Analizy meczów - "Pecunia non olet" - Darmowe typy

[aka-shakal]

Podsumowanie Wrzesień 2016:

Trafione:

11
Przegrane:

14
Zwroty:

0

Bilans: +0,63
Yield: (+0,63/20)*100%= +3,15%

Styczeń: Yield: (+0,57/113,1)*100%=

+0,50%
Luty: Yield: (+12,82/44)*100%=

+29,13%
Marzec: Yield: (+2,19/41)*100%=

+5,34%
Kwiecień: Yield: (+0,82/27,5)*100%=

+2,98%
Maj: Yield: (-5,34/28,5)*100%=

-18,73%
Czerwiec: Yield: (+0,29/34)*100%=

+0,85%
Lipiec: Yield: (+0,97/28,5)*100%= +3,40%
Sierpień: Yield: (+4,08/20)*100%= +20,40%
Wrzesień: Yield: (+0,63/20)*100%= +3,15%

 

[aka-shakal]

???? Khachanov K. - Troicki V.
Powyżej 21 gemów ::: 1,74 ::: 1/3 Pinek
Panów dzieli dosłownie 10 lat, więc dość sporo, ale obaj na tym turnieju robią bardzo dobre wrażenie. Ten mecz będzie z cyklu młodość vs. doświadczenie. Khachanov będzie dwoił się i troił by zagrać w swoim 1 finale turnieju rangi ATP, a Troicki jak stary lis musi będzie musiał robić swoje by nie dać się ograć pretendentowi.
Czemu over gemowy? To proste, obaj świetnie serwują. Młody Rosjanin ma tu na papierze Sousę, leworęcznego Mannarino i Feliciano Lopeza z którym zagrał 10 asów nie robiąc przy tym ani jednego podwójnego błędu.
Troicki też fajnie wyglądał na serwisie z Andersonem, 12 asów i 1 podwójny błąd, wcześniej ograł Baghdatisa po 3 setach. Jak na razie Victor rozegrał tutaj 2 tie-breaki więc wszystko na papierze się dobrze zapowiada.
Jak znam życie to często bywa tak, że półfinały bywają ciekawsze, bardziej zacięte niż finały.
Wynik: 6:3 7:5
???? Ramos A. - Dimitrov G.
Ramos A. +1,5 seta ::: 1,99 ::: 1/3 Pinek
Sprawa jest tutaj dla mnie prosta, nieobliczalny Albert Ramos który już rok temu na kortach w Szanghaju ograł samego Federera po genialnym meczu, a bodajże rundę później zagrał kolejne świetnie spotkanie z Tsongą finalistą 2015 tego Mastersa.
Albercik ograł faworyzowanego Lu, a wczoraj sensacyjnie Thiema, o czym Wam wspomniałem przed meczem, że set dla Hiszpana nie powinien być tutaj sensacją. Oddał młodemu Dominikowi tylko 5 gemów, a Austriak gra jednoręcznym backhadem zupełnie jak Dimitrov...
Ten Dimitrov który jest rozczarowaniem wielu kibiców, w tym roku mocno pod formą. Tutaj ograł Lajovica i wczoraj prawie odwał z Schwartzmanem który ma jakieś 170 cm wzrostu, co jak na tenisistę jest niezwykle mało. W tej sytuacji w życiu bym nie postawił swoich pieniędzy na Dimitrova po kursie w okolicach 1,30.
Wynik: 7:6(6) 1:6 7:6(3)
???? Gasquet R. - Tipsarevic J.
Tipsarevic J. +4 gemy ::: 1,76 ::: 1/3 Pinek

Tipsa wraca powoli chyba do gry, jeszcze jeden wygrany mecz i znajdzie się w finale turnieju ATP po tak długiej przerwie. Naprawdę jego dyspozycja serwisowa jest tutaj dobra, co potwierdził wczorajszym meczem. 13 asów, 1 podwójny błąd, wygrany tie-break, 85% wygranych piłek po 1 serwisie to robi wrażenie.
Gasquet 2 asy, 3 podwójne, statystyki trochę gorsze. Jednak wygrał swój mecz Mischa Zverev ranking +120 po 2 tie-breakach, a tie-breaki to często loterie, bo o losie seta mogą zadecydować 1-2 piłki. Tak jak już wczoraj pisałem Richard jest bardzo daleko od swojej normalnej dyspozycji, jego wyniki przed tym turniejem nie napawają optymizmem. Podobnie jak i Dimitrova po takim kursie bym na niego nie zagrał po tym co pokazuje.
Wynik: 6:2 4:1

