Analizy meczów - "Pecunia non olet" - Darmowe typy

[aka-shakal]

???? Djokovic N. - Monfils G.
Monfils G. +1,5 seta ::: 2,79 ::: 0,5/3 Pinek
Monfils G. +5 gemów ::: 1,97 ::: 0,5/3 Pinek
Powyżej 19,5 gemów ::: 1,76 ::: 0,5/3 Pinek

H2H jakieś 11-0 na korzyść Novaka od ponad dekady. Wydawać by się mogło, że scenariusz meczów podobny do filmów z Stevenem Seagalem, czyli najpierw są terroryści czy inni złoczyńcy dają mu wycisk, a później i tak wygrywa główny bohater. Monfils tylko w 2 starciach nie urwał seta w spotkaniach do 2 wygranych setów, ale w jednym padł tie-break i spokojnie by pokrył linię gemową którą gram.
Ogólnie to Gael gra świetnie w ostatnich tygodniach, wygrany turniej w Waszyngtonie, świetna dyspozycja serwisowa. Pokonanie Goffinam po dobrym meczu i przede wszystkim Raonica który grał u siebie świadczy tylko o świetnym przygotowaniu Monfilsa do amerykańskiego US Open Series.
Djokovic wczoraj po raz 25 pokonał Berdycha, ale reprezentant Czech miał kilka setowych piłek i tylko 1 z 8 wykorzystanych break-pointów. Rok temu Serb nie wygrał ani jednego z dwóch Mastersów - Cincinnati & Canada. W 2014 roku wygrał tutaj sensacyjnie Tsonga w 2 setach.

Wynik: 6:3 6:2

 

[aka-shakal]

Podsumowanie Lipiec 2016:

Trafione:

16
Przegrane:

15
Zwroty:

0

Bilans: +0,97
Yield: (+0,97/28,5)*100%= +3,40%

Styczeń: Yield: (+0,57/113,1)*100%=

+0,50%
Luty: Yield: (+12,82/44)*100%=

+29,13%
Marzec: Yield: (+2,19/41)*100%=

+5,34%
Kwiecień: Yield: (+0,82/27,5)*100%=

+2,98%
Maj: Yield: (-5,34/28,5)*100%=

-18,73%
Czerwiec: Yield: (+0,29/34)*100%=

+0,85%
Lipiec: Yield: (+0,97/28,5)*100%= +3,40%

 

[aka-shakal]

???? Krajicek A. - Young D.
???? Mannarino A. - Zverev M.
Young D., Mannarino A. ::: 1,87 ::: 1/3 Pinek
Teraz mamy natłok Mastersów (Toronto, Cincinnati), niedługo US Open, a jeszcze Rio i turnieje poboczne jak Newport, Waszyngton, Atlanta, Los Cabos, Winston-Salem więc o niespodziankę nie będzie trudno.
Jednak dzisiaj gram po "czubach" na dwóch faworytów. Austin Krajicek 26 lat, Amerykanin, 131 miejsce w rankingu, gra od kwalifikacji, 2 mecze po 3 sety, ogólnie to zawodnik bez przyszłości i przeszłości w ATP. Słabe wyniki, słaba forma. Z drugiej strony leworęczny Young to też "as" który potrafi niekiedy przegrać naprawdę z "byle kim". Jednak dzisiaj mu zaufam, bo co by nie mówić to on jeszcze trzyma jakoś ten poziom. Rok temu miał dobrą serię na US Open Series, ale z drugiej strony w Atlancie nie błyszczał w ostatnich latach. Widzę tutaj również over gemowy bo gra dwóch zawodników w podobnym wieku.
H2H 1:2 z lat 2007-2015, jednak te dwa pierwsze mecze były prawie dekadę temu. Rok temu na Indian Wells padło gładkie 2:0 dla leworęcznego Mannarino. Mischa jest oddalony o jakieś 60 miejsc w rankingu, poza 100 rankingową. Francuz rok temu był w finale w Bogocie, później zjazd do bazy z formą, aż do US Open gdzie prowadził nawet 2:0 w setach z Murrayem. Zverev gra tutaj od kwalifikacji, ale poziom przeciwników z rankingu +280 ma się ni jak do prawie pierwszej 50 ATP.
Wynik I: 6:3 (10)6:7 5:7
Wynik II: 6:3 3:6 7:6(5)

