie było, to spotkanie nie powinno być krótkie. 4-1/1-4 uważam za mało prawdopodobny rezultat. Obaj grają na bardzo wysokim poziomie, dlatego wątpię, że któryś z nich będzie się dawał często łamać. Hamilton ze średnimi 90.24 i 97.27, do tego 40% i 45% na dublu oraz 4x180&#39;s i 10x180&#39;s. Schodził również z dużych oczek - 122 i 138, standardowo. &#39;TheHammer&#39; prezentuje się dobrze, widać w jego poczynaniach pewność siebie, a przede wszystkim spokój. Uważam, że dziś zagra na podobnym poziomie, większy spadek formy raczej nie wchodzi w grę. Początek turnieju ma dobry, więc będzie chciał jechać na gazie. &#39;The Bull&#39; mocno zaskoczył. Zagrał dwa mecze na wysokim poziomie. Najpierw 3-0 z Brownem i średnia 94.31, 3x180&#39;s oraz 39% na lotkach kończących, a później 4-1 z Partem i jeszcze lepsze cyferki. Średnia 98.18, 6x180&#39;s i 57% na zamykających. Jenkins pokazał, że może być czarnym koniem tych mistrzostw. Czy utrzyma dyspozycję ? Patrząc na poprzednie turnieje, w których prezentował się z dobrej strony, można przypuszczać, że tak. Lepiej niż w 1. i 2. rundzie raczej nie zagra, ale dużej obniżki też być nie powinno. Pisałem o tym, że może się zaciąć. Taka opcja wchodzi w grę, ale ona można skutkować tylko tym, że Jerry nie będzie miał większych szans na zwycięstwo. Swoje ugrać jednak powinien. Myślę, że przy takim scenariuszu te dwa sety by wyciągnął. Skoro ma być hit, to krótko grać nie będą. Liczę na horror i &#39;siedmiosetówkę&#39;. Bardziej przemawia za mną Jenkins i to jego widzę w ćwierćfinale, ale tak, jak napisałem, over setowy jest chyba pewniejszy, bo obaj rzucają na podobnym poziomie.

Andy Hamilton v Terry Jenkins total sets over 5,5 @ 1,60 Unibet ⛔ 4-1

+
Michael van Gerwen w wieku 17 lat, nieprawdopodobny talent.
http://www.youtube.com/watch?v=jIqY9-rQmQ0
 
marcinglg 268

marcinglg

Użytkownik
Oj nie wiem jak reszta która ogląda te zawody ale ja czekam już na jutrzejszą wieczorną sesje, dwóch moich ulubionych Holendrów rozegra swoje spotkania a jedno z nich śmiało można określić mianem wielkiego hitu.

Gary Anderson - Raymond van Barneveld
Oj Gary miał wielkie szczęście że jeszcze jest w tym turnieju, jedna skończona lotka przez Bowlesa i Szkot pojechałby do domu. Turniej dla Andersona zaczął się bez wielkich rewelacji pokonał 3:1 anonimowego Fina. Jednak drugi mecz juz z lepszym graczem pokazał w jakiej formie jest szeroko lubiany Anderson- w formie jest średniej, bo na duży plus należy zaliczyć mu już 23x180 w MŚ ale końcówki ma fatalne w spotkaniu z Bowlesem jego skuteczność kończących lotek to tylko 29%! I tak na prawdę tylko dzięki wielkiemu zdenerwowaniu Anglika, Gary odniósł zwycięstwo. Oglądałem tylko początek i tam Anderson nie istniał trafiał owszem 180 często ale duble już pozostawiały wiele do życzenia. Na drugim biegunie w tych mistrzostwach jest mój ulubiony gracz Raymond van Barneveld, popularny Barney przegrał tylko seta w dotychczasowych dwóch spotkaniach co przełożyło się na jego największą średnią bo aż 103 pkt w całym turnieju. Kto jest w lepszej formie pokazał ostatni Grand Slam gdzie Holender odniósł piękne zwycięstwo a Szkot odpadł już w II rundzie. Typuje tutaj zwycięstwo Barneya po dobrym kursie jednak mimo to uważam że Gary kilka razy da o sobie znać, nie można zapominać że jest to turniejowa &quot;4&quot; więc mowy o tym aby poddał się na starcie nie ma mowy. Jednak obecna forma i chyba jednak doświadczenie jest po stronie Barnevelda.
Ciekawym typem jest również over 15.5 na &quot;180&quot; w tym meczu oraz over 5.5 na sety bo Gary gra słabo ale już 2 sety powinien ugrać ????
Typy:
▶Barney! 1.65 9/10
▶over 15.5 &quot;180&quot; 1.85 6/10
▶over 5.5s 1.60 5/10