???? Berdych T. - Bellucci T.
Powyżej 21 gemów ::: 1,75 ::: 1/3 Pinek

H2H 4:2 z lat 2008-2015, więc znają się doskonale. Berdych ma w karierze bilans 90-44 z leworęcznymi graczami, ale teraz już wczoraj pisałem nie jest w swojej życiowej formie, opuścił US Open więc o czymś to świadczy. Wczoraj 3 sety z Vesleyem i jeden tie-break, rundę wcześniej 2 tie-breaki z Kukushkinem.
Na to samo liczę i tym razem, Bellucci w sezonie momentami odpali, niby dobrze gra mączce, ale jak hard też nie jest mu obcy co potwierdził chociażby dobrym występem w Rio przed własną publiką. Wczoraj sensacyjnie ograł Tomica aż 6:2 6:2. Liczę na zacięty mecz.
Wynik: 6:2 7:5 @Edit: Szkoda, jednego gemu zabrakło do 3 zwrotów ???? .

 

[aka-shakal]

???? Berdych T. - Gasquet R.
Berdych T. ::: 1,65 ::: 3/3 Pinek
H2H 7:7, Panowie grają już ze sobą od 2006 roku. Obaj są w gorszej dyspozycji w tym roku, ale Gasquet w o wiele gorszej. Czemu doszedł do finału? To proste:
- Najpierw 23 latek +190 ranking, który cudem wygrał swój 1 mecz w ATP z Luca Vannim (4 meczowe obronił), z Gasquetem wygrał 1 gema.
- Później Misha Zverev ranking +120.
- W końcu Tipsa +224 ranking, który skreczował.
Takim oto sposobem znalazł się w finale. Berdych w mojej opinii miał o wiele cięższą przeprawę, rozkręca się z meczu na mecz, trzyma dobrze swoje podanie. Rok temu wygrał ten turniej, dwa lata temu zaliczył finał w Pekinie, gdzie mało brakowało, a by dostał 6:0 6:0 (w żargonie tenisowym rowerek) od Djokovica. Jutro będzie solidna weryfikacja formy Richarda.
Wynik: 7:6(5) (2)6:7 6:3
???? Ramos A. - Khachanov K.
Ramos A. +2 gemy ::: 1,80 ::: 1/3 Pinek
Rosjanin, chłopak ledwie 20 lat, gra w swoim pierwszym finale w życiu i już jest faworytem meczu. O Ramosie ja pisze od 2 meczów, on niekiedy potrafi zagrać bardzo dobry turniej i tak jest tutaj. Świetny mecz z Thiemem, a dzisiaj mordercza walka na noże z Dimitrovem z której wybrnął cało. To go musiało na pewno mocno podbudować. Do tego Ramos jest leworęczny, w tym roku już wygrał swój pierwszy tytuł w karierze w Bastad. Albercik ma udany rok. Zabezpieczam się dodatkowo handicapem gemowym bo Khachanov jednak potrafi serwować.
H2H 1:1, w 2013 roku po 3 setach wygrał Rosjanin, w tym roku na mączce Ramos. Stawiam na doświadczenie.
Wynik: 7:6(4) (3)6:7 3:6

 

[aka-shakal]

