Analizowane by Windover - bez przypadkowych typów

[windover]

Flamengo vs. Coritiba typ: Flamengo @ 1.65

Ekipa ,Fla bardzo udanie kontynuuje pościg za Corinthiansem i mimo jednego spotkania rozegranego więcej zdołali już zniwelować przewagę do zaledwie jednego oczka a kto śledzi rozgrywki w tamtejszej Serie A od początku dobrze wie jaką przewagę miał już jeszcze obecny lider rozgrywek a tymczasem wszystko zaczyna się jakby od nowa. Gospodarze wygrali ostatnie trzy spotkania z rzędu ,wczoraj ograli nawet na wyjeździe nieobliczalne Cruzeiro (1-0) po golu niezawodnego w tym sezonie Deivida. Tym razem jest mecz u siebie i powinno być zdecydowane łatwiej. Vanderlei Luxemburgo ma jutro jednak pewne problemy kadrowe ,bo nie zagrają zawieszeni Ronaldo Angelim (9/0) oraz Airton (5/0). Kontuzjowani są C. Maldonado (0/0) i Luiz Antonio (0/0) zaś z kadrą U-20 są uzdolnieni Negueba (7/0) plus Galhardo (3/0). W kadrze miejscowych jutro bez żadnych zmian. Co do rywala to ich sytuacja ma się gorzej ,niby jest te 18-punktów i przyzwoita 10-lokata ale zapewne liczy się na więcej. Ostatnie spotkania to przeróżne wyniki a co za tym idzie forma w kratkę , w Czwartek był remis u siebie z równie przeciętnie spisującym się Palmeriasem i mimo faktu że rywal grał od 75-minuty w 10-tkę to Kurtyba nie zdołała strzelić decydującej bramki. Marcelo Oliveira ze swoim zespołem kadrowo nie wygląda najgorzej jutro nie wybiegną czterej kontuzjowani piłkarze, Pereira (8/1), Everton Costa (8/1), Everton Costa (6/2) oraz William. Myślę że goście nie są w stanie się przeciwstawić rewelacyjnie dysponowanej ekipie z Rio i trzy punkty zostaną tam gdzie powinny. Spotkanie to jutro od 23-30.

 

[windover]

Flamengo vs. Coritiba typ: Flamengo @ 1.65

(1-0)

 

[windover]

Singiel 1:
# Brann-Stromsgodset typ: Brann @ 1.80

Singiel 2:
#Bayern M.-Monchengladbach typ: Monchengladbach nie strzeli @ 1.95

Faworyt w tym meczu może być tylko jeden i są nim Bawarczycy którzy znów nie szczędzili grosza na wzmocnienia zespołu i wydaję się że obok obecnego mistrza Niemiec to oni są głównym faworytem w walce o mistrzostwo. Przede wszystkim do klubu przyszedł odpowiedni bramkarz Manuel Neuer (Schalke 04) który powinien być zabezpieczeniem przed tym co działo się w poprzednim sezonie ,czyli dużą ilością straconych bramek. Dalej wzmocniono obronę Jérôme Boateng (Manchester City) i Rafinha (Genoa) ponadto Jupp Heynckes ma do dyspozycji uzdolnioną młodzież Takashiego Usamiego (Gamba Osaka), Dale'a Jenningsa (Tranmere Rovers), Davida Alabę który wrócił z wypożyczenia z Hoffe oraz króla strzelców drugiej bundesligi - Nilsa Petersena (Energie Cottbus). Bayern za to opuścił Miro Klose który przeniósł się do Lazio ten z kolei w ostatnich sezonach zawodził i był gorszy od Gomeza a do Herthy Berlin zostali sprzedani Thomas Krafft i Andreas Ottl . Klub z Monachium ma już pierwszy poważny mecz za sobą w pucharze Niemiec pewnie wyeliminowali Eintracht Braunschwieg (0-3) a w boju o ligę mistrzów trzeci zespół poprzedniego sezonu wylosował Szwajcarski FC Zürich ,czyli LM nie powinno zabraknąć w tym sezonie. Borussia z kolei pożegnała się z Anderson Bamba (Eintracht Frankfurt), Karim Matmour (Eintracht Frankfurt), Logan Bailly (Neuchâtel Xamax FC) oraz Paul Stalteri. Klub nie wzmocnił się nikim znaczącym ,bo z wypożyczeń wrócili Michael Bradley (Aston Villa FC) i Raúl Bobadilla (AS Áris (Saloniki) ponadto na stałe do klubu przyszli Oscara Wendta (FC København) i Yūkiego Ōtsu (Kashima Antlers) plus wypożyczony z MU Joshu King. Lucien Favre na pewno chciałby przedłużyć dobra serie z poprzedniego sezonu ,ale nie ukrywajmy że bramka strzelona na Allianz-Arena była by już niespodzianką co sugerują nam kursy. Na koniec wspomnę jeszcze o brakach w obu ekipach ,wśród gospodarzy niepewni gry są na pewno Breno i Ribery który nie jest jeszcze w pełni sił ale za to Robben powinien już zagrać z kolei rywal bez kontuzjowanego Martin Stranzl a niepewni są Mohamadou Idrissou, Tobias Levels i Michael Bradley.