Jeśli chodzi o resztę spotkań to jutro postaram się coś przedstawić ale już teraz biorę Kevina Paintnera po 2.50 Adrian bardzo pod formą, za to Kevin radzi sobie coraz lepiej. Oprócz Barneya na jutro wydaje się że wygrana faworytów to czyste formalności.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
strzala 377

strzala

Użytkownik
Expertem nie jestem ale lubię obejrzeć rozgrywki Dart&#39;a. Postaram się jakieś luźne przemyślenia zamieścić odnośnie spotkań najbliższych ????

Whitlock - Chisnall - 1.57 na czarodzieja wygląda ciekawie. Ale nie mam pewności czy wygra, na
pewno jest słusznym faworytem.
Anderson - Barneveld - Tutaj będzie bardzo ciekawy mecz, ciężko wskazać zwycięzcę
ale bardziej się przychylam ku Barneveldowi 1.66
Newton - Walsh - Tutaj powinien wygrać Newon. Kurs 1.33
Van Garwen - Lloyd - Van Garwen wygra, słusznie jest zdecydowanym faworytem 1.12
Lewis - Painter - Będzie ciekawie. Jeszcze niedawno powiedziałbym &quot; Lewis &quot; ale na dzień
dziesiejszy sądzę że na Paintera 2.5 jest valu. Ale ciężko przewidzieć zwycięzcę
Wade - Van der Voort - Kompletnie nie rozumiem kursów szczerze przyznam, już w poprzedniem rundzie
Van der Voort był dużym dogiem i dał zarobić. Wade to poziom najwyższy, wiadomo ale czy Van der Voort nie? Kurs 3.75 zachęca do spróbowania.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Jedenasty dzień PDC World Darts Championship


Thursday December 27
Third Round Best of 7 sets
Afternoon Session
12.40pm Wes Newton v Mark Walsh
2.00pm Simon Whitlock v Dave Chisnall
3.20pm James Wade v Vincent van der Voort

Evening Session
7.10pm Michael van Gerwen v Colin Lloyd
8.30pm Gary Anderson v Raymond van Barneveld
9.50pm Adrian Lewis v Kevin Painter

Wes Newton v Mark Walsh 1 @ 1,36 Pinnacle ✅ 4-1 (3-2, 3-1, 3-0, 2-3, 3-2)
Zdecydowanie &#39;TheWarrior&#39;. W pierwszej rundzie spał, średnia under 90, do tego 0 maxów, popelina. Obudził się w drugiej i od razu zaczął robić wiatr. 4-0 z Randem przy świetnej średniej - 99.53, znośnym dublem - 33% i 5x180&#39;s. Takiego Newtona chce się oglądać. W tym roku już niejednokrotnie mogliśmy podziwiać jego bardzo dobrą grę. Półfinał na Grand Prix, finał na European Championship, 1/8 i &#39;9 lotek&#39; na World Matchplay, ćwierćfinał na UKOpen. Było przyzwoicie. Jak odpalił, to szedł, jak burza i właśnie na to jutro liczę. Wydaje mi się, że Wes pójdzie za ciosem. W meczu ze Scottem można było dostrzec agresję w jego grze, to dobry prognostyk. Widać, że jest żądny zwycięstwa. Ma duże szanse na ćwierćfinał, bo Walsh jest średniakiem. Tak jak pisałem przy okazji jego meczu z Justinem, on poza dublem nie ma czym zagrozić. Z Pipe miał Ave3 = 91.41, aż 5x180&#39;s - jak na niego sporo, a do tego skończył 14 z 28 lotek zamykających. Jutro więcej nie wyciągnie. Jeśli Newton powtórzy cyferki z meczu z 2.rundy, to spotkanie powinien wygrać na miękko.