???? Klizan M. - Sousa J.
???? Cilic M. - Paire B.
Sousa J., Cilic M. ::: 1,90 ::: 1/3 Pinek
H2H 1:1 z lat 2011-2015, Klizan raz wygrał na mączce, a raz Sousa na Australian Open gdzie Martin musiał skreczować w 4 secie. Klizan to niezwykle nieobliczalny zawodnik, wygrał Rotterdam w tym roku, bronił kilku meczowych piłek przez drogę, 500 na koncie ma, wygrał też Hamburg na mączce, ale po tym wyniku szok. Często ma kontuzje, na US Open 6:2 6:1 6:1 z Youzhnym, w Metz z Benneteau 6:2 6:1 czyli beznadziejna forma.
Sousa gra lepiej, niekiedy potrafi odpalić i zagrać fajny turniej. Od jakiegoś czasu jest w formie, fajne wyniki odnotowuje. Ostatnio w Chengdu odpadł w 1 rundzie ze zwycięzcą młodym 20 latkiem Khachanovem więc to nie wstyd.
Paire kolejny nieobliczalny zawodnik, rok temu grał tu w finale, pokonał Nishikoriego, przegrał z Wawrinką, ale w ostatnim czasie gra beznadziejnie, w ogóle cały jego sezon 2016 to pasmo porażek i kompromitacji. Cilic jak już pisałem, potrafi wygrać turniej Master w Cincinnati lejąc 2:0 Murraya. H2H 1:1, grali już w tym roku ze sobą w Marsylii.
*Typ wydaje mi się bardzo pewny, ale ostatnio mamy natłok turniejów, a za tydzień bogaty Masters 1000 w Szanghaju więc proszę się nie dziwić jak coś. W tym typie dosłownie wszystko wskazuje na Sousę i Cilica.
Wynik I: 6:4 3:6 3:6
Wynik II: 6:0 4:6 6:3

 

[aka-shakal]

???? Troicki V. - Fognini F.
Fognini F. ::: 2,26 ::: 0,5/3 Pinek

Włoch po Wimbledonie wygrał turniej w Umag na mączce, później powalczył z będącym wtedy w dobrej formie Donaldsonem, na Igrzyskach Olimpijskich Fabio potrafił urwać set nawet dwukrotnemu mistrzowi olimpijskiemu Murrayowi. Na US Open 5 setów z Gabashvilim i 5 setów z Ferrerem, tam nawet prowadził już 1:2 w setach. W Shenzhen szybko odpadł, ale grał z Mischą Zverevem z którym ciężko mu się od zawsze grało, między innymi przegrał 3 razy. Teraz czas na większy turniej i w końcu jakiś lepszy wynik. Obu Panów dzieli zaledwie rok, więc można spodziewać się zaciętego meczu.

H2H 2:3, raz w Barcelonie w tym roku wygrał na mączce Fabio oddając zaledwie 5 gemów. Obaj mają zdrowo pod kopułą, jednak Troickiemu nie można ufać że on ciągle będzie grał na wysokim poziomie, a ostatnio zaliczył półfinał w Chengdu. Pamiętam jak bodajże wygrał turniej w Sydney, a później notował same porażki. Victor nie raz potrafił totalnie olać mecze (zresztą Fabio nie jest lepszy), ale ostatnio sporo pograł, a w następnym tygodniu mamy Masters 1000 w Szanghaju. W następnej rundzie czeka już Ferrer więc powinno być ciekawie.

Wynik: 6:2 2:6 5:7 @Edit: 3 set 4:2, później serwis na 5:3, ale w momencie 4:3 40:0 traci serwis Troicki, później ma jeszcze 2 BP na przełamanie.

 

[aka-shakal]

???? Vesely J. - Goffin D.
Vesely J. +1,5 seta ::: 1,83 ::: 1/3 Pinek
Tak szczerze to analiza tego meczu mogłaby się zakończyć na jednym krótkim zdaniu: "Vesely jest w formie, a Goffin nie" i tyle by wystarczyło. Goffin po dobrej grze w 1 części sezonu, od czasu Wimbledonu przygasł. Od tego czasu zanotował łącznie 6 porażek (między innymi z Jazirim ostatnio w Shenzhen i sensacyjnie Donaldsonem na US Open). Jego wygrane były nad zawodnikami z pogranicza Challenger, słabo to wszystko u niego wygląda. W 1 rundzie miał 21-letniego gospodarza Nishiokię który kręci się w okolicach 100 rankingowej.
Vesely taki nieobliczalny zawodnik który ma dobre podanie i potrafi grać skróty, takim oto sposobem na mączce tego roku sprawił chyba największą sensację pokonując Djokovica w Monte-Carlo. Ostatnio reprezentant Czech przegrał w Shenzhen z Berdychem, ale obaj są z tego samego kraju, do tego Jiri urwał mu set, a Tomas B. wygrał ostatecznie cały turniej. Kolejny dobry wynik Vesely odniósł tutaj w Tokio pokonując zawsze groźnego Andersona po 3 setach. Nie zdziwię się jak wygra nawet cały mecz. Na pewno po takim kursie z taką formą jaką prezentował ostatnio Goffin bym nie postawił żadnych pieniędzy na Belga.
Wynik: 6:3 7:5 @Edit: Szkoda, bo Vesely miał w 2 secie 4:2 i 2 piłki na podwójne przełamanie.