 

[aka-shakal]

???? Sijsling I. - Fratangelo B.
Sijsling I. ::: 2,45 ::: 0,5/3 Pinek
114 miejsce vs. 119, 28 lat vs. 23, Holender vs. Amerykanin, kursy dość zbliżone do siebie jednak faworyzują gospodarza. Ja jednak w tym meczu widzę papierową niespodziankę. Fratangelo jak wielu amerykańskich "talentów" chyba się nie sprawdził, jest przeciętny, z poziomu Challenger coś jak Ryan Harrison. W swojej na razie dość krótkiej karierze w ATP wygrał całe 3 mecze w tym roku. Jego największym sukcesem jest chyba urwanie seta Djokovicowi podczas turnieju w Indian Wells, ale takie "cyrki" odłóżmy na bok. Tak z jeszcze ciekawostek to Bjorn na trawie przegrał z naszym Michałem Przysiężnym.
Sijsling? Tak szczerze to nie wiem co się z nim stało. Od zawsze uważałem go za dość przeciętnego zawodnika, ze słabą psychiką, ale swego czasu coś tam pogrywał w ATP. W 2012 roku bilans na hardzie 6-7, 2013 to wynik 8-18, 2014 4-13 i później już tylko było gorzej. Teraz zjazd do poziomu Challenger.
Rok temu Igor po Wimbledonie wziął udział tylko w US Open, ale w tym roku swoich sił próbuje w Atlancie więc są szanse moim zdaniem na jakąś mobilizację z jego strony. Ciekawą statystyką są mecze Fratangelo na przestrzeni ostatniego roku z graczami z jednoręcznym backhandem, 3-9, pokonał Dancevica, Copila i Darcisa.
Wynik: 1:6 (2)6:7

 

[aka-shakal]

???? Smyczek T. - Young D.
???? Verdasco F. - Benneteau J.
Young D., Verdasco F. ::: 1,92 ::: 1/3 Pinek
H2H 7-8 z lat 2007-2016, Young wygrywał bardziej na początku ich spotkań, Smyczek wygrał ostatnie 4 starcia, chociaż do dziś zastanawiam się jak pokonał Younga po tym patologicznym meczu w Delray Beach na początku sezonu. Donald jest o ponad 50 miejsc w rankingu wyżej. W 1 rundzie obaj przeszli niezwykłą dramaturgię w swoich spotkaniach, jednak tym razem liczę na Younga, patrząc na niego chociażby przez pryzmat ostatnich wyników wydaje się być w lepszej formie niż Smyczek który gra na poziomie Challenger z bardzo mizernym rezultatem.
H2H 4:0 z lat 2006-2013 czyli dość dawno. Francuz wraca w tym sezonie po długiej przerwie, z dość mizernymi wynikami, choć nie miał szczęścia do losowania przeciwników. 10 przegranych finałów ATP świadczy o tym, że nie jest zbyt mocny psychicznie, zresztą Hiszpana również za takiego zawodnika uważam, jednak on robi na mnie w tym sezonie lepsze wrażenie. Myślałem po cichu, że w 1 rundzie odpuści sobie granie w tej Atlancie, jednak wygrał z Lajovicem więc domyślam się, że będzie chciał tu jeszcze pograć.
Wynik I: 6:4 (1)6:7 3:6
Wynik II: 6:1 6:3

 

[aka-shakal]

