windover
Użytkownik
Energie Cottbus-Dynamo Dresden typ: Energie Cottbus @ 1.70
Faworytem tego spotkania rzecz jasna są gospodarze ,którzy mogą czuć pewien niedosyt po poprzednim sezonie bo niewiele im zabrakło by dostać się do samych baraży o upragnioną Bundesligę jednak trzecie na mecie zameldowało się Bochum a miejscowi byli na szóstym miejscu do tego królem strzelców na zapleczu został N. Petersen z 25-golami od razu wyrabiając sobie markę powędrował do Bayernu Monachium. Goście z kolei grali w barażach o drugą ligę i są beniaminkiem rozgrywek. W samych barażach nie było im łatwo ,bo grali z Osnabruckiem i po pierwszym meczu u siebie i wyniku (1-1) nie było różowo ,ale w rewanżu było też (1-1) i zdecydowała dogrywka w której lepsi okazali się podopieczni Loose-go. Oba kluby przed startem nowego sezonu rzecz jasna grały towarzysko. Drezno zanotowało dwa remisy i jedną porażkę a najpoważniejszy ich rywal ,czyli Karpty Lwów ograł ich (1-2). Energie z kolei towarzysko jest niepokonane ,trzy remisy oraz dwa zwycięstwa nad Manisaspor oraz Czeskimi Teplicami. To wszystko powinno wystarczyć na beniaminka drugiej Bundesligi a tym bardziej ,że mają przewagę własnego stadionu. Na koniec braki w obu zespołach Wollitz bez Julian Börner który nie jest nikim znaczącym w poprzednim sezonie grał głównie w rezerwach swojego zespołu ,drugim jest Brazylijczyk Roger (28/1 -poprzedni sezon) rywal bez G. Müller (24/4 -pomocnik) oraz bez bramkarza Kirstena (17/0).
Energie Cottbus: Kirschbaum - Straith, Hünemeier, Brzenska, Bittroff - Kruska, Bittencourt - Reimerink, Adlung - Kucukovic - Rangelov
Dynamo Dresden : Eilhoff - Schnetzler, Jungwirth, Stoll, Schuppan - Heller, Fiel, Solga, Koch - Trojan - Fort
Faworytem tego spotkania rzecz jasna są gospodarze ,którzy mogą czuć pewien niedosyt po poprzednim sezonie bo niewiele im zabrakło by dostać się do samych baraży o upragnioną Bundesligę jednak trzecie na mecie zameldowało się Bochum a miejscowi byli na szóstym miejscu do tego królem strzelców na zapleczu został N. Petersen z 25-golami od razu wyrabiając sobie markę powędrował do Bayernu Monachium. Goście z kolei grali w barażach o drugą ligę i są beniaminkiem rozgrywek. W samych barażach nie było im łatwo ,bo grali z Osnabruckiem i po pierwszym meczu u siebie i wyniku (1-1) nie było różowo ,ale w rewanżu było też (1-1) i zdecydowała dogrywka w której lepsi okazali się podopieczni Loose-go. Oba kluby przed startem nowego sezonu rzecz jasna grały towarzysko. Drezno zanotowało dwa remisy i jedną porażkę a najpoważniejszy ich rywal ,czyli Karpty Lwów ograł ich (1-2). Energie z kolei towarzysko jest niepokonane ,trzy remisy oraz dwa zwycięstwa nad Manisaspor oraz Czeskimi Teplicami. To wszystko powinno wystarczyć na beniaminka drugiej Bundesligi a tym bardziej ,że mają przewagę własnego stadionu. Na koniec braki w obu zespołach Wollitz bez Julian Börner który nie jest nikim znaczącym w poprzednim sezonie grał głównie w rezerwach swojego zespołu ,drugim jest Brazylijczyk Roger (28/1 -poprzedni sezon) rywal bez G. Müller (24/4 -pomocnik) oraz bez bramkarza Kirstena (17/0).
Energie Cottbus: Kirschbaum - Straith, Hünemeier, Brzenska, Bittroff - Kruska, Bittencourt - Reimerink, Adlung - Kucukovic - Rangelov
Dynamo Dresden : Eilhoff - Schnetzler, Jungwirth, Stoll, Schuppan - Heller, Fiel, Solga, Koch - Trojan - Fort