 

[aka-shakal]

Dla mnie mecz Baghdatisa z Mullerem to taki typowy klasyk którego nie tykam. Ani value, ani nic, typowe 50% na 50% szans. H2H 3:0 dla Marcosa.
???? Pouille L. - Dimitrov G.
Pouille L. ::: 1,85 ::: 1/3 Pinek
H2H 0:1 z 2013 roku, ale to bez znaczenia, bo 3 lata temu Lucas miał jakieś 19 lat, teraz jest na ustach fanów tenisa na całym świecie. Pouille prezentuje genialną formę, ćwierćfinał Wimbledonu, ćwierćfinał US Open i pokonanie Nadala, Aguta robią wrażenie, ostatnio wygrał swój pierwszy turniej w Metz grając kapitalnie, a ten chłopak ma dopiero 22 lata. W Pekinie nie jest inaczej, nie dość, że mecz miał dzień wcześniej niż Dimitrov to z Lu nawet się nie spocił, oddał zaledwie 3 gemy swojemu rywalowi.
Dimitrov za to gra coraz lepiej, ale jego ostatnie mecze to są mega wyniszczające. Najpierw długa 3 setówka z Ramosem w Chengdu, a dzisiaj walka na noże z Stevem Johnsonem. Mecz trwał 2:45, więc jutro o 10:00 Bułgar na pewno to jakoś pewnie odczuje. Im dłużej ten mecz potrwa tym Pouille będzie w lepszej sytuacji. Aż dziw może brać, że to właśnie Dimitrov na początku był faworytem tego meczu. Forma, ranking 16 vs. 20 wskazuje na młodego Francuza. Czysta logika podpowiada grać na Pouille.
Wynik: 7:6(3) (0)6:7 4:6 @Edit: 2 set 5:4 30:15

 

[aka-shakal]

???? Zverev A. - Ferrer D.
Zverev A. ::: 1,79 ::: 1/3 Pinek

H2H 0:1 z 2014 roku, gdzie Zverev dostał dziką kartę od organizatorów w Hamburgu, zaszedł aż do półfinału gdzie ugrał zaledwie 1 gema z Davidem, a cały turniej sensacyjnie wygrał Leonardo Mayer. Niby tylko 2 lata, ale raczej wypada powiedzieć "aż" 2 lata. Bo gdzie jest teraz zwycięzca tego turnieju? Otóż Leonardo Mayer obija jakieś Challengery z mizernym skutkiem (ostatnio co prawda wygrał, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni), a gdzie jest Zverev? Genialny rok, dawno nie było w tenisie takiej sytuacji żeby nastolatek wygrał swój pierwszy tytuł, a Alexander ma dopiero 19-naście lat. wygrał Petersburg demolując w finale zwycięzcą US Open!
Co młody Niemiec pokazał w Pekinie? Bardzo dobrą grą, bo zagrał z solidnymi przeciwnikami jak Thiem który walczy o grę w Londynie, a przecież Zverev przed tym meczem miał 0:3 w plecy i to wszystko z 2016 roku, a później zawsze groźny Jack Sock ugrał zaledwie 6 gemów.
Ferrer klasa sama w sobie, rzeźbienie punktów, praca na korcie, walka do końca, ale ten sezon jest średni w jego wykonaniu patrząc na poprzednie lata. To, że pokonał 11 raz Fabio Fogniniego jeszcze o niczym dobrym nie świadczy. To samo z Cuevasem w 1 rundzie z którym ma już H2H 4:0. Ze Zverem będzie zupełnie inna gra, chęć zemsty młodzieńca za pamiętny Hamburg - ja to kupuje.
Wynik: 7:6(4) 1:6 5:7