 

[windover]

Bellucci-Golubev typ: Bellucci DW 2:0 @ 1.85

Brazylijczyk jest dobrym tenisistą ale bez wyników które by rzucały na kolana jednak to wszystko pozwala mu się znajdować na 36-miejscu w rankingu ATP z kolei rywal praktycznie zamyka pierwszą setkę Kazach ostatnio prezentował się w turniejach mniejszą rangą i tydzień temu przed własną publicznością doszedł do półfinału na turnieju w Astanie jednak rywale z którymi grał są mało znani lub w ogóle sam półfinał jednak przegrał już gładko. Jeśli chodzi o turnieje z wyższą rangą to ostatnie cztery turnieje kończył na pierwszych rundach i w tamtych spotkaniach ugrał zaledwie jednego seta. Bellucci za ostatni sukces może uznać ogranie Tommego Haasa na turnieju w Washington jednak w drugiej rundzie po niezłym meczu uległ Cypryjczykowi Baghdatisowi (1-2). W Londynie i na RG dochodził do trzecich rund ,ostatnio jednak sporo odpoczywał więc w tym meczu powinien być świeży. Obaj panowie grali dwa razy i dwukrotnie górą był właśnie Brazylijczyk. Spotkanie od 19-15. GL!
Kuznetsova-Halep typ: Kuznetsova DW 2:0 @ 1.63

Jednak skuszę się jeszcze na jedno spotkanie przy takim samym systemie tym razem wydaję się być to tak zwana ''peffka'' Rosjanka ociera się o najlepszą '10' obecnie na 15-lokacie wciąż nie może wrócić do dawnej świetności ,ale ma takie przebłyski. Warto dodać że na korty wraca po prawie dwumiesięcznej przerwie a ostatnio grała na Wimbledonie gdzie odpadła w trzeciej rundzie ,lepiej jej wyszedł RG gdzie była o krok od półfinału. Rywalka niby jest sklasyfikowana na 55-miejscu ,ale przy jej ostatnich wynikach wygląda że zaraz może spadać jeszcze niżej. Każdy z trzech ostatnich turniejów kończyła na pierwszej rundzie a do Kanady najpierw musiała się przebijać przez kwalifikacje więc ma już dwa mecze za sobą. W pierwszym ledwie przeszła mniej znaną rywalkę by w ostatniej rundzie kwalifikacji oddać rywalce tylko cztery gemy. Rumunka grała z Rosjanką tylko raz ,ale to w tym roku w Marcu na turnieju w Miami gdzie górą była Svetlana nie pozostawiając rywalce większych złudzeń kto jest lepszy a wynik 0/6 4/6 jest dość wymowny ,sądzę że dziś może być podobnie. Od 21.