Simon Whitlock v Dave Chisnall total sets over 5,5 @ 1,62 Unibet ✅ 4-3 (3-2, 1-3, 3-0, 0-3, 3-0, 2-3, 5-3)
Krótki mecz ? Raczej nie. Zarówno Whitlock, jak i Chisnall zagrali dwa przyzwoite mecze, którymi udowodnili, że mogą się liczyć w walce o tytuł mistrzowski. Dyspozycja Australijczyka nie jest zaskoczeniem, ponieważ on już przed turniejem był przez wielu stawiany w roli jednego z faworytów do wygrania zawodów, natomiast forma &#39;Chizziego&#39; jest już lekko zadziwiająca, pozytywnie rzecz jasna. Średnie 92.89 + 98.44, do tego dobry dubel, bo 50% i 40%, no i 180&#39;s, którymi Dave często nas raczy. Widać, że gra na świeżości i nie jest spięty. Nie wydaje mi się, że jutro szybko polegnie. Mało tego, uważam, że on jest w stanie wygrać z Simonem, ale to już jest inna historia. Chisnall w tym roku zanotował kilka ciekawych wyników. Półfinał na UKOpen, finał na European Darts Open, półfinał w Lidze Mistrzów + kilka konkretnych występów w turniejach z cyklu PROTour. Whitlock sezon ma zdecydowanie lepszy. Finał w PremierLeague + &#39;9 lotek&#39;, zwycięstwo na European Championship, finał w Lidze Mistrzów, zwycięstwo na Mastersie w Holandii + wiele konkretnych wyników w mniejszych turniejach. Jednak jutro raczej nie odjedzie rywalowi. Po pierwsze nie grał w tych 2.rundach zdecydowanie lepiej - średnie 95.50 + 96.34, 41% i 54% na dublu, 180&#39;s rzucił mniej. Po drugie Chisnall mu nie leży. W tym roku grali ze sobą 11 razy, Whitlock wygrał tylko 4 spotkania. Po trzecie Dave rzuca bardzo przyzwoicie, więc o częstym łamanku nie może być mowy. 4-1/1-4 ? Nie, nie, za szybko. Śmierdzi mi &#39;siedmiosetówką&#39;. Obaj grają dobrze, więc po dwa sety na spokojnie ugrać powinni.
Wes Newton v Mark Walsh 1 @ 1,36 Pinnacle ✅ 4-1 (3-2, 3-1, 3-0, 2-3, 3-2) Simon Whitlock v Dave Chisnall total sets over 5,5 @ 1,62 Unibet ✅ 4-3 (3-2, 1-3, 3-0, 0-3, 3-0, 2-3, 5-3)

+
&#39;Dziewięć lotek&#39; Winstanleya (vs van der Voort, 2.runda).
http://www.youtube.com/watch?v=hgFdb0eL-_Y
 
Otrzymane punkty reputacji: +35
P 50K

person100

Użytkownik
musze przyznac, ze dart to strasznie wciagajacy sport, zagralem na whitlocka i sie cale szczescie wybronil..., ale moze mi ktos wytlumaczyc jedno zjawisko czemu whitlock (nie zauwazylem tego u jego przeciwnika) nawet jak schodzil z 501 to i tak nie staral sie grac na 180, tylko rozrzucal te lotki po calym polu, chodzi mi oczywiscie o triple, ale nie te 20, przeciez na poczatku seta nie wiadomo co bedzie po 3-4 podejsciach i na ilu trzeba bedzie konczyc.
 
V 3

volleyfan

Użytkownik
Uważam,że dużo więcej weszło mu triple 19 i dobrze sie czuje na nich dlatego często tam schodzi nie tylko jak zasłoni sobie pierwszą lotka triple 20...takie jest moje zdanie,ale nie jestem specjalistą,chociaż też często to śledzę od jakiegoś czasu,bo lubię.
 