 

[aka-shakal]

???? Goffin D. - Cilic M.
???? Murray A. - Ferrer D.
Goffin D. +1,5 seta, Murray A. -1,5 seta ::: 2,35 ::: 0,5/3 Pinek +0,68

H2H 2:0 z 2016 roku, dzielą ich 3 miejsca w rankingu. Liczę na zacięty mecz tak szczerze, obaj potrafią pozytywnie zaskoczyć jak i negatywnie. Cilic taka cicha woda, przed US Open kto by się spodziewał, że wygra turniej Masters w Cincinnati lejąc w finale 2:0 Murraya, a na US Open odpada z Jackiem Sockiem dostając 0:3 w plecy. Goffin też w ostatnich miesiącach bardzo nierówny, ale to jest w końcu turniej ATP 500, półfinał więc jest o co grać. Do tego niedługo będzie turniej w Antwerpii więc Belg musi u siebie zaprezentować się przynajmniej przyzwoicie w debiutanckim turnieju na własnych śmieciach.

Choć niezwykle nie lubię ujemnych handicapów to stawiam na pewne zwycięstwo Murraya który nie oszukujmy się jest dużo lepszym zawodnikiem. Forma Hiszpana poszła w górę, ale gdyby Zverev miał więcej doświadczenia to pewnie by ogarnął mecz i nie wypuszczał prowadzenia w secie z podwójnym przełamaniem. Nic stało się, jutro Murray - bardziej ogarnięty, z lepszym serwisem, głodny sukcesu, głodny bycia #1. Andy w baaardzo wielu meczach na kortach szybkich do 2 wygranych setów wygrywał 2:0. Tylko w 3 przypadkach na 11 meczów (hard/hala) stracił set bądź przegrał.

Wynik I: 7:5 6:4
Wynik II: 6:2 6:3

 

[aka-shakal]

???? Murray A. - Dimitrov G.
Powyżej 21 gemów ::: 1,78 ::: 0,5/3
Dimitrov G. +1,5 seta ::: 2,23 ::: 0,5/3
H2H 7:3 z lat 2011-2016 i co lepsze tylko w 1 meczu do 2 wygranych setów padła niska linia gemów, wynik 6:3 6:3 Paryż 2014. Grali ze sobą w tym roku 2 razy, w Miami wygrał Bułgar po 3 setach, ale wtedy Andy grał słabo (córka mu się wtedy bodajże urodziła jakoś i Murray był myślami zupełnie gdzie indziej), nawet w Indian Wells odpadł sensacyjnie z Delbonisem co uważam za drugi najbardziej nieoczekiwany wynik tego sezonu tuż po meczu Djokovic - Vesely w Monte Carlo.
Spotkali się też dość niedawno bo na US Open, wynik morderczy 6:1 6:2 6:2, ale ten mecz można podsumować słowami Zbigniewa Stonogi: "To jest jakieś nieporozumienie, to jest k**** dramat". Pozostałe ich mecze były dość zacięte. Do tego to jest finał, Dimitrov w końcu miał dzisiaj dzień odpoczynku po tych długich spotkaniach z Johnsonem czy Pouille, już nie wspominając o tym, że wczoraj po raz 1 pokonał Nadala po tych 7 porażkach z rzędu. To na pewno musi budzić podziw.
Wynik: 6:4 7:6(2)

 

[aka-shakal]

???? Tsonga J-W. - Mayer F.
???? Youzhny M. - Almagro N.
Tsonga J-W., Youzhny M. ::: 1,84 ::: 1/3 Pinek
AKO proste jak budowa cepa.
H2H 5:0 dla Tsongi, do tego Francuz rok temu zagrał tutaj w finale więc o mobilizację z jego strony jestem spokojny. Nie grał nic od US Open, tam poddał mecz walkowerem w ćwierćfinale, ale skoro wraca na korty to z jego zdrowiem widocznie musi być już wszystko dobrze. Mayer udany powrót po kontuzji, ale gra na pograniczu Challengerów, już o takiej porażce z Kamilem Majchrzakiem na Davis Cup nie ma sensu nawet wspominać.
H2H 5:0 dla Youzhnego, do tego Rosjanin gra tutaj od kwalifikacji więc to na pewno jakiś plus. Obaj nie są w wybitnej formie jak za starych dobrych czasów. Almagro potrafi przegrać z Gojowczykiem w Metz, a Mikhail z Ebdenem w Tokio. Jednak właśnie ten miażdżący bilans bezpośrednich starć skłania mnie do postawienia na Rosjanina, bo skoro pokonał go 5 razy to czemu miałoby być inaczej za 6 razem.