???? Zeballos H. - Kamke T.
Kamke T. ::: 2,11 ::: 0,5/3 Pinek
H2H 1:2 z lat 2012-2015, wszystkie mecze rozgrywane były na mączce. Kamke trafił do drabinki jako LL, często bywa tak, że właśnie Ci szczęśliwi przegrani wykorzystują swoją szansę i grają o jeden poziom wyżej, zachodząc gdzieś daleko w turnieju. Samo pokonanie Stakhovskiego robi już na mnie wrażenie. Tobias swego czasu był zawodnikiem dość średnim (teraz spadł do poiomu Challenger), w 2013 roku bilans na hardzie w ATP miał 10-11 więc dość nieźle.
Zeballos kojarzy mi się raczej z kortami ziemnymi, w 1 rundzie pokonał kompletnie bez formy w tym roku GGL. Mecz powinien być zacięty, bo obu Panów dzieli zaledwie rok różnicy, a umiejętnościami jakoś niezbyt znacząco się różnią. Wydaje mi się też, że można w tym meczu spróbować zagrać over gemowy.
Wynik: 6:1 6:4

 

[aka-shakal]

???? Elias G. - Kokkinakis T.
Kokkinakis T. ::: 2,75 ::: 0,5/3 Pinek
Kokkinakis T. +1,5 seta ::: 1,71 ::: 0,5/3 Pinek
Elias od 2014 roku nie wygrał żadnego spotkania na hardzie, w 2015 bilans 0-11, w 2016 tylko 1 spotkanie wygrane na hali, ato wszystko na poziomie Challenger/Kwalifikacji czyli mizeria totalna. Dla Eliasa najlepszymi kortami pod grę są korty ziemne, wolne.
Faworyzowanie go w tym spotkaniu polega na jednym fakcie - dla Kokkinakisa będzie to 1 oficjalny mecz w 2016. Moim zdaniem skoro wraca na korty, do tego na IO to z jego zdrowiem musi być wszystko dobrze. Rok temu zapowiadał się na dobrego gracza, chłopak ma dopiero 20 lat, cała kariera tenisowa przed nim. Zasłynął też z domniemanego pukania (Kyrgios szepnął na korcie do uszka Wawrice podczas jednego z ich starć) Donny Vekic partnerki Stanisława Wawrinki.
Wynik: 7:6(4) 7:6(3)

 

[aka-shakal]

???? Zverev M. - Mannarino A.
Mannarino A. ::: 1,83 ::: 1/3 Pinek
H2H 2:2 z lat 2007-2016, pierwsze dwa mecze prawie dekadę temu wygrał Zverev. Spotkali się ostatnio w Atlancie, padły 3 sety, a mecz rozstrzygnął tie-break. Tym razem również zanosi się na zacięte spotkanie bo Niemiec gra tutaj od kwalifikacji i zaprezentował się w naprawdę dobrym stylu. Jednak różnica w rankingu mówi wszystko o poziomie tych zawodników, dzieli ich jakieś 60 miejsc czyli dość sporo. Osobiście o wiele bardziej cenię tenis leworęcznego Mannarino niż Challengerowca Zvereva. Warto dodać, że rok temu Francuz zagrał w finale Bogoty (teraz gramy Meksyk) więc liczę na jakąś większą mobilizację z jego strony. Obaj są aktualnie w tym samym wieku więc można liczyć na zacięty mecz, jakiś over gemowy.
Wynik: 6:1 6:1

 

[aka-shakal]

???? Nadal R. - Simon G.
???? Monfils G. - Cilic M.
Nadal R., Monfils G. ::: 1,93 ::: 1/3 Pinek
H2H 7:1 z lat 2006-2015, Simon oprócz wygranego jednego meczu, w tylko jednym spotkaniu urwał jeszcze set i to po tie-breaku. Ogólnie w 2016 roku spisuje się niezwykle słabo, jedynie można go zapamiętać z tej 5 setówki na AO z Djokovicem. Tutaj Nadal jak na razie się rozkręca i kto wie czy nie celuje w podwójne złoto olimpijskie.
H2H 1:0 dla Monfilsa z 2009 roku czyli dość dawno. Na pewno może dziwić fakt, że grają dopiero 2 raz ze sobą po tylu latach, obaj są potencjałem zbliżonym do siebie. Cilic co prawda ma na koncie wygrany turniej US Open, ale bez tego oszałamiającego wyniku ciężko o inne pozytywy. Monfils grał w wielu finałach ATP i w wielu przegrał, jednak ostatnio pokazał się z bardzo dobrej strony. Wygrany turniej w Waszyngtonie, półfinał w Toronto to na pewno robi wrażenie. Obaj jakoś nie mieli w Rio mocnych przeciwników we wcześniejszych rundach.
Wynik I: 7:6(5) 6:3
Wynik II: (6)6:7 6:3 6:4

