Info Aktualności, transfery, pytania i rozmowy dotyczące lig amerykańskich
- Utwórz temat vader
- Rozpoczęty
335
ciunek
Użytkownik
Mógłby ktoś mi łopatologicznie wytłumaczyć, od czego zależy kto gra ile meczów z kim w trakcie sezonu zasadniczego? Znalazłem takie coś na wikipedii (nie wiem czy to przed reformą, czy nie):
" W sezonie zasadniczym każdy zespół rozgrywa 82 mecze (41 u siebie oraz 41 na wyjeździe). Wśród nich 24 to mecze z zespołami z własnej Dywizji, 40 meczów z drużynami spoza swojej Dywizji, ale z tej samej Konferencji oraz 18 spoza Konferencji. "
O ile w przypadku Zachodu, gdzie jest 7 drużyn, potrafię zrozumieć, że te 24 mecze wewnątrz dywizji to jest 4 mecze * 6 przeciwników = 24, to w przypadku Wschodu gdzie jest 8 drużyn, to już wychodzi 28? Tak samo skąd ta liczba 40 meczów przeciwko drużynom z drugiej dywizji tej samej konferencji i czemu tylko 18 meczów z drużynami z innej konferencji. Prośba o wytłumaczenie, nagradzam reputą
" W sezonie zasadniczym każdy zespół rozgrywa 82 mecze (41 u siebie oraz 41 na wyjeździe). Wśród nich 24 to mecze z zespołami z własnej Dywizji, 40 meczów z drużynami spoza swojej Dywizji, ale z tej samej Konferencji oraz 18 spoza Konferencji. "
O ile w przypadku Zachodu, gdzie jest 7 drużyn, potrafię zrozumieć, że te 24 mecze wewnątrz dywizji to jest 4 mecze * 6 przeciwników = 24, to w przypadku Wschodu gdzie jest 8 drużyn, to już wychodzi 28? Tak samo skąd ta liczba 40 meczów przeciwko drużynom z drugiej dywizji tej samej konferencji i czemu tylko 18 meczów z drużynami z innej konferencji. Prośba o wytłumaczenie, nagradzam reputą
387
michbrze
Użytkownik
Tortorella trenerem Jackets
http://www.nhl.com/ice/news.htm?id=784134&navid=DL|NHL|home
http://www.nhl.com/ice/news.htm?id=784134&navid=DL|NHL|home
1,6K
wisla9110
Użytkownik
Quick ratuje w ostatnich sekundach zwycięstwo Kings ???? wowhttps://www.youtube.com/watch?v=iefRx9em5vk
1,6M
5xharoldx5
Znawca - Szachy
Przed samym rozpoczęciem sezonu zgodziłem się z kilkoma osobami, że warto zagrać na Anaheim Ducks, że sięgną po Puchar Stanley'a. Sam też to pograłem i to znacznie wcześniej, na szczęście bez szaleństw ze stawką. Teraz moje zdanie się zmieniło o 180 stopni i gigantyczne value widzę w typie:
Anaheim Ducks nie wygra Pucharu Stanley'a @1,095 w Marathonbet i gram to za poczwórną stawkę, za jaką zagrałem, że wygrają puchar, więc w tym momencie staję się wielkim antyfanem tej drużyny
Ten kurs to dla mnie zupełne nieporozumienie i warto skorzystać, póki bukmacher śpi. Jest ku temu wiele przesłanek:
1. Szanse Anaheim żeby wejść do play-off maleją. Już teraz mają duże problemy. Tracą już wiele punktów, a progresu nie widać. Konferencja w której grają jest niezwykle wyrównana, tutaj będą decydowały detale.
2. Co by Kaczory nie robiły, to ciągle przegrywają. Jeszcze kilka takich wtop, a szanse na ich awans do play-off będą bliskie zeru.\
3. A nawet jeśli wejdą z 5, 6, czy 7 miejsca, to co im to da? I tak prawdopodobnie w każdym przypadku będą musieli grać wszystkie mecze nie mając przewagi lodu w decydującym meczu.
Grałem już tego typu lokaty na to, że PSG nie wygra LM dwa sezony temu, że Juventus nie wygra LM sezon temu, że Trump nie będzie MŚ w snookerze sezon temu plus kilka innych, ani razu się nie zawiodłem. Teraz też nie widzę szansy, by typ nie wszedł i radzę inwestować póki kurs jest super. Kaczory przegrały sezon już na starcie i taka jest prawda.
Anaheim Ducks nie wygra Pucharu Stanley'a @1,095 w Marathonbet i gram to za poczwórną stawkę, za jaką zagrałem, że wygrają puchar, więc w tym momencie staję się wielkim antyfanem tej drużyny
Ten kurs to dla mnie zupełne nieporozumienie i warto skorzystać, póki bukmacher śpi. Jest ku temu wiele przesłanek:
1. Szanse Anaheim żeby wejść do play-off maleją. Już teraz mają duże problemy. Tracą już wiele punktów, a progresu nie widać. Konferencja w której grają jest niezwykle wyrównana, tutaj będą decydowały detale.
2. Co by Kaczory nie robiły, to ciągle przegrywają. Jeszcze kilka takich wtop, a szanse na ich awans do play-off będą bliskie zeru.\
3. A nawet jeśli wejdą z 5, 6, czy 7 miejsca, to co im to da? I tak prawdopodobnie w każdym przypadku będą musieli grać wszystkie mecze nie mając przewagi lodu w decydującym meczu.
Grałem już tego typu lokaty na to, że PSG nie wygra LM dwa sezony temu, że Juventus nie wygra LM sezon temu, że Trump nie będzie MŚ w snookerze sezon temu plus kilka innych, ani razu się nie zawiodłem. Teraz też nie widzę szansy, by typ nie wszedł i radzę inwestować póki kurs jest super. Kaczory przegrały sezon już na starcie i taka jest prawda.
1,6M
5xharoldx5
Znawca - Szachy
3,4K
kamillo13
Użytkownik
serio te 1,09 to "super kurs" zadowala Cię "lokata" 9% do czerwca? Kaczki mają zaledwie 7 punktów straty, a ty ich już skreślasz? Nie takie powroty ta liga widziała ????
nawet jeśli piszesz że grasz brak Stanleya dla Ducks czterokrotną stawką. Z bukmacherskiego punktu widzenia to też Strzał w kolano bo nawet jeśli nie wygrają to i tak tracisz.
100x 10= 1000
400x 1,09= 436 - 400 - 100 = -64
więc nie wiem jak możesz być antyfanem Ducks
nawet jeśli piszesz że grasz brak Stanleya dla Ducks czterokrotną stawką. Z bukmacherskiego punktu widzenia to też Strzał w kolano bo nawet jeśli nie wygrają to i tak tracisz.
100x 10= 1000
400x 1,09= 436 - 400 - 100 = -64
więc nie wiem jak możesz być antyfanem Ducks
1,6M
5xharoldx5
Znawca - Szachy
Faktycznie coś mi się pomyliło z tą stawką. Już mam pograne za tyle, żeby w razie nie wygrania pucharu przez Anaheim być trochę na plusie. Jeśli wygrają, to będzie minus. Do tego skusiłem się na zakład w BAH, że Ducks nie wejdą do playoffs po 3,40, bo taki kurs to przesada.
7 punktów straty to na tak mocnym i wyrównanym zachodzie całkiem sporo. Zresztą tu nie chodzi tylko o te punkty co już stracili, ale o to, że jak jeszcze trochę pograją na takim poziomie, zaliczą kolejne kilka porażek, to już może być za późno, by to odrobić pomimo tego, że sezon niedawno się rozpoczął. Praktycznie nic tam dobrze nie funkcjonuje, bramek zdobytych jak na lekarstwo, bramkarze zawodzą. Następny mecz grają na wyjeździe z Nutkami i pewnie też przegrają. Oprócz tych drużyn co obecnie są w ósemce, które dobrze sobie radzą(nawet Arizona), to są jeszcze Sharks, Jets, czy równie słabe na starcie Calgary, z którymi też trzeba się liczyć. Trudna rywalizacja ich czeka.
Może jakoś wejdą z 7 czy 8 miejsca(choć 3,40 na to, że im się to nie uda to dobry kurs), ale to i tak postawi ich w trudnej sytuacji, bo każde ewentualne game 7 będą grać na wyjeździe, stąd aktualny kurs w Marathonbet na ich mistrzostwo 7,90 to kpina i warto grać w drugą stronę.
Pożyjemy zobaczymy, ale ja widzę sezon Anaheim w czarnych kolorach, a już w to, że podniosą puchar w tym sezonie to już zupełnie nie wierzę. To nie jest to Anaheim co wcześniej, coś się zmieniło. Trochę mi to zaczyna przypominać sytuację Chelsea Londyn. Niby skład jest bardzo mocny, a wyniki fatalne i sezon w Premier League przegrany bardzo szybko.
Price z kontuzją http://www.thescore.com/news/869534
Ciężkie chwilę dla Monteralu.
Ciężkie chwilę dla Monteralu.