Wynik I: 6:3 6:2
Wynik II: 6:3 2:6 2:6

 

[aka-shakal]

???? Garcia-Lopez G. - Lorenzi P.
Garcia-Lopez G. ::: 1,76 ::: 1/3 Pinek
H2H 4:0 z lat 2002-2014, w tym momencie dzieli ich tylko rok 33 vs. 34 lata. Lorenzi w 2016 gra swoją życiówkę, wygrał turniej ATP w Kitzbuhel, ale jakoś on i korty szybkie to kompletnie mi nie pasuje. Na US Open czynił cuda, ale na tym ostatnim szlemie to zawsze są jakieś cyrki jak chociażby mecze Donalda Younga w 2015. W Chengdu Włoch ugrał całe 4 gemy z Schwartzmanem, a w Pekinie aż 2 z Nadalem.
GGL sezon beznadziejny co prawda w porównaniu z najlepszym 2015, ale oglądam jego kilka ostatnich meczów i wcale tak źle nie wygląda. Jego ostatnie porażki można wytłumaczyć spokojnie, bo grał z zawodnikami będącymi w formie jak Harrison czy Edmund Kyle. Porażka w Metz z Gillesem czy na US Open z Agutem to żadna ujma. Lorenzi to przecież zawodnik z pogranicza Challennger, kiepski serwis, typowy ziemiak i przebijacz.
Wynik: 7:5 (2)6:7 3:6

 

[aka-shakal]

???? Johnson S. - Murray A.
Powyżej 20 gemów ::: 2,02 ::: 1/3 Pinek
H2H 0:2 z lat 2015-2016, grali już ze sobą w tym roku na IO w Rio i padły wtedy 3 sety. Murray to świeżo upieczony zwycięzca z Pekinu, więc może być teraz trochę mniej zmobilizowany, bo wiadomo - sukces, fanfary, owacje itd. Grali ze sobą rok temu dokładnie na tym turnieju w 2 rundzie, padł wynik 6:2 6:4 więc teraz liczę na mały rewanż ze strony Amerykanina. Serwis posiada, rok temu wygrał pod koniec sezonu turniej w Wiedniu więc powinien szykować formę na kolejny tydzień. Do tego Steve jak ostatnio nawet przegrywał to walczył jednak w swoich meczach i pokrywał tą linię spokojnie. Na to samo liczę i tym razem.
Wynik: 3:6 2:6

 

[aka-shakal]

???? Sock J. - Simon G.
Simon G. ::: 1,82 ::: 1/3 Pinek
H2H 1:1 z 2015 roku, mecz może być zacięty, ale liczę na Simona który w ostatnich tygodniach zaczął w końcu coś grać. Wbrew pozorom to Francuz ma lepszy bilans na hardzie w tym roku niż rok temu. Do tego oddał tutaj tylko 3 gemy Carreno Buście który sensacyjnie w 2016 roku wygrał turniej w Winston-Salem. Już o pokonaniu Wawrinki 2:0 6:4 6:4 nie wspomnę. W celu przypomnienia w 2014 roku Simon Gilles zagrał tutaj w finale, gdzie przegrał z Federerem po 2 rozgrywkach tie-breakowych.
Sock na pewno ma atut mocnego serwisu, bronił meczowych z Milosem Raonicem który pod koniec sezonu mocno przygasł w porównaniu z 1 częścią sezonu. Mieszane uczucia mam zawsze do "skarpety", bo niby zwycięzca Wimbledonu w deblu, ale w singlu to nie oszukujmy się. Taki Amerykański Kohlschreiber który kręci się w okolicach 20 rankingowej od kilku ładnych sezonów. Nie jest to peffka, ale Simon wydaje mi się słusznym faworytem meczu.
Wynik: 6:4 4:6 (5)6:7