 

[aka-shakal]

???? Monfils G. - Nishikori K.
Powyżej 22 gemy ::: 1,74 ::: 1/3 Pinek
H2H 0:2 z lat 2014-2016. W obu spotkaniach padły 3 sety i tak szczerze na to samo liczę dzisiaj. Grali ze sobą już w tym roku w Miami i tam Gael miał kilka piłek meczowych, ostatecznie przegrał w 3 secie po tie-breaku. Dziś czas na wielki rewanż. Obaj są w świetnej formie, Kei gra od początku roku równo, na wysokim poziomie, przegrywał jedynie z czołówką typu Djokovic, Nadal. Tutaj tak szczerze nie miał go kto jeszcze sprawdzić, bo Ramos, Millman czy Martin ni jak mają się poziomem gry do Francuza.
Monfils po powrocie z powodu problemów zdrowotnych gra jak z nut. Wygrany turniej w Waszyngtonie, półfinał w Toronto (pokonanie Raonica czy Goffina) robi wrażenie, a wczoraj rozprawił się tutaj z Chorwatem Cilicem zwycięzcą US Open swego czasu. Mecz zapowiada się arcyciekawie, stawka to strefa medalowa.
Wynik: (4)6:7 6:4 (6)6:7

 

[aka-shakal]

???? Del Potro J. - Nadal R.
Del Potro J. ::: 2,36 ::: 2/3 Pinek
Del Potro J. +1,5 seta ::: 1,50 ::: 2/3 Pinek
H2H 4:8 z lat 2007-2013. Od tego czasu wiele się zmieniło, pamiętam ich finałowe spotkanie z turnieju w Indian Wells w 2013 roku gdzie bodajże Argentyńczyk prowadził 6:4 3:1 i ostatecznie przegrał spotkanie. Jednak Nadal wtedy miał fenomenalny rok (74-7), a samo finałowe starcie było rozgrywane w upale, do tego korty w Indian Wells nie są tak szybkie jak w Rio.
Na hardzie 4:3 dla Del Potro i wydaje mi się, że po dzisiejszym meczu powiększy tą przewagę. Po pierwsze Del Potro jak widać potrafi zmobilizować się na czołówkę, ograł tutaj Djokovica w 2 setach, na Wimbledonie Wawrinkę. W 2012 roku o mały włos przegrał półfinałowe starcie z Rogerem Federerem na trawie 6:3 (5)6:7 17:19. Pokonał w meczu o brązowy medal Djokovica w dwóch pewnych setach. To robi wrażenie i widać, że IO traktuje bardzo poważnie.
Serwis na pewno będzie po stronie Argentyńczyka, bo Nadal tutaj był już wielokrotnie łamany. Do tego jak wszyscy wiemy nie ma tej pewności w jego grze jak za lat świetności. Hiszpan jest mocny to prawda, nie da się tego ukryć, ale nie aż tak, żeby robić z niego w tym momencie herosa tenisa.
Do tego wszystkiego dochodzi ciekawy fakt, że Nadal grał tutaj w deblu, wygrał złoto, więc dochodzi atut zmęczenia i wydaje mi się, że też motywacja zmalała, bo już coś tutaj wygrał. Wywiady, konfetti, ukoronowanie to na pewno nie pomaga w skupieniu przed tak ważnym meczem jak dzisiaj. Liczę na wspaniały mecz obydwu tenisistów.
Wynik: 5:7 6:4 7:6(5)

 

[aka-shakal]