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
musze przyznac, ze dart to strasznie wciagajacy sport, zagralem na whitlocka i sie cale szczescie wybronil..., ale moze mi ktos wytlumaczyc jedno zjawisko czemu whitlock (nie zauwazylem tego u jego przeciwnika) nawet jak schodzil z 501 to i tak nie staral sie grac na 180, tylko rozrzucal te lotki po calym polu, chodzi mi oczywiscie o triple, ale nie te 20, przeciez na poczatku seta nie wiadomo co bedzie po 3-4 podejsciach i na ilu trzeba bedzie konczyc.
Ja od czasu do czasu też lubię sobie obstawić, oglądnąć, pograć itp.
Chciałem zagrać właśnie w tym samym typie jak typował bam14 over 5,5 bo to murowany pewniak był, ale kurde gram w bet365 i mimo, że oferta dobra + kapitalny LIVE to jednak nie było tego. I również pograłem w jego stronę i aż odpuściłem sobie ostatniego seta oglądania, ogólnie dla mnie obaj zaprezentowali słabiutki poziom , gdyby 2 seta wygrał Whitlock, a miał ku temu zaje.. okazje to nie byłoby takich emocji i skończyłoby się 4-1 może 4-2.
 
marcinglg 268

marcinglg

Użytkownik
musze przyznac, ze dart to strasznie wciagajacy sport, zagralem na whitlocka i sie cale szczescie wybronil..., ale moze mi ktos wytlumaczyc jedno zjawisko czemu whitlock (nie zauwazylem tego u jego przeciwnika) nawet jak schodzil z 501 to i tak nie staral sie grac na 180, tylko rozrzucal te lotki po calym polu, chodzi mi oczywiscie o triple, ale nie te 20, przeciez na poczatku seta nie wiadomo co bedzie po 3-4 podejsciach i na ilu trzeba bedzie konczyc.
Moim zdaniem po prostu dzisiaj nie szły mu &quot;20&quot; dlatego starał się trafiać &quot;19&quot; albo &quot;18&quot; potrójne.

Adrian Lewis - Kevin Painter

Ostatnim pojedynkiem w sesji wieczornej będzie starcie aktualnego Mistrza Świata Adriana Lewisa z Kevinem Painterem który tutaj powinien spokojnie pokusić się o sprawienie &quot;niespodzianki&quot;. Jeśli popatrzeć na formę obu zawodników przed MŚ to od razu na &quot;prowadzenie&quot; wysuwa się Kevin, dobry występ w Grand Slamie i solidna gra przez cały sezon, za to Lewis ostatnio spadek formy i szczególnie fatalny występ w Grand Slam gdzie wygrał tylko jedno spotkanie i odpadł już w fazie grupowej. W tegorocznych MŚ &quot;Mistrz&quot; gra baardzo słabo, jego średnia jest najgorsza z zawodników którzy zostali w turnieju i wynosi 85.55 pkt. Dwa słabe mecz ze słabeuszami straconych 15 legów mówi wszystko o formie Adriana. Do tego średnie % lotek kończących przykładowo w meczu z Ovensem to było 30%.. Przyznacie jak na Mistrza Świata to bardzo mało.. Painter za to powrócił do świata żywych przy stanie 3:3 i 0:2 wygrał kolejne 4 legi i odniósł wielkie zwycięstwo zanotował zejście 151 oraz kilkakrotnie wbił &quot;180&quot; piękny mecz. Średnia &quot;Malarza&quot; to 95 pkt dobre rzuty kończące i bardzo dobra stała forma.

Podsumowując po takim kursie w ciemno biore Kevina, kursy spadły więc trzeba brać szybko. Po takim spektakularnym zwycięstwie Painter powinien na fali połknąć Lewisa który wyraźnie bez formy. Wielka szansa przed Kavinem tylko czy to wykorzysta i na tyle opanuje nerwy żeby już w tej rundzie odprawić z kwitkiem turniejową &quot;dwójkę&quot;...