 

[aka-shakal]

???? Simon G. - Murray A.
Powyżej 19 gemów ::: 1,79 ::: 1/3 Pinek
H2H 2:14 z lat 2007-2016. Znają się doskonale, do tego ich styl gry jest niezwykle podobny do siebie. Są świetni na returnie, ścisły top, a przebijanie piłki nie jest im obce. Liczę na Simona, że trochę tutaj powalczy, bo skoro 2 lata temu doszedł tutaj do samego finału gdzie grał 2 tie-breaki z Federerem to może i powalczy z Murrayem. Francuz pokonał Wawrinkę, Socka, więc gra na wysokim poziomie.
Liczę też na to, że Murrayowi w końcu przydarzy się jakiś gorszy mecz, bo jak na razie od turnieju w Pekinie idzie jak burza. Nie stracił nawet seta, a Simon to idealny zawodnik który potrafi wybić kogoś z dekoncentracji. Bardzo waleczny, a ich pojedynki w poważnej fazie turnieju czyli minimum ćwierćfinał wbrew pozorom nie były aż tak bardzo jednostronne. Linia wystawiona dość nisko, nawet przy wyniku 3:6 4:6 otrzymamy zwrot stawki.
Wynik: 4:6 3:6

 

[aka-shakal]

???? Bautista-Agut R. - Murray A.
Powyżej 20 gemów ::: 1,94 ::: 1/3 Pinek
H2H 0:2 z lat 2014-2015, grali na trawie i na mączce, teraz czas na kort twardy. Murray od 9 meczów bez straty seta, a w ogóle w Szanghaju gra genialnie, wszystkie sety wygrane pewnie do 6. Mam olbrzymią nadzieję, że dzisiaj przytrafi mu się w końcu gorszy dzień.
Hiszpan osiągnął tutaj swój życiowy sukces, w ogóle gra najlepszy sezon w karierze. Podobnie jak i Murray również wszystkie swoje mecze wygrał pewnie bez straty setów i do 6 gemów. Pokonał między innymi po drodze finalistę Tsongę i wczoraj zwycięzcę Djokovica z przed roku. Serb co prawda raz grał genialne piłki, a raz psuł niczym amator, to jednak mecz stał na wysokim poziomie.
Znając mentalność Aguta to już się bałem, że wypuści to prowadzenie w 2 secie z rąk, bo niezwykle łatwo wyprowadzić go z równowagi co pokazał w tym sezonie niejednokrotnie np. w meczu z Klizanem w Rotterdamie, Baghdatisem w Dubaju czy Carreno Bustą w Winston-Salem. Jednak wczoraj stało się inaczej i pokonał 6:4 6:4 Djokovica po bardzo dobrym meczu.
Jeżeli ćwierćfinał i półfinał go nie wypompował z całej motywacji to liczę tutaj na zacięty mecz. Na pewno stać go na wynik 7:5 6:3 nawet z korzyścią dla Murraya co daje łączną ilość gemów 21.
Wynik: (1)6:7 1:6

 

[aka-shakal]

???? Haase R. - Mathieu P.
Powyżej 22 gemy ::: 1,71 ::: 1/3 Pinek
H2H 3:0 z lat 2010-2016, grali ze sobą w tym roku, w półfinale Gstaad padły 2 tie-breaki. Łącznie między nimi w spotkaniach padło aż 5 rozgrywek tie-breakowych. Obu Panów dzielą zaledwie 4 miejsca w rankingu, forma również podobna, bo na pograniczu Challengerów. Gra na hali też nie jest im obca więc wszystko wskazuje tutaj na zacięty mecz. Robin co prawda nie grał przed tym turniejem nic na hali, ale na 3 finały Challengerów na mączce jednego wygrał więc forma jakaś jest. Mathieu za to coś tam piłował na hali lecz z dość średnim skutkiem żeby nie powiedzieć słabym.
Wynik: 6:4 6:2

 

[aka-shakal]