???? Nadal R. - Nishikori K.
Nadal R. -1 gem ::: 1,71 ::: 2/3 Pinek
H2H 9:1 z lat 2008-2016. Wiele razy nabrałem się na Keia, jak i pozostali typerzy, jednak on w takich meczach z Nadalem, Djokovicem czy Murrayem w pewnie 95% przypadkach zawodzi. W Indian Wells grałem w jego stronę, bo Nadal miał słabszą formę przed tym turniejem, Nishikori tam mógł wyjść w 1 secie na podwójne przełamanie, ale skończyło się ostatecznie na 2:0 dla Hiszpana.
Tak szczerze to na to samo liczę tym razem. "Rafa" pomimo, że wczoraj grał już 4 godzinę, to facet jest tytanem pracy i już nie raz grał o wiele dłuższe mecze. Gra na niesamowitym poziomie tutaj to potwierdził wczoraj w meczu z JMDP. Widać, że gra dla kraju niezwykle go mobilizuje i dzisiaj moim zdaniem wywalczy pewnie brązowy medal.
Kei wiele razy w takich spotkaniach zawodzi mentalnie, już mógł odpaść w meczu z Monfilsem gdzie bronił 3 piłki meczowe, z Murrayem ugrał zaledwie 5 gemów. Nadal jak włączy swój poziom z meczu JMDP to Nishikori nie powinien mieć nic do powiedzenia. Nadal w meczach o dużą stawką gra jak za dawnych lat.
Wynik: 2:6 7:6(1) 3:6
???? Murray A. - Del Potro J.
Murray A. dokładny wynik 3:1 ::: 3,75 ::: 0,5/3 Bet365
Moim zdaniem najbardziej prawdopodobny wynik w tym finale po dobrym kursie.
Wynik: 7:5 4:6 6:2 7:5

 

[aka-shakal]

Sevilla - Barcelona
Powyżej 3 bramek ::: 1,86 ::: 1/3 Pinek
Co tu dużo pisać? Wyniki meczów w ostatnich sezonach Sevilla vs. Barcelona/Real Madryt bardziej przypominają te z hokeja niż piłki nożnej, zdarzyło się co prawda kilka wyjątków, ale czysto statystycznie opłaca się grać na sporą ilość bramek. Do tego gospodarze zmienili trenera który lubi grać ostro do przodu. Barcelona strzela jak dobrze wiemy mnóstwo bramek. Sam wynik meczu Superpucharu UEFA 2:2 po regulaminowym czasie gry mówi jasno, dzisiaj możemy znowu spodziewać się strzelania.
Wynik: 0:2

 

[aka-shakal]

???? Opelka R. - Chardy J.
Opelka R. +1,5 seta ::: 1,70 ::: 1/3 Pinek
Opelka R. ::: 2,99 ::: 0,5/3 Pinek
Zrobiła się niezła masówka na Opelkę który w następną niedzielę ukończy 19-lat, ale temu nie ma co się dziwić. Reilly gra tutaj z dziką kartą, gra u siebie, w ostatnim czasie jest w dobrej formie. W Newport 3 sety z Dancevicem który urwał set zwycięzcy Karlovicowi, w Waszyngtonie 3 sety i porażka po tie-breaku z Jazirim który pokonał Andersona i urwał set Zverevowi (półfinał turnieju), w Atlancie Opelka zaliczył półfinał, a w Los Cabos po kreczu pokonał Stakhovskiego i zagrał tie-break z Lopezem finalistą.
To wszystko robi na mnie wrażenie, za to po drugiej stronie Chardy kompletnie bez wyników w ostatnim czasie. Niby Jeremy rok temu w Montrealu zagrał półfinał, ale tam przez drogę bronił bodajże 9 piłek meczowych. W następnej rundzie czeka już Tsonga więc mam nadzieję, że Jeremy będzie chciał uniknąć starcia z rodakiem i dzisiaj szybko przegra, na pewno są na to szanse.
Wynik: 3:6 7:5 7:6(9)

 

[aka-shakal]