Typy:
▶Painter 2.35 6/10
▶Painter +1.5 1.87 8/10
▶Najwięcej &quot;180&quot; Painter 2.90 5/10 :grin:
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Evening Session
7.10pm Michael van Gerwen v Colin Lloyd
8.30pm Gary Anderson v Raymond van Barneveld
9.50pm Adrian Lewis v Kevin Painter
Gary Anderson v Raymond van Barneveld total sets over 5,5 @ 1,57 PaddyPower ⛔ 0-4 (2-3, 1-3, 2-3, 0-3)
Uczta, a dla wielu również przedwczesny finał. Pojedynek, jakiego jeszcze nie było, oczywiście w zapowiedziach. Starcie dwóch wielkich osobistości w świecie Darta. Z jednej strony Anderson - ekstrawagancki darter, który bardzo często dostarcza widzom olbrzymich emocji (było tak chociażby podczas tego turnieju), specjalista od 180&#39;s, a z drugiej van Barneveld - legenda. Czego chcieć więcej ? Przed nami niezwykle elektryzujące spotkanie, w którym nie powinno zabraknąć nieprawdopodobnych zagrań. Uważam, że sześć setów to minimum, co zobaczymy. 4-1/1-4 ? Nie żartujmy. Obaj rzucają na bardzo wysokim poziomie, dlatego nie wierzę w to, że któryś z nich miałby odpaść urywając ledwo set. Anderson do tej pory - średnie 98.82 i 98.01, duble 58% i 28%, miazga w 180&#39;s - 24 łącznie. W meczu Bowlesem rzucił ich ... 19, niebywałe. Raymond - średnie 108.31 i 95.75, duble - 75% i 50%, 180&#39;s - 12 łącznie. Rażą lotki zamykające Szkota, zresztą nie od dziś. Jeśli nie poprawi procentu, to będzie mu bardzo ciężko o zwycięstwo. Swoje ugrać jednak powinien, nadrobi dużymi oczkami. W tym roku nie błyszczał zbyt często, jednak w tym momencie to nieistotne. Liczy się tu i teraz. Gary prezentuje się bardzo konkretnie, rzuca pewnie, także popeliny z pewnością nie odstawi. Jego rywal natomiast notuje świetny sezon. Miesiąc temu Holender na Grand Slamie pokazał, co potrafi. Zagrał kilka fenomenalnych spotkań i zasłużenie wygrał turniej. Raymond jest mocny, stać go na mistrzostwo. Warunek jest jeden, musi rzucać na najwyższym poziomie, nie mogą mu się przydarzać przestoje. Takowy miał miejsce w 2.rundzie podczas meczu z Dolanem. 4-1, niby pewne zwycięstwo, ale kto oglądał spotkanie ten widział, że był momenty, w których &#39;Barney&#39; nie rzucał najlepiej. Jeśli dziś byłoby podobnie, to Gary bez skrupułów może to wykorzystać. W sumie może to być jeden z argumentów przemawiających za overkiem. Raymond jest faworytem owszem, ale Anderson nie stoi na straconej pozycji. Warunki prawdopodobnie będzie dyktował ten pierwszy, ale drugi powinien się do nich na spokojnie dostosować.

Gary Anderson v Raymond van Barneveld total sets over 5,5 @ 1,57 PaddyPower ⛔ 0-4 (2-3, 1-3, 2-3, 0-3)