 

[windover]

Monfils-Bogomolov Jr DW 2:0 typ Monfils @ 1.60

Turniej w Kanadyjskim Montrealu jest bardzo mocno obsadzony są Nadal, Federer czy Djoković. Francuz jeśli chcę pokazać ,że faktycznie należy mu się numer siedem w rankingu powinien zrobić na tym turnieju dobry wynik a zaczynając od bezproblemowego pokonania niżej notowanego rywala. Bogomolov ma już za sobą dwa mecze w Kanadzie ,najpierw przeszedł przez kwalifikacje by w pierwszej rundzie ograć Mannarino Adriana 6/2 7/6 a ponadto z ciekawszych wyników w LA zaliczył półfinał jednak był to turniej słabo obsadzony. Monfils w Waszyngtowonie przegrał finał z Radkiem Stepanekiem jednak po dwutygodniowej przerwie trzeba uznać to za naprawdę dobry prognostyk przed tym turniejem. Obaj panowie jeszcze ze sobą nie grali ,myślę że Amerykanin nie powinien być aż tak bardzo wymagającym rywalem by Geal nie wygrał tu 2-0.

 

[windover]

Wawrinka-Russell DW 2:0 typ: Wawrinka @ 1.63
Prawda ,że Szwajcar ostatnio nie robił ostatnio jakichś wielkich wyników ,ale nadal jest w czołowej 20-stce ,wczoraj już ograł Davida Nalbadiana 6/1 jednak jak niektórzy zauważyli buki to szybko wychwyciły i kurs spadał na tamto spotkanie. Rywal z kolei otwiera pierwszą setkę rankingu i póki co nie wydaję się by miał szybko przeskoczyć na wyższy poziom jednakże za sobą ma na tym turnieju już trzy mecze ,dwa ze spotkań kwalifikacyjnych oraz jedno z turnieju głównego gdzie w pierwszej rundzie dość niespodziewanie ograł Alberta Montanesa 7/5 i 6/2. Myślę jednak że to już wszystko na co stać Amerykanina w tym turnieju. W H2H jest 1-0 dla Stanislaslawa który ograł rywala w 2010-roku na turnieju w Indiach.

 

[windover]

Polska-Gruzja typ: Polska @ 1.63

Nie czarujmy się jeśli nie z Gruzinami to z kim? No właśnie trudno sobie samemu na to pytanie odpowiedzieć. My w pamięci mamy jeszcze porażkę z Francją (0-1) po naprawdę niezłym meczu w wykonaniu naszej kadry narodowej oraz wygraną (2-1) z tak zwanym trzecim garniturem Argentyny. Z ciekawszych informacji trzeba wychwycić że w kadrze zadebiutuje Eugen Polański (Mainz) który był już jedną nogą w kadrze Niemiec ale splot okoliczności i gra dla nas ,do kadry wraca również Sławek Peszko. My oczywiście również bez Łukasza Piszczka który przez pół roku nie zagra dla naszej kadry. Gruzja gra w eliminacjach do mistrzostw europy jednak w swojej grupie już się praktycznie nie liczą a to wszystko głównie dzięki ostatnim porażkom z Chorwacją oraz Izraelem ponadto nie od dziś wiadomo że rywal lepiej gra na swoich boiskach. W kadrze trzeba wyróżnić Guram Kaszia który gra w Holandii ,Dżano Ananidze pomocnik na codzień gra w Rosji czy też Lewan Kobiaszwili który gra w beniaminku bundesligi z Berlina.

Polska:
Bramkarz: Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn)
Obrońcy: Arkadiusz Głowacki (Trabzonspor), Grzegorz Wojtkowiak (Lech Poznań), Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa), Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa)
Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Adrian Mierzejewski (Trabzonspor), Rafał Murawski (Lech Poznań), Ludovic Obraniak (Lille OSC), Eugen Polanski (FSV Mainz)
Napastnicy: Robert Lewandowski (Borussia Dortmund)
Gruzja: Bramkarz: Giorgi Loria (Dinamo Tbilisi)
Obrońcy: Kacha Kaładze (Genoa FC), Guram Kaszia (Vitesse Arnhem), Aleksandre Amisułaszwili (Krasnodar Kubań), Kachaber Aładaszwili (FC Zestafoni)
Pomocnicy: Dżaba Kankawa (Krywbas Krzywy Róg), Lewan Kobiaszwili (Hertha Berlin), Dato Kwirkwelia (Panionios Ateny), Dżano Ananidze (Spartak Moskwa)
Napastnicy: Władimir Dwaliszwili (Maccabi Hajfa), Otar Marcwaladze (Kubań Krasnodar)

 