???? Fritz T. - Youzhny M.
Youzhny M. +2 gemy ::: 1,90 ::: 1/3 Pinek
Fritz to jeszcze nastolatek, ale już żonaty. 54 miejsce w rankingu robi wrażenie w tym wieku, pewnie w przyszłości będą z niego ludzie, jednak jego gra jakoś kompletnie mnie nie przekonuje. Patrzę na jego wyniki w 2016 roku i co widzę? Z ręką na sercu muszę przyznać, że nie pokonał on żadnego znaczącego przeciwnika. Nie mam zielonego pojęcia jak zrobił ten ranking, finałem w Memphis gdzie w półfinale pokonał Berankisa?
Youzhny co prawda aktualnie jest niewiele lepszy, ale ma te 34 lata na karku i nie sposób odmówić mu doświadczenia. Do tego gra tutaj od kwalifikacji, gdzie wygrał 2 mecze baaardzo pewnie. To na pewno jakiś mały handicap w jego stronę. Na początku tego roku wygrał 3 turnieje rangi Challenger, bilans łącznie 19-0, ostatnio zagrał w Toronto 2 tie-breaki z Wawrinką.
Wynik: 1:6 3:6

 

[aka-shakal]

???? Lopez F. - Dimitrov G.
Lopez F. +2 gemy ::: 1,80 ::: 1/3
H2H 1:1 z lat 2010-2014, oba mecze rozgrywane były na trawie w Queen's Club. Grali raz w finale i padły 3 rozgrywki tie-breakowe, dlatego też zabezpieczam się tutaj dodatnim handicapem gemowym. Ogólnie to Lopez jest niezwykle niepozornym zawodnikiem. Niby przez zdecydowaną większość sezonu nie gra jakiejś "bajki", ale niekiedy naprawdę potrafi odpalić z formą. Ostatnio to potwierdza nawet swoimi wynikami, wygrany turniej w Gstaad na mączce, finał w Los Cabos. Rok temu grał tutaj w ćwierćfinale, pokonał nawet Nadala, później zaliczył świetny występ na US Open, zaliczył ćwierćfinał. Ze Zverevem w 1 rundzie zagrał tutaj mecz bez zarzutu, świetna dyspozycja na serwisie, dziwić mogły kursy wystawione nawet po 1,40 gdzie powinno być moim zdaniem po 1,20.
Bułgar rozczarowuje przez większość część sezonu, na początku nawet miałem na niego grać, ale w porę się ocknąłem mam nadzieję. Z Cilicem na Igrzyskach Olimpijskich ugrał zaledwie 5 gemów, po czym uciekł z Rio w kompromitujący sposób bo olał miksa. Tutaj w 1 rundzie pokonał Simona Gillesa który zagrał bardzo słabe spotkanie. 5 podwójnych błędów serwisowych, słabe podanie itd. Wysoki wynik moim zdaniem jest złudny i Bułgar wcale tak dobrze nie gra, pokonał Francuza 6:1 6:3.
Wynik: 7:5 3:6 (6)6:7

 

[aka-shakal]

???? Tomic B. - Nishikori K.
Tomic B. +1,5 seta ::: 1,96 ::: 0,5/3 Pinek
Tomic B. +4 gemy ::: 1,88 ::: 0,5/3 Pinek
H2H 1:2 z lat 2012-2016, grali ze sobą w tym roku w Brisbane i wygrał po 3 setach Tomic. Tak szczerze to na to samo liczę i tym razem. W następnej rundzie czekał będzie pewnie Andy Murray chociaż kto tam wie, w teorii spiskowej można wysnuć wniosek, że Kei może olać ten mecz, bo z Murrayem gra mu się niezwykle źle (H2H 1-7) czego świetnym przykładem jest chociażby ich ostatni mecz na Igrzyskach Olimpijskich gdzie Japończyk ugrał zaledwie 5 gemów.
Tomic taki trochę nieobliczalny zawodnik, gdzie niekiedy potrafi naprawdę odpalić i zagrać dobre spotkanie, a przecież ma on dopiero 23 lata i ranking 21, więc całkiem nieźle. Potrafi nieźle serwować co potwierdził w meczu z Goffinem, 16 asów przy tylko 2 podwójnych błędach robi wrażenie. Uważam, że w tym meczu padnie jakiś tie-break ewentualnie dojdzie do 3 setówki. Taki Youzhny miał 6 BP.
Wynik: 7:6(1) 7:6(5)