+
Pierwsza runda w wykonaniu &#39;Barneya&#39; i Garego.
http://www.youtube.com/watch?v=zo_BLokObCY
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Miał być hit a było strzelanie do jednej bramki. Barney w wyśmienitej formie a Anderson cieniem samego siebie. Kto postawił na Holendra mógł spokojnie siedzieć i oglądać jak kurs na Szkota rośnie w zastraszającym tempie. Bam nie wierzył w 5 setów to musi uwierzyć w 4 ????
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Miał być hit a było strzelanie do jednej bramki. Barney w wyśmienitej formie a Anderson cieniem samego siebie. Kto postawił na Holendra mógł spokojnie siedzieć i oglądać jak kurs na Szkota rośnie w zastraszającym tempie. Bam nie wierzył w 5 setów to musi uwierzyć w 4 ????
Cóż, jestem mocno rozczarowany, zarówno spotkaniem, jak i Andersonem. Szkot był cieniem samego siebie. Średnia under 90, na zamykających tragedia, bo tylko 5 na 28, 180&#39;s nieaktywne. Gary przegrał z samym sobą, a nie z Holendrem. Przecież ten był w zasięgu ręki. Średnia Raymonda to tylko 93.35, jego dubel też średniawka - 29%, maxami nie robił przewagi. Wygrał lepszy, oczywiście, jednak Gary powinien w lepszym stylu pożegnać się z turniejem, zdecydowanie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
Simon Whitlock - Raymond van Barneveld 2
Phil Taylor - Andy Hamilton 1
podpowie ktoś , coś zmienić ?
Taylor sam zagram, nie ma bata aby przegrał. Hamilton z Jenkinsem mnie nie zachwycił. H2H zdecydowanie na korzyść Phila, który wygrywa z nim mecz za meczem. Kurs na dokładkę do jakiegoś dubla myślę, że się nadaje bo tutaj nie ma prawa być niespodzianki...
Whitlock - van Barneveld , oglądałem obu wczoraj, nie wiem dla mnie jakoś Holender dysponuje wielkim spokojem, Anderson wczoraj się spalił nie ma co ukrywać, ale on to wykorzystał i wygrał do zera. Znowu Whitlock miał bitwę, którą mógł bądź powinien przegrać, nie zachwycił mnie , dla mnie za duże ma przestoje w swojej grze, co prawda szykuje się tutaj wyrównany mecz ale ja bym stawiał jeżeli już na Holendra. Jednak tutaj jeszcze zobaczymy, może na Live coś znajdziemy.
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Dwunasty dzień PDC World Darts Championship


Quarter-Finals Best of 9 sets
Friday December 28
7.15pm Simon Whitlock v Raymond van Barneveld
9.15pm Phil Taylor v Andy Hamilton

Saturday December 29

7.15pm Wes Newton v James Wade 9.15pm Adrian Lewis v Michael van Gerwen

Simon Whitlock v Raymond van Barneveld 2 @ 1,60 MarathonBet ✅ 1-5 (1-3, 0-3, 3-2, 2-3, 2-3, 0-3)
Whitlock w ćwierćfinale znalazł się dzięki nieudolności Chisnalla. Anglik miał już w garści Simona i zamiast go dobić, to dał mu szansę na powrót. Ten w nieprawdopodobny sposób ją wykorzystał - zrzucił 126 przez bull. Ostatecznie wygrał 4-3, ale wrażenie zostawił po sobie średnie. Raziły jego przestoje, które o dziwo często mu się przytrafiały oraz nieskuteczność na dublu w najważniejszych momentach. Raymond nie był lepszy. Co prawda zjadł Garego, zrobił szybkie 4-0, ale tylko dlatego, że Szkot rzucał fatalnie. &#39;Barney&#39; po raz kolejny miał gorsze momenty w trakcie spotkania. Średnia z wczoraj to tylko 93.35 oczka, do tego mizerny dubel - 29%. Dlaczego więc on ? Prosta sprawa, w ogólnym rozrachunku prezentuje się zdecydowanie lepiej. Przestoi ma mniej, a jak są, to nie tak długie, jak rywala. Do tego więcej rzuca - van Barneveld ma w tej chwili najlepszą średnią, jeśli chodzi o średnią turniejową. Whitlock jest daleko w tyle. Jeśli chodzi o dubel, to obaj procent mają znośny, porównywalnie w każdym razie. Ćwierćfinał to już nie są żarty, dlatego zarówno Simon, jak i Raymond powinni być dziś maksymalnie skoncentrowani. Jeśli zaczną z przytupem, to van Barneveld powinien odjeżdżać. Jest w gazie, więc jeśli zacznie od wysokich cyferek i dobrej skuteczności, to trudno go będzie zatrzymać. Whitlock ciała nie da, absolutnie, ale wątpię, by był w stanie narzucić swoje tempo, raczej będzie gonił. Będąc pod ciśnieniem o błędy nie trudno, a jeśli takowe przydarzą się &#39;Czarodziejowi&#39;, to zostaną mu tylko marzenia. Nadzieja raczej się nie pojawi, nie w meczu z &#39;Barneyem&#39;.