[windover]

Gil Vicente-Benfica typ: Benfica @ 1.50

Zdaję się tegoroczny beniaminek Ligi Sagres nie będzie miał łatwego życia a to z kilku powodów klub nie wzmocnił się nikim znaczącym a przecież po awansie do elity taki ruch powinien być wręcz automatyczny ,ale póki co do klubu przyszli: Luis Carlos (striker, ex-Santo André), Yero (striker, ex-FC Porto), Laionel (striker, ex-Grêmio Anapolis), Pedro Moreira (midfielder, ex-FC Porto), Ruca (midfielder, ex-Oliveira de Frades), Junior Caiçara (defender, ex-Santo André), Mauro (midfielder, ex-Grêmio Anapolis), Éder Sciola (defender, ex-Ituano), Adriano Facchini (goalkeeper, ex-União Madeira), Paulão (defender, ex-Grêmio Anapolis), Richard (midfielder, ex-Santo André) & Leandrinho Costa (striker, ex-Volta Redonda) zaś odeszli Duarte (striker, Varzim), Venu (midfielder, Santa Maria), Simão Coutinho (defender, Chaves), Filipe Fernandes (midfielder, Sp. Covilhã), Nuno Santos (goalkeeper, Sp. Covilhã), Rodrigo Galo (defender, Sp. Braga) & Zé Luis (striker, Sp. Braga) tak więc lista jest długa i ciężko mi tutaj kogoś ocenić bo po prostu nie znam tych piłkarzy. W meczach przed sezonowych ekipa Paulo Alves wygrywała ze słabszymi rywalami jak Oliveirense czy Sp. Covilhã by w pierwszym poważnym sprawdzianie zmierzyć się z Bragą i gładko przegrać (0-3). Podsumowując ta ekipa będzie walczyć o utrzymanie i to z pewnością co nie zmienia faktu że do ekstraklasy awansowi z pierwszego miejsca a do czołówki wracają po pięciu latach. Z kolei na głównego rywala obok oczywiście Sportingu - FC Porto wyrasta właśnie klub z Lizbony który naprawdę mocno się wzmocnił ,przyszli: Artur (goalkeeper, ex-Sp.Braga), Eduardo (goalkeeper, ex-Genova), Mika (goalkeeper, ex-U. Leiria), Garay (defender, ex-Real Madrid), Miguel Vitor (defender, ex-Leicester), Fabio Faria (defender, ex-Valladolid), Capdevilla (defender, Villareal), Emerson (defender, Lille), Matic (midfielder, ex-Vitesse), Nuno Coelho (midfielder, ex-Academica), Witsel (midfielder, ex-St. Liege), Enzo Perez (midfielder, ex-Estudiantes), Bruno Cesar (striker, ex-Corinthians), Nolito (striker, ex-Barcelona B), Rodrigo (striker, ex-Bolton) & Nelson Oliveira (striker, ex-Paços Ferreira) a odeszli Sidnei (defender, Besiktas), Fabio Coentrao (defender, Real Madrid), Roberto (goalkeeper, no club), Julio Cesar (goalkeeper, no club), Moreira (goalkeeper, Swansea City), Cesar Peixoto (defender, no club), Weldon (striker, Cluj), Airton (midfielder, Flamengo), Felipe Menezes (midfielder, Botafogo), Nuno Gomes (striker, Sp. Braga), Salvio (midfielder, At. Madrid), Luis Filipe (defender, Olhanense), Carole (defender, no club), Alan Kardec (striker, Santos), Carlos Martins (midfielder, no club) & Fernandez (midfielder, Estudiantes) nazwiska naprawdę robią wrażenie Garay, Winslet czy Eduardo lub Capdevilla. Jorge Jesus w pre-sezonie ze swoją ekipą na początku dość nie wyraźnie porażki z PSG lub Dijonem by w eliminacjach ligi mistrzów wyeliminować 'polski' Trabzonspor aż po pokonanie Arsenalu Londyn wszystko wygląda na to że zaczyna się zazębiać i Benfika może walczyć o stracony przed rokiem tytuł bo cała liga była tylko tłem dla 'Smoków'. Faworyt jeden i nie powinien zawieść nie przywiązując nawet większej wagi że to wyjazd. Goście muszą po prostu wygrać to spotkanie.