???? Robredo T. - Mayer F.
Mayer F. ::: 1,94 ::: 1/3 Pinek
H2H 3:2 z lat 2006-2010 czyli ho ho bardzo dawno i bez większego znaczenia raczej w tym momencie. Obu Panów dzieli zaledwie 1 rok więc można spodziewać się dość zaciętego meczu. Jednak fakty są jakie są, Robredo w tym sezonie wiele nie grał, a jak grał to na pograniczu Challenger i to z bardzo mizernym skutkiem. W tym roku Hiszpan zagrał całe 10 meczów, z czego 7 przegrał, a wygrał między innymi ostatnio po 3 setach z naszym Jureczkiem Janowiczem "profesjonalnym" zawodnikiem CS: GO.
Mayer Florian za to po powrocie na korty osiągnął świetny rezultat na kortach trawiastych, zaliczył ćwierćfinał w Stuttgarcie gdzie przegrał z samym Federerem po dwóch rozgrywkach tie-breakowych, a później wygrał turniej w Halle. Do tego po Wimbledonie dołożył zwycięstwo w dwóch Challengerach. Obiektywnie trzeba przyznać, że o wiele lepiej prezentuje się Mayer w tym sezonie niż Robredo, dlatego też z tak prostego powodu stawiam na niego w tym meczu.
Wynik: 2:6 2:6

 

[aka-shakal]

???? Donskoy E. - Ramos A.
Ramos A. ::: 1,95 ::: 1/3 Pinek
Ja doskonale wiem o tym, że Ramos niby w większości mączka, że przeplata lepsze wyniki z tymi gorszymi, że gra na hali na pewno nie jest mu na rękę, ale ten gość jest na 38 miejscu w rankingu ATP o czym Donskoy może na razie pomarzyć. Ramos niedawno doszedł do samego finału w Chengdu gdzie miał naprawdę szanse nawet na zwycięstwo, rok temu w Szanghaju ograł samego Federera po kapitalnym meczu.
Za Rosjaninem przemawia tylko to, że gra u siebie i hala. To wszystko, ni jak ma się do osiągnięć leworęcznego Ramosa który gra sezon życia. Inna półka, inny kaliber, może seta urwie, ale myślę, że na końcowe zwycięstwo to za dużo jak na niego. Już pomijam fakt, że w 1 rundzie dostał kelnera który skreczował przy wyniku 6:3 5:1. Widocznie jakaś ostra kasa musiała pójść skoro kreczuje się nie dokańczając 1 gema, chociażby honorowo. W końcu to "matuszka rasja", tam nie ma rzeczy niemożliwych.
Wynik: 4:6 7:6(4) 4:6

 

[aka-shakal]

???? Lajovic D. - Kohlschreiber P.
Kohlschreiber P. -1 gem ::: 1,87 ::: 1/3 Pinek
Fakty są jakie są czyli "Kolba" jeden z najczęściej kreczujących zawodników bądź na "renowacji" gra w tym roku średnio. Jednak jest to nadal zawodnik ze ścisłego topu, top #32. W tym sezonie nawet przytulił kolejny tytuł ATP w Monachium więc nie ma co narzekać. Gdyby nie kontuzje to on takich ŁAKÓW jak Lajovic to wciąga nosem. Nie oszukujmy się, "Filip" to uniwersalny zawodnik na każdą nawierzchnię, fajnie się go ogląda, jednak jego największym mankamentem są dłuższe wymiany. Wtedy się Niemiec niecierpliwi chce skończyć punkt i tak oto finalnie kończy siatką lub autem, efekt? Od lat w top 20-30 nie więcej nie mniej, coś w tych okolicach.
Lajovic no nie oszukujmy się, zawodnik z pogranicza Challenger/ATP. Występy w głównym turnieju to jest święto, czasami coś odpali. Jednak hala patrząc na suche statystyki to nie jego bajka. Gdyby grali na mączce miałbym o wiele większe wątpliwości co do typu. Ograł co prawda w 1 rundzie Tipsarevica, ale jak gra Serb vs. Serb po kontuzjach, z problemami zdrowotnymi to taki wynik nie powinien dziwić. "Kolba" skoro już gra na koniec sezonu w ATP to myślę, że z jego zdrowiem jest całkiem w porządku więc jeżeli jest w pełni zdrowy to o wynik jestem spokojny.
Wynik: 5:7 6:3 3:6