Phil Taylor v Andy Hamilton total sets over 6,5 @ 1,533 SB ⛔ 5-0
5-1/5-0 ? Żarty. Taylor powinien wygrać, ale nie bez problemów. Hamilton prezentuje się za dobrze, o sromotnym laniu nie może być mowy. &#39;ThePower&#39; wrócił z dalekiej podróży. W 3.rundzie wreszcie odpalił. Średnia 97.18 + bardzo przyzwoity dubel - 54%. Tak grającą legendę chcemy oglądać. Jak doskonale pamiętamy, jego poprzednie występy były słabiutkie, ale teraz powinno być już tylko lepiej. &#39;Młota&#39; stać na dwa sety, na spokojnie. Nie rozumiem, jak coolmen może pisać, że &#39;Hamilton go nie zachwycił&#39;. Średnia 99.47, c/o 130, 52% na lotkach zamykających, bardzo konkretnie. Andy pokazał, że może być groźny dla każdego, nawet dla trzynastokrotnego mistrza świata. Przede wszystkim imponuje spokojem i opanowaniem. Potrafi zebrać się w sobie i wyjść z dużych tarapatów. Dubel i zejścia z wysokich oczek to jego koniki. To właśnie one mogą, a w mojej ocenie pozwolą mu mieć nadzieję na korzystny rezultat w dzisiejszym meczu. Jeśli jednak Taylor znowu będzie spał, to kto wie czy nie będzie dużego smrodu na scenie. Jedno jest pewne, mecz nie powinien być krótki. Taylor to Taylor, wiadomo - zawsze coś ugra, a Hamilton ? Rzuca bardzo przyzwoicie, więc lania nie dostanie.
Simon Whitlock v Raymond van Barneveld 2 @ 1,60 MarathonBet ✅ 1-5 (1-3, 0-3, 3-2, 2-3, 2-3, 0-3) Phil Taylor v Andy Hamilton total sets over 6,5 @ 1,533 SB ⛔ 5-0​
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
Jesteśmy w trakcie odbywania się Mistrzostw Świata PDC. Jak wiemy w światowym darcie mamy dwie organizacje/federacje zrzeszające zawodników – tą drugą jest BDO (&gt;&gt;&gt;tutaj&lt;&lt;&lt; znajdziemy przyczyny rozłamu w darcie, jaki nastąpił w latach 90. XX wieku). To, że mamy dwie organizacje ma z pewnością swoje plusy i minusy. Jednym z owoców tego podziału jest to, że obie federacje mają swoje Mistrzostwa Świata. PDC World Darts Championship zakończą się 1. stycznia. Kilka dni później rozpoczną się BDO World Darts Championship. Oto ich zapowiedź:

Mistrzostwa Świata BDO 2013​

Data: 5-13. stycznia 2013
Miejsce: Frimley Green (Anglia); obiekt Lakeside Country Club
Oficjalna strona: http://www.lakesideworlddarts.co.uk/


Drabinka turnieju męskiego:




Drabinka turnieju kobiecego:




Kursy na turniej męski (Bet-at-home):



Historia Mistrzostw Świata BDO:
http://en.wikipedia.org/wiki/BDO_World_Darts_Championship


Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
strzala 377

strzala

Użytkownik
christopher

czyli jak mniemam te drugie &quot; MŚ &quot; są po prostu słabiej obsadzone i są takim podrzędnym turniejem ?
No jak widać, cała śmietanka dart&#39;owa gra w tych pierwszysch mistrzostwach.


Swoją drogą dwa epickie mecze nas czekają dziś. Raczej nie będzie jak wczoraj 5-1,5-0. Chciałem zainwestować w dubla Wade+Van Garwen ale obawiam się bo mimo że obaj są z poziomu światowego to rywale też... Jedno jest pewne będą bardzo dobre mecze i raczej nie powinny być tak jednostronne jak wczoraj.