 

[windover]

Toulouse-Dijon typ: Toulouse @ 1.60

Nie zdarzę już tu wiele napisać ,ale bardzo podoba mi się ten typ. Gospodarze w pierwszym meczu ograli beniaminka Ajaccio (0-2) zaś rywal także beniaminek przegrał swoje pierwsze spotkanie aż (1-5) Rennes. W ekipie gości już nastąpiły zmiany po katastrofalnym meczu zmieniono bramkarza. A z nie pewnych dziś jest tylko Jean-Daniel Padovani. Tuluza za to z ubytkami na tyłach kontuzjowanych lista jest długa Ré.Riou, E.Didot, Braaten, E.Capoue, E.Rivière, Ninkov, Ben Yedder. Jednak sądzę ,że to i tak wszystko powinno wystarczyć na słabiutki Dijon bo w pierwszym meczu rywal obnażył ich wszystkie słabości.
# FC Kopenhaga-Midtjylland typ: FC Kopenhaga @ 1.50 stawka 250PLN/DW 375 Betsson

 

[windover]

S.Williams-Azarenka typ: S.Williams @ 1.67
Serena odkąd wróciła z turnieju na turniej będzie wracać na sam szczyt ,o ile jeszcze na Wimbledonie to nie było to ,to już na turnieju poprzedzający ten w Stanford eliminowała wszystkie znakomitości i wygrała cały turniej tracąc jednego seta zaledwie. W Kanadzie są już dwa sety stracone co nie zmienia faktu że jest w półfinale. Azarenka co ciekawe mimo tak wysokiej pozycji w światowym rankingu tylko na Wimbledonie zrobiła dobry wynik a później w Stanford odpadła nawet w pierwszej rundzie a tutaj na razie radzi sobie znakomicie ale trafiała na słabsze rywalki i grała tylko trzy mecze. Choć ma jeszcze finał debla z Kirilenko i tam wydaję się mieć o wiele większe szanse. W H2H 4-1 na korzyść Sereny i myślę że ten bilans jeszcze się poprawi.

 

[windover]

Ranheim-Kongsvinger typ: Ranheim @ 1.75

Tym razem typ z zaplecza Norweskiej ekstraklasy ,czyli Adeccoligaen. Wicelider zmierzy się z dziewiątym zespołem. Gospodarze ostatnio są w małym dołku bo przegrali ostatnie dwa wyjazdowe spotkania z rzędu i tym bardziej ,że ograło ich słabsze Bryne i lider drugiej ligi Sandnes warto jednak wspomnieć że do tamtych spotkań były cztery zwycięstwa z rzędu w tym trzy u siebie nie grając przecież z nikim takim słabym. Do tego warto dodać ,że miejscowi wystąpią dziś w pełnym składzie. Inaczej ma się sytuacja z przyjezdnymi którzy co prawda nie przegrali od trzech spotkań (dwie wygrane i remis) ale za to dziś przyjadą bardzo osłabieni ,bo kontuzjowany jest obrońca Kai Olav Ryen (0/0) ponadto zawieszony jest inny tym razem podstawowy obrońca Martin Linnes (Def 17/1) oraz inny z podstawowych graczy pomocnik Ørjan Berg Hansen (Mid 17/1). Trzeba także wspomnieć o fakcie ,że na bujniejsze pastwiska powędrował napastnik a zarazem gwiazda zespołu Olav Tuelo Johannessen (Att 15/8) który przeniósł się do Startu. Podsumowując jeśli wicelider chce jeszcze powalczyć o dogonienie liderującego Sandnesu plus zwiększyć przewagę nad grupą pościgową musi wygrać swoje spotkanie ,bo grają dobrze u siebie a rywal bez kilku kluczowych graczy. Nic tylko korzystać. GL!

 

[windover]

S.Williams-Stosur DW 2:0 typ: S.Williams @ 1.75
Jednak dalej pójdę w zaparte na młodszą z sióstr która wczoraj bez większych problemów wyeliminowała Azarenke która wyżej sklasyfikowana teoretycznie była trudniejszą rywalką niż dziś Stosur. Australijka z nikąd błysnęła naprawdę doskonałą dyspozycją bo przecież dwa poprzednie turnieje kończyła na pierwszych rundach a tutaj mamy nadspodziewany dobry wynik w jej wykonaniu który może pozwolić jej wejść do pierwszej 10 (WTA). Wczoraj z problemami wyeliminowała niestety naszą 'Isię' która też trzeba przyznać wraca do wielkiego grania ale finał tutaj nie był jej pisany. W H2H jest 3-2 dla Amerykanki która myślę po wygranym półfinale nie powinna stracić tutaj nawet seta. Typ do 19.

 

[windover]

Petkovic-Gajdosova typ: Petkovic DW 2-0 @ 1.73 -> Betsson.
Na razie jedyny typ który mnie do siebie przekonał na jutro. Dwa pierwsze i najważniejsze argumenty w samym h2h jest 3-0 dla Niemki a dwa razy grały już ze sobą w tym roku a po drugie Australijka spada w rankingu i spada z powodu beznadziejnych występów w kolejnych turniejach ,warto przypomnieć że w ostatnich trzech odpadała już po pierwszej rundzie a tylko w Toronto trafiła na Petrovą wcześniej też bez rewelacji. Z kolei rywalka w ostatnich dniach a właściwie tygodniach ma kompleks naszej Agnieszki która eliminowała ją z dwóch ostatnich turniejów ale i tak zachodziła do ćwierćfinałów czy półfinałów a RG to także 1/8. Myślę ,że jutro wszystkie argumenty będą po stronie Petkovic która chcąc dobrze wejść w ten turniej powinna wygrać sobie nawet bez straty seta. Spotkanie to zaplanowano na 16-00 ,ale czy faktycznie o tej godzinie się odbędzie to już swoista zagadka.

 

[windover]

Bryne-Ham Kam typ: Bryne @ 1.80 -> Betsson
Gospodarze po bardzo udanym początku gdzieś zatracili swoją skuteczność a przecież przez siedem kolejek nawet liderowali w Adeccoligaen jednak wszystko gdzieś się posypało i teraz zajmują dopiero siódme miejsce ,choć z drugiej strony widać pewną poprawę a mianowicie chodzi tu o dwa ostatnie zwycięskie spotkania o ile wyjazdowe (2-4) z Strommen szału nie robi to zwycięstwo u siebie (3-1) z aktualnym wiceliderem (3-1) już tak więc wszystko może wrócić do normy i miejscowi być może jeszcze włączą się do walki o awans. A i kadrowo wyglądają przyzwoicie po kontuzjowani są tylko obrońca Christer Fjellstad (Def 12/0) oraz pomocnik Håkon Stenersen (Mid 9/0) zaś do składu wracają Efe Ehiorobo (1/0) oraz kapitan zespołu Esben Ertzeid (Mid 5/0). Rywal ostatnio sporo remisuję bo aż 4 z 6-spotkań kończyły się podziałem punktów a przy okazji jedno zwycięstwo u siebie i porażka wyjazdowa. 3-4-2 taki jest bilans wyjazdowy przyjezdnych niby nie jest taki najgorszy ale myślę że jutro będzie trzecia porażka bo są braki w szeregach Ham Kam a mianowicie Dyre Ekeberg Schjerve (Kee 0/0), Pål Ekeberg Schjerve (Def 4/1) orazThomas Lehne Olsen (Att 12/6) są kontuzjowani a dodatkowo zawieszony jest Vegar Bjerke (Mid 18/4) ,czyli dwaj gracze którzy strzelili 1/3 z wszystkich bramek to naprawdę dużo. W ostatnich trzech z czterech spotkań pomiędzy tymi zespołami góra było Bryne zaś jedno spotkanie skończyło się remisem. Znów typ wydaję mi się być bardzo fajny a więc GL!.

 

[windover]

Manchester City-Swansea typ: Obie NIE strzelą @ 1.70

W Poniedziałek w Anglii mamy jedno spotkanie otóż trzeci zespół poprzedniego sezonu i zdobywca pucharu Anglii zamierza od zdecydowanego akcentu rozpocząć nowy sezon. Podopieczni Roberto Manciniego na pewno zdają sobie sprawę pod jaką presją wyniku są w tym sezonie a z pewnością wynik z poprzedniego sezonu nie usatysfakcjonuje arabskich szejków którzy wydają wielkie pieniądze na nowych graczy a jeśli o nowych nabytkach już mowa to klub przeprowadził na razie jeden wielki transfer - Sergio Agüero (Atlético Madryt) dziwne posunięcie skoro ma się Dżeko, Emmanuel Adebayor, Roque Santa Cruz, Mario Balotellego czy ciągle narzekającego na coś Carlosa Teveza. Przyszedł również Gaël Clichy (Arsenal) wraz z innym obrońcą Stefanem Saviciem (Partizan) który przekonał do siebie trenera dobrymi występami w swoim byłym klubie. Mówi się również że lada dzień do klubu przyjdzie Sami Nasri z Arsenalu i wydaję się że jeśli potwierdzi się i ten transfer to może być koniec wydawania pieniędzy w City. Z klubu odszedł Jérôme Boateng (Bayern Monachium) który już zawodzi w kadrze Bawarczyków a karierę skończył Patrick Vieira. Rywalem jest Swansea City która jest pierwszym Walijskim klubem w PL. Do klubu przyszli Michel Vorm (Utrecht), José Moreira (Benfica), Danny Graham (Watford) i Leroy Lita (Middlesbrough), Wayne Routledge (QPR) oraz wypożyczony z Tottenhamu Steven Caulker. Klub opuścili trzej podstawowi piłkarze Doru de Vries, Fabio Borin oraz Darren Pratley. Jednak nie wiadomo czy przeprowadzone transfery pozwolą się utrzymać klubowi w jednej z najlepszych lig świata. Sądzę że w pierwszym meczu jednak są bez szans i gładko przegrają a do tego nie strzelą bramki.

 

[rakan]

Manchester City-Swansea typ: Obie NIE strzelą @ 1.70

Sądzę że w pierwszym meczu jednak są bez szans i gładko przegrają a do tego nie strzelą bramki.

Sory za offtop ale typ masz obie nie strzela a sadzisz ze przegraja
//do usuniecia

chodzi o to, że przynajmniej jedna nie strzeli :smile:

Chyba że tak

 

[m0nki]

Sory za offtop ale typ masz obie nie strzela a sadzisz ze przegraja
//do usuniecia

chodzi o to, że przynajmniej jedna nie strzeli ????

 

[windover]

No dokładnie o to chodzi. Mogłem zagrać Swansea nie strzeli po tym samym kursie a tak jest jeszcze szansa że padnie bezbramkowy remis lub jakaś niespodzianka 0-1. Wybrałem bezpieczniejszą opcję ;-).

 

[gabka92]

Chyba pisal wczesniej o Swensea ze i z tymi transferami gladko przegraja i ze nie strzela gola a nie o City ???? Czytac uwaznie ????

 

[windover]

Ferrer-Simon typ: Ferrer @ 1.50

Trochę późno ,ale typ podaje bo wygląda mi bardzo fajnie. Obaj gracze to znakomici specjaliści ,ale póki co wyżej w klasyfikacjach jest Hiszpan który dobija się do pierwszej piątki będąc na szóstej lokacie. Okej mało grał i na RG i Wimbledonie wielkich wyników nie robił ,ale w Szwedzkim Bastadzie pokazał dobry tenis i ostatecznie przegrał dopiero w finale z Robinem Soderingiem. Simon już na tym turnieju ma za sobą dwa mecze i oba wygrywał po 2/1 grając z Mezlerem i Tipsareviciem ,szczególnie ten pierwszy był blisko wyeliminowania Francuza. Tydzień temu nawet odpadł w pierwszej rundzie w Kanadzie więc jak dla mnie czasem warto na niego stawiać ale jest chimerycznym zawodnikiem gdzie nawet ze słabszymi gubi sety a pogrywałem kilka razy na niego. Co jeszcze za Ferrerem otóż fakt że w h2h jest 2-0 dla niego choć grali dawno temu bo w 2007-roku jednak łatwo wygrywał wtedy faworyt dzisiejszego spotkania. Mecz za pół godziny (podobno) więc wszystko niedługo się okaże.