 

[aka-shakal]

???? Murray A. - Anderson K.
Anderson K. +1,5 seta ::: 2,57 ::: 0,5/3 Pinek
Anderson K. +4,5 gemy ::: 2,16 ::: 0,5/3 Pinek

H2H 5:2 z lat 2010-2015, rok temu Anderson na US Open nawet pokonał Murraya. Zresztą Kevin ma niekiedy okresy dobrej gry, a jak u niego serwis siedzi to jest niezwykle groźny. Tak też jest tym razem, Gasqueta z którym zawsze ciężko mu się grało wręcz zniszczył oddając mu zaledwie 6 gemów. 17 asów i 0 podwójnych błędów robi wrażenie.
Murray? Wiadomo, klasa światowa, #2 rankingu, 19 zwycięstw z rzędu - wygrany Queen's Club, Wimbledon, złoto olimpijskie to robi wrażenie. Jednak Andy przyzwyczaił nas, że miewa często problemy z koncentracją przez cały mecz. Takim oto sposobem często traci set. Ostatnio z Fogninim, Johnsonem, na French Open 5 setówka z 37-letnim Stepankiem czy 5 setówka z Francuzem Bourgue ranking 193 to chleb powszedni.

Wynik: 6:3 6:2

 

[aka-shakal]

???? Mannarino A. - Harrison R.
Mannarino A. ::: 2,05 ::: 0,5/3 Pinek
H2H 2:0 z lat 2011-2014 i to były raczej masakry. Stawka niższa bo Harrison gra u siebie i gra od kwalifikacji, ale tak szczerze to jego kariera jakoś znacząco nie urosła w ostatnich latach. Cały czas ten poziom Challenger i ewentualnie 2-3 dobre występy na turnieju ATP, jak losowanie się uda, lub forma trafi. Tak poza tym to nie oszukujmy się jest mocno średni, a zapowiadał się naprawdę dobrze. Seta pewnie urwie, ale leworęczny Mannarino to dość niewygodny przeciwnik.
Dla mnie to taki Francuski Denis Istomin, od wielu lat kręci się w tej okolicy top 50, ani jakoś wybitnie dobrym zawodnikiem nie jest, ani też kiepskim. Ostatnio trochę bez wyników, jednak US Open to trochę inna gra. Rok temu nawet 5 setówkę zagrał z Murrayem, zaczął mecz od stanu 2:0 więc myślę, że i Raonic nie będzie mu straszny bardzo prawdopodobnie w następnej rundzie.
Wynik: 4:6 (5)6:7 3:6

 

[aka-shakal]

???? Simon G. - Stepanek R.
Stepanek R. ::: 2,17 ::: 0,5/3 Pinek
H2H 1:2 z lat 2008-2009 więc dość dawno. 31 lat vs. 37, 31 miejsce w rankingu vs. 113. Jednak Francuz w tym roku naprawdę zawodzi, w ostatnim czasie w ogóle widać, że jest pod formą. Na Winston-Salem porażka ze Schwartzmanem, w Cincinnati z Dimitrovem ugrał zaledwie 4 gemy, jeszcze na Olimpiadzie coś tam powalczył, ale ogólnie nie wygląda najlepiej i spokojnie jest do pokonania przez każdego.
Stepanek może i asem tenisa nie jest w ostatnich latach, to jednak werwy do gry mu ciągle nie brakuje. Gra tutaj od kwalifikacji, łącznie już 3 zwycięstwa na koncie, to na pewno jakiś handicap w jego stronę, że zapoznał się z kortami, klimatem US Open itd. Na French Open potrafił zagrać 5 setów z finalistą Andy Murrayem, wyszedł na prowadzenie nawet 2:0. Typ jest bardziej przeciwko Simonowi niż za Stepankiem.
Wynik: 6:3 6:1 6:4