Będzie się działo :cool:
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Trzynasty dzień PDC World Darts Championship


Quarter-Finals Best of 9 sets
Saturday December 29
7.15pm Wes Newton v James Wade
9.15pm Adrian Lewis v Michael van Gerwen


James Wade v Wes Newton 2(+2,5) @ 1,33 PaddyPower ✅ 5-4 (2-3, 2-3, 3-1, 3-2, 3-1, 3-0, 0-3, 1-3, 3-1) Obaj grają średniawkę i aż dziw bierze, że któryś z nich znajdzie się w półfinale. Poszczęściło im się, bo nie dość że drabinkę mieli łatwą, to jeszcze rywali mało wymagających. Wynik dzisiejszego meczu jest sprawą otwartą. Według mnie do dalszej fazy awansuje Newton, ale granie 1 2 odpuszczam, mogą się dziać cuda. Niemniej jednak &quot;TheWarrior&#39; swoje ugrać powinien. Wade nie prezentuje się na tyle dobrze, by mógł szybko odjechać. Do tej pory nie robił sobie przewagi rzucając duże oczka. Średnie ~91, 92, 89 to popelina na tym poziomie. Duble do zaakceptowania - 42%, 52%, 37%. Nie zanosi się na to, że odpali w ćwierćfinale. Jest bezbarwny i ma sporo długich przestojów. Brakuje w nim iskierki. W 3.rundzie zjadł van der Voorta 4-0, ale tylko dlatego, że Holender fatalnie rzucał lotki kończące. Newton zaskoczył, negatywnie rzecz jasna. Swoją dyspozycją bardzo mnie rozczarował. Gra straszną padakę. Średnie under 90 w 1. i 3.rundzie chluby mu nie przynoszą. Na dublu kończy średnio, co 3 lotkę, więc bez tragedii, ale mogłoby być lepiej. Jak pamiętamy odpalił tylko w 2.rundzie, kiedy to szybko odprawił z kwitkiem Randa. Czego się dziś można po nim spodziewać ? Wydaje mi się, że zdecydowanie lepszej gry. Wes nie ma wyjścia, musi się ogarnąć. Stać go na to i liczę, że tak będzie. Po słabym pierwszym meczu pokazał w swoim drugim występie, że jak chce, to może. Gorzej niż w 3.rundzie nie zagra, a jak się poprawi, to od Jamesa odstawać nie powinien. Ten raczej dużo więcej, niż w tych trzech meczach nie wyciągnie. 5-0/5-1 absolutnie nie wchodzi w grę. 5-2 ? Też nie. Wade nie będzie dyktował warunków, a skoro tak, to albo Newton się odrodzi i go zmiażdży, albo będziemy świadkami długiego spotkania.

Adrian Lewis v Michael van Gerwen 2 @ 1,62 Pinnacle ✅ 4-5 (0-3, 3-1, 2-3, 3-0, 0-3, 3-1, 2-3, 3-1, 2-4)

Zdecydowanie &#39;Shrek&#39;. On odpala z gazu, a Lewis tylko z popychu. 3.rundę &#39;Jackpot&#39; miał dobrą, ale na Holendra to za mało. Ten, jak wejdzie w mecz, to jest nie do zatrzymania. Michael kręci się w okół średniej over 100, a Adrian na tą chwilę wyciągnie maksymalnie 95. Więcej nie rzuci, nie w takiej formie. Dubel rzucają podobnie, choć to van Gerwen częściej potrafi zjechać w nieprawdopodobny sposób. On prezentuje się zdecydowanie lepiej, w ostatnim czasie miażdży wynikami, dlatego dziś powinien wygrać na miękko. Lewis to w tej chwili średniawka.


James Wade v Wes Newton 2(+2,5) @ 1,33 PaddyPower ✅ 5-4 (2-3, 2-3, 3-1, 3-2, 3-1, 3-0, 0-3, 1-3, 3-1) Adrian Lewis v Michael van Gerwen 2 @ 1,62 Pinnacle ✅ 4-5 (0-3, 3-1, 2-3, 3-0, 0-3, 3-1, 2-3, 3-1, 2-4)
+

3.runda, Lewis - Painter, wzajemne uszczypliwości - 6:20 - 7:30,
http://www.youtube.com/watch?v=rjqRnC28kYg
 
Otrzymane punkty reputacji: +27
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom